Cena kosmiczna! Jestem w szoku, że w ogóle można coś takiego oferować. 😲 Czy ktoś w ogóle kupi takiego kota w worku? Za 300 zł to kupiłam od kolekcjonerki sadzonkę ukorzenioną hoi carnosy "Wilbur Graves" z pięcioma liśćmi, pięknie i w pełni wybarwioną (bez regresu), z trzema węzłami i aktywnym stożkiem wzrostu. Zielony Parapet chyba ma klientów za głupków (albo dosłownie za zielone parapety 😂) , co się połaszą na byle "kolekcjonerski" ochłap. Fuj działanie sklepu. Odcinek jak zwykle bardzo dobry. 👌
Wróż mega!!! Poprostu mistrzostwo 💚 Niuansów o latifolii i macrophylli nie znałam ale kupienie liścia za 300 zł (bo śladu pędu w doniczce nie widać) budziło moje spore wątpliwości. Dzięki za potwierdzenie.
Zielony parapet ma duże obroty, a im większe obroty tym skala przedsięwzięcia sprawia, że takie "drobne potknięcia" są jak kropla w morzu. Mam skrajnie różne doświadczenia z zielonym parapetem. Jak raz definitywnie przyszła jedna roślina uszkodzona, to ich wewnętrzne procedury mnie zniechęciły do kolejnych zakupów. Szczególnie czegoś z górnej półki cenowej. Spodziewam się, że jak ktoś dostanie liść bez pędu i to zareklamuje to odpowiedź będzie "przyjęliśmy zgłoszenie, prosimy o aktualizację za tydzień lub dwa jak będzie wyglądać roślina" 🤷 Wszystkiego zielonego 💚💚🌱
@ niestety, roślina kosztowała 30 zł zamówienie na kilkaset. Roslina bez ani jednego korzenia. I nikt tam nie widział problemu. W pewnym momencie, już mi się nie chciało odpisywać na maile "kopiuj wklej" bo mój czas poświęcony na reklamację był więcej wart niż ta roślina. Chciałam sprawdzić i wiem, że drogiej rośliny tam nie kupię. Może nawet żadnej rośliny, bo to był mój ostatni zakup tam. Przykre, ale prawdziwe. W pewnym momencie oni zadzwonili i ostatecznie reklamacja została uznana, ale niesmak pozostał. To była roślina za 30 zł, przy liściu za 300 nie wiem jakie mają procedury, nie będę sprawdzać.
Wstęp świetny - ten mroczny klimat 😀 Sama zastanawiałam się po obejrzeniu wczoraj filmiku z tym mega liściem hoi czy sprzedają sam liść czy sadzonkę z pędem za prawie 300zł. Cena zdecydowanie nie była mała, a jakbym kupiła taką "mega fajną roślinę" i okazało by się, że to tylko liść to bym była "zła" 👿. Cieszę się, że dzisiaj Ty również zająłeś się tą zagadką i mogłam utwierdzić się w moich przypuszczeniach. Super i pozdrawiam 😀
Wróż Marek po prostu sztos 😂😂😂😂. Super klimat. Przez cały film widać jak jesteś ,delikatnie mówiąć, poruszony sytuacją na zielonym parapecie.🧐🧐😲😲, ale nie ma się co dziwić. Też mnie to strasznie irytuje, że ktoś próbuje sprzedać roślinę o której nic nie wie, albo wie a nic nie napisze bo może będzie lepiej się sprzedawać. No i te zdjęcia masakra , każde inne. 😤😤😤🥱🥱. A cena jest hojowa tej rośliny. Tragedia. Znając życie to o tak ją upchną. Odcinek super. Brawo.
Fajnie by było gdyby sklep się wypowiedział w komentarzu , ale się nie wypowie. Odcinek ważny i pomocny, brawo. Dzięki tobie Marku kupilam pierwszą hoje i postaram się nie zabić biedactwa😁
O jezu, mam zapalenie ucha i aż mi dudni jak opowiadasz, ale nie mogłam nie obejrzeć 😂 mimo, że w hojach wcale nie gustuję😋 20 minut o różnicach między odmianami, no piękne! 😅😅 ale tak serio, fajnie tych historii się słucha, dużą masz wiedzę, to przyciąga. No i po prostu masz mega charyzmę 😍
Świetny odcinek Marku. Sama często kupowałam na ZP. Odważyłam się też do zakupu kilku drogich kolekcjonerskich philodendronów (na szczęście rosną mi ładnie), ale zła jestem na syngonium albovariegata (sadzonka nieduża za prawie trzy stówki). Jest to tylko jeden pęd. Dolne liście są pięknie wybarwione, ale czym wyżej, te nowe liście to są całkiem białe i cienkie jak pergamin, usychają i opadają. Pomyślałam, że potnę ten pęd na kawałki i ukorzenię. Może coś z tego będzie. Szkoda, że za taką kasę są jeszcze problemy. A co do hoyi, to od miesiąca mam też z ZP hoyę macrophyllę albomarginatę (ta jeszcze niedroga, bo 99 zł. - ładna sadzonka). Jednak podczas przesadzania odleciał mi jeden duży liść. Wsadziłam go do wody z węglem aktywnym i już ma korzonek ok. 2 cm. Cieszę się z tego, ale po Twoich słowach Marku, że u Ciebie liść siedzi już rok w keramzycie i nie wypuścił jeszcze pędu, to widzę, że muszę się uzbroić w ogromną cierpliwość, ale dzięki Ci za to, bo przynajmniej nie będę rozczarowana. Już nigdy nie zaryzykuję dużej kasy na roślinę, tymbardziej jak brakuje dokładnego opisu, lub opisu, który bardzo mija się z rzeczywistością. Masz 100% racji. Pozdrawiam serdecznie!
Gdzieś widziałam już to zdjęcie wrzucone do oferty ich sklepu. Już ich nie lubię tzn. Zielonego Parapetu ponieważ dostałam od nich wyświechtaną z wygniecionymi liśćmi Hoyę Krohniane Eskimo z której dwa pędy umarły. Nie było nic o tym w ofercie , jedynie promocja ale nie było nic kompletnie ,że roślina jest uszkodzona, a oni oznaczają takie rzeczy. Dlatego nie chce u nich zamawiać a tym bardziej po tej ofercie . Gdzie ewidentnie oni oszukują klientów , wepchali jakieś różne zdjęcia. Dziękuje za ten film bo on jeszcze więcej tłumaczy żeby nie kupować kota w worku . Pampucha w worku można kupić 😄😻 ale nie ta Hoyę. Nie no nie wolno wkładać Pampucha do worka , no chyba , że sam wejdzie , kociaki to lubią .
Nie wiem czy mówisz o tej ofercie, którą mieli niedawno (konkretnie 15 września), ale generalnie jeśli sklep robi przecenę rośliny z ceny normalnej 99 na 59 (a w przypadku maluszków z 49 na 9), to można założyć, że coś będzie nie tak. Poza tym akurat przy tej akurat ofercie owszem była informacja, że okazy posiadają odgniecenia na liściach. Wiem, bo sam kupiłem dwa maluchy. I o dziwo, moje akurat trafiły się w świetnym stanie i bez uszkodzeń, ale byłem przygotowany, że może nie być tak kolorowo.
3 ปีที่แล้ว +1
@@czerwonyelf akurat ja kupilem tam roślinę z 99 na 59 przecienioną bez żadnego uszkodzenia, po prostu nie wszła
@ Wiadomo że promocje bywają różne. Ja po prostu jestem nieufny i jeśli widzę tak dużą obniżkę, to zaraz podejrzewam utrudnienia. Ale zwykle i tak biorę, tutaj to była za duża okazja żeby nie skorzystać (szczególnie że ta eskimo to moja pierwsza hoja, początkujący jestem) :D Nawiasem mówiąc, gratulacje za świetny kanał :)
@@czerwonyelf To była oferta z 4 sierpnia przecena na 79,99 zł . Właśnie u mnie nie kojarzę aby była takowa informacja a czytam dokładnie opisy i porównywałam z innymi . W tym czasie były dwie oferty przecenione wrzucone na stronę z tego co pamiętam No nic trudno , właśnie zastanawiało mnie czemu taka promocja . Ale dobrze że roślina żyje i rośnie to najważniejsze :-)
Super wstęp 👻, dzięki, że nas uczysz jak kupować hoye i inne rośliny 😁. Ja akurat bym wgl nie wydała tyle kasy na jeden liść póki co, ale kuszą mnie inne rzadkie hoye, które tam są, tylko też już wyprzadane. 🙄
Marku masz tak ogromną wiedzę, że można tylko chylić czoła! Wspaniale się tego słucha mimo, że wszystko zwykłym śmiertelnikom ciężko ogarnąć 😅😁 Napisałam wiadomość na instagramie z zapytaniem. Pozdrawiam serdecznie i oglądam dalej ❤❤❤
O ja pierdziu, jadę po Tobie od niespełna kilku dni i (choć nie liczę, że z wzajemnością, to) pokochałam Cię 😀 Jestem w trakcie opętania roślinego, ale chyba sprowadzasz mnie na ziemię. Dziękuję.
Marek demaskator - dobre ;) szkoda, bo zawsze mi sie wydawalo ze takie sklepy postają z pasji a nie tylko i wyłącznie z chęci dojenia kasy z naiwniaków... dzięki za ten odcinek 👍
Muszę bo inaczej się uduszę 🤭 Dziękuję że ostrzegłeś mnie przed zakupem liścia hoii Carrie. Dzięki Tobie mam kwiatka który się rozrasta i jest szansa że zakwitnie. Ten filmik to dowód na to że zanim kupimy (my początkujący rośliniarze) możemy uniknąć rozczarowania. Dziękuję, dziękuję, dziękuję. 💚💚💚💚💚
W komentarzach zostaliśmy poproszeni o zajęcie stanowiska, Pan niestety nie zostawił nam szansy na prezentację faktów w filmie. Na wstępie wspominamy, że hoja nie została zaprezentowana „rzekomo”, ani „gdześ tam”, a na naszym oficjalnym kanale TH-cam w filmie z dnia 1 października 2021 (minuty od 4:16 do 6:47) . Link do filmu: th-cam.com/video/DONarOwL_-I/w-d-xo.html . Gwarantujemy, że sadzonka sprzedawana w naszym sklepie nie jest liściem bez pędu. Jest to dla nas oczywiste, dlatego nie wspominaliśmy o tym w opisie. Właśnie z tego powodu nie mamy w ofercie takich roślin, jak popularna hoja ‘Kerrii’ w wersji bez pędu. Wprowadzanie klientów w błąd nie jest naszym celem, natomiast sugerowanie nam oszustwa jest krzywdzące dla marki i naszego zespołu. Przed wprowadzeniem tej hoi do oferty kontaktowaliśmy się z producentem, który potwierdził, że są to sadzonki pędowe, a nie same liście. Po odsłonięciu wierzchniej warstwy ziemi widać pędy z których urosną kolejne liście. W sprzedaży pojawiło się też kilka sadzonek z wykształconym pędem. Od zainteresowanych klientów otrzymywaliśmy zapytania odnośnie tego, czy roślina ma pęd, przy ewentualnych wątpliwościach w przyszłości również zachęcamy Pana do kontaktu z nami. Nasz dział porad chętnie udzieli wszelkich informacji. Odnosząc się do Pana komentarza dotyczącego braku opisów na stronie, chcielibyśmy zauważyć, że na 1467 roślin opisów nie ma jedynie 47 z nich. Wynika to z faktu, że większą uwagę poświęcamy temu, aby nowości były wprowadzane do naszego sklepu najszybciej, jak jest to możliwe. Po prezentacji rośliny otrzymaliśmy sporo zapytań o nią - dlatego szybko pojawiła się w sklepie. Zdjęcie opublikowane na stronie faktycznie nie przedstawiało hoi ‘Latifolii’, za co serdecznie przepraszamy. Pomyłka wynikała z błędu ludzkiego. Zdjęcie zostało od razu zmienione na poprawne. Jest Pan naszym stałym klientem i cenimy Pana opinie, szczególnie jeśli dotyczą one faktycznie zakupionych roślin, a nie domysłów na ich temat.
3 ปีที่แล้ว +4
Dzięki za komentarz. Od osoby zainteresowanej kupnem rośliny, króra Was o obecność pędu zapytała, dostałem informację: „Odpisali mi, że oni nie wiedzą o czym ja piszę i że będą to sprawdzać(…)”, więc wspaniale, że udało się sprawę sprawdzić i usunąć jedno ze zdjęć, które nie pokazują hoi latifolii, jednak zdjęcie kwiatów nadal pokazuje hoję loyceandrewsiana. Zachęcam do sprawdzenia kwitnienia hoi latifolia w renomowanym źródle (jak przedstawiana przeze mnie publikacja z researchgate), widać tam, że latifolia ma nie ma tak wielkich kwiatostanów. Z tym stałym klientem, to bym nie przesadzał, bo dokonałem u Was zakupów chyba trzy razy. Skoro sprawa jest wyjaśniona, to może warto ten opis jednak umieścić w ofercie, bo właśnie sprawdziłem i nadal go nie widzę. Bardzo się cieszę, że nie są to liście bez kawałka pędu, bo dzięki temu ktoś może doczekać się pięknej rośliny👍🏻 Super, że poszerzacie swoją ofertę o nowe rośliny, warto przy tym jednak zadbać o opisy, by klient wiedział, co konkretnie oferujecie😉
@ nie żeby coś, ale komentarz wypadałoby przypiąć, żeby jak największa liczba osób mogła go zobaczyć, jako że rozwiewa on dość sporo wątpliwości 😌 Edit: napisanie o tym w opisie filmiku, którego i tak nikt nie przeczyta ma starczyć rozumiem ... HMMMM...
masz rację. Zawsze są dwa uda - albo się uda albo się nie uda. Osobiście tematu hoyii jeszcze nie ogarniam, ale uczę się, a jak się uczyć to od najlepszych. Pozdrawiam serdecznie
No pojechałeś. Jak kliknęłam filmik to przez moment myślałam że coś pomyliłam. Na szczęście Twój głos... Bardzo pouczający odcinek. Moc pozdrowień dla Włodka ( niewidzialnego Twojego wsparcia).
Widziałam ten filmik na ZP. Liść przeogromny, robi wrażenie, ale dobrze że jest Twój głos rozsądku, powstrzymujący takich klientów jak ja, co to wszystkie roślinki kupują: yolo! Ładna, to biorę 😁.... a później ojej 😢. Skusiła mnie perska tarcza w Małej Szklarni, już jest w drodze, ciekawe jak długo u mnie przeżyje.
Jesteś jedynym twórcą któremu daję łapkę jeszcze przed oglądaniem :) ogólnie bardzo wkręciłam się w Twoje filmy, nawet wbrew temu że mój prymitywny gust nie ogarnia fascynacji hoyami :p
Dzień dobry! Dziękuję za informacje o "Zielonym parapecie", dałam się kiedyś zwieść zdjęciom i opisowi, rzeczywistość była zupełnie inna. Bardzo brzydka praktyka Zielonego parapetu, brzydka. Odcinek bardzo potrzebny, dziękuję.
Marek, przywódca roslinnej watahy i pogromca roślinnych scamów! Szacun za odcinek! Co do zielonego parapetu to właściwie zawsze pierwsze zdjęcie kazdej rośliny jest wprowadzające w błąd bo nie pokazuje tego co można realnie kupić. A to jest sprawa do UOKiK 🙂
Ja trąbie o tym w każdym filmie o zp ! Ale mam za mała oglądalność... zdjęcia jakies z internetu , kompletnie inne wybarwienia ... a po drugie 90% roślin od nich mi umiera ... właśnie poraz kolejny kompostuje się epipremnum
Ja także. Ostatnio zakupiłam hoję Eskimo. Była co prawda w promocji, ale nie była sprzedawana jako roślina drugiej kategorii. Przyszły łyse pędy, na końcach miały dwa liście, liście były miękkie. Obecnie hoja umiera (mam ją 10 dni). Nie wiem jak jej pomóc… za cienka jestem jeszcze w te klocki. Próbowałam odciąć pęd i włożyć do wody - zgnił po jednej nocy :(
@@elzbietamejsner1099 dokładnie miałam tak samo , jak już któraś umierała to nie dało się nawet pędu ukorzenic. Nie wiem o co chodzi. Czy mają aż tak odmienne warunki w magazynie od naszych mieszkaniowych ?
Świetny odcinek WróżMarku! Marketingowo ZP pojechał świetnie, reklamowali się, że mają hoję jakiej nie ma nikt... Tylko oni sami nie wiedzieli co mają z tego wynika 🤔. Swoją drogą super dowiedzieć się czegoś więcej! Marek bawi i uczy!
Wróżu, ZP leci w kulki. Już nie zamawiam odkąd dostałam syngonia z nieprzyjacielami. W procesie reklamacyjnym nieuznano zdjęć i poproszono mnie o film jak się insekty ruszają; czego nie udało mi się zrobić moim telefonem. Ale można dostać w innych miejscach fajne, zdrowe roślinki. To nam wszystkim przepowiadam🧙♀️🧚
3 ปีที่แล้ว
Ja dostałem zdrowe, jedynie raz trochę przelane rośliny
Wow, dobrze wiedzieć. Miałam taką jednolistkową kerii i byłam pewna, źe coś robię źle. No, nie ruszyła, trwała kilka lat, potem się wkurzylam i ją wywaliłam. Dzięki za info!
3 ปีที่แล้ว +1
Jakoś na początku kanału na Walentynki nawet nakręciliśmy o tej hoi kerrii film. Polecam zobaczyć :)
Cześć, mam problem z małym filodendronem hastatum. Był w glinianej, małej doniczce w bigosie który zakupiłam gotowy przez internet. Niestety strasznie szybko ziemia w doniczce przesychała, już trzeci żółty liść odrzucił. 🥺 Sprawdzam miernikiem wilgotności kiedy go podlewać i staram się nie przespać trójki, ale obecnie musiałabym chyba podlewać codziennie bo od wczoraj spadło z 7 na 2. 🤯 Co polecasz bardziej - zmianę doniczki na plastikowa, czy zmianę podłoża? A może jak tak szybko woda zostaje wchłonięta/wypita? to czas na większą? Z góry dzięki za odpowiedź, dopiero zaczynam swoją przygodę i na samym początku wszystko przelewałam, pierwszy raz mam tak, że coś mi schnie. 🙊
Witam P. Marku. Odniosę się do komentarza P. Babiczkowo, podzielam wpis tej Pani, (jej filmy też oglądam).Moje 3 zamówienia z zp. Poszły do kosza, można było kwiatki wyżymć jak ścierkę - odp. to Pani zalała. Tel, proszę zmienić zły wpis, bo staramy się o stat. Super sprzedawcy. Jak oglądał am jedną jutuberke i dostaje od nich kwiaty, aż mnie zatkało jak jest spakowana. Pozdrawiam Państwa. Super filmiki
3 ปีที่แล้ว
Też mi się zdarzyło, hoje są zawsze w mokrej ziemi, nie wiem czemu. Pozdrawiam serdecznie! 💚
Wczoraj sprawdzałam i też miałam wątpliwości☺️. Cena za liść powalająca!🌱 Zielony Parapet mnie zdenerwował, gdyż na swojej stronie pokazuje dużo niższe ceny, niż na powiązanych z nią stronach sprzedażowych. Na allegro roślina potrafi być, aż 50zł droższa niż u nich!😯 Poza tym 36zł za przesyłkę u nich, to dużo. Zwłaszcza, że ceny u nich nie są niskie, a rośliny często są dużo mniejsze i słabo ukorzenione w przypadku mniejszych okazów.😟 Nie lubię takich praktyk. Ja poszukuję kaktusa storczykowego i wiem, że go mają. Jednak po obejrzeniu zdjęć produktu, trochę mi zżędła mina🌱... Obawiam się kupna, po ostatnim zakupie Ceropegii Orange, która prawie nie miała korzeni. Ceny jednak nie zminejszono i nie było o tym żadnej informacji. Jakoś przeżyła po przejściach, ale nie jest to zadziwiający okaz. Poza tym nie mają wszystkich swoich ofert wrzuconych na allegro, a obiecywali.🌱 Możesz podrzucić link do tej strony z Hoyami.🌿😁? Tylko nie Facebookowy, a do strony, jeśli można prosić.. Z chęcią zerknę.
Tak czułam że ten liść to scam. Dzięki za merytoryczny materiał, bo przyznam że przeczuwałam pojawienie się tego filmu u Ciebie na kanale :D Jak zwykle nie zawodzisz!
Akurat gotowałam obiad i usłyszałam "koszmarek i rośliny", zamiast "wróż Marek i rosliny"... 🤦 Co do roślin-na ZP była oferta epipremnum Amplissimum, takiego zwykłego, zielonego, ale jako pierwsze zdjęcie wstawili piękne, kolekcjonerskie Amplissimum Silver. Już to zmienili.
Na ZP najbardziej wnerwia mnie "catfishing" Główne foty prezentujące niczym modele męskiej bielizny z pierwszych stron gazet A gdy chodzi o konkretny produkt to często nie jest on pokazany albo znacznie odbiega od tych prezentowanych To dopiero jest robienie ludzi w konia !
Dokładnie 100% ofert na ZP ma na samym dole autentyczne zdjęcia wysyłanych sadzonek. Może nie przewijasz strony do końca? Oglądanie tych głównych galerii to tak, jakby oglądać zdjęcia rośliny w internecie, przecież wiadomo że wybrane są najlepsze. To jest sklep, a nie hobbistyczna hodowla, ich celem jest sprzedanie produktu.
OJ NIE 100 % , chyba nie tak dokładnie znasz ich ofertę jak ci się wydaje! Już pomijam fakt, że część oferty jest nieaktualna i robi jedynie za internetową galerię obiektów, które kiedyś były w sprzedaży. Prawdopodobnie tylko po to aby aby częściej ZP pojawiał się w wyszukiwarce google
Ciekawe, jak ZP zareaguje 🤔 może Ci już nic nie sprzeda z zemsty za obnażenie nieuczciwych praktyk? 😜 Kiedyś wysłałam do nich długi komentarz, w którym wyraziłam dezaprobatę w temacie rośliny, którą mi przysłali i oczywiście przepadł gdzieś u moderatora 🤬 zwróć uwagę, że oni nie zamieszczają negatów tylko same zachwyty wzruszonych do łez klientów. Na szczęście nikt nie musi u nich kupować (choć ja muszę przyznać, że kupiłam u nich dużo 🪴 i większość ma się super). Jak zwykle dzięki za film (intro sztos😍) i mam tylko jeszcze jedno pytanie nurtujące mnie od dawna: gdzie reszta zwierzątek i co dostały z okazji ich dnia??? 💚🙋♀️
3 ปีที่แล้ว
Ile jest dni zwierząt w roku? Bp ja już tracę rachubę😜
O ZP i ich produktach prawdziwe opinie są tylko na Allegro, bo tam nie mogą nic usuwać. Mnie kiedyś naprawdę dodali tam na czarną listę kupujących, bo zareklamowałam ich ziemię uniwersalną - w komentarzach do produktu na Allegro jest sporo zdjęć wadliwych partii z zupełnie innym składem niż w opisie (np. zupełny brak perlitu). Reklamacja odrzucona, bo według nich za późno złożona, grzecznie wspomniałam o Programie Ochrony Kupujących Allegro oraz UOKiK i ot, ban :)
Tak szczerze, to z tym ukorzenianiem liści hoi to już sie pogubiłem. Kiedy dostałem szczepke carnosy, to w drodze do domu urwał liść. Włożyłem ten liść I główną szczepkę do słoika z wodą, I czekałem. Liść pierwszy wypuścił korzenie I jeszcze w słoiku wypuścił pęd. Więc niewiem od czego to zależy. Mam taką teorię, że liść urwał się razem z pączkiem I dlatego tak szybko wypuścił. Pozdrawiam!
3 ปีที่แล้ว +1
Pęd bez liścia ukorzenia się bardzo trudno, jak liść odpada nie przez mechaniczne uszkodzenie, to pęd jest już często trupem. Liść z oczkiem potrafi odpaść przy uszkodzeniu mechanicznym, wtedy rzeczywiście może to szybko pójść😉
No to jest jakiś żart... 😲😲😲 Tam za nic nie widać pędu, chyba, że jak się nieraz zdarza, dowalą tej "ziemi" producenckiej az po same liście (nieraz przy przesadzaniu odkryłam, że roślina jest większa i dłuzsza, tak bylo z kazdą rośliną od kaktusów, opuncji do epipremnum, paproci, zielistek czy marant itd). Mogli ten pęd zasypac tymi trocinami. OBY! Miałam parę roślin u nich zamówić, ale chyba się wstrzymam i zamówię lub poszukam gdzieś indziej...
3 ปีที่แล้ว +1
🤷♂️ wyprzedane, poza tym nie wydam 300, żeby się przekonać😜
Kupiłem wiele roślin z ZP, właściwie do większości nie mogę mieć zastrzeżeń. Poza tym, jeśli ktoś się bawi w coś innego niż philodendrony, monstery, hoye itd. , np. sukulenty, no to ich oferta jest naprawdę fajna. Natomiast, od samego początku nie podoba mi się ta praktyka, że na jednym zdjęciu widzimy "rozwiniętą roślinę", a na kolejnych to co kupujemy. Niby, nikt tu nie ma złych intencji, ale jest to pewnego rodzaju manipulacja. Nigdzie nie jest napisane, że zdjęcie nr 1 to jest sukulent rosnący 50 lat na Madagaskarze ;), w swoim domowym środowisku, czy inny tam philodendron rosnący 10 lat w azjatyckiej dżungli i dlatego ma metrowe, super wybarwione liście ;) Trochę sprzedaje się "fałszywą obietnicę" / "marzenia" - "kup tą tutaj sadzonkę, tego malucha, zobacz jak wygląda gdy jest dorosła, wielka. Też będziesz taką miał ;p " (yhy). Gdy jest się początkującym hobbystą to naprawdę łatwo się złapać na tą grę. Niby nikt nic złego tu nie robi, ale fakty są takie, że pewnie z 95 % roślin, które kupiłem na ZP, nigdy nie będzie wyglądać jak te z pierwszego zdjęcia (nawet jeśli bawimy się w lampy, namioty itd. ;) ). W tym kontekście, znacznie bardziej fair wydają mi się grupy na FB, gdzie bardzo często jest zdjęcie sadzonki i matecznika. Przynajmniej wiadomo co jest z czego ;) Natomiast na ZP to mam wrażenie, że pierwsze zdjęcie to jest ... randomowe zdjęcie z netu, gdzie ta dorosła roślina wygląda najlepiej jak może xD Właściwie to nawet nie wiem czy zdjęcia dorosłych roślin są ich, czy nie ich. Powinno być gdzieś podpisane co dane zdjęcie reprezentuje.
3 ปีที่แล้ว
Zgadzam się 💪🏻 nie jest to do końca w porządku, poza tym zdjęcia z neta bez informacji o autorze😩
Wróż Marek ujawnia swe talenta, a tu niedługo już Andrzejki, czyli jak znalazł! Powiedz tylko gdzie i na jakiej imprezie będziesz szeptał o przyszłości, a na pewno parę osób stąd wpadnie 😁 A temat filmu dzisiejszego ważny, bo przypomina, by podczas zakupów zwyczajnie myśleć. Ja tam skąpy jestem, to bym na jednego liścia trzech stów nie wydał, ale z Twojego kanału wiem (przy okazji serduszka), że ten liść w ziemi może tak sobie siedzieć do usranej śmierci i się nie ruszyć, więc to już drugi powód dlaczego bym go nie chciał 😉
Właśnie tego nie lubię w ZP. Wprowadzają ludzi w błąd. Ja się już nauczyłam ich zasad gry, ale podejrzewam, że wiele osób nabiera się na to ich pierwsze główne zdjęcie rośliny. 😒
3 ปีที่แล้ว +1
Może tak być, to zawsze takie expectation vs reality 😜
Nie kupuję na zp. Po tym jak przyszły do mnie kiedyś przelane epipremnum- z czarno-brązowymi plamami i wmawiano mi że to moja wina- to wykreśliłam ten sklep ze swojej listy. 😏
Mam taki liść zamiokulkasa, który sobie wegetuje w ziemi od roku. Ale ja go znalazłam pod śmietnikiem za darmo. 🌱A przy okazji zapytam, może ktoś sadził tak zamiokulkasa i mu ruszył?
3 ปีที่แล้ว
No te z wariwgacją to sprzedawali pezecież właśnie na kawałki😅
Niestety, chociaż akurat sklepy, które zajmują się sprzedażą tylko i wyłącznie roślin powinny na to zwracać większą uwagę, ale opisy na roślinach np w marketach czy dyskontach są po prostu straszne. Ostatnio na jednej grupie widziałam panią która chwaliła się kupnem hoi, która koniec końców okazała się pepromią, niby śmieszne ale ktoś kto przechodzi koło stoiska i widzi roślinę podpisaną hoja ma pędy, trochę krótkie ale może urosną, grube sztywne liście i nie zna się jakoś specjalnie w temacie tylko szuka jakiejś fajnej roślinki do domu kupuje hojową peperomię i jest zachwycony więc pewnie znajdą się i tacy którzy kupią liścia myśląc że za miesiąc będą mieć roślinę kolekcjonerską i będą szpanować, przykre to ale prawdziwe :( Wstęp cudowny, pozdrawiam :)
3 ปีที่แล้ว +3
Dzięki, no to jest mega słabe, gdy się sprzedaje towar, o którym się nie ma pojęcia🤷♂️🙈
@ o to nawet nie wiedziałam. Domyślam się, że szybko nie będzie. Aż zaraz sprawdzę z ciekawości. O ile liść serduszko za 20zl jest spoko to już liść za 300zl zwala z nóg..zwłaszcza taki z niepewna przyszłością 🤷♀️ świat oszalał
Ciekawe jak na ten materiał odpowie zielony parapet? Nie tylko ten sklep myli nazwy hoyi ,sam miałeś przykład ze swoim zakupem. Ale 299 zł za liść hoyi to dramat
Zielony parapet jest jedynie dystrybutorem, cena po jakiej będą sprzedawać roślinę zależeć będzie od ceny za jaką ja kupili od producenta. To oczywiste że muszą policzyć sobie pewną marżę. Nie będą sprzedawać tylko po to, żeby wyjsc na zero 🙄. Sklepy z roślinami nie mają obowiązku ustalać nazw, paszporty roślin są tutaj decydujące. Równie dobrze moglibyśmy się przyczepić wszystkich innych komercyjnych sklepów roślinnych za to, że używają nieaktualnej już nazwy rodzaju kalatea, obecnie goeppertia.
3 ปีที่แล้ว +1
No nie do konca się zgodzę, bo paszport paszportem, jednak nieaktualna nazwa to co innego, niż zdjęcia zarówno liści jak i kwiatów innego gatunku, niż ten oferowany. Gdyby nie publikowali fotki ogromnej rośliny i wielkiego kwiatostanu należącego do innej hoi, to bym się tylko dziwił cenie😉
@@kpfno2 jak już wspomniałam nie jest to jedyny sklep który myli nazwy. Jednak znajomość towaru który sprzedaje sklep już powinna świadczyć , że nie do końca wiedzą co sprzedają za ciężką kasę. Więc sorry , ale nie do końca się zgodzę z twierdzeniem ,że mają bazować na paszportach czy nazwie producenta.
W ogóle zdjęcia na zielonym parapecie to jest tragedia, pierwsze zdjęcie nigdy nie jest dokładnie tą rośliną, która jest oferowana, tylko są to zdjęcia z internetu, co jest trochę słabe
Przemyśl dokładnie to, co napisałeś. Sklep sprzedaje małe sadzonki, tak? Sklep jednocześnie chce pokazać konsumentowi jak ta mała sadzonka będzie wyglądała, gdy urośnie, tak? To w jaki sposób ma to niby zrobić, jeśli nie ściągając zdjęcie z netu? Mają sami te sadzonki hodować aż urosną duże, piękne i fotogeniczne? Bądźmy poważni.
@@czerwonyelf gdyby jeszcze tak było, że mają tylko maluchy to może bym to zrozumiała wstawienie zdjęć poglądowych. ale są też rośliny, które mają w wielu rozmiarach, czemu nie mogą wstawić zdjęcia roślin które mają? zdjęć, które same zrobili? to nie jest jakaś grupa na fb czy prywatny instagram, oni na tym zarabiają i wrzucanie zdjęć z internetu bez źródła lub autora nie jest ok. (szczególnie jak wrzucają zdjęcia innych roślin jak w przypadku tej hoji...)
Zwykła carnosa najlepsza. Każdy ma jej pełno, popularna jeszcze od komuny, fajny ładny gatunek, nie do zabicia. Jedyna wada hojów (hoj?) to że kwiaty przyciągają hordy muszek owocówek :C
Prosimy więcej takich odcinków o historii. Wróż oczywiście cudowny 🤣
😜💚😉
Cena kosmiczna! Jestem w szoku, że w ogóle można coś takiego oferować. 😲 Czy ktoś w ogóle kupi takiego kota w worku? Za 300 zł to kupiłam od kolekcjonerki sadzonkę ukorzenioną hoi carnosy "Wilbur Graves" z pięcioma liśćmi, pięknie i w pełni wybarwioną (bez regresu), z trzema węzłami i aktywnym stożkiem wzrostu. Zielony Parapet chyba ma klientów za głupków (albo dosłownie za zielone parapety 😂) , co się połaszą na byle "kolekcjonerski" ochłap. Fuj działanie sklepu. Odcinek jak zwykle bardzo dobry. 👌
💪🏻💚
No niestety ludzie myślą że jak ze sklepu to roślina cacy :(
Nie jestem hoyomaniaczką, ale lubię Pana oglądać, bo zawsze coś się fajnego dowiem. Dzisiaj jestem pod wrażeniem Pana wiedzy
💚💚💚 research to podstawa 👍🏻
Wróż mega!!! Poprostu mistrzostwo 💚
Niuansów o latifolii i macrophylli nie znałam ale kupienie liścia za 300 zł (bo śladu pędu w doniczce nie widać) budziło moje spore wątpliwości. Dzięki za potwierdzenie.
💚💚💚💪🏻
Karty sa zbędne, świetnie wróżysz z liści hoyi : ))
😜💚💪🏻
Super informacyjny odcinek, proszę o więcej takich! Strasznie przyjemnie się słucha jak opowiadasz o roślinach. :)
Dzięki💚
Początek obejrzałam 2 razy. Świetny 👍
😜💚
Zielony parapet ma duże obroty, a im większe obroty tym skala przedsięwzięcia sprawia, że takie "drobne potknięcia" są jak kropla w morzu.
Mam skrajnie różne doświadczenia z zielonym parapetem. Jak raz definitywnie przyszła jedna roślina uszkodzona, to ich wewnętrzne procedury mnie zniechęciły do kolejnych zakupów. Szczególnie czegoś z górnej półki cenowej.
Spodziewam się, że jak ktoś dostanie liść bez pędu i to zareklamuje to odpowiedź będzie "przyjęliśmy zgłoszenie, prosimy o aktualizację za tydzień lub dwa jak będzie wyglądać roślina" 🤷
Wszystkiego zielonego 💚💚🌱
😱🙈🤷♂️
@ niestety, roślina kosztowała 30 zł zamówienie na kilkaset. Roslina bez ani jednego korzenia. I nikt tam nie widział problemu.
W pewnym momencie, już mi się nie chciało odpisywać na maile "kopiuj wklej" bo mój czas poświęcony na reklamację był więcej wart niż ta roślina. Chciałam sprawdzić i wiem, że drogiej rośliny tam nie kupię. Może nawet żadnej rośliny, bo to był mój ostatni zakup tam.
Przykre, ale prawdziwe. W pewnym momencie oni zadzwonili i ostatecznie reklamacja została uznana, ale niesmak pozostał.
To była roślina za 30 zł, przy liściu za 300 nie wiem jakie mają procedury, nie będę sprawdzać.
Wstęp świetny - ten mroczny klimat 😀 Sama zastanawiałam się po obejrzeniu wczoraj filmiku z tym mega liściem hoi czy sprzedają sam liść czy sadzonkę z pędem za prawie 300zł. Cena zdecydowanie nie była mała, a jakbym kupiła taką "mega fajną roślinę" i okazało by się, że to tylko liść to bym była "zła" 👿. Cieszę się, że dzisiaj Ty również zająłeś się tą zagadką i mogłam utwierdzić się w moich przypuszczeniach. Super i pozdrawiam 😀
💚💚💚
Wróż Marek po prostu sztos 😂😂😂😂. Super klimat. Przez cały film widać jak jesteś ,delikatnie mówiąć, poruszony sytuacją na zielonym parapecie.🧐🧐😲😲, ale nie ma się co dziwić. Też mnie to strasznie irytuje, że ktoś próbuje sprzedać roślinę o której nic nie wie, albo wie a nic nie napisze bo może będzie lepiej się sprzedawać. No i te zdjęcia masakra , każde inne. 😤😤😤🥱🥱. A cena jest hojowa tej rośliny. Tragedia. Znając życie to o tak ją upchną. Odcinek super. Brawo.
💚💚💚
Fajnie by było gdyby sklep się wypowiedział w komentarzu , ale się nie wypowie.
Odcinek ważny i pomocny, brawo.
Dzięki tobie Marku kupilam pierwszą hoje i postaram się nie zabić biedactwa😁
Trzymam kciuki💚
O jezu, mam zapalenie ucha i aż mi dudni jak opowiadasz, ale nie mogłam nie obejrzeć 😂 mimo, że w hojach wcale nie gustuję😋 20 minut o różnicach między odmianami, no piękne! 😅😅 ale tak serio, fajnie tych historii się słucha, dużą masz wiedzę, to przyciąga. No i po prostu masz mega charyzmę 😍
Ojej, dzięki😅💚
Świetny odcinek Marku. Sama często kupowałam na ZP. Odważyłam się też do zakupu kilku drogich kolekcjonerskich philodendronów (na szczęście rosną mi ładnie), ale zła jestem na syngonium albovariegata (sadzonka nieduża za prawie trzy stówki). Jest to tylko jeden pęd. Dolne liście są pięknie wybarwione, ale czym wyżej, te nowe liście to są całkiem białe i cienkie jak pergamin, usychają i opadają. Pomyślałam, że potnę ten pęd na kawałki i ukorzenię. Może coś z tego będzie. Szkoda, że za taką kasę są jeszcze problemy. A co do hoyi, to od miesiąca mam też z ZP hoyę macrophyllę albomarginatę (ta jeszcze niedroga, bo 99 zł. - ładna sadzonka). Jednak podczas przesadzania odleciał mi jeden duży liść. Wsadziłam go do wody z węglem aktywnym i już ma korzonek ok. 2 cm. Cieszę się z tego, ale po Twoich słowach Marku, że u Ciebie liść siedzi już rok w keramzycie i nie wypuścił jeszcze pędu, to widzę, że muszę się uzbroić w ogromną cierpliwość, ale dzięki Ci za to, bo przynajmniej nie będę rozczarowana. Już nigdy nie zaryzykuję dużej kasy na roślinę, tymbardziej jak brakuje dokładnego opisu, lub opisu, który bardzo mija się z rzeczywistością. Masz 100% racji. Pozdrawiam serdecznie!
Dzięki i trzymam kciuki za listek💚
Gdzieś widziałam już to zdjęcie wrzucone do oferty ich sklepu. Już ich nie lubię tzn. Zielonego Parapetu ponieważ dostałam od nich wyświechtaną z wygniecionymi liśćmi Hoyę Krohniane Eskimo z której dwa pędy umarły. Nie było nic o tym w ofercie , jedynie promocja ale nie było nic kompletnie ,że roślina jest uszkodzona, a oni oznaczają takie rzeczy. Dlatego nie chce u nich zamawiać a tym bardziej po tej ofercie . Gdzie ewidentnie oni oszukują klientów , wepchali jakieś różne zdjęcia. Dziękuje za ten film bo on jeszcze więcej tłumaczy żeby nie kupować kota w worku . Pampucha w worku można kupić 😄😻 ale nie ta Hoyę. Nie no nie wolno wkładać Pampucha do worka , no chyba , że sam wejdzie , kociaki to lubią .
😜😻💚
Nie wiem czy mówisz o tej ofercie, którą mieli niedawno (konkretnie 15 września), ale generalnie jeśli sklep robi przecenę rośliny z ceny normalnej 99 na 59 (a w przypadku maluszków z 49 na 9), to można założyć, że coś będzie nie tak. Poza tym akurat przy tej akurat ofercie owszem była informacja, że okazy posiadają odgniecenia na liściach. Wiem, bo sam kupiłem dwa maluchy. I o dziwo, moje akurat trafiły się w świetnym stanie i bez uszkodzeń, ale byłem przygotowany, że może nie być tak kolorowo.
@@czerwonyelf akurat ja kupilem tam roślinę z 99 na 59 przecienioną bez żadnego uszkodzenia, po prostu nie wszła
@ Wiadomo że promocje bywają różne. Ja po prostu jestem nieufny i jeśli widzę tak dużą obniżkę, to zaraz podejrzewam utrudnienia. Ale zwykle i tak biorę, tutaj to była za duża okazja żeby nie skorzystać (szczególnie że ta eskimo to moja pierwsza hoja, początkujący jestem) :D
Nawiasem mówiąc, gratulacje za świetny kanał :)
@@czerwonyelf To była oferta z 4 sierpnia przecena na 79,99 zł . Właśnie u mnie nie kojarzę aby była takowa informacja a czytam dokładnie opisy i porównywałam z innymi . W tym czasie były dwie oferty przecenione wrzucone na stronę z tego co pamiętam
No nic trudno , właśnie zastanawiało mnie czemu taka promocja . Ale dobrze że roślina żyje i rośnie to najważniejsze :-)
Niesamowity odcinek! Zawsze z niecierpliwością czekam na kolejny.
💚💚💚
Super wstęp 👻, dzięki, że nas uczysz jak kupować hoye i inne rośliny 😁. Ja akurat bym wgl nie wydała tyle kasy na jeden liść póki co, ale kuszą mnie inne rzadkie hoye, które tam są, tylko też już wyprzadane. 🙄
Jak coś jest super, to szybko znika
Super intro 🤩 plus konkretna dawka wiedzy! 👍👍👍 Umiesz w youtuba! Naprawdę szkoda że nie można zasubskrybować kilka razy 😂
Hahahha dzięki💚
Bardzo mi się podoba ten odcinek, widac ze się zdenerwowales i slusznie. Dzieki za cenne wskazowki na co zwracac uwage przy zakupie sadzonek :)
😉💚
Marku masz tak ogromną wiedzę, że można tylko chylić czoła! Wspaniale się tego słucha mimo, że wszystko zwykłym śmiertelnikom ciężko ogarnąć 😅😁 Napisałam wiadomość na instagramie z zapytaniem. Pozdrawiam serdecznie i oglądam dalej ❤❤❤
😉🥰
O ja pierdziu, jadę po Tobie od niespełna kilku dni i (choć nie liczę, że z wzajemnością, to) pokochałam Cię 😀
Jestem w trakcie opętania roślinego, ale chyba sprowadzasz mnie na ziemię. Dziękuję.
😜💚💚💪🏻
Super film! Ja sama nie zauważyłam, ze na zdjęciach ZP są różne hoje. Świetne są historie odkryć roślin!
💚💚💚
Marek demaskator - dobre ;) szkoda, bo zawsze mi sie wydawalo ze takie sklepy postają z pasji a nie tylko i wyłącznie z chęci dojenia kasy z naiwniaków... dzięki za ten odcinek 👍
🤷♂️😉
Może powstają z pasji, ale łatwa kasa zawsze da o sobie znać.
Muszę bo inaczej się uduszę 🤭 Dziękuję że ostrzegłeś mnie przed zakupem liścia hoii Carrie. Dzięki Tobie mam kwiatka który się rozrasta i jest szansa że zakwitnie. Ten filmik to dowód na to że zanim kupimy (my początkujący rośliniarze) możemy uniknąć rozczarowania. Dziękuję, dziękuję, dziękuję. 💚💚💚💚💚
😉💚
Też się zawiodłam kupując w zielonym parapecie hoję carnosa otrzymałam w paczce zdechłą roślinę,i to był mój ostatni zakup w tym sklepie.
Uśmiałam się do łez, przy okazji super dawka wiedzy
W komentarzach zostaliśmy poproszeni o zajęcie stanowiska, Pan niestety nie zostawił nam szansy na prezentację faktów w filmie.
Na wstępie wspominamy, że hoja nie została zaprezentowana „rzekomo”, ani „gdześ tam”, a na naszym oficjalnym kanale TH-cam w filmie z dnia 1 października 2021 (minuty od 4:16 do 6:47) . Link do filmu: th-cam.com/video/DONarOwL_-I/w-d-xo.html .
Gwarantujemy, że sadzonka sprzedawana w naszym sklepie nie jest liściem bez pędu. Jest to dla nas oczywiste, dlatego nie wspominaliśmy o tym w opisie. Właśnie z tego powodu nie mamy w ofercie takich roślin, jak popularna hoja ‘Kerrii’ w wersji bez pędu. Wprowadzanie klientów w błąd nie jest naszym celem, natomiast sugerowanie nam oszustwa jest krzywdzące dla marki i naszego zespołu. Przed wprowadzeniem tej hoi do oferty kontaktowaliśmy się z producentem, który potwierdził, że są to sadzonki pędowe, a nie same liście. Po odsłonięciu wierzchniej warstwy ziemi widać pędy z których urosną kolejne liście. W sprzedaży pojawiło się też kilka sadzonek z wykształconym pędem. Od zainteresowanych klientów otrzymywaliśmy zapytania odnośnie tego, czy roślina ma pęd, przy ewentualnych wątpliwościach w przyszłości również zachęcamy Pana do kontaktu z nami. Nasz dział porad chętnie udzieli wszelkich informacji.
Odnosząc się do Pana komentarza dotyczącego braku opisów na stronie, chcielibyśmy zauważyć, że na 1467 roślin opisów nie ma jedynie 47 z nich. Wynika to z faktu, że większą uwagę poświęcamy temu, aby nowości były wprowadzane do naszego sklepu najszybciej, jak jest to możliwe. Po prezentacji rośliny otrzymaliśmy sporo zapytań o nią - dlatego szybko pojawiła się w sklepie.
Zdjęcie opublikowane na stronie faktycznie nie przedstawiało hoi ‘Latifolii’, za co serdecznie przepraszamy. Pomyłka wynikała z błędu ludzkiego. Zdjęcie zostało od razu zmienione na poprawne.
Jest Pan naszym stałym klientem i cenimy Pana opinie, szczególnie jeśli dotyczą one faktycznie zakupionych roślin, a nie domysłów na ich temat.
Dzięki za komentarz. Od osoby zainteresowanej kupnem rośliny, króra Was o obecność pędu zapytała, dostałem informację: „Odpisali mi, że oni nie wiedzą o czym ja piszę i że będą to sprawdzać(…)”, więc wspaniale, że udało się sprawę sprawdzić i usunąć jedno ze zdjęć, które nie pokazują hoi latifolii, jednak zdjęcie kwiatów nadal pokazuje hoję loyceandrewsiana. Zachęcam do sprawdzenia kwitnienia hoi latifolia w renomowanym źródle (jak przedstawiana przeze mnie publikacja z researchgate), widać tam, że latifolia ma nie ma tak wielkich kwiatostanów.
Z tym stałym klientem, to bym nie przesadzał, bo dokonałem u Was zakupów chyba trzy razy.
Skoro sprawa jest wyjaśniona, to może warto ten opis jednak umieścić w ofercie, bo właśnie sprawdziłem i nadal go nie widzę.
Bardzo się cieszę, że nie są to liście bez kawałka pędu, bo dzięki temu ktoś może doczekać się pięknej rośliny👍🏻
Super, że poszerzacie swoją ofertę o nowe rośliny, warto przy tym jednak zadbać o opisy, by klient wiedział, co konkretnie oferujecie😉
@ nie żeby coś, ale komentarz wypadałoby przypiąć, żeby jak największa liczba osób mogła go zobaczyć, jako że rozwiewa on dość sporo wątpliwości 😌
Edit: napisanie o tym w opisie filmiku, którego i tak nikt nie przeczyta ma starczyć rozumiem ... HMMMM...
Miłego dnia Marku ❤🌿🌷
💚wzajemnie💚
masz rację. Zawsze są dwa uda - albo się uda albo się nie uda. Osobiście tematu hoyii jeszcze nie ogarniam, ale uczę się, a jak się uczyć to od najlepszych. Pozdrawiam serdecznie
💚💚💚
No pojechałeś. Jak kliknęłam filmik to przez moment myślałam że coś pomyliłam. Na szczęście Twój głos... Bardzo pouczający odcinek. Moc pozdrowień dla Włodka ( niewidzialnego Twojego wsparcia).
💚💚💚💚
Widziałam ten filmik na ZP. Liść przeogromny, robi wrażenie, ale dobrze że jest Twój głos rozsądku, powstrzymujący takich klientów jak ja, co to wszystkie roślinki kupują: yolo! Ładna, to biorę 😁.... a później ojej 😢. Skusiła mnie perska tarcza w Małej Szklarni, już jest w drodze, ciekawe jak długo u mnie przeżyje.
Idę sprawdzić perską tarczę😅
@ fajna. Ale chyba nie Marka kolory ;-)
Oczywiście w
Lola Flora 😚 ją kupiłam
@@annajaw5344 niech rośnie zdrowo
Jesteś jedynym twórcą któremu daję łapkę jeszcze przed oglądaniem :) ogólnie bardzo wkręciłam się w Twoje filmy, nawet wbrew temu że mój prymitywny gust nie ogarnia fascynacji hoyami :p
Ojej, dzięki😅💚💚💚💪🏻
Dzień dobry! Dziękuję za informacje o "Zielonym parapecie", dałam się kiedyś zwieść zdjęciom i opisowi, rzeczywistość była zupełnie inna. Bardzo brzydka praktyka Zielonego parapetu, brzydka. Odcinek bardzo potrzebny, dziękuję.
💚💚💚
Mega ciekawe! I super temat. Uwazam ze takie odcinki sa super wazne. Mi on otworzyl oczy bo tez nimi kupuje.
😉💚
Marek, przywódca roslinnej watahy i pogromca roślinnych scamów! Szacun za odcinek! Co do zielonego parapetu to właściwie zawsze pierwsze zdjęcie kazdej rośliny jest wprowadzające w błąd bo nie pokazuje tego co można realnie kupić. A to jest sprawa do UOKiK 🙂
No tutaj to inny gatunek wręcz🤷♂️
Ja trąbie o tym w każdym filmie o zp ! Ale mam za mała oglądalność... zdjęcia jakies z internetu , kompletnie inne wybarwienia ... a po drugie 90% roślin od nich mi umiera ... właśnie poraz kolejny kompostuje się epipremnum
O nieee😩🙈
Mam o nich takie samo zdanie.😉
@@paulinaz.8163 przykre to. Dużo ludzi ich chwali a wręcz burzy się na krytykę...
Ja także. Ostatnio zakupiłam hoję Eskimo. Była co prawda w promocji, ale nie była sprzedawana jako roślina drugiej kategorii. Przyszły łyse pędy, na końcach miały dwa liście, liście były miękkie. Obecnie hoja umiera (mam ją 10 dni). Nie wiem jak jej pomóc… za cienka jestem jeszcze w te klocki. Próbowałam odciąć pęd i włożyć do wody - zgnił po jednej nocy :(
@@elzbietamejsner1099 dokładnie miałam tak samo , jak już któraś umierała to nie dało się nawet pędu ukorzenic. Nie wiem o co chodzi. Czy mają aż tak odmienne warunki w magazynie od naszych mieszkaniowych ?
Jestem na samym początku odcinka a już czuje moc 😀
😜💚
Super dałeś czadu z tym początkiem.Wròżka Marek🤭i jak nie straćić 300 stòw.🤔Pozdrawiam.😃
😜💚
Pięknie to wyjaśniłeś. Dzięki. Jesteś takim profesorem od zielska 😉
😅😜💚
Świetny odcinek WróżMarku!
Marketingowo ZP pojechał świetnie, reklamowali się, że mają hoję jakiej nie ma nikt... Tylko oni sami nie wiedzieli co mają z tego wynika 🤔.
Swoją drogą super dowiedzieć się czegoś więcej!
Marek bawi i uczy!
💚
Cześć Mordeczki 😘💚.Jak zawsze świetny i ciekawy film.
Ty jak i Włodek spisaliście się na medal 🎖💚.Pozdrawiam serdecznie 😘
💚💚💚
Wróżu, ZP leci w kulki. Już nie zamawiam odkąd dostałam syngonia z nieprzyjacielami. W procesie reklamacyjnym nieuznano zdjęć i poproszono mnie o film jak się insekty ruszają; czego nie udało mi się zrobić moim telefonem.
Ale można dostać w innych miejscach fajne, zdrowe roślinki.
To nam wszystkim przepowiadam🧙♀️🧚
Ja dostałem zdrowe, jedynie raz trochę przelane rośliny
Już myślałam, że zmieniłeś profesję 🤣, ale po chwili odetchnęłam z ulgą. Bardzo interesujący i pouczający odcinek, jak zawsze 😀. Pozdrawiam😃
😜💚
Bardzo przydatne wiadomosci❤
To stara sprawa, już dawno nieaktualna😉
Wstęp i miniatura mnie rozwaliły, gdy ja zobaczyłam pomyślałam "co on znowu wymyślił, oglądamy " :D pozdrowienia :)
😜💚😉
Bardzo dobry odcinek 👍
💚
Poczatek filmu rozlozyl mnie na lopatki 😂😂😂Wroz Marek 🤣🤣🤣pozdrawiam x
😜💚
Wyszło mrocznie 🤪 Aż zaczęłam się zastanawiać jak może wyglądać roślinny hojowy frankenstein 🥸😝
😂😂😜
Albo Loża Hojońska 😂😂😂
Jesteś niesamowity!!!!!!!!!
Wow, dobrze wiedzieć. Miałam taką jednolistkową kerii i byłam pewna, źe coś robię źle. No, nie ruszyła, trwała kilka lat, potem się wkurzylam i ją wywaliłam. Dzięki za info!
Jakoś na początku kanału na Walentynki nawet nakręciliśmy o tej hoi kerrii film. Polecam zobaczyć :)
Cześć, mam problem z małym filodendronem hastatum. Był w glinianej, małej doniczce w bigosie który zakupiłam gotowy przez internet. Niestety strasznie szybko ziemia w doniczce przesychała, już trzeci żółty liść odrzucił. 🥺 Sprawdzam miernikiem wilgotności kiedy go podlewać i staram się nie przespać trójki, ale obecnie musiałabym chyba podlewać codziennie bo od wczoraj spadło z 7 na 2. 🤯
Co polecasz bardziej - zmianę doniczki na plastikowa, czy zmianę podłoża? A może jak tak szybko woda zostaje wchłonięta/wypita? to czas na większą?
Z góry dzięki za odpowiedź, dopiero zaczynam swoją przygodę i na samym początku wszystko przelewałam, pierwszy raz mam tak, że coś mi schnie. 🙊
Btw. Świetne wróżenie xD
Dodanie ziemi do podłoża albo zmiana doniczki na plastikową. Ja nie podlewam ze wskaźnikiem, jednak młode rośliny są wrażliwsze na przesuszene🙈
Dziękuję za ten odcinek 😊
💚
Witam P. Marku. Odniosę się do komentarza P. Babiczkowo, podzielam wpis tej Pani, (jej filmy też oglądam).Moje 3 zamówienia z zp. Poszły do kosza, można było kwiatki wyżymć jak ścierkę - odp. to Pani zalała. Tel, proszę zmienić zły wpis, bo staramy się o stat. Super sprzedawcy. Jak oglądał am jedną jutuberke i dostaje od nich kwiaty, aż mnie zatkało jak jest spakowana. Pozdrawiam Państwa. Super filmiki
Też mi się zdarzyło, hoje są zawsze w mokrej ziemi, nie wiem czemu. Pozdrawiam serdecznie! 💚
Wczoraj sprawdzałam i też miałam wątpliwości☺️.
Cena za liść powalająca!🌱
Zielony Parapet mnie zdenerwował, gdyż na swojej stronie pokazuje dużo niższe ceny, niż na powiązanych z nią stronach sprzedażowych. Na allegro roślina potrafi być, aż 50zł droższa niż u nich!😯
Poza tym 36zł za przesyłkę u nich, to dużo. Zwłaszcza, że ceny u nich nie są niskie, a rośliny często są dużo mniejsze i słabo ukorzenione w przypadku mniejszych okazów.😟
Nie lubię takich praktyk.
Ja poszukuję kaktusa storczykowego i wiem, że go mają. Jednak po obejrzeniu zdjęć produktu, trochę mi zżędła mina🌱... Obawiam się kupna, po ostatnim zakupie Ceropegii Orange, która prawie nie miała korzeni. Ceny jednak nie zminejszono i nie było o tym żadnej informacji. Jakoś przeżyła po przejściach, ale nie jest to zadziwiający okaz.
Poza tym nie mają wszystkich swoich ofert wrzuconych na allegro, a obiecywali.🌱
Możesz podrzucić link do tej strony z Hoyami.🌿😁? Tylko nie Facebookowy, a do strony, jeśli można prosić.. Z chęcią zerknę.
W sensie hoyapassion?
@ Tak😁🌱. Jak wpisuję, to co słyszę na twym filmie, to mi nie wyskakuje żadna strona tego typu, tylko modowe i jedzenie?
@ ☺️🌱Odwiedziłam stronę i powiem, iż zacna strona😁🌿. Wizerunkowo pełny luxus🌿 . Cenowo również...
Tak czułam że ten liść to scam. Dzięki za merytoryczny materiał, bo przyznam że przeczuwałam pojawienie się tego filmu u Ciebie na kanale :D Jak zwykle nie zawodzisz!
💚💚💚
Akurat gotowałam obiad i usłyszałam "koszmarek i rośliny", zamiast "wróż Marek i rosliny"... 🤦
Co do roślin-na ZP była oferta epipremnum Amplissimum, takiego zwykłego, zielonego, ale jako pierwsze zdjęcie wstawili piękne, kolekcjonerskie Amplissimum Silver. Już to zmienili.
😅💚
super klimat z tymi światełkami i świeczkami💚
💚💚💚
Ciekawe czy mają prawa autorskie do pierwszej foty, bo wygląda jak żywcem z Ig:D
Noo 😜😂
Zdjęcie jest z Instagrama plant shopu z US Arium Botanicals 🤔
Wrzucilem w wyszukiwanie obrazem i nie dało mi tego wyniku, no to fajnie, że się wyjaśniło💪🏻💚
Zdjęcie jak się wyszuka na Google wyskakuje w trzech różnych miejscach więc ciekawe kto tak naprawdę na do niego prawa 🤔
Wydaje mi się że chyba ich wszystkie pierwsze zdj są z neta, taki duży sklep a nie potrafią fotografa wynająć :f
Na ZP najbardziej wnerwia mnie "catfishing"
Główne foty prezentujące niczym modele męskiej bielizny z pierwszych stron gazet
A gdy chodzi o konkretny produkt to często nie jest on pokazany albo znacznie odbiega od tych prezentowanych
To dopiero jest robienie ludzi w konia !
Dokładnie 100% ofert na ZP ma na samym dole autentyczne zdjęcia wysyłanych sadzonek. Może nie przewijasz strony do końca? Oglądanie tych głównych galerii to tak, jakby oglądać zdjęcia rośliny w internecie, przecież wiadomo że wybrane są najlepsze. To jest sklep, a nie hobbistyczna hodowla, ich celem jest sprzedanie produktu.
OJ NIE 100 % , chyba nie tak dokładnie znasz ich ofertę jak ci się wydaje!
Już pomijam fakt, że część oferty jest nieaktualna i robi jedynie za internetową galerię obiektów, które kiedyś były w sprzedaży. Prawdopodobnie tylko po to aby aby częściej ZP pojawiał się w wyszukiwarce google
Ciekawe, jak ZP zareaguje 🤔 może Ci już nic nie sprzeda z zemsty za obnażenie nieuczciwych praktyk? 😜 Kiedyś wysłałam do nich długi komentarz, w którym wyraziłam dezaprobatę w temacie rośliny, którą mi przysłali i oczywiście przepadł gdzieś u moderatora 🤬 zwróć uwagę, że oni nie zamieszczają negatów tylko same zachwyty wzruszonych do łez klientów. Na szczęście nikt nie musi u nich kupować (choć ja muszę przyznać, że kupiłam u nich dużo 🪴 i większość ma się super). Jak zwykle dzięki za film (intro sztos😍) i mam tylko jeszcze jedno pytanie nurtujące mnie od dawna: gdzie reszta zwierzątek i co dostały z okazji ich dnia??? 💚🙋♀️
Ile jest dni zwierząt w roku? Bp ja już tracę rachubę😜
@ dzisiaj jest najważniejszy 😽😘
O ZP i ich produktach prawdziwe opinie są tylko na Allegro, bo tam nie mogą nic usuwać.
Mnie kiedyś naprawdę dodali tam na czarną listę kupujących, bo zareklamowałam ich ziemię uniwersalną - w komentarzach do produktu na Allegro jest sporo zdjęć wadliwych partii z zupełnie innym składem niż w opisie (np. zupełny brak perlitu). Reklamacja odrzucona, bo według nich za późno złożona, grzecznie wspomniałam o Programie Ochrony Kupujących Allegro oraz UOKiK i ot, ban :)
Widziałam nagranie i też mi się ten liść skojarzył z kerii. Przykre -znany sklep ,a sami psuja sobie opinię.
👍🏻
😂 zajefajny odcineczek 💚🍀💚
😉
a ja już miałem nadzieję że ten wróżowy klimat zostanie do końca filmu 😀
Może na Andrzejki😜
Klimacik fajny😉
💚
Tak szczerze, to z tym ukorzenianiem liści hoi to już sie pogubiłem. Kiedy dostałem szczepke carnosy, to w drodze do domu urwał liść. Włożyłem ten liść I główną szczepkę do słoika z wodą, I czekałem. Liść pierwszy wypuścił korzenie I jeszcze w słoiku wypuścił pęd. Więc niewiem od czego to zależy. Mam taką teorię, że liść urwał się razem z pączkiem I dlatego tak szybko wypuścił. Pozdrawiam!
Pęd bez liścia ukorzenia się bardzo trudno, jak liść odpada nie przez mechaniczne uszkodzenie, to pęd jest już często trupem. Liść z oczkiem potrafi odpaść przy uszkodzeniu mechanicznym, wtedy rzeczywiście może to szybko pójść😉
Super film.
💚
Tez widziałam te aferę i tak samo zastanawiałam się o co chodzi... 300 zł za liść - ale ze jak?!
👍🏻
No to jest jakiś żart... 😲😲😲 Tam za nic nie widać pędu, chyba, że jak się nieraz zdarza, dowalą tej "ziemi" producenckiej az po same liście (nieraz przy przesadzaniu odkryłam, że roślina jest większa i dłuzsza, tak bylo z kazdą rośliną od kaktusów, opuncji do epipremnum, paproci, zielistek czy marant itd). Mogli ten pęd zasypac tymi trocinami. OBY! Miałam parę roślin u nich zamówić, ale chyba się wstrzymam i zamówię lub poszukam gdzieś indziej...
🤷♂️ wyprzedane, poza tym nie wydam 300, żeby się przekonać😜
Zobaczyłem miniaturkę na spacerze z pieskiem i już wiedziałem, że pierwsze co zrobię jak wrócę to go muszę zobaczyć xd
😜💚💪🏻
Kupiłem wiele roślin z ZP, właściwie do większości nie mogę mieć zastrzeżeń. Poza tym, jeśli ktoś się bawi w coś innego niż philodendrony, monstery, hoye itd. , np. sukulenty, no to ich oferta jest naprawdę fajna.
Natomiast, od samego początku nie podoba mi się ta praktyka, że na jednym zdjęciu widzimy "rozwiniętą roślinę", a na kolejnych to co kupujemy.
Niby, nikt tu nie ma złych intencji, ale jest to pewnego rodzaju manipulacja. Nigdzie nie jest napisane, że zdjęcie nr 1 to jest sukulent rosnący 50 lat na Madagaskarze ;), w swoim domowym środowisku, czy inny tam philodendron rosnący 10 lat w azjatyckiej dżungli i dlatego ma metrowe, super wybarwione liście ;) Trochę sprzedaje się "fałszywą obietnicę" / "marzenia" - "kup tą tutaj sadzonkę, tego malucha, zobacz jak wygląda gdy jest dorosła, wielka. Też będziesz taką miał ;p " (yhy). Gdy jest się początkującym hobbystą to naprawdę łatwo się złapać na tą grę. Niby nikt nic złego tu nie robi, ale fakty są takie, że pewnie z 95 % roślin, które kupiłem na ZP, nigdy nie będzie wyglądać jak te z pierwszego zdjęcia (nawet jeśli bawimy się w lampy, namioty itd. ;) ).
W tym kontekście, znacznie bardziej fair wydają mi się grupy na FB, gdzie bardzo często jest zdjęcie sadzonki i matecznika. Przynajmniej wiadomo co jest z czego ;) Natomiast na ZP to mam wrażenie, że pierwsze zdjęcie to jest ... randomowe zdjęcie z netu, gdzie ta dorosła roślina wygląda najlepiej jak może xD Właściwie to nawet nie wiem czy zdjęcia dorosłych roślin są ich, czy nie ich. Powinno być gdzieś podpisane co dane zdjęcie reprezentuje.
Zgadzam się 💪🏻 nie jest to do końca w porządku, poza tym zdjęcia z neta bez informacji o autorze😩
Intro - ZŁOTO!
😜💚
Wróż Marek ujawnia swe talenta, a tu niedługo już Andrzejki, czyli jak znalazł! Powiedz tylko gdzie i na jakiej imprezie będziesz szeptał o przyszłości, a na pewno parę osób stąd wpadnie 😁
A temat filmu dzisiejszego ważny, bo przypomina, by podczas zakupów zwyczajnie myśleć. Ja tam skąpy jestem, to bym na jednego liścia trzech stów nie wydał, ale z Twojego kanału wiem (przy okazji serduszka), że ten liść w ziemi może tak sobie siedzieć do usranej śmierci i się nie ruszyć, więc to już drugi powód dlaczego bym go nie chciał 😉
😜💪🏻💚
Hahahaha, mistrz! :D
😜
BRAWO!!! Może sklepy po Twojej publikacji zaczną traktować nas poważnie.
Fajnie by było, jednak nie nastawiaj się🤷♂️😜
@ Może w końcu ktoś się podrapie po głowie.
Kocham to intro 😂❤️❤️❤️
😜💚
Hoja z liścia bardzo długo się ukorzenia a kwiaty mogą być po 3,4 latach.
👍🏻 albo i nie, u mnie kerrii ma juz ponad 3 lata
Właśnie tego nie lubię w ZP. Wprowadzają ludzi w błąd. Ja się już nauczyłam ich zasad gry, ale podejrzewam, że wiele osób nabiera się na to ich pierwsze główne zdjęcie rośliny. 😒
Może tak być, to zawsze takie expectation vs reality 😜
Mistrz! 😂😂😂😂
😜💚
Hojowy wróżbita :D :D D Hihihi. Ach te sklepy :) Hojowa pogawędka suuper . Serdeczności.
💚💚
Ps. u mnie Zielony Parapet nie uwzględnił reklamacji, bo przecież mogę obciąć roślinę na zero, kiedyś odbije i będzie żyła... także tego
Szok😱😩🤷♂️😱
Nie kupuję na zp. Po tym jak przyszły do mnie kiedyś przelane epipremnum- z czarno-brązowymi plamami i wmawiano mi że to moja wina- to wykreśliłam ten sklep ze swojej listy. 😏
😩
Mam taki liść zamiokulkasa, który sobie wegetuje w ziemi od roku. Ale ja go znalazłam pod śmietnikiem za darmo. 🌱A przy okazji zapytam, może ktoś sadził tak zamiokulkasa i mu ruszył?
No te z wariwgacją to sprzedawali pezecież właśnie na kawałki😅
Z zielonego parapetu 2/3 roślin mi padło po kilku tygodniach
Mi żadna nie padła😉
Wróż Marek i Rośliny
😜🤷♂️
XD wstęp mi się bardzo podobał
😜
Pytanie z innej beczki- mam epipremnum neon( lemon) pojawiła się na nim biała wariegacja- czy to normalne? ☺😄
Nie😜
O kurde.
Niestety, chociaż akurat sklepy, które zajmują się sprzedażą tylko i wyłącznie roślin powinny na to zwracać większą uwagę, ale opisy na roślinach np w marketach czy dyskontach są po prostu straszne. Ostatnio na jednej grupie widziałam panią która chwaliła się kupnem hoi, która koniec końców okazała się pepromią, niby śmieszne ale ktoś kto przechodzi koło stoiska i widzi roślinę podpisaną hoja ma pędy, trochę krótkie ale może urosną, grube sztywne liście i nie zna się jakoś specjalnie w temacie tylko szuka jakiejś fajnej roślinki do domu kupuje hojową peperomię i jest zachwycony więc pewnie znajdą się i tacy którzy kupią liścia myśląc że za miesiąc będą mieć roślinę kolekcjonerską i będą szpanować, przykre to ale prawdziwe :( Wstęp cudowny, pozdrawiam :)
Dzięki, no to jest mega słabe, gdy się sprzedaje towar, o którym się nie ma pojęcia🤷♂️🙈
super!
💚
Krótkie podsumowanie... rozmiar nie daje gwarancji zaje..bi..sto...ści 🤪 podobno były wyprzedane jak tylko filmik wjechał 🤷♀️
Pojawiły się znów dziś
@ o to nawet nie wiedziałam. Domyślam się, że szybko nie będzie. Aż zaraz sprawdzę z ciekawości. O ile liść serduszko za 20zl jest spoko to już liść za 300zl zwala z nóg..zwłaszcza taki z niepewna przyszłością 🤷♀️ świat oszalał
👍👍👍
💚💚💚
Chyba będziesz moim odkryciem jesieni. Zobaczymy zimą.
No zobaczymy😜😉
Ciekawe czy zielony parapet jakoś się do tego odniesie. Widzę, że się znowu pojawiła na stronie, mimo że przez chwilę była niedostępna.
🤷♂️🤷♂️🤷♂️🙈
Nieustraszony Marek💥
💚
Weszłam sobie na YT z filmem ZP i mi to co widzę w doniczce się kojarzy z liściem Medinilla (wiem, że to nie hoya) . Naprawdę
Hehhe no trochę :)
Jest hoje medinillifolia😜
Wróżbita Marek, bardzo profesjonalny 👍🏻 a szklana kula z jajkami przebija wszystko 🤣
😜💚
Ciekawe jak na ten materiał odpowie zielony parapet? Nie tylko ten sklep myli nazwy hoyi ,sam miałeś przykład ze swoim zakupem. Ale 299 zł za liść hoyi to dramat
Zielony parapet jest jedynie dystrybutorem, cena po jakiej będą sprzedawać roślinę zależeć będzie od ceny za jaką ja kupili od producenta. To oczywiste że muszą policzyć sobie pewną marżę. Nie będą sprzedawać tylko po to, żeby wyjsc na zero 🙄. Sklepy z roślinami nie mają obowiązku ustalać nazw, paszporty roślin są tutaj decydujące. Równie dobrze moglibyśmy się przyczepić wszystkich innych komercyjnych sklepów roślinnych za to, że używają nieaktualnej już nazwy rodzaju kalatea, obecnie goeppertia.
No nie do konca się zgodzę, bo paszport paszportem, jednak nieaktualna nazwa to co innego, niż zdjęcia zarówno liści jak i kwiatów innego gatunku, niż ten oferowany. Gdyby nie publikowali fotki ogromnej rośliny i wielkiego kwiatostanu należącego do innej hoi, to bym się tylko dziwił cenie😉
@@kpfno2 jak już wspomniałam nie jest to jedyny sklep który myli nazwy.
Jednak znajomość towaru który sprzedaje sklep już powinna świadczyć , że nie do końca wiedzą co sprzedają za ciężką kasę. Więc sorry , ale nie do końca się zgodzę z twierdzeniem ,że mają bazować na paszportach czy nazwie producenta.
W ogóle zdjęcia na zielonym parapecie to jest tragedia, pierwsze zdjęcie nigdy nie jest dokładnie tą rośliną, która jest oferowana, tylko są to zdjęcia z internetu, co jest trochę słabe
Przemyśl dokładnie to, co napisałeś. Sklep sprzedaje małe sadzonki, tak? Sklep jednocześnie chce pokazać konsumentowi jak ta mała sadzonka będzie wyglądała, gdy urośnie, tak? To w jaki sposób ma to niby zrobić, jeśli nie ściągając zdjęcie z netu? Mają sami te sadzonki hodować aż urosną duże, piękne i fotogeniczne? Bądźmy poważni.
@@czerwonyelf gdyby jeszcze tak było, że mają tylko maluchy to może bym to zrozumiała wstawienie zdjęć poglądowych. ale są też rośliny, które mają w wielu rozmiarach, czemu nie mogą wstawić zdjęcia roślin które mają? zdjęć, które same zrobili? to nie jest jakaś grupa na fb czy prywatny instagram, oni na tym zarabiają i wrzucanie zdjęć z internetu bez źródła lub autora nie jest ok. (szczególnie jak wrzucają zdjęcia innych roślin jak w przypadku tej hoji...)
Super że ktoś może otworzyć oczy naiwnym ludziom
😉💪🏻💚
Trzy stówy za takie cuś?
Moja hoja strzeliła focha po przesadzeniu i stoi w miejscu.
Bywa, też mam kołki
@ czy Ty też gadasz ze swoimi roślinami?
@@Czarosuaw nie mam czasu😜
Zwykła carnosa najlepsza. Każdy ma jej pełno, popularna jeszcze od komuny, fajny ładny gatunek, nie do zabicia. Jedyna wada hojów (hoj?) to że kwiaty przyciągają hordy muszek owocówek :C
Hoi :)
superEXTRA wróż chcę więcej💖widziałam liścia na p😃za drogi😈pozdrawiam wróża🎃
😉💚💪🏻
z tego co widzę na zielonym parapecie zostały już tylko 2 te liście więc chętni się znaleźli
🤷♂️💚