Skoro ma być merytorycznie, to pragnę zauważyć, że seria Assassin's Creed to chyba najlepszy 'odgrzewany kotlet' jaki obecnie jest nam serwowany. Podczas gdy w grach typu Call of Duty, które skupiają się na rozgrywce wieloosobowej każda kolejna część jest drogim map packiem, tak w przypadku AC zawsze mamy do czynienia z nową historią, ciekawym światem do zwiedzenia i co najważniejsze, możliwością zapoznania się (choćby pobieżnego) z danym okresem historycznym. Przyznam, że o tyle o ile Starożytny Egipt niekoniecznie mnie 'jara' tak przy ACO bawię się naprawdę świetnie (kończę drugie DLC), ale ciężko mi wskazać, żeby którykolwiek setting był kompletnie złą decyzją. Za gorsze AC uważam Black Flaga, ale jednocześnie jest to chyba najbardziej przystępna gra z tej serii, więc ciężko powiedzieć, że jest do kitu czy coś. ;) W każdym razie, uważam że UbiSoft przy tych grach odwala kawał dobrej roboty, bo to nie jest tylko prosty map pack, a za każdym razem duża gra z otwartym światem, który być może jest zapchany czynnościami, które się powtarza w nieskończoność, ale jednocześnie dająca masę frajdy płynącej z poznawania historii i świetnego systemu poruszania się. #InnaHistoria
I to się nazywa komentarz ;D U mnie sytuacja wygląda podobnie, AC to jedyna seria tasiemców, w którą gram regularnie i wyczekuję każdej kolejnej części ;) Z CoDem miałem rozbrat od Black Ops II, bo te futurystyczne klimaty jakoś mnie nie pociągały. Muszę nadrobić WWII ale to tam kiedyś. Black Flag to dla mnie świetna gra o piratach (najlepsza w ostatnich latach) ale słaby Assassyn. Ja trochę kontrowersyjnie, najbardziej cenię sobie część III i znienawidzonego przez fanów Connora xD
Seria Assassin's Creed wciągnęła mnie od samego początku, to rodzaj takiej specyficznej miłości "od pierwszego wejrzenia", która utrzymuje się (na dobre - trylogia Ezio - i na złe - Unity) już ponad 10 lat. Po takim czasie, patrząc na swoją przygodę z tą serią mogę wskazać kilka powodów czemu tak bardzo mnie wciągnęła. Po pierwsze, interesuję się historią. Kocham poznawać nowe fakty i ciekawostki, zwłaszcza gdy widzę jakąś grę lub film czy serial nawiązujący do historii, mam ciarki za każdym razem gdy na ekranie zobaczę wydarzenia, o których czytałem wcześniej w encyklopedii Oxford (mam całą kolekcję o historii) czy bardziej szczegółowych źródłach (może uznacie mnie za szaleńca, ale z tego właśnie powodu podoba mi się "Wspaniałe stulecie" np.). Assassin's Creed potrafi to zrobić w sposób szczególny, a najbardziej spodobała mi się ichnia interpretacja Rodziny Borgiów - ba, gdyby nie ta gra pewnie nie sięgnąłbym po serial i książkę Maria Puzo traktujące o tej interesującej rodzince, na której czele stał papież z wyboru, a nie powołania. Jednak to nie Asasyni wzbudzili we mnie zainteresowanie historią, o nie, ten zaszczyt przypada mojemu nauczycielowi (pozdrawiam panie Krzysztofie) i Książę Persji. Jako młody chłopiec zagrywałem się w Prince of Persia, zwłaszcza ten o piaskach czasu, tak bardzo podobał mi się ten klimat, że chciałem wiedzieć więcej. O Persji i ich wierzeniach. Tak mi się spodobało, że od tamtej pory sięgałem po książki historyczne za każdym razem jak ktoś (lub coś - np. gra lub film/serial) podrzucił temat. Wciągnęło mnie to do tego stopnia, że w czasach gdy lektur się nie czyta - ja przeczytałem, chyba domyślacie się jakie... Wszystko od Sienkiewicza (poza "Trylogią" i "Krzyżakami", były to "Na polu chwały" i "Legiony"). I tu przechodzę do meritum mojego komentarza. Sienkiewicz rozbudził we mnie takie swoiste marzenie by zagrać w grę osadzoną w czasach wojen północnych. Z oczywistych względów, najbardziej zależałoby mi na drugiej, w trakcie której nastąpił potop szwedzki. Uważam, że jest to idealny materiał na grę z serii Assassin's Creed. Oczywiście nie spotkalibyśmy naszych ukochanych bohaterów, więc żadnego Pana Wołodyjowskiego, Kmicica czy Zagłoby, jednakże, twórcy serii niejednokrotnie inspirowali się kinematografią czy powieściami zagranicznych odpowiedników Henryka Sienkiewicza. Historia inspirowana Potopem mogłaby wreszcie ominąć motyw zemsty, a przedstawić historię młodzieńca, który popełnia w życiu okropne rzeczy i obdarza zaufaniem niewłaściwych ludzi, po czym musi odkupić swoje winy i odkręcić wszystko co zmajstrował. Coś jak AC4 Black Flag, uważane przez wielu za najlepszego Asasyna między innymi dlatego, że motywacją bohatera ne jest ta nudna do do porzygu zemsta, ani fanatyczne poddaństwo "zakonowi". Chłopak ten spotkałby na swej drodze Asasynów, którzy początkowo pragnęliby go zabić, lecz ostatecznie wskazaliby mu drogę do odkupienia. Ja wiem, że opisałem właśnie "Potop", ale ja po prostu kocham tę książkę i film. Chcę w to jeszcze zagrać. :D Z drugiej strony, potencjalny bohater mojego "Assassin's Creed: Deluge" nie musi być Polakiem/Litwinem, może być Szwedem, prawda? Przecież potop to potop, a asasyni niejednokrotnie stawali przeciw swoim władcom, gdy dowiadywali się, że ci są marionetkami templariuszy. Taka gra byłaby nawet bardziej interesująca. Możliwość sterowania postacią, która potencjalnie poznaje racje obu stron konfliktu i w pewnym momencie staje po odpowiedniej stronie... No, grałbym. :D Tak czy inaczej, jak już stwierdziłem, Potop to moim zdaniem idealny materiał na grę z serii AC, spiski i knowania, postaci historyczne (Radziwiłowie, Jan II Kazimierz, Karol X Gustaw, Bohdan Chmielnicki) i piękne tereny Środkowej i Północnej Europy. Jest potencjał, który ciężko przecenić. I zanim ktoś rzuci mi tekstem, że się nie opłaca bo "nikt nie wie co to Potop", "nikt na świecie nie wie gdzie są Szwecja i Polska", "kogo to obchodzi" etc. Serio myślicie, że poza Krucjatami i Rewolucją amerykańską główny target (USA, tak?) cokolwiek wie o settingach tych gier? Jestem pewny, że przeciętnemu amerykańskiego nastolatkowi słowa "Szwecja", "Polska" i "Litwa" (tudzież "Commonwealth";) ) mówią tyle samo co "renesansowe Włochy", "Imperium Osmańskie" czy "starożytny Egipt". A, i nie zapominajmy, że amerykanie mają wśród swoich narodowych bohaterów Polaków, Pułaskiego i Kościuszkę. Ta seria ma już tak wyrobioną markę, że ludzie kupią wszystko co ma plakietkę "Assassin's Creed" na okładce. Sądzę zatem, że przed twórcami stoi niesamowita okazja by edukować o historii, nie tylko tej najpopularniejszej wśród największych grup konsumenckich. Zwłaszcza, że powoli kończą im się opcje, a feudalna Japonia zupełnie nie pasuje do konceptu AC, nieważne jak naciągany by nie był już teraz. #innahistoria
Ehh jedno serducho to za mało na taki komentarz, AC i Sienkiewicz w jednej porcji tekstu, miodzio! ;D Ja osobiście uważam, że patrząc na historię Polski najbardziej "asasynowym" okresem byłyby czasy Powstania Styczniowego. Asasyn w czasach Potopu brzmi jednak z całą pewnością interesująco! ;) Planuję kiedyś zrobić jakiś materiał o potencjalnych settingach dla AC ale to dalsze plany. Japonia też mi się nie uśmiecha, o wiele bardziej ucieszyłaby mnie oficjalna informacja potwierdzająca "starożytną" trylogię- Egipt, Grecja, Rzym z Bayekiem w roli głównej. Od czasu Ezio nie otrzymaliśmy ani jednego bohatera w serii, którego losy moglibyśmy śledzić na przestrzeni kilku gier, a szkoda, na pewno pozytywnie wpłynęłoby to na narrację.
Też na to liczę. Bayek i Aya stanowią taką interesującą parę. Chciałbym spędzić z nimi jeszcze trochę czasu. :) No i mocno mnie podjarałeś na te materiały o potencjalnych settingach. Uwielbiam tego typu dyskusje, jestem ciekawy twojego zdania. Czekam, ale wiesz, bez pośpiechu. :)
Film pt. Anna i Król (ang. Anna and the King) myślę mógłby być może ciekawym tematem na odcinek. Informacji trochę związanych z filmem z internetu (z Wikipedia): Anna i król - amerykański dramat historyczny z 1999 roku, powstały na podstawie powieści biograficznej Anna i król Syjamu autorstwa Margaret Landon, opowiadającej o życiu Anny Leonowens, nauczycielki dzieci króla Mongkuta. Tajlandia (taj. ราชอาณาจักรไทย Prathet Thai), Królestwo Tajlandii (taj. เมืองไทย Muang Thai) - państwo w południowo-wschodniej Azji, graniczące z Laosem i Kambodżą na wschodzie, z Malezją na południu oraz z Mjanmą (Birmą) na zachodzie i północnym zachodzie. Dawniej państwo nosiło nazwę Syjam jako oficjalną do 11 maja 1949. Angielskie określenie „Thai” (ไทย) znaczy po tajsku wolny.
Właśnie przez drugą część i jej notatki historyczne zainteresowałam się architekturą, a teraz studiuję już na drugim stopniu studiów z tym związanych ^^ #innahistoria PS Zabawnie było siedzieć na wykładach z historii sztuki i myśleć "po tym chodziłam, na to się wspinałam" :P
Film bardzo mi się podobał, sam jestem fanem serii Assassin's Creed i grałem prawie w wszystkie części oprócz tej najnowszej. Książek jeszcze nie miałem okazji poczytać a słyszałem że są wciągające. Chciałbym aby kiedyś w przyszłości powstał Assassin"s Creed w Polskich realiach historycznych, może nawet akcje umieścić podczas bitwy po Wiedniem a sam Assassin był częścią Husarii. Mam nadzieję że w przyszłości też będziesz robił tak długie filmy bo naprawdę świetnie się Ciebie ogląda i wiele ciekawych rzeczy się dowiedziałem :) #innahistoria
Super Piotr! Dzięki za rozbudowany komentarz. Mi też marzy się AC w polskich realiach, może kiedyś zrobić materiał o polskich okresach historycznych w których ten potencjalnych wymarzony AC mógłby się rozgrywać. Co ty na to? ;D
O, to bardzo dobry pomysł :D pomyślałem teraz o wojnach Polska-Krzyżackich. Krzyżacy jako odpowiednich Templariuszy albo w ich szeregach ukryci Templariusze.
Są książki, jak się nie mylę jest 9 tomów na podstawie gier i 1 na podstawie filmu, :D z resztą w tym filmie jest konkurs w którym można wygrać Assassin's Creed Origins: Pustynna Przysięga. :)
Cześć, pozytywny człowieku ;) Z grami mi kompletnie nie po drodze ale chętnie obejrzała bym na Twoim kanale materiał o Imperium Osmańskim za czasów panowania Sulejmana Wspaniałego. Nie wiem czy temat jest dla Ciebie wart uwagi ale może kiedyś się skusisz :) Pozdrawiam!
Istnieje jakaś literatura opowiadająca w miarę wyczerpująco o mitologii egipskiej? Bo szukając książek o tej tematyce albo natrafiam na jakieś spojrzenie ze strony ezoterycznej albo szukanie śladów UFO w piramidach.
Jeśli ktoś zainteresowany tematyką Assassin's Creed to zachęcam także do odwiedzania naszej grupy Bractwo Asasynów. Jesteśmy jedną z lepiej rozwijających się grup tematycznych w Polsce. Zapraszam bardzo serdecznie, do nas :D facebook.com/groups/acpolskaa/
Ja miałem okazję grać jedynie w pierwszą część Assassin's, więc jestem w stanie stwierdzić jedynie, że ta seria naprawdę sporo przeszła. Były wzloty i upadki, a wydawało się, że tego nie da się w jakikolwiek sposób sknocić. Z tego co widzę, to "Origins" nie jest jakimś ogromnym powiewem świeżości pod względem grafiki, czy grywalności, ale mnie osobiście ciągnie do tej starożytności i tyle mi wystarczy, żeby w końcu przysiąść do kolejnego Asasyna. A co do kanału, to "keep up the good work" #innahistoria
Super! Dzięki za wyczerpujący komentarz ;) Dla mnie Starożytność była strzałęm w dziesiątkę, szkoda tylko, że nie wykorzystano w pełni drzemiącego w tym settingu potencjału. Jaki Twoim zdaniem byłby odpowiedni kolejny krok dla serii? Japonia, a może Starożytna Grecja? ;D
#InnaHistoria No to lecimy po kolei , zacznijmy od tej twojej ulubionej serii czyli AC( bo sam ostatnio co nieco w nią pykałem, ale nie miałem okazji zagrać w najnowsze odsłony) 1.Nwm czy jestem, aż takim zapaleńcem jak ty...ale chętnie zobaczyłbym zabójcę w kapturze w Skandynawii, po prostu Wikingowie są nieźli (przynajmniej z punktu historii i tego jak są przerysowywani w grach czy filmach) 2, Idąc dalej warto byłoby stworzyć jakąś trylogię, bo projekt z Ezio Auditore można uznać za udany, a późniejsze gry nie był złe, ale to już nie było to. 3. No i jeszcze to, że warto byłoby zrobić taką fabułę, żeby wciągnęła. Fajnie by było gdyby np różni twórcy maczali przy tym palce, jak np Hideo Kojima, bo wtedy byłoby wiadomo, że mamy do czynienia z produktem z wyższej półki (chociaż czy typo na daję się do tego, to już całkiem inna historia) Teraz zajmijmy się twoim kanałem... Po pierwsze, gadaj jak najwięcej, rzucaj ciekawostkami ;) Po drugie, zabieraj się za dobre tematy ;) Korzystaj z tytułów w które kliknie jak najwięcej osób I najważniejsze bądź stary sobą. Wiem, że mogłem komentarz dość późno wstawić, ale odpowiedź przecież nie mogła być byle czym. Trzymaj się Marcin i niech wygra najlepszy, tak ogólnie to chętnie bym coś poczytał.
Hmm, szansa na wygranie książki w zamian za merytoryczny komentarz? W takim razie pora zakasać rękawy i ruszyć do pisania! Jako że ma to być komentarz merytoryczny, sądzę, że najlepiej będzie się zabrać za coś, z czym jak sądzę mogę Ci pomóc, to jest: za marketing. Sądzę, że powinieneś rozważyć zmianę stylu swoich miniaturek. Są one najskuteczniejszą promocją filmów, a Ty ową promocję opierasz głównie na swojej osobie i nazwie programu, zakładając, iż będą one rozpoznawalne dla większości potencjalnych widzów i zachęcą do kliknięcia. Rozumiem, że starasz się kreować markę, ale taka strategia jest raczej dla kogoś, kto ma dziesiątki albo nawet i setki tysięcy stałych subskrybentów i naprawdę jest ogólnie rozpoznawany przez potencjalnych nowych odbiorców. Niestety, Twój kanał nadal jest na to troszeczkę za mały. Takie miniaturki, owszem, przyciągnął starych widzów, ale jest mała szansa, że zwabią nowych. Krótko mówiąc, radziłabym Ci zmienić narrację miniaturek z "w tym odcinku programu, o którym nie słyszałeś, gość w okularach opowiada o tym i o tym" na "w tym filmie jest mowa o czymś intrygującym, obejrzyj by dowiedzieć się więcej". A, i jeszcze jedno, może nie zaczynaj filmów od przepraszania za poruszanie nieinteresującego tematu? Wtedy nawet ja czuję, jakbym nie powinna się tym filmem interesować, pomimo tego, że uwielbiam gry komputerowe. Może lepiej w ciągu tej pierwszej sekundy filmu spróbuj przekonać widza, że temat, chociaż nietypowy, jest zajmujący? EDIT: Dodaję hashtaga, którego zapomniałam: #innahistoria
Wow naprawdę obszerny komentarz. Dzięki wielkie za uwagi i sugestie. Jeżeli chodzi o styl miniatur to to, że się na nich znajduję nie jest przejawem egocentryzmu (hope so xD). Chcę w ten sposób pokazać potencjalnym odbiorcom, że ten "program" ma "prowadzącego" a nie sam bezimienny głos z eteru. Ja osobiście o wiele bardziej przywiązuję się do kanałów, które wiążę z konkretną osobą i jej charakterem. Plus te 4 sekcje, które sobie wyznaczyłem, reprezentowane przez 4 kolory tła, też są widoczne dzięki miniaturze. Co do przepraszania na start to masz w pełni rację, powinienem tego unikać. W każdym razie dzięki wielkie za pomocne rady! Może kiedyś uda się stworzyć coś wspólnie ;)
Właśnie! Zapomniałam pochwalić Twój baner, jest świetny! Przejrzysty i czytelny, od razu mówi, o czym jest Twój kanał, jak często i kiedy dodaje filmy. Co do miniaturek, nie chciałam, że same w sobie są złe. Po prostu nie wiem, czy taka strategia marketingowa jest najlepsza dla Twojego kanału na tym etapie jego rozwoju.
Gra niby z zacięciem historycznym a co 5 sekund pokazywany jest Murzyn. Egipt w tamtych czasach był w 90% zamieszkały przez białą ludność, jedynie przy granicy z Nubią (Sudanem) można było natknąć się na osoby o ciemnym kolorze skóry.
#INNAHISTORIA . Słuchaj oglądam twój film o dalszego czasu, i szczerze polecam twój kanał,wspominam też pozytywnie twój kanał z przed roku i chociaż teraz nadal cię oglądam i cenie sobie twoje filmy to jednak brakuje mi filmów strikte o samej histori mowa tu np. o rzezi wołyńskiej albo o Polakach na Kremlu. Więc na pewno plusem dla twego kanału było wrzucenie raz na miesiąc takiego materiału. Kolejnym aspektem o którym chciałbym wspomnieć jest tu film 5 filmów o tematyce 2 wś, o drugiej co prawda jest masa i wciąż wiele jeszcze przede mną to pierwszej już nie koniecznie. Fajną opcją było by też wrzucenie takich filmów o starożytności czy średniowieczu,bo i tu jest kilka fajnych pozycji wartych obejzenia. Na koniec jeszcze powiem tyle że fajnie było by gdybyś polecił kilka pozycji książkowych. No i tyle z mojej strony,chciało by się rzec wrzucaj częściej filmy lecz wiem dobrze to nie jest takie proste i zapewne masz też inne rzeczy po za kanałem więc powiem tylko że fajne kręcisz filmy, twórz je puki dasz radę, trzymaj się☺.
Hah :D Dzięki, bardzo mi miło, że jesteś tutaj już tak długo i że przerwa Cię nie odstraszyła. Co do kierunku, w którym poszedłem, to faktycznie materiały stricte o historii odeszły trochę na dalszy plan ale to dlatego, że łącząc kanał z pracą na pełen etat ciężej wykonać naprawdę solidny research. Materiały o Rzezi Wołyńskiej są tymi, z których jestem najbardziej zadowolony do tej pory, także dzięki, że je przywołałeś ;) Może to dobry pomysł aby wrzucać więcej odcinków bezpośrednio o historii. Podziałam w tym kierunku jak tylko znajdę ciut więcej czasu!
Bardzo przyjemnie się ogląda, tylko troszeczkę przydługawy ten odcinek, ale przynajmniej opowiedziałeś o wszystkim od A do Z. Będzie jakiś special na 5k subów ? Może jakiś stream ? #INNAHISTORIA
Cóż.... odbiłem się od pierwszej części.... no bo jak dla mnie za bardzo spłaszczyła konflikt krzyrżowcy-nizarydzi, (cóż ci pierwsi raczej obawiali się Saladyna, ci drudzy polowali na każdego, na którego było zlecenie), a późniejsze części tylko cóż.... stoczyły się, (templariuszy już dawno nie było, a w sumie do ich zniknięcia przyczynił się urząd papieski), więc do Origina nawet nie dotrwałem.
W tym co piszesz jest sporo prawdy, seria ma kilka takich historycznych grzeszków. Planuję omówić ten temat w jednym z przyszłych odcinków bo reprezentacja tego `konfliktu' w części pierwszej ma się faktycznie średnio do prawdy historycznej :)
Co dotyczy sceny spotkanie Kleo i Cezara to jest to moim zdaniem najgorszy moment w całej grze. Tak nakręcić scene którą filmowano kilka razy ( mam tu na myśli film 1968 roku) to hańba na wieki wieków.
Ja nie gram ale lubie patrzec jak ktoś gra i jesli gra jest ciekawa z zagadkami(seria Syberia jest super).To tak jakbym oglądała film.Dziwne, no nie?:-)#innahistoria
Regulamin konkursu znajdziecie w opisie filmu ;) Jeżeli materiał Wam się spodobał to zostawcie pod nim łapkę w górę!
Mój ojciec ma 63 lata a wygląda jakby był moim bratem. Napewno młodziej niż growy pompejusz. Wiec żadna wpadka.
Skoro ma być merytorycznie, to pragnę zauważyć, że seria Assassin's Creed to chyba najlepszy 'odgrzewany kotlet' jaki obecnie jest nam serwowany. Podczas gdy w grach typu Call of Duty, które skupiają się na rozgrywce wieloosobowej każda kolejna część jest drogim map packiem, tak w przypadku AC zawsze mamy do czynienia z nową historią, ciekawym światem do zwiedzenia i co najważniejsze, możliwością zapoznania się (choćby pobieżnego) z danym okresem historycznym. Przyznam, że o tyle o ile Starożytny Egipt niekoniecznie mnie 'jara' tak przy ACO bawię się naprawdę świetnie (kończę drugie DLC), ale ciężko mi wskazać, żeby którykolwiek setting był kompletnie złą decyzją. Za gorsze AC uważam Black Flaga, ale jednocześnie jest to chyba najbardziej przystępna gra z tej serii, więc ciężko powiedzieć, że jest do kitu czy coś. ;) W każdym razie, uważam że UbiSoft przy tych grach odwala kawał dobrej roboty, bo to nie jest tylko prosty map pack, a za każdym razem duża gra z otwartym światem, który być może jest zapchany czynnościami, które się powtarza w nieskończoność, ale jednocześnie dająca masę frajdy płynącej z poznawania historii i świetnego systemu poruszania się.
#InnaHistoria
I to się nazywa komentarz ;D U mnie sytuacja wygląda podobnie, AC to jedyna seria tasiemców, w którą gram regularnie i wyczekuję każdej kolejnej części ;) Z CoDem miałem rozbrat od Black Ops II, bo te futurystyczne klimaty jakoś mnie nie pociągały. Muszę nadrobić WWII ale to tam kiedyś.
Black Flag to dla mnie świetna gra o piratach (najlepsza w ostatnich latach) ale słaby Assassyn. Ja trochę kontrowersyjnie, najbardziej cenię sobie część III i znienawidzonego przez fanów Connora xD
Seria Assassin's Creed wciągnęła mnie od samego początku, to rodzaj takiej specyficznej miłości "od pierwszego wejrzenia", która utrzymuje się (na dobre - trylogia Ezio - i na złe - Unity) już ponad 10 lat. Po takim czasie, patrząc na swoją przygodę z tą serią mogę wskazać kilka powodów czemu tak bardzo mnie wciągnęła. Po pierwsze, interesuję się historią. Kocham poznawać nowe fakty i ciekawostki, zwłaszcza gdy widzę jakąś grę lub film czy serial nawiązujący do historii, mam ciarki za każdym razem gdy na ekranie zobaczę wydarzenia, o których czytałem wcześniej w encyklopedii Oxford (mam całą kolekcję o historii) czy bardziej szczegółowych źródłach (może uznacie mnie za szaleńca, ale z tego właśnie powodu podoba mi się "Wspaniałe stulecie" np.). Assassin's Creed potrafi to zrobić w sposób szczególny, a najbardziej spodobała mi się ichnia interpretacja Rodziny Borgiów - ba, gdyby nie ta gra pewnie nie sięgnąłbym po serial i książkę Maria Puzo traktujące o tej interesującej rodzince, na której czele stał papież z wyboru, a nie powołania. Jednak to nie Asasyni wzbudzili we mnie zainteresowanie historią, o nie, ten zaszczyt przypada mojemu nauczycielowi (pozdrawiam panie Krzysztofie) i Książę Persji. Jako młody chłopiec zagrywałem się w Prince of Persia, zwłaszcza ten o piaskach czasu, tak bardzo podobał mi się ten klimat, że chciałem wiedzieć więcej. O Persji i ich wierzeniach. Tak mi się spodobało, że od tamtej pory sięgałem po książki historyczne za każdym razem jak ktoś (lub coś - np. gra lub film/serial) podrzucił temat. Wciągnęło mnie to do tego stopnia, że w czasach gdy lektur się nie czyta - ja przeczytałem, chyba domyślacie się jakie... Wszystko od Sienkiewicza (poza "Trylogią" i "Krzyżakami", były to "Na polu chwały" i "Legiony"). I tu przechodzę do meritum mojego komentarza. Sienkiewicz rozbudził we mnie takie swoiste marzenie by zagrać w grę osadzoną w czasach wojen północnych. Z oczywistych względów, najbardziej zależałoby mi na drugiej, w trakcie której nastąpił potop szwedzki. Uważam, że jest to idealny materiał na grę z serii Assassin's Creed. Oczywiście nie spotkalibyśmy naszych ukochanych bohaterów, więc żadnego Pana Wołodyjowskiego, Kmicica czy Zagłoby, jednakże, twórcy serii niejednokrotnie inspirowali się kinematografią czy powieściami zagranicznych odpowiedników Henryka Sienkiewicza. Historia inspirowana Potopem mogłaby wreszcie ominąć motyw zemsty, a przedstawić historię młodzieńca, który popełnia w życiu okropne rzeczy i obdarza zaufaniem niewłaściwych ludzi, po czym musi odkupić swoje winy i odkręcić wszystko co zmajstrował. Coś jak AC4 Black Flag, uważane przez wielu za najlepszego Asasyna między innymi dlatego, że motywacją bohatera ne jest ta nudna do do porzygu zemsta, ani fanatyczne poddaństwo "zakonowi". Chłopak ten spotkałby na swej drodze Asasynów, którzy początkowo pragnęliby go zabić, lecz ostatecznie wskazaliby mu drogę do odkupienia. Ja wiem, że opisałem właśnie "Potop", ale ja po prostu kocham tę książkę i film. Chcę w to jeszcze zagrać. :D Z drugiej strony, potencjalny bohater mojego "Assassin's Creed: Deluge" nie musi być Polakiem/Litwinem, może być Szwedem, prawda? Przecież potop to potop, a asasyni niejednokrotnie stawali przeciw swoim władcom, gdy dowiadywali się, że ci są marionetkami templariuszy. Taka gra byłaby nawet bardziej interesująca. Możliwość sterowania postacią, która potencjalnie poznaje racje obu stron konfliktu i w pewnym momencie staje po odpowiedniej stronie... No, grałbym. :D Tak czy inaczej, jak już stwierdziłem, Potop to moim zdaniem idealny materiał na grę z serii AC, spiski i knowania, postaci historyczne (Radziwiłowie, Jan II Kazimierz, Karol X Gustaw, Bohdan Chmielnicki) i piękne tereny Środkowej i Północnej Europy. Jest potencjał, który ciężko przecenić. I zanim ktoś rzuci mi tekstem, że się nie opłaca bo "nikt nie wie co to Potop", "nikt na świecie nie wie gdzie są Szwecja i Polska", "kogo to obchodzi" etc. Serio myślicie, że poza Krucjatami i Rewolucją amerykańską główny target (USA, tak?) cokolwiek wie o settingach tych gier? Jestem pewny, że przeciętnemu amerykańskiego nastolatkowi słowa "Szwecja", "Polska" i "Litwa" (tudzież "Commonwealth";) ) mówią tyle samo co "renesansowe Włochy", "Imperium Osmańskie" czy "starożytny Egipt". A, i nie zapominajmy, że amerykanie mają wśród swoich narodowych bohaterów Polaków, Pułaskiego i Kościuszkę. Ta seria ma już tak wyrobioną markę, że ludzie kupią wszystko co ma plakietkę "Assassin's Creed" na okładce. Sądzę zatem, że przed twórcami stoi niesamowita okazja by edukować o historii, nie tylko tej najpopularniejszej wśród największych grup konsumenckich. Zwłaszcza, że powoli kończą im się opcje, a feudalna Japonia zupełnie nie pasuje do konceptu AC, nieważne jak naciągany by nie był już teraz. #innahistoria
Ehh jedno serducho to za mało na taki komentarz, AC i Sienkiewicz w jednej porcji tekstu, miodzio! ;D Ja osobiście uważam, że patrząc na historię Polski najbardziej "asasynowym" okresem byłyby czasy Powstania Styczniowego. Asasyn w czasach Potopu brzmi jednak z całą pewnością interesująco! ;) Planuję kiedyś zrobić jakiś materiał o potencjalnych settingach dla AC ale to dalsze plany. Japonia też mi się nie uśmiecha, o wiele bardziej ucieszyłaby mnie oficjalna informacja potwierdzająca "starożytną" trylogię- Egipt, Grecja, Rzym z Bayekiem w roli głównej. Od czasu Ezio nie otrzymaliśmy ani jednego bohatera w serii, którego losy moglibyśmy śledzić na przestrzeni kilku gier, a szkoda, na pewno pozytywnie wpłynęłoby to na narrację.
Też na to liczę. Bayek i Aya stanowią taką interesującą parę. Chciałbym spędzić z nimi jeszcze trochę czasu. :)
No i mocno mnie podjarałeś na te materiały o potencjalnych settingach. Uwielbiam tego typu dyskusje, jestem ciekawy twojego zdania. Czekam, ale wiesz, bez pośpiechu. :)
Ja też lubię takie spekulacje ;D Na pewno o AC będzie więcej materiałów ale chciałbym dotrzeć do szerszego asasyńskiego fanbase'u ;)
Z grami trochę mi nie po drodze, ale fajnie potrafisz zachcęcić! Jeśli kiedyś zechcę zmarnować nieco czasu na gry AC, to będzie to Twoja wina.
Film pt. Anna i Król (ang. Anna and the King) myślę mógłby być może ciekawym tematem na odcinek.
Informacji trochę związanych z filmem z internetu (z Wikipedia):
Anna i król - amerykański dramat historyczny z 1999 roku, powstały na podstawie powieści biograficznej Anna i król Syjamu autorstwa Margaret Landon, opowiadającej o życiu Anny Leonowens, nauczycielki dzieci króla Mongkuta.
Tajlandia (taj. ราชอาณาจักรไทย Prathet Thai), Królestwo Tajlandii (taj. เมืองไทย Muang Thai) - państwo w południowo-wschodniej Azji, graniczące z Laosem i Kambodżą na wschodzie, z Malezją na południu oraz z Mjanmą (Birmą) na zachodzie i północnym zachodzie. Dawniej państwo nosiło nazwę Syjam jako oficjalną do 11 maja 1949. Angielskie określenie „Thai” (ไทย) znaczy po tajsku wolny.
Brzmi interesująco ;D
Właśnie przez drugą część i jej notatki historyczne zainteresowałam się architekturą, a teraz studiuję już na drugim stopniu studiów z tym związanych ^^ #innahistoria
PS Zabawnie było siedzieć na wykładach z historii sztuki i myśleć "po tym chodziłam, na to się wspinałam" :P
I to jest piękna wiadomość ;D Takie informacje powinny trafiać do ludzi z Ubisoftu!
Obawiam się, że moja wiadomość zniknęłaby w odmętach ich skrzynki odbiorczej, ale mogę spróbować :P
Zalej ich mailami! :D
Film bardzo mi się podobał, sam jestem fanem serii Assassin's Creed i grałem prawie w wszystkie części oprócz tej najnowszej. Książek jeszcze nie miałem okazji poczytać a słyszałem że są wciągające. Chciałbym aby kiedyś w przyszłości powstał Assassin"s Creed w Polskich realiach historycznych, może nawet akcje umieścić podczas bitwy po Wiedniem a sam Assassin był częścią Husarii. Mam nadzieję że w przyszłości też będziesz robił tak długie filmy bo naprawdę świetnie się Ciebie ogląda i wiele ciekawych rzeczy się dowiedziałem :) #innahistoria
Piotr Konieczny Nie wiedzialam ze sa ksiazki.W przeciwienstwie do grania uwielbiam czytac wiec moze kiedys po nie siegne:-)
Super Piotr! Dzięki za rozbudowany komentarz. Mi też marzy się AC w polskich realiach, może kiedyś zrobić materiał o polskich okresach historycznych w których ten potencjalnych wymarzony AC mógłby się rozgrywać. Co ty na to? ;D
O, to bardzo dobry pomysł :D pomyślałem teraz o wojnach Polska-Krzyżackich. Krzyżacy jako odpowiednich Templariuszy albo w ich szeregach ukryci Templariusze.
Są książki, jak się nie mylę jest 9 tomów na podstawie gier i 1 na podstawie filmu, :D z resztą w tym filmie jest konkurs w którym można wygrać Assassin's Creed Origins: Pustynna Przysięga. :)
Cześć, pozytywny człowieku ;)
Z grami mi kompletnie nie po drodze ale chętnie obejrzała bym na Twoim kanale materiał o Imperium Osmańskim za czasów panowania Sulejmana Wspaniałego. Nie wiem czy temat jest dla Ciebie wart uwagi ale może kiedyś się skusisz :)
Pozdrawiam!
Oj oczywiście! Będzie coś o Sulejmanie na bank :)
Ale Assassin's Creed nie jest o podróżach w czasie ale o odtwarzaniu wspomnień przodków odczytywanych przez maszynę z DNA
7:18 może nie łuska a kolczuga
Istnieje jakaś literatura opowiadająca w miarę wyczerpująco o mitologii egipskiej?
Bo szukając książek o tej tematyce albo natrafiam na jakieś spojrzenie ze strony ezoterycznej albo szukanie śladów UFO w piramidach.
Jeśli ktoś zainteresowany tematyką Assassin's Creed to zachęcam także do odwiedzania naszej grupy Bractwo Asasynów. Jesteśmy jedną z lepiej rozwijających się grup tematycznych w Polsce.
Zapraszam bardzo serdecznie, do nas :D
facebook.com/groups/acpolskaa/
Fajny kanal ,rob co robisz ,pozdro
Haha dzięki wielkie!
Ja miałem okazję grać jedynie w pierwszą część Assassin's, więc jestem w stanie stwierdzić jedynie, że ta seria naprawdę sporo przeszła. Były wzloty i upadki, a wydawało się, że tego nie da się w jakikolwiek sposób sknocić. Z tego co widzę, to "Origins" nie jest jakimś ogromnym powiewem świeżości pod względem grafiki, czy grywalności, ale mnie osobiście ciągnie do tej starożytności i tyle mi wystarczy, żeby w końcu przysiąść do kolejnego Asasyna. A co do kanału, to "keep up the good work" #innahistoria
Super! Dzięki za wyczerpujący komentarz ;) Dla mnie Starożytność była strzałęm w dziesiątkę, szkoda tylko, że nie wykorzystano w pełni drzemiącego w tym settingu potencjału. Jaki Twoim zdaniem byłby odpowiedni kolejny krok dla serii? Japonia, a może Starożytna Grecja? ;D
Jestem fanem wszystkiego co japońskie, więc ten kierunek zdecydowanie mi odpowiada.
Dobry wybór ;D
#InnaHistoria
No to lecimy po kolei , zacznijmy od tej twojej ulubionej serii czyli AC( bo sam ostatnio co nieco w nią pykałem, ale nie miałem okazji zagrać w najnowsze odsłony)
1.Nwm czy jestem, aż takim zapaleńcem jak ty...ale chętnie zobaczyłbym zabójcę w kapturze w Skandynawii, po prostu Wikingowie są nieźli (przynajmniej z punktu historii i tego jak są przerysowywani w grach czy filmach)
2, Idąc dalej warto byłoby stworzyć jakąś trylogię, bo projekt z Ezio Auditore można uznać za udany, a późniejsze gry nie był złe, ale to już nie było to.
3. No i jeszcze to, że warto byłoby zrobić taką fabułę, żeby wciągnęła. Fajnie by było gdyby np różni twórcy maczali przy tym palce, jak np Hideo Kojima, bo wtedy byłoby wiadomo, że mamy do czynienia z produktem z wyższej półki (chociaż czy typo na daję się do tego, to już całkiem inna historia)
Teraz zajmijmy się twoim kanałem...
Po pierwsze, gadaj jak najwięcej, rzucaj ciekawostkami ;)
Po drugie, zabieraj się za dobre tematy ;)
Korzystaj z tytułów w które kliknie jak najwięcej osób
I najważniejsze bądź stary sobą.
Wiem, że mogłem komentarz dość późno wstawić, ale odpowiedź przecież nie mogła być byle czym. Trzymaj się Marcin i niech wygra najlepszy, tak ogólnie to chętnie bym coś poczytał.
Będzie film o total war thrones of britania
Norbert Kowalewski Bardzo chętnie! Jak tylko położę na nim swoje łapska :) Chciałem jeszcze zrobić o tym dodatku do Rome II, który wyszedł ostatnio
Hmm, szansa na wygranie książki w zamian za merytoryczny komentarz? W takim razie pora zakasać rękawy i ruszyć do pisania!
Jako że ma to być komentarz merytoryczny, sądzę, że najlepiej będzie się zabrać za coś, z czym jak sądzę mogę Ci pomóc, to jest: za marketing.
Sądzę, że powinieneś rozważyć zmianę stylu swoich miniaturek. Są one najskuteczniejszą promocją filmów, a Ty ową promocję opierasz głównie na swojej osobie i nazwie programu, zakładając, iż będą one rozpoznawalne dla większości potencjalnych widzów i zachęcą do kliknięcia. Rozumiem, że starasz się kreować markę, ale taka strategia jest raczej dla kogoś, kto ma dziesiątki albo nawet i setki tysięcy stałych subskrybentów i naprawdę jest ogólnie rozpoznawany przez potencjalnych nowych odbiorców. Niestety, Twój kanał nadal jest na to troszeczkę za mały. Takie miniaturki, owszem, przyciągnął starych widzów, ale jest mała szansa, że zwabią nowych.
Krótko mówiąc, radziłabym Ci zmienić narrację miniaturek z "w tym odcinku programu, o którym nie słyszałeś, gość w okularach opowiada o tym i o tym" na "w tym filmie jest mowa o czymś intrygującym, obejrzyj by dowiedzieć się więcej".
A, i jeszcze jedno, może nie zaczynaj filmów od przepraszania za poruszanie nieinteresującego tematu? Wtedy nawet ja czuję, jakbym nie powinna się tym filmem interesować, pomimo tego, że uwielbiam gry komputerowe. Może lepiej w ciągu tej pierwszej sekundy filmu spróbuj przekonać widza, że temat, chociaż nietypowy, jest zajmujący?
EDIT: Dodaję hashtaga, którego zapomniałam: #innahistoria
Wow naprawdę obszerny komentarz. Dzięki wielkie za uwagi i sugestie. Jeżeli chodzi o styl miniatur to to, że się na nich znajduję nie jest przejawem egocentryzmu (hope so xD). Chcę w ten sposób pokazać potencjalnym odbiorcom, że ten "program" ma "prowadzącego" a nie sam bezimienny głos z eteru. Ja osobiście o wiele bardziej przywiązuję się do kanałów, które wiążę z konkretną osobą i jej charakterem. Plus te 4 sekcje, które sobie wyznaczyłem, reprezentowane przez 4 kolory tła, też są widoczne dzięki miniaturze. Co do przepraszania na start to masz w pełni rację, powinienem tego unikać. W każdym razie dzięki wielkie za pomocne rady! Może kiedyś uda się stworzyć coś wspólnie ;)
I tak zaliczamy :)
Oh nie! Zaraz to naprawię! Dziękuję za zwrócenie uwagi. :)
Dziękuję. :) Już poprawiłam komentarz i dodałam hashtag.
Właśnie! Zapomniałam pochwalić Twój baner, jest świetny! Przejrzysty i czytelny, od razu mówi, o czym jest Twój kanał, jak często i kiedy dodaje filmy. Co do miniaturek, nie chciałam, że same w sobie są złe. Po prostu nie wiem, czy taka strategia marketingowa jest najlepsza dla Twojego kanału na tym etapie jego rozwoju.
Gra niby z zacięciem historycznym a co 5 sekund pokazywany jest Murzyn. Egipt w tamtych czasach był w 90% zamieszkały przez białą ludność, jedynie przy granicy z Nubią (Sudanem) można było natknąć się na osoby o ciemnym kolorze skóry.
Na grasz coś o serii total war? Np. napoleon total war. Pozdrawiam!
Oj pewniakiem ;) Mam nadzieję, że coś na premierę Thrones of Britannia się uda ;)
Ale ja chciabym cos o wojnach napoleońskich i ogólnie konfliktach xix wieku!
Polak Mały Aaa widzisz, to mów od razu! :) Będzie o Napoleonie!
#INNAHISTORIA . Słuchaj oglądam twój film o dalszego czasu, i szczerze polecam twój kanał,wspominam też pozytywnie twój kanał z przed roku i chociaż teraz nadal cię oglądam i cenie sobie twoje filmy to jednak brakuje mi filmów strikte o samej histori mowa tu np. o rzezi wołyńskiej albo o Polakach na Kremlu. Więc na pewno plusem dla twego kanału było wrzucenie raz na miesiąc takiego materiału.
Kolejnym aspektem o którym chciałbym wspomnieć jest tu film 5 filmów o tematyce 2 wś, o drugiej co prawda jest masa i wciąż wiele jeszcze przede mną to pierwszej już nie koniecznie. Fajną opcją było by też wrzucenie takich filmów o starożytności czy średniowieczu,bo i tu jest kilka fajnych pozycji wartych obejzenia.
Na koniec jeszcze powiem tyle że fajnie było by gdybyś polecił kilka pozycji książkowych.
No i tyle z mojej strony,chciało by się rzec wrzucaj częściej filmy lecz wiem dobrze to nie jest takie proste i zapewne masz też inne rzeczy po za kanałem więc powiem tylko że fajne kręcisz filmy, twórz je puki dasz radę, trzymaj się☺.
Hah :D Dzięki, bardzo mi miło, że jesteś tutaj już tak długo i że przerwa Cię nie odstraszyła. Co do kierunku, w którym poszedłem, to faktycznie materiały stricte o historii odeszły trochę na dalszy plan ale to dlatego, że łącząc kanał z pracą na pełen etat ciężej wykonać naprawdę solidny research. Materiały o Rzezi Wołyńskiej są tymi, z których jestem najbardziej zadowolony do tej pory, także dzięki, że je przywołałeś ;) Może to dobry pomysł aby wrzucać więcej odcinków bezpośrednio o historii. Podziałam w tym kierunku jak tylko znajdę ciut więcej czasu!
Bardzo przyjemnie się ogląda, tylko troszeczkę przydługawy ten odcinek, ale przynajmniej opowiedziałeś o wszystkim od A do Z. Będzie jakiś special na 5k subów ? Może jakiś stream ? #INNAHISTORIA
Postaram się przygotować coś specjalnego ;) Dzięki za komentarz!
Cóż.... odbiłem się od pierwszej części.... no bo jak dla mnie za bardzo spłaszczyła konflikt krzyrżowcy-nizarydzi, (cóż ci pierwsi raczej obawiali się Saladyna, ci drudzy polowali na każdego, na którego było zlecenie), a późniejsze części tylko cóż.... stoczyły się, (templariuszy już dawno nie było, a w sumie do ich zniknięcia przyczynił się urząd papieski), więc do Origina nawet nie dotrwałem.
W tym co piszesz jest sporo prawdy, seria ma kilka takich historycznych grzeszków. Planuję omówić ten temat w jednym z przyszłych odcinków bo reprezentacja tego `konfliktu' w części pierwszej ma się faktycznie średnio do prawdy historycznej :)
Fajny film szanuję twoją pracę brakowało mi takich odcinków #innahistoria
Chcesz więcej materiałów o Assassin's Creed? ;)
Inna Historia nie tylko o assasinie ale też o innych grach
Super ;) Jeżeli masz jakieś konkretne tytuły na myśli to pisz śmiało!
Wiedźmin a historia
Co dotyczy sceny spotkanie Kleo i Cezara to jest to moim zdaniem najgorszy moment w całej grze. Tak nakręcić scene którą filmowano kilka razy ( mam tu na myśli film 1968 roku) to hańba na wieki wieków.
Film dobry jak zawsze, wkurzało mnie w Origins "przyspawanie" gracza do tarczy, jak i dodatkowe szaty asasyna :b
W sensie ciuszki do kupienia w sklepie czy jak? ;)
Inna Historia
Dokładnie tak, trochę zaprzekombinowany dla mnie design.
Pełna zgoda ;) Mało tych ciuchów w ogóle jest, różnią się tylko kolorami
W tym opisie to gdzieś punkt 4 zniknął. ;)
Dzięki za czujność ;) Już poprawione!
Też dla relaksu oglądam Starożytnych Kosmitów na "History" xD
W pełni Cię rozumiem :p
Ja nie gram ale lubie patrzec jak ktoś gra i jesli gra jest ciekawa z zagadkami(seria Syberia jest super).To tak jakbym oglądała film.Dziwne, no nie?:-)#innahistoria
Wcale nie dziwne ;) Rozumiem w pełni. Syberia jest super, ale 3 część ponoć mocno słabuje ;/
Dawno nie było nic z literatury. #innahistoria
Dominik Romanowski Prawda :) trzeba będzie to nadrobić, jakieś pomysły?
Polecam K. Śledzińskiego
Druga Wojna z naszej perspektywy, podoba mi się! ;)
#innahistoria
;)