Ciesze sie, ze jest tyle Aiko i ze po japonsku mowi, bo motywuje mnie to do nauki japonskiego, ogladam kilka razy odcinek i wylapuje nowe wyrazenie w naturalnym jezyku
Emil można Ci pozazdrościć tak Pięknej Kobiety i tak Niesamowitaj. Promieniuje od Niej Dobra aura. Życzę wam Dobrego życia...😀... Pozdrawiam Michał z Norwegii
To normalne. Na całym świecie Japonia jest dużo bardziej znana niż Polska. Japonia to bardzo bogaty kraj, to trzecia gospodarka świata, mocarstwo kulturalne a kiedyś także militarne. Nie ma porównania z Polską
No ja już w gimnazjum (standardowo obok Mangi i Anime) kojarzyłam Japonię z Samurajami, kodeksem Bushido, sztukami walki Karate czy Judo, Gejszami, teatrem Kabuki, czy filmami Kurosawy. Ale wiem też, że nie każdy interesuje się tak ich historią i kulturą, takze tego :)
@@Mjak-yd3og zgadzam się, świat dużo więcej wie (albo wydaje mu się, że wie) o Japonii, niż o Polsce, więc siłą rzeczy Polacy prędzej coś wiedzą o Japonii, niż odwrotnie. Japonia jest charakterystycznym krajem, znanym w kulturze, a Polska na świecie (niestety), to jakiś kraj obok Niemiec, ewentualnie, była republika Radziecka.
Pierwsze większe wzmianki o Japonii przeczytałem w książce Andrzeja Urbańczyka, zatytułowanej "Dziękuję ci, Pacyfiku: "Nord III" w drodze na wschód". Oczywiście Japonia dziś wygląda zupełnie inaczej od tej przedstawionej w tej książce, dlatego nie ma sensu pisać co z książki zapamiętałem jednak wtedy opis Japonii sprawił że bardzo chciałem/chcę kiedyś odwiedzić ten wspaniały i ciekawy kraj.
Ależ Aiko ma piękny kolor włosów, błyszczą, przyciągają wzrok i cudnie podkreślają jej karnację. Japonia kojarzy mi się z mnóstwem rzeczy, np. z ich tradycyjną architekturą czy ogrodami. Jestem bardzo ciekawa zawartości Waszego E-Booka, trzeba będzie zaraz ściągnąć.
Skojarzeń z Japonią jest bardzo wiele. Mi oprócz tych przez Was wspomnianych to jeszcze motoryzacja :) Przypominam sobie teraz o moim 22 letnim autku, Mazdzie, która jest jaka jest, ale ciągle służy rodzinie :) 10 lat wspaniałej jazdy :D
Szczerze to jest pełno smaczków za które ludzie uwielbiają Japonię. Nie tylko filmy, jedzenie czy muzyka. Ale też silne połączenie nowoczesności i przywiązania do tradycji, kultury. To w pewien sposób sprawia, że Polakom tak łatwo idzie utrzymanie fascynacji Japonią. I kiedy są już na miejscu tak jak Emil to nie mają tylu problemów z asymilacją :D Kawał świetnej roboty Emil, tak trzymaj! P.S: Aiko na początku filmu taka cicha i kiwa głową jak komisja gier i zakładów na losowaniach Lotto :D Nie wiem czemu ale tak mi się skojarzyło. Na taką komisję to aż przyjemnie oko zawiesić :)
Miło mi, że mój zapis (ten o ślicznych japońskich kobietach) znalazł się na wizji. Zapomniałem dodać, że Aiko jest przykładem takich właśnie uroczych Japońskich piękności. Więcej Aiko w programie ,,Aiko i Emil". A tak ogólnie Emilu Bardzo zazdroszczę, że udało Ci się poznać tak uroczą dziewczynę i zamieszkać w tym pięknym kraju jakim jest Japonia. Mój ból łagodzi Wasz program dzięki któremu mogę obejrzeć choć odrobinę prawdziwego kraju ,,kwitnącej wiśni" (sakury?). Martwi mnie, że nie jestem pracowity jak Japończyk. Ale trudno. Pozdrawiam Was i życzę, aby spełniły się wszystkie marzenia jakie macie. Dużo zdrówka. Grzegorz
7:12 u nas specyficznym winem jest Denaturat wytwarzany z owoców leśnych o charakterystycznej niebieskawej barwie dlatego nosi nazwę JAGODZIANKI 😁😁😁🤣🤣🤣
@@katarzynabatory5577 Przychodzi żul do knajpy i mówi do kelnera : - Poproszę DENATURAT Kelner odpowiada -Takich trunków w tym lokalu nie podajemy -W takim razie poproszę inne wino 😁😁😁🤣🤣🤣
@@Rafael-fw1xk Przychodzi żul do knajpy i mówi do kelnera : - Poproszę DENATURAT Kelner odpowiada -Takich trunków w tym lokalu nie podajemy -W takim razie poproszę inne wino 😁😁😁🤣🤣🤣
Nie kazdy film oglądam - brak czasu, ale moje skojarzenia, to zaczynając od najbardziej oczywistych: Sake, Sushi, Hiroshima, dobrej jakości elektronika takie był przed wizytą Natomiast po urlopie spędzonym w Japonii podczas hanami, to: Pyszne jedzenie- Ramen, zestawy jedzonka do pociągu, okonomiyaki, naleśniki zwijane w rożek z rożnym nadzieniem, bułeczki na parze z seven eleven i całe mnóstwo innych pyszności. Niesamowita czystość - niby mało koszy na śmieci od ataku w metrze, a jakoś papierka żadnego luzem na ulicy nie widać. Wszystko co nawet jest stare, jest po prostu eksploatowane, a nie zniszczone - to jest wyższa kultura. Ilość świątyń przerażająca, a w raz z nimi rożne wyznania. Poszanowanie cudzej własności i chęć pomocy - lał deszcz i obca kobieta oferowała nam swój parasol, żebyśmy nie zmokli jak wracaliśmy do domu. Ogromny szacunek do pieniędzy i klienta w sklepie - jest się traktowanym z pietyzmem, niezaleznie czy jest to streetfood, czy sklep znanej marki. Fantastyczna komunikacja miejska i podmiejska. Zatłoczone metro, ale niesamowicie punktualne metro (tak wiem, zdarzają się wypadki i opóźnienia, ale informacje o tym są wyświetlane na bieżąco). Do tego jeszcze sam fakt, że pociąg zatrzymuje się dokładnie tam gdzie są miejsca na drzwi i jak z jednego peronu odjeżdża kilka pociagów, to są kolorowe linie wyznaczające kolejki dla konkretnych pociągów. Shinkanzen - szczególnie jeden zapamiętałem - Nozomi na trasie z Osaki do Tokio. Ilość miejsca w DRUGIEJ klasie kosmiczna. Komfort dla 190cm faceta jak w dreamlinerze LOTu w klasie biznes. Muzeum pokoju w Hiroshimie, w którym można nie tylko zobaczyć eksponaty, ale niektórych dotknąć oraz Hiroshima Dome, gdzie jakoś tak trudno się uśmiechać i robić sobie selfiaczka oraz piękne bulwary wzdłuż rzeki. Mikro łazienki - 190cm i problem z wygodnym wzięciem prysznica. Piękne parki i ogrody, w których możesz po prostu wziąc kocyk, połozyć się, napić jakiegoś alko (np taki strong zero) i przywalić w kimę w pięknych okolicznościach przyrody. W ogóle to przyzwolenie na picie w przestrzeni publicznej, czy sam fakt, że ludzie zbierają się przed domami i w parkach, grilując i bawiąc się - tworza społeczności. To że wiele miast żyje również w nocy, szczególnie Tokio. W Tokio podobała mi się kawiarnia z kotami, ulica "alternatywna", czy Akihabara i wiele wiele innych...
Ileż ja się dowiedziałem dzięki Aiko i Emilowi o Japonii! Dziwne smaki lodów, sakury, brak ogrzewania w mieszkaniach!- to szok- ilość salonów paczinko; to m.in. poznałem dzięki Waszemu kanałowi🙂
Aww ja kocham filmy Kurosawy, ale nie te o samurajach. Te byly dla mnie nudne. Uwielbiam Ikiru, Pijany Anioł, Niebo i Piekło... Dodes'ka-den też mi się podobał. Chyba jeszcze Rudobrody. Musze sobie przypominać te filmy
Hejka.Aiko,niekoniecznie interesujemy się Japonią.Ja np.przyznam ze tak średnio.Ale mamy dość szeroką wiedzę na temat innych państw.A dodatkowo Japonia choć odległa,jako potęga gospodarcza jest jednak znanym krajem.Również jej wyczyny😁podczas ll wojny swiatowej odbiły się szerokim echem.Także pewnie też z tych powodów, spora wiedza o Twoim kraju.Pozdrawiam serdecznie.
Widać, że Aiko służy bycie pełnoetatową youtuberką. Bardziej jest wyluzowana. Miło popatrzeć. A, co do tego, komu jak kojarzy się Japonia - spokojnie można określić na tej podstawie profil wiekowy widzów. Mnie tez Japonia kojarzy się bardziej z Szogunem, niż z anime.
Pierwsze anime były na początku lat 90 na kanale Polonia 1, Tsubasa (pod nazwą Kapitan Hawk, anime o dziecięcej drużynie piłkarskiej, było to pierwsze anime po japońsku z polskim lektorem, każdy na podwórku chciał być Tsubasa albo Kojiro), do dziś to moja ulubiona seria. do tego Yattaman i GiGi, które były z włoskim dubbingiem (!!!) a na to polski lektor
Panie Emilu Pant to pewnie wie ale podkreślè,że Pani Aiko sympatyczna jest.trenuję kyokuschin kai i jesteśmy wraz z żoną i synkiem waszymi fanami.Pozdro z....Hamburga
Pomysl na film dla Aiko. Moze nasza " mala Japoneczka " zrobilaby film o urodowych trikach jakie stosuja Japonki ? Tak i tych tradycyjnych jak i mniej konwencjonalnych ? Pokazalaby produkty i opowiedzialaby o ich zastosowaniu ? Film na pewno obejrzaloby z ciekawoscia wiele kobiet , bo ktora z nas Europejek nie marzy o takich pieknych i lsniacych, bujnych wlosach albo o takiej promiennej cerze jakie maja wlasnie Japonki ? Pozdrawiam serdecznie.
Shingeki no kyojin, i Naruto są u mnie w czołówce ^^ A co do skojarzeń o Japonii to pierwsze co przychodzi mi do głowy to Yokai oraz przepiękne świątynie shintoistyczne. Pozdrawiam serdecznie :)
Szczerze od tak dawna mam kontakt z anime, że ciężko powiedzieć co było pierwsze: 1. Captain Tsubasa キャプテン翼 2. Dragon Ball ドラゴンボール 3. Toushou Daimos 闘将ダイモス Teraz po latach już nie oglądam kolejnych serii jak jakiś otaku, ale jedną serię co najmniej w danym okresie, obecnie jestem na drugim sezonie B: The Beginning. Pozdrowienia z małopolski :)
Moim pierwszym anime, które obejrzałem było Angel Beats twórcy Juna Maeda. Z dzieciństwa jeszcze pamiętam, że oglądałem Doraemona i pokemony. Mam kilka ulubionych anime jak: Violet Evergarden, Beastars, Shokugeki no Soma, The Promised Neverland czy jedno ze starszych Mój sąsiad Totoro. Życzę wszystkim, co przeczytają ten komentarz miłego dnia :D
00:05 Mina Aiko która mówi: Co on do cholery na sobie włożył!? 00:20 Gdybym miał to na sobie to z miejsca zostałbym zwyzywany od komuchów, pobity na śmierć i pochowany w tych dresach w trumnie.
To ile przeciętny Polak wie o Japonii zależy jak zawsze od wielu rzeczy, myślę, że młodzi ludzie, którzy nie interesują się Japonią, mają takie same skojarzenia jak już tu przedstawione. Ci co się interesują zapewne mają ich więcej i może ardziej niecodzienne. Starsi natomiast mają więcej skojarzeń z historią związanych. Moje pierwsze to Shinsengimi, a poza tym prawie wszystko to co zostało w filmiku przedstawione. Moich 70+ rodziców to głównie okres wojenny ale i cesarz, ale również takie klasyczne jak właśnie Samurai, sake czy sushi. Natomiast dzieci w mojej rodzinie to głównie manga i anime. Ale ważne, że jakieś skojarzenia są i nie są mylne. Tak często jak Polaków myli się z Rosjanami na przykład, mniej się myli japończyków z chińczykami xD
Wspaniała z Was para. Regularnie oglądam Wasze filmy na yt. Myślałem, że mnie już niczym nie zaskoczycie, aż tu nagle oglądając wczoraj serwis informacyjny na TV POLSAT w godzinach największej oglądalności zobaczyłem relację/wywiad z Japonii z Panem Emilem T. ... p.s. Daleko zajdziesz młody człowieku. ... Serdeczne pozdrowienia dla Aiko i Pana.
Nikt nie wspomniał o nowych technologiach? Zdziwiony jestem. Świetny kanał, szkoda że nie mogę chwilowo spędzić więcej czasu na oglądaniu, ale obiecuję nadrobić jak najszybciej :)
Witam. Oglądam was od półtora tygodnia. Więc wiedzę że macie bardzo dużo jeszcze filmów aby was oglądać. Powiem tak, co myślę o waszym kanale. Przede wszystkim jak najwięcej filmów o Japoni. Dzięki waszemu kanału, polacy mogą poznać kulturę japońską, Japonię. Niby daleki kraj na wschodzie a zarazem staje się bliski poprzez oglądanie. Co do ciebie Emil... Miło was się ogląda i masz przesympatyczną kobietę jakim jest Aiko serdecznie ją pozdrawiam z całego serca. Nawiązując do tego tytułu SKOJARZENIA Z JAPONIĄ. Japonia zawsze kojarzyła mi się z filmami takimi jak Shogun, Musashi Miyamoto, oraz Oshin oraz atakiem bombowym na Hiroszimę i z filmów gdzie są NINJA. Dziękuje za ten kanał, i jak już wspomniałem jak najwięcej. Pozdrawiam.
Masz rację Emil w sprawie Oświęcimia. Dla Polaków to jest przykra wiadomość, że Japończycy kojarzą Polskę z tym obozem. Powiedziałeś, że dobrze, że wiedzą, że to był obóz niemiecki na terenach polskich. Niestety bardzo często w prasie światowej pojawia się określenie polskie obozy. Takie stwierdzenie boli prawdziwych Polaków. Pozdrawiam.
Polecam wpisac UNIT 731 o obozie japonskim . Malo kto wie ale japonczycy przeprowadzali okrutne doswiadczenia na ludziach w tym obozie . Na kobietach i dzieciach rowniez . Polacy nic o tym nie wiedza .Moze nieliczni . Swiat sie dowiaduje . Polecam UNIT 731. Jest sporo filmow na yt wiekszosc po ang . pozdro
@@jolabo3565 Nie tylko Jednostka 731, po prostu Japończycy traktowali podbite narody gorzej niż zwierzęta, mordowali cywilów i torturowali jeńców bez skrupułów. Stąd m. in. najwięcej ofiar IIWŚ to Chińczycy.
Właśnie kończymy oglądać z mężem Jujutsu Kaisen. Moim pierwszym anime były pokemony, dragon ball i naruto, oglądałam je przez całą podstawówkę, bo leciały w TV :D Jeśli chodzi o anime, które sama wybrałam to było to Fullmetal Alchemist i Bleach.
Wychowywałem się na Dragon Ballu i Slayers, więc chyba to są moje pierwsze anime. Później, z racji pójścia do gimnazjum było w moim życiu dużo takich anime, do których się nie przyznaje i dla ścisłości tu się też do nich nie przyznam xD A tak ogólnie to jest kilka takich anime w których się zakochałem: - Monster - Uchuu Senkan Yamato 2199 - Fullmetal Alchemist Brotherhood - Honzuki no Gekokujou - Made in Abyss - Cała seria JoJo Bizzare Adventures
Moje pierwsze anime to na pewno Sailor Moon, na Polsacie o ile dobrze pamiętam (1997 r?). Potem jako drugie Dragon Ball na RTL 7. Pozdrowienia dla was 🤗
Co do pytania o anime - nie widziałem ich wiele. Pierwsze jakie obejrzałem to było chyba w 2004 Ghost in the Shell a później wszystkie filmy ze Studia Ghibli. Pozdrawiam serdecznie Aiko i Emila.
Pierwszy kontakt z anime to POLONIA1, gdzie bodajże codziennie leciał blok anime. Ulubione キャプテン翼 - Kopitan Hawk, 闘将ダイモス - Generał Daimos 美少女戦士セーラームーン - Czarodziejka z księżyca ヤッターマン - Yattaman ダッシュ勝平 - Gigi la trottola
Ja i zapewne wielu Polaków już na początku lat 60 ubiegłego wieku zaczęła poznawać kulturę Japonii dzięki TVP która emitowała wiele filmów Akiro Kurosawy. Jako małolatowi zapadły mi w pamięci. Oglądaliśmy je rodziną z wielkim zainteresowaniem i zaskoczeniem dla odmiennych zachowań i dość egzotycznego języka. Potem sukcesy naszych sportowców na Olimpiadach w Japonii szczególnie skok Wojtka Fortuny. Pewniakiem był Japończyk i była przygotowana super feta a nawet wizyta u cesarza. Wygrał Polak i ku zaskoczeniu Japończycy nie umniejszali sukcesu Fortuny mówiąc że to przypadek. Odwrotnie pokazali skok ponad 100 razy w ciągu jednego dnia. Pozdrawiam. Obiecaną historię z targów z Paryża napiszę jak u mnie się uspokoi młyn jaki mnie otacza.
Aiko jak najbardziej zna się na żartach 😉👍. Co do Japonii, to skojarzenia skojarzeniami, ale dzięki Tobie, Emilu, możemy ją lepiej poznać i mieć właściwe wyobrażenie o niej. Pozdrawiam serdecznie 🙂.
Oglądam od niedawna więc nie jestem waszym stałym widzem ale mam podobne skojarzenia co wszyscy, kurosowa bardzo często o nim słyszałem a nigdy nie oglądałem żadnego filmu, pamiętam szał w latach 90 tych na dragon ball, mnie to omineło bo nie miałem kanału z tą bajką (kupiłem sobie ostatnio koszulkę z vegetą lubię ten styl), noriaki kasai legenda jako dziecko oglądałem teraz nie lubię skoków, japonia mi się kojarzy że jak coś zrobią to musi być dobre, trwałe i na lata.
16:05 Zainteresowanie wynika z stereotypów i odległości. Fascynują nas wytatuowani Japończycy z wakizashi podkreślający honor, Chińczycy skaczący po ścianach z pistoletem w każdej ręce, czy wysublimowani Włosi. To że może nie są do końca dobrzy, ale solidaryzują się z lokalną społecznością (oczywiście, jest to obraz, który oni tworzą, nie rzeczywistość). No i to, że raczej nic nam nie zrobią, pozwala ich romantyzować. Nie to co prymitywne łyse karki w używanym BMW , co też jest stereotypem bo prawdziwa mafia działa tak by o niej nie wiedziano.
Moje pierwsze anime to Sailor Moon - miałam wtedy może 3/4 lata i w ogóle nie wiedziałam jeszcze, że istnieje taki kraj jak Japonia, nie mówiąc już o anime XD Potem w podstawówce oczywiście szał na Pokemony, natomiast tak na poważniej, już wiedząc co nieco o Japonii i o anime, zaczęłam oglądać je pod koniec liceum, zaczynając od Death Note'a. I właśnie Sailor Moon oraz Death Note to moje ulubione anime, które zawsze będą miały w moim sercu specjalne miejsce. A poza tym bardzo lubię Shingeki no Kyojin, Fullmetal Alchemist, Given i Yuri on Ice. No i uwielbiam też filmy studia Ghibli :)
W temacie pracy-standardowy czas roboczy w Japonii to ile godzin? Prócz tego pytanko-swego czasu Aiko-san oceniała polskich aktorów. Może warto sprawdzić jej ocenianie pod kątem muzyków? Nie wiem,czy nie za późno-tryb Studia Praca Sen :-D Trzymajcie się ciepło 🖐️
odpowiadając na dzisiejsze pytanie; moje pierwsze anime to byly bakugany i vampire knight; a ulubione anime to: daiya no ace, jujutsu kaisen, attack on titan tak najbardziej;]] pozdrawiam!
Z anime najbardziej lubię Steins; Gate, pierwszym jakie obejrzałem było Spirited Away, a jeśli chodzi o serię to Death Note. Poza tym dzięki waszemu filmowi o Ajnach jakiś czas temu wreszcie obejrzałem Golden Kamuy i jest to teraz jedno z moich ulubionych anime
Pierwsze anime jakie widziałem to albo Kapitan Tsubasa albo Yattaman, do tego trochę później doszedł Daimos, Gigi (Dashu Kappei) i Tygrysia Maska. Oglądało się wtedy co tylko leciało. Pamiętam, że była też Bia (Majokko Megu-chan), Yattadetoman, Fantastyczny świat Paula (Paul no Miracle Daisakusen). Dużo później słynny Dragon Ball i Saint Seya...
Moim pierwszym anime jakie oglądałam ciężko to stwierdzić bo jeszcze wtedy nie wiedziałam że to anime uważałam to po prostu za bajkę, były to Muminki, Pszczółka Maja, Sailor Moon i Pokemony. A pierwsze można rzec świadomie obejrzane anime to był Naruto mam do niego sentyment ;). Zaś moim ulubionym do którego często wracam...Nana, Clannad, Kaicho ha Maid Sama, Bakuman, jeszcze z kilka można by wymienić haha...obecnie mam czas na oglądanie tylko One Pieca, ale dziękuję Aiko za tytuł anime gdyż ostatnio zastanawiałam z czego jest ta postać której masz na filmie maskotkę na pewno oglądnę :D Pozdrawiam :)
Moim pierwszym anime było Fairy Tail i z tego co pamiętam rozpoczęło ono moją "przygodę" z tą rozrywką (w 1 klasie liceum). Obecnie już mi bliżej do 30 niż 20 a dalej w wolnym czasie oglądam. Raczej nie dam rady podać swojego ulubionego ponieważ nie byłby to jeden tytuł a cała lista. Dla przykładu mogę wymienić choćby: - Violet Evergarden - Kimetsu no Yaiba - Kimi no Na wa - Re:Zero - Mushoku Tensei: Isekai Ittara Honki Dasu
Ludzi nie są świadomi że w Japonii hentai nie oznacza filmów o takiej, a nie innej tematyce, ale jako takie bardziej oznacza osobę i zachowanie perwersyjne
Odpowiadając na dzisiejsze pytanie Aiko. Moje pierwsze anime jakie oglądałam to było "Haikyuu!!", które bardzo lubie, ale jednak moje ulubione to "Shingeki no Kyojin"/"Attack on Titan"/"Atak tytanów". Bardzo mnie to wciągnęło 😁
Przewodnik kupiony, Super design i dużo przydatnych informacji. Dzięki formie .pdf będzie można go mieć w telefonie, a nie chodzić z książką w torbie ;) Mam wrażenie, że Polska niestety kiepsko się promuje zagranicą. Są chyba tylko jakieś sztampowe reklamówki. Może ktoś z jakiegoś urzędu miasta czy na wyższym szczeblu powinien zaprosić po pandemii jakiś znanych zagranicznych youtuberów na kilka dni
Pierwsze anime jakie oglądałem to Pszczółka Maja. Jak w liceum mówiłem ludziom, że to japońska animacja to ze zdziwienia mieli oczy większe jak postacie z anime. Najlepsze to dla mnie Cowboy Bebop, Grobowiec świetlików (Hotaru no Haka) i animacje studia Ghilbi
Hmmm... Pierwszym anime ŚWIADOMYM było chyba anime Inuyasha. Nieświadomym - dragon Ball, pokemon, król szamanów(shaman King), czy kilka ze studia Ghibli 🤔 A jeśli mowa o ulubionym to albo Gintama, albo Boku Dake Ga Inai Machi
Emil. Mówisz w 17:45, że nie do końca Ci się podoba fakt, że Japończycy kojarzą Polskę z Auschwitz. Ale... przecież my kojarzymy Japonię z Hiroshimą i Nagasaki. To taka sama historia. Smutne skojarzenie z traumatycznym okresem wojny i poczuciem ludzkiej krzywdy poprzez nią. Tego uczono Nas na historii.
Bardzo lubię filmy Kurosawy. Z czym mi się kojarzy Japonia? Trzęsienia ziemi, Kamikaze, okrucieństwo, niesamowite pomysły techniczne, waleczność i równie dziwna mowa co i pismo
Witajcie, jestem z tego starszego pokolenia, więc dla mnie oczywiście Kurosawa, Toshiro Mifune, ale też Godżilla i wszystkie jej przerośnięte koleżanki i koledzy. W latach 70 tych poszedłem z koleżką z podstawówki na pierwszy film o potworach wyświetlany w PRL a ponieważ poszliśmy na późniejszy seans, to wróciliśmy do domy późnym wieczorem. Japonia kojarzy mi się więc z epickim łomotem jaki po powrocie z kina spuściła mi mama :-) A teraz , po latach Japonia to dla mnie przede wszystkim kontrast między poszukiwaniem wewnętrznej ciszy i bałaganem codzienności życia. Jesteście super, pozdrawiam gorąco z Warszawy.
A tak w ogóle, to pierwsze anime, jakie pamiętam/znam, to "Pszczółka Maja" i NIEZAPOMNIANY Zbigniew Wodecki. Ale dopiero na początku XXI wieku dowiedziałem się z miesięcznika "KAWAII", że "Maja" była ocenzurowana. Albowiem anime to najpierw trafiło do NRD, tam piosenkę tytułową zaśpiewał Karel Gott, a dopiero potem trafiła ona do Polski. A cenzura polegała na tym, że Gucio (truteń i przyjaciel Mai) oraz Filip (konik polny) nie tylko spacerowali trzymając się za rąsie. ;)
Jeśli chodzi o Anime Serie czy filmy to pierwszy kontakt miałem z Akira i od razu mnie zauroczył ten klimat. Nawet dzisiejsze CGI sie temu nie równa. Potem było Ghost in the Shell (pomijając stanowczo hollywoodzką wersje, ktora kastruje bezlitosnie cała jej magie i te wspaniałe subtelności doparacowane do detalu) i popłynąłem ;-) Kolejne to Grave of the fireflies, Patlabor, Spiryted Away, Cowboy Bebop, Skye Blue, Ergo Proxy, Paprika, Evangelion, Ponyo, Wind Rises, Time of Eve, Mardock Scramble, Vexille, Summer Wars, In this corner of the world, Kimi no na wa (Your name), etc. Wszystkie wymieniane i wiecej to wspaniała uczta kinomana. Polecam kto nie widział, nie słyszał :)
Ojej, pierwsze anime jakie widziałam to chyba było Cowboy Bebob i zdecydowanie pozostało ulubionym, oprócz tego do tej grupy mogę zaliczyć też Naruto i Fullmetal Alchemist ❤ ❤ Dodam że bardzo lubię wasze filmy i prowadzicie super kanał ❤
"Załoga G" pierwsze moje anime które było nadawane w PRL w jedynej wówczas istniejącej telewizji. Oprócz tego japońskie samochody, aparaty fotograficzne oraz zegarki, historia i kultura (np. tradycyjna ceremonia parzenia herbaty).
O kurcze, cały czas byłam przekonana, że "Załoga G" jest amerykańska. Ta kreskówka oraz "Jana z dżungli" leciały w TV za mojego dzieciństwa ("Załoga G" jeszcze gdy byłam w przedszkolu) i bardzo je lubiłam.
Moje pierwsze anime to Muminki xD A ulubione to filmy studia Ghibli, film Akira, Jigoku Shoujo, Texnolyze i kilka innych. Ale nie oglądam anime zazwyczaj ze względu na styl narracji i przerysowane zachowania postaci. Mnie Od zawsze Japonia kojarzyła się z origami (które w dzieciństwie mnie pochłaniało), dopiero z wiekiem poznawałem nowe apekty kultury japońskiej tak jak i innych krajów. Bardzo ciekawi mnie mitologia Japoni i pozostałych krajów Azji ale nie zabrałem się nigdy do tego tematu. Czy są jakieś seriale/filmy, książki czy inne publikacje w języku polskim (ew. angielskim), które w przystępnej formie przybliżają ten temat? Pozdrawiam ;)
Nie znam żadnego anime z tytułu. Kiedyś wpadł mi w ręce komiks - anime i bardzo się spodobał. Następny kontakt z tą twórczością miałem w Belgii i tam próbowałem kilka razy "przebrnąć" przez filmy tego typu. Jednak jakoś do mnie nie trafia ten rodzaj sztuki. W przeciwieństwie do tradycyjnych strojów/ ogólnie ubioru Japończyków, dawnej architektury i zdobnictwa. Podobnie jak anime nie trafia do mnie nowoczesna architektura Japońska. Ogólnie całokształt kultury japońskiej jest na wielkim plusie:). Jak dla mnie, oczywiście:).
Pod koniec lat 60 na festiwalu w Sopocie śpiewała Niki Nakasone (pewnie żle napisałam),akurat jako niespełna 10 letnia dziewczynka byłam z rodzicami na festiwalu i właśnie ją zapamiętałam najbardziej , czy w Japonii ktoś ją znał ?
Pierwszym anime, które obejrzałam był Król Szamanów, jeszcze za dzieciaka, z dubbingiem i nawet nie wiedziałam, że oglądam anime :D Jak miałam 15 lat obejrzałam Fairy Tail i zakochałam się w anime. Uwielbiam Naruto, Ao no Exorcist, Shingeki no Kyojin, Death note, Kimetsu no Yaiba a teraz właśnie oglądam Jujutsu Kaisen
Pierwsze anime jakie widziałem chociaż wtedy nie wiedziałem, że to anime : - Kapitan Daimos, - Yattaman, - Legenda Zorro, To było na jakiś pierwszych prywatnych stacjach telewizyjnych, które powstały na początku lat '90. Później oglądało się na TVP Muminki, ale nadal jako dziecko nie miałem pojęcia, że to anime. Dopiero w drugiej połowie szkoły podstawowej poznałem hasło "anime" i "manga" no i wtedy nastał czas "Czarodziejki z księżyca". Im więcej czytałem w prasie o anime i mandze to apetyt na nowsze produkcje rósł. No i tak poznałem "Akirę", "Ghost in the shell", "Armitage III" - to było pierwsze anime jakie "kupiłem" w swoim życiu. I nagle do kin weszła Księżniczka Mononoke, ale to było wydarzenie. Anime w kinie! Można było obejrzeć anime na "dużym" ekranie, a nie tylko na telewizorze z kasety VHS :) Po tylu latach muszę przyznać, że największe wrażenie zrobił na mnie zwiastun filmu "Ghost in the shell", a zwłaszcza ścieżka dźwiękowa z tego króciutkiego "filmu". Zwiastun powstał gdzieś koło '94 lub '95 roku, a ja słuchając tej muzyki w 2020 nadal miałem gęsią skórkę niczym dziecko z przed 25 lat ;)
Sailor Moon to byl hit, ktorego nie ogladalem 😀 Ogladalem kapitana Daimosa, Tsubase i Gigi - nie wiem jakie byly faktyczne tytuly tych anime. A moja corka teraz oglada Hero Academy 😀 Pozdro
Moim pierwszym anime jakie oglądałam było "Sailor Moon", a następnie natomiast "Naruto". Moim ulubionym anime to "Dr. Stone". Lubię shipować Senku z Gen'em i mówić do siebie jaki to Senku jest uroczy.
Japonia moja milosc 😅. Aikido sensei Morihei Ueshiba, cos wspolnego z Polska to honor i ojczyzna. Dyscyplina i cos czego brakuje szczegolnie na zachodzie to kultura szacunku. Hyle czola. Ale z drugiej strony skrajnosc w pracowitosci to poswiecanie zycia nauce i karierze od najmlodzszyh lat nie zawsze w zgodzie z potrzebami posiadania rodziny. Tea ceremony. Moje gi i czarne spodenki, modesty. Temat rzeka. Dziekuje Wam za Wasz program.
Pierwsze anime? To chyba Daimos, yattaman na poloni 1. Potem dragon ball na rtl7 i pokemony na polsacie chyba ;) Co do skojarzeń z japonią to jeszcze fajna ksiązka "Z pokorą i uniżeniem" i zaskoczony jestem, ze nikt nie podał "Takeshi castle". Ten program byl genialny. Z filmów to tez moje nie japonski ale dziejacy sie w Tokyo "lost in translation"
Ja kojarzę Japonię z: - Yamato, Fuji Yama, kamikaze, Hiroshima, Nagasaki, Akira Kurosawa (znam nawet jego życiorys), Mifune, Godzilla, karate, Masutatsu Oyama, Siedmiu samurajów, Harakiri, Tron we krwi, Dersu Uzała. Znam na pamięć nazwy wszystkich dużych okretów japońskich z IIWŚ, anime, manga, haiku, Toyota i inne marki samochodów, ikebana, origami, znam dość dobrze geografię Japonii, sporo z historii, hotele kapsułowem kaizen, karoshi itd. Tak, mogę powiedzieć, że Japonia to mój ulubiony kraj ... Mało jest krajów spoza Europy, o których wiedziałbym więcej. Właściwie to nie ma żadnego.
Moim pierwszym anime było Naruto, Pokemon i Yu-Gi-Oh, bo leciały w TV. Z Pokemonów i Yu-Gi-Oh w chipsach były metalowe krążki tkzw. "metal tazo", każdy w szkole je zbierał, wymieniał się nimi i grał na przerwach -zasadą gry było pstrykanie krążków tak aby krążek przeciwnika spadł z ławki a nasz został :). Teraz jednym z moich ulubionych anime jest SHINGEKI NO KYOJIN. Pozdrawiam.
Jeżeli chodzi o pierwsze anime to dla większośći z nas to będzie pszczółka Maja, Muminki, kapitan Tsubasa, potem może pokemon, dragon ball, Chobits, Shaman King, Naruto. Ostatnio nawet widziałem Kaichou wa maid sama na jednym kanale. Moim ulubionym zaś jest Oregairu.
Pierwszym anime, które oglądałem w telewizji były Pokemony i Yu-Gi-Oh. Pierwsze anime, które zacząłem oglądać w internecie było Naruto, Elfen Lied i Death Note. Moim ulubionym tytułem obecnie jest Shingeki no Kyojin.
"Ja nigdy nie widziałem Yakuzy na ulicy" - Dokładnie to Yakuza chce żebyś myślał :D
fajnie że udało się tobie związać z Aiko ,wydaje się być bardzo ciepłą i miłą osobą :)
Ciesze sie, ze jest tyle Aiko i ze po japonsku mowi, bo motywuje mnie to do nauki japonskiego, ogladam kilka razy odcinek i wylapuje nowe wyrazenie w naturalnym jezyku
Emil można Ci pozazdrościć tak Pięknej Kobiety i tak Niesamowitaj.
Promieniuje od Niej Dobra aura.
Życzę wam Dobrego życia...😀...
Pozdrawiam Michał z Norwegii
długo nie wchodziłam na youtube przez natłok pracy i studiow, i teraz widzę jak bardzo stęskniłam się za wami! miło was widziec :) i
Miejmy nadzieję, że wasz kanał będzie zdobywał coraz więcej widzów.
Ja się założę że przeciętny Polak wie więcej o Japonii niż przeciętny Japończyk o Polsce.
To normalne. Na całym świecie Japonia jest dużo bardziej znana niż Polska. Japonia to bardzo bogaty kraj, to trzecia gospodarka świata, mocarstwo kulturalne a kiedyś także militarne. Nie ma porównania z Polską
Wątpię.
Nie powiedziałabym. W Częstochowie przed pandemią było dużo wycieczek japońskich.
No ja już w gimnazjum (standardowo obok Mangi i Anime) kojarzyłam Japonię z Samurajami, kodeksem Bushido, sztukami walki Karate czy Judo, Gejszami, teatrem Kabuki, czy filmami Kurosawy. Ale wiem też, że nie każdy interesuje się tak ich historią i kulturą, takze tego :)
@@Mjak-yd3og zgadzam się, świat dużo więcej wie (albo wydaje mu się, że wie) o Japonii, niż o Polsce, więc siłą rzeczy Polacy prędzej coś wiedzą o Japonii, niż odwrotnie. Japonia jest charakterystycznym krajem, znanym w kulturze, a Polska na świecie (niestety), to jakiś kraj obok Niemiec, ewentualnie, była republika Radziecka.
Czekałem na kolejny film z Wami, który zostałby nagrany z mojego ulubionego kadru, dziękuję
Pierwsze większe wzmianki o Japonii przeczytałem w książce Andrzeja Urbańczyka, zatytułowanej "Dziękuję ci, Pacyfiku: "Nord III" w drodze na wschód". Oczywiście Japonia dziś wygląda zupełnie inaczej od tej przedstawionej w tej książce, dlatego nie ma sensu pisać co z książki zapamiętałem jednak wtedy opis Japonii sprawił że bardzo chciałem/chcę kiedyś odwiedzić ten wspaniały i ciekawy kraj.
Wzrok Aiko na początku bezcenny🙂🙂
Ależ Aiko ma piękny kolor włosów, błyszczą, przyciągają wzrok i cudnie podkreślają jej karnację.
Japonia kojarzy mi się z mnóstwem rzeczy, np. z ich tradycyjną architekturą czy ogrodami.
Jestem bardzo ciekawa zawartości Waszego E-Booka, trzeba będzie zaraz ściągnąć.
Film wpadł akurat na poranną kawę😁
Skojarzeń z Japonią jest bardzo wiele. Mi oprócz tych przez Was wspomnianych to jeszcze motoryzacja :) Przypominam sobie teraz o moim 22 letnim autku, Mazdzie, która jest jaka jest, ale ciągle służy rodzinie :) 10 lat wspaniałej jazdy :D
Szczerze to jest pełno smaczków za które ludzie uwielbiają Japonię. Nie tylko filmy, jedzenie czy muzyka. Ale też silne połączenie nowoczesności i przywiązania do tradycji, kultury. To w pewien sposób sprawia, że Polakom tak łatwo idzie utrzymanie fascynacji Japonią. I kiedy są już na miejscu tak jak Emil to nie mają tylu problemów z asymilacją :D Kawał świetnej roboty Emil, tak trzymaj!
P.S: Aiko na początku filmu taka cicha i kiwa głową jak komisja gier i zakładów na losowaniach Lotto :D Nie wiem czemu ale tak mi się skojarzyło. Na taką komisję to aż przyjemnie oko zawiesić :)
Miło mi, że mój zapis (ten o ślicznych japońskich kobietach) znalazł się na wizji. Zapomniałem dodać, że Aiko jest przykładem takich właśnie uroczych Japońskich piękności. Więcej Aiko w programie ,,Aiko i Emil". A tak ogólnie Emilu Bardzo zazdroszczę, że udało Ci się poznać tak uroczą dziewczynę i zamieszkać w tym pięknym kraju jakim jest Japonia. Mój ból łagodzi Wasz program dzięki któremu mogę obejrzeć choć odrobinę prawdziwego kraju ,,kwitnącej wiśni" (sakury?). Martwi mnie, że nie jestem pracowity jak Japończyk. Ale trudno. Pozdrawiam Was i życzę, aby spełniły się wszystkie marzenia jakie macie. Dużo zdrówka. Grzegorz
może znasz, ale jeśli nie, to polecam kanał o Japonii - ->> japońska prowincja by dyrektor sieci 😉👍 też ma ciekawe filmiki
7:12 u nas specyficznym winem jest Denaturat wytwarzany z owoców leśnych o charakterystycznej niebieskawej barwie dlatego nosi nazwę JAGODZIANKI
😁😁😁🤣🤣🤣
Ja zwykłem mawiać na ten subtelny i wykwintny trunek "Likier SS""
Jagodziana na kościach.
@@katarzynabatory5577 Przychodzi żul do knajpy i mówi do kelnera :
- Poproszę DENATURAT
Kelner odpowiada
-Takich trunków w tym lokalu nie podajemy
-W takim razie poproszę inne wino 😁😁😁🤣🤣🤣
@@Rafael-fw1xk Przychodzi żul do knajpy i mówi do kelnera :
- Poproszę DENATURAT
Kelner odpowiada
-Takich trunków w tym lokalu nie podajemy
-W takim razie poproszę inne wino 😁😁😁🤣🤣🤣
Nie kazdy film oglądam - brak czasu, ale moje skojarzenia, to zaczynając od najbardziej oczywistych:
Sake, Sushi, Hiroshima, dobrej jakości elektronika takie był przed wizytą
Natomiast po urlopie spędzonym w Japonii podczas hanami, to:
Pyszne jedzenie- Ramen, zestawy jedzonka do pociągu, okonomiyaki, naleśniki zwijane w rożek z rożnym nadzieniem, bułeczki na parze z seven eleven i całe mnóstwo innych pyszności.
Niesamowita czystość - niby mało koszy na śmieci od ataku w metrze, a jakoś papierka żadnego luzem na ulicy nie widać. Wszystko co nawet jest stare, jest po prostu eksploatowane, a nie zniszczone - to jest wyższa kultura.
Ilość świątyń przerażająca, a w raz z nimi rożne wyznania.
Poszanowanie cudzej własności i chęć pomocy - lał deszcz i obca kobieta oferowała nam swój parasol, żebyśmy nie zmokli jak wracaliśmy do domu.
Ogromny szacunek do pieniędzy i klienta w sklepie - jest się traktowanym z pietyzmem, niezaleznie czy jest to streetfood, czy sklep znanej marki.
Fantastyczna komunikacja miejska i podmiejska. Zatłoczone metro, ale niesamowicie punktualne metro (tak wiem, zdarzają się wypadki i opóźnienia, ale informacje o tym są wyświetlane na bieżąco). Do tego jeszcze sam fakt, że pociąg zatrzymuje się dokładnie tam gdzie są miejsca na drzwi i jak z jednego peronu odjeżdża kilka pociagów, to są kolorowe linie wyznaczające kolejki dla konkretnych pociągów. Shinkanzen - szczególnie jeden zapamiętałem - Nozomi na trasie z Osaki do Tokio. Ilość miejsca w DRUGIEJ klasie kosmiczna. Komfort dla 190cm faceta jak w dreamlinerze LOTu w klasie biznes.
Muzeum pokoju w Hiroshimie, w którym można nie tylko zobaczyć eksponaty, ale niektórych dotknąć oraz Hiroshima Dome, gdzie jakoś tak trudno się uśmiechać i robić sobie selfiaczka oraz piękne bulwary wzdłuż rzeki.
Mikro łazienki - 190cm i problem z wygodnym wzięciem prysznica. Piękne parki i ogrody, w których możesz po prostu wziąc kocyk, połozyć się, napić jakiegoś alko (np taki strong zero) i przywalić w kimę w pięknych okolicznościach przyrody. W ogóle to przyzwolenie na picie w przestrzeni publicznej, czy sam fakt, że ludzie zbierają się przed domami i w parkach, grilując i bawiąc się - tworza społeczności.
To że wiele miast żyje również w nocy, szczególnie Tokio. W Tokio podobała mi się kawiarnia z kotami, ulica "alternatywna", czy Akihabara i wiele wiele innych...
Dzięki za stwierdzenie, że jestem ze starszego pokolenia. "Tron we krwi" czy "Siedmiu samurajów" pamiętam jak dziś. Lubię te klimaty 😊
8:20 Grób Kurosawy wygląda jakby był na jakimś polu ryżowym albo zarośnięty trawą gdzieś za szopą obok jakiejś drabiny i pachołka.
Ileż ja się dowiedziałem dzięki Aiko i Emilowi o Japonii! Dziwne smaki lodów, sakury, brak ogrzewania w mieszkaniach!- to szok- ilość salonów paczinko; to m.in. poznałem dzięki Waszemu kanałowi🙂
Przekozacki Gojou Satoru
Jak zwykle ciekawy odcinek. Aiko, you look so relaxed and happy:)
Pozdro z Dortmundu 🦏
Aww ja kocham filmy Kurosawy, ale nie te o samurajach. Te byly dla mnie nudne. Uwielbiam Ikiru, Pijany Anioł, Niebo i Piekło... Dodes'ka-den też mi się podobał. Chyba jeszcze Rudobrody. Musze sobie przypominać te filmy
Hejka.Aiko,niekoniecznie interesujemy się Japonią.Ja np.przyznam ze tak średnio.Ale mamy dość szeroką wiedzę na temat innych państw.A dodatkowo Japonia choć odległa,jako potęga gospodarcza jest jednak znanym krajem.Również jej wyczyny😁podczas ll wojny swiatowej odbiły się szerokim echem.Także pewnie też z tych powodów, spora wiedza o Twoim kraju.Pozdrawiam serdecznie.
Widać, że Aiko służy bycie pełnoetatową youtuberką. Bardziej jest wyluzowana. Miło popatrzeć. A, co do tego, komu jak kojarzy się Japonia - spokojnie można określić na tej podstawie profil wiekowy widzów. Mnie tez Japonia kojarzy się bardziej z Szogunem, niż z anime.
A "Pszczółka Maja"?
@@danielnagag4572 a, to japońskie?
@@gosiaja1556 Czeskie raczej.
Teoretycznie Pszczółka Maja jest japońska, ale w praktyce niekoniecznie.
Pszczółka Maja to animacja japońska na podstawie Niemieckiej książeczki/bajki dla dzieci z naszym jakże udanym dubbingiem.
Pierwsze anime były na początku lat 90 na kanale Polonia 1, Tsubasa (pod nazwą Kapitan Hawk, anime o dziecięcej drużynie piłkarskiej, było to pierwsze anime po japońsku z polskim lektorem, każdy na podwórku chciał być Tsubasa albo Kojiro), do dziś to moja ulubiona seria.
do tego Yattaman i GiGi, które były z włoskim dubbingiem (!!!) a na to polski lektor
Grób Yasujirō Ozu również jest w Kamakurze. Byłem przy obu :)
Witajcie Aiko i Emilu dzięki za film pozdrawiam serdecznie 🍰🍰🍰☕☕🌹🌹🌹🍺
Pięknie wyglądacie!
Panie Emilu Pant to pewnie wie ale podkreślè,że Pani Aiko sympatyczna jest.trenuję kyokuschin kai i jesteśmy wraz z żoną i synkiem waszymi fanami.Pozdro z....Hamburga
Pomysl na film dla Aiko. Moze nasza " mala Japoneczka " zrobilaby film o urodowych trikach jakie stosuja Japonki ? Tak i tych tradycyjnych jak i mniej konwencjonalnych ? Pokazalaby produkty i opowiedzialaby o ich zastosowaniu ? Film na pewno obejrzaloby z ciekawoscia wiele kobiet , bo ktora z nas Europejek nie marzy o takich pieknych i lsniacych, bujnych wlosach albo o takiej promiennej cerze jakie maja wlasnie Japonki ? Pozdrawiam serdecznie.
Shingeki no kyojin, i Naruto są u mnie w czołówce ^^ A co do skojarzeń o Japonii to pierwsze co przychodzi mi do głowy to Yokai oraz przepiękne świątynie shintoistyczne. Pozdrawiam serdecznie :)
Szczerze od tak dawna mam kontakt z anime, że ciężko powiedzieć co było pierwsze:
1. Captain Tsubasa キャプテン翼
2. Dragon Ball ドラゴンボール
3. Toushou Daimos 闘将ダイモス
Teraz po latach już nie oglądam kolejnych serii jak jakiś otaku, ale jedną serię co najmniej w danym okresie, obecnie jestem na drugim sezonie B: The Beginning.
Pozdrowienia z małopolski :)
Moim pierwszym anime, które obejrzałem było Angel Beats twórcy Juna Maeda. Z dzieciństwa jeszcze pamiętam, że oglądałem Doraemona i pokemony. Mam kilka ulubionych anime jak: Violet Evergarden, Beastars, Shokugeki no Soma, The Promised Neverland czy jedno ze starszych Mój sąsiad Totoro. Życzę wszystkim, co przeczytają ten komentarz miłego dnia :D
00:05 Mina Aiko która mówi: Co on do cholery na sobie włożył!?
00:20 Gdybym miał to na sobie to z miejsca zostałbym zwyzywany od komuchów, pobity na śmierć i pochowany w tych dresach w trumnie.
To ile przeciętny Polak wie o Japonii zależy jak zawsze od wielu rzeczy, myślę, że młodzi ludzie, którzy nie interesują się Japonią, mają takie same skojarzenia jak już tu przedstawione. Ci co się interesują zapewne mają ich więcej i może ardziej niecodzienne. Starsi natomiast mają więcej skojarzeń z historią związanych. Moje pierwsze to Shinsengimi, a poza tym prawie wszystko to co zostało w filmiku przedstawione. Moich 70+ rodziców to głównie okres wojenny ale i cesarz, ale również takie klasyczne jak właśnie Samurai, sake czy sushi. Natomiast dzieci w mojej rodzinie to głównie manga i anime. Ale ważne, że jakieś skojarzenia są i nie są mylne. Tak często jak Polaków myli się z Rosjanami na przykład, mniej się myli japończyków z chińczykami xD
Japonia kiedyś: BANZAI!
Japonia teraz : SENPAI!
Onegai Senpai!
@@danielnagag4572 Onegai sensei ;)
Fajnie 😊 bardzo naturalnie
Wspaniała z Was para. Regularnie oglądam Wasze filmy na yt. Myślałem, że mnie już niczym nie zaskoczycie, aż tu nagle oglądając wczoraj serwis informacyjny na TV POLSAT w godzinach największej oglądalności zobaczyłem relację/wywiad z Japonii z Panem Emilem T. ...
p.s.
Daleko zajdziesz młody człowieku. ...
Serdeczne pozdrowienia dla Aiko i Pana.
Co powiecie o sztuce samoobrony Aikido i szkołach Aikido ?
Nikt nie wspomniał o nowych technologiach? Zdziwiony jestem.
Świetny kanał, szkoda że nie mogę chwilowo spędzić więcej czasu na oglądaniu, ale obiecuję nadrobić jak najszybciej :)
16:07 No w sumie to widuje aktualnie dosyć często "Słowika" hahaha. Jak to się mówi ? Wykrakałeś.
Pierwsze anime "Czarodziejka z księżyca" ale najbardziej poruszającym był "Grobowiec świetlików" 😢😢😢
Moje skojarzenie z Japonią , Aiko :)
Witajcie, oglądam Was i reklamę bo czytam komentarze. Pozdrawiam.🇵🇱🇵🇱🇵🇱🇯🇵🇯🇵🇯🇵
Jesteście prześwietni super
Witam. Oglądam was od półtora tygodnia. Więc wiedzę że macie bardzo dużo jeszcze filmów aby was oglądać. Powiem tak, co myślę o waszym kanale. Przede wszystkim jak najwięcej filmów o Japoni. Dzięki waszemu kanału, polacy mogą poznać kulturę japońską, Japonię. Niby daleki kraj na wschodzie a zarazem staje się bliski poprzez oglądanie. Co do ciebie Emil... Miło was się ogląda i masz przesympatyczną kobietę jakim jest Aiko serdecznie ją pozdrawiam z całego serca. Nawiązując do tego tytułu SKOJARZENIA Z JAPONIĄ. Japonia zawsze kojarzyła mi się z filmami takimi jak Shogun, Musashi Miyamoto, oraz Oshin oraz atakiem bombowym na Hiroszimę i z filmów gdzie są NINJA. Dziękuje za ten kanał, i jak już wspomniałem jak najwięcej. Pozdrawiam.
Masz rację Emil w sprawie Oświęcimia. Dla Polaków to jest przykra wiadomość, że Japończycy kojarzą Polskę z tym obozem. Powiedziałeś, że dobrze, że wiedzą, że to był obóz niemiecki na terenach polskich. Niestety bardzo często w prasie światowej pojawia się określenie polskie obozy. Takie stwierdzenie boli prawdziwych Polaków. Pozdrawiam.
Nawet tych mniej prawdziwych boli :P
Polecam wpisac UNIT 731 o obozie japonskim . Malo kto wie ale japonczycy przeprowadzali okrutne doswiadczenia na ludziach w tym obozie . Na kobietach i dzieciach rowniez . Polacy nic o tym nie wiedza .Moze nieliczni . Swiat sie dowiaduje .
Polecam UNIT 731. Jest sporo filmow na yt wiekszosc po ang . pozdro
@@jolabo3565 Nie tylko Jednostka 731, po prostu Japończycy traktowali podbite narody gorzej niż zwierzęta, mordowali cywilów i torturowali jeńców bez skrupułów. Stąd m. in. najwięcej ofiar IIWŚ to Chińczycy.
Moj ulubiony skoczek, Serdecznie pozdrawiam .
Właśnie kończymy oglądać z mężem Jujutsu Kaisen. Moim pierwszym anime były pokemony, dragon ball i naruto, oglądałam je przez całą podstawówkę, bo leciały w TV :D Jeśli chodzi o anime, które sama wybrałam to było to Fullmetal Alchemist i Bleach.
Wychowywałem się na Dragon Ballu i Slayers, więc chyba to są moje pierwsze anime.
Później, z racji pójścia do gimnazjum było w moim życiu dużo takich anime, do których się nie przyznaje i dla ścisłości tu się też do nich nie przyznam xD
A tak ogólnie to jest kilka takich anime w których się zakochałem:
- Monster
- Uchuu Senkan Yamato 2199
- Fullmetal Alchemist Brotherhood
- Honzuki no Gekokujou
- Made in Abyss
- Cała seria JoJo Bizzare Adventures
Moje pierwsze anime to na pewno Sailor Moon, na Polsacie o ile dobrze pamiętam (1997 r?). Potem jako drugie Dragon Ball na RTL 7.
Pozdrowienia dla was 🤗
Co do pytania o anime - nie widziałem ich wiele. Pierwsze jakie obejrzałem to było chyba w 2004 Ghost in the Shell a później wszystkie filmy ze Studia Ghibli. Pozdrawiam serdecznie Aiko i Emila.
Pierwszy kontakt z anime to POLONIA1, gdzie bodajże codziennie leciał blok anime.
Ulubione
キャプテン翼 - Kopitan Hawk,
闘将ダイモス - Generał Daimos
美少女戦士セーラームーン - Czarodziejka z księżyca
ヤッターマン - Yattaman
ダッシュ勝平 - Gigi la trottola
Czekamy z niecierpliwością na vlogi z wyprawy rowerowej. Powodzenia 🤞
Zen i ogrody
Ja i zapewne wielu Polaków już na początku lat 60 ubiegłego wieku zaczęła poznawać kulturę Japonii dzięki TVP która emitowała wiele filmów Akiro Kurosawy. Jako małolatowi zapadły mi w pamięci. Oglądaliśmy je rodziną z wielkim zainteresowaniem i zaskoczeniem dla odmiennych zachowań i dość egzotycznego języka. Potem sukcesy naszych sportowców na Olimpiadach w Japonii szczególnie skok Wojtka Fortuny. Pewniakiem był Japończyk i była przygotowana super feta a nawet wizyta u cesarza. Wygrał Polak i ku zaskoczeniu Japończycy nie umniejszali sukcesu Fortuny mówiąc że to przypadek. Odwrotnie pokazali skok ponad 100 razy w ciągu jednego dnia. Pozdrawiam. Obiecaną historię z targów z Paryża napiszę jak u mnie się uspokoi młyn jaki mnie otacza.
Jestescie super👍👍😍
Aiko jak najbardziej zna się na żartach 😉👍. Co do Japonii, to skojarzenia skojarzeniami, ale dzięki Tobie, Emilu, możemy ją lepiej poznać i mieć właściwe wyobrażenie o niej. Pozdrawiam serdecznie 🙂.
Super odcinek.
Oglądam od niedawna więc nie jestem waszym stałym widzem ale mam podobne skojarzenia co wszyscy, kurosowa bardzo często o nim słyszałem a nigdy nie oglądałem żadnego filmu, pamiętam szał w latach 90 tych na dragon ball, mnie to omineło bo nie miałem kanału z tą bajką (kupiłem sobie ostatnio koszulkę z vegetą lubię ten styl), noriaki kasai legenda jako dziecko oglądałem teraz nie lubię skoków, japonia mi się kojarzy że jak coś zrobią to musi być dobre, trwałe i na lata.
16:05 Zainteresowanie wynika z stereotypów i odległości. Fascynują nas wytatuowani Japończycy z wakizashi podkreślający honor, Chińczycy skaczący po ścianach z pistoletem w każdej ręce, czy wysublimowani Włosi. To że może nie są do końca dobrzy, ale solidaryzują się z lokalną społecznością (oczywiście, jest to obraz, który oni tworzą, nie rzeczywistość). No i to, że raczej nic nam nie zrobią, pozwala ich romantyzować. Nie to co prymitywne łyse karki w używanym BMW , co też jest stereotypem bo prawdziwa mafia działa tak by o niej nie wiedziano.
Moje pierwsze anime to Sailor Moon - miałam wtedy może 3/4 lata i w ogóle nie wiedziałam jeszcze, że istnieje taki kraj jak Japonia, nie mówiąc już o anime XD Potem w podstawówce oczywiście szał na Pokemony, natomiast tak na poważniej, już wiedząc co nieco o Japonii i o anime, zaczęłam oglądać je pod koniec liceum, zaczynając od Death Note'a. I właśnie Sailor Moon oraz Death Note to moje ulubione anime, które zawsze będą miały w moim sercu specjalne miejsce. A poza tym bardzo lubię Shingeki no Kyojin, Fullmetal Alchemist, Given i Yuri on Ice. No i uwielbiam też filmy studia Ghibli :)
W temacie pracy-standardowy czas roboczy w Japonii to ile godzin? Prócz tego pytanko-swego czasu Aiko-san oceniała polskich aktorów. Może warto sprawdzić jej ocenianie pod kątem muzyków? Nie wiem,czy nie za późno-tryb Studia Praca Sen :-D Trzymajcie się ciepło 🖐️
odpowiadając na dzisiejsze pytanie; moje pierwsze anime to byly bakugany i vampire knight; a ulubione anime to: daiya no ace, jujutsu kaisen, attack on titan tak najbardziej;]] pozdrawiam!
Z anime najbardziej lubię Steins; Gate, pierwszym jakie obejrzałem było Spirited Away, a jeśli chodzi o serię to Death Note. Poza tym dzięki waszemu filmowi o Ajnach jakiś czas temu wreszcie obejrzałem Golden Kamuy i jest to teraz jedno z moich ulubionych anime
Ciekawy odcinek!
Pierwsze anime jakie widziałem to albo Kapitan Tsubasa albo Yattaman, do tego trochę później doszedł Daimos, Gigi (Dashu Kappei) i Tygrysia Maska. Oglądało się wtedy co tylko leciało. Pamiętam, że była też Bia (Majokko Megu-chan), Yattadetoman, Fantastyczny świat Paula (Paul no Miracle Daisakusen). Dużo później słynny Dragon Ball i Saint Seya...
Mało kto pamięta Fantastyczny świat Paula, a to była super baśn! :D
Moim pierwszym anime jakie oglądałam ciężko to stwierdzić bo jeszcze wtedy nie wiedziałam że to anime uważałam to po prostu za bajkę, były to Muminki, Pszczółka Maja, Sailor Moon i Pokemony. A pierwsze można rzec świadomie obejrzane anime to był Naruto mam do niego sentyment ;). Zaś moim ulubionym do którego często wracam...Nana, Clannad, Kaicho ha Maid Sama, Bakuman, jeszcze z kilka można by wymienić haha...obecnie mam czas na oglądanie tylko One Pieca, ale dziękuję Aiko za tytuł anime gdyż ostatnio zastanawiałam z czego jest ta postać której masz na filmie maskotkę na pewno oglądnę :D Pozdrawiam :)
Moim pierwszym anime było Fairy Tail i z tego co pamiętam rozpoczęło ono moją "przygodę" z tą rozrywką (w 1 klasie liceum).
Obecnie już mi bliżej do 30 niż 20 a dalej w wolnym czasie oglądam.
Raczej nie dam rady podać swojego ulubionego ponieważ nie byłby to jeden tytuł a cała lista. Dla przykładu mogę wymienić choćby:
- Violet Evergarden
- Kimetsu no Yaiba
- Kimi no Na wa
- Re:Zero
- Mushoku Tensei: Isekai Ittara Honki Dasu
Ludzi nie są świadomi że w Japonii hentai nie oznacza filmów o takiej, a nie innej tematyce, ale jako takie bardziej oznacza osobę i zachowanie perwersyjne
Odpowiadając na dzisiejsze pytanie Aiko. Moje pierwsze anime jakie oglądałam to było "Haikyuu!!", które bardzo lubie, ale jednak moje ulubione to "Shingeki no Kyojin"/"Attack on Titan"/"Atak tytanów". Bardzo mnie to wciągnęło 😁
Przewodnik kupiony, Super design i dużo przydatnych informacji. Dzięki formie .pdf będzie można go mieć w telefonie, a nie chodzić z książką w torbie ;)
Mam wrażenie, że Polska niestety kiepsko się promuje zagranicą. Są chyba tylko jakieś sztampowe reklamówki. Może ktoś z jakiegoś urzędu miasta czy na wyższym szczeblu powinien zaprosić po pandemii jakiś znanych zagranicznych youtuberów na kilka dni
Pierwsze anime jakie oglądałem to Pszczółka Maja. Jak w liceum mówiłem ludziom, że to japońska animacja to ze zdziwienia mieli oczy większe jak postacie z anime. Najlepsze to dla mnie Cowboy Bebop, Grobowiec świetlików (Hotaru no Haka) i animacje studia Ghilbi
Hmmm... Pierwszym anime ŚWIADOMYM było chyba anime Inuyasha. Nieświadomym - dragon Ball, pokemon, król szamanów(shaman King), czy kilka ze studia Ghibli 🤔
A jeśli mowa o ulubionym to albo Gintama, albo Boku Dake Ga Inai Machi
Emil. Mówisz w 17:45, że nie do końca Ci się podoba fakt, że Japończycy kojarzą Polskę z Auschwitz. Ale... przecież my kojarzymy Japonię z Hiroshimą i Nagasaki. To taka sama historia. Smutne skojarzenie z traumatycznym okresem wojny i poczuciem ludzkiej krzywdy poprzez nią. Tego uczono Nas na historii.
Pozdrawiam Was serdecznie i trzymam kciuki za fajną podróż kamperem
Witam dla mnie Japonia to kwitnąca wiśnia , Musasi Akiro Kurosawa, samuraj ,siedmiu wspaniałych itd
Bardzo lubię filmy Kurosawy. Z czym mi się kojarzy Japonia? Trzęsienia ziemi, Kamikaze, okrucieństwo, niesamowite pomysły techniczne, waleczność i równie dziwna mowa co i pismo
Witajcie, jestem z tego starszego pokolenia, więc dla mnie oczywiście Kurosawa, Toshiro Mifune, ale też Godżilla i wszystkie jej przerośnięte koleżanki i koledzy. W latach 70 tych poszedłem z koleżką z podstawówki na pierwszy film o potworach wyświetlany w PRL a ponieważ poszliśmy na późniejszy seans, to wróciliśmy do domy późnym wieczorem. Japonia kojarzy mi się więc z epickim łomotem jaki po powrocie z kina spuściła mi mama :-) A teraz , po latach Japonia to dla mnie przede wszystkim kontrast między poszukiwaniem wewnętrznej ciszy i bałaganem codzienności życia. Jesteście super, pozdrawiam gorąco z Warszawy.
A tak w ogóle, to pierwsze anime, jakie pamiętam/znam, to "Pszczółka Maja" i NIEZAPOMNIANY Zbigniew Wodecki. Ale dopiero na początku XXI wieku dowiedziałem się z miesięcznika "KAWAII", że "Maja" była ocenzurowana. Albowiem anime to najpierw trafiło do NRD, tam piosenkę tytułową zaśpiewał Karel Gott, a dopiero potem trafiła ona do Polski. A cenzura polegała na tym, że Gucio (truteń i przyjaciel Mai) oraz Filip (konik polny) nie tylko spacerowali trzymając się za rąsie. ;)
Pierwsze anime: Dragon Ball na RTL7
Jeżeli chodzi o ulubione to ciężko jest się zdecydować pomimędzy Shakugan no Shana, a Ookami to Koshinryo
Jeśli chodzi o Anime Serie czy filmy to pierwszy kontakt miałem z Akira i od razu mnie zauroczył ten klimat. Nawet dzisiejsze CGI sie temu nie równa. Potem było Ghost in the Shell (pomijając stanowczo hollywoodzką wersje, ktora kastruje bezlitosnie cała jej magie i te wspaniałe subtelności doparacowane do detalu) i popłynąłem ;-)
Kolejne to Grave of the fireflies, Patlabor, Spiryted Away, Cowboy Bebop, Skye Blue, Ergo Proxy, Paprika, Evangelion, Ponyo, Wind Rises, Time of Eve, Mardock Scramble, Vexille, Summer Wars, In this corner of the world, Kimi no na wa (Your name), etc. Wszystkie wymieniane i wiecej to wspaniała uczta kinomana. Polecam kto nie widział, nie słyszał :)
Ojej, pierwsze anime jakie widziałam to chyba było Cowboy Bebob i zdecydowanie pozostało ulubionym, oprócz tego do tej grupy mogę zaliczyć też Naruto i Fullmetal Alchemist ❤
❤ Dodam że bardzo lubię wasze filmy i prowadzicie super kanał ❤
Fajny odcinek.Pozdrowienia dla Aiko i Emila🙂
"Załoga G" pierwsze moje anime które było nadawane w PRL w jedynej wówczas istniejącej telewizji. Oprócz tego japońskie samochody, aparaty fotograficzne oraz zegarki, historia i kultura (np. tradycyjna ceremonia parzenia herbaty).
Załoga G czyli Wojna Planet🙂👍.
O kurcze, cały czas byłam przekonana, że "Załoga G" jest amerykańska. Ta kreskówka oraz "Jana z dżungli" leciały w TV za mojego dzieciństwa ("Załoga G" jeszcze gdy byłam w przedszkolu) i bardzo je lubiłam.
Już rozumiem czemu - w Polsce puszczano wersję amerykańską.
A pszczółka Maja, nie ? ;)
o - pamiętam ten serial ;-)
Widzę że aiko uczy się polskiego. Brawo
Moje pierwsze anime to Muminki xD
A ulubione to filmy studia Ghibli, film Akira, Jigoku Shoujo, Texnolyze i kilka innych. Ale nie oglądam anime zazwyczaj ze względu na styl narracji i przerysowane zachowania postaci.
Mnie Od zawsze Japonia kojarzyła się z origami (które w dzieciństwie mnie pochłaniało), dopiero z wiekiem poznawałem nowe apekty kultury japońskiej tak jak i innych krajów. Bardzo ciekawi mnie mitologia Japoni i pozostałych krajów Azji ale nie zabrałem się nigdy do tego tematu. Czy są jakieś seriale/filmy, książki czy inne publikacje w języku polskim (ew. angielskim), które w przystępnej formie przybliżają ten temat?
Pozdrawiam ;)
zaciekawil mnie wasz kanal i zycze powodzenia, i pozdrowienia z Kolonii nad Renem (Germany)
Nie znam żadnego anime z tytułu. Kiedyś wpadł mi w ręce komiks - anime i bardzo się spodobał. Następny kontakt z tą twórczością miałem w Belgii i tam próbowałem kilka razy "przebrnąć" przez filmy tego typu. Jednak jakoś do mnie nie trafia ten rodzaj sztuki. W przeciwieństwie do tradycyjnych strojów/ ogólnie ubioru Japończyków, dawnej architektury i zdobnictwa. Podobnie jak anime nie trafia do mnie nowoczesna architektura Japońska. Ogólnie całokształt kultury japońskiej jest na wielkim plusie:). Jak dla mnie, oczywiście:).
Pod koniec lat 60 na festiwalu w Sopocie śpiewała Niki Nakasone (pewnie żle napisałam),akurat jako niespełna 10 letnia dziewczynka byłam z rodzicami na festiwalu i właśnie ją zapamiętałam najbardziej , czy w Japonii ktoś ją znał ?
Pierwszym anime, które obejrzałam był Król Szamanów, jeszcze za dzieciaka, z dubbingiem i nawet nie wiedziałam, że oglądam anime :D Jak miałam 15 lat obejrzałam Fairy Tail i zakochałam się w anime. Uwielbiam Naruto, Ao no Exorcist, Shingeki no Kyojin, Death note, Kimetsu no Yaiba a teraz właśnie oglądam Jujutsu Kaisen
Pierwsze anime jakie widziałem chociaż wtedy nie wiedziałem, że to anime :
- Kapitan Daimos,
- Yattaman,
- Legenda Zorro,
To było na jakiś pierwszych prywatnych stacjach telewizyjnych, które powstały na początku lat '90.
Później oglądało się na TVP Muminki, ale nadal jako dziecko nie miałem pojęcia, że to anime.
Dopiero w drugiej połowie szkoły podstawowej poznałem hasło "anime" i "manga" no i wtedy nastał czas "Czarodziejki z księżyca".
Im więcej czytałem w prasie o anime i mandze to apetyt na nowsze produkcje rósł. No i tak poznałem "Akirę", "Ghost in the shell", "Armitage III" - to było pierwsze anime jakie "kupiłem" w swoim życiu. I nagle do kin weszła Księżniczka Mononoke, ale to było wydarzenie. Anime w kinie! Można było obejrzeć anime na "dużym" ekranie, a nie tylko na telewizorze z kasety VHS :)
Po tylu latach muszę przyznać, że największe wrażenie zrobił na mnie zwiastun filmu "Ghost in the shell", a zwłaszcza ścieżka dźwiękowa z tego króciutkiego "filmu". Zwiastun powstał gdzieś koło '94 lub '95 roku, a ja słuchając tej muzyki w 2020 nadal miałem gęsią skórkę niczym dziecko z przed 25 lat ;)
O tak! General Diamos!
Witam. Polecam muzykę Kitarō. Kiedyś bardzo popularnym zespołem lat 70-ch w Japonii był: Pappy'ion - Alibaba
Sailor Moon to byl hit, ktorego nie ogladalem 😀 Ogladalem kapitana Daimosa, Tsubase i Gigi - nie wiem jakie byly faktyczne tytuly tych anime. A moja corka teraz oglada Hero Academy 😀 Pozdro
Moim pierwszym anime jakie oglądałam było "Sailor Moon", a następnie natomiast "Naruto". Moim ulubionym anime to "Dr. Stone". Lubię shipować Senku z Gen'em i mówić do siebie jaki to Senku jest uroczy.
Japonia moja milosc 😅. Aikido sensei Morihei Ueshiba, cos wspolnego z Polska to honor i ojczyzna. Dyscyplina i cos czego brakuje szczegolnie na zachodzie to kultura szacunku. Hyle czola. Ale z drugiej strony skrajnosc w pracowitosci to poswiecanie zycia nauce i karierze od najmlodzszyh lat nie zawsze w zgodzie z potrzebami posiadania rodziny. Tea ceremony. Moje gi i czarne spodenki, modesty. Temat rzeka. Dziekuje Wam za Wasz program.
Pierwsze anime? To chyba Daimos, yattaman na poloni 1. Potem dragon ball na rtl7 i pokemony na polsacie chyba ;) Co do skojarzeń z japonią to jeszcze fajna ksiązka "Z pokorą i uniżeniem" i zaskoczony jestem, ze nikt nie podał "Takeshi castle". Ten program byl genialny. Z filmów to tez moje nie japonski ale dziejacy sie w Tokyo "lost in translation"
Ja kojarzę Japonię z:
- Yamato, Fuji Yama, kamikaze, Hiroshima, Nagasaki, Akira Kurosawa (znam nawet jego życiorys), Mifune, Godzilla, karate, Masutatsu Oyama, Siedmiu samurajów, Harakiri, Tron we krwi, Dersu Uzała. Znam na pamięć nazwy wszystkich dużych okretów japońskich z IIWŚ, anime, manga, haiku, Toyota i inne marki samochodów, ikebana, origami, znam dość dobrze geografię Japonii, sporo z historii, hotele kapsułowem kaizen, karoshi itd.
Tak, mogę powiedzieć, że Japonia to mój ulubiony kraj ...
Mało jest krajów spoza Europy, o których wiedziałbym więcej. Właściwie to nie ma żadnego.
Moim pierwszym anime było Naruto, Pokemon i Yu-Gi-Oh, bo leciały w TV. Z Pokemonów i Yu-Gi-Oh w chipsach były metalowe krążki tkzw. "metal tazo", każdy w szkole je zbierał, wymieniał się nimi i grał na przerwach -zasadą gry było pstrykanie krążków tak aby krążek przeciwnika spadł z ławki a nasz został :). Teraz jednym z moich ulubionych anime jest SHINGEKI NO KYOJIN. Pozdrawiam.
Jeżeli chodzi o pierwsze anime to dla większośći z nas to będzie pszczółka Maja, Muminki, kapitan Tsubasa, potem może pokemon, dragon ball, Chobits, Shaman King, Naruto. Ostatnio nawet widziałem Kaichou wa maid sama na jednym kanale. Moim ulubionym zaś jest Oregairu.
Pierwszym anime, które oglądałem w telewizji były Pokemony i Yu-Gi-Oh.
Pierwsze anime, które zacząłem oglądać w internecie było Naruto, Elfen Lied i Death Note.
Moim ulubionym tytułem obecnie jest Shingeki no Kyojin.