U mnie w mini pile Dedry zamiast naciągu łańcucha na klucz jest na śrubokręt krzyżakowy ale to szczegół po zakupie używałem ok 2 tyg,w sumie niewiele i pila przestała ciągnąć łańcuch tylko piszczała poszła do reklamacji wróciła kilka cięć i znowu piski i nie tnie,regulowałem naciąg łańcucha smarowałem co dwa trzy cięcia i niestety poszła spowrotem do reklamacji, tak że coś jest niedopracowane w tym urządzeniu,czy gałęzie wisni orzecha mirabelki są tak twarde?
Do tego testowanego sprzętu dodałbym okrzesywarkę, wtedy mielibyśmy kompletny zestaw do pielęgnacji nawet dużych drzew w ogrodzie. Test pokazał specyfikę cięcia pilarkami aku. Trzeba im pozwolić pracować, a nie dociskać. Również ważne, by utrzymać ostry łańcuch. Przy minipilarce brakuje stałego smarowania. Czas pokaże jak wpłynie to na trwałość łańcucha. Przy cięciu grubszych gałęzi dobrze jest podciąć ją od spodu. Przy małe pilarce trudniej to wykonać że względu na górną osłonę. Ciekawy test, przeprowadzony od razu na uschniętej śliwie. To naprawdę twarde drewno. Tym bardziej uznanie zwłaszcza dla malucha. Pozdrawiam.
Mała pilarka Dedry spodobała mi się, ale cena za body, to już w mojej ocenie wysoka. Z tą na 2 aku, to przydałby się test na większej średnicy drzewie, ciekawe jak by sobie poradziła. Oczywiście bez zbędnego dociskania.
Jeśli ktoś się jeszcze zastanawia nad kupnem małej pilarki to polecam, przetestowana cały dzień w sadzie na aku 5ah, obcinanie za długich gałęzi idących w górę od średnicy ok. 4cm do nawet ponad 10cm oraz obcięcie kilka suchych starych drzew do zera, zabrałem dwie baterie jednej zużyłem pół, drugiej 1 z 3 kresek. Smarowanie nie przeszkadza, robimy to co kilkanaście cięć i wystarczy, prawie na zrobienie oddechu ;) za to buteleczka dołączona do zestawu jest marna, od razu się złamała więc trzeba mieć coś lepszego. I ta górna osłona prowadnicy ma luz, czasem łańcuch zetnie trochę plastiku ;) na mega plus oczywiście brak spalin i niemal brak hałasu. @Krzysiek Raus nadchodzi sezon na przecinanie, może uda się zrobić test sekatora akumulatorowego ded7091? Skoro piła się tak sprawdziła to może sekator też da radę? Dzięki za testy i pozdrawiam
Co ma tepienie lancucha do smarowania ? Ten mały coś to kaszana, lepiej dołożyć i kupić większą, a jak masz kupic ta większą to lepiej wybrać spalinową za 1200 zl np olemaca i miec pile na lata a obsługa taka sama.
W obliczu mocnych jednoręcznych pił szablastych, taka pilarka mini nie ma kompletnie sensu. Mam Boscha GSA 18V-Li C. Docisk na tak mocny, że tnie deski z gwoździami, jak szatan. Nie mówiąc już o samych drzewie. No i brzeszczoty różnej długości do różnych grubości. A najlepszym konkurentem mini pilarek łańcuchowych, będzie systemowa 12V-70. W mojej ocenie brzeszczot bezpieczniejszy niż łańcuch.
Osobiście mam tanią Chińską mini piłę łańcuchową. Świetne do zastosowań biwakowych i w razie "W" podczas offroadu. Właśnie ciekawi mnie na ile lepszym rozwiązaniem będzie ręczna piła szablasta?
@@krzysztoftkaczRęczna nie wiem. Akumulatorowa się sprawdza. To jest zupełnie inny ruch ostrza. Piła szablasta ma smuklejsze ostrze, przez co dotrze do zakamarków. Pilarka ma grubsze, ale łańcuch ma agresywniejszy wgryz w drewno. Natomiast nie wiem czy jest sens zmieniać. Jako jedno urządzenie piła szablasta jest bardziej uniwersalna, bo trzeba pamiętać, że są brzeszczoty do wielu materiałów, metal, pustak, drewno, płytki, laminat, plastik etc. Pilarka jest tylko drewna. Ja nie mam miejsca na zbyt dużą liczbę urządzeń i piła szablasta robi za kilka. Sprawdza się.
Całkiem fajny sprzęcik jak się go stawia przed właściwymi zadaniami. Cudów nie będzie z tanim sprzętem na aku ale używany z głową jest ok przy świetnej mobilności, niskiej hałaśliwości i zero smrodu spalin w zamkniętych pomieszczeniach.
No przyznam szczerze, że brałem pod uwagę tą piłę albo 2x 18V od Makity DUC355PT2. Mam na oku jeszcze Boscha z serii zielonej Advancedchain 36V-35-40 albo 40V od Makity. Albo 18V z zielonego Boscha, Makity z krótszymi prowadnicami. Tam przynajmniej są systemy przeniesienia większego momentu na napęd, lepszy docisk. Ale byłem ciekaw czy za połowę ceny Dedra coś ugra, bo mieszarka idzie we wszystkim, jak szatan. Niestety ta długa prowadnica to tylko po to, by robić dobre wrażenie, bo coś czuję, że do 35 cm pniaka to klęknie w przedbiegach. No, ale do małych owocówek ujdzie, tyle że tam lepsza szablasta, bo mniejsza i bezpieczniejsza. Nie wyszarpie z drabiny.
Mam pytanie bo nie mogę tego znaleźć w instrukcji czy trzeba smarować zębatkę na końcu prowadnicy od samego początku i jeżeli tak to jakim smarem i jak często i czy prowadnice trzeba przemieniać codziennie, dziękuję.
Ta firma ma najgorszy serwis z jakim się kiedykolwiek w życiu spotkałem. nie potrafią naprawiac maszyn, nie czytają protokołów, odsylaja niekompletne rzeczy. ludzie jak się reg. obrotów zepsuje to nie wymienia się silnika, a frezarkę z zablokowanym frezem odsyła się z frezem. jak w protokole jest napisane że stół od piły jest pokrzywiony to nie odsyła się jej pisząc że piła chodzi. Kurwa miejcie litość, ludzie tymi rzeczami pracują a przez was mają wstrzymane roboty jak pi 3 razy się jedna ze z wysyła...
Dlatego za dobry suport i wsparcie dopłaca się do Milki, Makity, Boscha. Też to powtarzam innym, co się śmieją, że mnie, że kilkadziesiąt tysięcy na elektronarzędzia wydaje. Wolę wydać 1200 zamiast 600. Wtedy to nawet rzadko ten serwis potrzebny, a jak już coś jest słabsza partią, to zagrają prokliencko.
A ja bym chciał zobaczyć test mieszadła akumulatorowego zastanawiam się nad Dedra żeby mieszać zaprawę murarska , nie ma na necie rzetelnych testów 🤦♂️a jak już są innych mieszadel to zazwyczaj jakieś gładzie mieszają albo jakieś kleje do płytek
Również polecam. Beton miesza, klej miesza. Jeszcze mi nie spuchła przy niczym. Zaleta to, że jest lekka, ale samo mieszadło nawet te z kompletu, solidne.
@@KrzysiekRaus ta duża. Chińska pilarka spalinowa nawet o pojemności 38cm³ lepiej tnie niż ta akumulatorowa i nawet żywotnością przebija te akumulatorowo elektryczne i jest do udowodnione od kiedy istnieją że nie nadają się do takiej pracy
@@PaganiniPagani caly zamysł tych akumulatorowych jest taki żeby nie szarpać się ze starterem. Np przy wycinaniu więźby dachowej. Znam dekarzy co zrezygnowali całkowicie ze spalinowych na rzecz aku. No ale nie taka Dedra, tylko Stihl, Husqvarna albo Makita czy inne Milwaukee. A to już nie ta półka cenowa ale i parametry inne
@@DyluIIV w profesjonalnych pilarkach spalinowych husqwarny często są krótsze prowadnice. Tutaj to chwyt marketingowy niepotrzebne tarcie i tak nikt nie wykorzysta całej długości prowadnicy.
@@grzegorzgawk9630 Wykorzysta. W dewalt dcm575 na baterii 12ah 40 cm prowadnica (a są i 46 cm) wiele razy ciąłem pniaki o średnicy większej niż 40 cm i szła spokojnie.
@@DyluIIV Ale właśnie: "na aku 8Ah i 12 Ah". W elektronarzędziach pojemność akumulatora = się ich wydajność prądowa. Co przekłada się na długość pracy oraz siłę urządzenia.
Fajne sprzęty, dały radę postawionym zadaniom. Aczkolwiek jestem na bieżąco z podobnymi pracami ze zwykłą piłą szablastą parkside'a x20v i szczerze, spokojnie ogarnęła podobne jak nie o większej średnicy łupki drewna i nie miała zatrzymań mimo dociskania, więc pewien niedosyt względem testowanych urządzeń czuję. Najważniejsze są dobry łancuch/brzeszczoty.
@@jakubmuszynski891 możliwe :) ale z drugiej strony wiesz jak jest z drewnem - kawałek, kawałkowi nierówny ;) Ja już wiele szablastych przetestowałem, zarówno takich za 200-300zł jak i ciut droższych - 500-600zł. Zrobiłem też test brzeszczotów właśnie do gałęzi na moim kanale i według mnie pilarka łańcuchowa na aku radzi sobie dużo lepiej z wycinką jakiś małych drzewek. Pomijam fakt, że szablastą wytniesz maks 20-25cm, a pilarką z filmu 40cm i nawet ciut więcej ogarniesz (na raz).
@@KrzysiekRaus Co do grubych cięci, pełna zgoda. Brzeszczoty sprężynują i przycina urządzenie powyżej 20-25 cm. Natomiast sens małej pilarki przy pile szablastej jest żaden. Mówię o porównywalnych gabarytowo. I o wiele bezpieczniejsze.
Żenadą jest Twój komentarz. Prawie cały film masz w realnej prędkości tylko kilka ostatnich cięć jest przyspieszona, żeby film nie trwał wieki. Poza tym chyba wyraźnie jest napisane podczas przyspieszenia "prędkość x2".
U mnie w mini pile Dedry zamiast naciągu łańcucha na klucz jest na śrubokręt krzyżakowy ale to szczegół po zakupie używałem ok 2 tyg,w sumie niewiele i pila przestała ciągnąć łańcuch tylko piszczała poszła do reklamacji wróciła kilka cięć i znowu piski i nie tnie,regulowałem naciąg łańcucha smarowałem co dwa trzy cięcia i niestety poszła spowrotem do reklamacji, tak że coś jest niedopracowane w tym urządzeniu,czy gałęzie wisni orzecha mirabelki są tak twarde?
Dało by radę przetestować tą dużą piłę z nowo wypuszczonymi aku 2x 8Ah? Czy miała by więcej mocy?
Do tego testowanego sprzętu dodałbym okrzesywarkę, wtedy mielibyśmy kompletny zestaw do pielęgnacji nawet dużych drzew w ogrodzie. Test pokazał specyfikę cięcia pilarkami aku. Trzeba im pozwolić pracować, a nie dociskać. Również ważne, by utrzymać ostry łańcuch. Przy minipilarce brakuje stałego smarowania. Czas pokaże jak wpłynie to na trwałość łańcucha. Przy cięciu grubszych gałęzi dobrze jest podciąć ją od spodu. Przy małe pilarce trudniej to wykonać że względu na górną osłonę. Ciekawy test, przeprowadzony od razu na uschniętej śliwie. To naprawdę twarde drewno. Tym bardziej uznanie zwłaszcza dla malucha. Pozdrawiam.
Bardzo trafny i konkretny komentarz. W zasadzie podpisuję się pod wszystkim. Dzięki i pozdrawiam ;)
Bardzo fajny test, miło sie słucha , bardzo merytorycznie
Mała pilarka Dedry spodobała mi się, ale cena za body, to już w mojej ocenie wysoka. Z tą na 2 aku, to przydałby się test na większej średnicy drzewie, ciekawe jak by sobie poradziła. Oczywiście bez zbędnego dociskania.
Jeśli ktoś się jeszcze zastanawia nad kupnem małej pilarki to polecam, przetestowana cały dzień w sadzie na aku 5ah, obcinanie za długich gałęzi idących w górę od średnicy ok. 4cm do nawet ponad 10cm oraz obcięcie kilka suchych starych drzew do zera, zabrałem dwie baterie jednej zużyłem pół, drugiej 1 z 3 kresek. Smarowanie nie przeszkadza, robimy to co kilkanaście cięć i wystarczy, prawie na zrobienie oddechu ;) za to buteleczka dołączona do zestawu jest marna, od razu się złamała więc trzeba mieć coś lepszego. I ta górna osłona prowadnicy ma luz, czasem łańcuch zetnie trochę plastiku ;) na mega plus oczywiście brak spalin i niemal brak hałasu. @Krzysiek Raus nadchodzi sezon na przecinanie, może uda się zrobić test sekatora akumulatorowego ded7091? Skoro piła się tak sprawdziła to może sekator też da radę? Dzięki za testy i pozdrawiam
Co ma tepienie lancucha do smarowania ? Ten mały coś to kaszana, lepiej dołożyć i kupić większą, a jak masz kupic ta większą to lepiej wybrać spalinową za 1200 zl np olemaca i miec pile na lata a obsługa taka sama.
W obliczu mocnych jednoręcznych pił szablastych, taka pilarka mini nie ma kompletnie sensu.
Mam Boscha GSA 18V-Li C. Docisk na tak mocny, że tnie deski z gwoździami, jak szatan. Nie mówiąc już o samych drzewie. No i brzeszczoty różnej długości do różnych grubości. A najlepszym konkurentem mini pilarek łańcuchowych, będzie systemowa 12V-70. W mojej ocenie brzeszczot bezpieczniejszy niż łańcuch.
Osobiście mam tanią Chińską mini piłę łańcuchową. Świetne do zastosowań biwakowych i w razie "W" podczas offroadu.
Właśnie ciekawi mnie na ile lepszym rozwiązaniem będzie ręczna piła szablasta?
@@krzysztoftkaczRęczna nie wiem. Akumulatorowa się sprawdza. To jest zupełnie inny ruch ostrza. Piła szablasta ma smuklejsze ostrze, przez co dotrze do zakamarków. Pilarka ma grubsze, ale łańcuch ma agresywniejszy wgryz w drewno.
Natomiast nie wiem czy jest sens zmieniać.
Jako jedno urządzenie piła szablasta jest bardziej uniwersalna, bo trzeba pamiętać, że są brzeszczoty do wielu materiałów, metal, pustak, drewno, płytki, laminat, plastik etc.
Pilarka jest tylko drewna.
Ja nie mam miejsca na zbyt dużą liczbę urządzeń i piła szablasta robi za kilka. Sprawdza się.
Ta mala pilarka to nawet gdzies na ognisko bardzo fajny sprzęt zeby się nie szarpaf z badylami
Całkiem fajny sprzęcik jak się go stawia przed właściwymi zadaniami. Cudów nie będzie z tanim sprzętem na aku ale używany z głową jest ok przy świetnej mobilności, niskiej hałaśliwości i zero smrodu spalin w zamkniętych pomieszczeniach.
Dokładnie. Podstawa to znać możliwości i zastosowanie dla danego sprzętu. Wiadomo, że to nie sprzęt do lasu ;)
Pan to kroi jak nożem to drewno hehe
dzięki za film
No przyznam szczerze, że brałem pod uwagę tą piłę albo 2x 18V od Makity DUC355PT2. Mam na oku jeszcze Boscha z serii zielonej Advancedchain 36V-35-40 albo 40V od Makity. Albo 18V z zielonego Boscha, Makity z krótszymi prowadnicami. Tam przynajmniej są systemy przeniesienia większego momentu na napęd, lepszy docisk.
Ale byłem ciekaw czy za połowę ceny Dedra coś ugra, bo mieszarka idzie we wszystkim, jak szatan. Niestety ta długa prowadnica to tylko po to, by robić dobre wrażenie, bo coś czuję, że do 35 cm pniaka to klęknie w przedbiegach.
No, ale do małych owocówek ujdzie, tyle że tam lepsza szablasta, bo mniejsza i bezpieczniejsza. Nie wyszarpie z drabiny.
Mam pytanie bo nie mogę tego znaleźć w instrukcji czy trzeba smarować zębatkę na końcu prowadnicy od samego początku i jeżeli tak to jakim smarem i jak często i czy prowadnice trzeba przemieniać codziennie, dziękuję.
Dedra to to samo chyba co parkside teraz zakupiłem taką w Lidlu. Dedra na + że jest dostępna cały czas, ciekawe czy akumulatory do siebie pasują?.
Ta firma ma najgorszy serwis z jakim się kiedykolwiek w życiu spotkałem. nie potrafią naprawiac maszyn, nie czytają protokołów, odsylaja niekompletne rzeczy. ludzie jak się reg. obrotów zepsuje to nie wymienia się silnika, a frezarkę z zablokowanym frezem odsyła się z frezem. jak w protokole jest napisane że stół od piły jest pokrzywiony to nie odsyła się jej pisząc że piła chodzi. Kurwa miejcie litość, ludzie tymi rzeczami pracują a przez was mają wstrzymane roboty jak pi 3 razy się jedna ze z wysyła...
Dlatego za dobry suport i wsparcie dopłaca się do Milki, Makity, Boscha. Też to powtarzam innym, co się śmieją, że mnie, że kilkadziesiąt tysięcy na elektronarzędzia wydaje. Wolę wydać 1200 zamiast 600. Wtedy to nawet rzadko ten serwis potrzebny, a jak już coś jest słabsza partią, to zagrają prokliencko.
Popiči je tá dvojvaterkova pila a ta mini je podľa mňa lepšia ako GTA 26 od sthilu
Baterie 5Ah lepiej się sprawują z tą dużą piłą.
A jaki olej do smarowania łańcuchowa?
Te mini pilarki to nieporozumienie drogie a jeszcze gorsze od klasycznych
Cała idea tych akumulatorowo sieciowych to jakieś nieporozumienie
@@PaganiniPagani nie no fajne te akumulatorowe ale np kosiarki Piły diaksy czy motowiertarki
@@cesikgaming2673 chodziło mi o piły
@@PaganiniPagani w sumie się zgodzę ale jeśli chodzi marki tańsze bo makity czy droższe marki dorównują tym elektrycznym a elektryczne dają radę
@@cesikgaming2673 tutaj chodzi o żywotność a żywotność może być bardzo mała. Husqvarny mają po 400 godzin pracy stihl ma 360 godzin pracy
Thanks for the review! 👍
A ja bym chciał zobaczyć test mieszadła akumulatorowego zastanawiam się nad Dedra żeby mieszać zaprawę murarska , nie ma na necie rzetelnych testów 🤦♂️a jak już są innych mieszadel to zazwyczaj jakieś gładzie mieszają albo jakieś kleje do płytek
Mieszadło szatan. Świetne, polecam. Kręciłem w tym roku betonu z palety cementu i super
Również polecam. Beton miesza, klej miesza. Jeszcze mi nie spuchła przy niczym. Zaleta to, że jest lekka, ale samo mieszadło nawet te z kompletu, solidne.
Aż tak słaba ta piła jest że ledwo sobie radzi?
Ale która? Według mnie obie dają radę jak na akumulatorowe pilarki dla majsterkowiczów
@@KrzysiekRaus ta duża. Chińska pilarka spalinowa nawet o pojemności 38cm³ lepiej tnie niż ta akumulatorowa i nawet żywotnością przebija te akumulatorowo elektryczne i jest do udowodnione od kiedy istnieją że nie nadają się do takiej pracy
@@PaganiniPagani caly zamysł tych akumulatorowych jest taki żeby nie szarpać się ze starterem. Np przy wycinaniu więźby dachowej. Znam dekarzy co zrezygnowali całkowicie ze spalinowych na rzecz aku. No ale nie taka Dedra, tylko Stihl, Husqvarna albo Makita czy inne Milwaukee. A to już nie ta półka cenowa ale i parametry inne
@@januszkaletta7187 bo dla nich wystarczy ale dla sadownika czy pozyskiwacza to już porażka
@@PaganiniPagani i tu się z tobą zgadzam. Sam w domu używam raczej elektrycznej na kablu. Ale w teren to Husqvarna 450. Idzie jak zła
Krzysztof jak wygląda porównanie pilarki Dedry do Yato
Według mnie pracują bardzo podobnie. Chociaż nie testowałem ich w bezpośrednim starciu. Plus dla Dedry bo ma silnik bezszczotkowy
Taka długa prowadnica w pilarce akumulatorowej to nieporozumienie. Tą małą lepiej sobie radzi od tej na dwa aku
40cm w Milwaukee FCHS bez problemu leci i nie idzie jej zatrzymać na aku 8Ah i 12 Ah. Wiadomo cena to 1800zł.
@@DyluIIV w profesjonalnych pilarkach spalinowych husqwarny często są krótsze prowadnice. Tutaj to chwyt marketingowy niepotrzebne tarcie i tak nikt nie wykorzysta całej długości prowadnicy.
@@grzegorzgawk9630 Wykorzysta. W
dewalt dcm575 na baterii 12ah 40 cm prowadnica (a są i 46 cm) wiele razy ciąłem pniaki o średnicy większej niż 40 cm i szła spokojnie.
@@DyluIIV Ale właśnie: "na aku 8Ah i 12 Ah". W elektronarzędziach pojemność akumulatora = się ich wydajność prądowa. Co przekłada się na długość pracy oraz siłę urządzenia.
Pasuje do niej bateria makity?
Wygląda identycznie
Ale dlaczego miałby pasować? Bo kolor narzędzi podobny?
@@KrzysiekRaus bo bateria wygląda bardzo podobnie
@@filiptkaczyk7403 jesli chodzi Ci o układ styków to większość akumulatorów tak wygląda. Akumulator Makity nie pasuje
Fajne sprzęty, dały radę postawionym zadaniom. Aczkolwiek jestem na bieżąco z podobnymi pracami ze zwykłą piłą szablastą parkside'a x20v i szczerze, spokojnie ogarnęła podobne jak nie o większej średnicy łupki drewna i nie miała zatrzymań mimo dociskania, więc pewien niedosyt względem testowanych urządzeń czuję. Najważniejsze są dobry łancuch/brzeszczoty.
Spróbuj szablastą Parka zrobić kilka cięć śliwy takich jak ja na filmie. Jestem na 99% przekonany, że po jednym-dwóch cięciach zmienisz zdanie ;)
@@KrzysiekRaus Ciąłem też suchą wiśnię, podejrzewam, że podobny level
@@jakubmuszynski891 możliwe :) ale z drugiej strony wiesz jak jest z drewnem - kawałek, kawałkowi nierówny ;) Ja już wiele szablastych przetestowałem, zarówno takich za 200-300zł jak i ciut droższych - 500-600zł. Zrobiłem też test brzeszczotów właśnie do gałęzi na moim kanale i według mnie pilarka łańcuchowa na aku radzi sobie dużo lepiej z wycinką jakiś małych drzewek. Pomijam fakt, że szablastą wytniesz maks 20-25cm, a pilarką z filmu 40cm i nawet ciut więcej ogarniesz (na raz).
@@KrzysiekRaus Co do grubych cięci, pełna zgoda. Brzeszczoty sprężynują i przycina urządzenie powyżej 20-25 cm. Natomiast sens małej pilarki przy pile szablastej jest żaden. Mówię o porównywalnych gabarytowo. I o wiele bezpieczniejsze.
Nie wykorzystana długa prowadnica ,cięcie pietnastu centymetrów taką prowadnicą?
Gratulacje pięć lat naganiania klientów aby kupowali badziew tak naprawdę nikomu nie potrzebny oraz generujący ogromne hałdy śmieci , Gratulacje .
Tą małą używam profesjonalnie i jest super. Mocna i szybka. Ta duża faktycznie do ścięcia większego drzewa nie ma mocy.
Lepiej sobie to darować i kupić coś lepszego
Czyli co, za małą pilarkę ?
@@robertrrr millwauke albo dewalt może być
Dewalt 575 i tniesz co chcesz
@@robertrrr Szablasta jednoręczna. Napotkasz gwóźdź to się dowiesz czemu.
żenada , gość przyspiesza nagrania gdy tnie tą piła aby to lepiej wyglądało. ze tnie szybciej. dno
Żenadą jest Twój komentarz. Prawie cały film masz w realnej prędkości tylko kilka ostatnich cięć jest przyspieszona, żeby film nie trwał wieki. Poza tym chyba wyraźnie jest napisane podczas przyspieszenia "prędkość x2".
@@KrzysiekRaus akurat jak tniesz to przyspieszasz aby sie nie wydalo ze ta pila ma gowniana wydajnosc :)
@@radekzmazur3389 Ty obejrzałeś cały film i przeczytałeś co napisałem?