Ja od kiedy się dowiedziałem, że dostaniemy Euro chciałem być jak najbliżej turnieju. Udało mi się dostać na uefowski wolontariat do Poznania, dzięki czemu mogłem być praktycznie w centrum tego wszystkiego. Sprawdzałem bilety, nawet udało mi się obejrzeć choć po trochu z każdego meczu, bo wiadomo - miałem obowiązki i trzeba było lecieć potem przed stadion. Poznałem mnóstwo ludzi, wolontariusze byli z całego świata, wspaniałych kibiców, a miasto bawiło się cały czas. Niezapomniane! Pozdrawiam sprzed komputera siedząc w pamiątkowym dresie :D
Ekstra wspomnienia! Od siebie dodam, że udało mi się być na Polska - Grecja i na dwóch meczach w Poznaniu: Włochy - Chorwacja (gdzieś miałem nagraną bramkę Pirlo z rzutu wolnego) i na Chorwacja - Irlandia (do dzisiaj wspominam jak przybiłem piątkę z jednym Chorwatem po strzelonej bramce i tak mi przywalił z radości, że prawie spadłem rząd niżej 😂).
@@Footbreak haha super 😁 ten gol Pirlo to było coś! Żałuję, że chwilę przed golem Balotelliego z Irlandią musiałem iść na stanowisko... A i może gdzieś tam Cię przepuszczałem 😂
To było moje pierwsze euro jakie oglądałem a zarazem drugi turniej bo pierwszy to Word Cup 2010. Co by nie mówić cały kraj żył tą imprezą. Flagi zabawa itd. Mieliśmy grupe śmiechu awans był obowiązek. Szkoda że Smuda bawił się w farbowanych lisów. Mecz z Grecją i Karny Tytonia Gol Kuby z Rosją i załamka po meczu z Czechami zapamiętam do końca życia
@Matroxi mapperW sumie ta kadra może coś ugrać ale...Musi być styl, zaangażowanie ale trzeba się pozbyć takich graczy jak: Krychowiak, Rybus, Jędrzejczyk, Reca, Grosicki, Klich.Dac młodych niech graja
@Matroxi mapper Każdy ma słabszy okres ale Kamiński w formie rozjeżdża ta ligę.Dajmy im szansę a nie ciągle te same nazwiska sorry Grosicki też może mieć problem z formą
Mój drugi turniej piłkarski który obejrzałem w całości, od meczu otwarcia aż do finału. Piękne wspomnienia, piękne czasy! Do dziś pamiętam tę bramkę Roberta Lewandowskiego z 17 minuty meczu z Grecją. Myślałem, że oszaleję ze szczęścia!
Oglądaliśmy nawet w Kanadzie. Pamiętam, że byłem na wsi i na mecz z Czechami pojechałem do baru w miasteczku. Na telewizorach jakieś amerykańskie pierdy, a jak poprosiłem o zmianę kanału na piłkę, to pani zrobiła wielkie oczy :D Ale jak wiadomo, nie był to udany mecz...
Do tej pory uważam ,że trenerem reprezentacji przed Euro 2012 powinien zostać Henryk Kasperczak. Jestem pewny, że Polska wyszłaby z grupy. Człowiek, który posiadał większe doświadczenie w pracy z drużynami narodowymi lepiej przygotowałby tamtą drużynę wybierając odpowiednich zawodników na poszczególne pozycje.
Atmosfera była niesamowita! Gol Lewandowskiego w meczu otwarcia.. nigdy nie odczuwałem takich emocji związanych z piłką nożną. Siedziałem wtedy na fotelu i nie wiem jakim cudem, mocno z emocji trzymając oparcia, po bramce podskoczyłem z całym fotelem do góry.
Gdy Lewy strzelił tego gola to czułem taką radość, nie do opisania, czysta Euforia . Jakbym wygrał w totka, dostałem takiego power'a że mógłbym przenosić góry. Potem z każdą minutą nasi byli coraz słabsi. Mecz pełen zmiennych emocji. Żaden inny mecz w moim życiu tak mnie nie emocjonował jak ten z Grecją. Nie do zapomnienia
Organizacyjnie ten turniej wyszedł mega. Niestety sportowo już dramatycznie. Osobiście wszystkie mecze oglądałem w TV. Miałem wtedy sporo czasu, bo akurat zdałem maturę :) Grupę mieliśmy właściwie najłatwiejszą z możliwych i była szansa na wyjście z niej. Jednak zabrakło nam piłkarskiej jakości plus pamiętam, że Smuda też się nie popisał. Nie potrafił choćby dać coś od siebie i praktycznie nie dokonywał zmian. Pamiętam, że śmiałem się z ojcem, że podczas meczu Smuda miał zawsze pełne galoty i jak już przepchnął remis to był zadowolony. Niestety pomimo wielkiego turnieju w Polsce, nasza kadra była wtedy w okresie właściwie największej degrengolady w 21 wieku. Ciekawe kiedy jeszcze uda się nam zorganizować tak dużą imprezę piłkarską :) Super materiał. Pozdrawiam :)
To, co najlepiej pamiętam w kontekście EURO 2012, to totalny brak pomysłu naszej reprezentacji na grę i Franek niedokonujących żadnych znaczących zmian taktycznych, czy personalnych. Strategia Polaków oparta była na trójce z Dortmundu, na uzupełnienie banda przeciętniaków i farbowanych lisów. A ten zawód po meczu z Czechami, nie do opisania.
Trener Smuda był całkiem dobry, organizowaliśmy go z Ukrainą, która również nie wyszła z grupy. Brak meczów o stawkę źle wpływa na poziom gry. Lepiej przegrać 1:0 z Czechami niż 2:1 ze Słowacją.
"Franek chcemy puchar" ten tygodnik ładnie się ośmieszył. A samo Euro to dla mnie januszowe koko euro spoko, zamknięcie dachu na meczu z Grecją, Smuda co nie robił zmian przy niekorzystnym wyniku i samotne rajdy Błaszczykowskiego.
szkoda że nie wspomniałeś o kwestii koszulek z nowym logo PZPN. Gdy kilka tygodni przed EURO okazało się, że na koszulkach ... nie ma godła z orłem. ;)
Bardzo fajna nowa czołówka,a co do Euro 2012 to piłkarsko daliśmy d*py a szczególnie Smuda jako selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Polski.Dwa plusy tej imprezy to raz że Polska bardzo fajnie wypadła wizerunkowo jako gościnny kraj, chociaż Anglicy w swoich mediach chcieli z nas zrobić zbirów i morderców, ostrzegając swoich kiboli przed przyjazdem do Polski,a drugi plus Euro w Polsce to bum na budowe nowoczesnych stadionów w Polsce,bum który mamy po dziś dzień.
Mnie na tym Euro zabrakło napastników, wtedy Lewy jeszcze nie grał tak dobrze w kadrze. Szkoda że z Tomka Frankowskiego zrobili trenera napastników bo jak dla mnie on był najlepszym strzelcem w lidze mimo 38 lat i mógłby zagrać na tym Euro i ładnie się pożegnać z reprezentacją.
Pamiętam ten mecz . Pracowałem wtedy w Londynie i na przerwie poszedłem do pubu obejrzeć pierwsza połowę . Wow wygrywamy i dominujemy . Po zakończeniu pracy jakie było moje zdziwienie że prawie przeje*lismy ten mecz z Grecja xD
Mieliśmy dużą szansę Mam nadzieję że zorganizujemy Jeszcze euro lub mundial Mamy 5 stadionów 40k + Koło 7 30k + Tak mundial razem z grupą wyszychradzką? Albo po raz drugi euro z Ukrainą ale finał u nas i więcej meczy u nas Minęło 7 lat kluczowy był mecz z Grecją 1 połowa nie wykorzystane akcje itd
Dla mnie to EURO to wspomnienia oficjalnego treningu reprezentacji Holandii w Krakowie bo kumpel z USA miał szczęście wylosować wejściówki. W ostatniej chwili zabrałem z domu piłkę i dostałem autografy od holenderskich piłkarzy dla mojego chrześniaka. Dzieciak prawie skakał pod sufit z radości. Po treningu wbiliśmy się do centrum prasowego i załapaliśmy na darmową wyżerkę 😉
Myślę że w krytyce Smudy pominąłeś też jeden ważny aspekt - kastrowanie charakteru tamtej reprezentacji poprzez wyrzucanie z niej najbardziej charyzmatycznych zawodników, którzy podczas samego turnieju mieliby szansę podźwignąć morale drużyny w kryzysowym momencie. Mówię tu m. in. o Żewłaku i Borucu. Co ciekawe Peszko, który był ulubieńcem Franza, miał szansę powrotu do kardy ale wyleciał z niej drugi raz przed samym Euro :D
Oglądając ten film uświadomiłem sobie jaką amatorkę uprawiał w tamtych latach PZPN, biorąc Pana Smudę na selekcjonera - jakiś czas temu oglądałem rozmowę z trenerem Smudą, który sam mówił, że jego drużyny bazowały na dobrym przygotowaniu fizycznym, wybieganiu, skupieniu się na sobie itp. natomiast taktyka na przeciwnika to sprawa drugo a może i trzeciorzędna dla niego. W pracy z kadrą chyba jednak liczy się rozpracowanie tego przeciwnika zwłaszcza jak startuje się z pozycji tego słabszego. Czy ludzie odpowiedzialni za wybór nie znali jego stylu pracy z zespołem, nie rozmawiali z ludźmi, którzy z nim pracowali? Szkoda, że szansy na pracę z naszą kadrą na Euro 2012 nie dostał Henryk Kasperczak, który jednak prowadził kilka kadr narodowych na dużych turniejach i to z sukcesami więc jego doświadczenie było by pomocne, takie moje gdybanie...
BALONIK. Sereio tamta kadra i Euro 2012 było właśnie takim sitem dla Januszy sportu gdzie własnie podniecali się wynikami z gówno drużynami, gdzie nikt nie widział stylu czy gry. Pamiętam mecz z Argentyną gdzie wygraliśmy 2-1 i to był skład B jak nie C drużyny z Ameryki południowej. Naprawdę na boisku nic nie graliśmy, Euro przewidywałem 1 zwycięstwo i dwie porażki, mimo to byłem nad hura optymistą bo finalnie 2 punkty zamiast 3 gościły. Co gorsza ten hura optymizm panował za kadry Fornalika podczas eliminacji do MŚ 2014, gdzie równie źle a nawet jeszcze gorzej graliśmy z innymi potęgami.
@@Footbreak wiem o tym, o euro 2016 wspomniałem bo pomyślałem o "niemożliwe nie istnieje" Ale mundial 2018 to już prawie na pewno "futbol bez cenzury" I to nawet nie mówie tylko o polsce, o niemcach na pewno można też coś zrobić
Turniej organizowany u nas i na Ukrainie, to naprawdę pod względem organizacyjnym najwyższa półka, natomiast odnośnie reprezentacji to klęska nie tylko Franka ale tez całego PZPN. Nie uwzględniłeś ze po wyborach 2007 prezesem został Grzegorz Lato i on wraz z krecina, z Antonim Piechniczkiem i obecnymi władzami PO, dopuścili do tego ze po najgorszym okręcie el. MŚ 2010 wybrali Smude który nie miał pomysłu na reprezentacje. Samo euro to fakt, było w ciul emocjonujące i fantastyczne ale do meczu z Czechami. Potem to wstyd, kompromitacja, żenada i nie wiem co można jeszcze określić. Piłkarze którzy nie mogli się skupić na meczu bo nie wiedzieli czy ich rodziny będą mogli wejść na stadion na odpowiednie miejsca to jest skandal. Lato się przejmował tylko własnym nosem a stadion Narodowy został wybudowany za pieniądze z podatków ludzi i ciul wie czy z brudnych jeszcze innych pieniędzy. To była katastrofa 😔 reprezentacja złożona z farbowanych lisów i zawodników która poza Kubusiem, Lewym, Piszczkiem i Szczesnym to piłkarze poziomu średniego. Ja uważam ze mieliśmy szanse nawet na pół finał, bo przejście Portugalii byłoby realne tylko z Hiszpania byłaby kompromitacja. No ale cóż, było co było, już tego nie odwrócimy, a porażka tak jak napisałem to nie tylko Franka ale tych osób których tam wymieniłem.
Pamiętam, że dowiedziałem się, że Polska organizuje Euro na lekcji wfu w podstawówce. Nauczyciel bardzo się cieszył, a ja z kolegami biegaliśmy ze szczęścia. Samo Euro miało miejsce dopiero jak skończyłem podstawówkę, potem gimnazjum i poszedłem do technikum. Szmat czasu dla młodego chłopaka. Tak dużo się o tym mówiło, a przeciekło to jakoś między palcami. Zwłaszcza dla kogoś z małego miasta, tak jak ja.
EURO 2012 wspominam mimo wszystko dość przyjemnie. Ta atmosfera wielkiego turnieju, wielkiego piłkarskiego święta była czymś niesamowitym. Pier*olca na punkcie piłki dostał cały kraj, nawet osoby, które na co dzień nie interesowały się futbolem. Coś niesamowitego! Natomiast od strony sportowej oczywiście kompromitacja i klęska, której Smudzie i ówczesnemu PZPN-owi nie wybaczę nigdy! Te leśne dziadki, ten beton spie*oliły nieprawdopodobną i niepowtarzalną okazję! Kto wie kiedy, i czy w ogóle jeszcze kiedykolwiek będzie okazja zagrać w takim turnieju na polskiej ziemi. Ale EURO 2012 było na pewno wielkim wydarzeniem w historii Polski, gigantyczną promocją naszego kraju na świecie. Można powiedzieć że wtedy Polacy stali się ostatecznie "obywatelami świata" a Polska przestała kojarzyć się z byciem jakimś zaściankowym, zacofanym, niegościnnym państwem. Więc mimo wszystko, ten turniej był naszym ogromnym sukcesem! P.S Świetny materiał! Zarówno pod względem technicznym jak i merytorycznym. Bardzo przyjemnie się oglądało!
To zdjęcie z okładki "piłki nożnej" to nie był fotomontaż. Po prostu któregoś dnia puchar był wystawiony zdaje się na stadionie i trener zdobił sobie zdjęcie z pucharem.
Zapomniałeś dodać że po Benhakerze którego odejście do końca było niejasne, na 2 mecze reprezentację objął Wielki Stefanio i to on jeszcze bardziej dobił naszą kadrę.
Sportowo klapa ale emocji nikt nie odbierze. Dziś sam sie z tego śmieje ze wierzył w tego Smude i jego farbowane lisy xd Wtedy czlowiek tak tego nie odbierał. Euro u nas, trio z Dortmundu, wyjscie z grupy na luzie, myślalem ze mamy super druzyne. Pompka była i nie żałuje ze dalem sie temu ponieśc. Takie to były czasy. Kiedyś by mogli znowu nam dac taki turniej.
Pamiętam, że nie obchodziła mnie zbytnio nożna, więc siedziałam sobie na dworze i słyszałam, jak rodzice z gośćmi wydawali okrzyki niezadowolenia po remisie z Grecją XD
Bardziej jako zmarnowaną szanse postrzegam mecz z ruskimi, na którym miałem przyjemność być. Ruskie były wtedy do ogrania, tylko Smuda miał zardzewiałą po nogawki zbroje. Raczej mecz z Grecją bardziej byłem skłonny potraktować jak uratowany remis. Co do losowania, to się aż ustawione wydawało
Pamiętam, że w 2012 roku miałem 14 lat i w ogóle się jeszcze nie interesowałem piłką nożną - ze sportów bardziej kręciły mnie skoki narciarskie i wyścigi samochodowe (tych drugich już od dawna w ogóle zresztą nie oglądam). O Euro w Polsce coś tam niby słyszałem, ktoś coś w szkole wspominał, ale raczej nie przykładałem do tego większej uwagi. Pewnego dnia usłyszałem jak tata śmiał się z remisu z Grecją (powiedział coś w stylu "mieli z nich zrobić grecką sałatkę, a tu dupa"). Po przeprowadzeniu małego "rozpoznania" dowiedziałem się, że następny mecz gramy z Rosją - i ten mecz już oglądałem na żywo. Był to mój pierwszy mecz reprezentacji, jaki widziałem na żywo i chyba też pierwszy w ogóle mecz piłkarski. Pamiętam, że kompletnie nie ogarniałem, o co w ogóle chodzi, jakie są zasady gry, pamiętam cudowną bramkę Błaszcza i komentarz mojego taty, który stwierdził, że Kuba dostanie, cytuję "darmowe karnety w Biedronce". Potem nadszedł mecz z Czechami no i to już wszyscy wiemy, jak wyglądało. Bramka stracona po czymś, co wtedy wydawało się brawurowym dryblingiem Jiracka, a z perspektywy czasu okazało się bardziej pokazem padaki naszych obrońców. Po odpadnięciu Polski stwierdziłem, że w dalszej części turnieju będę kibicował Włochom (miałem wtedy akurat taki okres fascynacji Włochami i językiem włoskim, wynikający z grania w Assassin's Creed: Brotherhood). Włosi doszli do finału, po drodze klepiąc Niemców (tutaj oczywiście najżywiej pamiętam bramkę Balotellego i jego "osobliwą" cieszynkę). A w finale znów było mi smutno po tym, jak La Furia Roja rozmontowała makaroniarzy i sięgnęła po mistrzostwo Europy. Mimo wszystko Euro 2012 zostawiło u mnie pozytywne wspomnienia i od tamtej pory zacząłem coraz częściej oglądać piłkę nożną - eliminacje do mundialu w Brazylii, pierwszy mecz Ligi Mistrzów (półfinał Chelsea - Atletico z 2014 roku), Adam Nawałka i wygrana z Niemcami, pamiętny triumf Leicester w Premier League, Liverpool Jurgena Kloppa (pierwsza drużyna klubowa której zacząłem tak "na poważnie" kibicować), 5 bramek Lewego w 9 minut... Mógłbym tak bez końca wymieniać te wszystkie pamiętne momenty, które od tego czasu miały miejsce, a których świadkiem nie byłbym, gdyby w 2012 roku mój tato nie rzucił randomowo tekstem o "greckiej sałatce".
Kluczowy był jednak chyba mecz z Rosją - również z powodu całej otoczki historyczno-politycznej. To była atmosfera niemal jakby czekała nas druga wojna bolszewicka, media pokazywały Smudę i piłkarzy w mundurach WP z 1920 roku, w powietrzu iskrzyło, wybuchły zresztą przecież przed meczem zamieszki pomiędzy prowokującymi się wzajemnie kibicami obu stron. Po remisie, który nam przedłużał nadzieję na awans, a Rosjanom mocno skomplikował sytuację, niektórzy bardziej cieszyli się z tego drugiego ("aleśmy, k..., kacapów wrobili!") a wszyscy byli pewni, że jak pogoniliśmy "ruskich", to teraz już tylko trzeba czekać na finał w Kijowie :-D A potem tej energii, która się wyzwoliła przy okazji tego meczu jakby zabrakło z Czechami. Coś jak w 1982 roku, gdy po świetnie zagranym meczu i "zwycięskim remisie" z tymiż Rosjanami (tylko w wersji pt. CCCP i w bardzo specyficznej sytuacji stanu wojennego wprowadzonego przez zależne od Moskwy polskie władze) w półfinale z Włochami jakby naszym ktoś spuścił z kół powietrze.
Każdy mecz byl wielkim świętem, pełne stadiony i strefy kibica. Byłem wtedy gowniakiem, który dopiero co wchodził w futbol, ale żyłem każdym spotkaniem! Pamiętam ten wielki zawód po meczu z Czechami. Mimo wszystko ciepło wspominam turniej na polskiej ziemi. Koko koko euro spoko
Czechy-Rosja, mecz na którym byłem i do dziś pamiętam radość Rosjan po strzelonych golach, o reprezentacji Polski już wszystko powiedziano, ale wystawienie 3 defensywnych pomocników na mecz z Czechami , który musieliśmy wygrać jest kompromitacją trenera Smudy i tego nigdy nie zapomnę.
Ja byłem na strefie kibica w Rzeszowie w MileniumHall, na meczu z ruskimi euforia a na meczu z Czechami full ludzi. Po pierwszym gwizdku już nie wpuszczali, jak chciałeś wyjść do toalety przybijali Ci pieczątkę na rękę żebyś wszedł z powrotem (organizator strefy twierdził , ze może pomieścić 2 tys kibiców). Atmosfera super, emocje też. Szkoda tylko , że nasi przegrali.
Hmmm Proponuje materiał Polska i mundial 2018. Sadze ze tociekawy temat bo jechalismy jako druzyna z wielkim potencjałem do euro. Jak same mecze pokazały Moze i kolumbia była poza zasiegiem ,a ale mecz z przecietnym senegalem wszystko zniszczył. Warto by było mowic co sie stało ze Polska zbłazniła sie w grupie która była do przejscia
@@maciekgol6116 Na Mistrzostwach Świata w siatkówce też byłem wolontariuszem. Nie było porównania do Euro - kibiców mało, a jak już, to w 95% Polacy, którzy po prostu chcieli obejrzeć turniej, a i tak frekwencje były niskie ze względu na rozgrywanie meczów w tygodniu. W weekendy była cała hala, ale jak mówiłem - to Polacy, jeżeli spotkało się sympatyka drużyn grających na turnieju, to już naprawdę musiał być zapalony fan albo był to ktoś związany z zespołem
Pamiętam ten mecz, miałem 6 lat, i z rodzicami jeździliśmy po obwodnicy Wrocławia, i słuchaliśmy że stadionu obok rekcji kibiców, uczucie którego nigdy nie zapomnę. Dzięki za przypomnienie tego wyjątkowego turnieju.
Mam inne zdanie na temat występu Polski na Euro 2012 za kadencji Franciszka Smudy, która padła ofiarą klątwy mistrzostw Europy. Na wszystkie edycje gospodarze Euro zostali mistrzami Europy zaledwie 3 razy. Najpierw zrobiła to Hiszpania w 1964 roku, następnie Włochy w 1968, a jako ostatnia dokonała tego Francja w 1984 roku.
Pamietam, że mecz z Ruskimi oglądałem w knajpie. Wtedy wszystkie lokale w mieście kupowały największy możliwy tv i robiły ala strefę kibica. Pamietam jak dziś napięcie i atmosferę która panowała, to był jakiś kosmos. Po stracie bramki zapadła totalna cisza i jeden z klientów lokalu, wstał i powiedział: „Pier*ole, wychodzę z tego kraju” Po czym wyszedł 😂 Jak Błaszczykowski strzelił bramkę to tak mocno podskoczyłem, że prawie złamałem sobie nogę o blat ławki. Ludzie oszaleli jakbyśmy wygrali mundial - tak strasznie każdy chciał żebyśmy coś wreszcie ugrali… Do dzisiaj w necie jest film Euro 2012 przeżyjmy to jeszcze raz i mimo że przecież ten turniej to klęska piłkarzy, to kiedy go oglądam mam wypieki na twarzy właśnie przez atmosferę i przeżycia z przeszłości.
można speulować, ale bez wątpienia z kadrą z roku 2016 na euro w POL mielibyś większe szanse. Osobiście sądzę, że o półfinale moglibyśmy myśleć bez wahania
7:15 jest 2021 w ostatnim czasie z jedną z wymienonych reprezentacji już przegraliśmy, teraz euro 2021 i mecz z Słowacją - ciekawe jak to będzie, czy wrócę do tego materiału i będę się śmiał, że drużyna Smudy była lepsza niż ta teraz, czy może przeciwnie i staniemy się czarnym koniem turnieju
Byl basen narodowy ,tak wspominam a pan F Smuda pograzyl polska pile jak tylko mogl.co zrobil w 95 roku ubieglego wieku? pograzyl moja ukochana Stal,mielecka stal. Jak myslisz czy Stal Mielec utrzyma sie w Exta?Pozdrawiam
Pamietam ze bylem wkurwiony bo nie dalo sie przemieszczac po Wawie komunikacja i jak na strasznym wkurwieniu z Powisla zasowalem Poniatowskim na Prage po meczu z Grecja bo musialem tam dotrzec po "materiał". I wszyscy piechotą w strone Centrum a ja jedyny w przeciwnym kierunku. Oj bylem mega wkurwiiny pamietam
Niestety taki turniej prędko nie wróci nad Wisłę. Z dwóch powodów Po pierwsze chętnych do organizacji EURO jest wielu, a po drugie szanse na to że koszty za imprezę się zwrócą są żadne.
Łatwiejsza grupa byłaby tylko w przypadku gdyby zamiast Rosji wrzucić Irlandię. Polska, Czechy, Grecja, Irlandia to byłaby grupa do bólowych średniaków a jednak Rosja podnosiła nieco poziom grupy, przecież nawet eksperci i komentatorzy uważali, że to może być nawet jeden z faworytów turnieju. Ostatecznie jednak i oni nie wyszli z grupy
@@Marcin_RuchChorzow_-ul5vu Bo uzasadnione było uważanie ruskich za faworytów grupy,w 2008 doszil do półfinału euro,na początku rozbili Czechów potem coś się zesralo.Tamta grupa wcale nie była taka prosta jak się mogło wydawać,Czesi i Grecy na euro praktycznie zawsze sobie dość dobrze radzili.Polska za Franza grała piach,ale atmosfera była wtedy zajebista,chyba nigdy nie słyszałem takie wrzawy jak po golu lewego z Grecją
@@januszguu7930 Czechy i Grecja, Grecja była nawet słabsza kadrowo ale Czechy to była mniej więcej nasza półka- W ataku była przepaść na naszą korzyść, Baros już nie ten sam a Lewandowski właśnie wskoczył na wyższy poziom, w porównaniu z tym co wcześniej prezentował w Borussi. W Obronie to też na naszą korzyść, Piszczek lepszy od Czeskich obrońców, w pomocy Błaszczykowski lepszy od Jiracka i Rosickego. Jedynie na bramce Petr Cech lepszy od Szczęsnego o Tytonia. Rosja miała mocnych średniaków ze swojej ligii i jednego topowego ( Akinfiejew akurat nie zagrał z Polską i nie wiem czy w ogóle, pamiętam Małafiejewa ) byli Arshavin z Arsenalu, Dzagoev, Kerzhakov. Natomiast co do Grecji to ona nie miała żadnych atutów w porównaniu do nas, na każdej pozycji przewaga na naszą korzyść i tego rywala trzeba było obowiązkowo pokonać. A sukcesy Grecji i Czechów z Euro 2004 to już wtedy była odległa przeszłość, pozatym Czechom skończyło się już złote pokolenie a Grecja wygrała tamten turniej na dużym farcie. Rosja to drużyna gdzie na każdej pozycji mieli dobrych zawodników z rodzimych klubów a pozatym tak jak wspomniałeś Półfinalista poprzedniego Euro gdzie skład dużo się nie zmienił, trzon kadry pozostał
@@januszguu7930 Dokładnie. Wrzawa po golu Lewego, nawet takiej nie było jak Mila strzelił Niemcom albo Lewy również tylko z Portugalią 4 lata pózniej. Coś niesamowitego.
Pawel Rydel Gdybysmy mieli taki sklad na Euro 2012 jak na Euro 2016 to bysmy mogli zostac czarnym koniem turnieju, ale po nieudanych el.MS 2010 Polska znikniela calkowicie z pilkarskiej mapy gdy wowczas Polska zostalawa od Slowenii 3:0 czy amatorzy San Marino nam bramki strzelaly to Polska budowalala sklad na przyszlosc. Druzyne narodowa buduje sie 6-8 lat zabraklo nas nawet na mundialu 2014 w Brazylii i dopiero odniesielismy sukces 2016 w Francji! Inny przyklad z reprezentacji Belgii ktora w el.ME 2008 grala w grupie z Polska i nie pojechala do Austrii i Szwajcarii budowala swoj sklad na przyszlosc i na mundialu 2014 w Brazylii i odpadli dopiero z cwiercfinale z finalistami mundialu Argentyna! Teraz masz przyklad z Kataru 2010 zostali organizacje mundialu 2022 i od tego momentu budowali swoja kadre na mundial, wybudowali kadre ktora w 2019 zostala mistrzem Azji a na mundialu 2022 moga byc czarnym koniem mundialu
Dla osób oglądających od 26.03 - fragment 9:11 - 9:47 musiałem zamazać ze względu na prawa autorskie.
To niezły futbol bez cenzury
nowego widza tak zrazić... po co wstawiać czarne tło w środku filmu?
@@wojtylawinkorgawryluk Jakie czarne tło? ;)
Moim zdaniem mogłeś użyć tych fragmentów w ramach prawa cytatu
to moża było dac coś innego "botboll bez cenzury"...
Niezapomniana atmosfera panowała wtedy. Szkoda, że piłkarsko zawiedliśmy, bo organizacyjnie top
Polska? TOP!
@@FootbreakDla mnie osobiście grupa mega ciężka.. Litry wódki z Rosjanami z Czechami znowu hektolitry piwa tylko ta Grecja jakąś taka mizerna
@Piotr Żmuda Skoro marna Polska nie wyszła spokojnie z tej grupy to świadczy to o tym, ze Polska była marna w tej grupie :D
Zibi TOP
@Piotr Żmuda nie bardzo rozumiem co znaczy "to chyba najlepsze podsumowanie tej grupy" Polska była marna a rywale mierniejsi?
Ja od kiedy się dowiedziałem, że dostaniemy Euro chciałem być jak najbliżej turnieju. Udało mi się dostać na uefowski wolontariat do Poznania, dzięki czemu mogłem być praktycznie w centrum tego wszystkiego. Sprawdzałem bilety, nawet udało mi się obejrzeć choć po trochu z każdego meczu, bo wiadomo - miałem obowiązki i trzeba było lecieć potem przed stadion. Poznałem mnóstwo ludzi, wolontariusze byli z całego świata, wspaniałych kibiców, a miasto bawiło się cały czas. Niezapomniane! Pozdrawiam sprzed komputera siedząc w pamiątkowym dresie :D
Ekstra wspomnienia! Od siebie dodam, że udało mi się być na Polska - Grecja i na dwóch meczach w Poznaniu: Włochy - Chorwacja (gdzieś miałem nagraną bramkę Pirlo z rzutu wolnego) i na Chorwacja - Irlandia (do dzisiaj wspominam jak przybiłem piątkę z jednym Chorwatem po strzelonej bramce i tak mi przywalił z radości, że prawie spadłem rząd niżej 😂).
@@Footbreak haha super 😁 ten gol Pirlo to było coś! Żałuję, że chwilę przed golem Balotelliego z Irlandią musiałem iść na stanowisko... A i może gdzieś tam Cię przepuszczałem 😂
Nie zmyślaj dzieciaku
@Królowiec sraj
Euro 2012 było turniejem który zawsze miło wspominam pomimo złych wyników
Obejrzałem chyba każdy mecz tych mistrzostw
Nie mogłeś oglądać każdego bo w 3 kolejce fazy grupowej mecze grano równolegle o tej samej godzinie
Wyniki nie były złe, tyle że zawalili kluczowe spotkanie.
-Franek, jak u Ciebie?
-Bez zmian
Kto pamięta?
A pamiętacie że to kibice wybrali Smudę na trenera? Znawcy psia mać...Z resztą, bez zmian co nie?
Smuda przy takim Sousie,... no dobra nie będę porównywał.
To było moje pierwsze euro jakie oglądałem a zarazem drugi turniej bo pierwszy to Word Cup 2010. Co by nie mówić cały kraj żył tą imprezą. Flagi zabawa itd. Mieliśmy grupe śmiechu awans był obowiązek. Szkoda że Smuda bawił się w farbowanych lisów. Mecz z Grecją i Karny Tytonia Gol Kuby z Rosją i załamka po meczu z Czechami zapamiętam do końca życia
Ja też tak miałem
Myślenie - "awans to obowiązek" to buta. Buta i arogancja. Dlatego później Bóg nie pomaga.
Pamiętam ten czas i to za dzieciaka było.Te pompowanie balonika i radość że w końcu coś u nas się dzieje.A wyszło jak wyszło
@Matroxi mapper Jeszcze te reklamy
@Matroxi mapperMoże będzie pompowanie ale nie już na taką skalę co przed mundialem 2018.Druga strona kadra straciła trochę u kibiców przez Brzeczka
@Matroxi mapperW sumie ta kadra może coś ugrać ale...Musi być styl, zaangażowanie ale trzeba się pozbyć takich graczy jak: Krychowiak, Rybus, Jędrzejczyk, Reca, Grosicki, Klich.Dac młodych niech graja
@Matroxi mapper Puchacz, Kamiński czy Ci dwaj z Pogoni może dać im szansę.Piatkowski mógłby dostać szansę Glik młodszy nie będzie
@Matroxi mapper Każdy ma słabszy okres ale Kamiński w formie rozjeżdża ta ligę.Dajmy im szansę a nie ciągle te same nazwiska sorry Grosicki też może mieć problem z formą
Mój drugi turniej piłkarski który obejrzałem w całości, od meczu otwarcia aż do finału. Piękne wspomnienia, piękne czasy! Do dziś pamiętam tę bramkę Roberta Lewandowskiego z 17 minuty meczu z Grecją. Myślałem, że oszaleję ze szczęścia!
Oglądaliśmy nawet w Kanadzie. Pamiętam, że byłem na wsi i na mecz z Czechami pojechałem do baru w miasteczku. Na telewizorach jakieś amerykańskie pierdy, a jak poprosiłem o zmianę kanału na piłkę, to pani zrobiła wielkie oczy :D Ale jak wiadomo, nie był to udany mecz...
Twoje filmy są jednymi z najciekawszych na TH-cam, Tak trzymaj :)
Dziękuję!
Chłop dobrze pisze. Dzięki za poświęcany czas w to co robisz.
No z tymi jednymi z najciekawszych to grubo pojechałeś xXD
Prawda jest taka, że to była jedyna (nie licząc pamiętnego 2016) impreza gdzie człowiekowi z radości mocniej biło serce.
Ah piękne czasy, super atmosfera, super impreza, ogromne oczekiwania co do Polski a i tak zawiedliśmy.....
Może nieudane eliminacje do ms 2014
Eliminacje ms nie do ms
Do tej pory uważam ,że trenerem reprezentacji przed Euro 2012 powinien zostać Henryk Kasperczak. Jestem pewny, że Polska wyszłaby z grupy. Człowiek, który posiadał większe doświadczenie w pracy z drużynami narodowymi lepiej przygotowałby tamtą drużynę wybierając odpowiednich zawodników na poszczególne pozycje.
Atmosfera była niesamowita! Gol Lewandowskiego w meczu otwarcia.. nigdy nie odczuwałem takich emocji związanych z piłką nożną. Siedziałem wtedy na fotelu i nie wiem jakim cudem, mocno z emocji trzymając oparcia, po bramce podskoczyłem z całym fotelem do góry.
Potwierdzam!
Gdy Lewy strzelił tego gola to czułem taką radość, nie do opisania, czysta Euforia . Jakbym wygrał w totka, dostałem takiego power'a że mógłbym przenosić góry.
Potem z każdą minutą nasi byli coraz słabsi. Mecz pełen zmiennych emocji. Żaden inny mecz w moim życiu tak mnie nie emocjonował jak ten z Grecją. Nie do zapomnienia
Organizacyjnie ten turniej wyszedł mega. Niestety sportowo już dramatycznie. Osobiście wszystkie mecze oglądałem w TV. Miałem wtedy sporo czasu, bo akurat zdałem maturę :) Grupę mieliśmy właściwie najłatwiejszą z możliwych i była szansa na wyjście z niej. Jednak zabrakło nam piłkarskiej jakości plus pamiętam, że Smuda też się nie popisał. Nie potrafił choćby dać coś od siebie i praktycznie nie dokonywał zmian. Pamiętam, że śmiałem się z ojcem, że podczas meczu Smuda miał zawsze pełne galoty i jak już przepchnął remis to był zadowolony. Niestety pomimo wielkiego turnieju w Polsce, nasza kadra była wtedy w okresie właściwie największej degrengolady w 21 wieku. Ciekawe kiedy jeszcze uda się nam zorganizować tak dużą imprezę piłkarską :) Super materiał. Pozdrawiam :)
Łoo Oo oo, Łoo Oo oo.. Jee Ee ee, Jee Ee eeee... Endleesss Suuummer :D
Polska-Grecja
Pierwszy mój świadomy mecz który zobaczyłem na zywo.
Mój to Polska Ukraina w 2008
A mój to chyba jakiś mecz Polaków na mundialu w 2002 tak się w tą piłkę wtedy wkręciłem że oglądałem później wszystko do finału :D
To, co najlepiej pamiętam w kontekście EURO 2012, to totalny brak pomysłu naszej reprezentacji na grę i Franek niedokonujących żadnych znaczących zmian taktycznych, czy personalnych. Strategia Polaków oparta była na trójce z Dortmundu, na uzupełnienie banda przeciętniaków i farbowanych lisów. A ten zawód po meczu z Czechami, nie do opisania.
Super film. 😍
Smuda, to niestety polska myśl szkoleniowa. W mojej opinii ZAWSZE powinien nas trenować trener z zachodu.
Ahhhh szkoda że to euro nie wróci... według mnie było najlepsze pod względem organizacyjnym.
Moim zdaniem dzięki temu turniejowi mamy jeden z najlepszych stadionów w europie
Trener Smuda był całkiem dobry, organizowaliśmy go z Ukrainą, która również nie wyszła z grupy. Brak meczów o stawkę źle wpływa na poziom gry. Lepiej przegrać 1:0 z Czechami niż 2:1 ze Słowacją.
"Franek chcemy puchar" ten tygodnik ładnie się ośmieszył. A samo Euro to dla mnie januszowe koko euro spoko, zamknięcie dachu na meczu z Grecją, Smuda co nie robił zmian przy niekorzystnym wyniku i samotne rajdy Błaszczykowskiego.
Albo "Ogramy Czechy" jakby Czechy to była Mołdawia jakaś czy Białoruś, a nie federacja o jedną półkę wyżej od Polski od dosyć dawna...
bez przesady - piosenki się czepiasz. Nic lepszego nie było... w konkursie.
@@lemat579Mołdawia 😂
szkoda że nie wspomniałeś o kwestii koszulek z nowym logo PZPN. Gdy kilka tygodni przed EURO okazało się, że na koszulkach ... nie ma godła z orłem. ;)
dobry material. mimo ze to niedawno bylo, to warto sobie przypomnieć.
Bardzo fajna nowa czołówka,a co do Euro 2012 to piłkarsko daliśmy d*py a szczególnie Smuda jako selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Polski.Dwa plusy tej imprezy to raz że Polska bardzo fajnie wypadła wizerunkowo jako gościnny kraj, chociaż Anglicy w swoich mediach chcieli z nas zrobić zbirów i morderców, ostrzegając swoich kiboli przed przyjazdem do Polski,a drugi plus Euro w Polsce to bum na budowe nowoczesnych stadionów w Polsce,bum który mamy po dziś dzień.
Mnie na tym Euro zabrakło napastników, wtedy Lewy jeszcze nie grał tak dobrze w kadrze. Szkoda że z Tomka Frankowskiego zrobili trenera napastników bo jak dla mnie on był najlepszym strzelcem w lidze mimo 38 lat i mógłby zagrać na tym Euro i ładnie się pożegnać z reprezentacją.
No i taki materiał to może być!
Ale ten czas szybko leci a wydaje się, że to wczoraj był mecz otwarcia Euro 2012
Historia reprezentacji Polski powinna być tematem z historii. Jest to wiedza obowiązkowa.
Niezależnie od wyników, losowanie było naprawdę udane. I rzeczywiście to był wstyd że z tej grupy nie wyszliśmy.
Nie no, Czechy i Rosja w XXI wieku były lepsze od Polski, szczególnie że Rosja musiała być pod wielką presją ze względu na wynik sprzed 4 lat.
Pamiętam ten mecz . Pracowałem wtedy w Londynie i na przerwie poszedłem do pubu obejrzeć pierwsza połowę . Wow wygrywamy i dominujemy . Po zakończeniu pracy jakie było moje zdziwienie że prawie przeje*lismy ten mecz z Grecja xD
Mieliśmy dużą szansę
Mam nadzieję że zorganizujemy Jeszcze euro lub mundial
Mamy 5 stadionów 40k +
Koło 7 30k +
Tak mundial razem z grupą wyszychradzką?
Albo po raz drugi euro z Ukrainą ale finał u nas i więcej meczy u nas
Minęło 7 lat kluczowy był mecz z Grecją 1 połowa nie wykorzystane akcje itd
Dla mnie to EURO to wspomnienia oficjalnego treningu reprezentacji Holandii w Krakowie bo kumpel z USA miał szczęście wylosować wejściówki. W ostatniej chwili zabrałem z domu piłkę i dostałem autografy od holenderskich piłkarzy dla mojego chrześniaka. Dzieciak prawie skakał pod sufit z radości. Po treningu wbiliśmy się do centrum prasowego i załapaliśmy na darmową wyżerkę 😉
Fajny by był tego typu odcinek o Mundialu w 2018r.
Myślę że w krytyce Smudy pominąłeś też jeden ważny aspekt - kastrowanie charakteru tamtej reprezentacji poprzez wyrzucanie z niej najbardziej charyzmatycznych zawodników, którzy podczas samego turnieju mieliby szansę podźwignąć morale drużyny w kryzysowym momencie. Mówię tu m. in. o Żewłaku i Borucu. Co ciekawe Peszko, który był ulubieńcem Franza, miał szansę powrotu do kardy ale wyleciał z niej drugi raz przed samym Euro :D
Oglądając ten film uświadomiłem sobie jaką amatorkę uprawiał w tamtych latach PZPN, biorąc Pana Smudę na selekcjonera - jakiś czas temu oglądałem rozmowę z trenerem Smudą, który sam mówił, że jego drużyny bazowały na dobrym przygotowaniu fizycznym, wybieganiu, skupieniu się na sobie itp. natomiast taktyka na przeciwnika to sprawa drugo a może i trzeciorzędna dla niego. W pracy z kadrą chyba jednak liczy się rozpracowanie tego przeciwnika zwłaszcza jak startuje się z pozycji tego słabszego. Czy ludzie odpowiedzialni za wybór nie znali jego stylu pracy z zespołem, nie rozmawiali z ludźmi, którzy z nim pracowali?
Szkoda, że szansy na pracę z naszą kadrą na Euro 2012 nie dostał Henryk Kasperczak, który jednak prowadził kilka kadr narodowych na dużych turniejach i to z sukcesami więc jego doświadczenie było by pomocne, takie moje gdybanie...
BALONIK. Sereio tamta kadra i Euro 2012 było właśnie takim sitem dla Januszy sportu gdzie własnie podniecali się wynikami z gówno drużynami, gdzie nikt nie widział stylu czy gry. Pamiętam mecz z Argentyną gdzie wygraliśmy 2-1 i to był skład B jak nie C drużyny z Ameryki południowej. Naprawdę na boisku nic nie graliśmy, Euro przewidywałem 1 zwycięstwo i dwie porażki, mimo to byłem nad hura optymistą bo finalnie 2 punkty zamiast 3 gościły.
Co gorsza ten hura optymizm panował za kadry Fornalika podczas eliminacji do MŚ 2014, gdzie równie źle a nawet jeszcze gorzej graliśmy z innymi potęgami.
Teraz jeszcze euro 2016 i mundial 2018
Jeszcze EURO 2008 i na pewno poruszę wątek starszych turniejów. Tyle, że niektóre nadadzą się do "Niemożliwe nie istnieje".
@@Footbreak A będzie euro 2000 czy już było?
@@Footbreak wiem o tym, o euro 2016 wspomniałem bo pomyślałem o "niemożliwe nie istnieje"
Ale mundial 2018 to już prawie na pewno "futbol bez cenzury"
I to nawet nie mówie tylko o polsce, o niemcach na pewno można też coś zrobić
Bardzo dobra analiza, pozdrawiam
Uwielbiam twoje filmy ciągle robisz postęp oby tak dalej Pozdro
Turniej organizowany u nas i na Ukrainie, to naprawdę pod względem organizacyjnym najwyższa półka, natomiast odnośnie reprezentacji to klęska nie tylko Franka ale tez całego PZPN. Nie uwzględniłeś ze po wyborach 2007 prezesem został Grzegorz Lato i on wraz z krecina, z Antonim Piechniczkiem i obecnymi władzami PO, dopuścili do tego ze po najgorszym okręcie el. MŚ 2010 wybrali Smude który nie miał pomysłu na reprezentacje. Samo euro to fakt, było w ciul emocjonujące i fantastyczne ale do meczu z Czechami. Potem to wstyd, kompromitacja, żenada i nie wiem co można jeszcze określić. Piłkarze którzy nie mogli się skupić na meczu bo nie wiedzieli czy ich rodziny będą mogli wejść na stadion na odpowiednie miejsca to jest skandal. Lato się przejmował tylko własnym nosem a stadion Narodowy został wybudowany za pieniądze z podatków ludzi i ciul wie czy z brudnych jeszcze innych pieniędzy. To była katastrofa 😔 reprezentacja złożona z farbowanych lisów i zawodników która poza Kubusiem, Lewym, Piszczkiem i Szczesnym to piłkarze poziomu średniego. Ja uważam ze mieliśmy szanse nawet na pół finał, bo przejście Portugalii byłoby realne tylko z Hiszpania byłaby kompromitacja. No ale cóż, było co było, już tego nie odwrócimy, a porażka tak jak napisałem to nie tylko Franka ale tych osób których tam wymieniłem.
Pamiętam, że dowiedziałem się, że Polska organizuje Euro na lekcji wfu w podstawówce. Nauczyciel bardzo się cieszył, a ja z kolegami biegaliśmy ze szczęścia. Samo Euro miało miejsce dopiero jak skończyłem podstawówkę, potem gimnazjum i poszedłem do technikum. Szmat czasu dla młodego chłopaka. Tak dużo się o tym mówiło, a przeciekło to jakoś między palcami. Zwłaszcza dla kogoś z małego miasta, tak jak ja.
Super materiały. Jesteś zarąbisty.
EURO 2012 wspominam mimo wszystko dość przyjemnie. Ta atmosfera wielkiego turnieju, wielkiego piłkarskiego święta była czymś niesamowitym.
Pier*olca na punkcie piłki dostał cały kraj, nawet osoby, które na co dzień nie interesowały się futbolem. Coś niesamowitego!
Natomiast od strony sportowej oczywiście kompromitacja i klęska, której Smudzie i ówczesnemu PZPN-owi nie wybaczę nigdy!
Te leśne dziadki, ten beton spie*oliły nieprawdopodobną i niepowtarzalną okazję! Kto wie kiedy, i czy w ogóle jeszcze kiedykolwiek będzie okazja zagrać w takim turnieju na polskiej ziemi.
Ale EURO 2012 było na pewno wielkim wydarzeniem w historii Polski, gigantyczną promocją naszego kraju na świecie.
Można powiedzieć że wtedy Polacy stali się ostatecznie "obywatelami świata" a Polska przestała kojarzyć się z byciem jakimś zaściankowym, zacofanym, niegościnnym państwem. Więc mimo wszystko, ten turniej był naszym ogromnym sukcesem!
P.S Świetny materiał! Zarówno pod względem technicznym jak i merytorycznym. Bardzo przyjemnie się oglądało!
To zdjęcie z okładki "piłki nożnej" to nie był fotomontaż. Po prostu któregoś dnia puchar był wystawiony zdaje się na stadionie i trener zdobił sobie zdjęcie z pucharem.
Nigdy Smudzie nie zapomnę tego jak spierdolił największą imprezę w historii Polskich,mając najłatwiejsza grupe
Zapomniałeś dodać że po Benhakerze którego odejście do końca było niejasne, na 2 mecze reprezentację objął Wielki Stefanio i to on jeszcze bardziej dobił naszą kadrę.
'Franciszek Smuda to Dyzma polskiego futbolu' - Artur Boruc
Sportowo klapa ale emocji nikt nie odbierze. Dziś sam sie z tego śmieje ze wierzył w tego Smude i jego farbowane lisy xd Wtedy czlowiek tak tego nie odbierał. Euro u nas, trio z Dortmundu, wyjscie z grupy na luzie, myślalem ze mamy super druzyne. Pompka była i nie żałuje ze dalem sie temu ponieśc. Takie to były czasy. Kiedyś by mogli znowu nam dac taki turniej.
Pamiętam, że nie obchodziła mnie zbytnio nożna, więc siedziałam sobie na dworze i słyszałam, jak rodzice z gośćmi wydawali okrzyki niezadowolenia po remisie z Grecją XD
Bardziej jako zmarnowaną szanse postrzegam mecz z ruskimi, na którym miałem przyjemność być. Ruskie były wtedy do ogrania, tylko Smuda miał zardzewiałą po nogawki zbroje. Raczej mecz z Grecją bardziej byłem skłonny potraktować jak uratowany remis. Co do losowania, to się aż ustawione wydawało
Leżałem wtedy w szpitalu - tak zapamiętałem ten turniej.
lol ja też
Zastanawiam się jak by to wyglądało gdyby te mistrzostwa byłyby 4 lata później. Nasze złote pokolenie mogłoby wiele ugrać.
Pamiętam, że w 2012 roku miałem 14 lat i w ogóle się jeszcze nie interesowałem piłką nożną - ze sportów bardziej kręciły mnie skoki narciarskie i wyścigi samochodowe (tych drugich już od dawna w ogóle zresztą nie oglądam). O Euro w Polsce coś tam niby słyszałem, ktoś coś w szkole wspominał, ale raczej nie przykładałem do tego większej uwagi. Pewnego dnia usłyszałem jak tata śmiał się z remisu z Grecją (powiedział coś w stylu "mieli z nich zrobić grecką sałatkę, a tu dupa"). Po przeprowadzeniu małego "rozpoznania" dowiedziałem się, że następny mecz gramy z Rosją - i ten mecz już oglądałem na żywo. Był to mój pierwszy mecz reprezentacji, jaki widziałem na żywo i chyba też pierwszy w ogóle mecz piłkarski. Pamiętam, że kompletnie nie ogarniałem, o co w ogóle chodzi, jakie są zasady gry, pamiętam cudowną bramkę Błaszcza i komentarz mojego taty, który stwierdził, że Kuba dostanie, cytuję "darmowe karnety w Biedronce".
Potem nadszedł mecz z Czechami no i to już wszyscy wiemy, jak wyglądało. Bramka stracona po czymś, co wtedy wydawało się brawurowym dryblingiem Jiracka, a z perspektywy czasu okazało się bardziej pokazem padaki naszych obrońców. Po odpadnięciu Polski stwierdziłem, że w dalszej części turnieju będę kibicował Włochom (miałem wtedy akurat taki okres fascynacji Włochami i językiem włoskim, wynikający z grania w Assassin's Creed: Brotherhood). Włosi doszli do finału, po drodze klepiąc Niemców (tutaj oczywiście najżywiej pamiętam bramkę Balotellego i jego "osobliwą" cieszynkę). A w finale znów było mi smutno po tym, jak La Furia Roja rozmontowała makaroniarzy i sięgnęła po mistrzostwo Europy.
Mimo wszystko Euro 2012 zostawiło u mnie pozytywne wspomnienia i od tamtej pory zacząłem coraz częściej oglądać piłkę nożną - eliminacje do mundialu w Brazylii, pierwszy mecz Ligi Mistrzów (półfinał Chelsea - Atletico z 2014 roku), Adam Nawałka i wygrana z Niemcami, pamiętny triumf Leicester w Premier League, Liverpool Jurgena Kloppa (pierwsza drużyna klubowa której zacząłem tak "na poważnie" kibicować), 5 bramek Lewego w 9 minut... Mógłbym tak bez końca wymieniać te wszystkie pamiętne momenty, które od tego czasu miały miejsce, a których świadkiem nie byłbym, gdyby w 2012 roku mój tato nie rzucił randomowo tekstem o "greckiej sałatce".
Ja mam 16 prawie i interesuje się gdy miałem 9 lat a skokami gdy miałem 12
Widzę, że interneciarze się zbiegli i robią opowiadania z życia
@@Marcin_RuchChorzow_-ul5vu ja nawet tego nie czytam xd
@@m_a_r_c_i_n_o8206 Całego nie idzie przeczytać. Tylko tak na szybko.
@@Marcin_RuchChorzow_-ul5vu nom
Jak zawsze dobra robota, kocham ten format
Może film o tym dlaczego do 2008 nie mogliśmy awansować na euro?
Lepiej od euro 2012 pamiętam mundial w 2014roku i wynik 7-1 🙂
Kluczowy był jednak chyba mecz z Rosją - również z powodu całej otoczki historyczno-politycznej. To była atmosfera niemal jakby czekała nas druga wojna bolszewicka, media pokazywały Smudę i piłkarzy w mundurach WP z 1920 roku, w powietrzu iskrzyło, wybuchły zresztą przecież przed meczem zamieszki pomiędzy prowokującymi się wzajemnie kibicami obu stron. Po remisie, który nam przedłużał nadzieję na awans, a Rosjanom mocno skomplikował sytuację, niektórzy bardziej cieszyli się z tego drugiego ("aleśmy, k..., kacapów wrobili!") a wszyscy byli pewni, że jak pogoniliśmy "ruskich", to teraz już tylko trzeba czekać na finał w Kijowie :-D A potem tej energii, która się wyzwoliła przy okazji tego meczu jakby zabrakło z Czechami. Coś jak w 1982 roku, gdy po świetnie zagranym meczu i "zwycięskim remisie" z tymiż Rosjanami (tylko w wersji pt. CCCP i w bardzo specyficznej sytuacji stanu wojennego wprowadzonego przez zależne od Moskwy polskie władze) w półfinale z Włochami jakby naszym ktoś spuścił z kół powietrze.
Świetny materiał!
Każdy mecz byl wielkim świętem, pełne stadiony i strefy kibica. Byłem wtedy gowniakiem, który dopiero co wchodził w futbol, ale żyłem każdym spotkaniem! Pamiętam ten wielki zawód po meczu z Czechami. Mimo wszystko ciepło wspominam turniej na polskiej ziemi. Koko koko euro spoko
Pamiętam ten turniej jakby on był wczoraj, aż nie wierzę że aż tak szybko czas zleciał.
Czechy-Rosja, mecz na którym byłem i do dziś pamiętam radość Rosjan po strzelonych golach, o reprezentacji Polski już wszystko powiedziano, ale wystawienie 3 defensywnych pomocników na mecz z Czechami , który musieliśmy wygrać jest kompromitacją trenera Smudy i tego nigdy nie zapomnę.
Dawaj nagraj euro 2016 lub mundial 2018
Ja byłem na strefie kibica w Rzeszowie w MileniumHall, na meczu z ruskimi euforia a na meczu z Czechami full ludzi. Po pierwszym gwizdku już nie wpuszczali, jak chciałeś wyjść do toalety przybijali Ci pieczątkę na rękę żebyś wszedł z powrotem (organizator strefy twierdził , ze może pomieścić 2 tys kibiców). Atmosfera super, emocje też. Szkoda tylko , że nasi przegrali.
Warto przypomnieć również o wydymanych przez polityków podwykonawców budowy austostrad którzy pobankrutowali.
Jak Błaszczykowski trafił z Rosją to na niebie widziałem fajerwerki
Hmmm Proponuje materiał Polska i mundial 2018. Sadze ze tociekawy temat bo jechalismy jako druzyna z wielkim potencjałem do euro. Jak same mecze pokazały Moze i kolumbia była poza zasiegiem ,a ale mecz z przecietnym senegalem wszystko zniszczył. Warto by było mowic co sie stało ze Polska zbłazniła sie w grupie która była do przejscia
Sam turniej wspominam jako początek mojego zainteresowania się piłką 😊⚽
Większą może być mundial w siatkówce, The World Game( igrzyska sportów nieolimpijskich) jeszcze za parę lat mają być igrzyska Europejskie
Większą imprezą sportową od EURO są tylko Igrzyska Olimpijskie i Mistrzostwa Świata w piłce nożnej
@@Enkido87 nie prawda, po prostu one są popularne
@@maciekgol6116 Na Mistrzostwach Świata w siatkówce też byłem wolontariuszem. Nie było porównania do Euro - kibiców mało, a jak już, to w 95% Polacy, którzy po prostu chcieli obejrzeć turniej, a i tak frekwencje były niskie ze względu na rozgrywanie meczów w tygodniu. W weekendy była cała hala, ale jak mówiłem - to Polacy, jeżeli spotkało się sympatyka drużyn grających na turnieju, to już naprawdę musiał być zapalony fan albo był to ktoś związany z zespołem
@@rysmanPOL dokładnie, siatkówka to sport niszowy i nie ma co jej porównywać z piłką nożną
Co ty bierzesz???
Franz ty lujo-ciulu do końca życia ci tego nie zapomne!!!!!! Najpiękniejsze 2 tygodnie życia zakończone największym dramatem przez wieśniaka
Ja wtedy miałem 12 lat i pamiętam jak na mecz z Czechami znajomi wpadli, niestety euforii nie było z wiadomego powodu :(
Pamiętam ten mecz, miałem 6 lat, i z rodzicami jeździliśmy po obwodnicy Wrocławia, i słuchaliśmy że stadionu obok rekcji kibiców, uczucie którego nigdy nie zapomnę.
Dzięki za przypomnienie tego wyjątkowego turnieju.
Mam inne zdanie na temat występu Polski na Euro 2012 za kadencji Franciszka Smudy, która padła ofiarą klątwy mistrzostw Europy. Na wszystkie edycje gospodarze Euro zostali mistrzami Europy zaledwie 3 razy. Najpierw zrobiła to Hiszpania w 1964 roku, następnie Włochy w 1968, a jako ostatnia dokonała tego Francja w 1984 roku.
Pamietam, że mecz z Ruskimi oglądałem w knajpie.
Wtedy wszystkie lokale w mieście kupowały największy możliwy tv i robiły ala strefę kibica.
Pamietam jak dziś napięcie i atmosferę która panowała, to był jakiś kosmos.
Po stracie bramki zapadła totalna cisza i jeden z klientów lokalu, wstał i powiedział:
„Pier*ole, wychodzę z tego kraju”
Po czym wyszedł 😂
Jak Błaszczykowski strzelił bramkę to tak mocno podskoczyłem, że prawie złamałem sobie nogę o blat ławki.
Ludzie oszaleli jakbyśmy wygrali mundial - tak strasznie każdy chciał żebyśmy coś wreszcie ugrali…
Do dzisiaj w necie jest film Euro 2012 przeżyjmy to jeszcze raz i mimo że przecież ten turniej to klęska piłkarzy, to kiedy go oglądam mam wypieki na twarzy właśnie przez atmosferę i przeżycia z przeszłości.
można speulować, ale bez wątpienia z kadrą z roku 2016 na euro w POL mielibyś większe szanse. Osobiście sądzę, że o półfinale moglibyśmy myśleć bez wahania
12:38 to akurat była jedyna rzecz którą zrobił dobrze wyszli na wojne a nie szachy
Miałem wówczas 14 lat. Piłką interesowałem się dość ogólnikowo. A już wtedy wiedziałem, że nasz awans nie ma racji bytu...
7:15 jest 2021 w ostatnim czasie z jedną z wymienonych reprezentacji już przegraliśmy, teraz euro 2021 i mecz z Słowacją - ciekawe jak to będzie, czy wrócę do tego materiału i będę się śmiał, że drużyna Smudy była lepsza niż ta teraz, czy może przeciwnie i staniemy się czarnym koniem turnieju
Z kim przegraliśmy?
Dzięki czekałem na słowo o trzech mistrzostwach gdzie grała Polska
Wie ktoś gdzie mozna obejrzec jakies mecze z 2012 z euro? Fajnie byłoby powspominać
Akurat wtedy nie było mnie w Polsce, ale oglądałem turniej i czułem się tak jakby mi ktoś dał z liścia, to była porażka przez duże P.
Byl basen narodowy ,tak wspominam a pan F Smuda pograzyl polska pile jak tylko mogl.co zrobil w 95 roku ubieglego wieku? pograzyl moja ukochana Stal,mielecka stal. Jak myslisz czy Stal Mielec utrzyma sie w Exta?Pozdrawiam
Nie mogę się doczekać odcinka o MUNDIALU 2018
11:28 Boenisch mój krewny😜
Czemu masz koszulkę Portugalii?
Pamietam ze bylem wkurwiony bo nie dalo sie przemieszczac po Wawie komunikacja i jak na strasznym wkurwieniu z Powisla zasowalem Poniatowskim na Prage po meczu z Grecja bo musialem tam dotrzec po "materiał". I wszyscy piechotą w strone Centrum a ja jedyny w przeciwnym kierunku. Oj bylem mega wkurwiiny pamietam
kocham to intro
Przydałby nam się taki Obraniak w aktualnych czasach
Nigdy tego nie wybacze Smudzie.
To Euro to była klęska, porażka i nie podlega to moim zdaniem dyskusji.
Fajna fifa wtedy wyszła i to tyle radości
To była jedyna fifa gdzie był PGE narodowy 😭
8:20 racja, Grecja z 2012 roku to dzisiejsza Holandia, Czechy to Austria a Rosja, Chorwacja
Proszę zrób Kostaryka ms 2014
Możnaby rzec ,że w 2012 futbol powrócił do domu.Piłkarsko zostaliśmy ośmieszeni w najsłabszej grupie w historii Euro
Niestety taki turniej prędko nie wróci nad Wisłę. Z dwóch powodów Po pierwsze chętnych do organizacji EURO jest wielu, a po drugie szanse na to że koszty za imprezę się zwrócą są żadne.
Nie zapomnę tego turnieju😄❤️😭🇺🇸🇺🇸
Jak to było? "Najsłabsza grupa", "Lepszego losowania, nie można było sobie wyobrazić" taa...
No bo tak było,Polska zaniżala poziom każdej wtedy grupy
Łatwiejsza grupa byłaby tylko w przypadku gdyby zamiast Rosji wrzucić Irlandię. Polska, Czechy, Grecja, Irlandia to byłaby grupa do bólowych średniaków a jednak Rosja podnosiła nieco poziom grupy, przecież nawet eksperci i komentatorzy uważali, że to może być nawet jeden z faworytów turnieju. Ostatecznie jednak i oni nie wyszli z grupy
@@Marcin_RuchChorzow_-ul5vu Bo uzasadnione było uważanie ruskich za faworytów grupy,w 2008 doszil do półfinału euro,na początku rozbili Czechów potem coś się zesralo.Tamta grupa wcale nie była taka prosta jak się mogło wydawać,Czesi i Grecy na euro praktycznie zawsze sobie dość dobrze radzili.Polska za Franza grała piach,ale atmosfera była wtedy zajebista,chyba nigdy nie słyszałem takie wrzawy jak po golu lewego z Grecją
@@januszguu7930 Czechy i Grecja, Grecja była nawet słabsza kadrowo ale Czechy to była mniej więcej nasza półka- W ataku była przepaść na naszą korzyść, Baros już nie ten sam a Lewandowski właśnie wskoczył na wyższy poziom, w porównaniu z tym co wcześniej prezentował w Borussi. W Obronie to też na naszą korzyść, Piszczek lepszy od Czeskich obrońców, w pomocy Błaszczykowski lepszy od Jiracka i Rosickego. Jedynie na bramce Petr Cech lepszy od Szczęsnego o Tytonia. Rosja miała mocnych średniaków ze swojej ligii i jednego topowego ( Akinfiejew akurat nie zagrał z Polską i nie wiem czy w ogóle, pamiętam Małafiejewa ) byli Arshavin z Arsenalu, Dzagoev, Kerzhakov. Natomiast co do Grecji to ona nie miała żadnych atutów w porównaniu do nas, na każdej pozycji przewaga na naszą korzyść i tego rywala trzeba było obowiązkowo pokonać. A sukcesy Grecji i Czechów z Euro 2004 to już wtedy była odległa przeszłość, pozatym Czechom skończyło się już złote pokolenie a Grecja wygrała tamten turniej na dużym farcie. Rosja to drużyna gdzie na każdej pozycji mieli dobrych zawodników z rodzimych klubów a pozatym tak jak wspomniałeś Półfinalista poprzedniego Euro gdzie skład dużo się nie zmienił, trzon kadry pozostał
@@januszguu7930 Dokładnie. Wrzawa po golu Lewego, nawet takiej nie było jak Mila strzelił Niemcom albo Lewy również tylko z Portugalią 4 lata pózniej. Coś niesamowitego.
Ciekawe jakbysmy mieli skład z euro 2016 w tym 2012 ciekawe czy byl by ćwiercfinal :D zrob material wlasnie propo euro 2016 :D
Pawel Rydel Gdybysmy mieli taki sklad na Euro 2012 jak na Euro 2016 to bysmy mogli zostac czarnym koniem turnieju, ale po nieudanych el.MS 2010 Polska znikniela calkowicie z pilkarskiej mapy gdy wowczas Polska zostalawa od Slowenii 3:0 czy amatorzy San Marino nam bramki strzelaly to Polska budowalala sklad na przyszlosc. Druzyne narodowa buduje sie 6-8 lat zabraklo nas nawet na mundialu 2014 w Brazylii i dopiero odniesielismy sukces 2016 w Francji!
Inny przyklad z reprezentacji Belgii ktora w el.ME 2008 grala w grupie z Polska i nie pojechala do Austrii i Szwajcarii budowala swoj sklad na przyszlosc i na mundialu 2014 w Brazylii i odpadli dopiero z cwiercfinale z finalistami mundialu Argentyna!
Teraz masz przyklad z Kataru 2010 zostali organizacje mundialu 2022 i od tego momentu budowali swoja kadre na mundial, wybudowali kadre ktora w 2019 zostala mistrzem Azji a na mundialu 2022 moga byc czarnym koniem mundialu
@@Dominik6379 Źle się zestarzało to z katarem jako czarny koń xd