To nieprawda, że sansewierie nie potrzebują wody. W zimie faktycznie, lepiej ich nie podlewać za bardzo, ale latem lubią się napić. Przekonałam się o tym przypadkiem. Bałam się je podlewać, bo wszyscy znawcy roślin mówią, że lepiej je przesuszyć niż przelać, więc skąpiłam im wody, a one za to odwdzięczyły mi się za to brakiem jakiegokolwiek przyrostu. Latem wystawiałam je na zewnątrz, ale śledzę prognozy pogody i przed deszczem zabierałam je do domu. Jednak któregoś dnia zaskoczyła mnie nagła ulewa. I co się stało? Wszystkie sansewierie były tak mokre, że woda z doniczek lała się ciurkiem! Pomyślałam, że to koniec i teraz mi zgniją. Ale już następnego dnia (dosłownie!!!) z ziemi wyjrzało kilka nowych roślinek i stał się cud - sansewierie zaczęły rosnąć jak na drożdżach! Teraz już latem nie żałuję im wody i rosną jak złoto. Jeśli chodzi o cylindricę, to w sklepach sprzedają rośliny bez bocznych przyrostów. Kupiłam taką i myślała, że będą rosły takie pojedyncze badyle. Ale nic z tego! Zaczęły wyrastać takie, jak Twoja, ale oczywiście mniejsze (spoko, urosną). Podobnie się zdziwiłam kupując Sansevieria fun. Wyrosły z niej zupełnie zwykłe sansewierie gwinejskie.
P.S. To samo jest z aloesami. Nie podlewałam, bo się bałam i nie rosły. A po ulewnym deszczu wystrzeliły w górę. Zimą je lekko podsuszam, latem porządnie podlewam.
Dokładnie! Aloesy też zmokły w czasie tej ulewy i też im to wyszło na zdrowie. Monstera minima również urosła w magiczny sposób, a mówią, że nie wolno jej przelać.
Hej, piękna ta boncell😊,myślę ze jak dostała nowe podłoże w korzonki i moze trochę wiecej światła to odwdzięczy sie kilkakrotnie 😊z doniczkami poszłam w naturę, glina,wiklina jakies drewno🤔buszuje po sh,komisach i graciarniach wszelkiej maści, bo majac do wyboru osłonka czy roślina,prawie zawsze wygra roslina,pozdrawiam zielono💚💚💚
Cześc , mam dokładnie taką samą sanse . Wiosna wystawiam ja na taras ale pod zadaszenie aby słońce ja nie poparzyło podlewam rzadko ale obficie aby dobrze sie napiła i co roku wypuszcza mi dwa nowe liście . W pierwszej fazie są plaski a potem nabierają okrągłości . Pozdrawiam . 🌵
Przyznam, że dobrana osłonka/doniczka "robi robotę". Na początku nie przykładałam do tego wagi, ale dobrana doniczka/osłonka podbija urok rośliny. Aczkolwiek ja jeszcze nie rozgryzłam tego dostatecznie w swoim domu ;-) No i zawsze zostaje dylemat, czy wydać kasę na osłonkę, czy na roślinę.
Hej, hej! Ja mam sanse cylindryczną już od roku, ale też nie rośnie. Ostatnio się dowiedziałam, że liść sansy, żeby rosnąć, musi mieć nienaruszony "czubek" i zgadzałoby się to, bo żaden z tych uszkodzonych nie rośnie... 😐 Ale za to sansa moonshine nadrabia za wszystkie moje inne sansy i jest kompletnie bezproblemowa 😆
Czyli wikipedia i kilkadziesiąt sklepów podają mylną nazwę ;)? Że sklepy podają mylną nazwę, to nie byłaby pierwsza taka sytuacja, ale nazwa "zeylanica" funkcjonuje w języku od dawna, więc muszą być jakieś podstawy jej istnienia ;)
Najgorzej że po mocnym przesuszeniu i tak starsze liście nie wrócą do tego samego stanu trzeba czekać żeby młode ją obrosły podekscytowany jestem twoją zapowiedzią 🌵 czekam
Tez uwielbiam sansy i mam je 4 gatunki. Jedna mi zakwitla to kirkii ,jest niewielka ale z uporem wypuszcza mi.takie pędy długie, cienkie ,ktore wyvhodza nad doniczke nie wiem o co chodzi.Jeden z nich ucielam i wsadzilam id razu do doniczki i on sie przyjął, rosnie widac to.
O, akurat wczoraj sprawdzałam sobie allegro i była spora kirkii coppertone za 2500 złotych 😏 Zastanawiałam się, czy to właśnie jej tempo wzrostu wpłynęło na taką cenę. Niech Twoja dalej rośnie tak zdrowo, pozdrawiam ;)
@@klaudiawlisciach no.niexla cena ,moja ma 30 cm ale zerknelam przed chwilą to ma 6 nowych rozlogow.Rozsadze ja i u jednej będę je obciąć A u drugiej nie i zobaczymy 💚pozdrawiam!!!
@@klaudiawlisciachW sklepie Ziarenko Gliwice są po 720 zł😅Ale są też sadzonki ładne,duże z gołym korzeniem za 190 zł i Ja zrobiłam sobie prezent i jestem szczęśliwą posiadaczką tej sansievieri.Jak zobaczyłam ją na żywo to serce mi zamarło jest zjawiskowa❤❤❤
@@rozalka2898Mam sansievierię Kirkii Coppertone i liście mają długość ponad 60 cm.a szerokość ponad 8 cm.jest zjawiskowa też mam tą mini wersje od kilku lat i też ją bardzo lubię ma nowe przyrosty.
@@grazynapiankowska8758 o to super 😊to pewnie ka mam te miniaturowa .Ciekawa jestem co robisz z tymi powyginanymi ośrodkami.Zostawoasz niech rosną czy obcinasz?Zastanawiam się bo moja siostra ma też taka kirki mała i
@@klaudiawlisciachJa osobiście ukorzeniam sansievierie w podłożu ale z ciekawości włożyłam jeden liść sansievieri Parva do wody i czekam póki co jeszcze nie zgnił ale jest też zbyt krótko,żeby wypuścił korzonki.
Ta sansievieria to Pearsonii też ją mam rośnie w Lechuzie-pon, doczekałam się przyrostu,który przedostał się przez odpływ w doniczce technicznej i rósł w górę.Zauważyłam,że sansiewierie u mnie zaczęły rosnąć po nawozie BioBizz Fish-mix mam jedną Amazon Green stała jak zaklęta przez kilka lat a od wiosny tego roku jak zaczęłam zasilać to zaczęły moje sansievierie rosnąć jak szalone.Co jakiś czas też zasilam naturalnym nawozem z odchodów ptaków Guano .
Tez mam wrazenie,ze odpowiedni nawoz do sansy to polowa sukcesu😊 Ja z kolei mam dobre doswiadczenia z nawozem do pelargonii,ktory to polecila mi pewna pani z youtube. Sansy pieknie sie po nim wybarwiaja i rosna zdrowo🥰 pozdrawiam 🍀
To jest właśnie mój odwieczny problem jeśli chodzi o sansy 😅 ja je zawsze przesusze a później przeleje 😅 i one zawsze mi umierającą i jak z każdą inną roślina raczej nie dajemy sobie drugiej szansy i więcej nie patrzę w kierunku takich roślin tak sansy zawszę kupuje, następne i następne i próba 1,3,5,10 itd 😅😂😂 może w końcu za 100 razem się dogadamy ❤
Podłoże zawsze komponuje tak samo jak ty a i tak jest źle 😂 a u mnie w pracy jest mnóstwo sans w produkcyjnym podłożu wszystkie, wiecznie mają mokro i żyją 😅
Sansievierie są prostymi roślinami,jak zaczynałam tworzyć swoją kolekcję kilkanaście lat wstecz też zasuszyłam i przelałam kilka sansievieri.Obecnie nauczona doświadczeniem wypracowałam sobie system tzn.miesiąc dzielę na trzy dekady i np.1 grudnia podlewam niewielką dawką sansievierie te bardzo małe wręcz na kropelki strzykawką ,później 10 i 30 grudnia itd.nie ma szans ,żeby przesuszyć i też przelać jeżeli daje się bardzo małe a systematyczne dawki wody.
Do zobaczenia w kolejnym filmie
Witam. Ja ukorzeniam sanse w wodzie a gdy wypuszczą korzenie to sądzę do keramzytu zalewam wodą i rosną chyba szybciej jak w podłożu. Pozdrawiam❤😘
Ale masz piękne te sanse 🤩🤩😍😋 ja tez robie porzadki z roślinkami 🙂 dziękuję i Pozdrawiam serdecznie 🙂🙂💚💚💚
To nieprawda, że sansewierie nie potrzebują wody. W zimie faktycznie, lepiej ich nie podlewać za bardzo, ale latem lubią się napić. Przekonałam się o tym przypadkiem. Bałam się je podlewać, bo wszyscy znawcy roślin mówią, że lepiej je przesuszyć niż przelać, więc skąpiłam im wody, a one za to odwdzięczyły mi się za to brakiem jakiegokolwiek przyrostu. Latem wystawiałam je na zewnątrz, ale śledzę prognozy pogody i przed deszczem zabierałam je do domu. Jednak któregoś dnia zaskoczyła mnie nagła ulewa. I co się stało? Wszystkie sansewierie były tak mokre, że woda z doniczek lała się ciurkiem! Pomyślałam, że to koniec i teraz mi zgniją. Ale już następnego dnia (dosłownie!!!) z ziemi wyjrzało kilka nowych roślinek i stał się cud - sansewierie zaczęły rosnąć jak na drożdżach! Teraz już latem nie żałuję im wody i rosną jak złoto. Jeśli chodzi o cylindricę, to w sklepach sprzedają rośliny bez bocznych przyrostów. Kupiłam taką i myślała, że będą rosły takie pojedyncze badyle. Ale nic z tego! Zaczęły wyrastać takie, jak Twoja, ale oczywiście mniejsze (spoko, urosną). Podobnie się zdziwiłam kupując Sansevieria fun. Wyrosły z niej zupełnie zwykłe sansewierie gwinejskie.
P.S. To samo jest z aloesami. Nie podlewałam, bo się bałam i nie rosły. A po ulewnym deszczu wystrzeliły w górę. Zimą je lekko podsuszam, latem porządnie podlewam.
Dokładnie! Aloesy też zmokły w czasie tej ulewy i też im to wyszło na zdrowie. Monstera minima również urosła w magiczny sposób, a mówią, że nie wolno jej przelać.
Hej, piękna ta boncell😊,myślę ze jak dostała nowe podłoże w korzonki i moze trochę wiecej światła to odwdzięczy sie kilkakrotnie 😊z doniczkami poszłam w naturę, glina,wiklina jakies drewno🤔buszuje po sh,komisach i graciarniach wszelkiej maści, bo majac do wyboru osłonka czy roślina,prawie zawsze wygra roslina,pozdrawiam zielono💚💚💚
Dziendobereg dziekuje za kolejny fajny filmik pozdrawiam serdecznie i czekam na kolejny filmik💚💙❤️
Cześc , mam dokładnie taką samą sanse . Wiosna wystawiam ja na taras ale pod zadaszenie aby słońce ja nie poparzyło podlewam rzadko ale obficie aby dobrze sie napiła i co roku wypuszcza mi dwa nowe liście . W pierwszej fazie są plaski a potem nabierają okrągłości . Pozdrawiam . 🌵
Przyznam, że dobrana osłonka/doniczka "robi robotę". Na początku nie przykładałam do tego wagi, ale dobrana doniczka/osłonka podbija urok rośliny. Aczkolwiek ja jeszcze nie rozgryzłam tego dostatecznie w swoim domu ;-) No i zawsze zostaje dylemat, czy wydać kasę na osłonkę, czy na roślinę.
Prześliczna ta druga sansa, jeszcze tak dużej nie widzialam ❤cudenko❤
Ja też mam sanse oprócz tej w rozetkę i bardzo ładnie mi rosną . Pozdrawiam serdecznie i do następnego życzę miłego weekendu. ❤😊🥰👍❤️💚.
Piękne sanse, pozdrawiam.
Pozdrawiam cieplutko ;)
Bardzo ciekawy film i piękne sanse.💚💙
Hej, hej!
Ja mam sanse cylindryczną już od roku, ale też nie rośnie. Ostatnio się dowiedziałam, że liść sansy, żeby rosnąć, musi mieć nienaruszony "czubek" i zgadzałoby się to, bo żaden z tych uszkodzonych nie rośnie... 😐
Ale za to sansa moonshine nadrabia za wszystkie moje inne sansy i jest kompletnie bezproblemowa 😆
💚💚💚 pozdrawiam 💚
Nie ma takiego gatunku jak zeylanica, zelenica czy tym podobne nazwy spotykana w handlu :) To jest Sansevieria trifasciata, forma podstawowa :)
Czyli wikipedia i kilkadziesiąt sklepów podają mylną nazwę ;)? Że sklepy podają mylną nazwę, to nie byłaby pierwsza taka sytuacja, ale nazwa "zeylanica" funkcjonuje w języku od dawna, więc muszą być jakieś podstawy jej istnienia ;)
KLAUDIA MA RACJĘ!!!!
To Sansevieria trifasciata na 200%.
A ja bym powiedziała, że dracena 😅
Najgorzej że po mocnym przesuszeniu i tak starsze liście nie wrócą do tego samego stanu trzeba czekać żeby młode ją obrosły podekscytowany jestem twoją zapowiedzią 🌵 czekam
Klaudia a w jakiej ziemi ukorzeniać sukulenty ?
W podłożu do sukulentów albo w ziemi z perlitem ;)
Mam boncel ale taką mini mini posadzoną w kompozycji z innymi.
❤❤😊💚👍
💚
Wiele osób twierdzi że sanse są najłatwiejszymi roślinami a ja je ciągle zabijam. Mimo na prawdę oszczędnego podlewania 🥲
Może za oszczędne :o?
Tez uwielbiam sansy i mam je 4 gatunki. Jedna mi zakwitla to kirkii ,jest niewielka ale z uporem wypuszcza mi.takie pędy długie, cienkie ,ktore wyvhodza nad doniczke nie wiem o co chodzi.Jeden z nich ucielam i wsadzilam id razu do doniczki i on sie przyjął, rosnie widac to.
O, akurat wczoraj sprawdzałam sobie allegro i była spora kirkii coppertone za 2500 złotych 😏 Zastanawiałam się, czy to właśnie jej tempo wzrostu wpłynęło na taką cenę. Niech Twoja dalej rośnie tak zdrowo, pozdrawiam ;)
@@klaudiawlisciach no.niexla cena ,moja ma 30 cm ale zerknelam przed chwilą to ma 6 nowych rozlogow.Rozsadze ja i u jednej będę je obciąć A u drugiej nie i zobaczymy 💚pozdrawiam!!!
@@klaudiawlisciachW sklepie Ziarenko Gliwice są po 720 zł😅Ale są też sadzonki ładne,duże z gołym korzeniem za 190 zł i Ja zrobiłam sobie prezent i jestem szczęśliwą posiadaczką tej sansievieri.Jak zobaczyłam ją na żywo to serce mi zamarło jest zjawiskowa❤❤❤
@@rozalka2898Mam sansievierię Kirkii Coppertone i liście mają długość ponad 60 cm.a szerokość ponad 8 cm.jest zjawiskowa też mam tą mini wersje od kilku lat i też ją bardzo lubię ma nowe przyrosty.
@@grazynapiankowska8758 o to super 😊to pewnie ka mam te miniaturowa .Ciekawa jestem co robisz z tymi powyginanymi ośrodkami.Zostawoasz niech rosną czy obcinasz?Zastanawiam się bo moja siostra ma też taka kirki mała i
Lepiej włóż do słoika z wodą i po 3 tygodniach zaczną puszczać korzonki
Sukuelnty wolę w podłożu ukorzeniać ;)
@@klaudiawlisciachJa osobiście ukorzeniam sansievierie w podłożu ale z ciekawości włożyłam jeden liść sansievieri Parva do wody i czekam póki co jeszcze nie zgnił ale jest też zbyt krótko,żeby wypuścił korzonki.
Ta sansievieria to Pearsonii też ją mam rośnie w Lechuzie-pon, doczekałam się przyrostu,który przedostał się przez odpływ w doniczce technicznej i rósł w górę.Zauważyłam,że sansiewierie u mnie zaczęły rosnąć po nawozie BioBizz Fish-mix mam jedną Amazon Green stała jak zaklęta przez kilka lat a od wiosny tego roku jak zaczęłam zasilać to zaczęły moje sansievierie rosnąć jak szalone.Co jakiś czas też zasilam naturalnym nawozem z odchodów ptaków Guano .
Tez mam wrazenie,ze odpowiedni nawoz do sansy to polowa sukcesu😊
Ja z kolei mam dobre doswiadczenia z nawozem do pelargonii,ktory to polecila mi pewna pani z youtube. Sansy pieknie sie po nim wybarwiaja i rosna zdrowo🥰 pozdrawiam 🍀
To jest właśnie mój odwieczny problem jeśli chodzi o sansy 😅 ja je zawsze przesusze a później przeleje 😅 i one zawsze mi umierającą i jak z każdą inną roślina raczej nie dajemy sobie drugiej szansy i więcej nie patrzę w kierunku takich roślin tak sansy zawszę kupuje, następne i następne i próba 1,3,5,10 itd 😅😂😂 może w końcu za 100 razem się dogadamy ❤
Podłoże zawsze komponuje tak samo jak ty a i tak jest źle 😂 a u mnie w pracy jest mnóstwo sans w produkcyjnym podłożu wszystkie, wiecznie mają mokro i żyją 😅
Sansievierie są prostymi roślinami,jak zaczynałam tworzyć swoją kolekcję kilkanaście lat wstecz też zasuszyłam i przelałam kilka sansievieri.Obecnie nauczona doświadczeniem wypracowałam sobie system tzn.miesiąc dzielę na trzy dekady i np.1 grudnia podlewam niewielką dawką sansievierie te bardzo małe wręcz na kropelki strzykawką ,później 10 i 30 grudnia itd.nie ma szans ,żeby przesuszyć i też przelać jeżeli daje się bardzo małe a systematyczne dawki wody.
@@grazynapiankowska8758 dziękuję, zastosuję te radę, może tym razem się uda 🫣😍👌