Agnieszka Chylińska - "Gotuję żarło w jaskini" cz. 4
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 26 พ.ย. 2013
- Rozmowa o książce "Zezia, Giler i Oczak" cz. 4
Agnieszka Chylińska mówi skąd w książkach o Zezi biorą się "trudne tematy".
Jak rodzice powinni rozmawiać z dziećmi o niełatwych sprawach?
Dlaczego ludzie odcinają się od dalszej rodziny?
Agnieszka opowiada za co dziękuje swojej mamie i dlaczego trzeba być przy dzieciach. Dlaczego kocha kanapę i czemu jest ona prawdziwa. Co znaczy dla niej dom i co może być wesołego w ścieraniu efektów rotawirusa.
Fanpage Zezi zeziaigiler
Z Agnieszką Chylińską rozmawia Agnieszka Hetnał, redaktor naczelna wydawnictwa Pascal. - บันเทิง
Ja mogę jej słuchać 24 na dobę Aga jest niesamowita, szczera i równa babka.
niesamowity wywiad jak każdy dłuższy wywiad z Agnieszką, można oglądać w kółko :)
Głos przyjemny, ale to bardzo przyjemny dla ucha. Pani Agnieszka jest po prostu normalną, wyluzowaną babką. Uwielbiam tą kobietę.
Pani Agnieszko, jest Pani nieprawdopodobnie cudowna! Uwielbiam Panią słuchać, gdy Pani opowiada. Sprawia mi to dużo, takiej zwykłej, prostej, ludzkiej radości. Niemal takiej , jak kiedyś, gdy Pani tym samym, magicznym głosem - śpiewała. Życzę Pani wszystkiego najlepszego :) - jeśli mogę, to proszę nie przestawać pisać, mówić i oczywiście śpiewać :)
Fajnie to zinterpretowała. w ogóle, bardzo miło się jej słucha, sensownie i z jajem!
Agnieszka, nie lubiłam Cię kiedyś, bo Cię nie znałam. Dzisiaj posłuchałam kilka Twoich piosenek, wywiadów i ... JESTEŚ SUPER.
Jesteś wspaniała.......................
jak zawsze,szczera w chu...i to wlasnie od zawsze bylo,jest w niej dobre....
Kocham panią,słucham,słucham,słucham❤️❤️❤️
genialne. Każdy wywiad jest niesamowity. :) można oglądać bez końca.
Sympatyczna szczera jest Agnieszka.
Życzę wszystkiego dobrego.
Pozdrawiam
widać jak Aga jest strasznie pochłonięta rodziną, dziećmi i jak strasznie tego pragnie, piękny widok:D
Uwielbiam ją. Od zawsze.
mam wszystkie wydawnictwa zezi są super uwielbiam Panią 💚💚
Agnieszka jest fantastyczna,jej sposób bycia jest genialny. :D
no super madra kobieta i piekna
Pani Agnieszko, same mądre słowa. Pięknie... pozdrawiam
Dokładnie nie trzeba robic z dziećmi nie wiadomo jakich rzeczy, warto czasami posiedzieć spokojnie na tej kanapie, zwłaszcza ze macierzyństwo to nie tylko miłość i uśmiech, ale każdego dnia tyranie i walka z samym sobą. Pani Agnieszka z każdym wywiadem zyskuje w moich oczach, książkę z przyjemnością przeczytam.
Pamiętam Agnieszkę z mojego wieku jeszcze nastoletniego, kiedy i Ona była jeszcze niemal dzieckiem. Głos - niesamowity. Widzę jej serce jako szczere, taka "nasza Agnieszka"-swój człowiek.
Ja jako 19-latka poznałam Boga. Życie bywa trudne, łzy leciały mi wcześniej często. Ale poznałam Tego, który starł moje łzy traum,problemów, uleczył i moje serce, i moje sytuacje. Potężny Bóg, który jest potężny siłą i sercem. To jest niesamowite,że Boga można doświadczać i trzeba, bo inaczej jest to urojona filozofia,gadanie z własną psychiką.
Bogu nigdy nie chodziło o to,by stwarzać jakąś religię, jakiś system religijny. Bogu chodziło o to,by mieć bliskich, rodzinę - stworzył nas jako córki, synów, ze względu na miłość, z powodu miłości i dla miłości. Bóg też nie jest autorem problemów, chorób,śmierci. On tego nigdy nie chciał dla nas, dlatego Adamowi i Ewie powiedział: "a z tego drzewa nigdy nie jedzcie owoców, bo na pewno umrzecie". Bóg nie chce dla nas śmierci w żadnej dziedzinie życia.
Zapraszam Cię do wejścia w osobistą relację z Bogiem - wpierw jednak trzeba pojednać się z Bogiem, bo Jezus zrobił wszystko dla nas na krzyżu, wziął na siebie nasze grzechy, oczyścił nas swoją Krwią i jeśli przyjmiesz ten Jego dar-Jego ofiarę, to jesteś już oczyszczony ze wszystkiego, co złego stało się przez Ciebie-przebaczone i oczyszczone.
Jednym z moich marzeń jest to, by Agnieszka poznała, doświadczyła miłości Boga do niej. Nie chodzi mi o intelektualne rozumienie, ale o konkretne przeżycie i stałe doświadczanie obecności Boga - Taty!!! Bez Boga nie wiemy o co chodzi w tym życiu, mamy pytania na różne tematy i brak odpowiedzi, próbujemy wymyśleć odpowiedzi, ale to On jest autorem życia i rozumie też zniszczenia w które wpadły nasze życia,gdy człowiek odszedł od Niego-źródła miłości,mocy,dobra,mądrości,szczęścia,pomyślności. Bóg jest autorem życia, projektantem człowieka,ludzkiej duszy i naszym Tatą!!! Nie powołał nas do relacji w ciszy i w domyslaniu się ,czego On chce. Życzę,by moja historia była zachętą do osobistego szukania Boga : th-cam.com/video/E3YTcPE_L_E/w-d-xo.html
Co za mądra kobieta. Uwielbiam jej słuchać.
Aga masz absolutna rację niestety.Dzis rodzina schodzi na dalszy plan.Teraz tylko pęd za pieniądzem,brak czasu na relacje międzyludzkie.
Jesteś wspaniałą mamą Aguś! Kocham Cię ❤
Wspaniala 💕💕💕💕💕💕💕
Bardzo mądry życiowy wywiad
tak, moja kanapa ma tak samo :DDD
Agnieszka, jesteś Zajebista 💕💖💞💗💕💖💞💗
Agnieszka mówi...o intuicji w wychowaniu. To PODSTAWA!!! Bo każda rodzina jest inna, dzieci inne, matki inne, a żadna książka typu "wspomagacz" to absurd.
Agnieszka..sliczna i madra….kochana
Pięknie w blond włosach ,piękna kobieta.
No chyba już teraz nie "mam zły dzień"
🌹💓💓💓🎶
, postanowiłam, ze bede niezbyt napięta ,
AGA, nie moge tego słuchac, mam takich egoistycznych wstrętnych staruchow tesciow ze rzygam, jak mozna taki byc i po co takim zyc
Moje dzieci miały babcię na papierze, nawet nie zdawała sobie sprawy, ze temu dziecku sprawiała ból, ze mna włacznie. Marzyłam by być babcią, miec wnuki.Ale mam głupią niedoszla synowa, ktora uwaza, ze jestem temu dziecku niepotrzebna. Dziecko ma 2 lata, a ja widziałam go tylko na zdjęciach.Okazalo sie ze syn byl, tylko dawcą nasienia, bo w chwili, gdy zaszla w ciażę niedoszła tesciowa wyrzucila syna z domu.Dopóki nie zrobil dziecka było ok. Zarabiał na dziewczynę, bo ona nie pracowała płacił za lekarzy. Fundował wycieczki , hotele. Rzucil dla niej studia. Warto bylo? Dzis nie może nawet dziecka odwiedzić, jak matka dziecka sie zgodziła było dobrze. Niedoszła tesciowa wparowala do mieszkania i z hukiem ojca dziecka wyrzuciła, krzyczac ,,my jestesmy ojcem i matka, a Ty sie wynos,,. Wyrzucili go jak psa. Szukali dobrych genow, brat z autyzmem, to może sie czegos obawiali. Nie potępiam chorych dzieci, nawet gdyby było chore też bym pomagała i kochała, ale na siłę nie będę się pakować tam, gdzie mnie nie chcą.
Anna Sarna a Robie, jak i synowi zabrakło odwagi, by sądownie walczyc o prawo do opieki?
postawa, krorą opisujesz to biernosc, lenistwo, krore niszczą i dziecko i Was.
Ona już wtedy potrzebowała porządnej psychoterapii ...
Po czym wnosisz?
Czyli już nie gra w Simsy po nocach? :)
ma dużo racji w tym co mówi, rozpad więzi rodzinnych itd