Film wpadł na netflixa i z ciekawości obejrzałem. Film odtwórczy, powtarzalny, odrealniony. Szybko się o filmie zapomina. Humor suchy, bardzo suchy na poziomie podstawówki "Tego biorę ja, nie ja, ja!". Z absurdów to krótką noc mają na Samoa wg linii czasowej w filmie od kompletnej nocy do dnia minęło w filmie 7 minut.
Oj tam, oj tam. Narzekasz jakbyś prowadził kanał o narzekaniu na filmy. O cholera, to chyba ten kanał ;) Multikino Młociny, rozkładane fotele, wyluzowanie i już. Fajna weekendowa zabawa :)
Byłem dzisiaj w kinie i powiem tak film jest spoko w niektórych momentach zabawny ale za bardzo już ta seria odbiega od tego z czego słyneli szybcy i wściekli
Hej Michał, szacun za Twój kanał ;) No było tego wszystkiego za dużo - myślałem, że film skończy się po rozpierduchach na Ukrainie. Podobnie jak Ty męczyłem się na Godzilli 2 (usnąłem po 20 min, wyszedłem na kawę a potem czekałem już tylko, kiedy się skończy). ALE mimo wszystko bawiłem się świetnie na Hobbs and Shaw, bo już od 1 minuty filmu nie brałem go w ogóle na poważnie. Sama seria główna Fast and Furious już od dawna jest na granicy sci-fi i fantasy, więc ten aspekt filmu zupełnie mnie nie raził. Największym atutem tego filmu jest humor! Tym mnie kupili Johnson i Statham. Może to i kalki z M:I, ale niektóre kadry to taki lepszy Terminator ;P Konwencja typu buddy movie dla mnie się tu świetnie sprawdziła ;) Na wakacyjny odmóżdżacz- idealny ;)
Absurdalność, przewidywalność, zero napięcia. Podpisuję się pod tym w 100%. Ja osobiście dałem 3/10. Znajomi z którymi na tym byłem zachwyceni. Muszę się zastanowić z kim się kumpluje ;)
Czasem wydaje mi się że masz za dobre serce -2/10. Trzykrotnie byłem w łazience. Od Tango i Casch po Blade Runner, było wszystko, scenariusz na serwtce spisany;D Jak mozna było tak spierd... najprostszy pomysł na hit. pozdr
Nigdy nie odbierałem pierwszej części jako zrzynki z "Point Break", ale oglądałem stary włoski film akcji o podobnej fabule (gliniarz wśród gangsterów uwielbiających łamać przepisy drogowe). Film nosi tytuł "Poliziotto sprint" (1977, reż. Stelvio Massi) i zawiera świetne sceny samochodowe. Polecam!
"Tick tack mister Wick..." Brakowało mi tego właśnie. Napięcia! Bo zauważyłem to samo - strasznie to było przewidywalne. A choreografia się nie umywa do innych filmów. Podobnie lokalizacje akcji. A film... Jak to film. Już go zapomniałem.
Idris Elba to świetny aktor, ale zawsze zostanie dla mnie "Stringer Bellem" z "the wire". Pierwsza rola w której go widziałem, tak genialna że chyba sam już tego nie przeskoczy..
Gdzie dojdziemy z tą serią? No cóż - fajnie pokazała to końcówka filmu "22 Jump Street" pokazująca kolejne koncepcje na następne 100 części, coraz bardziej odjechane i absurdalne. "szybcy i wściekli po prostu to zrealizują. Kolejnym przykładem jest seria "Machete" - najpierw zwykły akcyjniak, potem pojebana i odjechana akcja w "Maczete zabija, a w końcu trzecia część "Maczeta zabija w kosmosie" - "szybcy i wściekli i to zrealizują i Vin Diesel będzie skakał samochodem z rakiety na rakietę w stanie nieważkości. To się musi wydarzyć:D A moją opinię na temat tego filmu można podsumować jednym angielskim wyrażeniem - good shit - nic wybitnego, ale można się pobawić. Najważniejsze to nie myśleć co się ogląda i podziwiać widoki.
"(...) Niech to w ogóle ma jakąś wartość artystyczną...". Po tej desperacji w głosie można wnioskować, że prędzej czy później pojawi się miesiąc tematyczny z jakimś twórcą kina artystycznego, jak np. z Andrzejem Żuławskim, Leosem Caraxem czy Ingmarem Bergmanem (a przydałby się takowy 😉). Pozdrawiam.
Byłem wczoraj - siostrzeńcy mnie wyciągnęli 😀 Powiem tak - podszedłem moralizatorsko (wszak jestem poważnym wujkiem 😄) i wyciągnęli dwa wnioski z całości: 1) rodzina jest najważniejsza, 2) technologia to nie wszystko 😉 A krótko mówiąc - jakeś rzekł - dobry odmóżdżacz po ciężkim tygodniu pracy. No i oczywiście Vanessa Kirby, której obecność rekompensuje minusy filmu 😄
Trudne pytanie - lubię pierwsze trzy ze względu na nostalgię i każdą lubię za co innego na swój sposób. Ciężko mi spojrzeć na te filmy krytycznym okiem - lubię je takie jakie są - niedoskonałe :D
Lubię Twoje recenzje :) ALE zastanawiam się czemu się męczysz chodząc na filmy których nie chcesz oglądać. Jak sam przyznałeś, poszedłeś na ten film tylko i wyłącznie aby zrobić tą recenzję z góry nastawiony na to, że będzie to kupa która jest do wytrzymania dla przeciętnego widza (czyli jak mniemam mimo wszystko większości obecnych tu komentatorów :) Masz fajne spostrzeżenia oparte na ciągu przyczynowo skutkowym ale są filmy dla których ma to trzeciorzędne znaczenie - i chyba to jest taki film. Tak jak od James'a Bonda oczekuje się, użycia gadżetów które są równie absurdalne co większość fabuły ale są kinem rozrywkowym, tak jak idąc na Szklaną Pułapkę N oczekuję dobrej zabawy :) I wiem, że Ty to wiesz i po prostu zastanawiam się od dłuższego czasu czy nie myślałeś by skoncentrować się na jakiejś niszy , na tym by nie recenzować każdego filmu popkultury na który ludzie chodzą raz na dwa / trzy miesiące. W każdym razie to tylko moje przemyślenie i tak fajnie się Ciebie słucha :)
Odpowiedź jest prosta, bo będzie miał większą oglądalność swojej recenzji. Takie filmy jak ten to oożywka dla mas. W filmach marvela cieszy się jak dziecko recenzując równie bzdurne akcje ale od szybkich i wściekłych oczekuje zaskoczenia chociaż doskonale wiadomo o co loto w tego typu filmie. Absurd. Ale publika jakby większa.
Ehh Ja co jakiś czas sobie wracam do pierwszych 3 części które dla mnie jako wioskowego fana marki vw Audi i gdzie posiadam Audi a 3 8L uwielbiam pierwsze 3 części. Owszem nie są to jakieś wybitne filmy ale przypominają mi dzieciństwo gdy marzyłem o takich forach jak toyota Supra czy nissan skyline i też te filmy przypominają mi serię NFS underground 1 i 2 oraz Most wanted to były piękne czasy gdy marzyłem o takiej odpicowanej bryce ale jak dziś na żywo zobaczę takie auto to dostaję raka oczu . Teraz zrobili z tego rozpierduchę ala transformers i dla przeciętnego 14 latka z Ameryki który jara się 4 zjedzonym bick makiem. Kompletnie mi się nie podoba w jaką stronę ta seria poszła. Czwarta część była jeszcze w miarę znośna ale akcja z tym sejfem to nawet Bay by się nie powstydził takiej Akcji ale reszta to moim zdaniem dno. Edit sory przepraszam Akcja z sejfem była w 5 i to była moja ostatnia część jaką oglądałem a obejrzałem ją tylko dla tego bo tam były stare postacie z 1 i 2 potem już sobie to darowałem.
3 wyświetlenia... No miło być tu ze świadomością, że bije się pierwsze wyświetlenia 😁 A sam film... F&F zawsze było gniotem. Tokio Drift jako Guilty Pleasure że względu na sentyment zawsze chętnie, ale na więcej nie byłabym wstanie się nawet zmusić.
Jeśli nie podobają Ci się ostatnie odsłony F&F to się dziwię, że wybrałeś się na spinoffa, jak wiadomo przynajmniej od piątej część F&F czym ta seria jest.
A już myślałam, że tylko mi nie podobał się ten film. Lubię tzw "odmóżdżacze", ale ten film mnie po prostu obraził. Gdzie tu było jakieś fast & furious? To wszystko już było powielone x razy w innych filmach. Dlatego doceniam Toma Cruisa i jego Mission Impossible, tam przynajmniej nie nudzę się i nie mam ochoty wyjść w połowie seansu. Hobbs and Shaws to moje największe rozczarowanie tego roku.
No to teraz porównajcie sobie pierwszą część szybcy i wściekli....... Jedna wielka przepaść, to co tworzyli przez wiele lat teraz się nie trzyma kupy ,tak jakby wyrzucili to wszystko do kosza
Ta końcówka i ma 90 od widzów...to tak jak w tej historii jedzie facet i zwraca się do pasażera patrz ilu idiotów wszyscy jadą pod prąd [zagadka dla inteligentnych do czego to było nawiązanie :D ].
Boli mnie to że do mniej więcej 5 części szybkich i wściekłych oglądało się spoko nie brakowało głupot ale nie było ich na tyle żeby to aż tak przeszkadzało a od 5 części poszło to w klimaty call of duty. Może w sumie było by lepiej jakby ten film nazywał się Call of Duty Hobbs i Shawl.
Reignsa w wrestlingu promują na nowego Rocka a że nie wychodzi to krewny chyba filmem chce go podpromowac...to się nazywa urodzić się w dobrej rodzinie 😆
Byłem wczoraj i idąc do kina myślałem że to będzie kicz i szkoda na to iść. Ale chciałem odmóżdźyć się po całym tygodni. I oglądałem ten film tylko dla fanu bez myślenia ( chociaż przy niektórych scenach kręciłem głową jakie były niedorzeczne 😁 ) I szczerze oglądałem w tym roku gorsze gówno np. MiB na którym po prostu usnąłem . Także do oglądnięcia , ale mózg trzeba zostawić przed salą kinową 😉
Powiem tak, wczoraj akurat oglądałem tak zachwalany przez Ciebie Michale "You were never really here" i według mnie to just nudny film, taka kupa że aż strach i nuda na ekranie. Wesoła rozwałka to wesoła rozwałka, większość to lubi i to się nie zmieni w tym smutnym świecie.
Upominam się o Wikingów Mówiłeś w której recenzji że oglądasz Czekam już z cztery lata upominajac się przy okazji premier nowych sezonów Gry o Tron Gra o Tron się skończyła ale o recenzje Wikingów się cały czas upominam i nie przestanę dopuki się tego nie doczekam! 😊
Prędzej czy później będzie ale redukcja która zacząłem w styczniu została mi przerwana przez jakieś tam przeziębienia i inne wymówki -> Ale teraz od tzrech tygodnii już 3mam kalorie i jestem zmotywowany, gotowy psychicznie i fizycznie na wypełnienie postanowień -> jakieś trzy, cztery miechy od teraz przyjdzie pora na taki filmilk :D
Ta seria już dawno stają się jakimś gównem z fajniej serii traktującej o nielegalnych wyścigach stała się jakąś mieszanką Niezniszczalnych i Transformersów, jeszcze do piątej części w Brazylii to dało się oglądać bo miała fabułę ale te nowe części gdzie wszystko tylko wybucha i skaczą z budynku na budynek to są chyba ino dla jakiś bezmózgów pozbawionych dobrego smaku, seria bez Walkera niema sensu tak samo jak bez sensownego scenariusza mimo iż Rocka i Stathama uwielbiam to nawet oni jak film jest gówniany to nic z nim nie zrobią jak np. Meg czy Skyscraper
Jak wkurwiaja mnie ludzie tacy jak ty co tylko narzekaja i oczekuja ojca chrzestnego od produkcji ktora ma zapewnic akcje i zabawe i fabule ktora ma nie przeszkadzac na takie filmy chodzi sie dla aktorow i bohaterow i ujebales sie o mission impossible i chcesz zeby wszystkie filmy akcji byly jak one tak wiem to glupie kino i film musi dawac cos wiecej by nazywac sie filmem nie tylko wybuchy ale daj sobie na wstrzymanie i nie placz bo rock w wieku 47 lat wyglada lepiej niz niejedne cale miasto w polsce to tak po za nawiasem :*
Gdyby nie Twoja recenzja nawet nie wiedziałabym że ten film wyszedł - takim szerokim łukiem omijam już tą franczyzę 😆 a szkoda, bo pierwsze części mają to coś
No i przewidział kolejną część f&f
Film wpadł na netflixa i z ciekawości obejrzałem. Film odtwórczy, powtarzalny, odrealniony. Szybko się o filmie zapomina. Humor suchy, bardzo suchy na poziomie podstawówki "Tego biorę ja, nie ja, ja!". Z absurdów to krótką noc mają na Samoa wg linii czasowej w filmie od kompletnej nocy do dnia minęło w filmie 7 minut.
Idris Elba w Marvelu już nie żyje. Thanos go ubił na początku IW.
W Fast & Furious 9 Będzie Inwazja Kosmitów
serio? xd
A Ty Drogon gdzie spierdoliłeś?
Albo koniec Wszechświata.
@@bloodskrim1451 teraz jest mój. ( Żyje)
@@bloodskrim1451 W FF 9 Agent Hobbs wskoczy na czołg i wygnie lufe do środka by ten sam do siebie strzelił :P
Bardzo mi się podobał świetnie się bawiłem oczywiście wykańczając logikę 🙂
kiedy dalsze podsumowanie sezonow got'a? pozdro ;)
Oj tam, oj tam. Narzekasz jakbyś prowadził kanał o narzekaniu na filmy. O cholera, to chyba ten kanał ;)
Multikino Młociny, rozkładane fotele, wyluzowanie i już. Fajna weekendowa zabawa :)
Kiedy recenzja tej Totalnej Porażki? Oby jak najszybciej 💥💥💥
@@koper6111 Racja :)
@@koper6111 popieram
10:21 A ten ziomek to przypadkiem nie grał już w Marvelu tego Heimdall
Grał
Byłem dzisiaj w kinie i powiem tak film jest spoko w niektórych momentach zabawny ale za bardzo już ta seria odbiega od tego z czego słyneli szybcy i wściekli
No dokładnie :/ Tu już nie ma wyścigów i fur jak było kiedyś :/
Jason Statham i nic więcej do szczęscia nie trzeba.
Tylko dubbingu brakuję
Będzie recenzja A Score to Settle?
Film był świetny. Mnie się podobał i tyle
Hej Michał, szacun za Twój kanał ;) No było tego wszystkiego za dużo - myślałem, że film skończy się po rozpierduchach na Ukrainie. Podobnie jak Ty męczyłem się na Godzilli 2 (usnąłem po 20 min, wyszedłem na kawę a potem czekałem już tylko, kiedy się skończy). ALE mimo wszystko bawiłem się świetnie na Hobbs and Shaw, bo już od 1 minuty filmu nie brałem go w ogóle na poważnie. Sama seria główna Fast and Furious już od dawna jest na granicy sci-fi i fantasy, więc ten aspekt filmu zupełnie mnie nie raził. Największym atutem tego filmu jest humor! Tym mnie kupili Johnson i Statham. Może to i kalki z M:I, ale niektóre kadry to taki lepszy Terminator ;P Konwencja typu buddy movie dla mnie się tu świetnie sprawdziła ;) Na wakacyjny odmóżdżacz- idealny ;)
Absurdalność, przewidywalność, zero napięcia. Podpisuję się pod tym w 100%. Ja osobiście dałem 3/10. Znajomi z którymi na tym byłem zachwyceni. Muszę się zastanowić z kim się kumpluje ;)
Czasem wydaje mi się że masz za dobre serce -2/10. Trzykrotnie byłem w łazience. Od Tango i Casch po Blade Runner, było wszystko, scenariusz na serwtce spisany;D Jak mozna było tak spierd... najprostszy pomysł na hit. pozdr
Dobrze mówisz gościu pozdro
Nigdy nie odbierałem pierwszej części jako zrzynki z "Point Break", ale oglądałem stary włoski film akcji o podobnej fabule (gliniarz wśród gangsterów uwielbiających łamać przepisy drogowe). Film nosi tytuł "Poliziotto sprint" (1977, reż. Stelvio Massi) i zawiera świetne sceny samochodowe. Polecam!
Będzie dziś jakiś nowy filmik?
Mam pytanie czy zaktualizujesz swoją topke MCU???
Może kiedyś :D xD
Idris Elba grał przecież Heimdalla w MCU, to zbyt rozpoznawalna postać i ciężko może być go obsadzić w roli złoczyńcy.
podobno ma zagrać u Jamesa Gunna w Suicide Squad2,czyli konkurencyjnej DC
to nie ide - jak dla mnie jestes wiarygodny jesli chodzi o takie filmy :)
A mi sie bardzo podobał ten film. Był śmieszny i spoko sie go oglądało. Prawda łamie prawa fizyki noi co? To nie znaczy że film jest zły xD
Super masz filmy! :) Chętnie zobaczymy Cię u nas na portalu. Wpadaj i dodawaj swoje filmy :)
Jak zwykle świetna recenzja z włada opinią. Brawo :)
Kiedy retrorecenzje w sierpniu ? Może jutro ? Bo w końcu by się jakieś przydały
Kiedy reszta podsumowań sezonów GOTa?
"Tick tack mister Wick..." Brakowało mi tego właśnie. Napięcia! Bo zauważyłem to samo - strasznie to było przewidywalne. A choreografia się nie umywa do innych filmów. Podobnie lokalizacje akcji. A film... Jak to film. Już go zapomniałem.
haha, kocham cie stary
Genialny wstęp 😆. Bardzo celna recenzja.
Idris Elba to świetny aktor, ale zawsze zostanie dla mnie "Stringer Bellem" z "the wire". Pierwsza rola w której go widziałem, tak genialna że chyba sam już tego nie przeskoczy..
Gdzie dojdziemy z tą serią? No cóż - fajnie pokazała to końcówka filmu "22 Jump Street" pokazująca kolejne koncepcje na następne 100 części, coraz bardziej odjechane i absurdalne. "szybcy i wściekli po prostu to zrealizują. Kolejnym przykładem jest seria "Machete" - najpierw zwykły akcyjniak, potem pojebana i odjechana akcja w "Maczete zabija, a w końcu trzecia część "Maczeta zabija w kosmosie" - "szybcy i wściekli i to zrealizują i Vin Diesel będzie skakał samochodem z rakiety na rakietę w stanie nieważkości. To się musi wydarzyć:D
A moją opinię na temat tego filmu można podsumować jednym angielskim wyrażeniem - good shit - nic wybitnego, ale można się pobawić. Najważniejsze to nie myśleć co się ogląda i podziwiać widoki.
"(...) Niech to w ogóle ma jakąś wartość artystyczną...".
Po tej desperacji w głosie można wnioskować, że prędzej czy później pojawi się miesiąc tematyczny z jakimś twórcą kina artystycznego, jak np. z Andrzejem Żuławskim, Leosem Caraxem czy Ingmarem Bergmanem (a przydałby się takowy 😉). Pozdrawiam.
Pewnie, że będą -> ale w przyszłym roku, bo na ten już są plany (też fajne)
"absurdalne i bezmyślne" ale czy to przypadkiem nie takie miało być?
Spoko i tak chciałem to obejrzeć ze względu na Stathama, który jest moim ulubionym filmowym badassem oraz ogólnego wyłączenia mózgu :D
Czekałem na te recenzje ❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤przy recenzji Jokera będzie o połowę więcej. Bo czekam bardziej xd
Już za kilka dni Once upon a time in Hollywood😁😁
Wytłumaczy ktos dla czego w filmie nie był nawet wspomniany Owen Shaw? Główny antagonista 6 części? Skoro w 7 i 8 wiadomo ze żyje
Będziemy podróżować w czasie i walczyć z Dino kosmitami
Każdemu kto ma "kaca" po tym filmie polecam powrót do korzeni czyli..... "Tango & Cash"
powiedz mi Michał, który sierpień?
? :>
No urodziny kiedy masz xd bo można powiedzieć ze mamy cholernie podobne poglądy ;p
Irdis Elba gra juz w marvelu ;)
Byłem wczoraj - siostrzeńcy mnie wyciągnęli 😀 Powiem tak - podszedłem moralizatorsko (wszak jestem poważnym wujkiem 😄) i wyciągnęli dwa wnioski z całości: 1) rodzina jest najważniejsza, 2) technologia to nie wszystko 😉 A krótko mówiąc - jakeś rzekł - dobry odmóżdżacz po ciężkim tygodniu pracy. No i oczywiście Vanessa Kirby, której obecność rekompensuje minusy filmu 😄
Dziekuje za zaoszczędzenie 2h :)
Był już taki ścierający się duet, i nawet grał tam Stallone, a film nosił tytuł Tango i Cash :)
Idris Elba grał Heimdalla w Thorze
Elba juz jest w Marvelu, grał nordyckiego boga 😜
@rafka30 Bardziej Zawiszę Czarnego 😁
@rafka30 Zbyszka to w sumie można wywalić, nic nie wnosi do fabuły. Zamiast niego, niech film opowiada historię zakazanej miłości Jagienki z Danusią 😉
@rafka30 Silna, niezależna kobieta niczego się nie boi. Absolutnie odpada ta scena w filmie. Precz z patriarchatem! 😁
@rafka30 Zrozumiał, że szkoda strzępić język, więc uciął dyskusję. Niestety to mu nie pomogło i poszedł na bruk, a raczej gościniec 😜
Od teraz pod każdym nowym filmem będę pisał 'proszę o recenzje Wikingow' do czasu recenzji, może się uda
Pozdrawiam
13/10
Jaka dla ciebie Najlepsza część z serii ? Dla mnie Fast5 najlepsze.
Trudne pytanie - lubię pierwsze trzy ze względu na nostalgię i każdą lubię za co innego na swój sposób. Ciężko mi spojrzeć na te filmy krytycznym okiem - lubię je takie jakie są - niedoskonałe :D
a może by tak zrobić połączenie szybcy i wściekli z transformers i dać na reżysera patryka vege
TO BRZMI JAK ZAJEBISTY POMYSŁ PRAWDA?
Rozumiem że wybuchy były ale przesadzaj bo były ale mało. A wracając do scen akcji a szczególnie sceny walk to mistrzostwo
Lubię Twoje recenzje :) ALE zastanawiam się czemu się męczysz chodząc na filmy których nie chcesz oglądać. Jak sam przyznałeś, poszedłeś na ten film tylko i wyłącznie aby zrobić tą recenzję z góry nastawiony na to, że będzie to kupa która jest do wytrzymania dla przeciętnego widza (czyli jak mniemam mimo wszystko większości obecnych tu komentatorów :) Masz fajne spostrzeżenia oparte na ciągu przyczynowo skutkowym ale są filmy dla których ma to trzeciorzędne znaczenie - i chyba to jest taki film. Tak jak od James'a Bonda oczekuje się, użycia gadżetów które są równie absurdalne co większość fabuły ale są kinem rozrywkowym, tak jak idąc na Szklaną Pułapkę N oczekuję dobrej zabawy :) I wiem, że Ty to wiesz i po prostu zastanawiam się od dłuższego czasu czy nie myślałeś by skoncentrować się na jakiejś niszy , na tym by nie recenzować każdego filmu popkultury na który ludzie chodzą raz na dwa / trzy miesiące. W każdym razie to tylko moje przemyślenie i tak fajnie się Ciebie słucha :)
Ciekawa rozkmina :D
Odpowiedź jest prosta, bo będzie miał większą oglądalność swojej recenzji. Takie filmy jak ten to oożywka dla mas. W filmach marvela cieszy się jak dziecko recenzując równie bzdurne akcje ale od szybkich i wściekłych oczekuje zaskoczenia chociaż doskonale wiadomo o co loto w tego typu filmie. Absurd. Ale publika jakby większa.
A może dlatego, że filmy Marvela to uniwersum superbohaterów, a Szybcy i Wściekli to seria, która dotyczyła wyścigów samochodowych? 🤦♀️
Ehh Ja co jakiś czas sobie wracam do pierwszych 3 części które dla mnie jako wioskowego fana marki vw Audi i gdzie posiadam Audi a 3 8L uwielbiam pierwsze 3 części. Owszem nie są to jakieś wybitne filmy ale przypominają mi dzieciństwo gdy marzyłem o takich forach jak toyota Supra czy nissan skyline i też te filmy przypominają mi serię NFS underground 1 i 2 oraz Most wanted to były piękne czasy gdy marzyłem o takiej odpicowanej bryce ale jak dziś na żywo zobaczę takie auto to dostaję raka oczu . Teraz zrobili z tego rozpierduchę ala transformers i dla przeciętnego 14 latka z Ameryki który jara się 4 zjedzonym bick makiem. Kompletnie mi się nie podoba w jaką stronę ta seria poszła. Czwarta część była jeszcze w miarę znośna ale akcja z tym sejfem to nawet Bay by się nie powstydził takiej Akcji ale reszta to moim zdaniem dno. Edit sory przepraszam Akcja z sejfem była w 5 i to była moja ostatnia część jaką oglądałem a obejrzałem ją tylko dla tego bo tam były stare postacie z 1 i 2 potem już sobie to darowałem.
Mam dokładnie tak samo :D
Idris Elba w Marvelu jest Heimdallem?😁💪
Tak xd
Obczaj film ze stanthamem "Adrenalina".
3 wyświetlenia... No miło być tu ze świadomością, że bije się pierwsze wyświetlenia 😁
A sam film... F&F zawsze było gniotem. Tokio Drift jako Guilty Pleasure że względu na sentyment zawsze chętnie, ale na więcej nie byłabym wstanie się nawet zmusić.
Dodajmy, że pierwsze dwa wyświetlenia moje, bo zawsze sprawdzam czy jakość się wbiła :D
@@PonarzekajmyoFilmach You made my day. ❤️
Kiedy recenzja Toy Story 4 i Upiornych opowieści po zmroku ?
ja tam czekam na szybkich i wściekłych 9
Jeśli nie podobają Ci się ostatnie odsłony F&F to się dziwię, że wybrałeś się na spinoffa, jak wiadomo przynajmniej od piątej część F&F czym ta seria jest.
A już myślałam, że tylko mi nie podobał się ten film. Lubię tzw "odmóżdżacze", ale ten film mnie po prostu obraził. Gdzie tu było jakieś fast & furious? To wszystko już było powielone x razy w innych filmach. Dlatego doceniam Toma Cruisa i jego Mission Impossible, tam przynajmniej nie nudzę się i nie mam ochoty wyjść w połowie seansu. Hobbs and Shaws to moje największe rozczarowanie tego roku.
Może recenzja Profesora z Johnnym Deppem?
No to teraz porównajcie sobie pierwszą część szybcy i wściekli....... Jedna wielka przepaść, to co tworzyli przez wiele lat teraz się nie trzyma kupy ,tak jakby wyrzucili to wszystko do kosza
Dla ułatwienia można tytuł zmienić na Transformers 6. Takie moje pierwsze skojarzenie po obejrzeniu zwiastuna.
Polecam film WHO I AM .
Heimdall czarnym charakterem? To byłby zwrot akcji po Infinity war.
No nie...Takie równo recenzujesz a arcydzieło takie jak "Mordercza Opona" pomijasz jak by go nie było. Chyba nie jesteś gotowy na kunszt tego filmu.
Popcorn w kinie? Z colą?! Burzuj, już wiadomo na co idą pieniążki z jutuba!
A ja właśnie wróciłam z kina (studyjnego) z filmu sny ptaków wędrownych (nienowy) i baardzo Ci polecam 🙂 warto warto 🙂 pzdr!!!
No muszę koniecznie obejrzeć! :D
@@PonarzekajmyoFilmach naprawdę polecam 🙂
Idris Elba i Jason Statham ... właściwie niczego więcej nie potrzebuje :)
Ta końcówka i ma 90 od widzów...to tak jak w tej historii jedzie facet i zwraca się do pasażera patrz ilu idiotów wszyscy jadą pod prąd [zagadka dla inteligentnych do czego to było nawiązanie :D ].
Idriss Elba nie może grać jakiegoś zlola w Marvelu bo miał już Rolę Himdala w Thorze
A co to, nie można :D?
W marvel Idris Elba gra heimdala.
Szybcy i wściekli: Hobbs i Shaw - 5/10
Krzysztof - postać nieomal mityczna ;)
Boli mnie to że do mniej więcej 5 części szybkich i wściekłych oglądało się spoko nie brakowało głupot ale nie było ich na tyle żeby to aż tak przeszkadzało a od 5 części poszło to w klimaty call of duty. Może w sumie było by lepiej jakby ten film nazywał się Call of Duty Hobbs i Shawl.
Reignsa w wrestlingu promują na nowego Rocka a że nie wychodzi to krewny chyba filmem chce go podpromowac...to się nazywa urodzić się w dobrej rodzinie 😆
W następnym filmie The Rock będzie walczył z czarną dziurą.
Albo ze starożytnymi obcymi. Ewentualnie Bogiem. Nic wyżej już nie ma
A zaczęło się od miłości do wyścigów i tuningowanych samochodow...
Słyszałem że w 9 ma dołączyć J.Sins jako ten zły :D
Byłem dzisiaj na 4DX
Książe mój Wyścig śmierci pan zrecenzuj tak w nawiązaniu prośba do jason'a statham'a
Czarny charakter to w Marvelu heimdal. Tam też był potężny szkoda że zginol przez thanosa na początku wojny bez granic
Idris był Heimdalem, RIP
Byłem wczoraj i idąc do kina myślałem że to będzie kicz i szkoda na to iść. Ale chciałem odmóżdźyć się po całym tygodni. I oglądałem ten film tylko dla fanu bez myślenia ( chociaż przy niektórych scenach kręciłem głową jakie były niedorzeczne 😁 ) I szczerze oglądałem w tym roku gorsze gówno np. MiB na którym po prostu usnąłem . Także do oglądnięcia , ale mózg trzeba zostawić przed salą kinową 😉
Od wyścigów do x menów. Lubię szybkich i wściekłych ale to już jest przerost formy nad treścią.
Powiem tak, wczoraj akurat oglądałem tak zachwalany przez Ciebie Michale "You were never really here" i według mnie to just nudny film, taka kupa że aż strach i nuda na ekranie.
Wesoła rozwałka to wesoła rozwałka, większość to lubi i to się nie zmieni w tym smutnym świecie.
Upominam się o Wikingów
Mówiłeś w której recenzji że oglądasz
Czekam już z cztery lata upominajac się przy okazji premier nowych sezonów Gry o Tron
Gra o Tron się skończyła ale o recenzje Wikingów się cały czas upominam i nie przestanę dopuki się tego nie doczekam! 😊
Eeeeeee........ Pan Elba już grał w MCU
Jak zobaczyłam co recenzjujesz to mówię bsz... Ty się nie szanujesz
A propos bicka, miał być film na wiosnę à la Ricki 😏
Prędzej czy później będzie ale redukcja która zacząłem w styczniu została mi przerwana przez jakieś tam przeziębienia i inne wymówki -> Ale teraz od tzrech tygodnii już 3mam kalorie i jestem zmotywowany, gotowy psychicznie i fizycznie na wypełnienie postanowień -> jakieś trzy, cztery miechy od teraz przyjdzie pora na taki filmilk :D
PS. A Reynolds zaserwował nam kolejnego "Deadpoola" w swojej kreacji ;P
Ta, aż byłem zaskoczony, że nie miał poparzeń!
@@PonarzekajmyoFilmach Smutne, kiedyś umiał grać wiecej niż jedną postać
Przecież Elba już był w Marvelu...
Eee tam... po paru browcach dało się obejrzeć 😂
Z tym podejściem się zgadzam :D
I jak tam, depresja po finale Gry o Tron minęła? Bo mi nie xd
Też nie :D
#i am black superman
Kiedy recenzja 5 sezonu Gry o tron 😄
Ta seria już dawno stają się jakimś gównem z fajniej serii traktującej o nielegalnych wyścigach stała się jakąś mieszanką Niezniszczalnych i Transformersów, jeszcze do piątej części w Brazylii to dało się oglądać bo miała fabułę ale te nowe części gdzie wszystko tylko wybucha i skaczą z budynku na budynek to są chyba ino dla jakiś bezmózgów pozbawionych dobrego smaku, seria bez Walkera niema sensu tak samo jak bez sensownego scenariusza mimo iż Rocka i Stathama uwielbiam to nawet oni jak film jest gówniany to nic z nim nie zrobią jak np. Meg czy Skyscraper
Całkowicie się nie zgadzam. Według mnie przeszliśmy od tych nudnych filmów o wyścigach do świetnego kina akcji od piątki
Jak wkurwiaja mnie ludzie tacy jak ty co tylko narzekaja i oczekuja ojca chrzestnego od produkcji ktora ma zapewnic akcje i zabawe i fabule ktora ma nie przeszkadzac na takie filmy chodzi sie dla aktorow i bohaterow i ujebales sie o mission impossible i chcesz zeby wszystkie filmy akcji byly jak one tak wiem to glupie kino i film musi dawac cos wiecej by nazywac sie filmem nie tylko wybuchy ale daj sobie na wstrzymanie i nie placz bo rock w wieku 47 lat wyglada lepiej niz niejedne cale miasto w polsce to tak po za nawiasem :*
Eee Michel Bay lepszy
Gdyby nie Twoja recenzja nawet nie wiedziałabym że ten film wyszedł - takim szerokim łukiem omijam już tą franczyzę 😆 a szkoda, bo pierwsze części mają to coś
Zazdro!
Nie zgodzę się, jak dla mnie te nowe mają to coś, a te stare... No najlepszy jest średniakiem