-041- Kruszarka do gruzu cz. 5 DIY bez spawania.
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 27 ก.พ. 2024
- Witam. W dzisiejszej relacji mnóstwo pracy, mało postępu. Zapraszam do oglądania.
Muzyka: • Beautiful Celtic Music...
W odcinku mowa o: @PiotrKaniaBZK , @jolarta2406 , @spelniamymarzenia. - วิทยาศาสตร์และเทคโนโลยี
Witam Wojtku 🤝😃 kurde solidna konstrukcja 💪 ale taka ma być 👍👍👍 podziwiam zapał 😉💪 czekam na kolejną część i życzę powodzenia 💪💪💪 pozdrawiam serdecznie Wojtku 🖐️😃👍
Siema Kamil. Zapału coraz mniej a uczę się od Ciebie :) Fajnie że mnie odwiedziłeś. Pozdrawiam cieplutko.
Witam serdecznie życzę dużo zdrówka 😉😉
Witaj. Dziękuję i również gorąco pozdrawiam.
Ogrom pracy.👍👍👍
Witam serdecznie. Tak, pracy mnóstwo ale przyjemność tworzenia wynagradza niedogodności. Miło że mnie odwiedziłeś. Pozdrawiam.
Cześć Wojtek. Konstrukcja wygląda na mocną. Coraz bliżej do końca. Udanego i ciepłego weekendu życzę. 👍36
Witam. Dziękuję bardzo i na wzajem. Niestety do końca to jeszcze. Pozdrawiam.
Super maszyna będzie pozdr serdecznie Przemo
Witaj Przemku. Są wątpliwości ale dziękuję za miłe słowo. Pozdrawiam serdecznie.
Nie moge się doczekać jak kruszarka będzie gryzła🙌👍
Cześć. Ja też. Ale to jeszcze sporo szlifowania :) Pozdrawiam serdecznie i dzięki za odwiedziny.
Siemka 👊 Pozdrawiam Serdecznie z Miechowic oraz życzę Dużo Zdrowia i energii do działania 💪🤩❤️💚⚒️🍀
Witaj. Dziękuję bardzo. Pozdrawiam.
Watching the DIY crusher for rubble part 5 without welding is truly fascinating!
Hi. I'm glad you found it interesting. Thank you and I wish you good health.
Pozdrawiam Serdecznie😴
Dziękuję, na wzajem.
Cześć Wojtku! Dzięki serdeczne za pozdrowienia;-) Z ciekawości troszkę poszperałem na youtube i już wiem jak mniej więcej będzie wyglądać Twoja kruszarka. Bardzo mnie to zaciekawiło. Powoli idziesz do przodu i nabiera ona już wyglądu. Z tych łożysk samonastawnych w obudowach nie ma nic pośredniego, średnice idą co 5mm. Powodzenia w pracach i czekam na kolejne produkcje. Pozdrawiam Cię serdecznie i Twoją rodzinkę, dużo zdrówka i wytrwałości!
Dziękuję bardzo za słowa otuchy. Miło mi że Cię zaciekawiałem. Dobrze że jesteś. Pozdrawiam serdecznie.
Cześć Jak zawsze filmik super. Naprawdę solidny projekt Wojtek )) czekam na efekt końcowy, Idzie wiosna Będziesz miał co nagrywać 👍👍👍 Miłego Wieczoru
Cześć. Dzięki serdeczne za słowo pociechy. Końca na razie nie widać :) jeszcze chwilę się razem ponudzimy. Do nagrań mam już sporo możliwości ale nie ma czasu na montaż. Dodatkowo jak działasz przez lupę (na kompie) to schodzi jeszcze dłużej. Na surowo bez montażu nie dam rady bo od razu przestaniecie oglądać. Na tapecie remont ciągnika. Do zobaczenia. Pozdrawiam serdecznie.
Wojtek projekt już naprawdę wygląda główna konstrukcja praktycznie gotowa Pozdrawiam serdecznie Hej!!! 👍👍👍
Cześć. Dziękuję za miłe słowo. Pozdrawiam serdecznie.
Aż jestem ciekaw końcowego efektu. I życzę zdrówka
Cześć. Dziękuję za zainteresowanie. Tobie też życzę dużo zdrowia. Fajnie że jesteś. Pozdrawiam serdecznie.
Siema Wojciech, prawie bym przegapił Twój film , z niecierpliwością czekam na uruchomienie maszyny , pozdrawiam serdecznie
Cześć Paweł. Nie pogniewałbym się ale to miłe że się udało. Niestety wszedłem w tryb wiosenny i od 4 dni na kruszarkę brakuje czasu. Postaram się ogarnąć ale to drewno wysysa ze mnie siły do cna. Pozdrawiam serdecznie.
Witam subik wjechał
Witam serdecznie. Mam nadzieję że znajdziesz tu coś dla siebie. Dziękuję i pozdrawiam.
looks like you are making progress to me
Welcome. Thank You. I need to cut larger holes for The roller to move it back a bit. Small steps to over.
Witam Cię Wojtku. Właśnie wróciłem z sanatorium. Oglądam właśnie twoją pracę i wiesz co myślę? To jest trudne do opowiedzenia. Nie mając wiele narzędzi, może nie wielką wiedzę ślusarską, wadę wzroku, to tak wspaniale dajesz sobie radę, jak nie jeden mógłby pozazdrościć. Ja jestem pełen podziwu. Jesteś bardzo wytrwały i konsekwentny w tym co robisz. Jest w tym chyba coś takiego, co nas pcha do tego i daje zadowolenie z wykonanej pracy. Najgorsze jest, to kiedy inne obowiązki przerywają projekt i później ciężko wrócić. Staraj się dokończyć, a na pewno , to też będziemy oglądać. Pozdrawiam Cię serdecznie.
Witaj Mirku. Trochę mnie zamurowało. Jeśli w sercu naprawdę tak uważasz to bardzo budujące. Cały czas odnoszę odwrotne wrażenie, że raczej oprócz informatyki to do niczego się nie nadaję. Informatykiem już nie jestem. Faktycznie poziom mojej wiedzy jest niski ale lubię się uczyć i wyciągać wnioski. Efektem mojej edukacji jest to co widać na filmie. Nie wiem czy pamiętasz ale walczę z depresją. To wyzwanie (projekt) pozwala mi zasypiać z kreatywnymi myślami jak obejść, zwalczyć problemy i słabości zamiast myśleć jaki to ja jestem biedny żuczek. Po Twoim wpisie zaczynam wierzyć w sens tego projektu. Razem z innymi osobami dajecie mi siłę. Dziękuję Ci bardzo. To miłe że jesteś. Ps. Przyjemnie spędziłeś czas w sanatorium? Pozdrawiam serdecznie.
Witam. Nareszcie mogłem odespać te poranne wstawanie. Byłem z żoną i było dobrze. Z pod prysznica na śniadanie. Po śniadaniu biegiem do wanny, a czasami po pierwszej wannie do następnej z hydromasażem. Dalej basen i borowina. Trochę ganianki, ale OK. Czekam kiedy Twoja maszyna ruszy. Trzymaj się.@@dotknieciemgly
@@miro59mechanikaGdzie takie atrakcje serwują? Może skorzystam. Dziękuję . Uszanowanie.
Polanica Zdrój.@@dotknieciemgly
Małymi kroczkami do przodu👋👍👍. Pozdrawiam
Siemanko. Dziękuję że zajrzałeś. Uszanowanie.
Witam Wojtku:) wygląda to pięknie:) opcja z tymi śrubami daje uroku:) Szlifowanie wałka jak najbardziej współczuję, sam tak robiłem i zeszło dużo czasu, a nierówności były duże , ale może u Ciebie ten kamień zrobił robotę:) aaaa akcja z krucjatami mnie rozśmieszyła, że wjechałeś i nie mogłeś powstrzymać się aby nie zakupić wałka :D Też tak miałem, wpadałem na złom i milion projektów w mojej głowie, ale ograniczyłem tam wyjazdy:)Najważniejsze to działaj tak jak działasz, systematycznie, a uda się zrealizować projekt do końca:) z tymi dziurami pięknie sobie poradziłeś:) jak najbardziej dopinguję :) Tak jak poniżej wspominałeś kruszarka musi być, bo gruzu dużo, a duże kawałki wychodzą po latach:) a robiłeś kiedyś próbę kruszenia gąsienicą Matyldy cegieł i gruzu? Może małe ilości na teraz dałoby radę zrobić, czy nie ma to sensu? Pozdrawiam
Cześć. Daj Adam spokój z tym szlifowaniem. Gdybym miał pojęcie to od razu kupił bym właściwy rozmiar. Dziękuję za wsparcie duchowe. Mam sporo wątpliwości i takie pisanie jest mi potrzebne. Wiem że na Ciebie można liczyć za co dziękuję. Co do Matyldy to pisałem Pawłowi że jest w strzępach więc nic testować nie będziemy. Zresztą tak sobie myślę że jak by się udało to na pewno nie dokończę projektu więc nie próbuję. Trzymaj się Adam za godzinkę zerknę co Ty wymodziłeś :) Zdrówka.
@@dotknieciemgly to racja, jak Matylda ma zabrać zakończenie projektu to nie ma co:) Najważniejsze to systematycznie poświecisz kilka godzin, a nabierze to kształtów pięknych:) co do szlifowania to podzielam Twoją opinię:) element spasowany to inny świat, no chyba, ze posiada się mini tokarkę:) Wojtku ciśnij dalej:) zamysł maszyny bardzo fajny, a co do ustawień to w robocie wyjdzie wszystko, warto zostawić jakąś opcję korekty:) Pozdrawiam
29:12 reszta wieczorem. Pozdro
Cześć. Opcja ratalna - raty zero procent :) Dzięki że zajrzałeś. Do wieczora. Dzisiaj mam w planie obejrzeć 2 u Ciebie.
Możesz pisać doktorat z wiercenia "z ręki". Pamiętaj że - czy kruszarka mała czy duża to siły są podobne - więc musisz zrobić to naprawdę solidnie, czekam na finał.
Mam na myśli to mocowanie obsady łożyska do tego profilu kwadratowego jak i sam ten profil chyba to będzie trochę słabe.
@@kaacpeeerCześć. Kwestią nadrzędną jest kruszony materiał. Ten który posiadam jest kruchy. Drugą sprawą jest odporność śrub na ścinanie bo to na nich będzie odbywać się cała siła oporu przy łożysku.. Jeżeli ten papierowy kwadrat zacznie się wyginać to dostanie wzmocnienia. Na tę chwilę nie mam pojęcia czy da radę ale jestem optymistą. Poza tym siła rozłoży się na dwa elementy bo dolne śruby będzie trzymać inny element. Bardziej martwię się czy żeberka nie zagną się do wewnątrz. Dzięki za komentarz. Pozdrawiam serdecznie.
Witaj Wojtku, zawsze mi żal rzeczy, które mi się zepsują... Fajnie, że kupiłeś sobie nową, bo to przydatne narzędzie. Wojtku trzymaj się, ten przedwiosenny czas ma to do Siebie, że nie dość, że czas przecieka między palcami, to jeszcze nastrój jest niekiedy do d... Brak słoneczka powoduje, że wpadamy w marazm... też mam podobnie i robota mi idzie jak krew z nosa... Jak to kiedyś śpiewała Barbara Kraftówna... Uśmiechnij się... jutro będzie lepiej...😁😁 . Jak mówisz, po długich godzinach...ale naprawdę widać postęp w Twoim projekcie, ale jak to już cytowana... moja babcia mówiła jak nie urok, to sraczka, albo przemarsz wojsk..., nie może być wszystko ok. musi się coś spaprać, jak np. krzywy wałek... 🖐🖐🤣🤣Oj. Wojtku, bardzo Ci dziękuję za miłe pozdrowienia 💖, ale ja z przyjemnością oglądam Twoje filmy, bo jesteś człowiekiem niezwykle sympatycznym i pomimo człowieczych ułomności chce Ci się coś robić, a nie leżeć do góry brzuchem z pilotem w ręce... Musisz wiedzieć, że tacy ludzie jak Ty są dla innych inspiracją do działania, bo chcieć, to móc... A że to będzie w wolniejszym tempie, to tylko znaczy, że masz w Sobie jeszcze nieodkryte pokłady samozaparcia, cierpliwości, chęci i kreatywności... pozdrawiam Wojtku serdecznie i miłego słonecznego dnia 🖐🖐💖💖😍😍
Cześć Jola. Nie będę ukrywał że na Takie komentarze to skrycie wyczekuję :) hi hi .Od razu mi cieplej na duszy. Właśnie wróciłem z garażu odnosząc kolejny mikroskopijny sukces. Tym bardziej Twoje słowa cieszą. Bardzo mi miło. Dziękuję że jesteś. Pozdrawiam serdecznie.
i ja dziękuję, pięknego wtorku💖💖👍👍@@dotknieciemgly
Cześć Wojtek.
Finalnie w jaki sposób będzie napędzana ta kruszarka? Jakiś silnik elektryczny (jakiej mocy) / silnik spalinowy / WOM od ciągnika? Jakieś koła zamachowe , +/- jakiej wagi planujesz tam dać? 🤔
14:35 Lepiej "malutko" ,jak mocno się rozdziawi to za dużo materiału wpadnie i może zablokować maszynę (albo i pognie/rozsadzi) - kwestia kół zamachowych jaką będą miały bezwładność.
22:52 Wyrzynarka z operatorem ,to idzie jak laser CNC.
P.S.
Ja bym próbował uruchomić ciągnik. Opał na zimę - rzecz święta.
Siema. Co do napędu to przyjdzie czas na dyskusje. Teraz to niespodzianka. Dzięki za odwiedziny. Nie kuś z tym traktorem bo kruszarka na złomie wyląduje :) Na horyzoncie tyle pracy że na prawdę projekt jest zagrożony. Powoli pojawiają się sugestie łódeczki lub dwóch tłucznia. Pozdrawiam serdecznie.
@@dotknieciemgly Wojtek ,sam tłuczeń to wywalicie pieniądze w błoto. Prędzej czy później ,ale błoto pochłonie cały tłuczeń. Kiedyś takie na szybko/równo/ładnie i sucho przerabiałem u siebie na podwórzu.
Albo syp ten cały gróz co masz nie pokruszony / rozgarnij i... Najlepiej po tym "Matyldą" pojeździć - stalowa gąsienica robi robotę. Wiem ,że unieruchomiona stoi ale padł rozdzielacz / sekcja podnoszenia ramienia (jak nie przekręcałeś węży przy siłowniku po próbach to na pusto się dźwigniesz) A jazda przecież działała. Co wgnieciesz w błoto,to wgnieciesz - dosypać,podrównać grubym i na wierzch można w przyszłości sypnąć drobnego.
@@paweisyn7446 Wiesz co? Może i dobrze mówisz ale Matylda jest już w strzępach. Czeka na mój dobry nastrój do naprawy. Po drugie skaczące kawałki cegieł i dachówek są bezlitosne dla progów polówki. Dlatego całe to zamieszanie. Raz wysypałem gruby i ujeździłem go Miśkiem (czasy przed YT) wiosną pięknie się jeździło ale latem jak to wszystko zaczęło wyłazić to farby na progach w uno nie było. Nawet dziś te cholerne duże kamienie wyłażą po 10 latach. Już listonosz się nadział. Także albo drobny cyklicznie co roku albo beton.
Cześć. Dzięki.
Ciekaw jestem czy to się sprawdzi, pewnie będzie dużo huku robić
Witaj. Ciebie też ogarniają wątpliwości tak jak mnie? Pożyjemy zobaczymy. Co do huku to mam w garażu jakieś słuchawki a po nocach nie będę używał :) Dziękuję że jesteś. Pozdrawiam serdecznie.