Ostatnio wysłuchałem mądry wykład , i osoba mówiła o ramce pracy, jak to się mówi diabeł tkwi w szczegółach. Jeżeli mamy plastry 10 cio letnie🤣 to możemy dać 20 ramek pracy i nic warroza wybierze czarne pszczele komórki, co innego jak całe gniazdo zamienimy na dziewiczy susz i weze , wtedy warroza włazi w ramkę pracy aż miło.
Tak właśnie to dotyczy wszystkich metod diabeł tkwi w szczegółach. Często słyszę do pszczelarzy że testowo wycinaja czerw trutowy i nie znajdują tam warrozy. A potem się okazuje że ona gdzieś jednak była i to nie mało. Pozdrawiam.
No jest bardzo trudna Techniczne do przeprowadzenia. Słyszałem o takiej historii, że pszczoły (pakiety) przeznaczone do transportu były wystawione na słońcu I potem jak je zabrano, to pełno warrozy leżało na miejscu tych zabranych skrzynek.
KAŻDY MA SWOJE METODY WALKI Z DRĘCZEM ,NA NAUKĘ NIE MA CO NA RAZIE LICZYC BO TO WYMAGA OGROMNYCH NAKŁADÓW ,POZOSTAJĄ WIĘC PASJONACI ;PROPONUJĘ BY ZAJĄĆ SIĘ SELEKCJĄ GENETYCZNĄ TAK JAK ZROBIONO Z PLENNOŚCIĄ ,ŁAGODNOŚCIĄ CZY MIODNOŚCIĄ ;WYSTARCZY TYLKO BY NIE LIKWIDOWAĆ TRUTNIZ RODZIN NAJMNIEJ PORAŻONYCH /W KAŻDEJ PASIECE ZNAJDĄ SIĘ RODZINY NAJMNIEJ PORAŻONE / NIE REZYGNUJĄC Z NORMALNEJ WALKI Z TĄ ZARAZĄ ;WŁĄCZENIE SIĘ SZEROKIEJ RZESZY PASJONATÓW MOŻEMY UPORAĆ SIĘ Z TYM DRĘCZEM .ŻYCZĘ WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA PASJONATÓW I ICH RODZIN.
Super
super
👍
Witam .Jaka metoda Pan unaśiennia matki i czy posiada pan w pasiece ligustiki.Jeśli tak to czy mógłby Pan je opisać jaki to materiał.
Ostatnio wysłuchałem mądry wykład , i osoba mówiła o ramce pracy, jak to się mówi diabeł tkwi w szczegółach. Jeżeli mamy plastry 10 cio letnie🤣 to możemy dać 20 ramek pracy i nic warroza wybierze czarne pszczele komórki, co innego jak całe gniazdo zamienimy na dziewiczy susz i weze , wtedy warroza włazi w ramkę pracy aż miło.
Tak właśnie to dotyczy wszystkich metod diabeł tkwi w szczegółach. Często słyszę do pszczelarzy że testowo wycinaja czerw trutowy i nie znajdują tam warrozy. A potem się okazuje że ona gdzieś jednak była i to nie mało. Pozdrawiam.
Mam do sprzedania sublimator kwasu szczawiowego nowy.
Kanał bęzie ożna suskrybowaćjak będzie wkońcu odcinek porównujący włoszkę kaukaza opisujący na podstawie własnych doświadczeń
Witam. Witam. Udanej zimowli życzę. Ps. Jaką farbą pan maluje ule styrodurowe?
Przeważnie zwykłą oleją emalią lub tikkurila do drewna.
Jeszcze warto wspomnieć o metodzie termicznej. Stosowanej zwłaszcza za wschodnią granicą.
tak - parę metod się nie zmieściło - będę uzupełniać. Pozdrawiam.
Nie warto.
@@paulusp9552 ??
@@piotrperditor8258 No nie warto, jest absolutnie pomijalna.
No jest bardzo trudna Techniczne do przeprowadzenia. Słyszałem o takiej historii, że pszczoły (pakiety) przeznaczone do transportu były wystawione na słońcu I potem jak je zabrano, to pełno warrozy leżało na miejscu tych zabranych skrzynek.
Osy latające po pasiece wyprowadziły z równowagi ???????????? co dopiero bedzie jak po pasiece zaczną biegać migranci :):)
Było 4C - owady latające w tej temperaturze - to dla mnie nowość.
@@krasnowo Ja się śmiałem :) kiedy coś o kaukazie i właszce ?
@@krasnowo witam i co to za osy no u mnie w pomorskim też osy latały w grudniu w tem. 3 stopni
KAŻDY MA SWOJE METODY WALKI Z DRĘCZEM ,NA NAUKĘ NIE MA CO NA RAZIE LICZYC BO TO WYMAGA OGROMNYCH NAKŁADÓW ,POZOSTAJĄ WIĘC PASJONACI ;PROPONUJĘ BY ZAJĄĆ SIĘ SELEKCJĄ GENETYCZNĄ TAK JAK ZROBIONO Z PLENNOŚCIĄ ,ŁAGODNOŚCIĄ CZY MIODNOŚCIĄ ;WYSTARCZY TYLKO BY NIE LIKWIDOWAĆ TRUTNIZ RODZIN NAJMNIEJ PORAŻONYCH /W KAŻDEJ PASIECE ZNAJDĄ SIĘ RODZINY NAJMNIEJ PORAŻONE / NIE REZYGNUJĄC Z NORMALNEJ WALKI Z TĄ ZARAZĄ ;WŁĄCZENIE SIĘ SZEROKIEJ RZESZY PASJONATÓW MOŻEMY UPORAĆ SIĘ Z TYM DRĘCZEM .ŻYCZĘ WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA PASJONATÓW I ICH RODZIN.