Obejrzałam Pingwina wczoraj i cieszę się bardzo, bo zbrodnią byłoby przegapienie takiego serialu! Gra aktorska, klimat, muzyka, wszystko się zgrywa i jest na mistrzowskim poziomie
Słucham tego omówienia i mam w głowie "Damn, tu się dużo dzieje, ciekawy serial", potem zobaczyłem, że jest to omówienie tylko jednego odcinka i mam DAMN TU SIĘ CHOLERNIE DUŻO DZIEJE, jestem kupiony
Podzielam jak najbardziej zachwyty nad 1 odc, ale chciałbym sie podzielić moim zachwytem z seansu kinowego The Batmana. Każdy element tego filmu był fenomenalny, z dużą chęcią ten serial też zobaczyłbym na dużym ekranie. Piękny zakątek uniwersum DC, ten klimat Gotham wylewający się z ekranu, inspiracje w filmie dziełami Finchera, w serialu produkcjami gangsterskimi. Uwielbiam tego rodzaju popkulturę i chcę sie dalej delektować oraz cieszyć tym dobrem.
1 odcinek serialu topka. Nie miałem. Żadnych oczekiwań co do tego serialu a wybiją się na nr 1 w o cenie oglądanych. Skład na omówienie topka, super rzeczowo aż przyjemnie się słucha ❤️
Zło jest w nas od zawsze. Tli się i syczy, tylko czekając by z nas wybuchnąć. A wystarczy byle iskra, pretekst, jedno zdanie wypowiedziane gdy akurat mieliśmy gorszy dzień. Zło jest jak ta brudna i lepka ciecz, która spowija nas i jeśli za bardzo jej na to pozwolimy, będziemy już na zawsze w tym cali skąpani i zbrukani. Bardzo łatwo przekroczyć tą granicę, bardzo trudno się powstrzymać. Ale się da. Choć nauka tego zabiera całe lata. Trudno jest pisać realnie Złe postaci. Mieliśmy oczywiście perełki z rodzaju Soprano i Breaking Bad, ale to praktycznie wyjątki. Choć nawet i tam, twórcy, z różnym skutkiem, próbowali nas przekonać do racji naszych "bohaterów". Na szczęście, zupełnie innym przypadkiem jest osadzony w mrocznym Gotham "Pingwin". Oz doskonale wie kim jest i nie udaje nikogo innego; to staroszkolny gangster który swoje miasto zna od podszewki a dla władzy zrobi wszystko i zabije każdego. Nie ma żadnego problemu z tym by zastrzelić dzieciaka na ulicy, tylko dlatego że ten próbuje ukraść mu kołpaki. Jednocześnie Copp wyznaje pewne wartości i własne zasady moralne, których twardo się trzyma. I nawet go za to szanuję. Oz dobrze wie że dobry nie jest, za to całkowicie i ze spokojem zaakceptował już swoje zło. Dał mu się otoczyć i skąpać, a potem, ścisnął je mocno i założył jak płaszcz. I tak na koniec, uspokaję was. Choć serial ten jest bezprośrednią kontynuacją filmu "The Batman" i gęsto korzysta z wizualnej estetyki zastosowanej w tytule Matta Reevesa, to działa on na swoich własnych zasadach i można go spokojnie oglądać bez żadnej znajomości DC. Oczywiście, fani wyłapią pewne smaczki, lecz są one wręcz marginalne. Pingwin to genialny serial,peak tego roku.
Ja tylko tak rzucę od siebie, że ta scena z Pingwinem na schodach to absolutnie nie było "ku*wa nie dam rady". Dla mnie patrząc na zachowanie Oza to wyglądało jak "ku*wa po co ja się męczę, przecież on nie żyje".
Wszędzie słyszałem same zachwyty nad Pingwinem, ale jakoś nie ciągnęło mnie zbytnio do obejrzenia. Ale wczoraj obejrzałem 1 docinek i o kurde jakie to było zajebiste. Colin Farell idealnie pasuje do postaci Pingwina. Ułożenie jego blizn powoduje, że czasmi wygląda jak jego komiksowy pierwowzór. A Sofia Falcone. Ja się dosłownie jej bałem podczas sceny przesłuchania. Cristina Milioti jest genialna w tej roli. Kiedy weszło 9 to 5 to już wiedziałem, że I'm fucking in
Oj jak ja się cieszę, że czaty i Filip wczoraj mnie zachęciły zo zobaczenia tego pierwszego odcinka! Już od pierwszych minut nie mogłem się oderwać od ekranu, a potem było tylko lepiej. Świetne aktorstwo i realizacja, scenariusz się keli, a historia i postacie wciągają i przykuwają do ekranu. Czego chcieć więcej? Ano tego żeby kolejne odcinki udźwignęły ten ciężar! 🤞 Choć po recenzjach, które widziałem (większej ilości odcinków) to chyba można spać spokojnie 💜 Widzimy się za tydzień ^^
Słyszałem zapowiedzi i porównania, że serial ten będzie rodziną Soprano w innym uniwersum. Rodzina Soprano jest dla mnie kultowym serialem. Obejrzałem trzykrotnie od deski do deski. Ja to kupuję, po pierwszym odcinku.
jak miło was wreszcie zobaczyć w dobrych humorach i zgodnych co do własnych gustów! czyżby to magia pierścienia/sygnetu rodziny Falcone w końcu zadziałała? 😁
Stwierdziłem po kilku dniach wahania, że zamiast oglądać Pif Paf to sobie Was będę puszczał jak o nim gadacie, ale w 3. minucie tego nagrania stwierdzam że jednak obejrzę kiedyś ^^
Chciałbym kiedyś poczuć taką satysfakcje jak Krzysztof tłumaczący dzięki Pingwinowi czemu spójność wizualna jest tak ważna w kontekście jego krytyki do pierścieni władzy
Ilość treści tego odcinka mogłaby obdarować wszystkie seriale MCU. Batman Reevesa dał przykład, jak można zrobić jakościowe kino superhero, niech teraz Pingwin pokaże, jak robi się seriale bazujące na komiksowych światach.
Odcinek 1., Batman 2022, a potem drugi obejrzane. Dzięki za polecajkę. Straszne zazdro, że marvel nie zrobił w ramach seriali nic podobnego (nie do końca dobre porównanie ale zazdro jest)
Po obejrzeniu pierwszego odcinka wróciłem do Batmana, żeby sobie przypomnieć fabułę i lepiej odnajdywać się w wydarzeniach prezentowanych w serialu. Bardzo cieszy mnie spójność obu produkcji. Czekam na kolejne recenzje serialu i mam nadzieję, że w tym samym składzie. Szkoda, że nie odnieśliście się choć zdaniem do tego w jaki sposób zostało w serialu wytłumaczone skąd ksywa głównego bohatera. Jak dla mnie zrobili to genialnie i samym obrazem bez zbędnego dialogu czy retrospekcji. Nie nawiązywali, na szczęście, też do genezy z Powrotu Batmana z Keaton'em i DeVito.
ja się wyłamię i powiem, że na razie mnie nie porwało. Farell oczywiście genialny, charakteryzacja oskarowa. Problem mam za realizacją, ale skoro wszyscy się podniecają, to widocznie muszę telewizor zmienić.
A mi się wydaje, że ta dostawa to może być Venom… w filmie Batman wstrzykuje sobie coś zielonego…. siła… agresja. Może w Batman 2 zobaczymy Bane’a? Może ten transport jest dla Bruce’a i taką rewelacją skończy się serial?
Ja mam tylko jedno "ale" do tego odcinka. (Spoilers ahead) Skoro plan Pingwina był od początku taki, żeby dać się pojmać i dopiero wtedy wytoczyć zwłoki Alberto, to czemu uciekając od Maronich samochodem zastanawiał się gdzie jest Vic? Czy plan był inny? A jeśli tak to jaki? Bo nie chce mi się wierzyć że Vic wpadł na pomysł z autem i zwłokami samodzielnie.
obejrzalem przed chwila 1 odc ciekawie sie zapowiada taki troche vibe tuco salamanki albo gangsterów od gusa frytka z breaking bad wsm spoko pomysl na serial z perspektywy zloczyncy oby batman lub bruce sie pojawili chociaz w tym serialu
W tym serialu prędzej pojawi się Bruce, podobno widziano Pattinsona na planie. I chyba już Reeves potwierdził że Pingwin pojawi się w The Batman2. I oby ten narkotyk okazał się dragiem który używa Bane^^
Ciekawe czy Vic przejdzie przemianę taką jak Pinkman w BB, bo póki co on totalnie nie pasuje do tego świata i wydaje mi się że musi się stać coś co sprawi jego totalną przemianę charakteru.
Wczoraj usiadłam obejrzeć pierwszy odcinek. Nie czekałam na ten serial. Tym większą jest dla mnie niespodzianką. Podoba mi się. Dobra,jakościowa produkcja. Colin Farrel po raz kolejny pokazuje jak świetnym jest aktorem i wcale nie musi grać ładną buźką. Edit Do tej pory moim ulubionym serialem w tym roku jest bezkonkurencyjny Fallout. Mamy jednak (w końcu!) mocną konkurencję. Zobaczymy czy Pingwin dowiezie.
Być może Filipie każde słowo ma znaczenie i faktycznie nie pojawi się BATMAN, pytanie czy było jasno powiedziane, że BRUCE WAYNE się nie pojawi. Wtedy Reevs miałby czyste sumienie 🙂
Do tego składu dodałbym jedynie Juliana z BrodyZKosmosu i mamy najlepszy boys band na polskim TH-cam🙋 mógłbym słuchać godzinami, nie kocham, ale szanuję
Kocham ten skład na omówieniu i też kocham kanały tych panów, toteż proszę o ich subowanie w opisie! 👆
Ja także, i wielu stałych bywalców tego kanału, śmiem twierdzić.
Proszę was ,albo mówcie po polsku lub po angielsku.Nie mieszajcie języków bo trochę siara
Obejrzałam Pingwina wczoraj i cieszę się bardzo, bo zbrodnią byłoby przegapienie takiego serialu! Gra aktorska, klimat, muzyka, wszystko się zgrywa i jest na mistrzowskim poziomie
W Grzegorzu są dwa wilki:
Jeden - nie wie co znaczy „sigma”
Drugi - używa takich sformułowań jak „pyta z bułą”
A trzeci tłumaczy ze coś jest "dlatego, bo" :D
Takie omówienia za dziesięć pierwsza w nocy słucha się wybornie! Częściej razem ten skład poproszę!
Będzie!
Ten pierwszy odcinek złożył wielką obietnicę, że przed nami naprawdę mocny serial. Mam nadzieję, że ta obietnica zostanie spełniona.
Słucham tego omówienia i mam w głowie "Damn, tu się dużo dzieje, ciekawy serial", potem zobaczyłem, że jest to omówienie tylko jednego odcinka i mam DAMN TU SIĘ CHOLERNIE DUŻO DZIEJE, jestem kupiony
27:00 dobrze że Krzysztof M wytłumaczył że praktikal ifekts to efekty praktyczne bo mniej rozgarnięci widzowie mogliby nie nadążyć
Krzysztof Maj. ;p
Podzielam jak najbardziej zachwyty nad 1 odc, ale chciałbym sie podzielić moim zachwytem z seansu kinowego The Batmana. Każdy element tego filmu był fenomenalny, z dużą chęcią ten serial też zobaczyłbym na dużym ekranie. Piękny zakątek uniwersum DC, ten klimat Gotham wylewający się z ekranu, inspiracje w filmie dziełami Finchera, w serialu produkcjami gangsterskimi. Uwielbiam tego rodzaju popkulturę i chcę sie dalej delektować oraz cieszyć tym dobrem.
1 odcinek serialu topka. Nie miałem. Żadnych oczekiwań co do tego serialu a wybiją się na nr 1 w o cenie oglądanych.
Skład na omówienie topka, super rzeczowo aż przyjemnie się słucha ❤️
Zło jest w nas od zawsze. Tli się i syczy, tylko czekając by z nas wybuchnąć. A wystarczy byle iskra, pretekst, jedno zdanie wypowiedziane gdy akurat mieliśmy gorszy dzień. Zło jest jak ta brudna i lepka ciecz, która spowija nas i jeśli za bardzo jej na to pozwolimy, będziemy już na zawsze w tym cali skąpani i zbrukani.
Bardzo łatwo przekroczyć tą granicę, bardzo trudno się powstrzymać.
Ale się da. Choć nauka tego zabiera całe lata.
Trudno jest pisać realnie Złe postaci. Mieliśmy oczywiście perełki z rodzaju Soprano i Breaking Bad, ale to praktycznie wyjątki. Choć nawet i tam, twórcy, z różnym skutkiem, próbowali nas przekonać do racji naszych "bohaterów".
Na szczęście, zupełnie innym przypadkiem jest osadzony w mrocznym Gotham "Pingwin". Oz doskonale wie kim jest i nie udaje nikogo innego; to staroszkolny gangster który swoje miasto zna od podszewki a dla władzy zrobi wszystko i zabije każdego. Nie ma żadnego problemu z tym by zastrzelić dzieciaka na ulicy, tylko dlatego że ten próbuje ukraść mu kołpaki. Jednocześnie Copp wyznaje pewne wartości i własne zasady moralne, których twardo się trzyma. I nawet go za to szanuję.
Oz dobrze wie że dobry nie jest, za to całkowicie i ze spokojem zaakceptował już swoje zło. Dał mu się otoczyć i skąpać, a potem, ścisnął je mocno i założył jak płaszcz.
I tak na koniec, uspokaję was. Choć serial ten jest bezprośrednią kontynuacją filmu "The Batman" i gęsto korzysta z wizualnej estetyki zastosowanej w tytule Matta Reevesa, to działa on na swoich własnych zasadach i można go spokojnie oglądać bez żadnej znajomości DC.
Oczywiście, fani wyłapią pewne smaczki, lecz są one wręcz marginalne.
Pingwin to genialny serial,peak tego roku.
Ja tylko tak rzucę od siebie, że ta scena z Pingwinem na schodach to absolutnie nie było "ku*wa nie dam rady". Dla mnie patrząc na zachowanie Oza to wyglądało jak "ku*wa po co ja się męczę, przecież on nie żyje".
Czy tylko ja oglądając Pingwina mam wrażenie, że widzę Farrella grającego De Niro grającego Pingwina? Gwoli ścisłości, mnie to zachwyca.
ja miałem skojarzenie z kuśtykającym Dustinem Hoffmanem w "Nocnym kowboju" 😎
@@matt7037 nie widziałam, sprawdzę. Mnie na De Niro naprowadza mimika, gesty i sposób mówienia.
@@karolinadmochowska4279 th-cam.com/video/_Z-tCU-sULA/w-d-xo.htmlsi=TTu9ESe5OUDytwo5
Wszędzie słyszałem same zachwyty nad Pingwinem, ale jakoś nie ciągnęło mnie zbytnio do obejrzenia. Ale wczoraj obejrzałem 1 docinek i o kurde jakie to było zajebiste. Colin Farell idealnie pasuje do postaci Pingwina. Ułożenie jego blizn powoduje, że czasmi wygląda jak jego komiksowy pierwowzór. A Sofia Falcone. Ja się dosłownie jej bałem podczas sceny przesłuchania. Cristina Milioti jest genialna w tej roli. Kiedy weszło 9 to 5 to już wiedziałem, że I'm fucking in
genialne, czekam mocno na odc2
dzień dobry. obejrzałem byłem miło zaskoczony, zapowiada się ciekawie.
To jest Sukcesja w świecie Batmana
Co tu dużo mówić, serial zapowiada się fantastycznie
Oj jak ja się cieszę, że czaty i Filip wczoraj mnie zachęciły zo zobaczenia tego pierwszego odcinka! Już od pierwszych minut nie mogłem się oderwać od ekranu, a potem było tylko lepiej. Świetne aktorstwo i realizacja, scenariusz się keli, a historia i postacie wciągają i przykuwają do ekranu. Czego chcieć więcej? Ano tego żeby kolejne odcinki udźwignęły ten ciężar! 🤞 Choć po recenzjach, które widziałem (większej ilości odcinków) to chyba można spać spokojnie 💜 Widzimy się za tydzień ^^
Serial póki co genialny ;) I oczywiście super się słucha analizy
Dzięki za filmik!
1:14:34 Damska wersja Nicolasa Cega
młodsza wersja Sigourney Weaver xD
Pani Milioti grała w odcinku Black Mirror tym startrekowym.
aha USS Callister - sezon 4 bodajże 🤔
Słyszałem zapowiedzi i porównania, że serial ten będzie rodziną Soprano w innym uniwersum. Rodzina Soprano jest dla mnie kultowym serialem. Obejrzałem trzykrotnie od deski do deski. Ja to kupuję, po pierwszym odcinku.
jak miło was wreszcie zobaczyć w dobrych humorach i zgodnych co do własnych gustów! czyżby to magia pierścienia/sygnetu rodziny Falcone w końcu zadziałała? 😁
Stwierdziłem po kilku dniach wahania, że zamiast oglądać Pif Paf to sobie Was będę puszczał jak o nim gadacie, ale w 3. minucie tego nagrania stwierdzam że jednak obejrzę kiedyś ^^
genialny aktor… sympatia fest
Chciałbym kiedyś poczuć taką satysfakcje jak Krzysztof tłumaczący dzięki Pingwinowi czemu spójność wizualna jest tak ważna w kontekście jego krytyki do pierścieni władzy
Ilość treści tego odcinka mogłaby obdarować wszystkie seriale MCU. Batman Reevesa dał przykład, jak można zrobić jakościowe kino superhero, niech teraz Pingwin pokaże, jak robi się seriale bazujące na komiksowych światach.
Skoro Pingwin na klimat jak Peaky Blinders, to muszę obejrzeć - dzięki za polecajke!
Nie ma takiego klimatu, raczej to było niefortunne porównanie... Ale serial naprawdę warto obejrzeć
świetnie się tego słucha, fajnie uszlyszec pasjonatów, znajomych nie mam co się tak jarają kinem
Kurcze, muszę chyba ten odcinek obejrzeć jeszcze raz. Ja prawie nic z niego nie pamiętam.
Odcinek 1., Batman 2022, a potem drugi obejrzane. Dzięki za polecajkę. Straszne zazdro, że marvel nie zrobił w ramach seriali nic podobnego (nie do końca dobre porównanie ale zazdro jest)
zajebiście zapowiada się ten serial po pierwszym odcinku
Po obejrzeniu pierwszego odcinka wróciłem do Batmana, żeby sobie przypomnieć fabułę i lepiej odnajdywać się w wydarzeniach prezentowanych w serialu. Bardzo cieszy mnie spójność obu produkcji.
Czekam na kolejne recenzje serialu i mam nadzieję, że w tym samym składzie.
Szkoda, że nie odnieśliście się choć zdaniem do tego w jaki sposób zostało w serialu wytłumaczone skąd ksywa głównego bohatera. Jak dla mnie zrobili to genialnie i samym obrazem bez zbędnego dialogu czy retrospekcji. Nie nawiązywali, na szczęście, też do genezy z Powrotu Batmana z Keaton'em i DeVito.
Nie znam jakoś świata Batmana.
Nie wiedziałem kto to Sofia
Ale jak pojawiła w się w pokoju to aż mnie ciarki przeszły
Czułem jakiś niepokój
Nie cierpię filmów typu Batman i mam pytanie: czy zdołam oglądnąć ten serial?
Świetnie się serial zapowiada.
ja się wyłamię i powiem, że na razie mnie nie porwało. Farell oczywiście genialny, charakteryzacja oskarowa. Problem mam za realizacją, ale skoro wszyscy się podniecają, to widocznie muszę telewizor zmienić.
A mi się wydaje, że ta dostawa to może być Venom… w filmie Batman wstrzykuje sobie coś zielonego…. siła… agresja. Może w Batman 2 zobaczymy Bane’a? Może ten transport jest dla Bruce’a i taką rewelacją skończy się serial?
liczę na dobry serial, jest klimat
Ja mam tylko jedno "ale" do tego odcinka. (Spoilers ahead)
Skoro plan Pingwina był od początku taki, żeby dać się pojmać i dopiero wtedy wytoczyć zwłoki Alberto, to czemu uciekając od Maronich samochodem zastanawiał się gdzie jest Vic? Czy plan był inny? A jeśli tak to jaki? Bo nie chce mi się wierzyć że Vic wpadł na pomysł z autem i zwłokami samodzielnie.
35:21 mnie rozwalilo jak zobaczylem Grzeska przy Rocku i Borysie to jest potezny xDD
obejrzalem przed chwila 1 odc ciekawie sie zapowiada taki troche vibe tuco salamanki albo gangsterów od gusa frytka z breaking bad wsm spoko pomysl na serial z perspektywy zloczyncy oby batman lub bruce sie pojawili chociaz w tym serialu
Pisales ten komentarz na trzezwo?
W tym serialu prędzej pojawi się Bruce, podobno widziano Pattinsona na planie.
I chyba już Reeves potwierdził że Pingwin pojawi się w The Batman2.
I oby ten narkotyk okazał się dragiem który używa Bane^^
Batman nie jest tam potrzebny moim zdaniem
Ciekawe czy Vic przejdzie przemianę taką jak Pinkman w BB, bo póki co on totalnie nie pasuje do tego świata i wydaje mi się że musi się stać coś co sprawi jego totalną przemianę charakteru.
21:30 oglądasz z lektorem?
Wczoraj usiadłam obejrzeć pierwszy odcinek. Nie czekałam na ten serial. Tym większą jest dla mnie niespodzianką. Podoba mi się. Dobra,jakościowa produkcja. Colin Farrel po raz kolejny pokazuje jak świetnym jest aktorem i wcale nie musi grać ładną buźką.
Edit
Do tej pory moim ulubionym serialem w tym roku jest bezkonkurencyjny Fallout. Mamy jednak (w końcu!) mocną konkurencję. Zobaczymy czy Pingwin dowiezie.
Być może Filipie każde słowo ma znaczenie i faktycznie nie pojawi się BATMAN, pytanie czy było jasno powiedziane, że BRUCE WAYNE się nie pojawi. Wtedy Reevs miałby czyste sumienie 🙂
Poison się pojawi, to pewnie ona robi ten nowy narkotyk
Proszę nie zmieniajcie tego składu :)
pozdroo
Ciekawi mnie ile razy na przestrzeni całego serialu padnie słowo "pingwin".
o nie, teraz pewnie zaczne liczyc xD
Sądziłem że da sie słuchać, Maja, ale nope, nie da sie słuchać
gdzieś było powiedziane że on jest jedynym synem swojej matki? chyba nie?
wprost nie ale w jego domu rodzinnym, u matki było zbliżenie na zdjęcia z bratem
Wszystko ładnie pięknie tyle tylko, że Pingwin w tym serialu nie nazywa się Cobblepot a Cobb.
Nie podoba mi sie casting Maroniego. Myślę, ze nic nie przebije genialnego Salvatora z serialu "Gotham".
co!? jak można nie propsować udziału Clancy'ego Browna w tym uniwersum? był ostatnio w Gen V, wcześniej w Johnie Wicku 4. więcej tego pana poproszę...
Do tego składu dodałbym jedynie Juliana z BrodyZKosmosu i mamy najlepszy boys band na polskim TH-cam🙋 mógłbym słuchać godzinami, nie kocham, ale szanuję
zbyt duży poziom realizmu, fajnie jakby zachowali więcej kreskówkowości jednak
Torturo nie przekonywał w roli Falcone, może Strong sie wykaże. Niestety Maroni też słaby casting.
Clancy Brown słaby casting? a to ciekawe, ciekawe...🤔
@@matt7037 to był komentarz po pierwszym odcinku w którym rzeczony Pan wypadł blado.
Kolejny woke szit serial tak mozna podsumowac Pingwina 2024
nie rozumiem absolutnie gdzie ty widzisz jakiekolwiek wokeness w tym serialu
Serial o białym brzydkim gangsterze = WOKE.
@@BezSchematu akurat mam tutaj na myśli jego czarnoskórego pomocnika
@@jeremy995No tak, bo przecież czarni = ten przebrzydły woke. Jeszcze trochę i oddychanie uznacie za zbyt lewackie
rozumiem. Czyli jak jest ktoś czarny, to jest woke. Dziękujemy za wyjaśnienie.
W nadchodzącym Top 10 FatSuitów proszę uwzględnić teledysk Rammstein - Keine Lust
i Missy Elliott w workach na śmieci 😎
Simba> sigma. KEKW
Swoją drogą Clancy Brown wam się kojarzy z Detroid BH. Mi sie od razu pokazał Rhombus z Falluota