Po co piszemy testy jednostkowe?
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 8 ก.พ. 2025
- Po co piszemy testy jednostkowe? Czy po to żeby sprawdzić czy to co napisaliśmy działa? A może ważniejsze jest coś innego?
ZOSTAŃ PATRONEM:
patronite.pl/z...
Mój blog:
zajacmarek.com
Informacje o bieżących wydarzeniach i publikowanych treściach znajdziesz też na fanpagu na Facebooku:
/ zajacmarekblog
Więcej o mnie i o tym co robię:
codewin.pl
Przygotowałem także KURS podstaw C#:
kurs-szarpania...
Szukasz książki programistycznej? Sprawdź:
helion.pl/page...
Szczególnie polecam każdemu programiście "Czysty kod" Wujka Boba:
helion.pl/view...
Elegancko wytłumaczone
Przydatny film :)
Zachęcam cię do pisania testów przed pisaniem kodu który testują, w ten sposób unikasz wspomnianej pułapki pisania testów w taki sposób by przechodziły i unikasz problemu false positive, zachęcam do przyjrzenia się zasadom Test Driven Development i ich wypróbowania w praktyce
Znam TDD, tylko nadal piszesz te testy mają tą samą wiedzę, z którą piszesz do nich kod potem - jak jakiś przypadek nie był opisany albo go przeoczysz to czy TDD czy nie to nadal go w testach nie będzie tak samo jak w logice aplikacji. Więc nadal uważam, że moja teza jest prawdziwa. W TDD po prostu od razu masz pewność, że kod będzie testowalny i w te testy będzie faktycznie mieć.
Fajna analogia do ubezpieczenia :) Choć nie do końca zgodzę się z argumentem, że testy jednostkowe nie wykrywają błędów w kodzie, który aktualnie implementujemy. Z mojego doświadczenia wynika, że zdarza się to całkiem często, szczególnie jeśli mówimy o testowaniu jakichś sytuacji brzegowych w naszym kodzie.
Tak czy siak, testować trzeba i warto - sam też to propaguję, także propsy za film.
PS. Czym kręcisz filmy? Masz fajny efekt rozmazania tła :)
Jeżeli przypadkiem nie wyciąłem tego fragmentu to wspomniałem, że mimo wszystko również w danym momencie błędy możemy znaleźć. Zostając w analogii do ubezpieczenie to trochę tak jakby przy badaniach koniecznych do ubezpieczenia wyszło, że jesteśmy na coś chorzy. Nie było to głównym celem ale dobrze, że się dowiedzieliśmy za wczasu ;)
Nagrywam Nikonem D5200 i obiektywem Sigma 17-50 2.8. Jakbym miał obiektyw z przesłoną 1.8 albo chociaż 2.0 zamiast 2.8 to jeszcze fajniej by to rozmycie wyglądało, ale niestety budżetu nie ma na razie :P
@@michal5869 Dlaczego uważasz, że nie stosuję testów prawidłowo?
elegancko
ja jebie, dwie minuty i 37x "polisę ubezpieczeniową", szukam innego filmu