Jak opowiadać o OKR w firmie?| Kawa z OKR #51

แชร์
ฝัง
  • เผยแพร่เมื่อ 29 ธ.ค. 2024

ความคิดเห็น • 5

  • @marcin3136
    @marcin3136 10 วันที่ผ่านมา

    Ja w ogóle nie rozumiem całej tej dziecinady, która dzieje się w naszych firmach...
    Scrum/ Kanban/ OKR/ jeden kit/ etc.
    Przecież to sa sprawy BANALNE (mój kot zrobił PSM III) i ogólnie to jest oczywiste- masz problem/ kontekst/ strategię i dobierasz najlepsze rozwiązanie (pamietajać o końcu).
    Po co o tym dyskutować? To nie jest filozofia, ani fizyka kwantowa... się siada, rzuca case, znajduje rozwiazanie, interes dalej się kręci...
    No bez jaj... dlaczego robi się z tego coś "kosmicznego"? Żeby ktoś mógł uwierzyć, że zajmuje się czym trudnym i żeby podniósł swoje Ego?
    To jest jakis cyrk... :D:D:D

    • @okr-poland
      @okr-poland  9 วันที่ผ่านมา +1

      Cześć,
      prowadząc kilkuset osobową firmę w sposób naturalny pojawiają się wyzwania typu: jak dalej zachować jasność komunikacji, kierunku, sposobu pracy jaka była ptzy 10 osobach. Dodając do portfolio kolejne produkty pojawiają się kolejne wyzwania w zakresie zarządzania zależnościami, oczekiwaniami etc.
      Stąd pojawiają się pomysły na metody do zarządzania firmą, produktem, zespołem. Ludzie zaczynają się tym dzielić, bo u nich zadziałało, niektóry (np scrum org) zaczynają robić z tego nawet biznes.
      Są firmy, które nie używają metod wymienionych przez ciebie i też działa, często to są takie, gdzie właściciel musi kontrolowac każdy ruch w firmie. Jak zmienia się właściciela,pojawia się wyzwanie. Nie ma jednej dobrej metody ma zarządanie, zgadza się. Nie widzę nic złego natomiast w tym, żeby dzielić się z innymi tym, co działa a co nie działa.
      OKR Poland stara się robić z rzeczy trudnych łatwymi ;)

    • @marcin3136
      @marcin3136 9 วันที่ผ่านมา

      @@okr-poland dlatego napisałem "jeden kit" (czyli jakieś inne narzędzie- można było to różnie zinterpretować), a to co opisujesz to właśnie kontekst (i oczywiście będzie inny, niż dla małej firmy; ja prowadziłem tylko małą i też nie stosowałem Scrum, ale stworzyłem kulturę adekwatną do Agile, ale nie tego pato Agile, tylko rozumiejąc nauki, czyli wprowadziłem prawdziwa kulturę Agile zanim to stało się modne, ale wtedy nie wiedziałem o istnieniu Agile. Tak mi wyszło z wiedzy i analiz, że to najlepsza droga).
      Co nie zmienia faktu, że się siada i rozmawia, które narzędzie odpowiada naszemu kontekstowi (oczywiście nie musi żadne z powyższych).
      To że się promujecie, to jest ok- wiadomo, taki biznes. Natomiast nie rozumiem niekończących się jałowych dyskusji o "młotku" (i to nie jest konkretnie do Ciebie [jak tak zabrzmiało to sorki] tylko ogólnie odnośnie całego "polskiego świata Agile"- przecież to jeden wielki cyrk...)

    • @okr-poland
      @okr-poland  9 วันที่ผ่านมา +1

      @@marcin3136 tru, ze wszystkiego można zrobić potworka. Żeby pracować zwinnie czy z celami nie musimy używać specjalnych nazw, wystarczy, że robimy tol z głową

    • @marcin3136
      @marcin3136 8 วันที่ผ่านมา

      @@okr-poland i jest jeszcze gorzej- u nas doszło do jakiegoś szaleństwa i to "narzędzie zaczęło używac ludzi", bo za Agile wzięli się ludzie bez rozumienia filozofii/ kultury/ socjologii/ etc. i wyszedł im Neogargamelizm, bo nie mozna przenosić rozwiązań z innej kultury 1:1, a tak robia ludzie, którzy dosłownie NIC z tego wszystkie nie rozumieją (a często to narcyzi udający mądrych, bo znaleźli sobie trampolinę do kariery) i wyszedł cyrk, a wręcz patologia.
      (brak adaptacji narzędzia do kontekstu)
      Agile trzeba wszędzie "skasować" i wprowadzać od zera. Nie spotkałem u nas nikogo, kto rozumie Agile i dlaczego on działa.