Xavi w klubie jest od roku, owszem, ale obecną drużynę ma na dobrą sprawę dopiero od przedsezonu. Jak dla mnie oczekiwanie cudów w tak krótkim czasie, wymieniając solidną część składu, to oczekiwanie cudów na kiju jest pomyłką. Aczkolwiek Xavi też ma swoje za uszami.
Tak. Dodatkowo musiał w zeszłym roku sprzątać syf, z którym nie miał nic wspólnego. Dodatkowo braki kadrowe. Barca nie ma piłkarzy w najlepszym wieku, którzy byliby w klubie od jakiegoś czasu i stanowili filary. Albo dzieciaki albo o ponad dekadę starsi emeryci! To jest cholernie niezdrowa sytuacja, której nie da się naprawić w rok i do której doprowadziło wiele lat psucia klubu przez bartozłola. Dodatkowo w tym sezonie Barca miała wysyp kontuzji w obronie, który wpłynął na całą taktykę grania skrzydłami. Mimo to WSZYSTKO Barca ma w lidze jeden z najlepszych starów w historii oraz lepsze wyniki niż przemocy, ukształtowany Real (poza bezpośrednim meczem) - zaiste powód, aby w ogóle rozważać zwolnienie trenera...
@@Durzy007 W 100% się zgadzam. Dorzuciłbym też fakt, że jeśli rozmawiamy o stylu, to Real tego stylu też za bardzo nie ma. Jak dla mnie to jest przynajmniej o sezon za wcześnie, żeby Xaviego z czegokolwiek rozliczać. Może poza upieraniem się przy Busquetsie.
@@blackbird42 można na końcu sezonu, sezonu który i tak będzie dziwny przez te durne mistrzostwa. Natomiast jeśli ktoś chce zwolnić Xaviego przez LM, to niech mi powie kiedy Barca była w tak trudnej grupie? Kiedy była w tak trudniej grupie z tyloma kontuzjami na najważniejsze mecze? Kiedy była w tak trudnej grupie, tyloma kontuzjami i zespołem w budowie i tak ewidentnymi przekręceniami przez var w dwóch kolejnych meczach? Trudno znaleźć sytuację w historii, w której trener musiałby się między z dwoma z tych rzeczy, a co dopiero wszystkimi 4 jednocześnie. No, ale po co patrzeć na kontekst, lepiej oceniać bez patrzenia na CAŁY kontekst 🤦♂️
Cieszę się, że ktokolwiek zauważył jaka jest sytuacja z Frenkiem. Ten gość to jeden z najbardziej pokrzywdzonch przez klub zawodników z ostatnich lat. Sprowadzony za gruby hajs praktycznie nigdy nie grał na pozycji, na którą był sprowadzony, media i kibice wieszają na nim psy, zarząd go wypycha a typ potrafi grać, co pokazuje kiedy gra więcej niż jeden mecz z rzędu dłużej niż 20 minut. Od dawna dziwi mnie to, że Bussi wychodzi w głównym składzie - chyba tylko za nazwisko i performance ładnych parę lat temu. Nikt, nigdy nie pomyślał o lekkiej zmianie systemu, żeby de Jong mógł grać to co lubi i umie. Nie wiem, może Barca tak trzyma się tej gry pozycyjnej i "Cruyyfizmu", bo to jedyne co pozostało po "Mes que un club"? Właściwie zupełnie zgadzam się z tym, co mówi Maciej na przestrzeni całego podcastu i dziwi mnie to, że takie słowa padają chyba pierwszy raz w polskim internecie dopiero teraz. Xavi trafił do Barcelony bez poważnego doświadczenia i to niestety widać. Trafił w gorącym momencie i to nie jest dobry moment, żeby uczyć się poważnej trenerki. Dostał potężny budżet transferowy, który miał nam dać nadzieje na jakąkolwiek rywalizację w Europie. A ta rywalizacja to była kompromitacja (zwłaszcza mecze z równorzędnym rywalem, za jakiego miałem Inter). Tam Xavi pokazał, że nie ma pomysłu na grę z równym lub silniejszym rywalem, który ma porządną defensywę. Właściwie tutaj trochę kamyczek w stronę Laporty, bo mam wrażenie, że chciał zmienić trenera tylko dlatego, że to musi być "JEGO" trener. Kiedy trenerem był Koeman, pieniędzy nie było na nic i zarząd grał pod jego zwolnieniem. Mam niejasne wrażenie, że gdyby dać rudemu budżet transferowy to obecnie Barcelona wyglądałaby o wiele lepiej niż wygląda. Cieszę się, że w lidze idzie nieźle, ale nie oszukujmy się - nie gramy tam rewelacyjnie. To są często "wymęczone" punkty. A i jeszcze jedno, nie stać Barcy na bardziej doświadczonego trenera, ale było stać na Raphinię za 60 czy 70mln? I generalnie resztę dosyć drogich transferów? A plotki o Silvie też ciągle żywe. Nie kupuję tego. Skoro Barcelona sprzedała swoje aktywa, to równie dobrze ich część można było wydać na bardziej doświadczonego trenera (albo dać prawdziwą szansę Koemanowi - za jego kadencji nie przeprowadzono ŻADNEGO sensownego transferu, bo na nic nie było kasy). A Xavi mógłby wejść na ławkę trenerską po zdobyciu poważniejszego doświadczenia gdzieś indziej, albo w Barcy B.
Jak to jest że Barca w obronie ma co mecz inny zestaw i straciła tylko 4 gole? - aż tak słaba jest ta laliga? Nawet takie pilzno potrafiło to wykorzystać i strzelić 3 gole barsie.
Czy można prosić o kogoś innego niż pana Miko? Wybitnie próbuje dobierać jedne i ignorować drugie fakty, aby pasowały do jego tezy, zamiast wyciągać wnioski biorąc pod uwagę wszystkie fakty i wydarzenia.
masz zastrzeżenia do merytoryki czy nie zgadzasz się z opinią? bo oto chodzi mniej więcej, by podcast zmuszał do dyskusji i angażowania słuchaczy, masz inną opinię? podziel się!
No myślałem, że się nie doczekam. Panowie więcej werwy w częstsze nagrywanie.
Xavi w klubie jest od roku, owszem, ale obecną drużynę ma na dobrą sprawę dopiero od przedsezonu. Jak dla mnie oczekiwanie cudów w tak krótkim czasie, wymieniając solidną część składu, to oczekiwanie cudów na kiju jest pomyłką. Aczkolwiek Xavi też ma swoje za uszami.
Tak. Dodatkowo musiał w zeszłym roku sprzątać syf, z którym nie miał nic wspólnego.
Dodatkowo braki kadrowe. Barca nie ma piłkarzy w najlepszym wieku, którzy byliby w klubie od jakiegoś czasu i stanowili filary. Albo dzieciaki albo o ponad dekadę starsi emeryci! To jest cholernie niezdrowa sytuacja, której nie da się naprawić w rok i do której doprowadziło wiele lat psucia klubu przez bartozłola.
Dodatkowo w tym sezonie Barca miała wysyp kontuzji w obronie, który wpłynął na całą taktykę grania skrzydłami.
Mimo to WSZYSTKO Barca ma w lidze jeden z najlepszych starów w historii oraz lepsze wyniki niż przemocy, ukształtowany Real (poza bezpośrednim meczem) - zaiste powód, aby w ogóle rozważać zwolnienie trenera...
@@Durzy007 W 100% się zgadzam. Dorzuciłbym też fakt, że jeśli rozmawiamy o stylu, to Real tego stylu też za bardzo nie ma.
Jak dla mnie to jest przynajmniej o sezon za wcześnie, żeby Xaviego z czegokolwiek rozliczać. Może poza upieraniem się przy Busquetsie.
@@blackbird42 można na końcu sezonu, sezonu który i tak będzie dziwny przez te durne mistrzostwa.
Natomiast jeśli ktoś chce zwolnić Xaviego przez LM, to niech mi powie kiedy Barca była w tak trudnej grupie? Kiedy była w tak trudniej grupie z tyloma kontuzjami na najważniejsze mecze? Kiedy była w tak trudnej grupie, tyloma kontuzjami i zespołem w budowie i tak ewidentnymi przekręceniami przez var w dwóch kolejnych meczach? Trudno znaleźć sytuację w historii, w której trener musiałby się między z dwoma z tych rzeczy, a co dopiero wszystkimi 4 jednocześnie.
No, ale po co patrzeć na kontekst, lepiej oceniać bez patrzenia na CAŁY kontekst 🤦♂️
Cieszę się, że ktokolwiek zauważył jaka jest sytuacja z Frenkiem. Ten gość to jeden z najbardziej pokrzywdzonch przez klub zawodników z ostatnich lat. Sprowadzony za gruby hajs praktycznie nigdy nie grał na pozycji, na którą był sprowadzony, media i kibice wieszają na nim psy, zarząd go wypycha a typ potrafi grać, co pokazuje kiedy gra więcej niż jeden mecz z rzędu dłużej niż 20 minut. Od dawna dziwi mnie to, że Bussi wychodzi w głównym składzie - chyba tylko za nazwisko i performance ładnych parę lat temu. Nikt, nigdy nie pomyślał o lekkiej zmianie systemu, żeby de Jong mógł grać to co lubi i umie. Nie wiem, może Barca tak trzyma się tej gry pozycyjnej i "Cruyyfizmu", bo to jedyne co pozostało po "Mes que un club"?
Właściwie zupełnie zgadzam się z tym, co mówi Maciej na przestrzeni całego podcastu i dziwi mnie to, że takie słowa padają chyba pierwszy raz w polskim internecie dopiero teraz.
Xavi trafił do Barcelony bez poważnego doświadczenia i to niestety widać. Trafił w gorącym momencie i to nie jest dobry moment, żeby uczyć się poważnej trenerki. Dostał potężny budżet transferowy, który miał nam dać nadzieje na jakąkolwiek rywalizację w Europie. A ta rywalizacja to była kompromitacja (zwłaszcza mecze z równorzędnym rywalem, za jakiego miałem Inter). Tam Xavi pokazał, że nie ma pomysłu na grę z równym lub silniejszym rywalem, który ma porządną defensywę.
Właściwie tutaj trochę kamyczek w stronę Laporty, bo mam wrażenie, że chciał zmienić trenera tylko dlatego, że to musi być "JEGO" trener. Kiedy trenerem był Koeman, pieniędzy nie było na nic i zarząd grał pod jego zwolnieniem. Mam niejasne wrażenie, że gdyby dać rudemu budżet transferowy to obecnie Barcelona wyglądałaby o wiele lepiej niż wygląda. Cieszę się, że w lidze idzie nieźle, ale nie oszukujmy się - nie gramy tam rewelacyjnie. To są często "wymęczone" punkty.
A i jeszcze jedno, nie stać Barcy na bardziej doświadczonego trenera, ale było stać na Raphinię za 60 czy 70mln? I generalnie resztę dosyć drogich transferów? A plotki o Silvie też ciągle żywe. Nie kupuję tego. Skoro Barcelona sprzedała swoje aktywa, to równie dobrze ich część można było wydać na bardziej doświadczonego trenera (albo dać prawdziwą szansę Koemanowi - za jego kadencji nie przeprowadzono ŻADNEGO sensownego transferu, bo na nic nie było kasy). A Xavi mógłby wejść na ławkę trenerską po zdobyciu poważniejszego doświadczenia gdzieś indziej, albo w Barcy B.
Nie widzę drużyny. Wielki plac budowy. Brak postępów, brak wizji. Można popatrzyć na ManUtd jak się zmienia.
Jak to jest że Barca w obronie ma co mecz inny zestaw i straciła tylko 4 gole? - aż tak słaba jest ta laliga? Nawet takie pilzno potrafiło to wykorzystać i strzelić 3 gole barsie.
Czy można prosić o kogoś innego niż pana Miko? Wybitnie próbuje dobierać jedne i ignorować drugie fakty, aby pasowały do jego tezy, zamiast wyciągać wnioski biorąc pod uwagę wszystkie fakty i wydarzenia.
masz zastrzeżenia do merytoryki czy nie zgadzasz się z opinią? bo oto chodzi mniej więcej, by podcast zmuszał do dyskusji i angażowania słuchaczy, masz inną opinię? podziel się!