P..Profesorze jestem pełna podziwu dla Pana,że można posiąść taki ogrom wiedzy i tak swobodnie się nim posługiwać. Należy Pan do ludzi którzy nie marnują swego życia. Serdecznie pozdrawiam.
Nie potrafię zaakceptować analogii przejścia przez morze czerwone do chrztu. Idea chrztu powstała znacznie później. To jest dla mnie nadinterpretacja, czyli intencjonalność z jaką mamy do czynienia w NT . Fajnie jest czytać historię, jaką ona jest. Łatwiej zrozumieć tamte czasy i tamtych ludzi. Bez idealizowania, bez zadęcia w zbyt wielką trąbę. Biblia jest napiękniejszym źródłem wiedzy historycznej- i nie kombinujmy za bardzo
Nie chcę, bracia, żebyście nie wiedzieli, że wszyscy nasi ojcowie byli pod obłokiem i wszyscy przeszli przez morze; I wszyscy w Mojżesza zostali ochrzczeni w obłoku i w morzu; 1. Koryntian 10:1-2
Pan Bog odpowiedział" Jestem Istnieniem". Poznanie imienia dawałoby możliwość według ówczesnych wierzeń możliwość wymuszenia na nim jakiegoś działania. Mojżesz wychowany w Egipcie słabo znał swój ojczysty język. Mógł mieć problem z porozumieniem z krajanami.
Mam pytanie. Bardzo proste. Czy Dekalog (Księga Wyjścia 20) napisany palcem samego Boga jest ważny? Czy obowiązuje? Jeśli tak (tylko taka odpowiedź jest prawidłowa jeżeli to Nasz Prawodawca i Ostateczna Instancja - to drugie sformułowanie, to cytat z wykładu -, je ustanowił), to dlaczego: 1/ zmienione zostało przez Was czwarte przykazanie dotyczące świętowania dnia uświęconego przez Stwórcę już w Genesis zaraz po stworzeniu, z ostatniego, szóstego dnia tygodnia, czyli sobotę, na pierwszy dzień tygodnia, czyli niedzielę? 2/ usunięte zostało drugie przykazanie o oddawaniu czci obrazom i posągom? Czy można tak ignorować Prawo Boże? Czy Bóg pozostawi to bez kary? Czy to nie ogromna buta i wielki bunt przeciwko Bogu?
Po pierwsze należy zdać sobie sprawę, że *dekalog był dla Żydów* . Dekalog jest danym prawem dla Żydów w przymierzu, jakie Bóg zawarł z narodem izraelskim, a nie innymi narodami. Dlatego warto zadać sobie pytanie: "Czy jestem Żydem i w dodatku żydem wierzącym?" Jeśli tak, to dekalog winien takiego kogoś obowiązywać 🙂 Nikt nie zmienił w biblii dekalogu. Proszę wziąć biblię do swojej ręki, przeczytać i porównać tłumaczenie z tekstem oryginalnym biblii hebrajskiej, czy są zmiany, które zostały przez panią wspomniane. Natomiast, jeśli nawiązuje pani do wersji katechizmowej dekalogu, to proszę wziąć pod uwagę, że Katolicy nie są Żydami i przymierze z Żydami (Stare Przymierze) nie obowiązuje katolików. *Nie muszą oni go przestrzegać.* To "Prawo Boże" zostało dane Żydom. Zadziwiające jest tez to, że co jakiś czas pojawiają się podobne zarzuty, jakie Pani postawiła, choć są to odgrzewane kotlety, dawno znane. Jest to dowód na to, jak łatwo manipuluje się kolejnymi, szczerymi ludźmi, którzy pragną autentycznie wierzyć w boga. Pod wpływem judaizujących wyznań (np. Adwentyści Dnia Siódmego) doznają oni autentycznych rozterek moralnych i poczucia winy. Nie jest to właściwe, ani zdrowe dla psychiki. Pozdrawiam serdecznie.
@@Tomasz_Kowalski "Po pierwsze należy zdać sobie sprawę, że dekalog był dla Żydów." Jezus był stuprocentowym Żydem (a nie chrześcijaninem) i jeżeli ktoś jest chrześcijaninem, czyli naśladowcą Jezusa, to raczej powinien też wziąć sobie do serca Jego słowa: "Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić. Zaprawdę bowiem powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie, aż się wszystko spełni. Ktokolwiek więc zniósłby jedno z tych przykazań, choćby najmniejszych, i uczyłby tak ludzi, ten będzie najmniejszy w królestwie niebieskim. A kto je wypełnia i uczy wypełniać, ten będzie wielki w królestwie niebieskim." (Mt 5,17-19) Wynika raczej bardzo jasno, że Prawo dane Żydom jest też obowiązujące również dla chrześcijan. "Nikt nie zmienił w biblii dekalogu." Zmiana "numeracji" poszczególnych przykazań (aby było ich dziesięć), o którym wspomina Pani Maria Zajączkowska powyżej, jest oczywiście bardzo umowna, gdyż w tekście biblijnym nie ma poszczególnej numeracji i podział dokładnie jest bardzo ambiwalentny. Czy lepszy jest podział protestancji czy katolicki, to kwestia dyskusji. Jednak tak dla ciekawości gdy porównuje się dwa zestawy dekalogu z Wyjścia 20 i Powtórzonego Prawa 5, to można zauważyć dość istotną zmianę w jednym miejscu. Może nie wielką, ale w sumie bardzo istotną...
@@aniamadej181 Na relacji *do Boga* , a nie relacji z Bogiem :) Relacja z Bogiem zakłada dwustronność (dwukierunkowość), a tymczasem jest ona postulowana, podobnie jak samo istnienie Boga. Bardziej neutralnie i lepiej jest mówić, że to człowiek ma stosunek do sacrum pojmowanego jako Bóg. Oczywiście dla osoby wierzącej, jest to relacja dwustronna i i taka osoba by się z tobą zgodziła. Z zewnątrz natomiast jest to bardziej relacja jednostronna człowieka do wyobrażonej istoty nadludzkiej. Pozdrawiam i sorry, że wrzuciłem swoje 3 grosze 😄
@@bafimto nie do Pana należy ocena jakie rozumienie przykazania jest właściwe i nie konformistyczne. W chrześcijaństwie najważniejsza jest relacja i postawa serca a nie litera prawa, bo samo prawo nie jest wstanie nas zbawic, tylko Chrystus może to zrobić. Dla większości chrześcijan to niedziela jest dniem Świętym, który należy świecić. Co do rzekomego usunięcia drugiego przykazania, nie było w oryginalnym tekście wyraźnego podziału i przykazania nie były ponumerowane. Katolicy przyjęli podział św Augustyna, ktory mówi, że przykazanie "nie będziesz miał bogów cudzych przede mną" i to o zakazie tworzenia obrazów i rzeźb Boga to jedno przykazanie. Nie tylko katolicy tworzą obrazy bo i prawosławni dla ścisłości i oni też świętują niedzielę a nie sobotę. I tak, pani Ania ma rację, możemy to robić, bo sam Bóg dał nam swój obraz w swoim synu, dał nam siebie poznać. Pana ton jest bardzo agresywny, wyższościowy i ignoruje pan jedną ważną rzecz, wolność sumienia. Każdy ma prawo wierzyć w to, co go przekonuje i nikt nie ma prawa go z tego powodu obrażać, co Pan robi starając się ośmieszać rozmówców. Odpowiedziałam, żeby pan nie tkwił w błędzie i nie wymyślał teorii spiskowych o usuwaniu przykazań. Pan może nie odpowiadać, ja sama i tak nie będę wdawac się w toksyczne dyskusje.
Ślepy opowiada o barwach....głuchy opowiada o dzwiekach.... ślepy prowadzi chromego. Po to Jezus ustanowił sakrament Bierzmowania..dajcie szansę Duchowi Świętemu, niech On tłumaczy. ...unikajcie uczonych w piśmie...
Skarbnica wiedzy. Bóg zapłać!
P..Profesorze jestem pełna podziwu dla Pana,że można posiąść taki ogrom wiedzy i tak swobodnie się nim posługiwać. Należy Pan do ludzi którzy nie marnują swego życia. Serdecznie pozdrawiam.
Fantastyczny wykład 👏👍👏
Zaczynam odnosić wrażenie że po Biblię należy sięgnąć po zapoznaniu się z życiem starożytnych z tamtego okresu
Fryzurę ma Pan akuratną 🙂
😂
Nie potrafię zaakceptować analogii przejścia przez morze czerwone do chrztu. Idea chrztu powstała znacznie później. To jest dla mnie nadinterpretacja, czyli intencjonalność z jaką mamy do czynienia w NT . Fajnie jest czytać historię, jaką ona jest. Łatwiej zrozumieć tamte czasy i tamtych ludzi. Bez idealizowania, bez zadęcia w zbyt wielką trąbę. Biblia jest napiękniejszym źródłem wiedzy historycznej- i nie kombinujmy za bardzo
Nie chcę, bracia, żebyście nie wiedzieli, że wszyscy nasi ojcowie byli pod obłokiem i wszyscy przeszli przez morze;
I wszyscy w Mojżesza zostali ochrzczeni w obłoku i w morzu;
1. Koryntian 10:1-2
Wychodzimy, wychodzimy i wyjść nie możemy na ...prosta i wąska.
są nie "jakby", ale na pewno zdezaktualizowane :)
Gdzie można znaleźć pozycję, o której wspomina Pan Marcin, w której szerzej omawia zagadnienie świętej wojny YHWH z bogami egipskimi?
Czy Pan dr Marcin Majewski, będzie się pojawiał częściej ?
Pan Majewski ma wlasny kanal na yt, warto zajrzec.
Ja
Panie Marcinie, czy Szatan i Lucyfer to jedna osoba? Czy, dwa odrębne byty?
Pan Bog odpowiedział" Jestem Istnieniem". Poznanie imienia dawałoby możliwość według ówczesnych wierzeń możliwość wymuszenia na nim jakiegoś działania. Mojżesz wychowany w Egipcie słabo znał swój ojczysty język. Mógł mieć problem z porozumieniem z krajanami.
Dlatego też jego ustami miał być Aaron. Mojżesz też się jąkał.
Mam pytanie. Bardzo proste. Czy Dekalog (Księga Wyjścia 20) napisany palcem samego Boga jest ważny? Czy obowiązuje? Jeśli tak (tylko taka odpowiedź jest prawidłowa jeżeli to Nasz Prawodawca i Ostateczna Instancja - to drugie sformułowanie, to cytat z wykładu -, je ustanowił), to dlaczego:
1/ zmienione zostało przez Was czwarte przykazanie dotyczące świętowania dnia uświęconego przez Stwórcę już w Genesis zaraz po stworzeniu, z ostatniego, szóstego dnia tygodnia, czyli sobotę, na pierwszy dzień tygodnia, czyli niedzielę?
2/ usunięte zostało drugie przykazanie o oddawaniu czci obrazom i posągom?
Czy można tak ignorować Prawo Boże? Czy Bóg pozostawi to bez kary? Czy to nie ogromna buta i wielki bunt przeciwko Bogu?
Po pierwsze należy zdać sobie sprawę, że *dekalog był dla Żydów* . Dekalog jest danym prawem dla Żydów w przymierzu, jakie Bóg zawarł z narodem izraelskim, a nie innymi narodami. Dlatego warto zadać sobie pytanie: "Czy jestem Żydem i w dodatku żydem wierzącym?" Jeśli tak, to dekalog winien takiego kogoś obowiązywać 🙂
Nikt nie zmienił w biblii dekalogu. Proszę wziąć biblię do swojej ręki, przeczytać i porównać tłumaczenie z tekstem oryginalnym biblii hebrajskiej, czy są zmiany, które zostały przez panią wspomniane.
Natomiast, jeśli nawiązuje pani do wersji katechizmowej dekalogu, to proszę wziąć pod uwagę, że Katolicy nie są Żydami i przymierze z Żydami (Stare Przymierze) nie obowiązuje katolików. *Nie muszą oni go przestrzegać.* To "Prawo Boże" zostało dane Żydom.
Zadziwiające jest tez to, że co jakiś czas pojawiają się podobne zarzuty, jakie Pani postawiła, choć są to odgrzewane kotlety, dawno znane. Jest to dowód na to, jak łatwo manipuluje się kolejnymi, szczerymi ludźmi, którzy pragną autentycznie wierzyć w boga. Pod wpływem judaizujących wyznań (np. Adwentyści Dnia Siódmego) doznają oni autentycznych rozterek moralnych i poczucia winy. Nie jest to właściwe, ani zdrowe dla psychiki. Pozdrawiam serdecznie.
@@Tomasz_Kowalski "Po pierwsze należy zdać sobie sprawę, że dekalog był dla Żydów." Jezus był stuprocentowym Żydem (a nie chrześcijaninem) i jeżeli ktoś jest chrześcijaninem, czyli naśladowcą Jezusa, to raczej powinien też wziąć sobie do serca Jego słowa: "Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić. Zaprawdę bowiem powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie, aż się wszystko spełni. Ktokolwiek więc zniósłby jedno z tych przykazań, choćby najmniejszych, i uczyłby tak ludzi, ten będzie najmniejszy w królestwie niebieskim. A kto je wypełnia i uczy wypełniać, ten będzie wielki w królestwie niebieskim." (Mt 5,17-19) Wynika raczej bardzo jasno, że Prawo dane Żydom jest też obowiązujące również dla chrześcijan.
"Nikt nie zmienił w biblii dekalogu." Zmiana "numeracji" poszczególnych przykazań (aby było ich dziesięć), o którym wspomina Pani Maria Zajączkowska powyżej, jest oczywiście bardzo umowna, gdyż w tekście biblijnym nie ma poszczególnej numeracji i podział dokładnie jest bardzo ambiwalentny. Czy lepszy jest podział protestancji czy katolicki, to kwestia dyskusji. Jednak tak dla ciekawości gdy porównuje się dwa zestawy dekalogu z Wyjścia 20 i Powtórzonego Prawa 5, to można zauważyć dość istotną zmianę w jednym miejscu. Może nie wielką, ale w sumie bardzo istotną...
@@aniamadej181 Na relacji *do Boga* , a nie relacji z Bogiem :) Relacja z Bogiem zakłada dwustronność (dwukierunkowość), a tymczasem jest ona postulowana, podobnie jak samo istnienie Boga. Bardziej neutralnie i lepiej jest mówić, że to człowiek ma stosunek do sacrum pojmowanego jako Bóg. Oczywiście dla osoby wierzącej, jest to relacja dwustronna i i taka osoba by się z tobą zgodziła. Z zewnątrz natomiast jest to bardziej relacja jednostronna człowieka do wyobrażonej istoty nadludzkiej. Pozdrawiam i sorry, że wrzuciłem swoje 3 grosze 😄
@@aniamadej181 No ja właśnie nie wyobrażam sobie mieć relację z takim okrutnikiem. Pozdrawiam.
@@bafimto nie do Pana należy ocena jakie rozumienie przykazania jest właściwe i nie konformistyczne. W chrześcijaństwie najważniejsza jest relacja i postawa serca a nie litera prawa, bo samo prawo nie jest wstanie nas zbawic, tylko Chrystus może to zrobić. Dla większości chrześcijan to niedziela jest dniem Świętym, który należy świecić. Co do rzekomego usunięcia drugiego przykazania, nie było w oryginalnym tekście wyraźnego podziału i przykazania nie były ponumerowane. Katolicy przyjęli podział św Augustyna, ktory mówi, że przykazanie "nie będziesz miał bogów cudzych przede mną" i to o zakazie tworzenia obrazów i rzeźb Boga to jedno przykazanie. Nie tylko katolicy tworzą obrazy bo i prawosławni dla ścisłości i oni też świętują niedzielę a nie sobotę. I tak, pani Ania ma rację, możemy to robić, bo sam Bóg dał nam swój obraz w swoim synu, dał nam siebie poznać. Pana ton jest bardzo agresywny, wyższościowy i ignoruje pan jedną ważną rzecz, wolność sumienia. Każdy ma prawo wierzyć w to, co go przekonuje i nikt nie ma prawa go z tego powodu obrażać, co Pan robi starając się ośmieszać rozmówców. Odpowiedziałam, żeby pan nie tkwił w błędzie i nie wymyślał teorii spiskowych o usuwaniu przykazań. Pan może nie odpowiadać, ja sama i tak nie będę wdawac się w toksyczne dyskusje.
A może bojaźń Boża to nasza pokora ?
YAŚA to po rozwinięciu YAŚIVA ("YAHVA") - ŚIVA Zbawia!
Ślepy opowiada o barwach....głuchy opowiada o dzwiekach.... ślepy prowadzi chromego. Po to Jezus ustanowił sakrament Bierzmowania..dajcie szansę Duchowi Świętemu, niech On tłumaczy. ...unikajcie uczonych w piśmie...
Sakrament bierzmowania?