WASZE STRASZNE OPOWIEŚCI
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 6 พ.ค. 2023
- Guten Morgen! Dzisiaj czytam wasze STRASZNE HISTORIE! Dajcie koniecznie znać która wam się najbardziej spodobała!
A jeśli chcesz by TWOJA historia pojawiła się w kolejnym odcinku to wyślij ją tu:
PSZEMEKFILMY@GMAIL.COM
Zaobserwuj mnie na:
IG - / przemekkucyk
TikTok - / przemekkucyk
#comedy #przemekkucyk #humor #historie
![[LIVE] : ONE ลุมพินี 72 วันนี้!! คู่เอก "ก้องศึก vs โจอาคิม"](http://i.ytimg.com/vi/hT1EOSsRPac/mqdefault.jpg)
W następnym odcinku czytamy, straszne, odklejone, szpitalne czy z wycieczek szkolnych?
Odklejone 🤣
wycieczki plsss
Odklejone!
Szpitalne
SZPITALNE
Siedzę słucham tych strasznych historii, jestem już trochę osrana i nagle włącza mi się reklama jakiejś fotowoltaiki czy czegoś i tak się przestraszyłam że prawie spadłam z krzesła XDD
xD mi też
Pinkne XDD
Xd mi też jakąś reklama się nagle włączyła zpadlam z łóżka 😂😂xd
Mi się reklama star stable włączyła
Fotowoltaika naj straszniejsza
heeejkaa kucyyczkii!!
Pisze to,żeby podzielić się z wami moją straszną historią.Działo się to może z 2-3 lata temu.Byłam z moim kolegą nazwijmy go Piotrek (mieszka koło mnie)na podwórku o tak około 3 w nocy nie wiem czemu byliśmy tam o tak póznej godzinie ale okej. Piotrek miał takiego małego misia,bawiliśmy się z tym misiem,po zabawie zostawiliśmy pluszaka gdzieś na ziemi ,gdy wróciliśmy go tam już nie było...Szukaliśmy go ,ale było nam trudno go znaleść,ponieważ było bardzo bardzo ciemno.Po może 10 min znalazłam go na takim małym dachu na który da się wejść(dalej byliśmy na dworze)no i wracając jak go znalazłam był cały w ziemi,trawie i takiej dziwnej mazi.Zapytałam się Piotrka czy to on go tam zostawił odpowiedział,że nie...My tacy już obsrani zostawiliśmy tego misa znowu na trawie na środku podwórza,weszliśmy gdzieś,żeby nikt nas nie widział.Patrzymy na tego pluszaka chowając się i nagle się przychylił(postawiliśmy go tak,żeby siedział)potem jeszcze raz się przychylił w drugą stronę!!!!Przeraziliśmy się więc szybko wzięliśmy misia,zapalniczkę i zaczeliśmy go palić nie myśleliśmy bo byliśmy już za bardzo przestraszeni.Pluszak był bardzo zjarany i czarny,wyrzuciliśmy go na pole które było koło naszych domów.Tak o 4 w nocy poszłam spać jak wróciłam do domu .Niespodziewanie obudziłam się o 4:30 patrzę na mój pokój A TAM WIDZĘ TEGO SAMEGO PLUSZAKA którego podpaliliśmy i wyrzuciliśmy.Ja taka obsrana nie mogłam krzyczeć go wszyscy już spali,więc wyrzuciłam go przez balkon na te same pole co wcześniej.Poszłam znowu spać i obudziłam się już rano.Wyszłam na dwór a tam Piotrek KRZYCZY,że widział w nocy tego misia,ja już znowu obsrana mówię że też go widziałam....
Bardzo dziękuje za wysłuchanie i przeczytanie mojej strasznej historii pozdrawiam.Jak coś mam jeszcze wiele strasznych historii,ponieważ moje życie wogóle ani trochę nie jest nudne.
Ale to nie tu się pisze o swoich historiach 😂
Ta historia o kocie była starszna...
Ale ta o matematyce- zawału dostałam
no, ta o matmie byla naajstraszniesza
helena mam zawal!
Miłego oglądania wszystkim
Tak samo mam xD
Jezu kocham twój śmiech XDD ❤
Hej Przemek, nie wiem czy tu się to wysyła i mam nadzieję, że będę w odcinku, ale mniejsza o to. Nie jest to w sumie straszne, ale i tak chciałam opowiedzieć. Pewnego dnia leżałam w łóżku i próbowałam zasnąć. Ja mam pokój na górze, a moi rodzice oglądali telewizję na dole. Jak mam łóżko pod ścianą to na drugim końcu pokoju jest wąska biała szafa. No to leżę sobie i ogólnie to w sumie nie chciało mi się jeszcze spać. I popatrzyłam się na tą szafę, a tam na tym jakby uchwycie miałam powieszoną jakaś długą czarną sukienkę. Był taki horror o dziewczynie w białej sukience i czarnych długich włosach, a że szafa była biała i było trochę widać ten kolor, bo się wyróżniał, to przypominało mi to tę sukienkę... A ciuch powieszony na uchwycie wyglądał jak włosy. Dopiero po paru minutach ogarnęłam, że to sukienka i moja szafa XD. Tak właśnie działa moja wyobraźnia. Pozdrawiam
Hejka jak chcesz wysłać swoją historię to w opisie masz napisane gdzie wysłać 😀
@@adambartoszek1265A, to w takim razie inni sobie poczytają :)
Nadmieniam, że z perspektywy wiary wiele tych historii ma silnie umocowane wyjaśnienia nadprzyrodzone. Te w których pojawiają się nie znajomi ludzie lub umierają właśnie ci bliscy i z nimi wiążą się rożne nie wiarygodne przykuwające uwagę sprawy pokrywają się do pewnego stopnia z relacjami mistyków tłumaczących to jako prośba o modlitwę dusz, które bardzo cierpią w czyśćcu. W pozostałej części w większości zastosowałbym wytłumaczenia psychologiczne, czy naukowe.
Ale co ostatnie, a najważniejsze z punktu widzenia wiary to z Bogiem i silną wiarą nie straszne wszelakie czy takie, czy inne lęki. Przy Nim nic naprawdę złego nie może się stać dopóki będziemy z Jego łaską współpracować.
WitaM.
Nie dawno dołączyłam do charcerstwa i pojechałam na swój pierwszy biwak (był po obozie więc miałam już pare koleżanek) był on w takiej starej rudeże i była tam łazienkaw której sobie przesiadywałam z tymi besztisiami.Jedna była na kiblu a ja stałam na wannie obok tego kibla.Trzymałam wtedy taką jakby poręcz od zasłony na tą wanne i zaczełam dla beki śpiewać i bElivE i cAn fLY i sie tak odchyliłam trzymając tą poręcz i nagle BUM poręcz spadła robiąc oromny huki wyszłyśmy dosłownie gęsiego z tego kibla.Potym wróciłyśmy i ja mówiłam 'ej powiedzmy to drużynowej' na co koleżanki powiedziały że mam sie ogarnąć i jakoś pomogą mi usunąć dowody lol więc kurtyne schowałyśmy do szawki ale ta ogromna rura sie oczywiście nie mieściła (w tej łazience było okno pod którym był tatas z pokoju do którego nie mogłyśmy wchodzić) więc ja sie zakradłam na dół weszłam do tego pokoju i wyszłam na ten taras przez okno bo jakby wejście było zamknięte koleżanki podały mi tą rurę a ja ją tam zaostawiłam.W nocy koleżanki przyszły do mojego pokoju i stwierdziłyśmy że tam tą rure znajdą więc zrobiłyśby grupe na telefonach i sie połączyłyśmy jedna pilnowała czy nikt nie wychodzi druga była na dole udając że idzie sie napić(miała też zagadać drużynową i zastępowe jakby co) a ja z taką bożydar załużmy miałyśmy wyjść na ten taraz i tą rure lepiej schować taraz był obok takich schodków więc ja wyszłami schowałam tam tą rure a koleżanka ponieważ ma trzymała drzwi żeby było w razie czego że są zakluczone schowałam tą rure pod te schody i wróciłam tak samo jak reszta.Nasytępnego dnia podczas śniadania ukryłyśmy tą rure za takie tuje ponieważ okazało się że gdy jest jasno strasznie ją widać.A co sie okazało?ŻE AKURAT WTEDY MIAŁY BYĆ ZAJĘCIA NA DWORZE! niestety nie miałyśmy czasu zareagować naszczęście nikt nie zauważył. więc by być już mega bezpiecznym w nocy powtóżyłyśmy manewr ale tym razem schowałam tą rure do takiej piwnicy.Następnego dnia drużynowa się pytała czy coś zepsułyśmy ale finalnie sie nie domyśliła.
POZDRAWIAM SERDECZNIE
Przypomina napad z paydaya
Przemku uwielbiam Cię i to co robisz. Oglądam twoje filmiki razem z przyjaciółmi i oni też cię bardzo lubią ❤ a w następnym odcinku historie z wycieczek ( bo niedługo jadę ) albo szkolne 🔥
Cześć Przemek, chciałem ci opowiedzieć moją straszną a zarazem śmieszną historię. Miałem 9 lat i mam dwóch braci, Olafa który miał 9 lat i Seweryna który miał wtedy 14 lat. wtedy Olaf i rodzice pojechali do kuzyna Oliwiera ( zapomniałem dodać że jak miałem 9 lat to byłem bardzo lekki i łatwo mnie było mnie podnieść. To potem się przyda. ) I ja nie poszedłem ( bo oni mieszkali 20 minut od domu jak się idzie. ) Nie poszedłem bo jak ten Oliwier był ostatnio u nas to mnie zdenerwował a mój brat nie poszedł bo mu się nie chciało no bo był nastolatkiem. Oni do Oliwiera poszli o 12:00, o 23:00 poszliśmy z Sewerynem spać. O 2:00 obudziłem się bo zachciało mi się pić, poszedłem do kuchni i usłyszałem jak ktoś bardzo cicho i wolno idzie do mnie, nagle poczułem jak ktoś mnie dotyka w ramiona i podnosi do góry, zesrałem się i zacząłem płakać nagle ten ktoś włącza światło i mnie przytula. Okazało się że to mój brat chciał mi zrobić pranka. Od tej pory zawsze jeżdżę z rodzicami. Pozdrawiam cię serdecznie, Cezary.
Uwielbiam Cię ❤❤❤. Twoje filmy to sztos , a to jak zachowujesz się przed kamerą jiest świetne. Ten jak zwykle super ❤❤
A teraz ja opowiem moje straszne historie. Więc zaczynamy od historii pierwszej. Byłam z moim chłopakiem nazwiemy go Hiro na wakacjach w takim tak jakby zabytkowym miasteczku , no i poszliśmy na taką starą uliczkę. Nagle zauważyłam taki sklep na bardzo starym szyldzie było napisane , że sklep z antykami . Hiro nie chciał wejść bo on średnio lubi takie sklepy. No to wchodzę do sklepu i tak : nikogo nie widzę , a pisało że otwarte , na ścianach wisiały jakieś wisiorki i amulety , było dużo starych książek itp. I nagle tuż obok mnie pojawia się jakaś starsza pani w starej czarnej yukacie ( takie barzdziej lużne i mniej eleganckie kimono dla nie wiedzących 🤭) nie wiem skąd ta pani przyszła . No i ona daje mi jakiś wisiorwk z białym , choć lekko pożółkłym czymś . Pytam tą panią ile płace , a ona do mnie, że mam rozpuścić włosy , a ona mnie rozczesze. No to siadam , a ta pani mi rozczesuje włosy . I nagle wbiega Hiro i policja . Hiro pyta czy wszystko okej , a ja takie :
- Tak , a co ?
I wtedy policja nam wyjaśniła sprawę . Okazało się , że ta starsza pani jest chora psychicznie . Rok temu zmarła jej wnuczka , dziewczynka miała około 7 lat i ta pani bardzo lubiła rozczesywać jej włosy . Od tego wydarzenia dziewczyny do około 26 lat kiedy wchodziły do tego sklepu , albo wracały okaleczone albo już nie wracały. Bardzo się przeraziłam i pokazałam policjantce i Hiro 'wi ten wisiorek , ta policajntka go wzieła obejrzała i okozało się , że to białe to kawałek kości kota , a wnuczka tej pani miała kota właśnie . Rozpłakałam się , a Hiro mnie przytulał kiedy szliśmy do samochodu bo stwierdziliśmy , że nie będziemy tam dłużej .
Historia nr 2:
Ja i moja bestie nazwiemy ją Amy byłyśmy na obozie . No i pewnego dnia ( chyba trzeciego ) Amy powiedziała , że chba miała paraliż senny bo jak się obudziła w nocy to widziała postać z nieproporcionalnie dużą głową , czarną i chudą wyglądała jak łyżka z kończynami. To mówie
- ok miałaś paraliż senny.
Cały dzień oki doki nic złego się nie wydarzyło aż do wieczora . Wracamy z wieczornych zajęć ( było już ciemno gidzina około 20 :00 ale to był sierpień więc już ciemno ) i Amy do mnie :
Ej , widzisz tą postać w naszym oknie ?
Ja pattze , a to ta zjawa co ją Amy w nocy widziała . Mówimy to wyxhowawczyni , ale ona nie wierzy . No to szybko zerwałyśmy jakieś zioła mięta itp. I odkadzamy ( najpiwr zmoczyłyśmy je w wodzie , a potem machałyśmy tak jak ksiądz święci koszyczki ) nasz pokój . Zjawa się nie pojawiła , ale sprawdziłyśmy w internecie historie miejsca w którym byłyśmy i okazało się , że hotel w , którym byłyśmy został zbufowany na miejscu starego lasu , w którym według podań zginął oddziqł partyzantów w || wojnie świalowej. A my miałyśmy pokój na parterze .
Pozdrawiam
Wiem że to straszne ale określenie "łyżka z konczynami" mnie rozjebało xddd
@@mikkoli6133 nie przejmuj się ,jak ja po raz pierwszy to pimyślałam to też miałam🤣
Przemku jeszcze więcej strasznych historii i mam nadzieję że się mnie posłuchał proszę Cię tylko o to❤
Jeśli chodzi o pierwszą historię to albo halucynacje jakieś albo pewnie każdy to zna ‚‚CZEMU TO JEST TAKI BAŁAGAN SAM SIĘ ZROBIŁ TO SAM SIĘ POSPRZĄTA" czy coś w tym stylu 🙂
Oto ma moja staraszna historia
Miałam jakoś 5-6 lat tata siedział w pokoju i oglądał horrory a mama była w pracy , była jakas 23.00 (jak dla 5 latka to puźno) obudziłam się ze snu i poszłam do taty . Tata akurat oglądal cos z zjawą która strasznie Drapie ciało czasem aż na śmierć .tata powiedział że mam iśc spać , no to poszlam . Obudziłam się o jakiejś 6 rano , bo czułam ogromny bul na nodze spojrzałam na nogę a tam wielką szrama na jakieś 15cm. Wołam tatę i tata prawie zemdlał jak to zobaczył. To było straszne bo w pokoju nikogo nie było a tata spał w drógim pokoju . Brat mi tego nie zrobił bo urodził się rok później .
Przemku uwielbiam cie..Ja też miałam straszną historię...
Awiec od zawsze mam stres żeby iść na dwójkę do publicznej toalety(ogólnie chodzi o obciach że nasmrodze)
Ale któregoś razu z nienacka złapała mnie staczka więc popędziłam do kibelka w galerii handlowej bo tam było dużo szaletów więc pomyślałam że nikt nie będzie wiedział że ten smród to moje dzieło..
Weszłam i już prawie zrelaxowana wypuszczam pierwszą turę a tu nagle zorientowałam się że ktoś jest obok!! Szybciutko sie pochamowalam i czekam aż wejdzie ktoś trzeci bo wtedy trudniej zgadnąć kto tu smrodzi.. Naszczecie szybciutko się doczekałam i zabrałam sie do kontynuacji mojego dzieła ..aż tu nagle słyszę " o K...rwa jaka świnia! Spuść wodę śmierdzielu!!!!"
Ja w strachu wpadłam w tej panice na pomysł żeby zacząć zagłuszać głos moich bąków i pierdzenia smarkaniem!!... I wtedy się zaczęła pyskówka tych dwóch lasek obok na mój temat " co za oblech tam jest ..Combo sranie i smarkanie razem Fuj..Zara będzie i rzyganie!!!"
Ja się tak mega zestresowałam że bałam się wyjść z kibla że one tam na mnie będą czekać i mnie zbija... Więc mój drugi genialny pomysł to że udam głucho niemą jak wyjadę i że jak będą coś do mnie mówić to zacznę rękami wymyślać znaki że nic nie słyszę bo jestem głucho niemą...
Okazało się że to jakieś dwie menelki były na fazie ale co się strachu najadłam.. tyle w tym kiblu przesiedziałam ze aż mój mąż się zmartwił i pyta co tak długo ...jak mu ze łzami w oczach opowiedziałam co się stało to parsknol tylko śmiechem i powiedział "Trzeba było im powiedzieć że jak im w kiblu zapach przeszkadza to niech same idą za potrzebą do lasu"
Masakra ..To były horror dla mnie!!
O mój, Samara Morgan jeśli chodzi o tą postać całą na białą z czarnymi długimi włosami zasłaniającymi twarz :000 Świetny odcinek
Może ile ja na to czekalam chłopie rób codzienne odcinki
Miałam właściwie taką historię, która zawsze przyprawiała mnie o dreszcze.
A więc tak, zazwyczaj jak moi rodzice gdzieś wychodzili (np. do sklepu) to brali że sobą mojego młodszego brata. Mój starszy brat wtedy wychodził z kolegami i zostawałam sama w domu. Mam piętrowe łóżko więc zawsze wchodziłam na górę i odpalałam YT. I dość często słyszała wtedy skrzypienie szafki. Jedyne zawiasy, które u mnie w domu skrzypią są w korytarzu (takie pomieszczenie oddzielające mieszkanie od klatki schodowej). Ale drzwi zawsze były zamknięte, wiem bo sama zamykałam. Zawsze bałam się sprawdzić dlaczego te zawiasy skrzypią, ale działo się to tylko wtedy gdy byłam sama w domu....
Cześć Przemku! (: nazywam się Weronika, i chciałabym opowiedzieć ci historie która przestraszyła każdego z mojej rodziny. Gdy byłam mała miałam prababcie dość bardzo miłą prababcie, no wiesz, pieniążki da jak przyjadę, bigosu nagotuje i wgl. ale sytuacja wydarzyła się gdy miałam około 4-5 lat. ja z tatą przyjechaliśmy do prababci (mieszkała w innym mieście) miło spędziłyśmy czas itp. gdy wróciliśmy do domu to po kilku tygodniach czy coś prababcia zmarła ): bardzo płakałam ): gdy pojechaliśmy z tatą zobaczyć jej mieszkanie ostatni raz, to tata zauważył że na KAŻDYM zegarze w domu mojej prababci jest JEDNA godzina czyli 2:51 BARDZO NAS TO ZDZIWIŁO ale potem dostaliśmy informacje że o godzinie 2:51 MOJA PRABABCIA ZMARŁA, TAK DOKŁADNIE, TAK JAKBY ZEGAR STANĄŁ ODRAZU PO JEJ ŚMIERCI. nigdy nie zapomnę tej sytuacji i do dzisiaj ją wspominam i się boję
pozdrawiam cię bardzo (przepraszam za błędy ortograficzne i jak położę gdzieś źle przecinek czy coś) kocham twoje filmiki, paaa
W końcu nowy odcinek ❤
Jestem bardzo ciekawa czemu ja to ciągle oglądam. Ja się już nawet boję położyć stopę na podłogę xD
Ja nie schodzę, pierniczę. Jak ma mnie coś dopaść w wc to wolę poczekać do rana.
Witaj i od razu informuje że mieszkam na wsi. Na mojej działce stoi stary dom z przed drugiej wojny światowej. Wracałem do domu z bratem koleżanką i przyjacielem i zauważyliśmy jakąś białą twarz na początku trochę się baliśmy ale weszlismy tam a nikogo ani niczego tam nie było. Jakiś mięsiąc później chodząc obok tego domu słyszałem syczenie ale okazało się że kran w piwnicy tego domu sam się odkręcił. I jeszcze kilka dni później ja z tym samym kolegą przywiązaliśmy bąbkę z choinki do sznurka i wrzuciliśmy tą bąbkę do dziury która była w fundamęcie domu a gdy próbowaliśmy ją wyciągnąć to niemogliśmy i w końcu wyciągneliśmy sam sznurek bez bąbki to było creepy od tamtej pory nic dziwnego się niedziało ale czasami dalej widzę tą twarz w oknie.
Pozdrawiam i siema.
Przemek, nakręć z tymi historiami jeszcze jedną część, ponieważ tą chciałam oglądać w nocy ale nie wytrzymałam i musiałam ją obejrzeć bo tak bardzo lubię twoje filmiki. Pozdrawiam serdecznie.
Miłego oglądania dla wszystkich ❤
Nowy filmik Przemka od razu lepszy dzień! Miłego oglądania :)
pamiętam że raz byłam na chyba 3 dniowej wycieczce z klasą . Ja miałam pokój z taką powiedzmy Anią a za ścianą były jeszcze 2 inne koleżanki . Pewnego razu jedna z nich przychodzi do mnie na śmierć wystraszona i mówi że ktoś jest w naszej toalecie (zaznaczam że to nie była żadna z nas) trochę też się wystraszyłam ale postanowiłam że nie będę panikować tylko może poczekam aż ta osoba wyjdzie bo może to poprostu jakiś nauczyciel (nie wiem co nauczyciel miałby robić w naszej łazience) finalnie nie widziałyśmy kto był w naszej toalecie ale moje koleżanki tamtej nocy tak się wystraszyły że wszystkie poszły spać w moim łóżku razem ze mną (bo jako jedyna się nie bałam😂) Gdy obudziłyśmy się rano inni uczniowie mówili że podobno jakiś obcy człowiek chodził w nocy po chotelu i że znaleziono gdzieś krew😱
To koniec mojej strasznej historii Pozdrawiam❤
Hej Kucyczki!
Opowiem wam moją straszną historię! (jak coś pisze z konta mojego taty) Ogólnie w 2022 byłam na obozie wokalnym, miałam pokój z moimi dwoma kumplelkami: Julką i Alą i jeszcze ja czyli Zosia. No i ogólnie wtedy miałam taką swoją przytulankę, takiego misia pluszowego. Raz gdy poszłyśmy na obiad to ja zostawiłam tego miśka na łóżku, a jak wróciłyśmy z obiadu, był na podłodze i wszystkie mamy takie XD. Taka sytuacja zdarzyła się jeszcze parę razy. Po wiedziałyśmy to jednemu naszemu koledze Oskarowi który nam w to nie uwierzył więc pomyślałam że mu to pokażemy. No i ogólnie wszyscy się o tym dowiedzieli ( o tym że chcemy mu to pokazać)i też chcieli to zobaczyć. No to my takie OKEJ pokażemy, i ogólnie zrobiłyśmy to po prostu tak że weszłyśmy do pokoju, zostawiłyśmy miśka na łóżku. I za jakieś 20 minut znów wróciłyśmy do pokoju to ten dziwny misiek był w innej pozycji no i ogólnie wszyscy się zaczęli trochę niepokoić. Ale wreszcie przestałyśmy o tym mówić bo taki typ który się tam nami zajmował raz gdy zbierał nam telefon o 22:00 powiedział do nas tak:
-Nie wiem kto to wymyślił, ale już przestaniecie.
A później zebrałam telefony i wyszedł my takie miałyśmy WTF my tego nie wymyśliłyśmy a kilka dni później po prostu skończył się obóz.
Dalej nwm co się tam stało ale w tym roku jadę na ten sam obóz no więc zobaczymy, no to Papatki i pozdrawiam was wszystkich🙂!
Odrazu dzień podczas choroby gdy Przemek wstawia film
Uwielbiam cię oglądać!!
Siemka kucyczki!!!!! Jestem wiktor i to moja straszna historia. Pewnego dnia rok temu jechaliśmy rowerami i kolegami i był taki stary opuszczony dom,i była piwnica (takie drewniane wejście)i my dobra otwieramy to. Pojechaliśmy dalej i 5 minut po otworzeniu tej piwnicy i te drzwi zamknięte (a dom był opuszczony) i my takie wtffff!!!!!!! My obsrani uciekamy . I za nami wybiega na drogę jakaś stara baba z tej piwnicy i krzyczy:nigdy tych drzwi nie itwierajcie !!. My już tatalnie cali obesrani uciekamy i każdy widział jakieś świece w piwnicy i jeszcze jeden kolega mieszkał obok tego starego/opuszczonego domu.
Pozdrawiam (do tej pory tam nie jeżdże)
Ogólnie mogę ci opowiedzieć taką straszną historię która komuś się kiedyś wydarzyła ale jest opowiadane po ludziach więc nie wiadomo komu dokładnie się przydarzyła.
Więc był sobie młody chłopak który wracał sobie z imprezy. I zobaczył jakąś dziewczynę i ona się go spytała dokąd idzie i czy ją odprowadzi bo to po drodze. Była ubrana w strój z lat 50 ale chłopak pomyślał że to nic dziwnego ponieważ pewnie idzie też z jakiejś imprezy tematycznej. A że było ciemno i raźniej jest iść z kimś więc się zgodził. No i sobie szli i w pewnym momencie dziewczyna powiedziała przy lesie (a szli drogą przez las) że to już tutaj, pożegnała się i weszła do lasu. A chłopak jak doszedł do domu to zczaił że zna tamtą okolicę. A dokładniej że niedaleko od miejsca gdzie dziewczyna weszła w las jest stary cmentarz z lat 50...
Miłego oglądania kucyzcki🐴❤️
Nie ma za co 🩷🙂
🙂
Cudowny odcinek😅
Ja dorzucę moje dwie historie😉Jak byłam nastolatką mieszkając jeszcze w domu rodziców miałam pokój obok kuchni a w nocy zawsze w moim pokoju spał mój pies .Ktorejs nocy pies był bardzo niespokojny węszył pod drzwiami i mnie to obudziło za chwile słyszalam kroki w korytarzu pod moim drzwiami ( nadmienie iż wszyscy spali byl środek nocy)nastepnie kroki skierowały się do kuchni a tam słychać było jak otwiera się skrzypiąca szuflada ktoś wyjął ostrzalke do noży i zaczął ostrzyc nóż Wybiegłam z pokoju w panice do rodziców ale jak wstali wszystko ustało
.Na drugi dzien okazało się ze sąsiad pod nami powiesił się właśnie w kuchni ….później tak myslalam ze może chcial kogos obudzić by go odciąć .
Następna historia zdarzyła się kilka lat temu .Ok 12:00 w nocy siedziałam w domu na parterze i oglądałam coś i czytałam w tel. Kanapa na której siedziałam usytuowana była wtedy obok okna. Nagle usłyszałam stukanie jakby paznokciami w parapet a później w szybę okna Zrobilo się mi nie swojo delikatnie mowiac .Pobiegłam do sypialni obudzić męża On zły ze go budzę i zaspany podszedł do okna zaświecił latarka na ogród za oknem i nagle to zastukalo mu praktycznie prosto w twarz Ja mowie do niego słyszysz o On byl tak zaspany ze tylko cos tam odburknął chyba tak tak… i ku mojemu zdziwieniu poszedł sie położyć do sypialni.
Nie minęło nawet 10 min a komorka męża zaczęła dzwonic . Mąż wstał odebrał i zbladł … teść zadzwonił ze teściowa nie żyje .Upadła i dostała wylewu ok.10 min temu.
Witam Panie Przemku. Moja historia jest z za czasów kiedy miałam gdzieś tak 6-7 lat w tamtym wieku uwielbiałam ogólnie się bawić Lego, historia będzie z tym związana gdyż pewnego ładnego dzionka bawiłam się tymi o to klockami. No i jak to dziecko układałam sobie powoli i napotkam się z dosyć dziwną figurką i obserwowałam ją. No i w pewnym momencie mrugnęła dwa razy ja przestraszona oderwałam głowę temu ludzikowi i wyrzuciłam ją do pudełka na zabawki.
PS. Do tej pory tej głowy nie wyjęłam.
Straszny vibe u Przemka wygląda czasem lepiej w niż nie których horrorach.
Uwielbiam straszne historię!
Nie wiem, czy tu się to daje, ale w każdym razie.
Jest to historia mojej prababci (której niestety nie miałam okazji poznać, ale historię słyszałam od rodziców), była ona kobietą imprezy, w pokerze była normalnie jakąś bizneswoman (mimo że grali tylko o grosze), lecz w każdym razie, pora przejść już do rzeczy.
Pewnego razu, była właśnie na jakiejś tam imprezie, i w pewnym momencie postanowiła iść po coś do domu. Warto w tym miejscu dodać, że jej dom był niedaleko, a ona przecież była dorosła, lecz nie zmienia to faktu, iż na pewno było już wtedy ciemno jak w dupie, gdyż rodzice opowiadali mi, jak cała ta akcja działa się późnym wieczorem. Ale dobra, dalej, jak babcia wzięła z domu to, co chciała, wiadomo, poszła z powrotem na imprezę. Jednak tym razem, szła przed nią jakaś starsza pani, jakby co, to budynek do którego zmierzała osoba z mojej rodziny, zakańczał ulicę, po nim nic nie było, był to ślepy zaułek, jak się tam weszło, to aby wyjść, trzeba było się zawrócić. Dlatego też babcia, kiedy zobaczyła, że ta kobieta szła w ten ślepy zaułek, myślała, iż wejdzie ona przez furtkę na podwórko, gdzie to wszystko się odbywało. I z tego powodu, kiedy zobaczyła, jak ta kobieta nagle znika (przypomnę- było ciemno, babcia nie widziała nic dokładnie) myślała- ta kobieta przed chwilą weszła na podwórko, to na pewno jest jeszcze otwarte, to se wejdę. I co? Gówno. Furtka zamknięta. Głowna bohaterka tej krótkiej historii przypierdoliła w nią głową. No dobra, nic jej się nie stało, bo przecież tylko się walnęła. No i potem wchodzi do znajomych aby znowu się bawić, ale zastanawiała się, co z tą kobietą, która raczej widziała człowieka, który za nią szedł, a wiadomo, kulturalnie byłoby zostawić w takim wypadku drzwiczki do wejścia otwarte. No i popytała o tą kobietę, lecz nikt jej tam nie widział. Po naradach doszli do wniosku, iż była to pani, która zmarła parę lat temu, i mieszkała w domu w którym teraz bawiło się tyle ludzi. No dobra, było ciemno, prababcia nie widziała dokładnie. Jednakże jak o tym myślę, zastanawiam się, w jakim stopniu trzeba być niespostrzegawczym, aby nie zobaczyć czy ktoś, kto przed nami szedł, się cofa czy nie.
Hej, jestem Laura i opowiem wam moją creepy historię. Więc nie dawno się wyprowadziliśmy do nowego mieszkania, i niby wszystko super, ale pewnego razu, moja młodsza siostra Sara, powiedziała że coś dziwnego się stało ale zapomniała nam to wcześniej wyznać. Więc ona mówi tak, nie dawno kiedy wyszłam do przedpokoju po coś, nagle drzwi od mamy pokoju się lekko otdwożyły poczym się zamknęły, kiedy się zamknęły, otdwożyły się drzwi od jej pokoju poczym się w ten sam sposób zamknęły, potem otdwożyły i Sary i mamy drzwi jednocześnie po czym zamknęły się w tym samym czasie, a na koniec stało się to co na początku czyli jedne otdwożyły drugie zamknęły. I jeszcze wspomnę że w tym mieszkaniu ktoś kiedyś zmarł a mnie na samą myśl ciarki przechodzą.
Mam nadzieje że nie za nudziłam. Pozdrawiam siostrę, Sarę i wszystkich kocyków.
Uwielbiam cię poprawiasz mi humor!
Przynajmiej nie ma jumpscarów jak np.Horrojkach
Fun fact: 0:34 Orka faktycznie brzmi podobnie
4:34 SCP-096
tak
Przemek, dziękuję za opowiadanie o kartkówce w środku filmu❤ fajnie wybija po historiach które nie pozwolą spać 🙈
Cześć. Super odc. Zeszczałam się w gacie 😂😂😂.Kto się zeszczał czy poszczał daje
👇 Pozdrawiam.
Kocham tą serię ale przy tamtym filmiku się prawie zesrałam ze strachu, a zwłaszcza z tego Halloween😂☠️
Jak ja Cie lubie ! Fajna ta seria. Szkoda, ze juz nie nagrywasz ich. Mialabym wiele historii do przekazania :)
Czekałam na kolejny odc z tej serii :>> Ogladam to o 22 pozdrawiam.
P.S. Miałam dzisiaj zły dzień ale ty zawsze mi go poprawiasz :))
Miłego oglądania Kucyczki :3
Przestań straszyć ludzi xd KOCHAM ❤❤❤
A teraz moja creepy historia: Jesteśmy w majówkę 2020r. w bieszczadach, idziemy taką trasą turystyczną na jakieś skałki czy cóś (nazywa się to "Sine wiry") i idziemy a obok drogi obgryziony do kości martwy jeleń. Myśle ok kurwa, creepy. Potem widzimy ślady jakby dużych psów. Idziemy z mamą na złączenie jakiś rzeczek, słyszymy dziwne szumy, ale ok. Kiedy wróciliśmy tata powiedział że szła do nas watacha wilków! Nigdy tak szybko nie spierdalaliśmy. A i ponoć znaleziono tam jakiś dzień potem obgryziony do kości ludzki szkielet, więc sami domyślcie się czyja to mogła być sprawka.
PS Pozdro dla wszystkich to czytających 🙂
Kocham te twoje wstępy. Miłego oglądaniaa
Miłego oglądanie
Miłego oglądania kucyczki❤❤
Ja jak to ja oglądam kolejny straszny odcinek w nocy teraz niewiem czy zasnę a jutro mam wycieczkę i musze dość szybko wstać mam nadzieję że tam się nic złego nie przytrafi.
Pozdrawiam cieplutko 😀
P.S bardzo lubię cię oglądać
najlepiej się ogląda straszne historie samemu w domu a naokoło ciebie jest tylko las ;)
TA MUZYKA W TLE JESZCZE BARDZIEJ CZUJE ŻE MOJE GACIE SĄ PEŁNE
Miłego oglądania kucyczki♥ super zobaczyć idola na kolejnym odcineczku♥
essa
WITAM!
Pewnego dnia z dwoma koleżankami pojechałam do maka na jednym roweże ja pedałowałam na stojąco a dwie koleżanki jakoś zmieściły się na siodełkugdy już dojechałyśmy odtańczyłyśmy nasz taniec pod tytułem odlekoza polega on na tym że ja wbijam gdzieś i krzycze aisa?A CO TY TUTAJ ROBISZ? i wtedy zaczynamy sie bić i gładko z bicia przechodzimy w walec. Jakaś baba sie na nas patrzyła i powiedziała do wnuczki 'jakieś walniente i ja sie jej zaczęłam patrzeć głęboko w oczy a puźniej wróciłyśmy
POZDRAWIAM SERDECZNIE
Elo kucyki! Opowiem historię, która wydarzyła się parę lat temu.
Jak byłam byłem u kuzynki na nocce to był tam po prostu syf w jej pokoju. No więc w ciszy ogarniamy i ja odkładam książkę na biurko. Chwilę później ta sama książka spada sama z siebie!
My takie WTF? I mówię: chyba ta książka była na krawędzi i spadła... Ale byłam byłem pewny że nie była na krawędzi.
Parę lat później kuzynka mówi mi że jak się kąpała to ona włączyła wodę na 38 stopni Celsjusza i słyszy takie pip! A potem jak wychodzi to co? Woda ustawiona na 39 stopni Celsjusza!
Wciąż nie wiem co to było, ale dopiero teraz jak oglądam ten film to mi się przypomniało.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia...
Miłego oglądania kucyki Przemka!😉💝
Ja mam kocyk mocy na takie historie ^_^
Hejka kucyki! Nazywam się Julia i chciałam się podzielić moją straszną historią.
Działo to się około 1 roku temu. Była około godziny 23 kiedy kładłam się spać, ja normalnie idę spać jakieś pół godziny później bo przeglądam tiktoka i rozmawiam z bff.
Tej nocy z bff postanowiliśmy że nie będziemy spać do 3 w nocy.
Ja nie byłam tego pomysłu super zadowolona ponieważ wtedy mieszkałam w takim starszym domu, gdzie często działy się dziwne rzeczy.
Kiedy było koło godziny 2 zaczęły dziać się dziwne rzeczy, słyszałam jakby ktoś wchodził do kuchni ale gdy otworzyłam drzwi nikogo nie było (mam pokój naprzeciwko kuchni)
Miałam zapalone światło w pokoju i rozmawiałam z bff na kamerce ponieważ nie chciałam siedzieć po ciemku. Mam ogólnie takie drzwi z takimi szybami matowymi że na przykład jak ktoś wchodzi do kuchni to widzę. Kiedy zgasiłam światło zobaczyłam właśnie przez tą szybkę białą trch przezroczystą postać myślałam że mi się zdaje ponieważ była późna godzina alee nie... Gdy spojrzałam na zegar była idealnie 3 przeraziłam się bo wiadomo to godzina duchów. Wtedy zamknęłam oczy i przykryłam się kołdrą. Gdy już otworzyłam oczy był ranek, ale nie był to sen ponieważ miałam w tel zapisane połączenie video gdzie rozmawiałam z bff do 3...
Pozdrawiam cb Przemku i wszystkich kucyczków.
Przemku uwielbiam ciebie i twoje filmy, masz tak cudowny śmiech❤️ Za każdym razem gdy cię oglądam poprawiasz mi chumor❤️
Czy będą kiedyś odcinki więcej niż raz w tygodniu?
Miłego oglądania ❤
Czekam az moja straszna historia pojawi się na odcinku XD
pozdrawiam Cie przemku
Ja o 23:50 która na luzaku ogląda ten filmik na słuchawkach w ciemnym pokoju, a o 21:00 (około) przywoływałam na podwórku z kol Slendermana(chyba każdy wie o kogo chodzi) a tak godzinkę temu mój pies szczekał w drzwi, a jak wyjżałam przez wizjerkę(czy jak to tam się nazywa😅) zobaczyłam tylko pusty korytaż z wyłączonym światłem. A jak teraz siedzie i oglądam to słyszę jakby szuranie w pokoju moich rodziców...
PS. Ja codziennie w nocy tak o 3 czytam creepypasty 😅(1.wiem że nikt nie pytał ale tak se napisałam.
2.jak ktoś nie wie co to creepypasta to może se wyszukać w wyszukiwarce)
❤ I bardzo i to bardzo fajny filmik. Nagrasz jeszcze kiedyś taki???❤
Oglądam w kiblu bo boje się że obsram gacie😬
Kocham cb oglądać
Jakim cudem napisałeś to 6 godz temu jak on to wstawił 5 godz temu
Po pierwsze jestem dziewczyną
W wgl to napisałam to jakieś kilkanaście czy kilkadziesiąt sekund po tym jak film wstawiony
Jakim cudem nwm
Aha XD
kocham twoje filmy z historiamiii
Cześć. Ta historia wydarzyła się jakiś tydzień temu . Mieszkam w bloku , uwielbiam słuchać muzyki . Byłam wtedy w moim pokoju, była 22, okno było otwarte , usłyszałam przez nie śpiew kobiety , śpiewała jakąś starą piosenkę , znam ją ale nie pamiętam tytuły . Creepy było to że ona śpiewała tylko jedną zwrotkę, gdy ją kończyła robiła sobie 5 sekundową przerwę i od nowa zwrotka . Znałam dalszy ciąg tej piosenki , postanowiłam napisać do BFF i powiedział jej o tym . Gdy jej o tym napisałam odpisała mi super szybko o tak cytuję : NIE RÓB TEGO !!!!!!!!!!!!!!!! TO DUCH!!!!!!!! UMARŁ I CHCE PIOSENKĄ ZABRAĆ ZE SOBĄ INNYCH !!!!!!!!!! Przestraszyłam się i natychmiast zamknęłam okno. Następnej nocy ( PRZYSIĘGAM NIE ZMYŚLAM ) znowu ta kobieta śpiewała , moja sąsiadka Pani Irenka zaczęła śpiewać razem z duchem i nagle ten duch zza swoich pleców wyjął nuż i rzucił go w Panią Irenkę . Byłam tego świadkiem . Pobiegłam do rodziców i powiedziałam im o tym oni mi nie wierzyli ale namówiłam ich rzeby poszli do mieszkania Pani Irenki , gdy tam weszli Pani Irenka leżała m@rtwa z nożem w brzuchu . Rodzice mi uwierzyli pobiegliśmy na górę do mojego pokoju , rzebym mogła im pokazać ducha ale go nie było...
Znaam tą creepypaste(nie wiem jak sie pisze)
Miłego oglądana myśle, że nie bene potrzebować pampersa
Wkońcu a będą jeszcze kościelne?
Będą!
@@przemekkucyk to dobrze bo wysłałem jedną
@@przemekkucyk A będą jeszcze straszne ?
będą szkolne? też wysłałam swoją
Siema Kucyczki!!! Mam straszną historię🥲. Jakoś kiedy miałem 8 lat mieszkałem na osiedlu z blokami. Jakoś na 3 piętrze. Pewnej nocy przyśniło mi się że nikogo nie było w domu a ja siedziałem na balkonie. I w krzakach po drógiej stronie bloku widziałem dwa białe ślepia patrzące się we mnie. To był oczywiście sen. Ale gdy wyszedłem na balkon z rana znowu to coś tam było. TO NIE BYŁ SEN. Popołudniu tego samego dnia opowiedziałem kolegom to wszystko i poszliśmy to zobaczyć. Ale nic tam nie było. Ale wracając do mieszkań usłyszeliśmy na klatce schodowej coś dziwnego. Były to straszne dźwięki. Piski i warczenie. Niczym pies. Na następny dzień pojechałem do babci bo były wakacje. Gdy wróciłem do domu mój kolega opowiedział mi historię że mój sąsiad z naprzeciwka zobaczył w piwnicy psa. A NIKT W MOJEJ KLATCE NIE MA PSA. Sory za ortografię ale mam leciutką dezortografię
Hejka Kucyczki! Mam na imie Pola i Chce poszielic sie z wami moją dziwną i troche kripi historie. No wiec to byla tak okolo 30min temu i ja robie ze smoka z papieru. I w pewnym momecie wchodzi moj brat ( starszy ode mn o 3 lata) i mowi nie rob twgo bo to glupie. Nie wiedzialam jak on to wiedzial bo mialam drzwi zamkniete i robilam to rak mniej wiecej twarza to tego... Nie wiem jak sie dowiedzial ale dalej mnie przechądzą po tym ciarki... Pozdrawiam Przemka Kucyka! Oglądający ten filmik i moje beszti! Nie pozdrawiam baby od matmy i ogul wychowawczyni 😊💗🌸💅👍🤗🐶🧋💀☠️☠️☠️☠️☠️☠️
Lecimy z kolejnym odcinkiem wycieczkowych!
Ja poprostu musze pochwalić sie moja historia straaaaaszna
No to bylam u moich kuzynow i kuzynki i ja moj 2 najstarszy kuzyn kuzynka i 2 najmłodszych bawilismy sie w rodzinke i ze ktos wlamuje sie na do chaty i ogólnie to w domu byla tylko tak z 80 letnia babcia moich kuzynow i miala na nas ywyalone no i jakies auto podjechalo pod ich dom no i zaczynają świecic nam latarka do okna i robić ten znak morsem sos i my tacy wystraszeni i ja dre sie przez okno ze jak nie odjada to wzywam policje i oni stali tam 20minut a jeszcze dodam ze droga jest tak jagby oddalona od domu scierzką i polem wiec to bylo napewno do nas bo ta wies jest mwga mala i najblirzszy dom jest 100 200 metrow dalej xd tych ludz byla 5 i oni naraz wysiedli z auta i zaczeli latarkami robic sos i se pojechali
Śmieszne historie pls🙏A i fajny odcinek😀
Uwielbiam twoje filmy 🔥😁
ja wam opowiem historie która rozgrywa się rok temu i też 3 miesące,
moja babcia umarła rok temu i 3 miesące temu jak bawiłam się z siostrą to klamka od drzwi się ruszyła 2 razy a drzwi były otwarte wszystko widzałam tak się pszestraszyłam ale rodzice byli na polu, 2 miesiące temu w nocy (dokładnie to o 3:00) znowu to samo ale po tym słyszałam pszesunięcię krzesła ale nikt o niczym nie wiedział i ta historia się naprawdę zdarzyła i ta historia się nadal toczy dalej....
byłem u babci, już zasypiam a w drzwiach jakaś czarna zjawa się pojawia przechodzi koło mojego łóżka, chowam się pod kołdrę i jakieś 5minut później wychodzę z pod niej a tej zjawy nie ma miałem zawał serca XDD. To była moja krótka historia :D
9:08 omg ta dziewczyna ma na imię jak mój pies,a ja też kocham konie🤯 Przypadek? NIE SĄDZĘ!🤣
Cześć,opowiem wam moją creppy historię mam na imię Matylda i miałam wtedy z 7-8lat max jak to się wydarzyło byłam wtedy u dziadka który mieszka na wsi naprzeciwko domu mojego dziadka mieszkała porąbana sąsiadka zawsze przychodziła do tylnych drzwi prosić o coś już nie pamiętam co i była w domu ostatni raz. Nikt na to nie zwrócił uwagi tylko ja… raz poszłam sprawdzić jej ogród miała tam syf jakieś drewna cegły co mnie przeraziło zobaczyłam krew,🩸 myślałam że tylko w filmach dzieją się takie rzeczy,ja ogólnie się nie boję takich żeczy ale teraz się bałam. Uciekłam obserwowałam ten dom przez okno przypomniałam sobie że coś dziwnego robiła ta kobieta kiedyś kiedy ją ostatni raz widziałam próbowała skakać z murka na te deski i cegły i na tych rzeczach była krew 🩸i wtedy zrozumiałam że popełniła samobujstwo
Ps:jadę właśnie do tego dziadka i od tamtego czasu boję się do niego jeździć.
nie wiem gdzie dać historię więc dam tu. Urodziłam się w Irlandii tak jak moja siostra chyba wtedy wracaliśmy (nie jestem pewna) Mój tata leżał na łóżku w małym domku w Malmo (tak to się chb piszę) Wkrótce zasnął, był to zły pomysł ponieważ dostał paraliżu sennego. Mnie i mamy wtedy nie było w domu (jestem młodsza może byłam wtedy w szpitaku bo strasznie chorowałam na krzuścia) Tata widział starego dziadka przechodzącego przez pokoje i mówił że wtedy sobie myśłał żeby mojej siostry nie obudził. Gdy wyjeżdzaliśmy okazało się że to był dziadek właściciela tych domków i może pilnował swojego
Pozdrawiam i bardzo chciałabym być na filmie mam o wiele wiele wiele WIEEEEEEEELE więcej takich histori a ta była że tak powiem LAJTOWA
Czekałam aż pojawi się taki odcinek od początku histori widzów ❤
Siema Przemo uznajmy że mam na imię Piotrek i mieszkam w Sosnowcu w takim bloku na 5 piętrze .Mam tam kilku znajomych uznajmy że mają na imię Aleksander Kordian Maja i Dominik . Poszliśmy na plac zabaw o 22:00 i ogólnie słyszałem bardzo dziwne odgłosy czarną postać i ogólnie wystraszyliśmy . Huśtawki same bujały się aż w końcu popatrzyłem na blok i w mieszkaniu Aleksa i zobaczyliśmy bladą postać z czerwonymi oczami . Aleks powiedział że możemy u niego nocować . Gdy byliśmy u Aleksa to słyszeliśmy krzyki z kuchni , trzeba zaznaczyć że Aleks był sam w domu . O 3:00 Maja zaczęła lunatykować i Domin ujrzał czarną postać z czerwonymi oczami . Uciekliśmy z domu Aleksa do domu Dominika na 9 piętrze . Bawiliśmy się telefonem a Dominik był też sam w domu i zajrzałem do telefonu a tam zdjęcie nas śpiących i czarną rękę od tej pory nasza czwórka mieszka w innych miastach ja z Dominikiem w Bytomiu Aleks w Gliwicach a Maja w Krakowie . Koniec . Pozdrawiam was wszystkich
Hejka Przemek. Nie wiem czy tu się pisze ale jak tak to mega bym chciała być na odcinku. To moja creepy historia z dzieciństwa. Jak byłam mała około 5-4 lat, to zaczęły mi się śnić sny o tym że bawię się z zieloną papugą która ma na imię Plappi i ma czerwony szalik (to warto zapamiętać) No i śnią mi się te sny i nagle powiedziałam o tym mamie mama się z tego roześmiała bo wie że małe dziecko i ma wyobraźnie no i kazała mi go narysować. Ja narysowałam i powiedziała że ok. No i śniły mi się cały czas te sny i po dłuższym czasie jak śnił mi się sen o tym że on do mn i że chcę się z mn bawić a ja pierwszy raz odmówiłam i powiedziałam że muszę się wyspać do przedszkola. Była kłutnia i on sb poleciał do domu na chmurce. Potem śniło mi się że się budzę a go nie ma. Potem mój dziadek powiedział do mojej mamy coś i to zamroliło krew w żyłach każdego z mojej rodziny. To było to że... ten Plappi to duch chłopczyka który mieszkał w tym samym domu co ja w tedy i jak miał parę miesięcy to.. był w wuzku przymocowany żeby nie wypadł na CZERWONE szelki a wtedy z powodu nieszczęścia jakoś się przechylił i się udusił na tych czerwonych szelkach. Potem przyśnił mi się raz jeszcze i przeprosiliśmy sie. A na zajutrz poszłam z rodziną do jego grobu i zapaliliśmy mu znicz. Potem mi już się nie śnił... Wgl potem dowiedziałam sie że moja pra babcia zmarła w tym domu co mieszkałam i jeszcze w tym pokoju w którym spałam... Możesz pozdrowić Jagodę? ( mnie ) i moją sis Natalie i Gabrysie? Z góry dzięki ❤️
6:55, 7:32 - dodam, że liczba 3 w Biblii symbolizuje Trójcę Świętą(Ojciec, Syn i Duch Święty), a liczba 7 oznacza boską doskonałość i potęgę(wynika ona z dodania do siebie liczby 3(patrz wyżej) i 4 oznaczającą nasz ziemski świat). Dlatego też cyfra 666 jest symbolem szatana, ponieważ 6 ukazuje, że diabeł nigdy nie osiągnie wiedzy i potęgi równej Bożej(szóstka jest cyfrą mniejszą niż siódemka), a że tych szóstek są trzy, gdyż w Biblii Hebrajskiej naliczono 14 miejsc, gdzie liczba 6 jest symbolem zła (może to być cyfra 6 dlatego, iż szóstka to taka odwrócona dziewiątka, która ma bardzo podobne znaczenie co liczba 7)
2:15 Też by mi się przydało żeby bałagan nagle zniknął😂
Hej Przemek! Ta historia jest krótka...no więc zaczynajmy: Kiedyś szłam na basen na hulajnodze, a obok mnie przeszła jakaś baba z schizofrnia prawdopodobnie i gadała sama do siebie, i ona nagle takie "jedź sobie spokojnie...widzę Cię...." xdddddd
Siema jestem Oliwier mam straszną historię z wycieczki szkolnej o nawiedzonym hotelu XD ogólnie akcja działa się na wycieczce szkolnej w Toruniu jak dojehaliśmy to od razu zaczeliśmy zwiedzać i do hotelu doszliśmy o jakiejś 19.00 i z kolegami odbieramy klucz bo ja z moimi kolegami wybraliśmy sobie 3 osobowy pokój. tam też była winda każdy się bał nią jeździć więc jak ktoś nią pojechał to był kozakiem btw. No i jeden z moich ziomków Wojtek się tak bał że nie chciał tą windą jechać i został na dole bo stwierdził że tam na górze, gdzie mamy pokój , są backroomsy ale potem dołączył do mnie i drugiego kolegi michała , i tu się zaczyna jadka bo taki typo z innej klasy walił każdemu w dżwi i nagle dziewczyny nam włażą do pokoju i muwią że te miejsce jest nawiedzone i że krzyże na ścianach i m się do góry nogami odwracają to my idziemy do nich żeby się nie bały a tam się okazuje że te geniusze pozdejmowały wszystkie obrazy i krzyż, bo to była taka jakby gospoda i obrazy z Jezusem i wogule było wywieszone, no i gadamy i gadamy i potem zapraszamy je do nas bo Wojtek miał GBL i impre robiliśmy no i po tańcach dziewczyny wruciły a my zaczeliśmy jeździć windą w tą i z powrotem aż do ciszy nocnej .
Kocham twoje odcinki zawsze poprawiają mi humor😃
Omg!! Nie spodziewałam się że przeczytasz moje i jeszcze jako druga historyjka omg dziękuję :)
Kolejny odcinek idola! 💞
Uwielbiam twoje odcinki❤❤❤
w ogóle to może ja tez napiszę moją straszną historię
Byłam sobie nad jeziorem z moimi znajomymi. I tam do pomostu była przywiązana taka łódka. Muszę wspomnieć że zbierało się na burzę. I to jezioro to było tak w środku lasu. I niedaleko mieliśmy domek. No i my sobie staliśmy na tym pomoście i zaczęło już kropić więc moi znajomi powiedzieli że już pójdą i zaczęli się zbierać. A ja zaczęłam się przyglądać tej łódce i jak zostałam sama na pomoście to jeden zawołał żebym przyszła a ja odpowiedziałam że zaraz do nich dołączę. Później weszłam na tą łódkę i się odwiązałam sią od pomostu. Ta łódka to była drewniana i w sumie to nie dało się nią sterować. Więc jak na nią wsiadłam to ona zaczęła sama płynąć. I jak dopłynęłam tak już do środka tego jeziora to wiatr był taki silny i wiał tak z różnych stron że ta ludka to przestała płynąć. Tylko się bujała w górę i w dół. A że ja stanęłam sobie na dziobie to w pewnym momencie po prostu wpadłam do wody i zaczęłam się topić. Próbowałam płynąć do góry ale po prostu jakby mnie coś ciągnęło w dół. I się obudziłam. A w ogóle to z tą śmi3rci@ to wcale nie takie kłamstwo. Bo jak się obudziłam to stwierdziłam że miała głowę w poduszce więc się dusił@m przez sen. Pozdrawiam moje BFF, wszystkie osoby które tą historię już słyszały oraz ciebie :)
Ej ta historia z zdjęciem tych kuzynek to jest serio creepy, bo widziałam już taki filmik, gdzie była podobna historia i w nim też powiedziano, że już było kilka takich przypadków 😟
VERY CREEPY
hejka kucyczki! jestem Amelia ogólnie to mamy na osiedlu opuszczony szpital psychiatryczny i spędzamy tam czas. Pewnego dnia byłam tam z kolegami karolem i kuba i nagle kuba poszedł do takiego lasku ja z karolem staliśmy i czekaliśmy i nagle z dupy mamy taki straszny temat. i nagle karol ma jakieś zwidy i coś słyszy (ja taka posrana stoje i mówie do niego nie strasz mnie ) i nagle kuba idzie do nasz i oni coś tam widzą i nagle krzyczą.uciekliśmy na początek tylnego wyjścia i potem karol włączyk aplikacje z duchami xd uciekliśmy z tamtąd oni pobiegli na myjnie a ja do lasu
wróciłam się a potem słyszeliśmy śmiech zesrałam się z karolem ...to tyle pozdrawiam serdecznie....
taki funfact nawiazujacy do ostatniej historii ; pamiętam takich dużo sytuacji ale np mój chomik (juz niestetynie żyje) raz gdy byłam z nim na podwórku na chwilę się gdzies zagapiłam i patrze i ma takie ogromne oczy i sie nie rusza na chwile zdrętwiałam i sie przestraszyłam bo byłam z nim sama (podkreślam że u nas często chodzą jakies wilki, niedzwiedzie których sie bałam), przyłożyłam se go do brzucha i na 3 2 1 sie odwróciłam. okazało się że mój kot (tez nie żyje już :( ) tam stał z od jakiegos czasu sie na niego czajił ALE I TAK BYŁAM BARDZO PRZERAŻONA CO TO MOGŁO BYC XDDD. no i on najczęściej gdy byłam sama z nim w domu to sie gapił tak samo albo na ściane albo na okno albo gdziekolwiek i to było takie creppy są tez takie sytuacje z mojimi świnkami albo psem .POZDRAWIAM XDDD
Mam pomysł na następny odcinek
Może zrób o różnych dziwnych snach🌌🕦