MVP jest Iga Świątek. Za charakter, wytrzymałość fizyczną i psychiczną, świetną grę, ale przede wszystkim za bycie prawdziwą liderką zespołu. Zaimponowała dojrzałością, determinacją, drobnymi ale ważnymi momentami kiedy budowała zespół. A w tym wszystkim pokazywała szczerze swoje emocje. Ludzie uczą się liderowania latami, a ona w tak młodym wieku pokazała w naturalny sposób, że to potrafi. LIDERKA. Duma.
Ja zmienię nieco kierunek i jako MVP wskażę p. Dawida Celta. Od długiego czasu obserwuję jego podejście do tenisa oraz zawodniczek. Uważnie słucham wypowiedzi i komentarzy. I podziwiam profesjonalizm i wyważenie, do jakich przykłada się w każdym zdaniu. Nigdy nie pozwala sobie na nierozsądne, lekceważące, emocjonalne uwagi, za co go bardzo podziwiam. Docenia każdą zawodniczkę, w każdej widzi potencjał i dostrzega rolę, jaką pełnią dla reprezentacji. Nic więc dziwnego, że polskie tenisistki znalazły się w pierwszej czwórce turnieju - dla zespołu z takim taki kapitanem warto było walczyć Gratulację dla wszystkich!
Nasza Iga. Jest niesamowita. Ile trzeba mieć siły żeby biorąc pod uwagę to ile rzeczy dzialo się przez ostatnie tygodnie w jej życiu, wejść na kort i wygrać tak ciężkie dwa mecze singlowe i zagrać debla (gdzie wiemy że to nie jest jej chleb powszedni) ktory był fenomenalny. Łzy w oczach Igi po przegranym deblu z Włoszkami (to samo widzieliśmy w United Cupie) pokazuje ile mecze rozgrywane z biało-czerwonych barwach dla niej znaczą. Doceniajmy to że żyjemy w czasach Igi Świątek ❤️
Dla Pana Dawida słowa uznania za wytrzymałość na ławce trenerskiej - ja w domu na kanapie myślałam że zejdę! A Pan tam siedział i dawał z siebie wszystko - dźwigał emocje przez tyle godzin! Chapeau bas!
Super, że jest podsumowanie BJKC! Dziękujemy! Co to były za emocje ☺️ PS. MVP - Jasmine Paolini. Przegrała z Igą, ale w następnym meczu podniosła się pięknie, nawet gdy wydawało się, że set wyrównujący Polki mają w kieszeni. Piękny duch walki.
MVP turnieju - kibice reprezentacji Polski. Atmosfera była tak wspaniała że bez wątpienia można uznać, że kibice byli dodatkowym zawodnikiem i pchali dziewczyny do przodu. Wspaniała przygoda móc oglądać na żywo. Wysoka klasa publiczności (może poza delikwentem z Czech). kibice Polski od najmłodszych po wiekowych. Przybyliśmy z różnych miejsc, kawał drogi i trwaliśmy z reprezentacją długie godziny, a one odwdzięczyły się nam wspaniałym wynikiem i emocjami. Tenisistki zostawiły na korcie serce, a kibice gardła. Panie Dawidzie, dziękujemy!
A dla mnie cała nasza drużyna zasłużyła na miano MVP turnieju. Mimo różnych okoliczności (powódź, przełożenie meczu z Hiszpanią, sytuacja Igi, 4 godzinny mecz Magdy) dziewczyny dały z siebie wszystko, energia w teamie była niesamowita i to był ogromny zaszczyt móc dopingować tę ekipę z trybun. Za rok będzie złoto!
MVP całego turnieju jak dla mnie powinna zostać Iga. Jej walka na korcie zarówno z Noskova jak i z Paolini była niezwykłą. Teraz po czasie gdy na światło dzienne wyszła informacja o absencji Igi w końcówek sezonu to występ w finałach nabiera innych barw. Nie walczyła tylko z przeciwniczkami ale także sama ze sobą aby odłożyć na bok wszystko inne. Jej radość po każdym wygranym meczu podnosiła na duchu i już dawno nie widziałam Jej tak radosnej, szczęśliwej z tego, że gra, że wygrała. Mam nadzieję, że w następnym sezonie takie obrazki będą zdarzać się jak najczęściej:) Super odcinek :)
MVP turnieju w Maladze została oczywiście Iga Świątek. W bezpośrednim meczu pokonała świetną w tym roku Paolini, więc właściwie...nie było innego wyjścia 😜 Wiedząc, co w tym czasie przechodziła inaczej powinniśmy patrzeć na jej występ. To był prawdziwy pokaż pasji, mocy i profesjonalizmu u tej przecież bardzo młodej wciąż zawodniczki.
Tylko że to jest internetowy plebiscyt popularności sportowca a nie obiektywny wybór MVP turnieju gdzie w finale grały Słowacja i Włochy :) W roku 2016 ''zagranie roku WTA'' powinna byla wygrać Flipkens za shota zza pleców w meczu z Kristiną Pliskovą ale Belgijka nie miała żadnych szans z fanklubem Agi Radwańskiej rozsianym po całym świecie 😃Aga wiele razy wygrała ten tytuł zasłużenie ale czasem wygrywała go z rozpędu jako po prostu najbardziej lubiana zawodniczka damskiego touru :)
MVP ~ Iga! ❤ wyjście na mecz po meczu z taką siłą i determinacją w oczach! Odmówiła wywiadu przed pierwszym deblem - żeby być skupiona i przygotowana / kolejnego dnia ja trochę zmuszono żeby odp na pyt. - czerpała radość z gry mimo tak dużej presji - radość w jej oczach widziałam szczególnie właśnie w deblu - była i jest numerem 1 w Polsce i na świecie (chociaż ranking wiadomo - aktualnie na to nie wskazuje) i na tym turnieju także! Moim zdaniem Iga to MVP ❤🎉 cała sytuacja w jakiej była w związku ze sprawą dopingową, emocje związane z pierwszym finałem drużynowym dla niej; wcześniejsza przerwa w grze, granie debla zaraz po singli - 2 zwycięstwa w singlu - i Ona to wszystko dźwignęła i to jak! No żadna inna zawodniczka nie może być MVP ❤
Nieocenione informacje od kuchni. Bardzo dziękuję całej reprezentacji za ten wspaniały wynik podczas finałów BJK Cup. Wiem,że kiedyś (niebawem) podniesiecie ten puchar a dziewczyny założą słynne niebieskie marynarki
dzięki , Panowie - jak zwykle wspaniale się Was słucha👍Panie Dawidzie -gratulacje dla całego zespołu , to był wspaniały turniej👋👋👋👋duży sukces , mimo małego niedosytu , bo było tak blisko, ale taki jest sport - podczas oglądania dostarczyliście nam tyle emocji , że było trudno potem zasnąć 😉ale nie mam nic przeciwko przeżyć je ponownie , gdy będzie okazja 😃pozdrawiam serdecznie
Wiadomo, że MVP to nasza Iga. 🥹 brat był na meczu z włoszkami, z tych emocji nie mógł biedy spać 😂 szkoda, ze się nie udało wygrać ale z taką ekipą nie jest to nie możliwe.
Iga jest wspaniałą liderką. Uważam, że najwięcej emocji wyzwalają z niej mecze w reprezentacji. Czy to UC czy BJKC. Ogromna radość po wygranych meczach oraz łzy po porażkach. Widać, ile ją to emocjonalnie kosztuje, ale widać też jak bardzo ją to cieszy i niesie. Patrząc teraz z tej perspaktywy, gdy wiemy już o ostatnich problemach Igi to jej mecze z BJKC wydaja sie jeszcze bardzej "mocne" i wyjątkowe. Grała tam a w glowie totalny chaos spowodowany wydarzeniami ostatnich miesiecy. Co by nie mówić, ma dziewczyna mocną głowę! Reszta dziewczyn dala tyle ile mogla w danej chwili. Moze następnym razem starczy wiecej sil i dziewczyny wzniosą trofeum. Idze zycze przede wszystkim spokoju. I tego, aby w 2025 pokazala wszystkim moc a wszystkim jej hejterom przymknęła buzie. Patrzac na przyszłość bardzo rowniez zycze Idze, aby razem z Hubim i resztą spółki doprowadzila Polskę do zwyciestwa w nadchodzącym UC. Po tym ile daje dla reprezentacji, tak bardzo zasluguje, zeby cos wygrać z reprezentacją. Daloby tez jej to na pewno mnostwo pewnosci siebie przed AO, ale i na resztę sezonu. Powodzenia dla wszystkich naszych reprezentantów w 2025 Roku! Niech sie wiedzie! 🔥
MVP turnieju zdecydowanie Iga, jeśli ktoś miał jakieś wątpliwości to po tym jak został ujawniony kontekst czyli sytuacja w jakiej znajdowała się Iga w tym czasie, tylko utwierdza mnie w tym przekonaniu. Jest niesamowita, odważna, mądra i silna dziewczyna. Jednak warto wspomnieć też o Paolini, niezwykle waleczna i pracowita, a do tego zawsze uśmiechnięta. Miałam poczucie, że zbraknie jej paliwa po takim sezonie, jednak nic podobnego. Szalenie mi zaimponowała.
To tak jakby stwierdzić, że MVP turnieju siatkarskiego w Paryżu, był niepokorny Tomek Fornal a nie mocarny Erwin N'gapeth :) Zawsze MVP jest z drużyny zwycięskiej. Kiedyś bywało inaczej (Philip Blain był MVP mistrzostw Europy 1987 choć Francja była druga) ale obecne zasady są klarowniejsze.
@@mehmettoftauk4776 Ciekawa sprawa. Przejrzałem forum i wydaje się, że określenie ''MVP'' dotyczy jednak najlepszej Polki a nie najlepszej zawodniczki całego turnieju. Bo czasem jako ''MVP'' wymieniana jest też Kasia Kawa, czyli nieoczywista bohaterka naszej repry.
Marek miał na myśli MVP turnieju a widzowie jako dumni patrioci podświadomie przerobili temat konkursu na ''MVP polskiej reprezentacji'' 😄 Gdyby tak patriotycznie Polacy głosowali jak tutaj piszą, to Bosak byłby prezydentem, Braun premierem a Polska byłaby gospodarczym tygrysem Europy z najtańszym a nie najdroższym prądem na starym kontynencie. A ja wysyłałbym swoje posty z Wrocławia a nie z południowej Szwecji :)
@@krzysztofizdebski1223 Zgadzam się z Twoimi preferencjami politycznymi ,ale piszesz bzdury. MVP (najbardziej wartościowy gracz) nie musi być z zwycięskiej drużyny. A IGA wygrałaby z wszystkimi zawodniczkami biorący udział w tym turnieju.
MVP turnieju w Maladze była Iga Świątek. Iga zagrała niesamowite mecze. Wygrała wszystkie swoje mecze singlowe a do tego rozegrała z Kasią Kawą piękne mecze deblowe z najlepszymi deblistkami świata z Siniakową oraz mistrzyniami olimpijskimi duetem włoskim Errani - Paolini.
Mieliśmy wynajęty dom w Maladze w kwietniu, z dachu kapało. wezwany właściciel, zdziwiony i mówi" skąd mogłem wiedzieć, że dach przecieka jak tu od dawna nie było deszczu" Ubawił nas ta informacja.
Świetny występ reprezentacji Polski gratulujemy i dziękujemy za wszystkie emocje ❤ Teraz gdy sprawa Igi wyszła na jaw tym większy szacunek dla niej 😍Jedynie nie zgodzę się ze stwierdzeniem Pana Dawida, że jakby to była inna dyscyplina to że byłoby o tym głośno, że byliśmy w pierwszej czwórce najlepszych drużyn. Właśnie dlatego, że to tenis to tak głośno o tym było. Każdy serwis informacyjny Onet, interia itp. pokazywały nagłówki na pierwszych stronach. :)
MVP turnieju? Iga Świątek. Pokazała prawdziwą twarz lidera zespołu, czego niestety w innych sportach kluczowe postacie nie potrafią pokazać. Fakt, że ta dziewczyna po takiej długiej przerwie, wyjściu z rytmu meczowego, obciążonej ostatnimi wydarzeniami psychice potrafiła wyjść na kort i niemal (przy dużym szacunku dla reszty naszych dziewczyn) sama dojść do półfinału jest niesamowite! Nie ma Igi? Polska nie wygrywa ani meczu w BJKC. Pojawia się Iga (w jak na siebie i tak nie najmocniejszej formie)? Mamy półfinał. Szczególnie zwróćmy uwagę na debla. Iga od ładnych paru lat w nim nie gra, a za swoją partnerkę miała Kasię Kawę, która zagrała bardzo dobrze jak na swoje umiejętności, jednak nie oszukujmy się - nie jest jedną z czołowych zawodniczek. Ba! przeanalizujmy pozostałe pary deblowe, z jakimi przyszło nam się zmierzyć. Czechy - Bozukova (44 miejsce w rankingu, w tym roku zwycięstwo nad Sabalenką, przyzwyczajona do gry w deblu), Siniakova (deblowa Świątek, liderka rankingu, zwyciężczyni każdego szlema i medalistka olimpijska). Włochy - złoty duet olimpijski - Paolini (sezon życia, dwa finały szlemów, 4 rakieta świata), Errani (9 pozycja w deblu, zwyciężczyni każdego szlema, duża kariera w singlu). To, że dziewczyny wygrały z Czeszkami i walczyły jak równe z równym z Włoszkami jest fenomenem, a największa zasługa w tym Igi.
Chyba nie zaskoczę, ale dla mnie wielkim MVP tego turnieju jest Paolini - liderka zwycięskiej drużyny. Wygrała bez problemu co miała wygrać, a do tego zamęczyła Igę, która na debla z Włoszkami wyszła mocno zmęczona. Dodatkowo widać, jak uśmiechem zaraża całą ekipę z Włoch, co napędza jej koleżanki do jeszcze lepszej gry.
MVP - trudno wybrać, chce się docenić kilka osób. Przede wszystkim Ige, która żyły sobie wypruwala w tym turnieju grając debla bezpośrednio po singlu, Sramkova i Kasię Kawę za bycie zaskoczeniem i to w jakim stylu znalazły się w tym turnieju i naszego trenera, Dawida Celta za wyczucie sytuacji i stalowe nerwy 😊
Dla mnie MVP w Maladze była Kasia Kawa! W imię drużyny zagrała swój najlepszy tenis wyprzedając przy tym umiejętnościami 1. deblistkę świata. No naprawdę oglądając ten duet kopara mi opadła i dawno przy tenisie nie miałam tyle emocji co wtedy. Dziewczyny zgrały się perfekcyjnie i mam nadzieję, że jeszcze kiedyś zobaczę duet Kasia- Iga na korcie 💪💕
MVP to oczywiście bez dwóch zdań IGA ŚWIĄTEK! Włożyła w ten turniej całe swoje serce, umiejętności, mental, to jest niewyobrażalne mając teraz tę wiedzę, co przeżywała wtedy w głowie, jak się trzymała, jaką radość przyniosły te wszystkie mecze, zwłaszcza ten deblowy - Iga była wtedy znowu tą Igą z kiedyś, bo wiemy doskonale, że te przeżycia ostatnie mocno ją przytłoczyły. Potrafi doskonale trzymać grupę razem, było widać, że dziewczyny świetnie się z nią dogadują, tworzyła świetną atmosferę. Jestem pod ogromnym wrażeniem IGI, widać, że tenis to jej życie i dla reprezentacji potrafi się poświęcić, bardzo jej zależy. Po prostu to była JAAZDA na maxa i dała z siebie wszystko. IGA jest THE BEST 💪prawdziwy LIDER!
Pytanie było o MVP turnieju, a nie MVP finału, więc odpowiedź jest jedna i prosta= Iga Świątek. W NBA nagrodę MVP przyznaje się według statystyk najlepszemu zawodnikowi, który ma największy wpływ na wyniki swojej drużyny i jest ona w czołówce. Iga wygrała wszystkie swoje i najwięcej singlowych meczów ze wszystkich dziewczyn w turnieju i dołożyła zwycięstwo w deblu, więc to poza wszystkimi czynnikami emocjonalnymi określa ją jako MVP turnieju. Sramkova oraz Raducanu także wygrały 3 single, ale nie grały debla przez co się mniej męczyły i nie dołożyły czwartego kluczowego zwycięstwa dla swojej drużyny, a w dodatku Słowaczka przegrała z Paolini, którą Iga pokonała. Można by pomyśleć, że MVP powinna dostać Paolini, bo wygrała turniej, ale w singlu miała bilans tylko 2-1 i co prawda dołożyła 2 wygrane w deblu, dzięki czemu bilans wszystkich meczów miała taki jak Iga (4-1), ale jednak rola Errani w parze była zbyt duża, a poza tym zaczynała od ćwierćfinału i nie pokonała nikogo z TOP40 (Uchijama, Sramkova). Dlatego MVP całego turnieju nie powinny dostać też Włoszki- 3 mecze, zbyt łatwa droga, a finał to nie cały turniej. Mimo ogólnie świetnego występu nie można powiedzieć, że na tytuł MVP turnieju zasłużyła cała polska drużyna mimo perfekcyjnego występu Kasi z Czeszkami i zabójczej walki Magdy z Hiszpanką, to jednak porażki: Fręch z Czeszką, Linette z Włoszką sprawiły, że Iga musiała męczyć się w deblu (drugim ostatecznie przegranym), a słabsza dyspozycja Kawy pod koniec ostatniego pojedynku przesądziła sprawę. W całym turnieju BJK Cup to Iga była najbliżej perfekcji i miała największy wpływ na dobry wynik swojej drużyny ze wszystkich tam grających 🎾🏀🏅
Iga została dosłownie zajechana na tym turnieju. To jest wspaniała zawodniczka i liderka, niestety jednak ryzykowała zdrowiem dla drużyny, bo musiała grać za wszystkich. Nie musiałaby tak ciężko pracować, gdyby pozostałe zawodniczki się bardziej postarały. Powiedzmy szczerze, były po prostu słabe i żadne zaklinanie rzeczywistości tego nie zmieni. Hejt na Igę i obrzydliwe artykuły na jej temat, również na portalach sportowych, to jest totalne dno, bo Polska nieprędko będzie miała drugiego sportowca światowej klasy.
dlatego ja nie jestem takim optymistą jak pan Furjan, zresztą Iga dość wyraźnie zasugerowała, że ten występ był zdeterminowany nagłą zmianą w jej kalendarzu (brak Azji) Nie sądzę, żeby chciała się zabijać w takim turnieju przy normalnym kalendarzu.
@krzysztofizdebski1223 Włoszki zaczynały od ćwierćfinału. Paolini miała czas odpocząć przez meczem finałowym. Znała swoją partnerkę deblową i nie musiała improwizować jak Iga. Liczba meczów o niczym nie świadczy. Paolini nie była przesłuchiwana w Maladze w sprawie rzekomego dopingu i nie sądzę żeby we włoskiej prasie czytała o sobie że ma depresję i się kończy jako tenisistka.
Odcinek mógł być jeszcze dłuższy. Szkoda, że nie omówiliście Panowie mecz po meczu, dzień po dniu + jakieś ciekawostki zza kulis. Panie Dawidzie… grzecznie prosimy ;))
Dla mnie MVP Jasmine Paolini. Poprowadziła Włoszki do zwycięstwa w turnieju. Cztery zwycięstwa w singlu i deblu oraz jedna porażka ze Świątek Drugie miejsce dla Igi która wygrała trzy single ale jednak przegrała kluczowego debla...
Na MVP turnieju ciężko wskazać kogoś innego jak Igę jako jedyna wygrała wszystkie single. MVP finału Paolini. Zawodniczki, które zasłużyły na wyróżnienie w tym turnieju: Bronzetti, Sramkova, Mihalikova.
Oczywistym wyborem byłaby Iga, ale uważam, że MVP turnieju w Maladze bez wątpienia jest Kasia Kawa. Śledzę rozgrywki tenisowe od wielu lat i tak dobrze grającej Kasi w reprezentacji nie widziałam nigdy. Przeciwko Czeszkom - wielki mecz - pełen emocji i determinacji. Pomimo tego, że zakończył się późną porą, nie pozwalał mi potem zasnąć. Z Włoszkami - mistrzyniami olimpijskimi, grała zupełnie bez kompleksów, na bardzo wysokim poziomie. Na pewno grająca obok Iga dodawała Kasi przysłowiowych „skrzydeł” i motywacji, ale bez wątpienia był to turniej Kasi. Zasłużone, moje MVP 😊
Wszystko bajka. Pełen szacunek dla Panów i przed wszystkim dla naszych tenisistek. Panie Dawidzie. Wystawienie Pani Magdy po prawie 4 godzinach gry w poprzednim meczu nie miało sensu. Każdy to wie. Pozdrawiam. Huberta nie można wystawiać w deblu jak mu zawodniczka serwuje 138 km/h i on sobie nie może poradzić. Każdy kto ogląda tennis wie o co chodzi. Tutaj musi być Panie Dawidzie chłodna kalkulacja. Pozdrawiam. Fan tenisa z ponad 30 letnim stażem.
A ja mam pytanie o pieniądze:) Jest napisane, że kwota jest dzielona na całą drużynę - czy to znaczy, że na 5 zawodniczek? Czy również na fizjo, trenera, psychologa itd.czy to jest oddzielny budżet? I np. czy zawodniczka, która nie grała dostaje tyle samo czy to się dzieli proporcjonalnie do ilości meczów? Nawet taka ogólnikowa odpowiedz byłaby ciekawa, np.jak to było w którymś z poprzednich lat czy coś:)
Za finał brawo. Niestety debel z Wloszkami to taktyczna katastrofa .Nie można było grać return po crossie na wolnej Errani i to nie jest kwestia szczęścia tylko odpowiedniego wyboru 😮
Jga Swiatek super natomiast Linett i Frencz nie bo jak by wygraly to byc moze Polska w dziejach zdobyla by pierwszy raz ten puchar NIEUDACZNICZKI BEZ SWIATEK NIE MA KADRY
Oby Trump zakończył wojnę na wschodzie aby Fed Cup nabrał jeszcze większego blasku dzięki takim zawodniczkom jak Azarenka i Sabalenka oraz M. Andriejewa, Kasatkina, Samsonova. W siatkówce też brakuje Rosjan. Olimpiada bez Ariny Fiedorowcewej jako zawodniczki (Arina była na paryskich trybunach ''ubrana jak modelka'', wg Jacka Laskowskiego) stała na niższym poziomie przez jej brak.
MVP jest Iga Świątek. Za charakter, wytrzymałość fizyczną i psychiczną, świetną grę, ale przede wszystkim za bycie prawdziwą liderką zespołu. Zaimponowała dojrzałością, determinacją, drobnymi ale ważnymi momentami kiedy budowała zespół. A w tym wszystkim pokazywała szczerze swoje emocje. Ludzie uczą się liderowania latami, a ona w tak młodym wieku pokazała w naturalny sposób, że to potrafi. LIDERKA. Duma.
Panie Dawidzie, dziękuję za całą masę emocji, której dostarczyliście, nam widzom, podczas tego turnieju. Piękny wynik, wspaniale się to oglądało.
Ja zmienię nieco kierunek i jako MVP wskażę p. Dawida Celta. Od długiego czasu obserwuję jego podejście do tenisa oraz zawodniczek. Uważnie słucham wypowiedzi i komentarzy. I podziwiam profesjonalizm i wyważenie, do jakich przykłada się w każdym zdaniu. Nigdy nie pozwala sobie na nierozsądne, lekceważące, emocjonalne uwagi, za co go bardzo podziwiam. Docenia każdą zawodniczkę, w każdej widzi potencjał i dostrzega rolę, jaką pełnią dla reprezentacji. Nic więc dziwnego, że polskie tenisistki znalazły się w pierwszej czwórce turnieju - dla zespołu z takim taki kapitanem warto było walczyć Gratulację dla wszystkich!
Nasza Iga. Jest niesamowita. Ile trzeba mieć siły żeby biorąc pod uwagę to ile rzeczy dzialo się przez ostatnie tygodnie w jej życiu, wejść na kort i wygrać tak ciężkie dwa mecze singlowe i zagrać debla (gdzie wiemy że to nie jest jej chleb powszedni) ktory był fenomenalny. Łzy w oczach Igi po przegranym deblu z Włoszkami (to samo widzieliśmy w United Cupie) pokazuje ile mecze rozgrywane z biało-czerwonych barwach dla niej znaczą. Doceniajmy to że żyjemy w czasach Igi Świątek ❤️
Dla Pana Dawida słowa uznania za wytrzymałość na ławce trenerskiej - ja w domu na kanapie myślałam że zejdę! A Pan tam siedział i dawał z siebie wszystko - dźwigał emocje przez tyle godzin! Chapeau bas!
Super, że jest podsumowanie BJKC! Dziękujemy! Co to były za emocje ☺️ PS. MVP - Jasmine Paolini. Przegrała z Igą, ale w następnym meczu podniosła się pięknie, nawet gdy wydawało się, że set wyrównujący Polki mają w kieszeni. Piękny duch walki.
MVP turnieju - kibice reprezentacji Polski. Atmosfera była tak wspaniała że bez wątpienia można uznać, że kibice byli dodatkowym zawodnikiem i pchali dziewczyny do przodu. Wspaniała przygoda móc oglądać na żywo. Wysoka klasa publiczności (może poza delikwentem z Czech). kibice Polski od najmłodszych po wiekowych. Przybyliśmy z różnych miejsc, kawał drogi i trwaliśmy z reprezentacją długie godziny, a one odwdzięczyły się nam wspaniałym wynikiem i emocjami. Tenisistki zostawiły na korcie serce, a kibice gardła. Panie Dawidzie, dziękujemy!
A dla mnie cała nasza drużyna zasłużyła na miano MVP turnieju. Mimo różnych okoliczności (powódź, przełożenie meczu z Hiszpanią, sytuacja Igi, 4 godzinny mecz Magdy) dziewczyny dały z siebie wszystko, energia w teamie była niesamowita i to był ogromny zaszczyt móc dopingować tę ekipę z trybun. Za rok będzie złoto!
MVP całego turnieju jak dla mnie powinna zostać Iga. Jej walka na korcie zarówno z Noskova jak i z Paolini była niezwykłą. Teraz po czasie gdy na światło dzienne wyszła informacja o absencji Igi w końcówek sezonu to występ w finałach nabiera innych barw. Nie walczyła tylko z przeciwniczkami ale także sama ze sobą aby odłożyć na bok wszystko inne. Jej radość po każdym wygranym meczu podnosiła na duchu i już dawno nie widziałam Jej tak radosnej, szczęśliwej z tego, że gra, że wygrała. Mam nadzieję, że w następnym sezonie takie obrazki będą zdarzać się jak najczęściej:)
Super odcinek :)
Panowie, niezwykle ciekawa rozmowa po raz kolejny. Dziękuję i Wam i naszym Paniom
MVP turnieju w Maladze została oczywiście Iga Świątek. W bezpośrednim meczu pokonała świetną w tym roku Paolini, więc właściwie...nie było innego wyjścia 😜 Wiedząc, co w tym czasie przechodziła inaczej powinniśmy patrzeć na jej występ. To był prawdziwy pokaż pasji, mocy i profesjonalizmu u tej przecież bardzo młodej wciąż zawodniczki.
Tylko że to jest internetowy plebiscyt popularności sportowca a nie obiektywny wybór MVP turnieju gdzie w finale grały Słowacja i Włochy :) W roku 2016 ''zagranie roku WTA'' powinna byla wygrać Flipkens za shota zza pleców w meczu z Kristiną Pliskovą ale Belgijka nie miała żadnych szans z fanklubem Agi Radwańskiej rozsianym po całym świecie 😃Aga wiele razy wygrała ten tytuł zasłużenie ale czasem wygrywała go z rozpędu jako po prostu najbardziej lubiana zawodniczka damskiego touru :)
MVP ~ Iga! ❤ wyjście na mecz po meczu z taką siłą i determinacją w oczach! Odmówiła wywiadu przed pierwszym deblem - żeby być skupiona i przygotowana / kolejnego dnia ja trochę zmuszono żeby odp na pyt. - czerpała radość z gry mimo tak dużej presji - radość w jej oczach widziałam szczególnie właśnie w deblu - była i jest numerem 1 w Polsce i na świecie (chociaż ranking wiadomo - aktualnie na to nie wskazuje) i na tym turnieju także! Moim zdaniem Iga to MVP ❤🎉 cała sytuacja w jakiej była w związku ze sprawą dopingową, emocje związane z pierwszym finałem drużynowym dla niej; wcześniejsza przerwa w grze, granie debla zaraz po singli - 2 zwycięstwa w singlu - i Ona to wszystko dźwignęła i to jak! No żadna inna zawodniczka nie może być MVP ❤
Dawid Celt ! Klasa sama w sobie :) super
Super się oglądalo turniej! Gratulacje :) I dzięki za ten podcast
Nieocenione informacje od kuchni. Bardzo dziękuję całej reprezentacji za ten wspaniały wynik podczas finałów BJK Cup. Wiem,że kiedyś (niebawem) podniesiecie ten puchar a dziewczyny założą słynne niebieskie marynarki
dzięki , Panowie - jak zwykle wspaniale się Was słucha👍Panie Dawidzie -gratulacje dla całego zespołu , to był wspaniały turniej👋👋👋👋duży sukces , mimo małego niedosytu , bo było tak blisko, ale taki jest sport - podczas oglądania dostarczyliście nam tyle emocji , że było trudno potem zasnąć 😉ale nie mam nic przeciwko przeżyć je ponownie , gdy będzie okazja 😃pozdrawiam serdecznie
mój ulubiony duet ! kocham was
A ja zdecydowanie wolę duet Sidor - Olejniczak.
@@jacekkuchalski9283 a ja lubię oba te duety ✌
@@jacekkuchalski9283 Oba duety się uzupełniają. W jednym jest więcej soli i pieprzu a w drugim więcej cukru i wanilii :)
@@jacekkuchalski9283 Oba duety się dobrze uzupełniają.
W jednym duecie jest więcej chilli i kurkumy a w drugim więcej cukru i wanilii :) Uzupełniają się.
Wiadomo, że MVP to nasza Iga. 🥹 brat był na meczu z włoszkami, z tych emocji nie mógł biedy spać 😂 szkoda, ze się nie udało wygrać ale z taką ekipą nie jest to nie możliwe.
Iga jest wspaniałą liderką. Uważam, że najwięcej emocji wyzwalają z niej mecze w reprezentacji. Czy to UC czy BJKC. Ogromna radość po wygranych meczach oraz łzy po porażkach. Widać, ile ją to emocjonalnie kosztuje, ale widać też jak bardzo ją to cieszy i niesie. Patrząc teraz z tej perspaktywy, gdy wiemy już o ostatnich problemach Igi to jej mecze z BJKC wydaja sie jeszcze bardzej "mocne" i wyjątkowe. Grała tam a w glowie totalny chaos spowodowany wydarzeniami ostatnich miesiecy. Co by nie mówić, ma dziewczyna mocną głowę! Reszta dziewczyn dala tyle ile mogla w danej chwili. Moze następnym razem starczy wiecej sil i dziewczyny wzniosą trofeum. Idze zycze przede wszystkim spokoju. I tego, aby w 2025 pokazala wszystkim moc a wszystkim jej hejterom przymknęła buzie. Patrzac na przyszłość bardzo rowniez zycze Idze, aby razem z Hubim i resztą spółki doprowadzila Polskę do zwyciestwa w nadchodzącym UC. Po tym ile daje dla reprezentacji, tak bardzo zasluguje, zeby cos wygrać z reprezentacją. Daloby tez jej to na pewno mnostwo pewnosci siebie przed AO, ale i na resztę sezonu. Powodzenia dla wszystkich naszych reprezentantów w 2025 Roku! Niech sie wiedzie! 🔥
MVP turnieju zdecydowanie Iga, jeśli ktoś miał jakieś wątpliwości to po tym jak został ujawniony kontekst czyli sytuacja w jakiej znajdowała się Iga w tym czasie, tylko utwierdza mnie w tym przekonaniu. Jest niesamowita, odważna, mądra i silna dziewczyna. Jednak warto wspomnieć też o Paolini, niezwykle waleczna i pracowita, a do tego zawsze uśmiechnięta. Miałam poczucie, że zbraknie jej paliwa po takim sezonie, jednak nic podobnego. Szalenie mi zaimponowała.
Super program ... MVP turnieju w Maladze była IGA Świątek - uzasadnienie: Była najlepsza
To tak jakby stwierdzić, że MVP turnieju siatkarskiego w Paryżu, był niepokorny Tomek Fornal a nie mocarny Erwin N'gapeth :) Zawsze MVP jest z drużyny zwycięskiej. Kiedyś bywało inaczej (Philip Blain był MVP mistrzostw Europy 1987 choć Francja była druga) ale obecne zasady są klarowniejsze.
nie no jednak Paolini wygrała finalnie impreze i punktowała w deblu i singlu. Jaśmina MVP
@@mehmettoftauk4776 Ciekawa sprawa. Przejrzałem forum i wydaje się, że określenie ''MVP'' dotyczy jednak najlepszej Polki a nie najlepszej zawodniczki całego turnieju. Bo czasem jako ''MVP'' wymieniana jest też Kasia Kawa, czyli nieoczywista bohaterka naszej repry.
Marek miał na myśli MVP turnieju a widzowie jako dumni patrioci podświadomie przerobili temat konkursu na ''MVP polskiej reprezentacji'' 😄 Gdyby tak patriotycznie Polacy głosowali jak tutaj piszą, to Bosak byłby prezydentem, Braun premierem a Polska byłaby gospodarczym tygrysem Europy z najtańszym a nie najdroższym prądem na starym kontynencie. A ja wysyłałbym swoje posty z Wrocławia a nie z południowej Szwecji :)
@@krzysztofizdebski1223 Zgadzam się z Twoimi preferencjami politycznymi ,ale piszesz bzdury. MVP (najbardziej wartościowy gracz) nie musi być z zwycięskiej drużyny. A IGA wygrałaby z wszystkimi zawodniczkami biorący udział w tym turnieju.
MVP turnieju w Maladze była Iga Świątek. Iga zagrała niesamowite mecze. Wygrała wszystkie swoje mecze singlowe a do tego rozegrała z Kasią Kawą piękne mecze deblowe z najlepszymi deblistkami świata z Siniakową oraz mistrzyniami olimpijskimi duetem włoskim Errani - Paolini.
Mieliśmy wynajęty dom w Maladze w kwietniu, z dachu kapało. wezwany właściciel, zdziwiony i mówi" skąd mogłem wiedzieć, że dach przecieka jak tu od dawna nie było deszczu" Ubawił nas ta informacja.
Uwielbiam Wasz program. Wasze komentarze uważam za wiarygodne i zawsze czekam na Wasz program. Dziękuję że jesteście.💞
Świetny występ reprezentacji Polski gratulujemy i dziękujemy za wszystkie emocje ❤ Teraz gdy sprawa Igi wyszła na jaw tym większy szacunek dla niej 😍Jedynie nie zgodzę się ze stwierdzeniem Pana Dawida, że jakby to była inna dyscyplina to że byłoby o tym głośno, że byliśmy w pierwszej czwórce najlepszych drużyn. Właśnie dlatego, że to tenis to tak głośno o tym było. Każdy serwis informacyjny Onet, interia itp. pokazywały nagłówki na pierwszych stronach. :)
A ja dziękuję wam że jesteście 😊
MVP turnieju? Iga Świątek. Pokazała prawdziwą twarz lidera zespołu, czego niestety w innych sportach kluczowe postacie nie potrafią pokazać. Fakt, że ta dziewczyna po takiej długiej przerwie, wyjściu z rytmu meczowego, obciążonej ostatnimi wydarzeniami psychice potrafiła wyjść na kort i niemal (przy dużym szacunku dla reszty naszych dziewczyn) sama dojść do półfinału jest niesamowite! Nie ma Igi? Polska nie wygrywa ani meczu w BJKC. Pojawia się Iga (w jak na siebie i tak nie najmocniejszej formie)? Mamy półfinał. Szczególnie zwróćmy uwagę na debla. Iga od ładnych paru lat w nim nie gra, a za swoją partnerkę miała Kasię Kawę, która zagrała bardzo dobrze jak na swoje umiejętności, jednak nie oszukujmy się - nie jest jedną z czołowych zawodniczek. Ba! przeanalizujmy pozostałe pary deblowe, z jakimi przyszło nam się zmierzyć. Czechy - Bozukova (44 miejsce w rankingu, w tym roku zwycięstwo nad Sabalenką, przyzwyczajona do gry w deblu), Siniakova (deblowa Świątek, liderka rankingu, zwyciężczyni każdego szlema i medalistka olimpijska). Włochy - złoty duet olimpijski - Paolini (sezon życia, dwa finały szlemów, 4 rakieta świata), Errani (9 pozycja w deblu, zwyciężczyni każdego szlema, duża kariera w singlu). To, że dziewczyny wygrały z Czeszkami i walczyły jak równe z równym z Włoszkami jest fenomenem, a największa zasługa w tym Igi.
Swietny odcinek i gratulacje wielkiego sukcesu.
Chyba nie zaskoczę, ale dla mnie wielkim MVP tego turnieju jest Paolini - liderka zwycięskiej drużyny. Wygrała bez problemu co miała wygrać, a do tego zamęczyła Igę, która na debla z Włoszkami wyszła mocno zmęczona. Dodatkowo widać, jak uśmiechem zaraża całą ekipę z Włoch, co napędza jej koleżanki do jeszcze lepszej gry.
MVP - trudno wybrać, chce się docenić kilka osób. Przede wszystkim Ige, która żyły sobie wypruwala w tym turnieju grając debla bezpośrednio po singlu, Sramkova i Kasię Kawę za bycie zaskoczeniem i to w jakim stylu znalazły się w tym turnieju i naszego trenera, Dawida Celta za wyczucie sytuacji i stalowe nerwy 😊
Dla mnie MVP w Maladze była Kasia Kawa! W imię drużyny zagrała swój najlepszy tenis wyprzedając przy tym umiejętnościami 1. deblistkę świata. No naprawdę oglądając ten duet kopara mi opadła i dawno przy tenisie nie miałam tyle emocji co wtedy. Dziewczyny zgrały się perfekcyjnie i mam nadzieję, że jeszcze kiedyś zobaczę duet Kasia- Iga na korcie 💪💕
MVP - Paolini. Cały sezon 2024 w jej wykonaniu był bardzo dobry a przede wszystkim stabilny. Pokazała dobrą grę zarówno w singlu jak i w deblu.
Dla mnie MVP to Kasia Kawa, zagrała niesamowity mecz. Zawsze super się słucha Dawida, Dawid wielkie brawa dla Ciebie i zespołu, pozdrawiam.
MVP to oczywiście bez dwóch zdań IGA ŚWIĄTEK! Włożyła w ten turniej całe swoje serce, umiejętności, mental, to jest niewyobrażalne mając teraz tę wiedzę, co przeżywała wtedy w głowie, jak się trzymała, jaką radość przyniosły te wszystkie mecze, zwłaszcza ten deblowy - Iga była wtedy znowu tą Igą z kiedyś, bo wiemy doskonale, że te przeżycia ostatnie mocno ją przytłoczyły. Potrafi doskonale trzymać grupę razem, było widać, że dziewczyny świetnie się z nią dogadują, tworzyła świetną atmosferę. Jestem pod ogromnym wrażeniem IGI, widać, że tenis to jej życie i dla reprezentacji potrafi się poświęcić, bardzo jej zależy. Po prostu to była JAAZDA na maxa i dała z siebie wszystko. IGA jest THE BEST 💪prawdziwy LIDER!
Tradycyjnie podziękowania za odcinek❤
Pytanie było o MVP turnieju, a nie MVP finału, więc odpowiedź jest jedna i prosta= Iga Świątek.
W NBA nagrodę MVP przyznaje się według statystyk najlepszemu zawodnikowi, który ma największy wpływ na wyniki swojej drużyny i jest ona w czołówce.
Iga wygrała wszystkie swoje i najwięcej singlowych meczów ze wszystkich dziewczyn w turnieju i dołożyła zwycięstwo w deblu, więc to poza wszystkimi czynnikami emocjonalnymi określa ją jako MVP turnieju.
Sramkova oraz Raducanu także wygrały 3 single, ale nie grały debla przez co się mniej męczyły i nie dołożyły czwartego kluczowego zwycięstwa dla swojej drużyny, a w dodatku Słowaczka przegrała z Paolini, którą Iga pokonała.
Można by pomyśleć, że MVP powinna dostać Paolini, bo wygrała turniej, ale w singlu miała bilans tylko 2-1 i co prawda dołożyła 2 wygrane w deblu, dzięki czemu bilans wszystkich meczów miała taki jak Iga (4-1), ale jednak rola Errani w parze była zbyt duża, a poza tym zaczynała od ćwierćfinału i nie pokonała nikogo z TOP40 (Uchijama, Sramkova).
Dlatego MVP całego turnieju nie powinny dostać też Włoszki- 3 mecze, zbyt łatwa droga, a finał to nie cały turniej.
Mimo ogólnie świetnego występu nie można powiedzieć, że na tytuł MVP turnieju zasłużyła cała polska drużyna mimo perfekcyjnego występu Kasi z Czeszkami i zabójczej walki Magdy z Hiszpanką, to jednak porażki: Fręch z Czeszką, Linette z Włoszką sprawiły, że Iga musiała męczyć się w deblu (drugim ostatecznie przegranym), a słabsza dyspozycja Kawy pod koniec ostatniego pojedynku przesądziła sprawę.
W całym turnieju BJK Cup to Iga była najbliżej perfekcji i miała największy wpływ na dobry wynik swojej drużyny ze wszystkich tam grających 🎾🏀🏅
Dobrze Was widzieć i cieszę się ze spotkania :) Wyniki świetne w Maladze, jak nigdy.
Przecież Polki były faworytkami do wygrania tej imprezy. O jakich świetnych wynikach mówisz ?
To były piekne dni I wiele wspaniałych emocji!
Moje MVP TO Kasia Kawa, bez kompleksow wyszla po swoje,zachwycila mnie postawa I wynikiem jaki osiagnela❤
Iga została dosłownie zajechana na tym turnieju. To jest wspaniała zawodniczka i liderka, niestety jednak ryzykowała zdrowiem dla drużyny, bo musiała grać za wszystkich. Nie musiałaby tak ciężko pracować, gdyby pozostałe zawodniczki się bardziej postarały. Powiedzmy szczerze, były po prostu słabe i żadne zaklinanie rzeczywistości tego nie zmieni. Hejt na Igę i obrzydliwe artykuły na jej temat, również na portalach sportowych, to jest totalne dno, bo Polska nieprędko będzie miała drugiego sportowca światowej klasy.
dlatego ja nie jestem takim optymistą jak pan Furjan, zresztą Iga dość wyraźnie zasugerowała, że ten występ był zdeterminowany nagłą zmianą w jej kalendarzu (brak Azji) Nie sądzę, żeby chciała się zabijać w takim turnieju przy normalnym kalendarzu.
@@volley-tennisdsM pełna zgoda
Czy Włoszka Paolini w Maladze nie rozegrała czasem tyle samo meczów singlowych i deblowych co Iga ?
@krzysztofizdebski1223 Włoszki zaczynały od ćwierćfinału. Paolini miała czas odpocząć przez meczem finałowym. Znała swoją partnerkę deblową i nie musiała improwizować jak Iga. Liczba meczów o niczym nie świadczy. Paolini nie była przesłuchiwana w Maladze w sprawie rzekomego dopingu i nie sądzę żeby we włoskiej prasie czytała o sobie że ma depresję i się kończy jako tenisistka.
Odcinek mógł być jeszcze dłuższy. Szkoda, że nie omówiliście Panowie mecz po meczu, dzień po dniu + jakieś ciekawostki zza kulis. Panie Dawidzie… grzecznie prosimy ;))
MVP bezapelacyjnie Iga Światek. Serce do walki w każdym meczu.
Dla mnie MVP Jasmine Paolini. Poprowadziła Włoszki do zwycięstwa w turnieju. Cztery zwycięstwa w singlu i deblu oraz jedna porażka ze Świątek
Drugie miejsce dla Igi która wygrała trzy single ale jednak przegrała kluczowego debla...
Dawid Celt to jest kot , fajnie się go słucha !
Wiadomo🐈⬛!
Po meczu z Czeszkami nie mogłam zasnąć to co dopiero drużyna
Ja to samo:D Przyznam, że trochę mnie martwi, że tak przeżywam ten tenis, nie wiem czy to jest normalne:))
Na MVP turnieju ciężko wskazać kogoś innego jak Igę jako jedyna wygrała wszystkie single.
MVP finału Paolini. Zawodniczki, które zasłużyły na wyróżnienie w tym turnieju: Bronzetti, Sramkova, Mihalikova.
Oczywistym wyborem byłaby Iga, ale uważam, że MVP turnieju w Maladze bez wątpienia jest Kasia Kawa. Śledzę rozgrywki tenisowe od wielu lat i tak dobrze grającej Kasi w reprezentacji nie widziałam nigdy. Przeciwko Czeszkom - wielki mecz - pełen emocji i determinacji. Pomimo tego, że zakończył się późną porą, nie pozwalał mi potem zasnąć. Z Włoszkami - mistrzyniami olimpijskimi, grała zupełnie bez kompleksów, na bardzo wysokim poziomie. Na pewno grająca obok Iga dodawała Kasi przysłowiowych „skrzydeł” i motywacji, ale bez wątpienia był to turniej Kasi. Zasłużone, moje MVP 😊
Oczywistym wyborem byłaby zwycięska Jaśmina Paolini, która tyrała i w singlu i w deblu. Ale Marek liczył na nieoczywiste głosy :)
@krzysztofizdebski1223 to wedle tej teorii chyba się wstrzeliłam z odpowiedzią:)
@@KAAA77 Chyba tak :)
Z Hubertem miałem na myśli mixt z Igą. Pardon.
MVP jak dla mnie Katarzyna Kawa, wspaniała gra w deblu, świetnie poradziła sobie z presją i wg mnie dzięki niej ten debel wygrały :)
Wszystko bajka. Pełen szacunek dla Panów i przed wszystkim dla naszych tenisistek. Panie Dawidzie. Wystawienie Pani Magdy po prawie 4 godzinach gry w poprzednim meczu nie miało sensu. Każdy to wie. Pozdrawiam. Huberta nie można wystawiać w deblu jak mu zawodniczka serwuje 138 km/h i on sobie nie może poradzić. Każdy kto ogląda tennis wie o co chodzi. Tutaj musi być Panie Dawidzie chłodna kalkulacja. Pozdrawiam. Fan tenisa z ponad 30 letnim stażem.
A ja mam pytanie o pieniądze:) Jest napisane, że kwota jest dzielona na całą drużynę - czy to znaczy, że na 5 zawodniczek? Czy również na fizjo, trenera, psychologa itd.czy to jest oddzielny budżet? I np. czy zawodniczka, która nie grała dostaje tyle samo czy to się dzieli proporcjonalnie do ilości meczów? Nawet taka ogólnikowa odpowiedz byłaby ciekawa, np.jak to było w którymś z poprzednich lat czy coś:)
Za finał brawo. Niestety debel z Wloszkami to taktyczna katastrofa .Nie można było grać return po crossie na wolnej Errani i to nie jest kwestia szczęścia tylko odpowiedniego wyboru 😮
Panie Dawidzie, synek bardzo podobny, wykapany tatuś, gratulacje. Pozdrawiam Andrzej
👍👍👍
Jak by tam Swiatek nie bylo to one by nie wyszly z grupy przegraly by z Czeszkami
👍👍
Super jeżeli osobno Federacja osobno Druzyna
Coś może zza kulis...
Jga Swiatek super natomiast Linett i Frencz nie bo jak by wygraly to byc moze Polska w dziejach zdobyla by pierwszy raz ten puchar
NIEUDACZNICZKI BEZ SWIATEK NIE MA KADRY
Może zrobilibyście wywiad z Karolem Stopą ? Prze chuj jest z gościa 😊
Tenis to indywidualny sport.Czy Gustavo Kuerten polegal na jakimkolwiek coaching???Gral z usmiechem na twarzy i nie szukal pomocy u swojego trenera.
MVP Sramkowa.
Oby Trump zakończył wojnę na wschodzie aby Fed Cup nabrał jeszcze większego blasku dzięki takim zawodniczkom jak Azarenka i Sabalenka oraz M. Andriejewa, Kasatkina, Samsonova. W siatkówce też brakuje Rosjan. Olimpiada bez Ariny Fiedorowcewej jako zawodniczki (Arina była na paryskich trybunach ''ubrana jak modelka'', wg Jacka Laskowskiego) stała na niższym poziomie przez jej brak.
Nie no zajebiście, że jest "atmosfera"😂. To tak jak u piłkarzy, a wyniki ? A kogo to obchodzi😂😂😂😂😂.
Akurat polski kobiecy tenis ma wyniki 😊 weź w ogóle co za porównanie, gdzie Rzym gdzie Krym z tą naszą piłką nożną