To jest perfekcyjne co robisz. Powiedziała bym wrodzony talent. Bardzo obiektywnie i przekonywujące. Widać dużo rzetelnej pracy. Wyróżnia cię w tym nawale faks i natłoku nieprawdziwych informacji. Najwyższe uznanie. Pozdrawiam.
Polecam legendary edition na steamie, często jest w promocji za nieco ponad 100zł, do tego remaster. Jak nie grałeś, to zazdroszczę, bo seria jest świetna.
@@sadrax1116 O stary, nawet nie wiesz jeszcze jaka frajda cie czeka przy trójce... Ja miesiąc temu skończyłem legendarke i uważam, że klimat ME to top 2 gier RPG ever i - poza jedną grubszą nieścisłością - najlepiej przedstawiony obraz wojny w grach świata sci-fi.
@@arturk4745 Już w pierwszej części lore robi ogromne wrażenie - szczególnie dla kogoś, kto od lat interesuje się astrofizyką. Mam nadzieję, że będzie tak jak mówisz. Druga część po pierwszych kilku godzinach robi duże wrażenie. Żałuję, że tak długo czekałem z ogrywaniem tej serii :)
@@sadrax1116 No, moim zdaniem dwójka jeśli o historie chodzi jest najsłabsza (co nie znaczy, że słaba) - więc jeżeli już Ci się podoba to trójka pewnie wgniecie cię w fotel jak mnie. :) Dobrej zabawy życzę.
W końcu!!! Tego jeszcze na polskim yt nie było!!! Istota predespunujaca wiedzą w wąskim zakresie, dotyczącym cyklu przemieszczania się naszego układu słonecznego względem osi , Jutuber który postanowił podważyć bądź pojawił się koleś na yt który nie boi się podważyć, dopowiedzieć
Dobrze, że zrobiłeś ten film. Produkcję SciFana, do której się odnosisz, znam na pamięć i rzeczywiście pozostawia pewien niedosyt. Jednak SciFan podejrzewa, a nie wieści - inteligentny odbiorca, który słucha ze zrozumieniem, zauważy to od razu. Każdy ma swojego konika - Ty historię naszej planety, Scifan naukę ogólną, ale bez takiego zafiksowania w obszarze dziejów Ziemi. Jeszcze raz dziękuję!
Sci Fun był chyba pierwszym tego typu kanałem, który zacząłem oglądać. Jak zobaczyłem kontynuacje jego filmu na początku miałem wątpliwości... Jednak wg. mnie świetnie zrobiony materiał. I przy okazji sentymenty wróciły... Ach. Poważna Analiza Płaskiej Ziemi, Krótki Film o Prawdzie i Fałszu... Kuuuurła zaraz sobie odświeżę :D Dzięki Krzysiek
Nie będę ukrywał że SciFun i Polimaty kiedy zaczynałem moja karierę na TH-cam byli jedynymi tego typu twórcami. W niektórych starszych filmach możecie zobaczyć inspiracje tymi twórcami. Później wyrobiłem sobie swój styl. 😉
Bardzo dobrze, że SciFun poruszył tę tematykę i niezmiernie się cieszę, Krzysztofie, że ją rozwinąłeś. To wszystko ukazuje, jak wciąż bardzo mało wiemy o kosmosie - o naszym własnym podwórku. Mam nadzieję, że to nie koniec i za jakiś czas dowiemy się czegoś więcej na ten temat, gdyż ewidentnie coś tutaj jest na rzeczy.
Ja podobnie jak Pan, Panie Naukowcu, z filmu SCIFUNA (moim zdaniem robi on świetne materiały,moze nie wolne od błędów,ale naprawdę miód na oczy i uszy) odniosłem wrażenie że wymieranie kredowe pokrywało sie z okresowościa wychylenia ziemi (ukladu słonecznego) na północ od płaszczyzny galaktyki. Nie wykrylem tego nigdy aż do dziś. Faktycznie zostałem wprowadzony w błąd, dziękuję za sprostowanie Panie Naukowcu. Robi pan świetne materiały, czy mógłbym prosić o więcej takich kosmicznych( lub zakrawajacych o kosmiczne) tematów?
Ale wymieranie Kredowe mogło zbiec się z astronomicznymi perturbacjami obiektu, który wytrącony z orbity przywalił w Ziemię, a przyczyną tego mogło być właśnie ekstremalne wychylenie Słońca. Ja tu sprzeczności nie widzę.
Dzięki za przypomnienie mi o filmie Scifuna. Bardzo mi się podobał w 2014r i dobrze było do niego wrócić. No i oczywiście za godną i równie ciekawą kontynuację rozwijającą to zagadnienie.
Najbardziej przekonuje mnie naukowy dowód typu: wydaje się, że... :) Jak na razie naukowe datowania są obarczone dość dużymi błędami pomiarowymi. Lokalizacja komet również nie jest regularna, np. wyrzucona ze swojej orbity może trafić w ziemię po 100 tyś. lat ale i po 3 min lat, albo nie trafić w ogóle. Drugie zagadnienie: czy znaleźliśmy już wszystkie kratery uderzeniowe? Czy uderzenie np. mniejszego obiektu nie wywołało innych skutków, chociażby wybuchu jednego z superwulkanów? Chyba jeszcze długa droga przed nami aby coś pewnego opracować. :) Odnośnie wymierania okresowego: może hipoteza przedstawiona przez sci-fana jest słuszna.... a może nie. :) To, że ktoś napisał książkę nie oznacza automatycznie poprawności tez w niej zawartych. Dużo jest jeszcze spekulacji w odkryciach naukowych. Mnie bardzo śmieszy kiedy ktoś z taką pewnością bazuje na obecnej nauce, skoro sami badacze są dużo bardziej ostrożni. W sumie to jednak fajnie: przed nami jeszcze tyle tajemnic do odkrycia, inaczej życie stałoby się nudne - tylko piwo, czipsy i Netflix każdego wieczora. ;)
jak zwykle świetny odcinek. I jednocześnie proszę, abyś zrobił odcinek o Trójkącie Bermudzkim. Ciekawe miejsce otoczone mitami i tajemnicami. Pozdrawiam
Bardzo ciekawy materiał jak zwykle. Oglądałam SkyFuna i po wizycie w ESA, gdzie był na takich treningach klasyfikujących ochotników do astronautów, nagle zniknął z TH-cam. Oczywiście w większości tych ochotników odpadało, bo zadania były coraz trudniejsze i w sumie nie wiem czy dostał się do czołówki i wyjechał na Florydę czy nie. Dziękuje panie Krzysiu za ciekawy vlog . Pozdrawiam serdecznie 😘
Chyba ominęło ciebie "kilka" filmów SciFuna, skoro mówisz, że zniknął po filmach w ESA. Po tym była jeszcze m.in. cała seria z płaska Ziemią i seria z mikroskopem i pompa próżniowa. Co nie zmienia faktu, że od roku nic nie wrzucił P.S. Nikt na tych treningach w ESA nie odpadał, bo nie były to prawdziwe treningi - SciFuna tam zaproszono bo był youtuberem, nie dlatego że był kandydatem na astronautę 🙃
@@Blablabla-ol2tr Dzięki za info. Nie oglądałam regularnie SkyFuna. Natomiast często oglądam w angielskiej telewizji prawdziwe treningi na astronautów w ESA i wiem, że wielu z nich odpada. Ostatnio leciał dokument z Chrisem Hadfield , który był najpierw instruktorem a potem w wielosobowej komisji, której to oceniali kadetów czy nadawają się na astronautów czy nie. SkyFuna oglądałam dorywczo i mówiąc szczerze zdziwiłam się, gdy zobaczyłam go w ESA 😜 Wtedy jeszcze pracowałam po 12 godzin więc nie zawsze miałam czas na oglądanie TH-cam. Pozdrawiam 😁
Studiuję astronomię i jeden z naszych profesorów zajmuje się właśnie gwiazdami, które mogły kiedyś zaburzyć ruch komet długookresowych lub potencjalnie wytrącać je z Obłoku Oorta w głąb Układu Słonecznego. Jeśli dobrze pamiętam, to najbliższy możliwy przelot, jaki udało mu się obliczyć, to gwiazda około masy Słońca w odległości ledwie kilku czy kilkunastu tysięcy jednostek astronomicznych i miało to mieć miejsce kilka milionów lat temu. Tak mi się przypomniało, jak zacząłeś mówić o przechodzeniu Układu Słonecznego przez płaszczyznę Drogu Mlecznej.
W przeszłości z pewnością takie zdarzenia miały miejsce. Wspomniana przeze mnie gwiazda Scholza była niewielka. O gwieździe wielkości Słońca nie słyszałem.
Uważam, że bardzo dobrze zrobiłeś, Krzysiu - sam się zastanawiałem nie raz nad materiałem Sci-Funa i cieszę się, że temat został przez ciebie poruszony oraz bardziej rozwinięty. Materiał godny obejrzenia, jak zawsze ;)
@nowy5 Nie zgadza się to z moimi obserwacjami. Ja sam czasami jestem w stanie sobie nabić 20 wyświetleń przed publikacją materiału (jak na niego wchodzę kilkukrotnie i sprawdzam czy wszystko jest jak należy). Skoro tak to działa na własnym koncie to dlaczego miałoby inaczej działać na innych. TH-cam wylicza każde wejście na dany film.
Drugi cykl nie może mieć miejsca bo Ciemna Materia nie istnieje. Znaczy istnieje ale jest to najzwyklejsza materia głównie gaz (Wodór i troszeczkę Helu nie tworzy on gwiazd bo jest zbyt mało gęsty) i w niewielkim stopniu z pyłu i cięższych pierwiastków.
Najpierw obejrzałem filmik SciFuna, teraz oglądam Twój filmik, Krzysiu. Bardzo dobra robota - obyśmy nigdy nie byli świadkami ludzkiego wymierania. Na tyle zawłaszczyliśmy sobie naszą ukochaną Ziemię, że powinniśmy ją w jakikolwiek sposób ochronić.
Wydaje mi się, że zderzenia z obiektami spoza Słonecznego Układu nie jest rzadkim (w astronomicznej skali) zjawiskiem i to może odpowiadać za niektóre wymierania.. i zaburzałoby cykliczność.
Przez ten film poczułem się trochę inteligentniejszy niż przed 5 minutami, bo pomimo, że siedzę w temacie historii ziemii od niedawna, to wysnułem identyczne wnioski co do wymierania kredowego XD. Do Einsteina mi bardzo daleko, ale ego się delikatnie podreperowało XDDD
" Ciężkie czasy rodzą silnych mężczyzn, silni mężczyźni tworzą dobre czasy, dobre czasy rodzą słabych mężczyzn, słabi mężczyźni rodzą Ciężkie czasy" ludzkość jest z natury skazana na zagładę
Sam obłok Oorta jest zagadnieniem hipotetycznym, opartym o obserwację planetoid i asteroid. A zjawiska astrofizyczne są cykliczne. Wszystko rozbija się o to, że ich cykliczność możemy obliczyć tylko w przybliżeniu. W skali samego zjawiska jest to błąd pomiarowy rzędu kilku procent, ale w skali życia ludzkiego... jest to życie co najmniej kilkudziesięciu pokoleń, albo kilku cywilizacji jedna po drugiej.
A dlaczego nikt nie weźmie pod uwagę scenariusza, że jesteśmy w trakcie wymierania, jednak jest to tsk długi proces, gdzie trudno to stwierdzić przez nasze "śmieszne" Około 200-300 lat nauki. Druga sprawa. Powiedzieć, że nasza nauka rozwijała się w ostatnim stuleciu coraz szybciej może każde pokolenie w historii, czy człowiek z 1700 roku, czy z 100 p. n. e.
"dlaczego nikt nie weźmie pod uwagę scenariusza, że jesteśmy w trakcie wymierania" A skąd założenie, że nikt nie bierze tego pod uwagę? Tak się składa, że obecne tempo wymierania skłania niektórych naukowców do mówienia o szóstym wielkim wymieraniu.
1:59 Nawet gdyby liczyć że nowoczesna nauka istnieje od ok. 295 lat. To jesteśmy na początku początków naszej cywilizacji. Teraz albo weźmiemy się za ciężką wspolną pracę i zwiększymy szansę na przetrwanie, albo dalej klepmy pacierze i na 100% coś nas załatwi.
Tak się zastanwiam; czy wymierania spowodowanej innymj ciałami z kosmosu właśnie nie powinny wpisywać się w cykl? (a przynajmniej niektóre; mimo wszystko ryzyko uderzenia asteroidy istnieje niezależnie od położenia układu)
Chciałbym zwrócić uwagę że słońce znajduję się w skrajnych wychyleniach co 64 mln lat. Jest to pół okresu. Czyli przez środek (oś galaktyki) słońce przechodzi również co 64 mln lat, a nie co 32mln jak to było powiedziane w filmie. Chyba że w filmie chodziło o to, że czas pomiędzy maksymalnym wychyleniem, a przejściem przez oś galaktyki (1/4 okresu) wynosi 32 mln lat. Jednak uważam że poprawnie zinterpretowałem wypowiedź w filmie. Uwaga dodatkowa, cały okres wychylenia słońca trwa około 128mln lat. Reszta filmu super :)
Nie od góry do dołu mamy 64 mln lat tylko cały cykl (tam i z powrotem) trwa 64 mln lat ;) Co 64 miliony lat znajdujemy się najbardziej na północ i co 64 miliony lat najbardziej na południe. Co 32 miliony lat z kolei przecinamy dysk galaktyki (bo przecinamy go dwa razy podczas cyklu).
@@NaukowoTV a ok, to źle zrozumiałem. Myślałem że chodzi o znajdowanie się ziemi w skrajnych wychyleniach. Jeżeli one również trwają 32 mln, to moja uwaga jest błędna. Dziękuję za szybkie sprostowanie :)
Opisałeś kwestie związaną z asteroidami ale np. Wymieranie permskie (określane mianem największego wymierania) było spowodowane aktywnością wulkaniczną w zasadzie z tego co słyszałam 3 wymierania (dewońskie permskie i triasowe) były wywołane aktywnością wulkaniczną słyszałam też o kontrowersyjnej teorii że pierwsze masowe wymieranie w ordowiku było spowodowane uderzeniem rozbłysku gamma więc ten schemat jest mocno wadliwy
Mnie odnośnie randomu w wymiernikach zastanawia co ma "dziura" w ramieniu Sagittariusa do swobodnej czarnej dziury wykrytej niedawno. Zależnie od masy powinna być aktualnie +/- 2300 do 6300 lat świetlnych od nas biorąc pod uwagę wyrwę można założyć ze jednak mamy do czynienia z górną granicą masy wiec około 7M☉ gdyby ktoś chciał poszukać to polecam googlowanie tego 1)The Milky Way with a broken arm 2)Free-floating black hole been detected 😀jak ktoś ogarnia matmę i ma dane wejściowe zgodne z mechaniką galaktyki to można to próbować policzyć na kolanie
@@polskitrucker454 Lubisz Wreckera z Serialu star wars Bad batch dlatego że Wreckera boli Głowa . A czy wiesz że w serialu star wars Bad batch pojawia się żeński Klono Imieniu Omega siostra Boby fetta
Cześć jestem twoim fanem. Mam taką prośbę wiesz jak nazywa się strona na której paleontolodzy piszą wiadomości na temat nowych odkryć? Jeżeli tak to możesz przesłać mi link?
Nie wiem czy to trochę problem pewnych koniecznych uproszczeń, ale czasami mam wrażenie, że ciemna materia to takie coś, co pomaga naciągnąć ludziom fakty pod tworzone hipotezy. Stworzyliśmy hipotezę, że przechodząc przez środek galaktyki, (ten "pionowy"), to grawitacja wytrąca obiekty z Obłoku Oorta, ale wyliczenia nam pokazuję, że to się nie kalkuluję, to dorzućmy ciemną materię, i wszystko się ładnie zgadza. Nie chcę tutaj prowadzić tez wielkiej dyskusji na temat sensowności konceptu ciemnej materii i ciemnej energii, jednak spotkałem się z krytycznym zdaniem, że "ciemna materia" występuje wszędzie tam, gdzie nasze wyliczenia nie zgadzają się z rzeczywistością, (trochę jak swego czasu liczne ciekawe poprawki do ruchu planet w układzie geocentrycznym, wyliczenia nie zgadzały się z rzeczywistością do dodawało się różne czynniki, aby matematyka zgadzała się z tym co obserwujemy).
Tylko szary człowiek jest w stanie przejść obok takich informacji obojętnie, w końcu każdy martwi się o siebie i o to jak spędzi swoje życie od początku do końca, a ja jednak nie mogę przeżyć faktu że skończymy my jako cywilizacja ludzka tak jak dinozaury i to wcale nie w tak oddalonej przyszłości. Coś się kończy i coś się zaczyna, ciekawie pomyśleć że kiedyś na ziemi być może wykształci się życie rozumne tak jak my które też być może będzie nas trzymać w muzeum
Super film! Wiele razy oglądałem hipotezę przedstawioną przez SciFuna i szukałem w internecie więcej na ten temat - niestety niewiele znalazłem. Podobnie jak ty, zostałem z niedosytem :P Niestety, twój film sprawił, że jednocześnie mam ochotę na więcej! Czy oprócz pokazanej w filmie książki korzystałeś jeszcze z jakichś innych źródeł? Z chęcią bym zerknął.
Jedne zaglady sa cykliczne a inne spontaniczne. Pojedyncze komety uderzaja w zIemie losowo ale te, pochodzace z obiektów przez ktore przechodzi ZIemia/układ słoneczny cyklicznie i regularnie, losowe nie sa i byc moze powtarzaja sie mnie jwiecej w stalych odstepach czasu :).
Być może kometa D/Shoemaker-Levy 9 (nazwa klasyfikacyjna D/1993 F2, gdzie litera D oznacza defunct - nieistniejący, zlikwidowany) zamiast w Jowisza mogła uderzyć w Ziemię. Wtedy cykl mógłby się zgadzać.
4:29 ruch ręki trochę robi wrażenie, że między "górą" , a "dołem" jest 64 mln lat. A mamy np : 0 - góra 16 mln - przecięcie 32 mln - dół 48 - przecięcie ( 48-16=32 okres przecięć) 64 mln - góra
Nie od góry do dołu mamy 64 mln lat tylko cały cykl (tam i z powrotem) trwa 64 mln lat ;) Co 64 miliony lat znajdujemy się najbardziej na północ i co 64 miliony lat najbardziej na południe. Co 32 miliony lat z kolei przecinamy dysk galaktyki (bo przecinamy go dwa razy podczas cyklu).
Masowe wymierania na naszej planecie w wyniku czynników zewnętrznych i wewnętrznych to kolejny dowód, że życie na ziemi nie ma lekko. Dlatego też cały czas ewoluuje do form które pozwoliłoby jej przetrwać. Nie udało się olbrzymim jaszczurom, pancernikom może uda się... człowiekowi??? Nie nie sadze. Nasza wrodzona skłonność do wojen w imię religijnych urojeń, zysku, władzy zaprowadziła nas dzisiaj nad skraj nuklearnej przepaści. Czy homo sapiens będzie na tyle myślącym i inteligentnym zwierzęciem że powstrzyma swój wrodzony instynkt do samozagłady i w końcu zacznie robić to do czego tak naprawdę stworzyła go ziemska matka natura? Czy naprawdę nikt tego jeszcze nie zauważył że mln lat ewolucji wytworzyła człowieka by swoim intelektem i manualnymi zdolnościami dał szansę życiu na ziemi przetrwać np olbrzymie asteroidy i inne zagrożenia z kosmosu z którymi nasi poprzednicy np dinozaury nie dały rady?. Dostaliśmy szansę 1 na mln, pokażmy my ludzie że jesteśmy tego godni, że naprawdę jesteśmy sapiens!!!
Czy jest skazane na zagładę? Jeśli nie uda nam się przenieść planety (Co przy ciągłym rozwoju ludzkości za kilka milionów lat może być możliwe) w końcu nas wykończy nasze słońce. No chyba, że uda nam się zatrzymać jego umieranie.
@@NaukowoTV Ale dlaczego? Jeśli nie zmiecie nas jakąś katastrofa mamy szansę istnieć. Nawet jest nieco wyewoluujemy, to dalej będą to nasi potomkowie. Rozumiem też hipotezy o zmienianiu się w roboty, ale przecież są gatunki nie zmienne/lekko zmienione od milionów lat, jak Latimeria np lub krokodyle (To nie są obecnie te same krokodyle, ale bardzo podobne do obecnych). Może za te setki, tysiące lat u ludzi nastąpi kult uwielbienia swojego ciała i chęć zachowania bycia człowiekiem, a nie zmiana w robota. +Chodziło mi oto, że technologie możemy posiąść w kilka milionów lat, bo ☀ trochę dłużej pożyje :)
252 miliony lat temu - powiem szczerze, że nie analizowałem tego cyklu w odniesieniu do innych wymierań. Głównym powodem było to, że im dawniej w historię Ziemi zaglądamy tym większa niepewność czy dobrze interpretujemy dane (a tutaj i tak mamy wiele niewiadomych).
Wszystkie procesy we wszechświecie są... cykliczne. Począwszy od skali subatomowej, po biochemiczną, geologiczną i astronomiczna. Jeśli przyjąć model Penrose'a za prawdziwy, to powstanie wszechświata jest jedynie jednym z nieskończonych cykli, a wszechświat nigdy nie miał początku i nigdy nie będzie mieć końca.
Mnie ciekawi że raz ziemia została wysterylizowana(najprawdopodobniej) rozbłyskiem gamma, raz mieliśmy aktywność wulkaniczną, innym razem impakty ciał obcych i to przy tym się pokrywa „wzór” No wszystkiego nie zwalimy na jeden czynnik, a mimo to daty są podobne Może poważnie żniwiarze „czuwają”? Xd
#naukowoTv a co z ruchem układu słonecznego po galaktyce ? Tak myśle ze przecież obiekty bliższe centrum poruszają się szybciej niż te dalsze a wiec gdzieś w naszej galaktyce może być obiekty poruszający sie znacznie szybciej (lub kilka ) które swoją masa wpływają na układ słoneczny przechodząc „obok nas”. Coś jak asysta grawitacyjna gdzie mamy dwa obiekty o rożnej masie i prędkości.
Najgorzej, jak nieharmoniczne cykle się w jednym momencie dodadzą konstruktywnie, wtedy może być nieciekawie - podobnie jak z gigantycznymi falami na oceanach, które potrafią zatopić nawet wielki statek.
Będę wdzięczny za wykopanie materiału ➫ www.wykop.pl/link/6765453/cykl-zaglady-kontynuacja-filmu-scifuna/
Kocham twoje filmy !!!!! Masz fajny kontent oraz niesamowicie fajnie opowiadasz 👍👍👍👍😎😎😎🤩🤩🤩🤩😀😀😀
@@anetalysa7455 dziękuję! 😊
wykop
Oj zdecydowanie do wykopania! Oby wszedł na główną
Wykopane, tylko Scifuna trzeba jeszcze odkopać.
Wypuścić SciFuna, społeczeństwo go potrzebuje.
Pewnie jest teraz w jakiejś piwnicy trzymany przez płaskoziemców
@@jantomaszewski546 😂😂😂
@@jantomaszewski546 Sunjaya go porwał na bank.
Masoni mu zalegają z opłatami
W tym filmie scifun został wyjaśniony
Jak bedzie znowu wątek żniwiaży to daję odrazu like
To jest perfekcyjne co robisz. Powiedziała bym wrodzony talent. Bardzo obiektywnie i przekonywujące. Widać dużo rzetelnej pracy. Wyróżnia cię w tym nawale faks i natłoku nieprawdziwych informacji. Najwyższe uznanie. Pozdrawiam.
SciFun sobie chyba odpuścił jutjuby, a szkoda, bo to był topowy tworca
A gupia nauka też lubiłeś??
@@annaszczesliwy451 co?
Spokojnie, pan Krzysztof też jest topowym twórcą
Odpuścił po śmierci żony. Może jeszcze powróci bo lepszego tego czasu nie było na TH-cam
@@Dovakhin1992 skąd ta informacja, jeśli można zapytać?
Dwa dni temu skończyłem pierwszego Mass Effect'a, wczoraj oglądałem wspomniany film SciFuna, a dzisiaj pora na dokładkę :D
Polecam legendary edition na steamie, często jest w promocji za nieco ponad 100zł, do tego remaster. Jak nie grałeś, to zazdroszczę, bo seria jest świetna.
@@rustusx7417 Właśnie ogrywam drugą część w wersji Legendary na GamePassie :D
@@sadrax1116 O stary, nawet nie wiesz jeszcze jaka frajda cie czeka przy trójce...
Ja miesiąc temu skończyłem legendarke i uważam, że klimat ME to top 2 gier RPG ever i - poza jedną grubszą nieścisłością - najlepiej przedstawiony obraz wojny w grach świata sci-fi.
@@arturk4745 Już w pierwszej części lore robi ogromne wrażenie - szczególnie dla kogoś, kto od lat interesuje się astrofizyką. Mam nadzieję, że będzie tak jak mówisz. Druga część po pierwszych kilku godzinach robi duże wrażenie. Żałuję, że tak długo czekałem z ogrywaniem tej serii :)
@@sadrax1116 No, moim zdaniem dwójka jeśli o historie chodzi jest najsłabsza (co nie znaczy, że słaba) - więc jeżeli już Ci się podoba to trójka pewnie wgniecie cię w fotel jak mnie. :)
Dobrej zabawy życzę.
Świetny film, dzięki za kontynuacje tego tematu :)
HEJO!!!
Świetny materiał! Następca SciFuna normalnie :D
Muzyka dla uszu ! Genialny materiał
W końcu!!!
Tego jeszcze na polskim yt nie było!!!
Istota predespunujaca wiedzą w wąskim zakresie, dotyczącym cyklu przemieszczania się naszego układu słonecznego względem osi ,
Jutuber który postanowił podważyć bądź pojawił się koleś na yt który nie boi się podważyć, dopowiedzieć
Dobrze, że zrobiłeś ten film. Produkcję SciFana, do której się odnosisz, znam na pamięć i rzeczywiście pozostawia pewien niedosyt. Jednak SciFan podejrzewa, a nie wieści - inteligentny odbiorca, który słucha ze zrozumieniem, zauważy to od razu. Każdy ma swojego konika - Ty historię naszej planety, Scifan naukę ogólną, ale bez takiego zafiksowania w obszarze dziejów Ziemi. Jeszcze raz dziękuję!
Dziękuję za kontynuację
Sci Fun był chyba pierwszym tego typu kanałem, który zacząłem oglądać. Jak zobaczyłem kontynuacje jego filmu na początku miałem wątpliwości... Jednak wg. mnie świetnie zrobiony materiał. I przy okazji sentymenty wróciły... Ach. Poważna Analiza Płaskiej Ziemi, Krótki Film o Prawdzie i Fałszu... Kuuuurła zaraz sobie odświeżę :D Dzięki Krzysiek
Nie będę ukrywał że SciFun i Polimaty kiedy zaczynałem moja karierę na TH-cam byli jedynymi tego typu twórcami. W niektórych starszych filmach możecie zobaczyć inspiracje tymi twórcami. Później wyrobiłem sobie swój styl. 😉
@@NaukowoTV Dałeś mi właśnie wyzwanie na Easter Eggi! Dobra. Wyzwanie przyjęte. Będę teraz na to zwracał uwagę 8)
Fascynujące
Nie no najlepszy crossover na youtube, Skajfan i Naukowotv
Ooo, mój ulubiony film scifuna, będzie oglądane
Krzysiek, jak ty mi teraz zaimponowałeś.
Mega materiał! Łapencja w górę! Pozdrawiam całą ekipę !
I na to czekałam temat jak najbardziej ciekawy 😊
Bardzo dobrze, że SciFun poruszył tę tematykę i niezmiernie się cieszę, Krzysztofie, że ją rozwinąłeś. To wszystko ukazuje, jak wciąż bardzo mało wiemy o kosmosie - o naszym własnym podwórku. Mam nadzieję, że to nie koniec i za jakiś czas dowiemy się czegoś więcej na ten temat, gdyż ewidentnie coś tutaj jest na rzeczy.
Ja podobnie jak Pan, Panie Naukowcu, z filmu SCIFUNA (moim zdaniem robi on świetne materiały,moze nie wolne od błędów,ale naprawdę miód na oczy i uszy) odniosłem wrażenie że wymieranie kredowe pokrywało sie z okresowościa wychylenia ziemi (ukladu słonecznego) na północ od płaszczyzny galaktyki. Nie wykrylem tego nigdy aż do dziś. Faktycznie zostałem wprowadzony w błąd, dziękuję za sprostowanie Panie Naukowcu. Robi pan świetne materiały, czy mógłbym prosić o więcej takich kosmicznych( lub zakrawajacych o kosmiczne) tematów?
Ale wymieranie Kredowe mogło zbiec się z astronomicznymi perturbacjami obiektu, który wytrącony z orbity przywalił w Ziemię, a przyczyną tego mogło być właśnie ekstremalne wychylenie Słońca. Ja tu sprzeczności nie widzę.
Materiał jak zwykle na najwyższym poziomie ;). Pozdrawiam i czekam na kolejne filmy ! :)
Dzięki za przypomnienie mi o filmie Scifuna. Bardzo mi się podobał w 2014r i dobrze było do niego wrócić.
No i oczywiście za godną i równie ciekawą kontynuację rozwijającą to zagadnienie.
Świetne uzupełnienie filmu SciFuna!
Najbardziej przekonuje mnie naukowy dowód typu: wydaje się, że... :) Jak na razie naukowe datowania są obarczone dość dużymi błędami pomiarowymi. Lokalizacja komet również nie jest regularna, np. wyrzucona ze swojej orbity może trafić w ziemię po 100 tyś. lat ale i po 3 min lat, albo nie trafić w ogóle. Drugie zagadnienie: czy znaleźliśmy już wszystkie kratery uderzeniowe? Czy uderzenie np. mniejszego obiektu nie wywołało innych skutków, chociażby wybuchu jednego z superwulkanów? Chyba jeszcze długa droga przed nami aby coś pewnego opracować. :)
Odnośnie wymierania okresowego: może hipoteza przedstawiona przez sci-fana jest słuszna.... a może nie. :)
To, że ktoś napisał książkę nie oznacza automatycznie poprawności tez w niej zawartych. Dużo jest jeszcze spekulacji w odkryciach naukowych. Mnie bardzo śmieszy kiedy ktoś z taką pewnością bazuje na obecnej nauce, skoro sami badacze są dużo bardziej ostrożni. W sumie to jednak fajnie: przed nami jeszcze tyle tajemnic do odkrycia, inaczej życie stałoby się nudne - tylko piwo, czipsy i Netflix każdego wieczora. ;)
super
Czuję się spełniony ❤️😁
O proszę jaka miła niespodzianka !!!
bardzo spekulatywny materiał
jak zwykle świetny odcinek. I jednocześnie proszę, abyś zrobił odcinek o Trójkącie Bermudzkim. Ciekawe miejsce otoczone mitami i tajemnicami. Pozdrawiam
No czekałem na więcej info lub kontynuacje film Sci-funa :)
Bardzo ciekawy materiał jak zwykle. Oglądałam SkyFuna i po wizycie w ESA, gdzie był na takich treningach klasyfikujących ochotników do astronautów, nagle zniknął z TH-cam. Oczywiście w większości tych ochotników odpadało, bo zadania były coraz trudniejsze i w sumie nie wiem czy dostał się do czołówki i wyjechał na Florydę czy nie. Dziękuje panie Krzysiu za ciekawy vlog . Pozdrawiam serdecznie 😘
Chyba ominęło ciebie "kilka" filmów SciFuna, skoro mówisz, że zniknął po filmach w ESA. Po tym była jeszcze m.in. cała seria z płaska Ziemią i seria z mikroskopem i pompa próżniowa. Co nie zmienia faktu, że od roku nic nie wrzucił
P.S. Nikt na tych treningach w ESA nie odpadał, bo nie były to prawdziwe treningi - SciFuna tam zaproszono bo był youtuberem, nie dlatego że był kandydatem na astronautę 🙃
@@Blablabla-ol2tr Dzięki za info. Nie oglądałam regularnie SkyFuna. Natomiast często oglądam w angielskiej telewizji prawdziwe treningi na astronautów w ESA i wiem, że wielu z nich odpada. Ostatnio leciał dokument z Chrisem Hadfield , który był najpierw instruktorem a potem w wielosobowej komisji, której to oceniali kadetów czy nadawają się na astronautów czy nie. SkyFuna oglądałam dorywczo i mówiąc szczerze zdziwiłam się, gdy zobaczyłam go w ESA 😜 Wtedy jeszcze pracowałam po 12 godzin więc nie zawsze miałam czas na oglądanie TH-cam. Pozdrawiam 😁
Ten cykl powtarzał się wielokrotnie : Cywilizacje biologiczne powstają, ewoluują, rozwijają się i u szczytu sławy giną, PRZEZ NAS.
tak przez nas. jakby taki kret yn jak ty miał na coś wpływ. masz wybujałą wyobraźnię, dyziu marzycielu
Wracamy na księżyc🚀
Studiuję astronomię i jeden z naszych profesorów zajmuje się właśnie gwiazdami, które mogły kiedyś zaburzyć ruch komet długookresowych lub potencjalnie wytrącać je z Obłoku Oorta w głąb Układu Słonecznego. Jeśli dobrze pamiętam, to najbliższy możliwy przelot, jaki udało mu się obliczyć, to gwiazda około masy Słońca w odległości ledwie kilku czy kilkunastu tysięcy jednostek astronomicznych i miało to mieć miejsce kilka milionów lat temu. Tak mi się przypomniało, jak zacząłeś mówić o przechodzeniu Układu Słonecznego przez płaszczyznę Drogu Mlecznej.
Może chodzi o Gliese 710. Za 1,35 miliona lat ma się zbliżyć do Ziemi na 77 dni swietlne. ;)
@@NaukowoTV Akurat pamiętam na pewno, że to było w przeszłości, choć przyszłe przeloty też obliczał.
W przeszłości z pewnością takie zdarzenia miały miejsce. Wspomniana przeze mnie gwiazda Scholza była niewielka. O gwieździe wielkości Słońca nie słyszałem.
SciFun świetny twórca, szkoda że już nie nagrywa.
Bardzo dobry film!
Uważam, że bardzo dobrze zrobiłeś, Krzysiu - sam się zastanawiałem nie raz nad materiałem Sci-Funa i cieszę się, że temat został przez ciebie poruszony oraz bardziej rozwinięty.
Materiał godny obejrzenia, jak zawsze ;)
Wcześniej nas przedmucha rozbłysk słoneczny. :)
Film Sci Funa został wyświetlony ponad 2mln razy ale to nie znaczy że zobaczyło go tyle ludzi.
Zgadza się - ja sam obejrzałem go co najmniej 10 razy ;) Trochę uogólniłem pisząc scenariusz.
@@NaukowoTV Ej. Nie rób mi konkurencji w oglądaniu starych SciFanowych filmów :
a ja go oglądałem w 4 osoby, a nabiło tylko jedno wyświetlenie :P
@@NaukowoTV zwróć uwagę, że jak oglądasz kolejne razy ze swojego konta, to już kolejne odsłony nie są naliczane
@nowy5 Nie zgadza się to z moimi obserwacjami. Ja sam czasami jestem w stanie sobie nabić 20 wyświetleń przed publikacją materiału (jak na niego wchodzę kilkukrotnie i sprawdzam czy wszystko jest jak należy). Skoro tak to działa na własnym koncie to dlaczego miałoby inaczej działać na innych. TH-cam wylicza każde wejście na dany film.
To teraz prosimy o uzupełnienie filmów scifuna: Płaska Ziemia-poważna analiza. To będzie chicior 😀
@@durendalbucefa7915 Płaskoziemcy nie śpią, zapewne wymyślili nowe 200 dowodów na płaskość ziemi
a co prawda to prawda 😉
Na kanale naukowotv to bardziej by pasowało „kreacjonizm-poważna analiza”
Drugi cykl nie może mieć miejsca bo Ciemna Materia nie istnieje. Znaczy istnieje ale jest to najzwyklejsza materia głównie gaz (Wodór i troszeczkę Helu nie tworzy on gwiazd bo jest zbyt mało gęsty) i w niewielkim stopniu z pyłu i cięższych pierwiastków.
kozacki film
12:48 Prawdopodobieństwo jest owszem niewielkie ale niestety nie zerowe :D
0:30 OMG!! to już 8 lat!!?? jaki ja stary musze być...
Najpierw obejrzałem filmik SciFuna, teraz oglądam Twój filmik, Krzysiu. Bardzo dobra robota - obyśmy nigdy nie byli świadkami ludzkiego wymierania. Na tyle zawłaszczyliśmy sobie naszą ukochaną Ziemię, że powinniśmy ją w jakikolwiek sposób ochronić.
Wydaje mi się, że zderzenia z obiektami spoza Słonecznego Układu nie jest rzadkim (w astronomicznej skali) zjawiskiem i to może odpowiadać za niektóre wymierania.. i zaburzałoby cykliczność.
Myślałem że to będzie wasz wspólny film...
Ja też bym chciał nagrać coś z Scifunem ;)
@@NaukowoTV odwiedz go w tej piwnicy
@@NaukowoTV ze scifunem
Na taki odcinek czekałem.
Początkowa animacja: dźwięk szybki jak światło i do tego rozchodzi się w próżni. Te głazy też miały prędkość relatywistyczną.
Muszę dodać że sama płaszczyzna naszej galaktyki nie jest "równa" więc nie każde wysunięcie w 1 lub drugą stronę nie jest jednorodne.
Przez ten film poczułem się trochę inteligentniejszy niż przed 5 minutami, bo pomimo, że siedzę w temacie historii ziemii od niedawna, to wysnułem identyczne wnioski co do wymierania kredowego XD. Do Einsteina mi bardzo daleko, ale ego się delikatnie podreperowało XDDD
" Ciężkie czasy rodzą silnych mężczyzn, silni mężczyźni tworzą dobre czasy, dobre czasy rodzą słabych mężczyzn, słabi mężczyźni rodzą Ciężkie czasy" ludzkość jest z natury skazana na zagładę
Przekaż adbasterowi żeby wypuścił brata z piwnicy
Sam obłok Oorta jest zagadnieniem hipotetycznym, opartym o obserwację planetoid i asteroid. A zjawiska astrofizyczne są cykliczne. Wszystko rozbija się o to, że ich cykliczność możemy obliczyć tylko w przybliżeniu. W skali samego zjawiska jest to błąd pomiarowy rzędu kilku procent, ale w skali życia ludzkiego... jest to życie co najmniej kilkudziesięciu pokoleń, albo kilku cywilizacji jedna po drugiej.
A dlaczego nikt nie weźmie pod uwagę scenariusza, że jesteśmy w trakcie wymierania, jednak jest to tsk długi proces, gdzie trudno to stwierdzić przez nasze "śmieszne" Około 200-300 lat nauki.
Druga sprawa. Powiedzieć, że nasza nauka rozwijała się w ostatnim stuleciu coraz szybciej może każde pokolenie w historii, czy człowiek z 1700 roku, czy z 100 p. n. e.
"dlaczego nikt nie weźmie pod uwagę scenariusza, że jesteśmy w trakcie wymierania" A skąd założenie, że nikt nie bierze tego pod uwagę? Tak się składa, że obecne tempo wymierania skłania niektórych naukowców do mówienia o szóstym wielkim wymieraniu.
1:59 Nawet gdyby liczyć że nowoczesna nauka istnieje od ok. 295 lat. To jesteśmy na początku początków naszej cywilizacji.
Teraz albo weźmiemy się za ciężką wspolną pracę i zwiększymy szansę na przetrwanie, albo dalej klepmy pacierze i na 100% coś nas załatwi.
Jezu zgodnie z naukami twego ojca to w 6000 lat całkiem nieźle nam poszło ;)
@@Maciej_Sawicki Niektórym tak. Nawet bardzo. Ale ogólnie w las. Naczy w stos...
Tak się zastanwiam; czy wymierania spowodowanej innymj ciałami z kosmosu właśnie nie powinny wpisywać się w cykl?
(a przynajmniej niektóre; mimo wszystko ryzyko uderzenia asteroidy istnieje niezależnie od położenia układu)
Chciałbym zwrócić uwagę że słońce znajduję się w skrajnych wychyleniach co 64 mln lat. Jest to pół okresu. Czyli przez środek (oś galaktyki) słońce przechodzi również co 64 mln lat, a nie co 32mln jak to było powiedziane w filmie. Chyba że w filmie chodziło o to, że czas pomiędzy maksymalnym wychyleniem, a przejściem przez oś galaktyki (1/4 okresu) wynosi 32 mln lat. Jednak uważam że poprawnie zinterpretowałem wypowiedź w filmie. Uwaga dodatkowa, cały okres wychylenia słońca trwa około 128mln lat. Reszta filmu super :)
Nie od góry do dołu mamy 64 mln lat tylko cały cykl (tam i z powrotem) trwa 64 mln lat ;)
Co 64 miliony lat znajdujemy się najbardziej na północ i co 64 miliony lat najbardziej na południe. Co 32 miliony lat z kolei przecinamy dysk galaktyki (bo przecinamy go dwa razy podczas cyklu).
@@NaukowoTV a ok, to źle zrozumiałem. Myślałem że chodzi o znajdowanie się ziemi w skrajnych wychyleniach. Jeżeli one również trwają 32 mln, to moja uwaga jest błędna. Dziękuję za szybkie sprostowanie :)
Pan Krzysztof od tylu lat robi świetne filmy!!!!
Inni: avengers endgame to największy crossover
Ja intelektualista: ta? To popatrz na naukowotv i skajfana
Cze, Sci-fun, taka poprawka :)
@@thorkik3446 Taki żarcik, powszechny wśród społeczności Skaj.... znaczy się SciFuna :)
i tak w najlepszym razie wyginiemy w ciągu kilku tysięcy lat :P
Opisałeś kwestie związaną z asteroidami ale np. Wymieranie permskie (określane mianem największego wymierania) było spowodowane aktywnością wulkaniczną w zasadzie z tego co słyszałam 3 wymierania (dewońskie permskie i triasowe) były wywołane aktywnością wulkaniczną słyszałam też o kontrowersyjnej teorii że pierwsze masowe wymieranie w ordowiku było spowodowane uderzeniem rozbłysku gamma więc ten schemat jest mocno wadliwy
Mnie odnośnie randomu w wymiernikach zastanawia co ma "dziura" w ramieniu Sagittariusa do swobodnej czarnej dziury wykrytej niedawno.
Zależnie od masy powinna być aktualnie +/- 2300 do 6300 lat świetlnych od nas biorąc pod uwagę wyrwę można założyć ze jednak mamy do czynienia z górną granicą masy wiec około 7M☉
gdyby ktoś chciał poszukać to polecam googlowanie tego
1)The Milky Way with a broken arm
2)Free-floating black hole been detected
😀jak ktoś ogarnia matmę i ma dane wejściowe zgodne z mechaniką galaktyki to można to próbować policzyć na kolanie
Jego film chyba był wyświetlony ponad 2 000 000 razy, a nie obejrzało go ponad. Dwa miliony widzów, bo tego nikt nie podaje.
moim zdaniem to winna tej wiewiórki z epoki lodowcowej
😆
@@polskitrucker454 Lubisz Wreckera z Serialu star wars Bad batch dlatego że Wreckera boli Głowa . A czy wiesz że w serialu star wars Bad batch pojawia się żeński Klono Imieniu Omega siostra Boby fetta
SciFun wyszedł z piwnicy na tę okazję?
pewnie nie ale może jak obejrzy ten materiał ,to kto wie, kto wie...
My też zostaniemy zaorani i przykryci kolejnymi warstwami.
Cześć jestem twoim fanem. Mam taką prośbę wiesz jak nazywa się strona na której paleontolodzy piszą wiadomości na temat nowych odkryć? Jeżeli tak to możesz przesłać mi link?
Nie wiem czy to trochę problem pewnych koniecznych uproszczeń, ale czasami mam wrażenie, że ciemna materia to takie coś, co pomaga naciągnąć ludziom fakty pod tworzone hipotezy. Stworzyliśmy hipotezę, że przechodząc przez środek galaktyki, (ten "pionowy"), to grawitacja wytrąca obiekty z Obłoku Oorta, ale wyliczenia nam pokazuję, że to się nie kalkuluję, to dorzućmy ciemną materię, i wszystko się ładnie zgadza.
Nie chcę tutaj prowadzić tez wielkiej dyskusji na temat sensowności konceptu ciemnej materii i ciemnej energii, jednak spotkałem się z krytycznym zdaniem, że "ciemna materia" występuje wszędzie tam, gdzie nasze wyliczenia nie zgadzają się z rzeczywistością, (trochę jak swego czasu liczne ciekawe poprawki do ruchu planet w układzie geocentrycznym, wyliczenia nie zgadzały się z rzeczywistością do dodawało się różne czynniki, aby matematyka zgadzała się z tym co obserwujemy).
W kosmosie nie ma kierunków geograficznych... Bardziej prawidłowo mógłbyś powiedzieć w górę względem płaszczyzny galaktyki
Skoro nie ma kierunków to nie ma też góry i dołu
Tylko szary człowiek jest w stanie przejść obok takich informacji obojętnie, w końcu każdy martwi się o siebie i o to jak spędzi swoje życie od początku do końca, a ja jednak nie mogę przeżyć faktu że skończymy my jako cywilizacja ludzka tak jak dinozaury i to wcale nie w tak oddalonej przyszłości. Coś się kończy i coś się zaczyna, ciekawie pomyśleć że kiedyś na ziemi być może wykształci się życie rozumne tak jak my które też być może będzie nas trzymać w muzeum
Filmu Scifuna nie obejrzało 2mln osób tylko został włączony 2 mln razy, sam go kliknąłem kilkanaście razy.
Nieprawda. Licznik nalicza pp obejrzeniu xx% materiału.
Super film! Wiele razy oglądałem hipotezę przedstawioną przez SciFuna i szukałem w internecie więcej na ten temat - niestety niewiele znalazłem. Podobnie jak ty, zostałem z niedosytem :P
Niestety, twój film sprawił, że jednocześnie mam ochotę na więcej! Czy oprócz pokazanej w filmie książki korzystałeś jeszcze z jakichś innych źródeł? Z chęcią bym zerknął.
O wielkich wymieraniach jest kilka książek. Mogę polecić:
M. Benton "Gdy życie prawie wymarło"
Peter Brannen "Końce świata"
Jedne zaglady sa cykliczne a inne spontaniczne. Pojedyncze komety uderzaja w zIemie losowo ale te, pochodzace z obiektów przez ktore przechodzi ZIemia/układ słoneczny cyklicznie i regularnie, losowe nie sa i byc moze powtarzaja sie mnie jwiecej w stalych odstepach czasu :).
Być może kometa D/Shoemaker-Levy 9 (nazwa klasyfikacyjna D/1993 F2, gdzie litera D oznacza defunct - nieistniejący, zlikwidowany) zamiast w Jowisza mogła uderzyć w Ziemię. Wtedy cykl mógłby się zgadzać.
4:29 ruch ręki trochę robi wrażenie, że między "górą" , a "dołem" jest 64 mln lat. A mamy np :
0 - góra
16 mln - przecięcie
32 mln - dół
48 - przecięcie ( 48-16=32 okres przecięć)
64 mln - góra
Nie od góry do dołu mamy 64 mln lat tylko cały cykl (tam i z powrotem) trwa 64 mln lat ;)
Co 64 miliony lat znajdujemy się najbardziej na północ i co 64 miliony lat najbardziej na południe. Co 32 miliony lat z kolei przecinamy dysk galaktyki (bo przecinamy go dwa razy podczas cyklu).
@@NaukowoTV człowiek niby jedno słyszy a drugie widzie
Masowe wymierania na naszej planecie w wyniku czynników zewnętrznych i wewnętrznych to kolejny dowód, że życie na ziemi nie ma lekko. Dlatego też cały czas ewoluuje do form które pozwoliłoby jej przetrwać. Nie udało się olbrzymim jaszczurom, pancernikom może uda się... człowiekowi??? Nie nie sadze. Nasza wrodzona skłonność do wojen w imię religijnych urojeń, zysku, władzy zaprowadziła nas dzisiaj nad skraj nuklearnej przepaści. Czy homo sapiens będzie na tyle myślącym i inteligentnym zwierzęciem że powstrzyma swój wrodzony instynkt do samozagłady i w końcu zacznie robić to do czego tak naprawdę stworzyła go ziemska matka natura? Czy naprawdę nikt tego jeszcze nie zauważył że mln lat ewolucji wytworzyła człowieka by swoim intelektem i manualnymi zdolnościami dał szansę życiu na ziemi przetrwać np olbrzymie asteroidy i inne zagrożenia z kosmosu z którymi nasi poprzednicy np dinozaury nie dały rady?. Dostaliśmy szansę 1 na mln, pokażmy my ludzie że jesteśmy tego godni, że naprawdę jesteśmy sapiens!!!
Czy jest skazane na zagładę?
Jeśli nie uda nam się przenieść planety (Co przy ciągłym rozwoju ludzkości za kilka milionów lat może być możliwe) w końcu nas wykończy nasze słońce. No chyba, że uda nam się zatrzymać jego umieranie.
Miliardów nie milionów ;) Wtedy już dawno nie będzie gatunku H. sapiens.
@@NaukowoTV Ale dlaczego?
Jeśli nie zmiecie nas jakąś katastrofa mamy szansę istnieć. Nawet jest nieco wyewoluujemy, to dalej będą to nasi potomkowie. Rozumiem też hipotezy o zmienianiu się w roboty, ale przecież są gatunki nie zmienne/lekko zmienione od milionów lat, jak Latimeria np lub krokodyle (To nie są obecnie te same krokodyle, ale bardzo podobne do obecnych). Może za te setki, tysiące lat u ludzi nastąpi kult uwielbienia swojego ciała i chęć zachowania bycia człowiekiem, a nie zmiana w robota.
+Chodziło mi oto, że technologie możemy posiąść w kilka milionów lat, bo ☀ trochę dłużej pożyje :)
A wymieranie permskie było w którym momencie? Z góry dziękuje za zerknięcie, pozdrawiam
252 miliony lat temu - powiem szczerze, że nie analizowałem tego cyklu w odniesieniu do innych wymierań. Głównym powodem było to, że im dawniej w historię Ziemi zaglądamy tym większa niepewność czy dobrze interpretujemy dane (a tutaj i tak mamy wiele niewiadomych).
Wszystkie procesy we wszechświecie są... cykliczne. Począwszy od skali subatomowej, po biochemiczną, geologiczną i astronomiczna. Jeśli przyjąć model Penrose'a za prawdziwy, to powstanie wszechświata jest jedynie jednym z nieskończonych cykli, a wszechświat nigdy nie miał początku i nigdy nie będzie mieć końca.
Chciał bym zobaczyć odcinek o gwieździe Scholza
Ktoś z poza symulacji ustawił timer na kilkadziesiąt milionów lat by pstryknac palcami i wymazać część gatunków na ziemi
Mnie ciekawi że raz ziemia została wysterylizowana(najprawdopodobniej) rozbłyskiem gamma, raz mieliśmy aktywność wulkaniczną, innym razem impakty ciał obcych i to przy tym się pokrywa „wzór”
No wszystkiego nie zwalimy na jeden czynnik, a mimo to daty są podobne
Może poważnie żniwiarze „czuwają”? Xd
#naukowoTv a co z ruchem układu słonecznego po galaktyce ? Tak myśle ze przecież obiekty bliższe centrum poruszają się szybciej niż te dalsze a wiec gdzieś w naszej galaktyce może być obiekty poruszający sie znacznie szybciej (lub kilka ) które swoją masa wpływają na układ słoneczny przechodząc „obok nas”. Coś jak asysta grawitacyjna gdzie mamy dwa obiekty o rożnej masie i prędkości.
Cześć czy wiesz może gdzie można przeczytać te prace, z których korzystał SciFun? Są na Nature, ale potrzebny jest do nich specjalny dostęp... 😒
Heh, oglądam właśnie 64 minut po premierze. Przypadek?
Na pewno nie - teraz tylko czekać na impakt. :D
Czy istnieje możliwość istnienia planety mijającej orbitę Ziemi? Chodzi mi (he he) o Nibru tzw. Dwunastą planetę
...na TH-cam zadał to pytanie 8 lat temu, tak zwany skajfan, iluminata ważny agent, jakie on ma złe oczy...
Wydaje mi się, że koszulę wybrałeś nieprzypadkowo 😀
Najgorzej, jak nieharmoniczne cykle się w jednym momencie dodadzą konstruktywnie, wtedy może być nieciekawie - podobnie jak z gigantycznymi falami na oceanach, które potrafią zatopić nawet wielki statek.
podobny troche do Wróżbity Macieja :D
Kto Scifun? :P
@@NaukowoTV XD
676 opisany w starożytnych kronikach i udowodniony geologicznie wypada w 2024 r
I jak tu spokojnie spać
😁
Komentarz na końcu filmu był genialny.
15 milionów lat do następnego wymierania? Panie my to nawet czekać nie musi bo sami właśnie się wykańczamy.
W jaki sposób? Jak ludzi już jest prawie 8mld i ciągle rośnie
Witam. Mam pytanie czy to prawda że do ziemi zbliżają się asteroidy? Bo ciągle na Facebooku coś się takiego pokazuje
NIE MA BEZKRESNOSCI
A czy to tak co 32 mln lat jedna duża kometę wysyłają? Nie jest to dziwne? Wydaje się że powinno być parę takich obiektów w danym czasie
Może być pare a wymieranie może trwać tysiącami lat
Już minęło 8 lat?