Witam, widzę zupełnie inne podejście do cięcia róż 😉 wypróbuję w tym roku na moich różach. Mam już chyba ze 12 sztuk ale wszystkie dość młode. Pozdrawiam serdecznie
Cześć Kinga, jak wcześniej pisałem mam ich trochę 🌹 najwięcej angielek ,mają piękne kwiaty i ślicznie pachną, przycinać będę w połowie marca. Dziękuję za ciekawy filmik, serdeczne pozdrawiam 👍🥰
Witam Cię Kingo😃ja czekam do marca na cięcie w ubiegłym roku trochę je odmładzalam i mocno przycielam kwitly jak szalone też mam kilka Davida Austina pięknie pachną Pozdrawiam❤
Uwielbiam ich zapach, a cięcie oczywiście trzeba dopasować do warunków zewnętrznych, a marzec i tak już za rogiem 🙂...tnijmy, wyjdzie im tylko na dobre🤩...pozdrawiam wzajemnie 💖
Hej Kasiu🙂...ja do tej pory nawoziłam róże trzy razy w roku (marzec,maj, lipiec), ale w tym sezonie wypróbuję schemat Davida Austina czyli dwa razy jeśli ma się różę powtarzającą kwitnienie (pierwsza dawka w marcu, druga po pierwszym kwitnieniu), jeśli róża kwitnie raz to nawozi się ją tylko w marcu...najważniejsze info które warto wiedzieć to rodzaj nawozu czyli potasowo-fosforowy do roślin kwitnących, nawóz z przewagą azotu sprawi że krzew pójdzie w liście a nie w kwiaty..a druga taka rzecz to to że nie należy nawozić róż później niż lipiec, sierpień, żeby nie stymulować niepotrzebnie wzrostu przed zimą...pozdrawiam 🙂
Ja tnę późną zima mimo, że to nie jest popularne. Roze wbrew pozorom dostosowują się do pogody i z moich o serwacji wynika, że lepiej im robi cięcie zanim na dobre rusza z wegetacja
Uff bo już się bałam. Ścięłam róże w grudniu chyba bo jakoś tak mi się wydawało najpierw że nie ciąć potem że jednak ciąć 😅 nie wiem skąd wzięłam ten pomysł ale od tamtego czasu się martwiłam. Teraz już się nie martwię 😊 dziękuję 🥰
Masz rację 🙂...jak wspominam w filmiku, takim sygnałem do cięcia jest pojawiający się tegoroczny wzrost...im dłużej czekamy z cięciem, tym bardziej marnujemy energię naszej rośliny...ona skupia się na produkcji świeżych przyrostów i kiedy tniemy taką już pełną liści różę, marnujemy jej energię którą włożyła w te nowe liście...w tem sposób też opóźniamy jej kwitnienie, bo krzew musi zacząć wzrost od nowa...🙂💖
@@curvica grudniu to może trochę za wczesnie ale biorąc pod uwagę tegoroczna zimę nic im chyba nie będzie. Ja swoje przycięłam tydzien temu choć mialy już mega paki. W grudniu dopiero nadciąga zima i może zmrozić rosliny.
Witam🙂...absolutnie nie, 1/3 długości maksymalnie o połowę...wytnij wszystkie martwe i słabe pędy, usuń zeszłoroczne liście, w marcu podrzuć jej nawozu do roślin kwitnących i Twoja róża będzie gotowa do sezonu🙂
Nie kopczykuję swoich róż, więc ciężko mi się wypowiedzieć w tym temacie 🙂...nie wiem jakie temperatury będą u Ciebie w nadchodzącym czasie, ale jeśli nie spadnie temperatura poniżej minus 10 to myślę że śmiało...
Witam, widzę zupełnie inne podejście do cięcia róż 😉 wypróbuję w tym roku na moich różach. Mam już chyba ze 12 sztuk ale wszystkie dość młode. Pozdrawiam serdecznie
Cześć Kinga, jak wcześniej pisałem mam ich trochę 🌹 najwięcej angielek ,mają piękne kwiaty i ślicznie pachną, przycinać będę w połowie marca. Dziękuję za ciekawy filmik, serdeczne pozdrawiam 👍🥰
Witam Cię Kingo😃ja czekam do marca na cięcie w ubiegłym roku trochę je odmładzalam i mocno przycielam kwitly jak szalone też mam kilka Davida Austina pięknie pachną
Pozdrawiam❤
Uwielbiam ich zapach, a cięcie oczywiście trzeba dopasować do warunków zewnętrznych, a marzec i tak już za rogiem 🙂...tnijmy, wyjdzie im tylko na dobre🤩...pozdrawiam wzajemnie 💖
Dziękuję❤🌹
Super filmik.Koles pomocnik
Ja swoje posadziłam w tamtym roku jesienią więc ni nie muszę ciąć,ale kiedy i czym nawozić chętnie dowiedziałabym się...
Hej Kasiu🙂...ja do tej pory nawoziłam róże trzy razy w roku (marzec,maj,
lipiec), ale w tym sezonie wypróbuję schemat Davida Austina czyli dwa razy jeśli ma się różę powtarzającą kwitnienie (pierwsza dawka w marcu, druga po pierwszym kwitnieniu), jeśli róża kwitnie raz to nawozi się ją tylko w marcu...najważniejsze info które warto wiedzieć to rodzaj nawozu czyli potasowo-fosforowy do roślin kwitnących, nawóz z przewagą azotu sprawi że krzew pójdzie w liście a nie w kwiaty..a druga taka rzecz to to że nie należy nawozić róż później niż lipiec, sierpień, żeby nie stymulować niepotrzebnie wzrostu przed zimą...pozdrawiam 🙂
Witam! 🌞🌹
Kot mistrz pierwszego planu
Dał popis, zastanawiałam się czy nie ocenzurować, bo ustawiał się od d.... strony🤣🤣🤣
Ja tnę późną zima mimo, że to nie jest popularne. Roze wbrew pozorom dostosowują się do pogody i z moich o serwacji wynika, że lepiej im robi cięcie zanim na dobre rusza z wegetacja
Uff bo już się bałam. Ścięłam róże w grudniu chyba bo jakoś tak mi się wydawało najpierw że nie ciąć potem że jednak ciąć 😅 nie wiem skąd wzięłam ten pomysł ale od tamtego czasu się martwiłam. Teraz już się nie martwię 😊 dziękuję 🥰
Masz rację 🙂...jak wspominam w filmiku, takim sygnałem do cięcia jest pojawiający się tegoroczny wzrost...im dłużej czekamy z cięciem, tym bardziej marnujemy energię naszej rośliny...ona skupia się na produkcji świeżych przyrostów i kiedy tniemy taką już pełną liści różę, marnujemy jej energię którą włożyła w te nowe liście...w tem sposób też opóźniamy jej kwitnienie, bo krzew musi zacząć wzrost od nowa...🙂💖
@@curvica grudniu to może trochę za wczesnie ale biorąc pod uwagę tegoroczna zimę nic im chyba nie będzie. Ja swoje przycięłam tydzien temu choć mialy już mega paki. W grudniu dopiero nadciąga zima i może zmrozić rosliny.
@@MrsGarden ogrodnik naturszczyk ze mnie ale z intuicja😉😂
@@effkau6023 bezbłędna 🤩🤩🤩
Czy moze zaszkodzic starszej rozy jesli zetniemy np. o polowe?
Witam🙂...absolutnie nie, 1/3 długości maksymalnie o połowę...wytnij wszystkie martwe i słabe pędy, usuń zeszłoroczne liście, w marcu podrzuć jej nawozu do roślin kwitnących i Twoja róża będzie gotowa do sezonu🙂
Czy można już rozgarniać kopczyki pod różami?
Nie kopczykuję swoich róż, więc ciężko mi się wypowiedzieć w tym temacie 🙂...nie wiem jakie temperatury będą u Ciebie w nadchodzącym czasie, ale jeśli nie spadnie temperatura poniżej minus 10 to myślę że śmiało...