10 - Urząd Skarbowy i Pieniądze i Skarpety - tekst Ewa Lipka, śpiew i muzyka SI/AL 🎵 - 28.08.2024

แชร์
ฝัง
  • เผยแพร่เมื่อ 18 ธ.ค. 2024
  • Wygenerowane przez "Suno"
    suno.com
    tekst ten napisałam 14.06.2016
    jednak na potrzeby piosenki treść ciut zmieniłam
    „Urząd skarbowy”
    Link do oryginalnego tekstu na Facebooku
    w mojej grupie "TARANTULLA i jej WIERSZE"
    / 639264029561601
    „Pieniądze i skarpety”
    / 586863518134986
    Hmmm, a tak poza tym
    poza tym
    to praca dla sprzątaczki
    jest wszędzie
    jest wszędzie
    nawet w każdym urzędzie
    w każdym urzędzie
    skarbowym
    bo jestem też księgowym
    księgowym
    to i ich podliczę
    bo teraz ja kwiczę
    ja kwiczę
    ja kwiczę
    i wyję za ich grzechem
    co ich lenistwa oddechem
    śmierdziało w urzędach
    po ich niemytych zębach
    gdy żarli ile wlezie
    swojej posady brzozie
    swojej posady brzozie
    drzewa nałamali
    bo się w ogóle nie bali
    bo się w ogóle nie bali
    Podpisali wycinkę
    lasu rodzinkę
    Ale my im nie damy
    bo się wszyscy kochamy
    i osądzimy ich zdrowo
    tak żeby było kolorowo
    i osądzimy ich zdrowo
    tak żeby było kolorowo
    żeby było kolorowo
    tam gdzie będzie ich miejsce
    w ich pięknej rozterce
    rozterce
    jaką sami sobie wymyślili
    gdy innych kroili
    gdy innych kroili
    i że nic nie robią
    a forsę drobią
    i że nic nie robią
    a forsę drobią
    i że
    nic niewyprodukowali
    a forsę brali
    i że
    nic niewyprodukowali
    a forsę brali
    a forsę brali
    forsę brali
    podliczę również urzędasów,
    co tylko kawki popijali
    i nie liczyli czasu,
    aby walczyć o Polskę,
    to i to ja wspomnę
    to i to ja wspomnę
    podliczę również urzędasów,
    co tylko kawki popijali
    i nie liczyli czasu,
    aby walczyć o Polskę,
    to i to ja wspomnę
    to i to ja wspomnę
    czy może być coś takiego
    mój wirtualny kolego?
    czy może być coś takiego
    mój wirtualny kolego?
    Na bankowości się znam
    jak na zdejmowaniu skarpet.
    To wszystko jest nic nie warte
    gdy są podarte
    i skarpety i pieniądze oczywiście
    Skarpety
    gdy mają dziury,
    a pieniądze
    bo ludzie zakładają sobie
    na głowę sznury,
    gdy już sobie nie radzą
    spłacać kredyty
    i wtedy
    wtedy pieniądze płaczą,
    bo
    komu kolejny kredyt wsadzą?
    gdy wszyscy już się wsadzą w pętlę?
    więc i pieniądzu w końcu serce pęknie?
    i będzie rozdarty oczywiście,
    i nic nie warty kapitaliście!
    czy może być coś takiego
    mój wirtualny kolego?
    czy może być coś takiego
    mój wirtualny kolego?
    Pozdrawiam
    Sprzątaczka Księgowa
    Tarantulla Ewa Lipka

ความคิดเห็น •