Współczuję. U mnie też sporo zmarzło w nocy kiedy zastosowałem brykiet torfowy z innego źródła (tańszy), który nie chciał się palić. Mimo wydanych pieniędzy i nieprzespanej nocy sporo zmarzło.
Panie Piotrze gratuluje tak ogromnej wiedzy i pięknych winorośli . Filmy bardzo ciekawe i edukacyjne , przyjemnie sie je ogląda . Jestem amatorem przydomowej uprawy winorośli . Mam pytanie .Jak Pan radzi sobie z chwastami i czy stosuje jaieś środki . Agrotkanina to według Pana dobry pomysł czy raczej by Pan odradzał .A może jest jakiś materjał filmowy na ten temat
Bardzo dobry materiał 👍. Choć w Pana przypadku i innych osób mających spore powierzchnię upraw, warto by było pomyśleć o zamontowaniu na winnicy śmigła na maszcie -takiego od helikoptera, w moich regionach często stosowaną metodą w ochronie sadów czereśniowych w momencie ich kwitnienia. Naprawdę działa. Śmigła takie zamontowane są około 13 - 15 metrów nad ziemią i ściągają cieplejsze powietrze z nad sadów, do tego zmieniają kierunek unoszącego się ciepłego powietrza z palonych piecyków w dół, co powoduje mieszanie się warstw powietrza i podniesienie temperatury przy gruncie o 6 do 8 stopni ! I to na powierzchni około jednego hektara ! A jako ciekawostka warto poszukać artykuł o tym co zrobiono, w tym roku na zielonogórskich winnicach w ochronie przed przymrozkami - mistrzostwo
Ja wyłamałem te zmarznięte pędy i na resztę które przerwały zastosowałem oprysk Asahi SL. Rośliny pewnie obudzą się z pąków zapasowych, ale na owoc z takich pędów zapasowych chyba nie ma co liczyć.
Trzeba zostawić wszystko tak jak jest przez okres najbliższych 2-3 tygodni. W tym czasie wybiją nowe przyrosty ze śpiących oczek i mogą wyrosnąć pąki zapasowe obok tych przemarzniętych. Dlatego nie należy nic grzebać, żeby czegoś nie uszkodzić. Po tym okresie będzie widać jakie elementy krzewu należy usunąć i pamiętajmy, że w tym okresie zabezpieczamy wszystkie rany na zdrewniałych częściach krzewu.
Trzeba zrobić przymiarkę u siebie, żeby zobaczyć przez który drut trzeba przerzucić, żeby powstały namiot nie dotykał do latorośli. U mnie była dobra 2m. Trzeba pamiętać żeby na środku (wzdłuż) zrobić kreskę, bo wieczorem jak się zakłada idzie szybciej "wycyrklować" środek. Poniżej -3°C trzeba pod agrowłókninę wkładać znicze bo przemarza.
Niestety wczoraj wszystkie nowe przyrosty całkowicie mi zmarzły. Również na tych nowych kupionych u Pana. Mam nadzieję, że jeszcze odbijają. Zdarzyło się to po raz pierwszy od 18 lat, odkąd mam ogród. A takie piękne grona się już szykowały.
@@przybylowka Z przemarzniętych nowych sadzonek dwie zaczęły wypuszczać nowe pąki, trzecia na razie nie. Pąki wybiły tylko ze śpiących oczek na całkowicie zdrewnialej części - zarówno na nowuch jak i starych krzewach. Zaraz po przemarznięciu popryskalem wszystkie winorośle środkiem grzybobójczym, żeby się nie wydały grzyby w uszkodzone rośliny - na szczęście było bardzo sucho. Oczywiscie podlewałem. Czy mógłby Pan podać jakieś dodatkowe sugestie co do pielęgnacji takich uszkodzonych winorośli.
Na okres zimowy jest arktyczny pies stróżujący Owczarek Podhalański a na okres letni jest pies zaczepno obronny (zaczepia a później trzeba go bronić) marki York.
Super materiał. Dziękuję za dzielenie się wiedzą!
Mam nadzieję, że informacje się przydały lub przydadzą w przyszłości bo jeszcze maj przed nami.
Jak zwykle super materiał szkoleniowy i super przekaz Czekam na kolejny film Pozdrawiam
Dziękuję.
U mnie wszystko pomarzło ale nie łamię się, idę do przodu. Dzięki za film :)
Współczuję. U mnie też sporo zmarzło w nocy kiedy zastosowałem brykiet torfowy z innego źródła (tańszy), który nie chciał się palić. Mimo wydanych pieniędzy i nieprzespanej nocy sporo zmarzło.
Dziękuję za cenne porady.
Mam nadzieję, że się przydadzą.
Jak długo agrowłóknina może być bez odkrywania
Panie Piotrze gratuluje tak ogromnej wiedzy i pięknych winorośli . Filmy bardzo ciekawe i edukacyjne , przyjemnie sie je ogląda . Jestem amatorem przydomowej uprawy winorośli . Mam pytanie .Jak Pan radzi sobie z chwastami i czy stosuje jaieś środki . Agrotkanina to według Pana dobry pomysł czy raczej by Pan odradzał .A może jest jakiś materjał filmowy na ten temat
Bardzo dobry materiał 👍. Choć w Pana przypadku i innych osób mających spore powierzchnię upraw, warto by było pomyśleć o zamontowaniu na winnicy śmigła na maszcie -takiego od helikoptera, w moich regionach często stosowaną metodą w ochronie sadów czereśniowych w momencie ich kwitnienia. Naprawdę działa. Śmigła takie zamontowane są około 13 - 15 metrów nad ziemią i ściągają cieplejsze powietrze z nad sadów, do tego zmieniają kierunek unoszącego się ciepłego powietrza z palonych piecyków w dół, co powoduje mieszanie się warstw powietrza i podniesienie temperatury przy gruncie o 6 do 8 stopni ! I to na powierzchni około jednego hektara ! A jako ciekawostka warto poszukać artykuł o tym co zrobiono, w tym roku na zielonogórskich winnicach w ochronie przed przymrozkami - mistrzostwo
Jednak flippery wydają się być prostszą alternatywą.
Bardzo ciekawa koncepcja. Muszę się zainteresować tym tematem, dziękuję.
Itak wszystko trafił szl.. mimo to.
Ja wyłamałem te zmarznięte pędy i na resztę które przerwały zastosowałem oprysk Asahi SL.
Rośliny pewnie obudzą się z pąków zapasowych, ale na owoc z takich pędów zapasowych chyba nie ma co liczyć.
Bardzo ciekawy odcinek.
Dziękuję
pozdrawiam
Dziękuję i również pozdrawiam.
Co zrobic z tymi co zmarzły czy wyłamac vzy zostawić
proszę podać gdzie kupić takie piecyki nie ma ich na alegro
Jest dwóch znanych producentów: SADOX na południu Polski i TERMOSAD koło Warszawy. Jak się wygoogluje to jest.
Proszę o kilka rad gdy przyrosty zmarzły pozdrawiam
Trzeba zostawić wszystko tak jak jest przez okres najbliższych 2-3 tygodni. W tym czasie wybiją nowe przyrosty ze śpiących oczek i mogą wyrosnąć pąki zapasowe obok tych przemarzniętych. Dlatego nie należy nic grzebać, żeby czegoś nie uszkodzić. Po tym okresie będzie widać jakie elementy krzewu należy usunąć i pamiętajmy, że w tym okresie zabezpieczamy wszystkie rany na zdrewniałych częściach krzewu.
Witam panie Piotrze z jakiego województwa pan jest?
Kujawsko-pomorskie
Niestety spóźniłem się z zabezpieczeniem. Mam nadzieję, że odbiją.
Ja też...
Na starszych krzewach na pewno odbiją ale na młodych 50/50
@@przybylowkaopłacało się sadzić głęboko. Nowe pączki wybijają z cm pod ziemią. Chyba nie bedzie tak źle.
Jaki wymiar ma taka płachta (chodzi mi o szerokość)?
Na allegro znalazłem o szerokości 160 cm na 100 metrów i grubości 70 g. Jutro dostawa, szkoda że spóźniona...
Trzeba zrobić przymiarkę u siebie, żeby zobaczyć przez który drut trzeba przerzucić, żeby powstały namiot nie dotykał do latorośli. U mnie była dobra 2m. Trzeba pamiętać żeby na środku (wzdłuż) zrobić kreskę, bo wieczorem jak się zakłada idzie szybciej "wycyrklować" środek. Poniżej -3°C trzeba pod agrowłókninę wkładać znicze bo przemarza.
Aha. Ja nie wiedziałam, że starsze winorośle się przykrywa. Zastanawiałam się, czemu wszystkie młode pędy uschły.
Niestety zmarzły, ale krzewy wypuszczą nowe latorośle ze śpiących oczek, niestety w tym roku nie będą owocowały.
@@przybylowka dziękuję, pojawiły się nowe kwiatostany
Niestety wczoraj wszystkie nowe przyrosty całkowicie mi zmarzły. Również na tych nowych kupionych u Pana. Mam nadzieję, że jeszcze odbijają. Zdarzyło się to po raz pierwszy od 18 lat, odkąd mam ogród. A takie piękne grona się już szykowały.
Współczuję.
@@przybylowka Z przemarzniętych nowych sadzonek dwie zaczęły wypuszczać nowe pąki, trzecia na razie nie. Pąki wybiły tylko ze śpiących oczek na całkowicie zdrewnialej części - zarówno na nowuch jak i starych krzewach. Zaraz po przemarznięciu popryskalem wszystkie winorośle środkiem grzybobójczym, żeby się nie wydały grzyby w uszkodzone rośliny - na szczęście było bardzo sucho. Oczywiscie podlewałem. Czy mógłby Pan podać jakieś dodatkowe sugestie co do pielęgnacji takich uszkodzonych winorośli.
Film o zabezpieczania winorośli przed przymrozkami, to i pies biały arktyczny w kadrze się pojawił.
Na okres zimowy jest arktyczny pies stróżujący Owczarek Podhalański a na okres letni jest pies zaczepno obronny (zaczepia a później trzeba go bronić) marki York.
🍇
👋