Moriyama uważa się za fotografa. Fotografik, to taki starożytny termin wydumany w Polsce w ramach minionego systemu ludowego. Byli tacy twórcy fotografii, którzy strasznie bali się określenia fotograf, i tęsknili za grafiką. :) Rewelacyjny album fotografa Daido, nie fotografika.
No cóż, dwa słowniki języka polskiego WSJP i słownik PWN prowadzą takie rozróżnienie, które fotografikiem określają osobę robiąca zdjęcia artystyczne, w odróżnieniu osoby robiącej zdjęcia np do dokumentów itp. A terminu tego nie wydumał ktoś, tylko wprowadził Jan Bułhak (w latach 20-tych, a więc na pewno nie w czasach ludowych), który właśnie chciał żeby określano go tym terminem. A ZPAF to Związek Polskich Artystów Fotografików, nie fotografów, więc jest to jednak chyba obowiązujący termin.
@@andrzejtuziak cóż, te dwa słowniki powielają koncepcję terminu, który powstał w PRL, z przyczyn ideologicznych i nic dziwnego .. istnieje przecież ZPAF.. Związek Polskich Artystów Fotografików.. a był to Związek Polskich Fotografów :) natomiast na całym świecie, są po prostu Fotografowie. I Moriyama jest fotografem w Japonii nie ma fotografików. Fotografem ulicznym. Z Historii Związku Polskich Artystów Fotografów :'W 1947 z inicjatywy Bułhaka i Leonarda Sempolińskiego powstał Polski Związek Artystów Fotografów, przemianowany ostatecznie w 1952 na istniejący do tej pory Związek Polskich Artystów Fotografików.
Widzę, że mój tekst nie został odczytany ze zrozumieniem. Termin "Fotografik" wprowadził Jan Bułhak w latach 20-tych, więc w żadnym wypadku nie jest wymysłem PRLu. Wydał w 1931 r. książkę pt. "Fotografika. Zarys fotografii artystycznej". Proszę więc nie powielać nieprawdziwej informacji.
Moriyama uważa się za fotografa. Fotografik, to taki starożytny termin wydumany w Polsce w ramach minionego systemu ludowego. Byli tacy twórcy fotografii, którzy strasznie bali się określenia fotograf, i tęsknili za grafiką. :) Rewelacyjny album fotografa Daido, nie fotografika.
No cóż, dwa słowniki języka polskiego WSJP i słownik PWN prowadzą takie rozróżnienie, które fotografikiem określają osobę robiąca zdjęcia artystyczne, w odróżnieniu osoby robiącej zdjęcia np do dokumentów itp. A terminu tego nie wydumał ktoś, tylko wprowadził Jan Bułhak (w latach 20-tych, a więc na pewno nie w czasach ludowych), który właśnie chciał żeby określano go tym terminem. A ZPAF to Związek Polskich Artystów Fotografików, nie fotografów, więc jest to jednak chyba obowiązujący termin.
@@andrzejtuziak cóż, te dwa słowniki powielają koncepcję terminu, który powstał w PRL, z przyczyn ideologicznych i nic dziwnego .. istnieje przecież ZPAF.. Związek Polskich Artystów Fotografików.. a był to Związek Polskich Fotografów :) natomiast na całym świecie, są po prostu Fotografowie. I Moriyama jest fotografem w Japonii nie ma fotografików. Fotografem ulicznym. Z Historii Związku Polskich Artystów Fotografów :'W 1947 z inicjatywy Bułhaka i Leonarda Sempolińskiego powstał Polski Związek Artystów Fotografów, przemianowany ostatecznie w 1952 na istniejący do tej pory Związek Polskich Artystów Fotografików.
Widzę, że mój tekst nie został odczytany ze zrozumieniem. Termin "Fotografik" wprowadził Jan Bułhak w latach 20-tych, więc w żadnym wypadku nie jest wymysłem PRLu. Wydał w 1931 r. książkę pt. "Fotografika. Zarys fotografii artystycznej". Proszę więc nie powielać nieprawdziwej informacji.