Witam! Zainspirowałaś mnie do imienia :) Dziękuje :) Moja dziewczynka też jest Aria tylko, że pisane tak jak się słyszy 🥰 Uwielbiamy Wasze filmiki. Pozdrawiamy
Ja generalnie mało kiedy coś komentuje, nawet jeśli oglądam od dawna, ale uwielbiam Twój kanał - ze względu na Arię głownie :D Ja posiadam pół rocznego bordera :3 i wydaje mi się, że zrozumieją to tylko właściciele tych psów, bo ja miałam wcześniej nowofundlandy, owczarka niemieckiego, sznaucera olbrzyma i miniaturkę - ale bordery są "inne" :D Border to jest taki styl życia a nie tylko rasa psiaka :D Nagrywajcie jak najwięcej! Czekam na następne odcinki
Hej, fajnie, że wróciłaś :) Mam pytanie: mam 11tyg borderka. Mały często przejawia następujące zachowania: kładzie się na placach i turla z boku na bok jęcząc lub 'kopie' obsesyjnie w dywanie, również pojękując. Brzmi to jakby był...hm... sfrustrowany (?) Staramy się zapewnić mu odpowiednią codzienną stymulację umysłową i fizyczną, niemniej to zachowanie daje nam się we znaki i zastanawiamy się, czy może za mało tej stymulacji mu dostarczamy? Czy Aria również coś takiego robiła?
Cześć, wiem że pytanie jest skierowane do Natalii, jednak znam przykłady sytuacji w których szczeniak może się tak zachowywać. Pierwszym powodem może być irytacja z powodu wyżynających się ząbków. Drugim powodem może być chęć zwrócenia na siebie uwagi. Trzecim powodem może być zwykła nuda. Jeśli masz jakieś inne problemy to śmiało zadawaj ponieważ wiem bardzo dużo o problemach z psami oraz weterynarii. Sporo wiem także o psich sportach. Sama mimo tego że w domu mam kundelka który należy do mojej mamy oraz szczeniaka polskiego spaniela myśliwskiego latem planuję przyjąć pod dach szczeniaka border collie. Mam nadzieję że pomogłam! Pozdrawiam!
Hej Jak najbardziej kazda z wymienionych przez Happie Doggie przyczyn moze byc za to odpowiedzialna, natomiast myślę, ze w wiekszosci przypadków są to po prostu "szczeniackie wygłupy" 😅 u nas Arya nadal potrafi tarzac sie po podłodze mocno wokalizując, a na brak aktywności na pewno nie narzeka 😎 jak byla młodziutka to takiego zachowania bylo zdecydowanie więcej Ale nadal mentalnie jeszcze nie dorosła, a co dopiero 11 tygodniowy maluch 🥰
U mnie też moja sunia tak robiła, przeszło jej to po wyrośnięciu wszystkich ząbków. By załagodzić ten ból i irytacje wychodzącymi ząbkami dawałam jej żwacze wołowe, wybierałam te nie za ciękie, nie za grube, takie średnie? nie wiem jak to wytłumaczyć. Nie dawałam jej żwaczy za każdym razem gdy tak robiła bo by szło z 10 żwaczy dziennie. Polecam też zabawki materiałowe, z bawełny czy inne tkaniny byle by były miękkie, ale i wytrzymałe, ja je szyłam sama. Wystarczy materiał i wata bu zrobić taką zabawkę ale trzeba bardzo pilnować psiaka bo może szybko rozpruć i zjeść watę. Również sprawdziły się u mnie zabawki z gumy, takiej nie twardej, zginającej się jedną z takich zabawek jest dysk z dog-o-soar. Trzeba pamiętać też że to maluch i nawet jak ząbki wyrosną to może nadal się tak zachowywać ale jakby to powiedzieć... nie tak nałogowo?
Mój border ma boks na podwórku ze względu na moją siostrę i mamę nie może być w domu, by weszła do boksu bo np. przyjeżdża młodsza kuzynka a ona się boi psów to mówię ,,do siebie'' nauczyłam ją po prostu kładąc smaczka na deskach w boksie, gdy wchodziła do niego mówiłam ,,do siebie'' i tak po dosłownie 10 minutach nauki załapała i nawet jak byłyśmy z 10 metrów od boksu i mówiłam ,,do siebie'' to szybko biegła i czekała na mnie, aż do niej podejdę. Nie chciałam by komenda ,,do siebie'' kojarzyła jej się że to koniec zabawy, że muszę ją tam zostawić, więc w randomowych momentach spaceru mówiłam tą komendę i gdy weszła dawałam jej smaczka i mówiłam ,,okej, baw się dalej''
Może taka "niepsia" uwaga, ale bardzo ważna: Nie siedź w ten sposób, jak na filmie, ponieważ jest to najgorsza pozycja dla kręgosłupa. Najlepiej siedzieć wyprostowanym "na kokardkę" 💜.
To wszystko zalezy :) Jeśli chodzi o moje zdanie to jestem raczej na nie. Bordery to dla mnie psy, które kochaja kontakt z czlowiekiem, lgną do niego, a gdy żyją na dworze sa jego w pewnym stopniu pozbawione. Z drugiej strony znam przypadek, gdzie pies zyje na dworze, natomiast ma zapewnioną świetną opiekę, dużo zajęć z czlowiekiem i jest przeszczęśliwy. Nie mówiąc już o sytuacjach, gdy te psy faktycznie pracują np. Z owcami i żyją na zewnątrz, natomiast są to psy pracujące i to zupełnie inna sytuacja. Myślę, ze najważniejsze to zastanowić się, czy damy radę udzielać sie w zyciu naszego psa na tyle ile powinniśmy, gdy będzie przebywał na dworze i być gotowym na to, że pies może nie odnaleźć się w tej sytuacji
Moja mieszka w kojcu z powodu mojej mamy i siostry. (nie jestem jeszcze pełnoletnia więc nie mogę mieszkać sama) Jeśli się tego podejmiesz musisz wiedzieć że trzeba w takim przypadku poświęcać więcej czasu psu niż gdy by był w domu. Moja na początku gryzła z nudów budę, jednak po czasie przyzwyczaiłyśmy się do tego, ona że nie ma mnie ciągle przy niej, a ja że muszę więcej uwagi jej poświęcać. Nie koniecznie na wygłupu i zabawy, ale by w spokoju posiedzieć z nią w tym kojcu, pogłaskać, pogadać (nie ważne jak głupio to brzmi). Trzeba też co jakiś czas sprawdzać czy ma wodę, do kojca daję jej zabawkę jedną, i gdy idę zmienić jej wodę, dać jeść czy wyjść na spacer z nią albo po prostu sprawdzić czy wszytko ok to wymieniam tę zabawkę na inną by jej nie rozgryzła i by się jej nie znudziła. Trzeba uważać jakie zabawki się zostawia bo może ją rozgryźć i wtedy będzie nie fajnie. Dlatego trzymanie bordera w kojcu jest trochę niebezpieczne dla niego, ale gdy dobrze znasz potrzeby swojego psa, masz czas by poświęcać więcej swojego czasu na sprawdzanie czy wszystko ok i tak dalej to tak, ale musisz przyzwyczaić po mału psa do takiej samotności niestety. Mój pies ma kumpla więc nie odczuwa takiej samotności ale jednak nie ma mnie tak dużo, jak by była w domu. To jest trudna i wymagająca decyzja. Warunki jakie ma mój pies przedyskutowałam z hodowlą i dali mi parę rad co robić by nie czuła się samotna. Trzymanie tak psa moim zdaniem to większa odpowiedzialność niż trzymanie go w domu, chodzi mi tutaj o zaspokajanie potrzeb psa.
Chcę jeszcze dodać że musisz być konsekwentna wobec siebie, nauczyć psiaka że to że go zostawiasz w kojcu nie oznacza że ją/jego porzucasz, że nie ma się czego bać ani czym martwić.
@@theblackswan6661 jeszcze nigdy nie widziałam border collie w kojcu czy budzie! to dla niego ogromna krzywda,bordery chcą być stale z właścicielem bo borderki po prostu kochają człowieka,zyja dla niego ,strasznie to smutne że ktoś kto wie że nie może mieć bordera w domu bierze go i trzyma w zamknięciu.
Witam! Zainspirowałaś mnie do imienia :) Dziękuje :) Moja dziewczynka też jest Aria tylko, że pisane tak jak się słyszy 🥰 Uwielbiamy Wasze filmiki. Pozdrawiamy
U nas też wszystkie komendy mamy wprowadzone w życie, uważam je za niezbędne do życia z Borderem 😀
U nas zamiast pomóc Ci jest chcesz zejść? Wtedy moja Nesti staje na krawędzi łóżka i czeka aż ją zniosę z łóżka 😅
@@wiktoriata haha czyli nie tylko my rozpieszczamy psiaki 😅
Tu z Bree też się meldujemy :) Mogłabyś napisać jakie macie wymiary klatki? :)
Witamy :)
Nasza klatka ma wymiary 90x60cm wysokość 65 cm
Ja generalnie mało kiedy coś komentuje, nawet jeśli oglądam od dawna, ale uwielbiam Twój kanał - ze względu na Arię głownie :D Ja posiadam pół rocznego bordera :3 i wydaje mi się, że zrozumieją to tylko właściciele tych psów, bo ja miałam wcześniej nowofundlandy, owczarka niemieckiego, sznaucera olbrzyma i miniaturkę - ale bordery są "inne" :D Border to jest taki styl życia a nie tylko rasa psiaka :D Nagrywajcie jak najwięcej! Czekam na następne odcinki
Niezmiernie nam miło! To prawda - Borderki to inny stan umysłu :P Pozdrawiamy! :D
Hej, fajnie, że wróciłaś :) Mam pytanie: mam 11tyg borderka. Mały często przejawia następujące zachowania: kładzie się na placach i turla z boku na bok jęcząc lub 'kopie' obsesyjnie w dywanie, również pojękując. Brzmi to jakby był...hm... sfrustrowany (?) Staramy się zapewnić mu odpowiednią codzienną stymulację umysłową i fizyczną, niemniej to zachowanie daje nam się we znaki i zastanawiamy się, czy może za mało tej stymulacji mu dostarczamy? Czy Aria również coś takiego robiła?
Cześć, wiem że pytanie jest skierowane do Natalii, jednak znam przykłady sytuacji w których szczeniak może się tak zachowywać.
Pierwszym powodem może być irytacja z powodu wyżynających się ząbków.
Drugim powodem może być chęć zwrócenia na siebie uwagi.
Trzecim powodem może być zwykła nuda.
Jeśli masz jakieś inne problemy to śmiało zadawaj ponieważ wiem bardzo dużo o problemach z psami oraz weterynarii. Sporo wiem także o psich sportach. Sama mimo tego że w domu mam kundelka który należy do mojej mamy oraz szczeniaka polskiego spaniela myśliwskiego latem planuję przyjąć pod dach szczeniaka border collie.
Mam nadzieję że pomogłam!
Pozdrawiam!
Hej
Jak najbardziej kazda z wymienionych przez Happie Doggie przyczyn moze byc za to odpowiedzialna, natomiast myślę, ze w wiekszosci przypadków są to po prostu "szczeniackie wygłupy" 😅 u nas Arya nadal potrafi tarzac sie po podłodze mocno wokalizując, a na brak aktywności na pewno nie narzeka 😎 jak byla młodziutka to takiego zachowania bylo zdecydowanie więcej
Ale nadal mentalnie jeszcze nie dorosła, a co dopiero 11 tygodniowy maluch 🥰
U mnie też moja sunia tak robiła, przeszło jej to po wyrośnięciu wszystkich ząbków. By załagodzić ten ból i irytacje wychodzącymi ząbkami dawałam jej żwacze wołowe, wybierałam te nie za ciękie, nie za grube, takie średnie? nie wiem jak to wytłumaczyć. Nie dawałam jej żwaczy za każdym razem gdy tak robiła bo by szło z 10 żwaczy dziennie. Polecam też zabawki materiałowe, z bawełny czy inne tkaniny byle by były miękkie, ale i wytrzymałe, ja je szyłam sama. Wystarczy materiał i wata bu zrobić taką zabawkę ale trzeba bardzo pilnować psiaka bo może szybko rozpruć i zjeść watę. Również sprawdziły się u mnie zabawki z gumy, takiej nie twardej, zginającej się jedną z takich zabawek jest dysk z dog-o-soar. Trzeba pamiętać też że to maluch i nawet jak ząbki wyrosną to może nadal się tak zachowywać ale jakby to powiedzieć... nie tak nałogowo?
Wiesz - ja mam albo on mnie
Takiego Psa - NIGDY PSA NIE WSDZAJ DO KLATKI
Chyba ktoś mocno nie rozumie idei klatki kennelowej, ale stwierdził, że się wypowie 😉
Jakich rozmiarów klatka jest dla niej odpowiednia?
Mój border ma boks na podwórku ze względu na moją siostrę i mamę nie może być w domu, by weszła do boksu bo np. przyjeżdża młodsza kuzynka a ona się boi psów to mówię ,,do siebie'' nauczyłam ją po prostu kładąc smaczka na deskach w boksie, gdy wchodziła do niego mówiłam ,,do siebie'' i tak po dosłownie 10 minutach nauki załapała i nawet jak byłyśmy z 10 metrów od boksu i mówiłam ,,do siebie'' to szybko biegła i czekała na mnie, aż do niej podejdę. Nie chciałam by komenda ,,do siebie'' kojarzyła jej się że to koniec zabawy, że muszę ją tam zostawić, więc w randomowych momentach spaceru mówiłam tą komendę i gdy weszła dawałam jej smaczka i mówiłam ,,okej, baw się dalej''
jaki wymiar ma klatka?
kurcze ale zbieg okoliczności mój psiak berneński jest z hodowli o nazwie "czarci pazur" czyli tak jak wasza nazwa
Może taka "niepsia" uwaga, ale bardzo ważna:
Nie siedź w ten sposób, jak na filmie, ponieważ jest to najgorsza pozycja dla kręgosłupa. Najlepiej siedzieć wyprostowanym "na kokardkę" 💜.
Czy Border może mieszkać w kojcu w sensie spać? Bo czytałam różne opinie i sama nie wiem.
To wszystko zalezy :)
Jeśli chodzi o moje zdanie to jestem raczej na nie. Bordery to dla mnie psy, które kochaja kontakt z czlowiekiem, lgną do niego, a gdy żyją na dworze sa jego w pewnym stopniu pozbawione. Z drugiej strony znam przypadek, gdzie pies zyje na dworze, natomiast ma zapewnioną świetną opiekę, dużo zajęć z czlowiekiem i jest przeszczęśliwy. Nie mówiąc już o sytuacjach, gdy te psy faktycznie pracują np. Z owcami i żyją na zewnątrz, natomiast są to psy pracujące i to zupełnie inna sytuacja. Myślę, ze najważniejsze to zastanowić się, czy damy radę udzielać sie w zyciu naszego psa na tyle ile powinniśmy, gdy będzie przebywał na dworze i być gotowym na to, że pies może nie odnaleźć się w tej sytuacji
Moja mieszka w kojcu z powodu mojej mamy i siostry. (nie jestem jeszcze pełnoletnia więc nie mogę mieszkać sama) Jeśli się tego podejmiesz musisz wiedzieć że trzeba w takim przypadku poświęcać więcej czasu psu niż gdy by był w domu. Moja na początku gryzła z nudów budę, jednak po czasie przyzwyczaiłyśmy się do tego, ona że nie ma mnie ciągle przy niej, a ja że muszę więcej uwagi jej poświęcać. Nie koniecznie na wygłupu i zabawy, ale by w spokoju posiedzieć z nią w tym kojcu, pogłaskać, pogadać (nie ważne jak głupio to brzmi). Trzeba też co jakiś czas sprawdzać czy ma wodę, do kojca daję jej zabawkę jedną, i gdy idę zmienić jej wodę, dać jeść czy wyjść na spacer z nią albo po prostu sprawdzić czy wszytko ok to wymieniam tę zabawkę na inną by jej nie rozgryzła i by się jej nie znudziła. Trzeba uważać jakie zabawki się zostawia bo może ją rozgryźć i wtedy będzie nie fajnie. Dlatego trzymanie bordera w kojcu jest trochę niebezpieczne dla niego, ale gdy dobrze znasz potrzeby swojego psa, masz czas by poświęcać więcej swojego czasu na sprawdzanie czy wszystko ok i tak dalej to tak, ale musisz przyzwyczaić po mału psa do takiej samotności niestety. Mój pies ma kumpla więc nie odczuwa takiej samotności ale jednak nie ma mnie tak dużo, jak by była w domu. To jest trudna i wymagająca decyzja. Warunki jakie ma mój pies przedyskutowałam z hodowlą i dali mi parę rad co robić by nie czuła się samotna. Trzymanie tak psa moim zdaniem to większa odpowiedzialność niż trzymanie go w domu, chodzi mi tutaj o zaspokajanie potrzeb psa.
Chcę jeszcze dodać że musisz być konsekwentna wobec siebie, nauczyć psiaka że to że go zostawiasz w kojcu nie oznacza że ją/jego porzucasz, że nie ma się czego bać ani czym martwić.
@@theblackswan6661 jeszcze nigdy nie widziałam border collie w kojcu czy budzie! to dla niego ogromna krzywda,bordery chcą być stale z właścicielem bo borderki po prostu kochają człowieka,zyja dla niego ,strasznie to smutne że ktoś kto wie że nie może mieć bordera w domu bierze go i trzyma w zamknięciu.
@@amelkak5855 W takim razie, poznała Pani pierwszego bordera, który żyje w kojcu i jest przeszczęśliwy.
Hejcia
masz bordera