Problem jest Patryku w tym że wlaśnie kierowcy sami strzelają sobie w kolano na parkingu stękają jak to im źle itp A gdy spedytor wrzuci trase 1000km 3 dzien z rzedu to jedzie jak baran... by sie przypodobać co to nie on jaki to z niego szofer 🤣🤣
Właśnie z tego powodu od dzisiaj jestem bez pracy. Przez dwa tygodnie trasy były takie, że 16 do 23 godzin spędzałem za kółkiem... teraz dziad musi po auto 700 km jechać, a ja w domku siedzę i oglądam Patryka i Dudi w trasie... Pozdrawiam.
Chciałbym zobaczyć jak robot parkuje u Niemca na parkingu po godzinie 17, jak śmiga po ciasnych uliczkach na Italii ,Francji jak jedzie serpentynami w zimie po drogach skandynawii powodzenia życzę
Ty się najpierw zastanów po c*** niby miałby ten robot parkować o 17:00 u Niemca. Przecież takie coś mogłoby jechać dopóki starczy paliwa czy energii a i tak na parkingach byłoby dużo więcej miejsca niż teraz bo byłoby mniejsze zapotrzebowanie na te parkingi...
No tak zanim przeszedlem na chlodnie to jedzilem na plandece 45 dni po 2 3 h spalem bo straszyli ze jak nie pojade to kary po 10.000zl nawet 30.000zl ze odmowie zlecenia i nie zaplaca dniowki musialem wytrzymac do konca kolka bo zal mi bylo stracic pieniedzy ciezko zarobionych a jak juz wyplacili po zjezdzie to kluczyki im wrzucilem pod maske i zatrzasnolem a nie mieli zapasu
Dlatego ja zrezygnowałem z tej chorej jazdy , oczywiście, każdy robi co chce, ale teraz mam 310 dniówki i codziennie w domu.Fakt, praca fizyczna, ale prysznic i żona codziennie 😉. Pozdrawiam i szerokości życzę 😉😉😉
Opowiesz w następnym filmie o swojej diecie co jesz w trasie, gotujesz na kuchence czy chodzisz gdzieś na jedzenie na miasto ? Bo wiele słyszy się że odżywianie u kierowców to tragedia
Wogóle to na busach to jest wyzysk taki że masakra ale siofery się kur...a na parkingu chwalą że za ile to oni nie jeżdżą ale z czego tu się kur..a cieszyć jak to jest jazda zazwyczaj po 15-20 godzin lub więcej przeliczyć to sobie odliczyć jeszcze jedzenie to wyjdzie to samo co zarobi się w Polsce
Tez sie zgadzam z tym ze niemcy to dramat do jazdy... ciagle remonty zmiany pasa zwezenia itd. szczegolnie odcinki wkolo norymbergii czy stuttgartu... i wkolo samych miast typu kolonia ... tam to trzeba niekiedy swoje odstac...w innych krajach typu czechy czy holandia nie ma tego typu klopotow
Z tego co mówi się to na Busach skończy się jazda na zapałkach-w 2026roku na międzynarodówkach ma wejść tachograf. No i za tym idzie czas pracy tak jak na ciężkich autach,ale czy to tak przejdzie to nie wiem bo to będzie znów koszt dla kierowcy busa kurs na przewóz rzeczy egzamin później itd także hmm chyba że na busy będzie inny przepis 🤷♂️
Zgadzam się stanowczo jest to najgorszy kraj do jazdy, remonty swoją drogą,ale niemieccy kierowcy tragedia, zachowują się jak by autostrady należały tylko do nich
Ja pracuję w firmie co sama nazwa jest na „… express” i właśnie jazdy jest 1000km po załadunku na drugi dzien jest caly dzień jazdy po punktach w Niemczech zwykle prywatne domy i rozładować trzeba samemu wnieść do domu, bloku a są to meble ogólnie, na początku wydaje się to chore bo samemu nie byłbyś w stanie tego fizycznie ogarnąć jazdy i rozładunku ale w podwójnej obsadzie jest to jeszcze jak najbardziej znośne, na 3 dzień powrót do bazy i dodatkowe zlecenia możesz dostać jeśli jesteś chętny od pon do sob dosyć dobre pieniądze
Myślę że to wszystko o czym mówisz jeszcze dłuuugo się nie zmieni. Właśnie z tego powodu po latach rzuciłem międzynarodówkę jeżdżę hakowcem dookoła komina i mam święty spokój choć czasami ciągnie wilka do lasu 😉 Szerokości i przyczepności 👋
Wiekszosc kierowców w polskich firmach pracuje za stawki dniowe. I tutaj masz już odpowiedź, gdzie są pieniążki za rozładunek. Zacznijcie się ludzie szanowac w pracy i wymagajcie stawki godzinowej, problem będzie samoistnie rozwiazany... tak działa zachód i wszystko gra i buczy, od 7 lat jeżdżę w Holandii na zestawie i nigdy nie słyszałem żeby Holender narzekał, że musi sam zrzucić towar. Jesli chodzi o w.widlowe, to przeważnie masz elektryczne paleciaki, które nie wymagają uprawnień... z tymi rozladunkami bardziej jest problem z mentalnością kierowców, ich samoocena 😂😂😂 pozdro
Jesli jezdzisz w polsce, badz dla polaka to pewnie zarabiasz 5 tys. I w takiej sytuacji mowisz (po zaplacie) zegnam (zakladam, ze jestes kulturalnym gosciem), jesli np w irlandii, to masz 3000 euro, wiec praca ciezka, ale placa, wiec...
Mieszkam już 10 lat w UK, płacą za to £2700 na rękę, więc jest ok. Na C+E można mieć spokojnie o ładnych kilka stów więcej. Mówię o lataniu koło komina.
Bo z jednej strony sa nieswiadomi tego, ze za zrzut kierowca dostaje 30, 50 euroz drugiej robia, bo robia, bo co maja robic. Jest tez grupa przewoznikow w polsce, gdzie oferta pracy wyglada tak, ze no musisz rozladowac sam, naprzemiennie 6 nocek, 5 dniowek, i 5500, 6000. (Rzadko sie zdarza ze jest sama biedra za 7000). No i gosc idzie i zapiernicza.
odnosnie przeładunków jak jedziesz do Szwajcarii to uważaj, bo się zdziwisz jak Cię tam skasują za każdy kilogram za dużo. Jeżdżę tutaj od 30 lat to znam te stawki
Skoro " w Polsce tak się rozwija transport " to czemu firmy się zwijają a byli właściciele ich mówią " że w Polsce się nie opłaca firma transportowa" ?
Słyszę że oglądałeś film innego kierowcy który poruszył ten temat kilka dni temu, wszyscy pracujacy fizycznie wypełniają ważne zadania na rzecz innych ludzi
ty masz chyba rozdwojenie jaźni ,,,mowisze ze masz na dniówke płacone a sam stekasz jak stojsz na parkingu jeden czy tam pare dni i sam dzwonisz zeby ci dali towar ,to ty i tacy podobni niszczą rynek i system pracy to ty uczysz dziadostwa firme ,koledzy z firmy powinni cie troche dojechac na parkingu ,,,,I Ty piszesz o wyzysku ,,,,,,sam jestes budowniczym tego systemu,,,,,
Powinienes umiec osriznic dniowke od postojowego, ktorego wuele firm bezczelnie placic nie chce, no bo po co... Maly przyklad. Pedze do swinoujscia (ciezarowka) na prom. Pedze, bo czasu malo. Mam niewiele, jakies 500km. Dojezdzam, okazuje sie ze dupa nie prom, bo jest sztorm. Mam 24 h poslizgu. Pkyne, robie robote, wracam, i przy tygodniowce okazuje sie ze jest problem. No stales dobe bo byl sztorm. Nie moja wina. Hm, a moja, pytam. Nie. Niczyja. Ale nie bede placil za dobe stania na parkingu... (ok, mowie zgodnym tonem, masz racje. Sluchaj, dodaje, to daj mi do tygodniowki jakas zaliczke a konto przyszlej wyplaty bo ... jasne. I Nie Do Widzenia bylo za chwile. Jesli tracisz dzien, dwa, a i wiecej sie zdarza, to przewoznik chce miec Cie w dupie. Ewentualnie zaplacic polowe stawki. A dkaczego?! Ty jestes ten czas w pracy. Gnijesz w samochodzie, czekajac. Wiec moze probowac dyscyplinowac spedycje, a nie walic po kieszeni (a i czasu spedzanego z rodzina) kierowce, ktory nie jest prostytutka, a juz na pewno nie darmowa dziwka do rzniecia.
Nie widzę problemu, jak założyć własna firmę i zarabiać kokosy. Zatrudniać pracowników, dac im 500-1000 dniowki. Wtedy skończy się narzekanie jak to firmy wyzyskują kierowców. W czym jest problem? A może w tym, ze kiedyś się zatrudniało i problemu nie było? A teraz jezdzi się samemu jako pracownik w firmie i już problem jest? Temat wałkowany od lat. Kierowcy zawsze będzie mało. Taka ich natura.
1000-1200 km na dzień to jest dużo? No proszę cię śmiać mi się chce jak cię słucham, jak ktoś nie potrafi organizować sobie czasu to później śpi po 4 godziny, to co macie teraz to jest spacerek po Europie
A tam opowiadasz głupoty zależy jak trafisz w Niemczech. 5 lat jeździłem praktycznie same Niemcy i praktycznie nigdy nie stałem w korku. Zmieniłem firmę Niemcy przelotem i w ciągu roku więcej stania jak przez 5 lat na to nie ma reguły. A co do służb też bzdura. Na ponad 50 kontroli w Niemczech żadnego mandatu przy kontroli na drodze. Bag, polizei i Zoll nic. Ostatnia kontrola policja zapytała się mnie czy dostałem mandat podczas kontroli. Po odpowiedzi że nie ich mina bezcenna 😅😅😅
Ja rozumiem że skakanie na plandedxe odnośnie zabezpieczenia towaru należy do pracy kierowcy. Ale jeżeli w 90% zrzutkę towaru robisz sam to polecam Ci zmoenic pracodawcę bo dajesz się dymać. Bo prócz bólu pleców nerwów i pseudo uznania szefa nie zyskujesz tym nic...
@quezim5842 ja jeżdżę 12 lat i nie za bardzo kumam o co chodzi z tym rozładunkiem samemu , fakt , jak jadę DC Lidka to biorę wozek i sobie spacerek robię , innej sytuacji nie ma , co najważniejsze , nikt Ci nie da wózka widłowego żebyś sam zdjal
Problem jest Patryku w tym że wlaśnie kierowcy sami strzelają sobie w kolano na parkingu stękają jak to im źle itp A gdy spedytor wrzuci trase 1000km 3 dzien z rzedu to jedzie jak baran... by sie przypodobać co to nie on jaki to z niego szofer 🤣🤣
Właśnie z tego powodu od dzisiaj jestem bez pracy. Przez dwa tygodnie trasy były takie, że 16 do 23 godzin spędzałem za kółkiem... teraz dziad musi po auto 700 km jechać, a ja w domku siedzę i oglądam Patryka i Dudi w trasie... Pozdrawiam.
No i elegcko tak sie zastanawiałem czy będzie film przy niedzieli milego ogladania pozdro
Chciałbym zobaczyć jak robot parkuje u Niemca na parkingu po godzinie 17, jak śmiga po ciasnych uliczkach na Italii ,Francji
jak jedzie serpentynami w zimie po drogach skandynawii
powodzenia życzę
Ty się najpierw zastanów po c*** niby miałby ten robot parkować o 17:00 u Niemca. Przecież takie coś mogłoby jechać dopóki starczy paliwa czy energii a i tak na parkingach byłoby dużo więcej miejsca niż teraz bo byłoby mniejsze zapotrzebowanie na te parkingi...
A jeśli chodzi o skandynawię to jest to jakiś niewielki procent całego transportu więc tam ewentualnie zostaliby kierowcy
Zgadzam sie zadne pieniądze nie są warte takiej jazdy na zapałach!
Rece na kierownice chociaz jedna a nie wymachiwac jak dyregent....chlopie spowodujesz wypadek takim zachowaniem
Siema byczku 😊 zdrówka i szerokości.
Właśnie lapeczki w górę
No tak zanim przeszedlem na chlodnie to jedzilem na plandece 45 dni po 2 3 h spalem bo straszyli ze jak nie pojade to kary po 10.000zl nawet 30.000zl ze odmowie zlecenia i nie zaplaca dniowki musialem wytrzymac do konca kolka bo zal mi bylo stracic pieniedzy ciezko zarobionych a jak juz wyplacili po zjezdzie to kluczyki im wrzucilem pod maske i zatrzasnolem a nie mieli zapasu
Jak ja lubię twoje filmy super że jest regularność oglądam każde
Ja to samo
Dlatego ja zrezygnowałem z tej chorej jazdy , oczywiście, każdy robi co chce, ale teraz mam 310 dniówki i codziennie w domu.Fakt, praca fizyczna, ale prysznic i żona codziennie 😉. Pozdrawiam i szerokości życzę 😉😉😉
Zostawcie łapkę w górę 👍 i subskrypcję
Kto może niech UDOSTĘPNIA
Chcemy więcej filmów ❣️❣️❣️
Opowiesz w następnym filmie o swojej diecie co jesz w trasie, gotujesz na kuchence czy chodzisz gdzieś na jedzenie na miasto ? Bo wiele słyszy się że odżywianie u kierowców to tragedia
I teraz jest tak jak trzeba jezdze jak na tacho choc go nie mam
Wogóle to na busach to jest wyzysk taki że masakra ale siofery się kur...a na parkingu chwalą że za ile to oni nie jeżdżą ale z czego tu się kur..a cieszyć jak to jest jazda zazwyczaj po 15-20 godzin lub więcej przeliczyć to sobie odliczyć jeszcze jedzenie to wyjdzie to samo co zarobi się w Polsce
Witamy i ogladamy😀
kiedyś było tak że kierowca miał płacone bezpośrednio na magazynie za rozładunek !!!
Tez sie zgadzam z tym ze niemcy to dramat do jazdy... ciagle remonty zmiany pasa zwezenia itd. szczegolnie odcinki wkolo norymbergii czy stuttgartu... i wkolo samych miast typu kolonia
... tam to trzeba niekiedy swoje odstac...w innych krajach typu czechy czy holandia nie ma tego typu klopotow
To zmieńcie pracę skoro uważacie, że posiadacie tak wysokie kwalifikacje, że pracodawcy bedą się o was zabijać...
Z tego co mówi się to na Busach skończy się jazda na zapałkach-w 2026roku na międzynarodówkach ma wejść tachograf. No i za tym idzie czas pracy tak jak na ciężkich autach,ale czy to tak przejdzie to nie wiem bo to będzie znów koszt dla kierowcy busa kurs na przewóz rzeczy egzamin później itd także hmm chyba że na busy będzie inny przepis 🤷♂️
Pierw to niech budują parkingi i dopiero tacho.Już widzę wojny o rajke między busikami a dużymi.
Zgadzam się stanowczo jest to najgorszy kraj do jazdy, remonty swoją drogą,ale niemieccy kierowcy tragedia, zachowują się jak by autostrady należały tylko do nich
Ja pracuję w firmie co sama nazwa jest na „… express” i właśnie jazdy jest 1000km po załadunku na drugi dzien jest caly dzień jazdy po punktach w Niemczech zwykle prywatne domy i rozładować trzeba samemu wnieść do domu, bloku a są to meble ogólnie, na początku wydaje się to chore bo samemu nie byłbyś w stanie tego fizycznie ogarnąć jazdy i rozładunku ale w podwójnej obsadzie jest to jeszcze jak najbardziej znośne, na 3 dzień powrót do bazy i dodatkowe zlecenia możesz dostać jeśli jesteś chętny od pon do sob dosyć dobre pieniądze
Sl czy inna xd ?
Myślę że to wszystko o czym mówisz jeszcze dłuuugo się nie zmieni. Właśnie z tego powodu po latach rzuciłem międzynarodówkę jeżdżę hakowcem dookoła komina i mam święty spokój choć czasami ciągnie wilka do lasu 😉 Szerokości i przyczepności 👋
Pozdrawiam 👋👋
Na którym parkingu stałeś w Belgi? Bo stałem wczoraj właśnie koło Auta z Arry i tak się zastanawiałem czy to ty :)
Na pohybel dziad transom :D
Oglądałem ten sam film gościa na yt 😂
Wiekszosc kierowców w polskich firmach pracuje za stawki dniowe. I tutaj masz już odpowiedź, gdzie są pieniążki za rozładunek. Zacznijcie się ludzie szanowac w pracy i wymagajcie stawki godzinowej, problem będzie samoistnie rozwiazany... tak działa zachód i wszystko gra i buczy, od 7 lat jeżdżę w Holandii na zestawie i nigdy nie słyszałem żeby Holender narzekał, że musi sam zrzucić towar. Jesli chodzi o w.widlowe, to przeważnie masz elektryczne paleciaki, które nie wymagają uprawnień... z tymi rozladunkami bardziej jest problem z mentalnością kierowców, ich samoocena 😂😂😂 pozdro
Witam, byłem żyłem w Holandii kilka dobrych lat, mógłbym okilka raczy zapytać na priv ?
A co ja mam powiedzieć, jeśli jeżdżę 18-tonowa solówka, która trzeba ręcznie rozładować? :D
Szef dopłaca?
@@ZUSDobrowolnyWprowadzic Coś ty.
Jesli jezdzisz w polsce, badz dla polaka to pewnie zarabiasz 5 tys. I w takiej sytuacji mowisz (po zaplacie) zegnam (zakladam, ze jestes kulturalnym gosciem), jesli np w irlandii, to masz 3000 euro, wiec praca ciezka, ale placa, wiec...
Mieszkam już 10 lat w UK, płacą za to £2700 na rękę, więc jest ok. Na C+E można mieć spokojnie o ładnych kilka stów więcej. Mówię o lataniu koło komina.
Lidl , Kaufland,netto kierowcy ściągają grzecznie za darmo.
Bo z jednej strony sa nieswiadomi tego, ze za zrzut kierowca dostaje 30, 50 euroz drugiej robia, bo robia, bo co maja robic. Jest tez grupa przewoznikow w polsce, gdzie oferta pracy wyglada tak, ze no musisz rozladowac sam, naprzemiennie 6 nocek, 5 dniowek, i 5500, 6000. (Rzadko sie zdarza ze jest sama biedra za 7000). No i gosc idzie i zapiernicza.
Pozdrawiam jeszcze raz :) dziś rano spotkaliśmy się na parkingu w de na 5 :)
Pozdrawiam również serdecznie 😀👋
odnosnie przeładunków jak jedziesz do Szwajcarii to uważaj, bo się zdziwisz jak Cię tam skasują za każdy kilogram za dużo. Jeżdżę tutaj od 30 lat to znam te stawki
Akurat spokojnie z waga wjazd byl z towarem 17 kg wyjazd 93kg :)
Ogólnie popatrz kogo zatrzymują do kontroli na polskich bramkach;) Wszystkich tylko nie Polaków ;)
Pomógł byś w uzyskaniu pracy w twojej firmie ?
Cieszę się że nie tylko mnie denerwują te zasrane zwężki, też jak słyszę że mam jechać na Niemcy to mnie aż nosi
Skoro " w Polsce tak się rozwija transport " to czemu firmy się zwijają a byli właściciele ich mówią " że w Polsce się nie opłaca firma transportowa" ?
Słyszę że oglądałeś film innego kierowcy który poruszył ten temat kilka dni temu, wszyscy pracujacy fizycznie wypełniają ważne zadania na rzecz innych ludzi
Tak arra placi za zrzutki ręczne ostatnio miałem taką robotę.
Witam kolegę 👍mam pytanko wyślesz meila...mam parę pytań 😉?
Dodam że byłem w trasie na km ówce🙈....odrazu zakończyłem 💪.. współprace 🐫
Jesteśmy ważni ale nie doceniani
12:30 oczywistym jest ze kierowca
Prosze Pana tragedia to bedzie gdy nie bedzie Pan trzymał rąk na kierownicy
Siemanko😊
Siemano👋👋
ty masz chyba rozdwojenie jaźni ,,,mowisze ze masz na dniówke płacone a sam stekasz jak stojsz na parkingu jeden czy tam pare dni i sam dzwonisz zeby ci dali towar ,to ty i tacy podobni niszczą rynek i system pracy to ty uczysz dziadostwa firme ,koledzy z firmy powinni cie troche dojechac na parkingu ,,,,I Ty piszesz o wyzysku ,,,,,,sam jestes budowniczym tego systemu,,,,,
🤣🤣🤣🤣
Serdecznie pozdrawiam 🤣🤣🤣
Nie jesteś zbyt mądry, nic dziwnego, że kierowców traktują jak upośledzonych umysłowo
Powinienes umiec osriznic dniowke od postojowego, ktorego wuele firm bezczelnie placic nie chce, no bo po co... Maly przyklad. Pedze do swinoujscia (ciezarowka) na prom. Pedze, bo czasu malo. Mam niewiele, jakies 500km. Dojezdzam, okazuje sie ze dupa nie prom, bo jest sztorm. Mam 24 h poslizgu. Pkyne, robie robote, wracam, i przy tygodniowce okazuje sie ze jest problem. No stales dobe bo byl sztorm. Nie moja wina. Hm, a moja, pytam. Nie. Niczyja. Ale nie bede placil za dobe stania na parkingu... (ok, mowie zgodnym tonem, masz racje. Sluchaj, dodaje, to daj mi do tygodniowki jakas zaliczke a konto przyszlej wyplaty bo ... jasne. I Nie Do Widzenia bylo za chwile. Jesli tracisz dzien, dwa, a i wiecej sie zdarza, to przewoznik chce miec Cie w dupie. Ewentualnie zaplacic polowe stawki. A dkaczego?! Ty jestes ten czas w pracy. Gnijesz w samochodzie, czekajac. Wiec moze probowac dyscyplinowac spedycje, a nie walic po kieszeni (a i czasu spedzanego z rodzina) kierowce, ktory nie jest prostytutka, a juz na pewno nie darmowa dziwka do rzniecia.
A Ty płaciłeś swoim kierowcom za ręczne rozładunki????
Zawsze było dopłacane 😉
@@MARDULA czyli rzadkosc.
Niemcy to faktycznie najgorszy kraj do jazdy w tym momencie! Też nie lubie...
Kolego skup się lepiej na trzymaniu kierownicy...
Nie widzę problemu, jak założyć własna firmę i zarabiać kokosy. Zatrudniać pracowników, dac im 500-1000 dniowki.
Wtedy skończy się narzekanie jak to firmy wyzyskują kierowców. W czym jest problem? A może w tym, ze kiedyś się zatrudniało i problemu nie było? A teraz jezdzi się samemu jako pracownik w firmie i już problem jest?
Temat wałkowany od lat. Kierowcy zawsze będzie mało. Taka ich natura.
1000-1200 km na dzień to jest dużo? No proszę cię śmiać mi się chce jak cię słucham, jak ktoś nie potrafi organizować sobie czasu to później śpi po 4 godziny, to co macie teraz to jest spacerek po Europie
Dziad trans?
A tam opowiadasz głupoty zależy jak trafisz w Niemczech. 5 lat jeździłem praktycznie same Niemcy i praktycznie nigdy nie stałem w korku. Zmieniłem firmę Niemcy przelotem i w ciągu roku więcej stania jak przez 5 lat na to nie ma reguły. A co do służb też bzdura. Na ponad 50 kontroli w Niemczech żadnego mandatu przy kontroli na drodze. Bag, polizei i Zoll nic. Ostatnia kontrola policja zapytała się mnie czy dostałem mandat podczas kontroli. Po odpowiedzi że nie ich mina bezcenna 😅😅😅
Na plandekach masz 90% ręcznych , pady itp
Nie jecz z tymi rozladunkami, dupę trzeba poruszać , zwłaszcza w naszym fachu
Ja rozumiem że skakanie na plandedxe odnośnie zabezpieczenia towaru należy do pracy kierowcy. Ale jeżeli w 90% zrzutkę towaru robisz sam to polecam Ci zmoenic pracodawcę bo dajesz się dymać. Bo prócz bólu pleców nerwów i pseudo uznania szefa nie zyskujesz tym nic...
@quezim5842 ja jeżdżę 12 lat i nie za bardzo kumam o co chodzi z tym rozładunkiem samemu , fakt , jak jadę DC Lidka to biorę wozek i sobie spacerek robię , innej sytuacji nie ma , co najważniejsze , nikt Ci nie da wózka widłowego żebyś sam zdjal
Głupie spedycję biorą kasę i nic nie mówią jak ręczny jest rozladunek