1. Good Stuff Black Mamba Tire Dressing 2. Work Stuff 3. Fajnym produktem byłaby powłoka, która pozwalałaby na przyciemnienie oraz dodanie perłowego wyglądu lakieru. W zależności od ilości położonych warstw zmieniałaby się stopień przyciemnienia lakieru oraz jego kolorystyka. Każda warstwa przyciemniałaby lakier o 10%. Podczas aplikacji powłoki najpierw uzyskiwałoby się zadowalający nas stopnień przyciemnienia poprzez użycie czystej powłoki bez dodatku pigmentu, a następnie do buteleczki z powłoką dodawałoby się pigment pozwalający na uzyskanie wcześniej wspomnianego perłowego wyglądu. Dodatkowo taką powłokę można było by wzbogacić o drobinki, które by się mieniły na lakierze. Zestaw składałby się z następujących rzeczy: powłoki 50ml, pigmentu, drobinek, fibr oraz aplikatorów. Produkt pozwoliłby na dodanie perłowego wyglądu lakieru oraz jego przyciemnienie bez lakierowania czy oklejania auta folią.
1. Black Mamba Tire Dressing 2. Work Stuff 3. Opryskiwacz/pianownica z dozownikiem wody który automatycznie by rozcięczał produkt o wartość jaką byśmy wskazali na jakimś ekranie albo zwykłym przełącznikiem. Byłaby to duża oszczędność czasu oraz wygoda bo tak jak na filmie raz potrzeba czystego produktu a raz 1:30 do mniejszych zabrudzeń
1 Black Mamba tire dresing 2 Work stuff 3 Piana aktywa która przygotowuje auto do korekty lub nakładania wosku. Czyli w jednym kroku oczyszcza auto z brudu i wszystkich zanieczyszczeń takich jak opiłki, smoła. Po spryskaniu oczekujemy 10 minut, pluczemy auto i wycieramy już czyste auto jak po pełnym procesie mycia, glinkowania itp. Myślę że taki produkt zadowoliłby każdego :)
1. Black mamba tire dressing 2. Work stuff 3. Cały system polerski jedno etapowa ktora robilaby pełną korektę lakieru właśnie za jednym razem, bylyby np. Ścierniwo ostro tnące jak typowy hard cut, ale ktore z czasem i biegiem wypracowania zmieniają się w polish i pozniej jeszcze w Perfect finish, a to wszystko na jednym padzie który mialby jakieś właściwości zmiennej twardości, no i jeszcze gdyby na koniec nie trzeba bylo tego przemywać ipą bo mialoby jakąś super technologie że sama pasta jest oparta na ipie O tak to by było coś....
1. Black Mamba Tire Dressing 2. Work Stuff 3. Maszyna polerska, która działałaby w pełni automatycznie. Wystarczyłoby tylko podpiąć ją do źródła zasilania, ustawić tryb, włączyć i czekać, aż karoseria będzie gładziutka, pozdrawiam ;)
1.Black mamba tire dressing. 2.Work stuff. 3. Najciekawszym pomysłem, jak dla mnie, byłaby maszyna polerska, która informuje nas o złych kątach polerowania. Na przykład wibrujący sygnał, przy nieodpowiednim kącie pracy maszyny. Nie jest to może abstrakcyjne, lecz myślę, że przydatne, zwłaszcza na początku przygody z korektą lakieru.
1. Black Mamba Tire Dressing 2. Work Stuff 3. Regał na akcesoria i kosmetyki do pielęgnacji samochodu, który dokładnie wie którego produktu akurat potrzebujemy i podaje nam, co więcej sam też te kosmetyki odkłada na miejsce i wszystko na regale pięknie organizuje tak, żeby prezentacja regału z kosmetykami była tak samo piękna jak świeżo umytego samochodu :)
1. Black Mamba tire dressing - były chyba nawet 2 wersje grafiki na naklejce 2. Oczywiści mowa o czarno-żółtym Work Stuff 3. Jak dla mnie idealnym produktem dla amatora byłoby przenośne studio detailingowe. Coś jak nadmuchiwana komora lakiernicza od naszych przyjaciół z dalekiego wschodu. Można ją przewieźć w bagażniku, napompować z wbudowanego kompresora, wjechać autem i zacząć zabawę! Dodatkowo komora służyłaby jako mata zbierająca wodę. Dzięki przyłączom wody i prądu można w niej korzystać z wszelkich narzędzi potrzebnych detailerom. A skoro możemy pofantazjować to do dokupienia byłby moduły rozszerzeń - „Czasozatrzymywacz” - niezbędny dla ludzi takich jak ja. Jarających się detailingiem, uwielbiającym testować nowe produkty tylko z brakiem czasu. Po wejściu do kabiny czas w środku przestaje płynąć i w spokoju można oddać się swojemu ulubionemu hobby. Kolejny moduł to „kasoukrywacz”. Taki moduł pozwalałby ukryć przed innymi wszelkie wydatki na tak potrzebne kosmetyki i akcesoria. Jak dla mnie to jest idealnie to co potrzebuję i jak się taki produkt pojawi to ja już dziś zamawiam! Nawet 2 sztuki, druga będzie w zapasie :) A Wy? Jakie moduły do mobilnego studia byście potrzebowali? Pozdro dla całej ekipy MX Nowicki i maniaków detailingu!
1 black mamba Tire dressing 2 work stuff 3 według mnie super produktem był by płyn w sprayu który dokonywał by one stepa oczywiście sam produkt jak już by był możliwy musiał by być drogi No ale przydał by się B)
1. Black Mamba Tire Dressing 2. Work Stuff 3. Powłoka, ciężko określić czym by była bo spełniała by kilka funkcji. Coś na zasadzie farby pokrywająca cały lakier po uprzedniej korekcie. Byłaby na pewno ciężka do odpowiedniego aplikowania, bo działałby przez chwile jak rozpylony klar. Miałaby za zadanie natychmiast wiązać się z idealnie czysta struktura lakieru, wiązać i tworzyć siatkę a wręcz całkowita tafle o grubości min. podstawowej grubości lakieru. Odpowiadałaby za podstawowe funkcje powłok ceramicznych i innych w wielokrotnie mocniejszej wersji. Dodatkowo po (utwardzaniu) wiązaniu powinna stać się jednym ciałem (coś na zasadzie folii). Oczywiście po utwardzeniu byłaby możliwa do zerwania jak każde inne. Uważam ze byłoby to mega trudne do zrealizowania jak i do aplikowania przez detailerow. Jednak tak wspaniały produkt miałby zalety dwóch najpopularniejszych ochroń lakieru w jednym. Coś co może kiedys powstanie, byłoby to na pewno przełomem w dodatku najlepszym możliwym zabezpieczeniem które zaoszczędziłoby nam wiele czasu podczas aplikowania wszystkiego osobno. Warto czasami odlecieć 😆.
1. Black mamba tire dressing 2. Work stuff 3. Jako że uczę się dopiero detailingu - oglądam wasze filmiki, czytam fb a zakup każdego produktu poparty jest szukaniem informacji czy będzie odpowiedni przydała by się aplikacja, która automatycznie po wczytaniu auta ze zdjecia wyswietla : #Korekta lakieru: wymagane 2 etapy!! potrzebna: (1)pasta koch h9 + twardy pad zvizzer (2)pasta koch m3 + miekki pad ADBL #OPONY- dressing ADBL #WOSK - HOW SAPHIRE #WNETRZE - INTERIOR WOW -POTRZEBNE 2 APLIKACJE I takie rozpoznanie było by bajeczne ;-) Chyba że ktoś mógłby mi wgrać wiedzę detailingowych mistrzow jak w Matrixie ;-) Pozdrowienia :-)
1. Black mamba tire dressing 2. Work stuff 3. Szampon, który po spłukaniu wodą powodowałby samoczynne całkowite osuszenie lakieru bez WS, pozdrawiam ;D
1. Good stuff Black mamba tire dressing 2. Oczywiście Work stuff 3. Wymarzony produkt to chemia do prewash'u która oprócz rozpuszczania brudy zjadłaby smole i opiłki metaliczne, czyli dokontaminacja w jednym kroku. Byłoby to coś świetnego, później tylko szampon rękawica i zabezpieczenie i gotowe :)
1. Tire dressing Black Mamba 2. Work Stuff 3. Poręczna akumulatorowa pianownica wielkości marolexa, tak żeby można mniej czasu spedzać na myjni bezdotykowej 😁 oczywiście sygnowane WS 😁
1.Good Stuff Black Mamba Tire Dressing 2.Work Stuff 3.preparat ala qd,wosk,ceramika który można nakładać na wszystkie elementy auta.Po nałożeniu wypełniał by rysy,nadawał niesamowitej szklistości i głebi koloru a jego trwałość byłaby polawająca w stosunku do zwykłych np wosków czy powłok ceramicznych 😉
1. Good Stuff Black Mamba Tire Dressing 2. Work Stuff 3. Jako blokers widziałbym myjkę ciśnieniową która może zasysać wodę z beczki / wiadra żebym mógł sobie umyć auto przed swoim garażem. Wtedy z domu przynoszę sobie w wiadrach/bańkach wodę i przelewam do większej beczki i ogarniam autko przed własnym garażem, a później detailingi już w garażu nie tracąc czasu na dojazd na myjnię :)
1.Black mamba tire dressing 2.Work stuff 3.Tak jak na karoserie nakładana jest folia ppf tak na felgi powłoka lub folia która chroniłaby felgę przed uszkodzeniami
1. Good Stuff - Black Mamba Tire Dressing (Trigger mi osobiście nie pasował) 2. WORK STUFF (czekam na kolejny odcinek z Panem Piotrem"Piterem" :D) 3. Maszyna Polerska która potrafiłaby sama dobierać pady jak i odpowiednią pastę :D Pianę która miałaby właściwości QD/wosku/ceramiki :D żeby nie robiły się zacieki i nie trzeba ich docierać :D oraz żeby działała jako zaprawka lakiernicza :D Dressing do plastików ktory automatycznie wypełniałby rysy na plastikach :D Płyn do prania który wystarczyłby psiknąć na siedzenia, a brud odparowałby razem z płynem
1. Good Stuff Black Mamba Tire Dressing 2.Work Stuff 3. Mam takie marzenie, bardziej fantazję ;) Kocham robić wszystko co jest związane z lakierem i ogólną kosmetyką, niestety nie nienawidzę robić nic w środku szczególnie z welurem. Z tego powodu chciałbym żeby powstała taka magiczna piana którą wpuszczało by się przez uchylone okno aż do podsufitki, po krótkiej chwili reagowała z wszystkimi elementami zamiast APC, proszków do prania tornadora itp. rozpuszczała bród i nie moczyła foteli, była bezpieczna dla tworzyw. Po np 5 minutach otwierało się drzwi, cały bród by wypadł a resztkę piany przedmuchało by się sprężonym powietrzem żeby nie było że nic nie robimy :) Miała dowolny zapach wedle upodobań który by pozostał po takim czyszczeniu i różne kolory żeby przyjemniej się pracowało.
1. Black Mamba Tire Dressing 2. Work Stuff 3. Folia czyszcząca w sprayu. Produkt bardziej do czyszczenia plastików, tapicerki, podsufitki itp. typu spryskujesz i za 30 min zrywasz za jednym pociągnięciem i masz czysto :D
1. Black Mamba Tire Dressing 2. Work Stuff 3. Preparat w formie QD który rozpylamy na lakier, docieramy, a on tymczasowo (do 6 miesięcy) zmienia kolor lakieru 😀 Łatwość aplikacji i szybki efekt wow 🥳
1 - Black Mamba Tire Dressing 2 - Work Stuff 3 - Niektórzy narzekają, że tylko woda nie trzyma się lakieru po powłokach ceramicznych a każdy pyłek, błoto czy brud dalej się przykleja. Dlatego stworzył bym powłokę, która dosłownie odbija brud jak piłka pingowa i będziemy mieć zawsze czyste auto na okres działania tej powłoki ! :D
1 Black Mamba Tire Dresing 2 Work Stuff 3 Najbardziej chwytliwym produktem byłby szampon all in one którego po spłukaniu nie trzeba by wycierać do sucha, nie pozostawiał by żadnych smug a dodatkowo wypełniał rysy oraz zabezpieczał lakier jak powłoka :D. Tak aby kolejne mycie to tylko spłukanie na myjce. No i najważniejsze trwałość to minimum półroku lub rok na felgach a rok lub 2 na aucie. Odporność powłoki na zarysowania musiałaby być porównywalna z folią ppf :D Jak ktoś coś takiego wymyśli to według mnie pozostanie sam na rynku więc drodzy Państwo do dzieła ;).
1. Black mamba tire dressing 2. Work stuff 3. Płyn do mycia auta, który jest jednocześnie bardzo silny ale również nie zostawia nawet jednej niedoskonałości także w słońcu.
1.Good Stuff Black Mamba Tire Dressing 2. Work Stuff 3. Quick detailer który nadał by lakierowi takiej hydrofobowości , jakiej nadaje Glaco Mirror Coat Zero lusterkom bocznym 😅
1. Black mamba tire dressing 2. Work stuff 3. Pasta lub pady polerskie które zrobia gruba korektę lakieru nie ścierające lakieru i nie naruszający grubość jej.
1. Good Stuff black mamba tire dressing 2.Work stuff 3. Chciałbym żeby podczas mycia pojazdu rękawica lakier sam się dekontaminował ze wszystkich osadów i przy okazji aplikowała powłoka ceramiczna .
1. Black mamba tire dresing 2. Work stuff oczywiście :D 3. Dla mnie idealnym byłby jeden skuteczny i bezpieczny produkt do dekontaminacji, tak żeby usunął wszystko. Jedziesz sobie na bezdotyk umyć i przygotować auto i wracasz do siebie na zabawę z maszyną albo po prostu smalcowanie…To byłby niezły sztos i ułatwiłby wszystkim dbanie o samochody. Resztę można z przyjemnością potem ogarniać w nawet niewielkim garażu lub pod domem.
1. Good Stuff Black Mamba Tire Dressing 2. Work Stuff 3. Moim takim marzeniem jest dmuchawa do ususzania lakieru, dzięki której nie mamy problemów z water spotami a przy okazji aplikowałaby Quick Detailer lub jakiś fajny polimer nadający szklistość i przyciemnienie lakieru bez konieczności docierania go. Ręczniki do osuszania są dosyć delikatne ale im mniej mechaniki przy osuszaniu tym lepiej dla lakieru a to jest dla mnie najważniejsze. Pozdrawiam
1. Good Stuff Black Mamba Tire Dressing 2. Work Stuff 3. Myślę, że wiele osób zaczynających swoją przygodę z detailingiem nie zna wszystkich pojęć i nie ma tej wprawy która pozwoliłaby na bezpieczną korektę lakieru. Dlatego uważam ,że w nauczeniu się tych pierwszych nawyków świetnie sprawdziłaby się maszyna polerska dla początkujących która liczy przejazdy, siłę nacisku (gdy jest zbyt mocny nacisk to ostrzega) oraz informuje o wypracowaniu pasty. Pozdrawiam
1. Black Mamba Tire Dressing 2. Work Stuff 3. Powłoka stosowana tak jak wosk na mokro z funkcją regeneracji lakieru oraz zalewania rys tak aby mniej zapuszczone auto wystarczyło dobrze umyć i przelać na koniec powłoką w płynie której nie trzeba docierać a zostawi lustro na lakierze. ;)
1. Black mamba tire dressing 2. Work stuff 3. Produkt do ogarniania szyb all in 1, czyli za jednym podejściem czyści, poleruje, nie zostaje w dziurkach po kamieniach, nie brudzi wszystkiego w promieniu 200m, zostawia po sobie niewidzialną wycieraczkę, która startuje praktycznie od 0 km\h no i jakby jeszcze posiedział 12 miesięcy to wydam na to każde pieniądze :D
1. Black Mamba Tire Dresing 2. Work Stuff 3. Najbardziej odjechany produkt do detailingu? Myślę, że byłoby to połączenie szamponu, z aktywną pianą, dodatkowo w składzie nie zaszkodziłaby jakas powłoka z boosterem, a na to wszystko ze specjalną formułą wprost z NASA, ktora po splukaniu samochodu wodą po kilkudziesięciu sekundach mogła stworzyć na powierzchni lakieru "EkstraNanoCząstki ALFA", które w połączeniu z idealną koniunkcją Ziemii, Księżyca, Słońca i Marsa (w różowej wersji kolorystycznej i o zapachu świeżo ściętych róż - koniunkcja musiałaby być z Wenus) w mgnieniu oka skropelkowały całą pozostałą na samochodzie wodę, która zjechałaby z lakieru z prędkością światła. W drodze wyjątku może być to płyn do szyb z domieszką wyciągu z wątroby Marsjanka, który po umyciu wskazywałby drogę Elonowi Muskowi, a z głośników rozbrzmiewałby dźwięczny głos: "Kieruj się na południe"🔥
1.Good Stuff Black mamba tire dressing 2.Work Stuff 3. Wosk night . Nocny wosk który nadaje lakierowi blasku, wręcz jest lekko fluorescencyjny jak kwiat Albicja która świeci w nocy...może nie aż tak ale daje efekt mieniącego się auta nie zabierając mu jego naturalnego koloru...plusem dodatkowym mogłoby być bardziej widoczne auto po zmroku...kolejny pomysłem na nowy produkt jest suchy szampon w spreju coś jak suchy szampon w spreju do włosów widziałem coś takiego u mojej narzeczonej w łazience... pozdrawiam. Paweł
1. Black mamba tire dressing. 2. Work Stuff 3. Garażowe laboratorium, czyli jakaś komora starzeniowa - ma na celu przyspieszyć testy wykorzystywanych produktów w detailingu. / bo wiadomo, każdy chciałby przetestować jak najwięcej, a trochę tego jest.
1. Black mamba w dwóch wersjach, shine i mat. 2. Workstuff 3. Akcesorium proste, bardzo ułatwiające pracę. Mikrofibra z wzornikiem składania i numeracja. By np zapamiętać która strona docierało się już wosk lub pastę. Np docierasz fibrą złożona na której masz nr 1, przekładasz masz nr 2, rozkładzie i składasz na nowo masz numerki 3 i 4. I tak dalej aż do 8 🙂 często zapominają która strona dobry już działałem 🙂
1. Black mamba 2. Work stuff 3. Robot czyszczący - zostawiasz auto na noc w garażu - skanuje stan zabrudzenia i dobiera odpowiednie procesy. Od mycia na mokro/aktywną pianą po suszenie i nakładanie powłok/wosków. Oczywiście musiałby ogarniać też czarne plastiki i opony, przy okazji nie zapominając o czyszczeniu szyb!
1. Good Stuff Black Mamba Tire Dressing 2. Work Stuff 3. Water spot remover, który usunął by każde water spoty nawet te bardzo trudne do usunięcia. Produkt ten cechował by się tym, że można by go było rozcieńczać i nie tracił by swojej mocy (był by też bardzo wydajny) przy czym produkt ten był by skuteczny ale jednocześnie bezpieczny dla wosków, qd i powłok. Większość wsr ma dość nieprzyjemny zapach więc ten powinien mieć jakiś mega zapach może jakiejś dobrej 30 letniej whisky. Pozdrawiam
1. Black Mamba 2. Work Stuff 3. Oprysk w postaci piany lub żelu, o pięknym zapachu, załatwiający za nas całą dekontaminację. Jedno spłukanie i auto gotowe do korekty, albo położenia wosku. Pokryć, spłukać i po robocie. Jakby tak jeszcze powstał jeden produkt, który załatwi cały proces polerowania, dający maksimum efektu przy absolutnym minimum wysiłku... Ahhh to byłoby coś. Woskowania, czy aplikowania QDeka nie ruszamy. To już jest idealne i magii nie wymaga. Nie odbierajmy sobie przyjemności 😁
1. Black mamba tire dressing 2. Work stuff 3. "lekka" powłoka kwarcowa, która byłaby szybka do nałożenia i nie wymagała dodatkowych dotarć fibrami a jednie zabieg typu spłukanie wodą po nałożeniu.
1. Black Mamba Tire Dressing 2. Work Stuff 3. Wosk, który pachnie jak Dark Angel, świetnie się smaruje niczym Svisswax, dociera się jak woski z Meguiar's i leży na lakierze 5 lat 😁😁 Pozdro :)
1. Good Stuff Black Mamba Tire Dressing 2. Work Stuff 3. Przenośna myjka ciśnieniowa na akumulator, żeby w każdych warunkach można było na szybko odświeżyć auto :)
1. Black Mamba tire dressing 2. Work Stuff 3. Powłoka na lakier odpychająca opady deszczu niczym magiczna poświata z kreskówki z lat 90, auto zawsze suche i czyste :D
1. Black Mamba Tire Dressing 2. Work Stuff 3. Jako, że uwielbiam pić kawę tak jak cała ekipa MX, moim wymarzonym produktem byłby płyn do spryskiwaczy o zapachu świeżo zmielonej kawy. Za każdym użyciem na szybę, powodowałoby zaciągnięcie do pojazdu aromatu kawy, a nie jak do tej pory w większości płynów o zapachu jabłka. ;)
1. Black mamba Tire dresing 2. Work stuff 3. Moim zdaniem ,przydałby się mały atomizer na maszynie polerskiej, w którym znajdował by się produkt o nowej technologii. Byłby powiedzmy połączeniem ipy, panel wipea oraz jakiegoś cleanera. Po wypracowaniu pasty rozpylalo by się to na pada i ostatni przejazd byłby czyszczący. Dzięki temu zaoszczędzili byśmy czas na docieraniu pasty oraz odtłuszczeniu. Została by nam tylko inspekcja i nakładanie powloki/wosku itp. Drugim takim przedmiotem byłby miernik wykończenia lakieru. Czasy przyglądania się pod kontami latarki to byłaby przeszłość. Teraz miernik miałby swoją skalę rys, hologramow i dawałby zalecona kombinacje jak wykonczyc lakier. Pozdrawiam.
1. Black mamba tire dressing 2. Work stuff 3. Maszyna polerska która potrafi odczytać skład lakieru bezbarwnego lub akrylu. Na podstawie tych informacji dobiera kombinacje past oraz aplikuje wymaganą ilość na wybrany obszar przejazdu :P
1. Black Mamba Tire Dressing 2. Work Stuff 3. Piana aktywna, która po nałożeniu, w zależności od stopnia rozcieńczenia zmieniałaby na stałe na dowolnie inny wybrany przez użytkownika kolor lakieru
1. Black mamba tire dressing 2. Work stuff 3. Produkt, który można nałożyć na każdą powierzchnię zarówno karoserii jak i w środku, który miałby działanie tak bardzo antystatyczne, że po umyciu auta jakby stało na zewnątrz kilka dni(szczególnie latem) to nie zebrałby się na nim ani gram kurzu, pyłu czy innych zagorzałych przeciwników detailingu, dzięki niemu efekt samochodu który został świeżo umyty byłby utrzymany przez kilka dni, o ile nie padałby deszcz. Chociaż wtedy ludzie by rzadziej myli furki :D
1. Good Stuff Black Mamba Tire Dressing (jeszcze mam stare opakowanie w swoim arsenale :D ) 2. Work Stuff 3. Produkt idealny to przede wszystkim bezpieczny zarówno dla powierzchni jaki i dla nas i środowiska oczywiście jako woskomaniak to dla mnie idealny byłby wosk który aplikuje się jak masło, bez żadnego oporu. Który topi się już na widok aplikatora a przy tym idealnie go pokrywa i równomiernie rozkłada się na lakierze. Dodatkowo fantastycznie pachnący tak aby zapach pozostał długo na lakierze a przy tym idealnie docierający sie
1.black mamba tire dressing 2.work stuff 3. Pad do polerowania nasączony pastą polerska, która starcza na jeden przejazd auta przy czym ten pad ma być do 3 etapowej korekty po twardym przejeździe znika twardy pad i pasta i robi się automatycznie zestaw do 2 etapu analogicznie 3 etap wygląda tak samo a na koniec zostaje tyle pada co nic bo tam już jest wosk, która ma pachnieć tak, że całe osiedle musi czuć piniadz wtedy szybko znajdą się dodatkowe ręce do docierania lakieru, ... Tak tak idealnie byłoby bez docierania ale nie chce bo docieranie jest cool :)
1. Black Mamba Tire Dressing 2. Worki Stuff 3. Gąbka/Rękawica do mycia auta, która zatrzymywałaby zanieczyszczenia w jej głębi, które mogłyby porysować lakier. Proste i bezpieczne mycie :)
Ad. 1. Good Stuff Tire Dressing Black Mamba Ad. 2. Work Stuff Ad. 3. Mega mocna dmuchawę akumulatorową do osuszania auta ( bo niestety Water spoty wyglądają okropnie a ręczniki po bez dotyku odpadają), a do tego pomagała by w ogarnięcia wnętrza osobom bez kompresora a zwłaszcza bez garażu 😁😁😁
1. Black Mamba Tire Dressing 2. Work Stuff 3. Ręcznik z mikrofibry, który porusza się samodzielnie po lakierze (z odpowiednią gracją!), jak rumba po pokoju. Docierając woski, powłoki i osuszając!
1. Black Mamba 2. Work Stuff :) 3. Mi się marzy szybki produkt, jestem hobbystą amatorem i nie zawsze mam czas żeby rozkładać cały sprzęt i robić mycie detalingowe... Chciał bym produkt, który w jednym podejściu po nałożeniu pianownicą zadziała jak prewash, szampon i dropoff. Nakładasz, czekasz, płuczesz i suszysz podczas jazdy. Wysycha bez zacieków i ma świetny zrzut wody, całe tafle uciekają a działa następnego mycia 🤣👌
1>Black Mamba Tire Dressing 2>Work Stuff 3>Wosk który w końcu da efekt mokrego lakieru fajnie go przyciemni będzie miał przyjemny zapach da masę frajdy przy nakładaniu i nie pylił przy docieraniu....
1.Good Stuff Black Mamba Tire Dressing 2. Work Stuff 3. Quick Detailer zmieinający kolor samochodu. Przykładowo produkt Good Stuff Blue Car, mamy czarny lakier, psikamy na lakier, docieramy i mamy niebieskie. Oczywiście trwałość 1 rok. Tworzy powłokę odporną na grad, guano oraz zawiść naszego sąsiada.
1. Good Stuff Black Mamba Tire Dressing 2. Work Stuff 3. Przenośna myjka ciśnieniowa na akumulator, żeby w każdych warunkach można było na szybko odświeżyć auto
1. Black mamba tire dressing 2.work stuff (najlepsze że używałeś ich pędzelka) 3. Z takich realnych rzeczy, coś co łatwo umyje auto, plus odswiezy lakier, co można używać w trasie na bezdotyk ale dawał by zajebiste efekty czystości i przyciemnienia plus Hydro. Z takich bardziej odjechanych, produkt do łatwej aplikacji z butelki który zwiąże cały bród który później sam spadnie podczas jazdy albo zostanie wymiany z auta. Bardzo lubię zajmować się autem ale przeważnie nie ma na to czasu dla tego produktu dla leniwych 😉
1. Black Mamba Tire Dressing 2. Work Stuff 3. MAGICZNY CZAJNIK DO LAKIERU. Oczywiście w większym wydaniu coś na wzór dmuchawy do osuszania ,który wykona korektę lakieru wraz z jego zabezpieczeniem nadając mega look i zabezpieczenie podobne do PPF. Normalnie było by to kozak.
1. Black Mamba Tire Dressing 2. Work Stuff 3. Kabina z kilkudziesięcioma robotami laserowymi, które same dobierałyby odpowiednie kombinacje i same polerowały całe auto w jednym czasie 😅👌
1. Black mamba TD 2. Work Stuff 3. Fanie mieć pędzel detailingowy z wymienną końcówka w tedy końcówki na pasie jak magazynki 👌😁 mało miejsca zajmują. 🤘
1. Black Mamba Tire Dressing 2. Work Stuff 3.Jako detailer z doświadczeniem (pracowałem na etacie jako detailer), jednakże na początku drogi prowadzenia własnej działalności chciałbym doświadczyć czegoś co w jasny i łatwy sposób wytłumaczy klientom i ludziom postronnym dlaczego usługi detailingowe kosztują tyle a nie tyle ile rzekomo klientela by chciała xD już mam dosyć produkowania się przed klientami co do cen i tłumaczenia że jakość zawsze idzie w parze z ceną, no i druga rzecz to mega bym chciał coś co jest tak miłe jak aplikacja powłoki ceramicznej lub wosku ale tak samo tak wytrzymałe i dającą taką ochronę jak folia PPF. pozdrawiam całą ekipę!
1.Good Stuff Black Mamba Tire Dressing 2. Work Stuff 3. Mi się marzy wosk po którym zjeżdżałyby wszystkie ptasie odchody, a tym samym i woda po deszczu, ale żeby tego było mało cudownie by było gdyby można było nim zmieniać kolor lakieru
1. Black mamba tire dressing 2. Work Stuff 3. Ręczna pianownica do wygodniejszego dbania o auto nie zawsze jest dostęp do pianownicy z myjki cisnieniowej.
1. Good Stuff Black Mamba Tire Dressing 2. Work Stuff 3. Najbardziej odjechany produkt? Hmm, może maszyna polerska gdzie ustawiasz parametry takie jak typ pada polerskiego w połączeniu z pastą polerską, maszyna mogła by mieć również czujnik sprawdzania jakości lakieru i ewentualne dobieranie odpowiednich produktów tak abyśmy mieli efekt przez nas oczekiwany (efekt końcowy lakieru również mogli byśmy sobie wybrać jaki nas interesuje). Była by do tego dedykowana aplikacja gdzie właśnie na niej pokazywały by się informacje o wyborze past, padów, obrotów, jakości lakieru i tego co chcemy uzyskać, również można by było po sprawdzeniu jakości lakieru włączyć tryb automatyczny gdzie maszyna polerska by sama pokazała nam produkty wymagane do tego co chcemy uzyskać i by określiła odpowiednie obroty tak żeby nic się nie przegrzewało (za to też by służył odczyt z termometru dla lakieru i pada). W aplikacji również byłby rozpisany krok po kroku jak przygotować auto do polerki, jak polerować a również jak zadbać po polerowaniu. Można by było myślę wybrać tryb szybki, dokładny i np. tani (jeżeli chodzi o dobór narzędzi i produktów). Po zakończonej robocie, wyświetlało by się podsumowanie w aplikacji na telefon. Maszyna oczywiście by miała mały ekranik gdzie np. wyświetlała by komunikaty dot. temperatury, zużycia padów itp., żeby nawet początkujący wziął do ręki taką maszynę i dobrze wypolerował swoje auto. Taka moja odpowiedź na pytanie 3. POZDRO
1. Black Mamba Tire Dressing 2. Work Stuff 3. Szczerze najbardziej denerwuje mnie zakładanie rękawiczek na mokre ręce jak się porwą :) Więc rekawiczki w sprayu, pryskasz ręce i masz na nich powłoke a po wszystkim ściągasz ją niczym skóra węża ;D
1. Good stuff black mamba tire dressing 2. Work Stuff 3. Powłoka ceramiczna którą aplikuje się od razu z węża ogrodowego albo myjki ciśnieniowej. Coś jak GTECHNIQ EASY COAT 😁
1. Black mamba tire dressing 2. Work stuff 3. Brakuje mi dwóch produktów: pierwszy po aplikacji na szyby przyciemniałby je na określony czas - można by było wybrać moc przyciemnienia i czas działania, a drugi to folia, która po założeniu mogłaby zostać dodana do zakładki „twoje samochody” w specjalnie dedykowanej aplikacji na telefon i tam można by było wybrać kolor. Folia sama w sobie byłaby przezroczysta, a właściwości zmiany koloru byłyby możliwe dzięki innowacyjnej technologi użytej w jej środku. Codzienna zmiana koloru samochodu to prawdopodobnie największe marzenie niejednego samochodowego świrka 😁
1. Black Mamba Tire Dressing 2. Worki Stuff 3. Anty " macant" finger - produkt chroniący, zapobiegający palcowaniu auta przez osoby podziwiające samochód i jego przygotowanie. Mam małego synka, który uwielbia auta - 3 klasyki w domu - i aż mnie niekiedy skręca jak podchodzi i oklepuje auta i na zlotach jest również tak samo z "macantami" 😉 pozdrawiam!
1. Black Mamba tire dressing 2. Work Stuff 3. Preparat do mycia felg szyb i karoserii do pełnej dekontaminacji i usuwania kamienia i rys w jednym, ale taki, żeby moja żona była w końcu zadowolona z efektów :)
1. Black mamba tire dressing 2. Work stuff 3. Rzecz która brzmi może nudno, ale chciałbym produkt który aplikuje się jak qd, kryje jak glaze, hydrofobowość ma jak ceramika, a lakier chroni jak folia. Może byłoby trochę nudno, ale poważnie fajnie by było gdyby woski kryjące nastawione na look wytrzymywały długo.
1. Black Mamba Tire Dressing 2. Work Stuff 3. Marzą mi się specjalne nasączone maty, którymi okładamy karoserię na na jakiś czas (np. Na noc). Specjalna chemia powoli uwalnia się oddziaływując na różnego rodzaju zabrudzenia - smołę, opiłki, pyły itp. Po kilku godzinach ściągamy maty sunąc nimi po karoserii, tak jak przy osuszaniu ręcznikiem po myciu, mając samochód gotowy do polerowania.
1. Black Mamba Tire Dressing 2. Work Stuff 3. Żeby kosmetyki ładnie pachnące (qd'ki, dressingi, szampony itp) były jadalne i smakowały co najmniej tak samo jak pachną. Nie raz aplikując jakiś wosk, czy QD, mam ochote wziąć łyczka bo tak słodko pachnie :)
1. Good Stuff Tire Dressing Black Mamba 2. Work stuff 3. Urządzenie skanujące całe auto, mierząc grubość lakieru i jednocześnie dopasowując najlepszą z możliwych kombinacji pada + pasty do danego typu lakieru 👌👌
1. Black Mamba 2. Work Stuff 3. Detailingowa szczoteczka soniczna jako zastępstwo dla pędzelków - taka jak do zębów ale z napisem "detailing", żebym mógł za nią zapłacić 3x więcej :D
1 good stuff black mamba tire dressing 2 work stuff 3 Pasta polerska , a w zasadzie cała gama past polerskich które po wypracowaniu zostawiałyby po sobie ślad fluoroscencyjny. Nie potrzeba by wtedy lamp inspekcyjnych itp :) gasisz światło w garażu i myk widać gdzie nie dojechałeś fibra bądź minąłeś Pozdrawiam cała ekipę MX
1. Black mamba tire dressing 2. Work stuff 3. Wymarzony produkt to napewno coś co ułatwi prace by jeszcze szybciej się czyściło samochód do lakieru szukam a znaleźć nie umiem może źle szukam ale szampon z wypełniaczem by już jak najmniej były widoczne ryski na to qd i będzie idealnie. A do środka auta coś co pomoże na te już porysowane plastiki na doły boczków
1. Black Mamba Tire Dressing jeśli dobrze pamiętam najpierw była wersja matowa później doszła moja ulubiona czyli Shine. 2. Work Stuff 3. Szybki uniwersalny qd typu przetrzyj zapomnij który jest w stanie zamaskować i przykryć wszystkie rysy, niedoskonałości i hologramy nadać lakierowi niesamowitej głębi, szkiełka, świetnego hydro i idealnych kropli a jednocześnie odpychajacy brud na takim poziomie że po powrocie z trasy w deszczu samochód dalej będzie idealnie czysty. Choćby kosztował i te 1000 złotych co ta nagroda i trzeba by go było aplikować co któreś a nawet po każdym myciu ja bym go brał 😅 i teraz pewnie pomyślicie po co myć skoro po powrocie np z trasy dalej byłby czysty? Są takie świry jak np ja co myją nawet czyste samochody dla samego faktu mycia i odprężenia się robiąc coś co się kocha😃
1. Good Stuff Tire Dressing Black Mamba 2. Work Stuff 3. Ceramika w spreyu bądź w pianie. Nakładasz spreyem bądź jeszcze lepiej gęstą pianą na całe auto włącznie z uszczelkami, szyba, listwy, felgi opony itp.😂😎 Po czym opłukujesz i mamy powłokę ochronna taką samą jak przy tradycyjnym dokładnym nakładaniu. Ceramika do wszystkiego ot to sobie wymyślił i jeszcze w formie piany😂😂 Ale pianownice podwędze i zacznę też tak robić. A widzę że pędzelka używasz najlepszego jakiego mają. Z Work Stuff mam wiele ale tego 1 mam chyba z 15😂
1. Black Mamba Tire Dressing 2. Work Stuff 3. Coś jak silikonowa szpatuła cukiernicza z tym że końcówka z miękkim włosiem żeby czyścić felgę w szczelinie przy zacisku hamulca. Dowolnie kształtowana rączka :)
1. Good stuff black mamba tire dressing 2. Work stuff 3. Powłoka ceramiczna która po nałożeniu robi automatycznie pełną korektę lakieru, wraz z zakryciem niedoskonałości i zaprawkami.
1. Black Mamba Tire Dresing 2. Work Stuff 3. Szampon, który czyściłby karoserie, czy plastiki w motocyklu bezdotykowo w najgłębszych zakamarkach, nanosząc przy okazji wosk który będzie trwały. Przy okazji byłby to magiczny szampon przez co robale nie czepiałyby się karoserii tylko ześlizgiwały się po aucie czy też motocyklu (Motocykliści doceniali by cos takiego ;p) LwG!!
1.Black Mamba Tire Dressing 2.Work stuff 3. Powłoka która wypełnialaby nawet grube rysy,nadawała idealnej szklistosci i do której nie czepiałoby się nic nawet błoto ,a z bardziej realnych rzeczy to jakaś powłokę która byłaby bardzo łatwa w aplikacji ,nadawała super looku i miała mega długa trwałość bez większego dbania o nią 😊
1.black mamba tire dressing (tego cudnego loga nie da się zapomnieć) 2.work stuff - wiadomo 3.Produkt typu qd, który ogarnie powierzchnię karoserii, wyczyści bezsmugowo szyby, a do tego spisze się rewelacyjnie jako dressing do opon Aaah, jest to moje marzenie, zwłaszcza podczas eventów motoryzacyjnych, bądź spontanicznych spotów Miny ludzi dookoła byłyby wręcz nie do opisania Aż się wzruszam na samą myśl o istnieniu takiego produktu😅
1. Good Stuff Black Mamba Tire Dressing
2. Work Stuff
3. Fajnym produktem byłaby powłoka, która pozwalałaby na przyciemnienie oraz dodanie perłowego wyglądu lakieru. W zależności od ilości położonych warstw zmieniałaby się stopień przyciemnienia lakieru oraz jego kolorystyka. Każda warstwa przyciemniałaby lakier o 10%. Podczas aplikacji powłoki najpierw uzyskiwałoby się zadowalający nas stopnień przyciemnienia poprzez użycie czystej powłoki bez dodatku pigmentu, a następnie do buteleczki z powłoką dodawałoby się pigment pozwalający na uzyskanie wcześniej wspomnianego perłowego wyglądu. Dodatkowo taką powłokę można było by wzbogacić o drobinki, które by się mieniły na lakierze. Zestaw składałby się z następujących rzeczy: powłoki 50ml, pigmentu, drobinek, fibr oraz aplikatorów. Produkt pozwoliłby na dodanie perłowego wyglądu lakieru oraz jego przyciemnienie bez lakierowania czy oklejania auta folią.
Haquno, gratulujemy fantazji i zwycięstwa w konkursie 👏 Prosimy o kontakt mailowy w celu ustalenia szczegółów odbioru nagrody. Biuro@mxnowicki.pl
@@MXNOWICKIMacierzysz Dzięki, mail wysłany.
@@Haquno Gratulacje👊🤟😀
@@peter.detailer Dzięki 😀
1. Black Mamba Tire Dressing
2. Work Stuff
3. Opryskiwacz/pianownica z dozownikiem wody który automatycznie by rozcięczał produkt o wartość jaką byśmy wskazali na jakimś ekranie albo zwykłym przełącznikiem. Byłaby to duża oszczędność czasu oraz wygoda bo tak jak na filmie raz potrzeba czystego produktu a raz 1:30 do mniejszych zabrudzeń
1 Black Mamba tire dresing
2 Work stuff
3 Piana aktywa która przygotowuje auto do korekty lub nakładania wosku. Czyli w jednym kroku oczyszcza auto z brudu i wszystkich zanieczyszczeń takich jak opiłki, smoła. Po spryskaniu oczekujemy 10 minut, pluczemy auto i wycieramy już czyste auto jak po pełnym procesie mycia, glinkowania itp. Myślę że taki produkt zadowoliłby każdego :)
1. Black mamba tire dressing
2. Work stuff
3. Cały system polerski jedno etapowa ktora robilaby pełną korektę lakieru właśnie za jednym razem, bylyby np. Ścierniwo ostro tnące jak typowy hard cut, ale ktore z czasem i biegiem wypracowania zmieniają się w polish i pozniej jeszcze w Perfect finish, a to wszystko na jednym padzie który mialby jakieś właściwości zmiennej twardości, no i jeszcze gdyby na koniec nie trzeba bylo tego przemywać ipą bo mialoby jakąś super technologie że sama pasta jest oparta na ipie
O tak to by było coś....
1. Black Mamba Tire Dressing
2. Work Stuff
3. Maszyna polerska, która działałaby w pełni automatycznie. Wystarczyłoby tylko podpiąć ją do źródła zasilania, ustawić tryb, włączyć i czekać, aż karoseria będzie gładziutka, pozdrawiam ;)
1. Black Mamba
2. Work Stuff
3. QD zdatny do picia. Zawsze jak sie namacham fibra to mi zasycha w gardle. Poza tym mam tylko jeden uchwyt na kubek ;)
😂😂😂
1. Black mamba tire dressing
2. Work stuff
3. Maszyna do czyszczenia suchym lodem wielkości małego odkurzacza.
1.Black mamba tire dressing.
2.Work stuff.
3. Najciekawszym pomysłem, jak dla mnie, byłaby maszyna polerska, która informuje nas o złych kątach polerowania. Na przykład wibrujący sygnał, przy nieodpowiednim kącie pracy maszyny.
Nie jest to może abstrakcyjne, lecz myślę, że przydatne, zwłaszcza na początku przygody z korektą lakieru.
1. Black Mamba Tire Dressing
2. Work Stuff
3. Regał na akcesoria i kosmetyki do pielęgnacji samochodu, który dokładnie wie którego produktu akurat potrzebujemy i podaje nam, co więcej sam też te kosmetyki odkłada na miejsce i wszystko na regale pięknie organizuje tak, żeby prezentacja regału z kosmetykami była tak samo piękna jak świeżo umytego samochodu :)
1. Black Mamba tire dressing - były chyba nawet 2 wersje grafiki na naklejce
2. Oczywiści mowa o czarno-żółtym Work Stuff
3. Jak dla mnie idealnym produktem dla amatora byłoby przenośne studio detailingowe. Coś jak nadmuchiwana komora lakiernicza od naszych przyjaciół z dalekiego wschodu. Można ją przewieźć w bagażniku, napompować z wbudowanego kompresora, wjechać autem i zacząć zabawę! Dodatkowo komora służyłaby jako mata zbierająca wodę. Dzięki przyłączom wody i prądu można w niej korzystać z wszelkich narzędzi potrzebnych detailerom. A skoro możemy pofantazjować to do dokupienia byłby moduły rozszerzeń - „Czasozatrzymywacz” - niezbędny dla ludzi takich jak ja. Jarających się detailingiem, uwielbiającym testować nowe produkty tylko z brakiem czasu. Po wejściu do kabiny czas w środku przestaje płynąć i w spokoju można oddać się swojemu ulubionemu hobby. Kolejny moduł to „kasoukrywacz”. Taki moduł pozwalałby ukryć przed innymi wszelkie wydatki na tak potrzebne kosmetyki i akcesoria. Jak dla mnie to jest idealnie to co potrzebuję i jak się taki produkt pojawi to ja już dziś zamawiam! Nawet 2 sztuki, druga będzie w zapasie :) A Wy? Jakie moduły do mobilnego studia byście potrzebowali?
Pozdro dla całej ekipy MX Nowicki i maniaków detailingu!
1 black mamba Tire dressing
2 work stuff
3 według mnie super produktem był by płyn w sprayu który dokonywał by one stepa oczywiście sam produkt jak już by był możliwy musiał by być drogi No ale przydał by się B)
1. Black Mamba Tire Dressing
2. Work Stuff
3. Powłoka, ciężko określić czym by była bo spełniała by kilka funkcji. Coś na zasadzie farby pokrywająca cały lakier po uprzedniej korekcie. Byłaby na pewno ciężka do odpowiedniego aplikowania, bo działałby przez chwile jak rozpylony klar. Miałaby za zadanie natychmiast wiązać się z idealnie czysta struktura lakieru, wiązać i tworzyć siatkę a wręcz całkowita tafle o grubości min. podstawowej grubości lakieru. Odpowiadałaby za podstawowe funkcje powłok ceramicznych i innych w wielokrotnie mocniejszej wersji. Dodatkowo po (utwardzaniu) wiązaniu powinna stać się jednym ciałem (coś na zasadzie folii). Oczywiście po utwardzeniu byłaby możliwa do zerwania jak każde inne. Uważam ze byłoby to mega trudne do zrealizowania jak i do aplikowania przez detailerow. Jednak tak wspaniały produkt miałby zalety dwóch najpopularniejszych ochroń lakieru w jednym. Coś co może kiedys powstanie, byłoby to na pewno przełomem w dodatku najlepszym możliwym zabezpieczeniem które zaoszczędziłoby nam wiele czasu podczas aplikowania wszystkiego osobno.
Warto czasami odlecieć 😆.
1. Black mamba tire dressing
2. Work stuff
3. Jako że uczę się dopiero detailingu - oglądam wasze filmiki, czytam fb a zakup każdego produktu poparty jest szukaniem informacji czy będzie odpowiedni przydała by się aplikacja, która automatycznie po wczytaniu auta ze zdjecia wyswietla :
#Korekta lakieru:
wymagane 2 etapy!!
potrzebna: (1)pasta koch h9 + twardy pad zvizzer
(2)pasta koch m3 + miekki pad ADBL
#OPONY- dressing ADBL
#WOSK - HOW SAPHIRE
#WNETRZE - INTERIOR WOW -POTRZEBNE 2 APLIKACJE
I takie rozpoznanie było by bajeczne ;-)
Chyba że ktoś mógłby mi wgrać wiedzę detailingowych mistrzow jak w Matrixie ;-)
Pozdrowienia :-)
1. Black mamba tire dressing
2. Work Stuff
3. Pad który zmienia kolor kiedy zaczyna się przegrzewać, pokazując ze czas na zmianę lub czyszczenie pada.
1. Black mamba tire dressing
2. Work stuff
3. Szampon, który po spłukaniu wodą powodowałby samoczynne całkowite osuszenie lakieru bez WS, pozdrawiam ;D
1. Good stuff Black mamba tire dressing
2. Oczywiście Work stuff
3. Wymarzony produkt to chemia do prewash'u która oprócz rozpuszczania brudy zjadłaby smole i opiłki metaliczne, czyli dokontaminacja w jednym kroku. Byłoby to coś świetnego, później tylko szampon rękawica i zabezpieczenie i gotowe :)
1. Tire dressing Black Mamba
2. Work Stuff
3. Poręczna akumulatorowa pianownica wielkości marolexa, tak żeby można mniej czasu spedzać na myjni bezdotykowej 😁 oczywiście sygnowane WS 😁
1. Black Mamba Tire Dresing
2. Work Stuff
3. Powłoka pochłaniająca wiązki laserowych mierników prędkości i innych fotoradarów
Czas może opracować technologie a inwestorzy znajda się szybko💪
1. Black Mamba tire dressing
2. Work Stuff
3. Trwałe Aio, glaze które maskowało by rysy, podbijało wygląd a efekt utrzymywałby się 3-4 miesiące
1.Good Stuff Black Mamba Tire Dressing
2.Work Stuff
3.preparat ala qd,wosk,ceramika który można nakładać na wszystkie elementy auta.Po nałożeniu wypełniał by rysy,nadawał niesamowitej szklistości i głebi koloru a jego trwałość byłaby polawająca w stosunku do zwykłych np wosków czy powłok ceramicznych 😉
1. Good Stuff Black Mamba Tire Dressing
2. Work Stuff
3. Jako blokers widziałbym myjkę ciśnieniową która może zasysać wodę z beczki / wiadra żebym mógł sobie umyć auto przed swoim garażem. Wtedy z domu przynoszę sobie w wiadrach/bańkach wodę i przelewam do większej beczki i ogarniam autko przed własnym garażem, a później detailingi już w garażu nie tracąc czasu na dojazd na myjnię :)
1.Black mamba tire dressing
2.Work stuff
3.Tak jak na karoserie nakładana jest folia ppf tak na felgi powłoka lub folia która chroniłaby felgę przed uszkodzeniami
1. Black Mamba Tire Dressing
2. Work Stuff
3. Pasta polerska, która nie naruszy znacząco powłoki ceramicznej, a pozwoli wyprowadzić wżery po owadach.
1. Good Stuff - Black Mamba Tire Dressing (Trigger mi osobiście nie pasował)
2. WORK STUFF (czekam na kolejny odcinek z Panem Piotrem"Piterem" :D)
3. Maszyna Polerska która potrafiłaby sama dobierać pady jak i odpowiednią pastę :D
Pianę która miałaby właściwości QD/wosku/ceramiki :D żeby nie robiły się zacieki i nie trzeba ich docierać :D oraz żeby działała jako zaprawka lakiernicza :D
Dressing do plastików ktory automatycznie wypełniałby rysy na plastikach :D
Płyn do prania który wystarczyłby psiknąć na siedzenia, a brud odparowałby razem z płynem
1. Good Stuff Black Mamba Tire Dressing
2.Work Stuff
3. Mam takie marzenie, bardziej fantazję ;) Kocham robić wszystko co jest związane z lakierem i ogólną kosmetyką, niestety nie nienawidzę robić nic w środku szczególnie z welurem. Z tego powodu chciałbym żeby powstała taka magiczna piana którą wpuszczało by się przez uchylone okno aż do podsufitki, po krótkiej chwili reagowała z wszystkimi elementami zamiast APC, proszków do prania tornadora itp. rozpuszczała bród i nie moczyła foteli, była bezpieczna dla tworzyw. Po np 5 minutach otwierało się drzwi, cały bród by wypadł a resztkę piany przedmuchało by się sprężonym powietrzem żeby nie było że nic nie robimy :) Miała dowolny zapach wedle upodobań który by pozostał po takim czyszczeniu i różne kolory żeby przyjemniej się pracowało.
1. Black Mamba Tire Dressing
2. Work Stuff
3. Folia czyszcząca w sprayu. Produkt bardziej do czyszczenia plastików, tapicerki, podsufitki itp. typu spryskujesz i za 30 min zrywasz za jednym pociągnięciem i masz czysto :D
1. Black Mamba Tire Dressing
2. Work Stuff
3. Preparat w formie QD który rozpylamy na lakier, docieramy, a on tymczasowo (do 6 miesięcy) zmienia kolor lakieru 😀 Łatwość aplikacji i szybki efekt wow 🥳
1. Black mamba tire dressing
2. Work stuff
3. Urządzenie do czyszczenia wzrokiem
Witam,
ad. 1 Good Stuff Black Mamba Tire Dressing,
ad. 2 Work Stuff,
ad. 3 czekaj, czekaj...
poproszę o neutralizator deszczu tuż po umyciu auta!
1 - Black Mamba Tire Dressing
2 - Work Stuff
3 - Niektórzy narzekają, że tylko woda nie trzyma się lakieru po powłokach ceramicznych a każdy pyłek, błoto czy brud dalej się przykleja. Dlatego stworzył bym powłokę, która dosłownie odbija brud jak piłka pingowa i będziemy mieć zawsze czyste auto na okres działania tej powłoki ! :D
1 Black Mamba Tire Dresing
2 Work Stuff
3 Najbardziej chwytliwym produktem byłby szampon all in one którego po spłukaniu nie trzeba by wycierać do sucha, nie pozostawiał by żadnych smug a dodatkowo wypełniał rysy oraz zabezpieczał lakier jak powłoka :D. Tak aby kolejne mycie to tylko spłukanie na myjce. No i najważniejsze trwałość to minimum półroku lub rok na felgach a rok lub 2 na aucie. Odporność powłoki na zarysowania musiałaby być porównywalna z folią ppf :D Jak ktoś coś takiego wymyśli to według mnie pozostanie sam na rynku więc drodzy Państwo do dzieła ;).
1. Black mamba tire dressing
2. Work stuff
3. Płyn do mycia auta, który jest jednocześnie bardzo silny ale również nie zostawia nawet jednej niedoskonałości także w słońcu.
1.Good Stuff Black Mamba Tire Dressing
2. Work Stuff
3. Quick detailer który nadał by lakierowi takiej hydrofobowości , jakiej nadaje Glaco Mirror Coat Zero lusterkom bocznym 😅
1. Black mamba tire dressing
2. Work stuff
3. Pasta lub pady polerskie które zrobia gruba korektę lakieru nie ścierające lakieru i nie naruszający grubość jej.
1. Good Stuff black mamba tire dressing
2.Work stuff
3. Chciałbym żeby podczas mycia pojazdu rękawica lakier sam się dekontaminował ze wszystkich osadów i przy okazji aplikowała powłoka ceramiczna .
1. Black mamba tire dresing
2. Work stuff oczywiście :D
3. Dla mnie idealnym byłby jeden skuteczny i bezpieczny produkt do dekontaminacji, tak żeby usunął wszystko. Jedziesz sobie na bezdotyk umyć i przygotować auto i wracasz do siebie na zabawę z maszyną albo po prostu smalcowanie…To byłby niezły sztos i ułatwiłby wszystkim dbanie o samochody. Resztę można z przyjemnością potem ogarniać w nawet niewielkim garażu lub pod domem.
1. Good Stuff Black Mamba Tire Dressing
2. Work Stuff
3. Moim takim marzeniem jest dmuchawa do ususzania lakieru, dzięki której nie mamy problemów z water spotami a przy okazji aplikowałaby Quick Detailer lub jakiś fajny polimer nadający szklistość i przyciemnienie lakieru bez konieczności docierania go. Ręczniki do osuszania są dosyć delikatne ale im mniej mechaniki przy osuszaniu tym lepiej dla lakieru a to jest dla mnie najważniejsze.
Pozdrawiam
1. Good Stuff Black Mamba Tire Dressing
2. Work Stuff
3. Myślę, że wiele osób zaczynających swoją przygodę z detailingiem nie zna wszystkich pojęć i nie ma tej wprawy która pozwoliłaby na bezpieczną korektę lakieru. Dlatego uważam ,że w nauczeniu się tych pierwszych nawyków świetnie sprawdziłaby się maszyna polerska dla początkujących która liczy przejazdy, siłę nacisku (gdy jest zbyt mocny nacisk to ostrzega) oraz informuje o wypracowaniu pasty. Pozdrawiam
1. Black Mamba Tire Dressing
2. Work Stuff
3. Powłoka stosowana tak jak wosk na mokro z funkcją regeneracji lakieru oraz zalewania rys tak aby mniej zapuszczone auto wystarczyło dobrze umyć i przelać na koniec powłoką w płynie której nie trzeba docierać a zostawi lustro na lakierze. ;)
1. Black mamba tire dressing
2. Work stuff
3. Produkt do ogarniania szyb all in 1, czyli za jednym podejściem czyści, poleruje, nie zostaje w dziurkach po kamieniach, nie brudzi wszystkiego w promieniu 200m, zostawia po sobie niewidzialną wycieraczkę, która startuje praktycznie od 0 km\h no i jakby jeszcze posiedział 12 miesięcy to wydam na to każde pieniądze :D
1. Black Mamba Tire Dresing
2. Work Stuff
3. Najbardziej odjechany produkt do detailingu? Myślę, że byłoby to połączenie szamponu, z aktywną pianą, dodatkowo w składzie nie zaszkodziłaby jakas powłoka z boosterem, a na to wszystko ze specjalną formułą wprost z NASA, ktora po splukaniu samochodu wodą po kilkudziesięciu sekundach mogła stworzyć na powierzchni lakieru "EkstraNanoCząstki ALFA", które w połączeniu z idealną koniunkcją Ziemii, Księżyca, Słońca i Marsa (w różowej wersji kolorystycznej i o zapachu świeżo ściętych róż - koniunkcja musiałaby być z Wenus) w mgnieniu oka skropelkowały całą pozostałą na samochodzie wodę, która zjechałaby z lakieru z prędkością światła.
W drodze wyjątku może być to płyn do szyb z domieszką wyciągu z wątroby Marsjanka, który po umyciu wskazywałby drogę Elonowi Muskowi, a z głośników rozbrzmiewałby dźwięczny głos: "Kieruj się na południe"🔥
1.Good Stuff Black mamba tire dressing
2.Work Stuff
3. Wosk night . Nocny wosk który nadaje lakierowi blasku, wręcz jest lekko fluorescencyjny jak kwiat Albicja która świeci w nocy...może nie aż tak ale daje efekt mieniącego się auta nie zabierając mu jego naturalnego koloru...plusem dodatkowym mogłoby być bardziej widoczne auto po zmroku...kolejny pomysłem na nowy produkt jest suchy szampon w spreju coś jak suchy szampon w spreju do włosów widziałem coś takiego u mojej narzeczonej w łazience... pozdrawiam. Paweł
1. Black mamba tire dressing.
2. Work Stuff
3. Garażowe laboratorium, czyli jakaś komora starzeniowa - ma na celu przyspieszyć testy wykorzystywanych produktów w detailingu. / bo wiadomo, każdy chciałby przetestować jak najwięcej, a trochę tego jest.
1. Black mamba w dwóch wersjach, shine i mat.
2. Workstuff
3. Akcesorium proste, bardzo ułatwiające pracę. Mikrofibra z wzornikiem składania i numeracja. By np zapamiętać która strona docierało się już wosk lub pastę. Np docierasz fibrą złożona na której masz nr 1, przekładasz masz nr 2, rozkładzie i składasz na nowo masz numerki 3 i 4. I tak dalej aż do 8 🙂 często zapominają która strona dobry już działałem 🙂
1. Black mamba
2. Work stuff
3. Przydałby sie taki QD w stylu APC - Szybkie odświeżenie auta, jeden produkt do lakieru, wnętrza plastików itp. ;)
1. Black mamba
2. Work stuff
3. Robot czyszczący - zostawiasz auto na noc w garażu - skanuje stan zabrudzenia i dobiera odpowiednie procesy. Od mycia na mokro/aktywną pianą po suszenie i nakładanie powłok/wosków. Oczywiście musiałby ogarniać też czarne plastiki i opony, przy okazji nie zapominając o czyszczeniu szyb!
1. Good Stuff Black Mamba Tire Dressing
2. Work Stuff
3. Water spot remover, który usunął by każde water spoty nawet te bardzo trudne do usunięcia. Produkt ten cechował by się tym, że można by go było rozcieńczać i nie tracił by swojej mocy (był by też bardzo wydajny) przy czym produkt ten był by skuteczny ale jednocześnie bezpieczny dla wosków, qd i powłok. Większość wsr ma dość nieprzyjemny zapach więc ten powinien mieć jakiś mega zapach może jakiejś dobrej 30 letniej whisky.
Pozdrawiam
1. Black Mamba
2. Work Stuff
3. Oprysk w postaci piany lub żelu, o pięknym zapachu, załatwiający za nas całą dekontaminację. Jedno spłukanie i auto gotowe do korekty, albo położenia wosku. Pokryć, spłukać i po robocie. Jakby tak jeszcze powstał jeden produkt, który załatwi cały proces polerowania, dający maksimum efektu przy absolutnym minimum wysiłku... Ahhh to byłoby coś. Woskowania, czy aplikowania QDeka nie ruszamy. To już jest idealne i magii nie wymaga. Nie odbierajmy sobie przyjemności 😁
1. Black mamba tire dressing
2. Work stuff
3. "lekka" powłoka kwarcowa, która byłaby szybka do nałożenia i nie wymagała dodatkowych dotarć fibrami a jednie zabieg typu spłukanie wodą po nałożeniu.
1. Black Mamba Tire Dressing
2. Work Stuff
3. Wosk, który pachnie jak Dark Angel, świetnie się smaruje niczym Svisswax, dociera się jak woski z Meguiar's i leży na lakierze 5 lat 😁😁
Pozdro :)
1. Good Stuff Black Mamba Tire Dressing
2. Work Stuff
3. Przenośna myjka ciśnieniowa na akumulator, żeby w każdych warunkach można było na szybko odświeżyć auto :)
1. Black Mamba tire dressing
2. Work Stuff
3. Powłoka na lakier odpychająca opady deszczu niczym magiczna poświata z kreskówki z lat 90, auto zawsze suche i czyste :D
1. Black Mamba Tire Dressing
2. Work Stuff
3. Jako, że uwielbiam pić kawę tak jak cała ekipa MX, moim wymarzonym produktem byłby płyn do spryskiwaczy o zapachu świeżo zmielonej kawy. Za każdym użyciem na szybę, powodowałoby zaciągnięcie do pojazdu aromatu kawy, a nie jak do tej pory w większości płynów o zapachu jabłka. ;)
1. Black mamba Tire dresing
2. Work stuff
3. Moim zdaniem ,przydałby się mały atomizer na maszynie polerskiej, w którym znajdował by się produkt o nowej technologii. Byłby powiedzmy połączeniem ipy, panel wipea oraz jakiegoś cleanera. Po wypracowaniu pasty rozpylalo by się to na pada i ostatni przejazd byłby czyszczący. Dzięki temu zaoszczędzili byśmy czas na docieraniu pasty oraz odtłuszczeniu. Została by nam tylko inspekcja i nakładanie powloki/wosku itp.
Drugim takim przedmiotem byłby miernik wykończenia lakieru. Czasy przyglądania się pod kontami latarki to byłaby przeszłość. Teraz miernik miałby swoją skalę rys, hologramow i dawałby zalecona kombinacje jak wykonczyc lakier. Pozdrawiam.
1. Black mamba tire dressing
2. Work stuff
3. Maszyna polerska która potrafi odczytać skład lakieru bezbarwnego lub akrylu. Na podstawie tych informacji dobiera kombinacje past oraz aplikuje wymaganą ilość na wybrany obszar przejazdu :P
1. Black Mamba Tire Dressing
2. Work Stuff
3. Piana aktywna, która po nałożeniu, w zależności od stopnia rozcieńczenia zmieniałaby na stałe na dowolnie inny wybrany przez użytkownika kolor lakieru
1. Black mamba tire dressing
2. Work stuff
3. Produkt, który można nałożyć na każdą powierzchnię zarówno karoserii jak i w środku, który miałby działanie tak bardzo antystatyczne, że po umyciu auta jakby stało na zewnątrz kilka dni(szczególnie latem) to nie zebrałby się na nim ani gram kurzu, pyłu czy innych zagorzałych przeciwników detailingu, dzięki niemu efekt samochodu który został świeżo umyty byłby utrzymany przez kilka dni, o ile nie padałby deszcz. Chociaż wtedy ludzie by rzadziej myli furki :D
1. Good Stuff Black Mamba Tire Dressing (jeszcze mam stare opakowanie w swoim arsenale :D )
2. Work Stuff
3. Produkt idealny to przede wszystkim bezpieczny zarówno dla powierzchni jaki i dla nas i środowiska oczywiście jako woskomaniak to dla mnie idealny byłby wosk który aplikuje się jak masło, bez żadnego oporu. Który topi się już na widok aplikatora a przy tym idealnie go pokrywa i równomiernie rozkłada się na lakierze. Dodatkowo fantastycznie pachnący tak aby zapach pozostał długo na lakierze a przy tym idealnie docierający sie
1.black mamba tire dressing
2.work stuff
3. Pad do polerowania nasączony pastą polerska, która starcza na jeden przejazd auta przy czym ten pad ma być do 3 etapowej korekty po twardym przejeździe znika twardy pad i pasta i robi się automatycznie zestaw do 2 etapu analogicznie 3 etap wygląda tak samo a na koniec zostaje tyle pada co nic bo tam już jest wosk, która ma pachnieć tak, że całe osiedle musi czuć piniadz wtedy szybko znajdą się dodatkowe ręce do docierania lakieru, ... Tak tak idealnie byłoby bez docierania ale nie chce bo docieranie jest cool :)
1. Good Stuff Black Mamba Tire Dressing
2. Work Stuff
3. Dressing do wnętrza na którym nie osiada kurz :)
1. Black Mamba Tire Dressing
2. Worki Stuff
3. Gąbka/Rękawica do mycia auta, która zatrzymywałaby zanieczyszczenia w jej głębi, które mogłyby porysować lakier. Proste i bezpieczne mycie :)
Ad. 1. Good Stuff Tire Dressing Black Mamba
Ad. 2. Work Stuff
Ad. 3. Mega mocna dmuchawę akumulatorową do osuszania auta ( bo niestety Water spoty wyglądają okropnie a ręczniki po bez dotyku odpadają), a do tego pomagała by w ogarnięcia wnętrza osobom bez kompresora a zwłaszcza bez garażu 😁😁😁
1. Black Mamba Tire Dressing
2. Work Stuff
3. Ręcznik z mikrofibry, który porusza się samodzielnie po lakierze (z odpowiednią gracją!), jak rumba po pokoju. Docierając woski, powłoki i osuszając!
1. Black Mamba
2. Work Stuff :)
3. Mi się marzy szybki produkt, jestem hobbystą amatorem i nie zawsze mam czas żeby rozkładać cały sprzęt i robić mycie detalingowe... Chciał bym produkt, który w jednym podejściu po nałożeniu pianownicą zadziała jak prewash, szampon i dropoff. Nakładasz, czekasz, płuczesz i suszysz podczas jazdy. Wysycha bez zacieków i ma świetny zrzut wody, całe tafle uciekają a działa następnego mycia 🤣👌
1>Black Mamba Tire Dressing
2>Work Stuff
3>Wosk który w końcu da efekt mokrego lakieru fajnie go przyciemni będzie miał przyjemny zapach da masę frajdy przy nakładaniu i nie pylił przy docieraniu....
1.Good Stuff Black Mamba Tire Dressing
2. Work Stuff
3. Quick Detailer zmieinający kolor samochodu. Przykładowo produkt Good Stuff Blue Car, mamy czarny lakier, psikamy na lakier, docieramy i mamy niebieskie. Oczywiście trwałość 1 rok. Tworzy powłokę odporną na grad, guano oraz zawiść naszego sąsiada.
1. Good Stuff Black Mamba Tire Dressing
2. Work Stuff
3. Przenośna myjka ciśnieniowa na akumulator, żeby w każdych warunkach można było na szybko odświeżyć auto
1. Black mamba tire dressing
2.work stuff (najlepsze że używałeś ich pędzelka)
3. Z takich realnych rzeczy, coś co łatwo umyje auto, plus odswiezy lakier, co można używać w trasie na bezdotyk ale dawał by zajebiste efekty czystości i przyciemnienia plus Hydro. Z takich bardziej odjechanych, produkt do łatwej aplikacji z butelki który zwiąże cały bród który później sam spadnie podczas jazdy albo zostanie wymiany z auta. Bardzo lubię zajmować się autem ale przeważnie nie ma na to czasu dla tego produktu dla leniwych 😉
1. Black Mamba Tire Dressing
2. Work Stuff
3. MAGICZNY CZAJNIK DO LAKIERU. Oczywiście w większym wydaniu coś na wzór dmuchawy do osuszania ,który wykona korektę lakieru wraz z jego zabezpieczeniem nadając mega look i zabezpieczenie podobne do PPF.
Normalnie było by to kozak.
1. Black Mamba Tire Dressing
2. Work Stuff
3. Kabina z kilkudziesięcioma robotami laserowymi, które same dobierałyby odpowiednie kombinacje i same polerowały całe auto w jednym czasie 😅👌
1. Black mamba TD
2. Work Stuff
3. Fanie mieć pędzel detailingowy z wymienną końcówka w tedy końcówki na pasie jak magazynki 👌😁 mało miejsca zajmują. 🤘
1. Black Mamba Tire Dressing
2. Work Stuff
3.Jako detailer z doświadczeniem (pracowałem na etacie jako detailer), jednakże na początku drogi prowadzenia własnej działalności chciałbym doświadczyć czegoś co w jasny i łatwy sposób wytłumaczy klientom i ludziom postronnym dlaczego usługi detailingowe kosztują tyle a nie tyle ile rzekomo klientela by chciała xD już mam dosyć produkowania się przed klientami co do cen i tłumaczenia że jakość zawsze idzie w parze z ceną, no i druga rzecz to mega bym chciał coś co jest tak miłe jak aplikacja powłoki ceramicznej lub wosku ale tak samo tak wytrzymałe i dającą taką ochronę jak folia PPF.
pozdrawiam całą ekipę!
1.Good Stuff Black Mamba Tire Dressing
2. Work Stuff
3. Mi się marzy wosk po którym zjeżdżałyby wszystkie ptasie odchody, a tym samym i woda po deszczu, ale żeby tego było mało cudownie by było gdyby można było nim zmieniać kolor lakieru
1. Black mamba tire dressing
2. Work Stuff
3. Ręczna pianownica do wygodniejszego dbania o auto nie zawsze jest dostęp do pianownicy z myjki cisnieniowej.
1. Black Mamba
2. Work stuff
3. Szampon bądź qd który po spłukaniu woda powoduje samoczynne całkowite osuszenie lakieru bez WS 😀
1. Good Stuff Black Mamba Tire Dressing
2. Work Stuff
3. Najbardziej odjechany produkt? Hmm, może maszyna polerska gdzie ustawiasz parametry takie jak typ pada polerskiego w połączeniu z pastą polerską, maszyna mogła by mieć również czujnik sprawdzania jakości lakieru i ewentualne dobieranie odpowiednich produktów tak abyśmy mieli efekt przez nas oczekiwany (efekt końcowy lakieru również mogli byśmy sobie wybrać jaki nas interesuje). Była by do tego dedykowana aplikacja gdzie właśnie na niej pokazywały by się informacje o wyborze past, padów, obrotów, jakości lakieru i tego co chcemy uzyskać, również można by było po sprawdzeniu jakości lakieru włączyć tryb automatyczny gdzie maszyna polerska by sama pokazała nam produkty wymagane do tego co chcemy uzyskać i by określiła odpowiednie obroty tak żeby nic się nie przegrzewało (za to też by służył odczyt z termometru dla lakieru i pada). W aplikacji również byłby rozpisany krok po kroku jak przygotować auto do polerki, jak polerować a również jak zadbać po polerowaniu. Można by było myślę wybrać tryb szybki, dokładny i np. tani (jeżeli chodzi o dobór narzędzi i produktów). Po zakończonej robocie, wyświetlało by się podsumowanie w aplikacji na telefon. Maszyna oczywiście by miała mały ekranik gdzie np. wyświetlała by komunikaty dot. temperatury, zużycia padów itp., żeby nawet początkujący wziął do ręki taką maszynę i dobrze wypolerował swoje auto. Taka moja odpowiedź na pytanie 3. POZDRO
1. Black Mamba Tire Dressing
2. Work Stuff
3. Szczerze najbardziej denerwuje mnie zakładanie rękawiczek na mokre ręce jak się porwą :) Więc rekawiczki w sprayu, pryskasz ręce i masz na nich powłoke a po wszystkim ściągasz ją niczym skóra węża ;D
1. Good stuff black mamba tire dressing
2. Work Stuff
3. Powłoka ceramiczna którą aplikuje się od razu z węża ogrodowego albo myjki ciśnieniowej. Coś jak GTECHNIQ EASY COAT 😁
Cześć,
1. Black Mamba Tire Dressing
2. Work Stuff
3. Maszyna i pad poleski z systemem podawania pasty (wbudowanym dozownikiem)
1. Black mamba tire dressing
2. Work stuff
3. Brakuje mi dwóch produktów: pierwszy po aplikacji na szyby przyciemniałby je na określony czas - można by było wybrać moc przyciemnienia i czas działania, a drugi to folia, która po założeniu mogłaby zostać dodana do zakładki „twoje samochody” w specjalnie dedykowanej aplikacji na telefon i tam można by było wybrać kolor. Folia sama w sobie byłaby przezroczysta, a właściwości zmiany koloru byłyby możliwe dzięki innowacyjnej technologi użytej w jej środku. Codzienna zmiana koloru samochodu to prawdopodobnie największe marzenie niejednego samochodowego świrka 😁
1. Black Mamba Tire Dressing
2. Worki Stuff
3. Anty " macant" finger - produkt chroniący, zapobiegający palcowaniu auta przez osoby podziwiające samochód i jego przygotowanie. Mam małego synka, który uwielbia auta - 3 klasyki w domu - i aż mnie niekiedy skręca jak podchodzi i oklepuje auta i na zlotach jest również tak samo z "macantami" 😉 pozdrawiam!
1. Black Mamba tire dressing
2. Work Stuff
3. Preparat do mycia felg szyb i karoserii do pełnej dekontaminacji i usuwania kamienia i rys w jednym, ale taki, żeby moja żona była w końcu zadowolona z efektów :)
1. Black mamba tire dressing
2. Work stuff
3. Rzecz która brzmi może nudno, ale chciałbym produkt który aplikuje się jak qd, kryje jak glaze, hydrofobowość ma jak ceramika, a lakier chroni jak folia. Może byłoby trochę nudno, ale poważnie fajnie by było gdyby woski kryjące nastawione na look wytrzymywały długo.
1. Black Mamba Tire Dressing
2. Work Stuff
3. Marzą mi się specjalne nasączone maty, którymi okładamy karoserię na na jakiś czas (np. Na noc). Specjalna chemia powoli uwalnia się oddziaływując na różnego rodzaju zabrudzenia - smołę, opiłki, pyły itp. Po kilku godzinach ściągamy maty sunąc nimi po karoserii, tak jak przy osuszaniu ręcznikiem po myciu, mając samochód gotowy do polerowania.
1. Black Mamba Tire Dressing
2. Work Stuff
3. Żeby kosmetyki ładnie pachnące (qd'ki, dressingi, szampony itp) były jadalne i smakowały co najmniej tak samo jak pachną. Nie raz aplikując jakiś wosk, czy QD, mam ochote wziąć łyczka bo tak słodko pachnie :)
1. Good Stuff Tire Dressing Black Mamba
2. Work stuff
3. Urządzenie skanujące całe auto, mierząc grubość lakieru i jednocześnie dopasowując najlepszą z możliwych kombinacji pada + pasty do danego typu lakieru 👌👌
1. Black Mamba
2. Work Stuff
3. Detailingowa szczoteczka soniczna jako zastępstwo dla pędzelków - taka jak do zębów ale z napisem "detailing", żebym mógł za nią zapłacić 3x więcej :D
1 good stuff black mamba tire dressing
2 work stuff
3 Pasta polerska , a w zasadzie cała gama past polerskich które po wypracowaniu zostawiałyby po sobie ślad fluoroscencyjny. Nie potrzeba by wtedy lamp inspekcyjnych itp :) gasisz światło w garażu i myk widać gdzie nie dojechałeś fibra bądź minąłeś
Pozdrawiam cała ekipę MX
1. Black Mamba Tire Dressing
2. Work Stuff
3. Maszyna polerska która podaje odpowiednią ilość pasty do odpowiedniego pada, ułatwiając tym polerowanie.
1 .Black Mamba Tire Dressing
2 .Work Stuff
3 .Powłoka na gumę (opony) która utrzyma się rok będzie miała hydro i będzie satynowa
1.Good Stuff Black Mamba Tire Dressing
2. Wiek Stuff
3. Quick Detailer, taki który jest najtrwalszy
1. Black mamba tire dressing
2. Work stuff
3. Wymarzony produkt to napewno coś co ułatwi prace by jeszcze szybciej się czyściło samochód do lakieru szukam a znaleźć nie umiem może źle szukam ale szampon z wypełniaczem by już jak najmniej były widoczne ryski na to qd i będzie idealnie. A do środka auta coś co pomoże na te już porysowane plastiki na doły boczków
1. Black Mamba Tire Dressing jeśli dobrze pamiętam najpierw była wersja matowa później doszła moja ulubiona czyli Shine.
2. Work Stuff
3. Szybki uniwersalny qd typu przetrzyj zapomnij który jest w stanie zamaskować i przykryć wszystkie rysy, niedoskonałości i hologramy nadać lakierowi niesamowitej głębi, szkiełka, świetnego hydro i idealnych kropli a jednocześnie odpychajacy brud na takim poziomie że po powrocie z trasy w deszczu samochód dalej będzie idealnie czysty. Choćby kosztował i te 1000 złotych co ta nagroda i trzeba by go było aplikować co któreś a nawet po każdym myciu ja bym go brał 😅 i teraz pewnie pomyślicie po co myć skoro po powrocie np z trasy dalej byłby czysty? Są takie świry jak np ja co myją nawet czyste samochody dla samego faktu mycia i odprężenia się robiąc coś co się kocha😃
1. Good Stuff Tire Dressing Black Mamba
2. Work Stuff
3. Ceramika w spreyu bądź w pianie. Nakładasz spreyem bądź jeszcze lepiej gęstą pianą na całe auto włącznie z uszczelkami, szyba, listwy, felgi opony itp.😂😎 Po czym opłukujesz i mamy powłokę ochronna taką samą jak przy tradycyjnym dokładnym nakładaniu.
Ceramika do wszystkiego ot to sobie wymyślił i jeszcze w formie piany😂😂
Ale pianownice podwędze i zacznę też tak robić. A widzę że pędzelka używasz najlepszego jakiego mają. Z Work Stuff mam wiele ale tego 1 mam chyba z 15😂
1.Good Stuff Black Mamba .
2.Work Stuff.
3. Preparat który zabezpiecza lakier przed kurzem 2 dni po umyciu auta całe skurzone i znów trzeba myć
1. Black Mamba Tire Dressing
2. Work Stuff
3. Coś jak silikonowa szpatuła cukiernicza z tym że końcówka z miękkim włosiem żeby czyścić felgę w szczelinie przy zacisku hamulca. Dowolnie kształtowana rączka :)
1. Good stuff black mamba tire dressing
2. Work stuff
3. Powłoka ceramiczna która po nałożeniu robi automatycznie pełną korektę lakieru, wraz z zakryciem niedoskonałości i zaprawkami.
1. Black Mamba Tire Dresing
2. Work Stuff
3. Szampon, który czyściłby karoserie, czy plastiki w motocyklu bezdotykowo w najgłębszych zakamarkach, nanosząc przy okazji wosk który będzie trwały. Przy okazji byłby to magiczny szampon przez co robale nie czepiałyby się karoserii tylko ześlizgiwały się po aucie czy też motocyklu (Motocykliści doceniali by cos takiego ;p) LwG!!
1.Black Mamba Tire Dressing
2.Work stuff
3. Powłoka która wypełnialaby nawet grube rysy,nadawała idealnej szklistosci i do której nie czepiałoby się nic nawet błoto ,a z bardziej realnych rzeczy to jakaś powłokę która byłaby bardzo łatwa w aplikacji ,nadawała super looku i miała mega długa trwałość bez większego dbania o nią 😊
1.black mamba tire dressing (tego cudnego loga nie da się zapomnieć)
2.work stuff - wiadomo
3.Produkt typu qd, który ogarnie powierzchnię karoserii, wyczyści bezsmugowo szyby, a do tego spisze się rewelacyjnie jako dressing do opon
Aaah, jest to moje marzenie, zwłaszcza podczas eventów motoryzacyjnych, bądź spontanicznych spotów
Miny ludzi dookoła byłyby wręcz nie do opisania
Aż się wzruszam na samą myśl o istnieniu takiego produktu😅