Jak to nie było w Polsce pop-rocka w stylu Avril Lavigne? Poza wspomnianą Ewą Farną i Eweliną Lisowską, przecież Doda, od czasów z zespołem Virgin. Wszystkie albumy w jakimś stopniu były pop-rockowe, najmniej Aquaria. Niektóre albumy były bardzo zbliżone do estetyki Avril.
Jak to nie było w Polsce pop-rocka w stylu Avril Lavigne?
Poza wspomnianą Ewą Farną i Eweliną Lisowską, przecież Doda, od czasów z zespołem Virgin. Wszystkie albumy w jakimś stopniu były pop-rockowe, najmniej Aquaria. Niektóre albumy były bardzo zbliżone do estetyki Avril.