Jesteś gość i uwielbiam Twoje filmy. Zaraziłeś mnie spławikiem i jak mam możliwość to jadę na Dunajec i zamiast feedera używam Bolonki. Piękna sprawa i choć wyniki mam takie sobie to z każdym wyjazdem jest progres.
Panie Grzegorzu serdecznie zapraszam Pana do Opola do mnie na ryby.. na Odrę... dziękuję że wyróżnił Pan mój komentarz oglądam różne kanały wędkarskie ale ten Pana jest moim ulubionym
Panie Grzegorzu ja to Pana podziwiam. Jestem od Pana dużo młodszy a jednak spławik odstawiłem lata temu. Na odrę najczęściej stosuję klasykę czyli koszyczek a jak chcę połowić w samym nurcie to ciężarek. Przy wodach stojących to zdominowała u mnie głównie technika method feeder a na dłuższe siedzenie klasyczny zestaw karpiowy na wywózce lub rzutu (zestaw helikopterowy).
Cześć Grzesiu. I tym filmem mnie przekonałeś do tej wędki bolonki. A właśnie sprawdziłam cenę 258 zł. I pozwolę sobie ja zamówić. Pozdrawiam z Lubuskiego💪
Witam, ja swoje zestawy zwijam na drabinke i w ten sposob zabezpieczam zylke splawik i obciazenie przed kontaktem z blankiem. Ciekawy kijek. Cicho dość pracująca żyłka w przelotki pod obciążeniem.No fajny. Pozdr.
Szkolenie młodzieży z arkan bolonki - szczytna spawa. Odpowiedni kij i kołowrotek w jak najniższej cenie (młodzież nie zawsze na wszystko sobie może pozwolić). Jak to wszystko ustawić żeby sesja 3-4 h nie była zabójstwem dla ramienia i męczarnią. Jak się cieszyć złowionymi rybami i jak je uwalniać. Parafrazując - "Takie będą nasze wody jakie młodzieży dziś chowanie". Patrząc na ujęcia z drona i pole nęcenia chyba najwięcej brań na krawędzi tej usypanej po prawej półeczki.
Witam. Panie Grzegorzu jakiej długości kij w podbieraku używa Pan do bolonki, i jaka długość jest minimalna pomiędzy wygodą chodzenia z nim, a konieczną długością aby podebrać rybę bez narażania wędki?
Wesolych Swiat Panie Grzesiu! Polecam sprawdzic jeszcze bolonke od Megabait, tactix 6m. Chyba ciut tansza od Delphina. Uzytkuje i jestem bardzo zadowolony.
Grzesiu ja zaczynałem przygodę z ŵędkarstwen od jeszcze wędek leszczy owych dzisiejsi wędkarze tego nie znają ,jak byś miał możliwość to nagraj dla dzisiejszych wędkarzy taki film i zanęty przynęty chyba pamiętasz, tamte czasy
Leży gorzej w ręku, ale nie może być inaczej jak na kija za 300 zł. Dla większości niedzielnych wystarczy, dla półamatorów już nie nie mówiąc o profesjonalistach. Niemniej też będzie łowił ryby, bo też mam i pokaże. Pozdrawiam serdecznie.
Dzień dobry panie Grzegorzu super kanał uwielbiam pana oglądać mam pytanie co pan sądzi o bolonce Jaxon intensa 6m bo posiadam taką i wyjołem na nią karpia 2,5 kg i nie robiło na niej żadnego wrażenia jak by pan mógł proszę o recenzję dziękuję i pozdrawiam
@@ZanetyGrabowskia czy mógłby Pan podpowiedzieć jeszcze jakiś model 6m w cenie zbliżonej do Mistrala (max 500 zł). To było by coś pośredniego między Dolphinem a takimi jak Pan wspominał tzn ok 150zł za m kija :)
@@ZanetyGrabowski Tak przy okazji to też jak Pan stwierdzam że dużo kijów 5-6 m dobrze leży w ręce od 7 m zaczynaja się kłopoty i widać czy to dobry kij :) Pozdrawiam serdecznie i Wesołych świąt.
Grzesiu, Szanowny wędkarski bliźniaku 🙂 Czy myślałeś kiedyś o jakimś wędkarskim "lajwie" na Twoim kanale "zanęty Grabowski?" P.S. W Poniedziałek "ochrzciłem" Colmic'a, ryby co prawda niewielkie max 40cm, ale prawdą jest że kijek jest super szybki w zacięciach, oraz pomimo sztywności, bardzo dobrze oddaje zachowanie ryby podczas holu. Materiał jak zawsze, rewelacja!!! Dziękuję i pozdrawiam serdecznie!!!
Cześć Seba, gratki colmica i niech służy. Co do live pewno zrobię, na pokład do mnie wkrótce zawita potężna kamera z takimi możliwościami, nie chciałbym go robić telefonem, mam standardy których nie obejdę. Pozdro Seba
Witam Panie Grzegorzu. Ja mam zapytanie odnosnie czerwonej gliny ktorą dodaje Pan do zanęty czy ta glina tj taka zwykła mielona glina uzwywana np w budownictwie oraz naprawie piecow? Ja zawsze uzwyalem gliny typu River Strong a tej czerwonej nie mogę nabyc w sklepach stacjonarnych. Czy moge prosić o mała podpowiedz. Pozdrawiem z ok 420 km Odry.
Cześć, nie wiem jak i gdzie jest stosowana ta glina, niemniej to zwyczajna odkrywka i pamiętaj, glina zawsze będzie gliną, nazewnictwa wymyślił przemysł wędkarski. Pozdrowienia
Witam. Zapomniałem dodać że wędkuje głównie na Odrze i w niej ta glina ma być stosowana. Ale z tego co wiem to są rodzaje gliny bardziej lub mniej klejące. Zaszczepił mnie Pan do własnej kompozycji zanęt i z tąd ta moja dociekliwość od jakiej gliny zacząć.
@@ZanetyGrabowski bardzo dziękuję, za szybką odpowiedz, inni wędkarze-yotuberzy powinni uczyć się od Pana jak robić filmy, przekazywać wiedzę i komunikować się z widzami, pozdrawiam :)
Jeszcze dodam opinię odnośnie firmy delphin. Kuzynce z W-wy zakupiłem kij Delphin Symbol Feeder (2 gen) 3,6m do 140g. Kijek w cenie 230zł. W tej cenie ciężko byłoby znaleźć coś podobnego. Smukły blank, lekki kij bo zaledwie 268g i ciekawy design. Z rzeczy które osobiście nie polecam to wszelkie plecionki i żyłki. Uważam że są bardzo słabe w stosunku do konkurencji.
A czy będzie film o niskobudżetowym nęceniu? Czasem oglądając nie tylko Pana filmy, wydaje się, że do wody idzie tyle co ta wędka kosztowała.. Z wyrazami szacunku
Pszenica, pęczak, groch, bobik, kukurydza do gotowania, kukurydza mielona na allegro, mieszanki ziaren dla gołębi, własny kompostownik na czerwone robaki, ziemia z kretowisk, glina z internetów po 40 zł za worek 25 kg lub pozyskiwanie samodzielnie gliny - też staram się oszczędniej od jakiegoś czasu. Używam zanęt sklepowych (xxl po 5 kg - wychodzi najtaniej) ale odkąd wzbogacam własną spożywką potrzebuję połowę mniej tego co wcześniej. Efekty bardzo dobre, nawet mam wrażenie, że lepsze niż bazowanie na samej zanęcie sklepowej.
Najważniejsze stwierdzenie starego moczykija . Łowi to co masz w łepetynie a sprzęt tylko pomaga . Ps. Z przyjemnością się obejrzało . Julian -emeryt .
tak wiele słów, które przeciwne są nauce wędkarstwa....to znaczy jest to jakaś zawiść czy co? To wedle większości jak to ma wyglądać? Po co są te filmiki na YT pokazujące metody, przynęty i wiedzę?- pic, fotomontaż? Nie lepiej przyswajać wiedzę i od razu światopogląd od wędkarzy dobrych i mądrych, którzy w naukę wplotą szacunek do natury? Wedle większości wędkarze zabierają wszystko co tylko uda się wyciągnąć z wody, to teraz świeżynka wędkarz ma uczyć się znad wody od tej większości? To jak to widzicie?- wydaj "nowy" kilka tysięcy na sprzęt, potem kilka stów do kilkunastu na pozwolenia, a potem broń "boziu" naucz się ryby łapać-jedź nad wodę, pozbieraj śmieci po innych, pomocz kija i wracaj do domu?!Żenua...
Tylko nie zaczynaj robić jakiś szkoleń śmiesznych jak pseudo poławiacze sumów . Bo nie będziesz miał gdzie łowic. A więc zastanów się nad uczeniem ludzi łowić bo pamiętaj na 10 napewno 7 będzie zabierać co złowi . Trzymaj swoją wiedzę dla siebie . Miłego 🇵🇱
Miło mi za uwagę i troskę o wody. Takie szkolenia prowadzę od lat, tylko ich nie nagrywam. Spotykam na swojej drodze ludzi mądrych, ale gdy ktoś bierze rybę to jego sprawa. Jestem innego zdania, niemniej masz rację co do sumów. Moje szkolenia są zupełnie inne i nie mają nic wspólnego z podejściem sumiarzy. Zresztą pokazany fragment filmu z tym wywodem jest wycięty bo to co będzie pokazane niech zostanie na jutro i będzie zarazem zaskoczeniem nie mającym nic wspólnego z patologią wszechobecną w wędkarstwie. Pozdrawiam serdecznie
Druga strona medalu- wartość edukacyjna. Gdy ktoś pokazuje szacunek do ryby, łowiąc je jednocześnie podkreśla wartość natury. Czy złap i wypuść właśnie nie miało szansy zaistnieć dzięki internetowi? Tak na prawde na filmach, na których chłopaki też pokazywali jak łowią, jednocześnie edukujac innych? Takie podejście zaraża, jest potrzebne i pokazuje, że moje dbanie o wode ma sens, bo jest nas więcej. Co więcej- kto ma szkodzić ten już szkodzi, a ludzie którzy z wędkarstwem mają mało wspólnego w większości naturalnie dziwią się, że nie zabieram ryb. Taki potencjalny wedkarz, który jeszcze nic o rybach nie wie, fajnie że trafia odrazu na takie materiały, w opozycji do tego jak uczyłem się ja przy moim wujku, który brał wszystko i nawet argument, że ryb było dużo też brzmi śmiesznie jak przypomnę sobie jaka drobnica była zabierana pomimo dużych sztuk w siatce w tym samym momencie. Szczytem zaskoczenia było w poprzednim roku jak lokalny mięsiarz powiedział mi że już nie zabiera ryb. Paradoksalnie środowisko , w którym nie dzielimy się wiedzą jest korzystne dla mięsiarzy. Myślę, że jakiś odsetek miesiarzy zawsze zostanie, bo tego się nie wypleni- chociażby dopóki będą smażalnie które skupuja na lewo, dopoty beda ludzie którym będzie się to oplacac, tak samo jak z węglem w biedaszybach, czy z bursztynami, i będą to robić ludzie niezależnie od wieku. I czy skoro już wydobywamy nielegalnie ten węgiel i bursztyn to wiedza na ten temat powinna być ukryta? Dostep do wiedzy to jedno, a czy będziemy go rozsadnie wykorzystywać to drugie. Niestety ale świat jasno nam juz pokazał, że gdy wiedza nie jest upowszechniana to niszczymy własne środowisko. Jednocześnie mam nadzieję, i chyba to już się powoli dzieje, że tak dla siebie do domu hurtowo się już nie gromadzi. Bo po co, skoro i tak jemy niezdrowo, jakość tych wód też jest różna, a wedzona makrela i tak jest najlepsza. Panie Grabowski. Jeżeli Pan te ryby wypuszcza, to tym zachowaniem uczy Pan bardziej niż inni tym swoim gadaniem. Proszę edukowac, zabierać ludzi na Odrę z wędkami i pokazywać im swoje WSPANIAŁE zachowanie! Radosnych Świąt!!!!
Ja mam inne zdanie jak dlamnie takie coś niszczy wędkarstwo mam przykład na sumach jak pseudo celebryci byle szmatę za kilka setek nauczą łowic sumy co że wypuszczaj na szkoleniu jak potem połowa z uczni beretuje . Bo to droga i dobra ryba . Niechce aby mnie źle zrozumiał kolega Grabowski bo pokazuje łowienie bolonka i spławik który jest bardzo techniczny i wymiera w ostatnich latach. Sam łowie bolonka sporo i jest to genialnie łowienie . Ale zdania o szkoleniu innych ludzi nie zmienię że to nic dobrego .
@@PiotrMaciejewski-j8b jasne. Szanuje Pana zdanie, cieszę się, że jest odmienne niż moje, bo to przecież nie umieszcza nas w mentalnych bańkach, w których nie ma przepływu informacji, każdy ma takie samo zdanie i każdy myśli identycznie. Pozdrawiam.
@@PiotrMaciejewski-j8b ps. Jednakże ciężko mi Pana zrozumieć, tak jakby nie było złotego środka i jakby winą sprzedaży ryb było wędkarstwo. Moim zdaniem problem, o którym Pan mówi to zupełnie bardziej złożona sprawa. Czy w takim razie uważa Pan, że bolonka powinna umrzeć śmiercią naturalną, żeby nam wędkowało się lepiej? Takie podejście nie rozwiąże problemu, ponieważ będą inne metody, i to o wiele prostsze niż bolońska.
Podziwiam za odwagę, pokazać, że niedrogi sprzęt daje radę.Szacun
Nie trzeba, pozdrawiam
Jesteś gość i uwielbiam Twoje filmy. Zaraziłeś mnie spławikiem i jak mam możliwość to jadę na Dunajec i zamiast feedera używam Bolonki. Piękna sprawa i choć wyniki mam takie sobie to z każdym wyjazdem jest progres.
Miło mi, pozdrawiam serdecznie
Panie Grzegorzu SUPER .JUŻ ZAMÓWIŁEM !!!! Bardzo Dziękuję , niech żyje metoda bolońsk👍👍👍👍a
Gratuluje, niech żyje bolo...Pozdrowienia
Panie Grzegorzu serdecznie zapraszam Pana do Opola do mnie na ryby.. na Odrę... dziękuję że wyróżnił Pan mój komentarz oglądam różne kanały wędkarskie ale ten Pana jest moim ulubionym
Dziękuje za zaproszenie, mam w planie wybrać się w te okolice skorzystam z pomocy, pozdr
Nic dodać, nic ująć. Klasa... pozdrawiam
Pozdrawiam
super bolonka posiadam ją w długości 5m super praca i daje rade na duzych rybach
Pozdrawiam
Panie Grzegorzu ja to Pana podziwiam. Jestem od Pana dużo młodszy a jednak spławik odstawiłem lata temu. Na odrę najczęściej stosuję klasykę czyli koszyczek a jak chcę połowić w samym nurcie to ciężarek. Przy wodach stojących to zdominowała u mnie głównie technika method feeder a na dłuższe siedzenie klasyczny zestaw karpiowy na wywózce lub rzutu (zestaw helikopterowy).
Nie trzeba podziwiać, dla kogoś kto kocha spławik to normalne i dlatego wybór innych metod będzie tylko boczny. Pozdrawiam serdecznie
Super. Kolejna fajna lekcja łowienia bolonką. Pozdrawiam.
Pozdrawiam
Tam po prawej stronie,jak będziesz miał zaczep,to leży tam na dnie,utopiona Jawa 350 Tvin Sport.Czerwona.
Widziałem, zaczepiłem i świeciły się jeszcze światła, pozdrowienia
Witam serdecznie, już oglądam,pozdrawiam i życzę zdrowych i Wesołych Świąt
Dziękuje, wzajemnie
Grzegorz super film ... bo sprzęt za miliony nie łowi ,liczy się wiedza a nie czapka matrix, portki sensas i ręcznik guru :)
Pozdrawiam
Szczerze, filmy z tą odleglosciowka na Odrze mega mnie ciekawią
Pozdrawiam 👍😄🎣🎣🎣🎣🎣
Pozdrowienia
Wiecej takich filmow👍
Pozdrawiam
Dzięki również pozdrawiam Cię Grzegorz
Pozdrawiam
Cześć Grzesiu. I tym filmem mnie przekonałeś do tej wędki bolonki. A właśnie sprawdziłam cenę 258 zł. I pozwolę sobie ja zamówić. Pozdrawiam z Lubuskiego💪
Wzajemnie Piotr
Spokojnych świąt, smacznego jajka życzę,podziękowania za przekazaną wiedzę 💪💪🐣🐥🐣🐥
Dziękuje, wzajemnie
O pięknie, proszę kontynuować serię. Pozdrowienia z Gorzowa Wlkp.
Pozdrowienia
Witam, ja swoje zestawy zwijam na drabinke i w ten sposob zabezpieczam zylke splawik i obciazenie przed kontaktem z blankiem.
Ciekawy kijek. Cicho dość pracująca żyłka w przelotki pod obciążeniem.No fajny.
Pozdr.
Pozdrawiam
Szkolenie młodzieży z arkan bolonki - szczytna spawa. Odpowiedni kij i kołowrotek w jak najniższej cenie (młodzież nie zawsze na wszystko sobie może pozwolić). Jak to wszystko ustawić żeby sesja 3-4 h nie była zabójstwem dla ramienia i męczarnią. Jak się cieszyć złowionymi rybami i jak je uwalniać. Parafrazując - "Takie będą nasze wody jakie młodzieży dziś chowanie". Patrząc na ujęcia z drona i pole nęcenia chyba najwięcej brań na krawędzi tej usypanej po prawej półeczki.
Zgadza się Robert, pozdrowienia
Pozdrawiam . Sam posiadam bolonki budżetowe i różnice są ale tylko wagowe.
Pozdrawiam
Witam. Panie Grzegorzu jakiej długości kij w podbieraku używa Pan do bolonki, i jaka długość jest minimalna pomiędzy wygodą chodzenia z nim, a konieczną długością aby podebrać rybę bez narażania wędki?
Witam. 4,2m do 6m bolonki, 4,5m do 7m bolonki. Pozdrawiam serdecznie
Wesolych Swiat Panie Grzesiu! Polecam sprawdzic jeszcze bolonke od Megabait, tactix 6m. Chyba ciut tansza od Delphina. Uzytkuje i jestem bardzo zadowolony.
Super, pozdrowienia
Pozdrowienia z piotrkowa
Dziękuje, wzajemnie
Witam jaką żyłkę główną pan używa dzięki z góry!!!
Cześć. Mikado najtańszą te z krokodylkiem najczęściej 0.16. Nad przyponówką warto się pochylić i kupić lepsza tj np colmic rbs. Pozdr
Grzesiu ja zaczynałem przygodę z ŵędkarstwen od jeszcze wędek leszczy owych dzisiejsi wędkarze tego nie znają ,jak byś miał możliwość to nagraj dla dzisiejszych wędkarzy taki film i zanęty przynęty chyba pamiętasz, tamte czasy
Pamiętam, pokaże jeszcze w tym roku, pozdr
Witam Panie Grzegorzu a co pan myśli o bolonce delphin 7m?Pozdrowionka z nad odry w Głogowie😀
Leży gorzej w ręku, ale nie może być inaczej jak na kija za 300 zł. Dla większości niedzielnych wystarczy, dla półamatorów już nie nie mówiąc o profesjonalistach. Niemniej też będzie łowił ryby, bo też mam i pokaże. Pozdrawiam serdecznie.
Dzień dobry panie Grzegorzu super kanał uwielbiam pana oglądać mam pytanie co pan sądzi o bolonce Jaxon intensa 6m bo posiadam taką i wyjołem na nią karpia 2,5 kg i nie robiło na niej żadnego wrażenia jak by pan mógł proszę o recenzję dziękuję i pozdrawiam
Cześć. Miło mi. Obejrzyj mój film z rybomani, prawdopodobnie ją z recenzowałem. Pozdrawiam serdecznie
Świetny film :)
To pewno Mistrall Aqua też będzie.... .
Pozdrawiam.
Łowiłem na niego i to też dobry kij, mocniejszy od Delphin. Pozdrowienia
@@ZanetyGrabowskia czy mógłby Pan podpowiedzieć jeszcze jakiś model 6m w cenie zbliżonej do Mistrala (max 500 zł). To było by coś pośredniego między Dolphinem a takimi jak Pan wspominał tzn ok 150zł za m kija :)
@@ZanetyGrabowski Tak przy okazji to też jak Pan stwierdzam że dużo kijów 5-6 m dobrze leży w ręce od 7 m zaczynaja się kłopoty i widać czy to dobry kij :)
Pozdrawiam serdecznie i Wesołych świąt.
Odnośnie boloński to polecam Mistrall zino 600 posiadam i jestem mega zadowolony.
Panie Grzegorzu, wiedza w Pana filmach bezcenna! Mam pytanie z innej beczki. Z jakiej firmy używa Pan śrucin do montaży na żyłce?
Milo, lub Górka. Pozdr
👍👍👍👍👍
Pozdrawiam
Dzień dobry,ja mam pytanie jaka zanete z pana seri teraz użyć do koszyczka,przy łowieniu na feder.
Cześć. Feeder leszcz, dziadkowa feeder, rzeka premium, dziadkowa premium, dziadkowa czosnek, leszcz rzeka, leszcz jezioro, brzana. Wybór jest. Pozdrawiam serdecznie
Grzesiu, Szanowny wędkarski bliźniaku 🙂 Czy myślałeś kiedyś o jakimś wędkarskim "lajwie" na Twoim kanale "zanęty Grabowski?"
P.S. W Poniedziałek "ochrzciłem" Colmic'a, ryby co prawda niewielkie max 40cm, ale prawdą jest że kijek jest super szybki w zacięciach, oraz pomimo sztywności, bardzo dobrze oddaje zachowanie ryby podczas holu.
Materiał jak zawsze, rewelacja!!! Dziękuję i pozdrawiam serdecznie!!!
Cześć Seba, gratki colmica i niech służy. Co do live pewno zrobię, na pokład do mnie wkrótce zawita potężna kamera z takimi możliwościami, nie chciałbym go robić telefonem, mam standardy których nie obejdę. Pozdro Seba
Jaki model posiadasz?
Pytam, bo sam się zastanawiam nad kupnem bolonki.
👍
Pozdrawiam
witam, jakiej firmy śrucin Pan używa, albo jaką poleca, aby były dobrej jakości z centralnym nacięciem?
Milo najczęściej, pozdr
Koedy czesc 2
Cos wiecej o wedce dlugosc realna wywazenie itp.
Będą, pozdr
Mistrz , pozdrawiam
Pozdrawiam
Witam Panie Grzegorzu. Ja mam zapytanie odnosnie czerwonej gliny ktorą dodaje Pan do zanęty czy ta glina tj taka zwykła mielona glina uzwywana np w budownictwie oraz naprawie piecow? Ja zawsze uzwyalem gliny typu River Strong a tej czerwonej nie mogę nabyc w sklepach stacjonarnych. Czy moge prosić o mała podpowiedz. Pozdrawiem z ok 420 km Odry.
Cześć, nie wiem jak i gdzie jest stosowana ta glina, niemniej to zwyczajna odkrywka i pamiętaj, glina zawsze będzie gliną, nazewnictwa wymyślił przemysł wędkarski. Pozdrowienia
Witam. Zapomniałem dodać że wędkuje głównie na Odrze i w niej ta glina ma być stosowana. Ale z tego co wiem to są rodzaje gliny bardziej lub mniej klejące. Zaszczepił mnie Pan do własnej kompozycji zanęt i z tąd ta moja dociekliwość od jakiej gliny zacząć.
Co sądzi pan o kiju mistral aqa 6m albo konger turion 6m?
@@karoslaw992 obydwa są godne uwagi i więcej niż poprawne. Zdecydowanie na tak. Pozdrawiam
@@ZanetyGrabowski bardzo dziękuję, za szybką odpowiedz, inni wędkarze-yotuberzy powinni uczyć się od Pana jak robić filmy, przekazywać wiedzę i komunikować się z widzami, pozdrawiam :)
Łowił Pan na napływie główki?
Tak. Pozdrawiam serdecznie
Jeszcze dodam opinię odnośnie firmy delphin. Kuzynce z W-wy zakupiłem kij Delphin Symbol Feeder (2 gen) 3,6m do 140g. Kijek w cenie 230zł. W tej cenie ciężko byłoby znaleźć coś podobnego. Smukły blank, lekki kij bo zaledwie 268g i ciekawy design. Z rzeczy które osobiście nie polecam to wszelkie plecionki i żyłki. Uważam że są bardzo słabe w stosunku do konkurencji.
Dziękuje za informacje, pozdrowienia
A czy będzie film o niskobudżetowym nęceniu? Czasem oglądając nie tylko Pana filmy, wydaje się, że do wody idzie tyle co ta wędka kosztowała..
Z wyrazami szacunku
Pszenica, pęczak, groch, bobik, kukurydza do gotowania, kukurydza mielona na allegro, mieszanki ziaren dla gołębi, własny kompostownik na czerwone robaki, ziemia z kretowisk, glina z internetów po 40 zł za worek 25 kg lub pozyskiwanie samodzielnie gliny - też staram się oszczędniej od jakiegoś czasu. Używam zanęt sklepowych (xxl po 5 kg - wychodzi najtaniej) ale odkąd wzbogacam własną spożywką potrzebuję połowę mniej tego co wcześniej. Efekty bardzo dobre, nawet mam wrażenie, że lepsze niż bazowanie na samej zanęcie sklepowej.
Tak będzie już niedługo, miło iż Pan o tym wspomniał i to jeszcze z szacunkiem. Pozdrowienia
Panie grzesiu zamiast gumki recep. Taśma izolacyjna zapewniam chwyt na cały sezon bo gumka sparcieje ,szacun
Pozdrawiam
Najważniejsze stwierdzenie starego moczykija . Łowi to co masz w łepetynie a sprzęt tylko pomaga . Ps. Z przyjemnością się obejrzało . Julian -emeryt .
Pozdrawiam Pana,
Kluski na kiju....
Tak, jest
Nie jest duży,ale waleczny....
Pozdrowienia
Ja tylko łowie takim sprzętem i łowie
Pozdrawiam
Jest juz tyle tego w internetach, nie rozumiem po co ludzie placa za szkolenia
I nie zrozumiesz.
Akademia wędkarska czy reklama jakiegoś badyla
Dla Ciebie niech będzie reklama, ale nie polecam bo karpi nią nie będziesz wyjmować w wannach.
@@ZanetyGrabowski w pizdach nie wannach
@@dev638 Czy oprócz łowienia w "pizdach" na methode potrafisz coś jeszcze ?
tak wiele słów, które przeciwne są nauce wędkarstwa....to znaczy jest to jakaś zawiść czy co? To wedle większości jak to ma wyglądać? Po co są te filmiki na YT pokazujące metody, przynęty i wiedzę?- pic, fotomontaż? Nie lepiej przyswajać wiedzę i od razu światopogląd od wędkarzy dobrych i mądrych, którzy w naukę wplotą szacunek do natury? Wedle większości wędkarze zabierają wszystko co tylko uda się wyciągnąć z wody, to teraz świeżynka wędkarz ma uczyć się znad wody od tej większości? To jak to widzicie?- wydaj "nowy" kilka tysięcy na sprzęt, potem kilka stów do kilkunastu na pozwolenia, a potem broń "boziu" naucz się ryby łapać-jedź nad wodę, pozbieraj śmieci po innych, pomocz kija i wracaj do domu?!Żenua...
Pozdrawiam serdecznie
Tylko nie zaczynaj robić jakiś szkoleń śmiesznych jak pseudo poławiacze sumów . Bo nie będziesz miał gdzie łowic. A więc zastanów się nad uczeniem ludzi łowić bo pamiętaj na 10 napewno 7 będzie zabierać co złowi . Trzymaj swoją wiedzę dla siebie . Miłego 🇵🇱
Miło mi za uwagę i troskę o wody. Takie szkolenia prowadzę od lat, tylko ich nie nagrywam. Spotykam na swojej drodze ludzi mądrych, ale gdy ktoś bierze rybę to jego sprawa. Jestem innego zdania, niemniej masz rację co do sumów. Moje szkolenia są zupełnie inne i nie mają nic wspólnego z podejściem sumiarzy. Zresztą pokazany fragment filmu z tym wywodem jest wycięty bo to co będzie pokazane niech zostanie na jutro i będzie zarazem zaskoczeniem nie mającym nic wspólnego z patologią wszechobecną w wędkarstwie. Pozdrawiam serdecznie
Druga strona medalu- wartość edukacyjna. Gdy ktoś pokazuje szacunek do ryby, łowiąc je jednocześnie podkreśla wartość natury. Czy złap i wypuść właśnie nie miało szansy zaistnieć dzięki internetowi? Tak na prawde na filmach, na których chłopaki też pokazywali jak łowią, jednocześnie edukujac innych? Takie podejście zaraża, jest potrzebne i pokazuje, że moje dbanie o wode ma sens, bo jest nas więcej. Co więcej- kto ma szkodzić ten już szkodzi, a ludzie którzy z wędkarstwem mają mało wspólnego w większości naturalnie dziwią się, że nie zabieram ryb. Taki potencjalny wedkarz, który jeszcze nic o rybach nie wie, fajnie że trafia odrazu na takie materiały, w opozycji do tego jak uczyłem się ja przy moim wujku, który brał wszystko i nawet argument, że ryb było dużo też brzmi śmiesznie jak przypomnę sobie jaka drobnica była zabierana pomimo dużych sztuk w siatce w tym samym momencie. Szczytem zaskoczenia było w poprzednim roku jak lokalny mięsiarz powiedział mi że już nie zabiera ryb. Paradoksalnie środowisko , w którym nie dzielimy się wiedzą jest korzystne dla mięsiarzy. Myślę, że jakiś odsetek miesiarzy zawsze zostanie, bo tego się nie wypleni- chociażby dopóki będą smażalnie które skupuja na lewo, dopoty beda ludzie którym będzie się to oplacac, tak samo jak z węglem w biedaszybach, czy z bursztynami, i będą to robić ludzie niezależnie od wieku. I czy skoro już wydobywamy nielegalnie ten węgiel i bursztyn to wiedza na ten temat powinna być ukryta? Dostep do wiedzy to jedno, a czy będziemy go rozsadnie wykorzystywać to drugie. Niestety ale świat jasno nam juz pokazał, że gdy wiedza nie jest upowszechniana to niszczymy własne środowisko. Jednocześnie mam nadzieję, i chyba to już się powoli dzieje, że tak dla siebie do domu hurtowo się już nie gromadzi. Bo po co, skoro i tak jemy niezdrowo, jakość tych wód też jest różna, a wedzona makrela i tak jest najlepsza.
Panie Grabowski. Jeżeli Pan te ryby wypuszcza, to tym zachowaniem uczy Pan bardziej niż inni tym swoim gadaniem. Proszę edukowac, zabierać ludzi na Odrę z wędkami i pokazywać im swoje WSPANIAŁE zachowanie! Radosnych Świąt!!!!
Ja mam inne zdanie jak dlamnie takie coś niszczy wędkarstwo mam przykład na sumach jak pseudo celebryci byle szmatę za kilka setek nauczą łowic sumy co że wypuszczaj na szkoleniu jak potem połowa z uczni beretuje . Bo to droga i dobra ryba .
Niechce aby mnie źle zrozumiał kolega Grabowski bo pokazuje łowienie bolonka i spławik który jest bardzo techniczny i wymiera w ostatnich latach. Sam łowie bolonka sporo i jest to genialnie łowienie . Ale zdania o szkoleniu innych ludzi nie zmienię że to nic dobrego .
@@PiotrMaciejewski-j8b jasne. Szanuje Pana zdanie, cieszę się, że jest odmienne niż moje, bo to przecież nie umieszcza nas w mentalnych bańkach, w których nie ma przepływu informacji, każdy ma takie samo zdanie i każdy myśli identycznie. Pozdrawiam.
@@PiotrMaciejewski-j8b ps. Jednakże ciężko mi Pana zrozumieć, tak jakby nie było złotego środka i jakby winą sprzedaży ryb było wędkarstwo. Moim zdaniem problem, o którym Pan mówi to zupełnie bardziej złożona sprawa. Czy w takim razie uważa Pan, że bolonka powinna umrzeć śmiercią naturalną, żeby nam wędkowało się lepiej? Takie podejście nie rozwiąże problemu, ponieważ będą inne metody, i to o wiele prostsze niż bolońska.