🎁 Prezent na start! (+18) Kod Promocyjny: KSIAZULO ▶ Sprawdź ofertę Betclic: promo.betclic.pl/affiliate/index_Ksiazulo.html Do 200 zł cashbacku w formie freebetu, bez żadnych warunków obrotu, za pierwszy postawiony zakład, który okaże się przegrany.
Jak mi zmarła mama to było 8 znaków dla 11 osób, wywaliło zablokowane metalem drzwi, spadaly przedmioty, skrzypiala podłoga, w dniu pogrzebu przewróciło się zdjęcie mamy jak powiedziałem JEDZIEMY NA POGRZEB
Nie dali Ci więcej mięsa, bo wszystko ważą tak jak widać na filmiku. Mimo, że Cie poznali to tam wszyscy pracownicy mają taki vibe, że rozmawiają Sobie na luzie z klientami, coś zagadają etc. :D
@@Whereiscovid Ostatnio w nocy jak tam byłem, to facet wpadł, bo dostał gazem po oczach :D Byłem lekko zjarany, ale rozmowa się kleiła i z tego co zrozumiałem, to sam zasłużył hehe
20 lat temu będąc na studiach w Szczecinie żywiłem się frytburgerami notorycznie, koniecznie sos po całości! Z keczupem. Tak to jest majeranek. Pamiętam tego łysego sprzed 20 lat! Autentyk
To mogliśmy się tam spotykać - ten sam okres, ten sam sentyment. Gdyby nie frytburger w RABie, to bym na studiach z głodu umarł. Często był to główny posiłek dnia 😂
Też pamiętam łysego, sprzed 20 lat, z czasu studiów 🤣a od 13 już nie mieszkam w Szczecinie. Ale każdy czwartek w Pinokiu kończyliśmy w Rabie nad ranem 🤣🤣
No ja z moim kumplem Jaca chodzilismy do Mak Kwaka na Kosciuszki, bo blizej bylo z akademikow, ale to bylo duzo wczesniej, 25 lat temu, w 1998-1999 roku. Wtedy jeszcze nie bylo ani Frytokebaba ani Frytoburgera. Sytuacja byla taka, ze nie chcieli nam dawac tego, bo wlasciciel zabranial. Dla tego w glownym MakKwaku nie dalo sie tego zamowic, a w malym chlopaki go robili spokojnie. Nawet dalo sie zamowic Frytobule czyli frytki w bulce z sosem bez miesa. W Rabie na poczatku tez nie bylo Frytoburgera. Ale pozniej jakos pod koniec studiow w 2003 roku zrobil sie z tego standard. Oczywiscie te nazwy wymyslil Jaca, pamietam jak dzis, szlismy Piastow kolo pierwszego Plus GSM o 2 w nocy, i walnal tym tekstem. Ale sie porobilo normalnie...
Buła, fryty, na luzie konwersacja w lokalu, szybka fota z fanem - tak ma być ;) "Jaki sos wariacie?", "A chodź pod parasol będzie lepsza fota", bardzo mi się podoba ta taka normalna, ludzka relacja ;) Nie zmieniajcie się chłopaki.
Czuje niesamowitą dume oglądając odcinek z mojego rodzinnego miasta i cieszę się że BAR RAB przypadł wam do gustu frytburger to nasz klasyczek nie do podrobienia
Bar rab jest genialny, zrobią Ci wszystko co sobie zażyczysz, pamiętam jak kiedyś po imprezie dostałem rollo w bułce, nie sądziłem że kiedyś coś takiego zobaczę xd
@@marcin4893 W Szczecinie jak się uprzesz, to nawet na melanżu o 3 w nocy 10-12 lat temu szło po obdzwonieniu 6 pizzerii zamówić pizzę z frytkami i 4 rollo kebabami położonymi na pizzę. Tutaj ludzie rozumieją, że nietrzeźwego się nie kwestionuje, tylko dla spokoju robi co sobie wymyśli w kwestii jedzenia. Szczecin nie ma kija w dupie, jeżeli chodzi o menu, jak budy z kebabem gdzie za zamówienie kebaba w picie dostaniesz po mordzie :D
Książulo trafiłeś w punkt. W latach 2001-2004 studiowałem w Szczecinie i wtedy zakochałem się w frytburgerach z baru Raab. Teraz po prawie 20 latach bardzo tęsknię za tym smakiem bo nigdzie niczego podobnego nie jadłem.
Mordy dzięki za to starcie!. Dla nas rodowitych Szczecinian to temat ważniejszy niż wybory ❤😊😊😊. Dla mnie osobiście Rab. Czasami jednak zabłądzę na maka
Syf z frytkami to ważniejsze od wyborów o kurde chłopie to zobaczymy w jakiej rzeczywistości się obudzisz po 15 ,października nawet tego syf nie zjesz jak PiS wygra 🤷🏼♂️
@@aagniecha6 ale czegoś tutaj nie rozumiem przecież Polacy posiadają PRAWO DO GŁOSOWANIA..., a nie OBOWIĄZEK. Jebać pisiorów ale skoro on woli isc na frytburgerka zamiast głosować to chuj ci do tego tak szczerze mówiąc!
@@cenzi14 ale jeśli to wasza polska specjalność kebab i frytburger i olać wybory to nie dziwne ze Ukraincy wami gardzą we własnym waszym kraju w teorii oczywiście własnym 🤷🏼♂️
BAR RAB! ❤ W '99roku zaczynałam studia w Szczecinie. Zawsze chodziło się tam na żarełko. Oczywiście nie było jeszcze wtedy frytburgerow a wersja dla studentów "frytki z surówką i sosem mieszanym" rządziła! Mniam. Ale przypomniałeś... Dzięki.
Bar Rab- końcówka mięsa- suchy trampek. Były trzy stanowiska i mogliście wybrać. Najlepszy jest początek i przypieczony, bo mięsko że środka puszcza soki. No środek, ale końcówka? Specjaliści. Szkoda ze pręta Wam nie skroił :) . W mac Kwak początek super ale za wcześnie. Wyjątkowo wszystkie całe pręty i nie mieli. W mac Kwak kiedyś burgery piekli w oleju i były o wiele lepsze - teraz takie suche. Nie pochwaliłeś mac Kwaka za bukiet warzyw - długa ławka była. W Waszych filmach to chyba najdłuższa.
Musisz zrozumieć że kult tych miejsc bierze sie nie tyle z tego że to jedzenie jest tak zajebiste. Bardziej jest ono sentymentalne bo każdy sobie wspomina jak o trzeciej w nocy na bombie, podczas powrotu do domu zahaczał o Raba/Mak Kwaka. Wyobraź sobie jak po pijaku jesz tego kebsa zalanego sosem. Ja raz widziałem tak nawalonego typa co miał wciśnięty paragon w kebsa i nawet nie zauważył że go zjadł przez ten sos 😂
Widok najebanych typów w nocnym autobusie, ledwo żyjących, opartych o drzwi, z Rabem/Mak Kwakiem w rękach, wyciekąjącym sosem z bułki/tortilli, to jest klasyka szczecińskiego melanżu 🤣
Aż mi się przypomniało jak z 10 lat temu w Szczecinie chodziliśmy do MAK KWAKA na Bułę z frytami. Jest to wersja bez mięsa, buła od kebaba, a w środku fryty + sosy. Sosów było tak dużo, ze Pani która nabijała na kasę krzyczała do drugiej "2 RAZY ZUPA!" 🤣 pamietam ze kosztowało to chyba 4,50 na zniżkę studencka. I warto wspomnieć, ze lokal był otwarty 24/h. Piękne czasy
boże, pamiętam że miałem mak kwaka obok mojego gimnazjum gdzie też wszyscy na długich przerwach pałaszowaliśmy fryty w bule na zniżce na legitymację. Kiedyś byli czasy teraz ni ma
Lokal jest cały czas otwarty 24/7, buła z frytami kosztuje koło 11 zł aktualnie, ogólnie zajebista opcja nocami po baletach, albo poprostu na nocną szamkę, policjanci czy ratownicy medyczni przy imprezowiczach wszystkich można spotkać w kolejkach nocą, w dzień też są mega duże kolejki
Siemka chłopaki. W latach 90tych zacząłem wprowadzać produkt frytburgera. Sam robiłem dla siebie takie jedzenie i brakowało mi na rynku takiego produktu na szybko po pracy. Wszyscy się dziwili co to za wynalazek, aż wreszcie zaraziłem wszystkich kolegów i ludzi na Szczecinie flagowym produktem. Daliście mi smaka i jadę z pod szczecińskich Polic właśnie na frytburgera. W MakWaku frytburgera gigant 3 kotlety, a BarRabie jeden większy. Polecam jeszcze raz z całego serca ❤
@@JanekOdwalka-ju4rqChciałem, więc miałem, chodź nie było tego w żadnym lokalu w menu...dla mnie to nie ma znaczenia. Nie jest to jakieś tajemnicze złoto...to zwykły posiłek jeden z wielu. Miłego weekendu 🙂
Rab to już legenda. Pamiętam, jak w technikum kolega opowiedział mi legendę o "sosie spod lady" w tym lokalu, którego nie ma oficjalnie w menu. Odważyłem się sprawdzić i poprosiłem ten sos do kebaba - o dziwo gość spytał mnie "na pewno?", a gdy potwierdziłem to wyjął spod lady butlę z sosem. I to jakim - ogień w gębie. Trochę jakby ktoś pomieszał srirachę z najostrzejszym tabasco, jadłem i płakałem. Teraz chyba ten sos jest dostępny już "normalnie" w ofercie. Gdy odwiedzicie kiedyś znowu Szczecin, to warto zajrzeć do szaszłykarni Merkury - z tego co kojarzę, to właściciel ten sam co Mak Kwaka. Zaraz przy akademikach na Ku Słońcu/Boh. Warszawy. I rzut beretem dalej do burgerowni GC, również na ul. Bohaterów Warszawy, naprzeciwko CH Turzyn. Od kilku lat gdy bywam w tym mieście, jadam właśnie tam - buły mega duże, do tego mają dobrego burgera z grillowanym serem - coś a la Drwal, choć jak mnie pamięć nie myli, oni to mieli jeszcze przed Drwalem. I świetne frytki z charakterystyczną paprykową przyprawą.
Uwielbiam to jak Książulo najpierw coś nagrywa np jakąś rozmowę czy akcję a później na filmie powtarza dosłownie to samo co tam się stało tylko do kamery xDDD Mega to daje taki klimacik dwóch ziomków z kamerą a nie jakiejś hali produkcyjnej
Właściciel mak kwaka ma jeszcze szaszłykarnie MERKURY która działa od ponad 30 lat. Jak będziecie jeszcze w Szczecinie to wpadnijcie tam na szaszłyka albo udko z grilla. Lepszego szaszłyka w życiu nie jadłem. Ten sam smak od 30 lat. Cieniutko pokrojona słoninka, cebulka i mięsko idealnie doprawione. Wszystko z grilla węglowego. Idealny!
Rab wyróżnia się mega obsługa tam ludzie którzy pracują są naprawdę dobrzy o każdej porze dnia nawet o 4 rano 😅 a ich rolki z kurczaka jest najlepszy w Szczecinie
Klasyka w Szczecinie! Studia koniec lat 90 i pozycja obowiązkowa dla każdego studenta czyli frytoburger bez burgera😂😂😂 To były czasy.. Do dzisiaj czasem podejdę tam kiedy mnie najdzie ochota na smak młodości Pisałem w komentarzach po ostatniej wizycie w Szczecinie że to skandal ominąć te dwa legendarne miejsca i widać wysłuchane 😁👍 Pzdr dla wszystkich smakoszy z czasów Mak Kwaka na Bramie Portowej 😉
Historia prawdziwa zaczęło się od ekipy z ul. Małkowskiego. Zanim powstał frytburger zamawialiśmy po prostu "hamburgera w bulce z frytkami zamiast surówki" szybko się rozeszło w bliskiej okolicy że w ten sposób da się tanio zjeść i chłopaki z rabu wymyślili nazwę i wrzucili do menu i to cała historia bułki z ziemniaki
@@marcin4893 Kłamiesz. Mieszkam w okolicy od lat 90 i pamiętam jeszcze czasy jak mieli jedno pomieszczenie, potem rozbudowali o kolejne i nie długo potem o trzecie.
@@marcin4893też mi się wydaje, że pierwszy był mak kwak i to ten nieistniejący na Jagiellońskiej. Ale możliwe, że poszło to w podobnym czasie, bo ludzie zaczęli we wszystkich lokaalach zamawiać frytki w bułce. Burger doszedł później.
@KSIĄŻULO mógłbyś w tytule filmu dodawać nazwę miejscowości którą odwiedzacie? Pomogło by to w wyszukiwaniu filmów na Twoim kanale w przypadku gdy ktoś odwiedza którąś z miejscowości i także chciałby sprawdzić te miejsca. Pozdrawiam, bardzo spoczko, luźny kontent.
przykro, że tak trafiłeś z kebsem w Mak Kwaku (którego jestem wyznawcą) chociaż zawsze biorę kulę mocy albo mieszane mięso, no i t najebanie sosób mi nie przeszkadza. Warto też pamiętać, że prócz Frytburgera w Szczecinie zjesz także Frykebab , także w tych dwóch lokalach na takiej samej zasadzie. #dumnyszczecinianin Legendy głoszą, że jak ktoś w innym miejscu chciał zamówić burgera/kebaba w bułce z frytkami zamiast surówki to od razu wiedzieli, że jest ze Szczecina. Kiedyś w Pozku odmówiono mi podania takiego czegoś bo "nie wiadomo jak to policzyć" :D
Jak masz mokre sny o kolegach to Twoja sprawa :P Jak się z kimś rozmawia, to normalne, że się patrzy w oczy, a gdzie ma się patrzeć? W sufit? Podłogę? Tak rozmawiają tylko ludzie, którzy chcą cos ukryć lub czują się bardzo niekomfortowo w rozmowie z innymi ludźmi. Normalni ludzie patrzą sobie od czasu do czasu w oczy w trakcie rozmowy.
Pragnę poinformować, że w Rabie najpierw były frytki w bułce takie popularne, a później dopiero Frytburger. Dużo osób śmiało się ze Szczecina jak można jeść zimeniaki w pieczywie ;)
co najzabawniejsze to jest znany i często koncept,kubańczycy mają cuban frite grecy podobne danie,ale nie wiem czy gdzieś jeszcze jest to burger w bułce od kebaba XD
W Gdańsku z kumplem z przyzwyczajenia poszliśmy na poimprezowego kebaba, w lokalu: - Frytburger! - Słucham? -Frytburger, no kotlet z frytkami z bułce -Frytki do bułki? -Tak! -ALE TAK NIE MOŻNA ! :D
W Anglii to samo. Jedzą frytki w bułce zwane chipbuttie albo chipbarm. Jedzą frytki nawet w swoim tym chlebie trójkątnym co chleb przypomina tylko z nazwy.
Smak dzieciństwa :) najpierw się szło na Krzywoustego po buty ( wiele sklepów Nike i itp.) a potem podajarany zakupem na obiad do Raba😂😂😂😂 lata 2000-2010r klasyka :) zawsze brałem frytoburgera z podwójnym kotletem :) ❤❤❤❤❤
A propos Pań w Mak Kwaku istnieje urban legend, że kiedyś jakiś pan za bardzo wziął do siebie, że sosy mają być własnej roboty. Od tamtej pory właściciele walcząc z tą plotką (podobno wypuszczoną przez Bar Rab) zatrudniają tylko kobiety
Raczej podejrzewam że wytłumacznie jest dużo prostsze i mniej dramatyczne. A mianowicie obecność pań na obsłudze zmniejsza szanse na potencjalne spięcia z osobnikami którym po paru głębszych odpala się agresor.
Pamietam raba jak byl małą budą . Mieli genialny sos cos w deseń musztardowego . Ogolnie mak kwak i bar rab dwa najlepsze miejsca na kebaba. Stargard pozdrawia 💪💪💪
To mnie zaskoczyles z tym, że kotlet smakuje podobnie w obu lokalach. Dawno nie bylem w makkwaku ale kiedys pamietam, że tam dawali dwa kotlety, ktore mialy panierke, smakowaly troche jak zwykle mielone, ale takie bardzo tluste, smazone pewnie w glebokiej fryturze. Widocznie poszli z receptura w strone raba. Musze sie wybrac kiedys i spróbować.
Mi rodowity Szczecinianin powiedział, że legendą nie są frytburgery, tylko FRYTOBUŁA. Której nazwa odzwierciedla dokładnie skład - bułka z frytkami, i polana sosami XD zero warzyw, mięsa, nic. Tylko fryty, buła i sos. Idealne dla wracających z imprez i zjarańców.
Pewnie bogacz nie wejdzie,bo to dla niego ujma a nawet nie wie co traci,jaki smak, klimat (oczywiście nie wszędzie) i wogole. Pozdro dla Wszystkich ode mnie i żony z UK 🇵🇱🇵🇱👍🇵🇱👍👍
Wspanialy Frytburger w moim rodzinnym Szczecinie na ul: Krzywoustego. Megs cudowny lokal Barrab i jego FRYTBURGER😋😋😋😋😋😋😋😋😋😋😋😋. Moj kochany Szczecinski klasyk. Jeszcze do tego dobry Paprykarz i Paszteciki z barszczem - Szczecinski klasyk. Mega zajebiste. W Warszawie frytburger tez moglbybyc. Juz pewnie go tam robia😁. Takiego frytburgera po meczu kochanej Legii Warszawa zjesc to cos wspanialego. Jak klasyczna kielba ( gieta) na Legii CUDOWNA. Ksiazulo Wojek narobiliscie mi smaka teraz😋😋. Serdeczne pozdrowienia 🇬🇧. Szczesliwego Nowego Roku 2024 .Wszystkiego dobrego. Trzymajcie sie. Powodzenia.
@@zdrowyminimalizm7913 uchyłki jelita, ale ez - jeszcze tylko jutro a od piątku wjeżdżam na kleiki. Po tygodniu bez żarcia to nawet ten kleik się wydaje apetyczny conajmniej jak frytokebab xD
@@ukaszd7621 dobrze, że się za to wziąłeś bo teraz bardzo często diagnozuje się nowotwory jelita grubego u mężczyzn powyżej 35 roku życia :/ Będzie dobrze, chociaż wiem, że problemy z układem pokarmowym to najbardziej upierdliwe i bolesne schorzenia :)
Na Bramie Portowej Mak Kwak (RIP) w 1997-2000 juz sie zamawialo bule z frytkami i hamburgerami. Najczesciej po dniach morza albo wracajac z Loko.. :P Byc moze Rab mial pierwszy na Menu ale Mak Kwak na Bramie byl krolem fastfoodow (i tego legendarnego dania) i pewnie by tak bylo dalej gdyby tam jakis fajans przekupny obrzydliwego budynku nie postawil. Zamawianie buly z frytkami i tlumaczenie to tym babetom co tam pracowaly ze chce sie bule z frytkami i hamboxem i gdzie jak frytki byly za ciezkie to je nozyczkami przycinali w mojej pamieci siega lekko 97 w tamtej lokacji. Do tego legendarne zapiekanki z Bramy Portowej rowniez nie sa juz dostepne w miescie trzeba sie kopsnac do Polic zeby ich sprobowac, przy nastepnej wizycie polecam. A co do oceny kebsa zgadzam sie ze Rab robi to lepiej. Oni maja poprostu wiekszy przemial i nie Kwak troche stracil na swoim legendarnym statusie po utracie lokacji na Bramie.
Ksiazulo zobacz na 25:05 minute co gość za szybką wam pokazuje a potem cofnij kilka minut wcześniej jak ten sam gość stoi przed lokalem potem wchodzi do lokalu i rozmawia z pracownikiem a potem wychodzi ... Głowno nie zarce w tym miejscu jest !!!
Ziomeczku, jak ty porównujesz Bar Rab z Mak kwakiem i mówisz, że to jest prawie to samo, to ja jestem szczerze zawiedziony. Jestem Rodowitym,szczecinianinem ,ogólne BarRab team😉 ale już nawet abstrahując od tego co bardziej lubię, to mówienie że te dwie propozycje to prawie to samo to w ch.. nadużycie. Z 20 lat nie byłem w MakKwaku, bo mi nigdy nie smakowało, ale skoro Książulo mówi że to to samo, to mówię lecę, może coś zgapili i będzie chociaż podobnie. Niestety, jest taka sama lipa jak 20lat temu a smakowo, po za bułką nic tam nie smakuje podobnie a zestawienie kotleta z Raba do tych trocin z makkwaka, to kryminał. Tak czy siak, pozdrowionka i fajnie ze do nas wpadłeś. Piona 👊
O 6 rano, obudzony po dwóch godzinach snu, po grubym melanżu, jeszcze z dwom promilami we krwi i zamkniętymi oczami rozróżnię czy to Rab czy Mak Kwak :)
Nie wiem czemu tego filmu nie obejrzałam do tej pory ale lubię potem takie starsze kwiatki. ;) A historia frytburgera to mi przypomina historię powstania chipsów. Swoją drogą pierwsze słyszę o takim czymś, zupełnie jak mi chłopak o knyszy zaczął nawijać jak go poznałam, a ja nie wiedziałam o czym on pitoli. 😂 Knysza to, knysza tamto, no i gdzie on knysze dostanie, a ja tylko myślałam "co Ty chłopie ode mnie chcesz". 😂 On z okolic Wrocka, ja z Zagłębia, do tej pory jakoś ta legendarna knysza nie zawitała do moich okolic ale u Was w filmikach chociaż już zobaczyłam co to jest. Jakby mi ktoś o frytoburgerze wspomniał to chociaż bym sobie mogła jako tako wyobrazić o co biega.
Najlepszy lokal w Szczecinie. Polecam Duży kebab z frytkami z sosem mieszanym i keczupem. A jak chcesz naprawdę sprawdzić od czego się zaczęło to początek był taki że był flagowy produkt hamburger w bułce z warzywami z sosem łagodnym i keczupem. W weekend o 3 w nocy potrafi być kolejka do każdej kasy aż na zewnątrz, nawet w środku zimy:D
Tak jako ciekawostkę dla was dodam, że obydwa lokale miały swoje wzloty i upadki stąd tyle różnorodnych opinii. Aktualnie bar Rab trzyma lepszy poziom, ale takie 8 lat temu… mak kwak i ich sos diabolo to był sztos. A co so frytoburgerów, to fakt, że faza na to narodziła się właśnie w Szczecinie, ale obecnie spotkacie je niemal w całym zachodniopomorskim. Pozdrowionka dla was ❤
W Szczecinie pamiętam że ludzie przeważnie prosili o więcej sosu, sam się dziwiłem bo niektórym aż się lało po palcach, w mak kwaku widocznie szanują dawne upodobania klientów .
Jeżeli chcecie odpocząć od ostrego, to polecam sprawdzanie Greckiego dania jak Souvlaki, właśnie podobne do tego ale oryginalnie greckie danie i popularne tam - bardziej niż kebaby.
🎁 Prezent na start! (+18) Kod Promocyjny: KSIAZULO
▶ Sprawdź ofertę Betclic: promo.betclic.pl/affiliate/index_Ksiazulo.html
Do 200 zł cashbacku w formie freebetu, bez żadnych warunków obrotu, za pierwszy postawiony zakład, który okaże się przegrany.
Betclic nie jest kraftowy
Jebac hazard
Jak mi zmarła mama to było 8 znaków dla 11 osób, wywaliło zablokowane metalem drzwi, spadaly przedmioty, skrzypiala podłoga, w dniu pogrzebu przewróciło się zdjęcie mamy jak powiedziałem JEDZIEMY NA POGRZEB
Meczów nie meczy. Bo aż kole w uszy :)
Niby betclick sponsoruje ale kebab na pół hehe widać kto jest szefem Wojtek zawsze dojada
Nie dali Ci więcej mięsa, bo wszystko ważą tak jak widać na filmiku. Mimo, że Cie poznali to tam wszyscy pracownicy mają taki vibe, że rozmawiają Sobie na luzie z klientami, coś zagadają etc. :D
Szczególnie w nocy 🤣
@@Whereiscovid Ostatnio w nocy jak tam byłem, to facet wpadł, bo dostał gazem po oczach :D Byłem lekko zjarany, ale rozmowa się kleiła i z tego co zrozumiałem, to sam zasłużył hehe
Kto wracał przez raba z imprezy ten wie xd
20 lat temu będąc na studiach w Szczecinie żywiłem się frytburgerami notorycznie, koniecznie sos po całości! Z keczupem. Tak to jest majeranek. Pamiętam tego łysego sprzed 20 lat! Autentyk
To mogliśmy się tam spotykać - ten sam okres, ten sam sentyment. Gdyby nie frytburger w RABie, to bym na studiach z głodu umarł. Często był to główny posiłek dnia 😂
Mój ziomeczku
Też pamiętam łysego, sprzed 20 lat, z czasu studiów 🤣a od 13 już nie mieszkam w Szczecinie. Ale każdy czwartek w Pinokiu kończyliśmy w Rabie nad ranem 🤣🤣
No ja z moim kumplem Jaca chodzilismy do Mak Kwaka na Kosciuszki, bo blizej bylo z akademikow, ale to bylo duzo wczesniej, 25 lat temu, w 1998-1999 roku. Wtedy jeszcze nie bylo ani Frytokebaba ani Frytoburgera. Sytuacja byla taka, ze nie chcieli nam dawac tego, bo wlasciciel zabranial. Dla tego w glownym MakKwaku nie dalo sie tego zamowic, a w malym chlopaki go robili spokojnie. Nawet dalo sie zamowic Frytobule czyli frytki w bulce z sosem bez miesa. W Rabie na poczatku tez nie bylo Frytoburgera. Ale pozniej jakos pod koniec studiow w 2003 roku zrobil sie z tego standard. Oczywiscie te nazwy wymyslil Jaca, pamietam jak dzis, szlismy Piastow kolo pierwszego Plus GSM o 2 w nocy, i walnal tym tekstem. Ale sie porobilo normalnie...
@@umbertoc.rotollini5744 Jakbym tam byl z Jacą Lipą
Bardzo sympatyczny pan. Aż uśmiech się na twarzy sam robi. 4:30
Pracowalem tam przez miesiac super czlowiek
Facet już od dłuuuugich lat tam pracuje. Większość starej ekipy uciekła, on został i trzyma poziom.
Buła, fryty, na luzie konwersacja w lokalu, szybka fota z fanem - tak ma być ;) "Jaki sos wariacie?", "A chodź pod parasol będzie lepsza fota", bardzo mi się podoba ta taka normalna, ludzka relacja ;) Nie zmieniajcie się chłopaki.
Czuje niesamowitą dume oglądając odcinek z mojego rodzinnego miasta i cieszę się że BAR RAB przypadł wam do gustu frytburger to nasz klasyczek nie do podrobienia
podzielam zdanie również ze szczecina i Bar Rab nr 1
gdzie cie wywialo z naszego "pieknego" szczecina?
Również się zgadzam BAR RAB top1 ja również ze Szczecina❤
Jak to kuchnia bałkańska
Szczecin pozdrawia bar rab git, ale mak kwak mi bardziej smakuje
Bar rab jest genialny, zrobią Ci wszystko co sobie zażyczysz, pamiętam jak kiedyś po imprezie dostałem rollo w bułce, nie sądziłem że kiedyś coś takiego zobaczę xd
Tak napewno... I setke soplicy smakowej w gratisie 🤣
@@marcin4893 a to na dokładkę obok w scorpionie 😆
@@marcin4893 W Szczecinie jak się uprzesz, to nawet na melanżu o 3 w nocy 10-12 lat temu szło po obdzwonieniu 6 pizzerii zamówić pizzę z frytkami i 4 rollo kebabami położonymi na pizzę. Tutaj ludzie rozumieją, że nietrzeźwego się nie kwestionuje, tylko dla spokoju robi co sobie wymyśli w kwestii jedzenia. Szczecin nie ma kija w dupie, jeżeli chodzi o menu, jak budy z kebabem gdzie za zamówienie kebaba w picie dostaniesz po mordzie :D
Książulo trafiłeś w punkt. W latach 2001-2004 studiowałem w Szczecinie i wtedy zakochałem się w frytburgerach z baru Raab. Teraz po prawie 20 latach bardzo tęsknię za tym smakiem bo nigdzie niczego podobnego nie jadłem.
Mordy dzięki za to starcie!. Dla nas rodowitych Szczecinian to temat ważniejszy niż wybory ❤😊😊😊. Dla mnie osobiście Rab. Czasami jednak zabłądzę na maka
Syf z frytkami to ważniejsze od wyborów o kurde chłopie to zobaczymy w jakiej rzeczywistości się obudzisz po 15 ,października nawet tego syf nie zjesz jak PiS wygra 🤷🏼♂️
@@aagniecha6 ale czegoś tutaj nie rozumiem przecież Polacy posiadają PRAWO DO GŁOSOWANIA..., a nie OBOWIĄZEK. Jebać pisiorów ale skoro on woli isc na frytburgerka zamiast głosować to chuj ci do tego tak szczerze mówiąc!
@@cenzi14 ale jeśli to wasza polska specjalność kebab i frytburger i olać wybory to nie dziwne ze Ukraincy wami gardzą we własnym waszym kraju w teorii oczywiście własnym 🤷🏼♂️
@@aagniecha6 a co jest twoja specjalnością? Bo rozumiem ze z polskimi się nie utożsamiasz.
@@aagniecha6 człowieku miej życie,rodzice ciebie nie kochali że musiałeś się tak zesrać przez głupi żart? I tak swoją drogą którą partie byś wybrał?
BAR RAB! ❤ W '99roku zaczynałam studia w Szczecinie. Zawsze chodziło się tam na żarełko. Oczywiście nie było jeszcze wtedy frytburgerow a wersja dla studentów "frytki z surówką i sosem mieszanym" rządziła! Mniam. Ale przypomniałeś... Dzięki.
wspanialy film sie zapowiada, prosto z tajnej grupki
ksionrzulki auuu
Ksionrzulki gurom
Bardzo dyskretne 😅
cicho sza
Ciii😂
Cieszę się że wam smakuje 😊😊😊😊 smacznego chłopaki
Dokładnie BIOTAD PLUS team💪💪
Dokładnie BIOTAD PLUS team💪💪
Mnie interesuje czy nadal dodajecie swoje "dodatki" do sosów. Rodowity Szczecinian i studenci wiedzą jakie legendy krążą o dodatkach do sosów.
Bar Rab- końcówka mięsa- suchy trampek. Były trzy stanowiska i mogliście wybrać. Najlepszy jest początek i przypieczony, bo mięsko że środka puszcza soki. No środek, ale końcówka? Specjaliści. Szkoda ze pręta Wam nie skroił :) .
W mac Kwak początek super ale za wcześnie. Wyjątkowo wszystkie całe pręty i nie mieli.
W mac Kwak kiedyś burgery piekli w oleju i były o wiele lepsze - teraz takie suche.
Nie pochwaliłeś mac Kwaka za bukiet warzyw - długa ławka była. W Waszych filmach to chyba najdłuższa.
Coś musieliście przeskrobać, koleś w 25:05 nie ładnie Was pozdrawia :D odcinek sztosik, jak większość. Nieźle to się potoczyło tak szybko 500k gratsy
Już myślałam że nikt go nie zauważył ale chyba wlansie o nim Wojek mówi " bezdomny" 😅
szukałem ten komentarz 😄
Jakiś dzban i tyle. Pewnie obsrał zbroję, że będzie na filmie :D
to jakiś ćpun
@@wikabeznicka tez to zauważyłem ale chlopek w czapce ziomowej w tym okresie mowi sam za siebie :D
Musisz zrozumieć że kult tych miejsc bierze sie nie tyle z tego że to jedzenie jest tak zajebiste. Bardziej jest ono sentymentalne bo każdy sobie wspomina jak o trzeciej w nocy na bombie, podczas powrotu do domu zahaczał o Raba/Mak Kwaka. Wyobraź sobie jak po pijaku jesz tego kebsa zalanego sosem. Ja raz widziałem tak nawalonego typa co miał wciśnięty paragon w kebsa i nawet nie zauważył że go zjadł przez ten sos 😂
Widok najebanych typów w nocnym autobusie, ledwo żyjących, opartych o drzwi, z Rabem/Mak Kwakiem w rękach, wyciekąjącym sosem z bułki/tortilli, to jest klasyka szczecińskiego melanżu 🤣
Aż mi się przypomniało jak z 10 lat temu w Szczecinie chodziliśmy do MAK KWAKA na Bułę z frytami. Jest to wersja bez mięsa, buła od kebaba, a w środku fryty + sosy. Sosów było tak dużo, ze Pani która nabijała na kasę krzyczała do drugiej "2 RAZY ZUPA!" 🤣 pamietam ze kosztowało to chyba 4,50 na zniżkę studencka. I warto wspomnieć, ze lokal był otwarty 24/h. Piękne czasy
boże, pamiętam że miałem mak kwaka obok mojego gimnazjum gdzie też wszyscy na długich przerwach pałaszowaliśmy fryty w bule na zniżce na legitymację. Kiedyś byli czasy teraz ni ma
Lokal jest cały czas otwarty 24/7, buła z frytami kosztuje koło 11 zł aktualnie, ogólnie zajebista opcja nocami po baletach, albo poprostu na nocną szamkę, policjanci czy ratownicy medyczni przy imprezowiczach wszystkich można spotkać w kolejkach nocą, w dzień też są mega duże kolejki
Powiem Wam, że wróciłbym chętnie na FRYTOBURGSA
sprawdzcie pizzeria La roca w szczecinie jest zajebista
jest co sprawdzać jeszcze w Szczecinie ;P także pewnie okazja na powrót będzie
Ale z 2 kotletami w RABiku ;) Polecam.
Wojek wszystko super, ale słabe to rozmywanie twarzy moim skromnym zdaniem ;) pozdro 🍻
A na burgera 5 milionów shu? ;)
25:05 jakie piękne pozdrowienia przez okno 😂
jakiś jednostrzałowy krótki zjebek
Siemka chłopaki. W latach 90tych zacząłem wprowadzać produkt frytburgera. Sam robiłem dla siebie takie jedzenie i brakowało mi na rynku takiego produktu na szybko po pracy. Wszyscy się dziwili co to za wynalazek, aż wreszcie zaraziłem wszystkich kolegów i ludzi na Szczecinie flagowym produktem. Daliście mi smaka i jadę z pod szczecińskich Polic właśnie na frytburgera. W MakWaku frytburgera gigant 3 kotlety, a BarRabie jeden większy. Polecam jeszcze raz z całego serca ❤
Chciałbyś
@@JanekOdwalka-ju4rqChciałem, więc miałem, chodź nie było tego w żadnym lokalu w menu...dla mnie to nie ma znaczenia. Nie jest to jakieś tajemnicze złoto...to zwykły posiłek jeden z wielu. Miłego weekendu 🙂
Fajny ten Ksiażulo, twórca który zawsze słucha widzów... no chyba że prowadzi monolog :)
Hahaha xD
Dokładnie tak!
Czuje się jak wyjątkowy księżulek oglądając ten film tak wcześnie, pozdrawiam wariatów
Rab to już legenda. Pamiętam, jak w technikum kolega opowiedział mi legendę o "sosie spod lady" w tym lokalu, którego nie ma oficjalnie w menu. Odważyłem się sprawdzić i poprosiłem ten sos do kebaba - o dziwo gość spytał mnie "na pewno?", a gdy potwierdziłem to wyjął spod lady butlę z sosem. I to jakim - ogień w gębie. Trochę jakby ktoś pomieszał srirachę z najostrzejszym tabasco, jadłem i płakałem. Teraz chyba ten sos jest dostępny już "normalnie" w ofercie.
Gdy odwiedzicie kiedyś znowu Szczecin, to warto zajrzeć do szaszłykarni Merkury - z tego co kojarzę, to właściciel ten sam co Mak Kwaka. Zaraz przy akademikach na Ku Słońcu/Boh. Warszawy. I rzut beretem dalej do burgerowni GC, również na ul. Bohaterów Warszawy, naprzeciwko CH Turzyn. Od kilku lat gdy bywam w tym mieście, jadam właśnie tam - buły mega duże, do tego mają dobrego burgera z grillowanym serem - coś a la Drwal, choć jak mnie pamięć nie myli, oni to mieli jeszcze przed Drwalem. I świetne frytki z charakterystyczną paprykową przyprawą.
I taki wlasnie jest nasz kochany Szczecin.Miasto z duszą❤❤
Szczecin, Wrocław, Gdańsk, najlepsze miasta na świecie!!!!
Szczecin
Szczecin to niemiecko ukraińskie miasto obecnie niestety😮
@@davydgorski5051 się na zjeżdżało tego syfu
Uwielbiam to jak Książulo najpierw coś nagrywa np jakąś rozmowę czy akcję a później na filmie powtarza dosłownie to samo co tam się stało tylko do kamery xDDD Mega to daje taki klimacik dwóch ziomków z kamerą a nie jakiejś hali produkcyjnej
Właściciel mak kwaka ma jeszcze szaszłykarnie MERKURY która działa od ponad 30 lat. Jak będziecie jeszcze w Szczecinie to wpadnijcie tam na szaszłyka albo udko z grilla. Lepszego szaszłyka w życiu nie jadłem. Ten sam smak od 30 lat. Cieniutko pokrojona słoninka, cebulka i mięsko idealnie doprawione. Wszystko z grilla węglowego. Idealny!
Tak szaszlyk jest legendarny, zdecydowanie drozszy wiec mniej studentow zna i poleca
Jakiś czas temu była "kac buła" za 4zł. Bułka od kebsa, frytki i zalane zupą sosów. Must have po imprezie o 4 nad ranem 😂
O tak ,bo tyle kurwa zostawało xd na bułkę x frytkami.zawsze się zostawiało tę 5zl 😂
Robimy hałas Ksionrzulki! I cieszę się, że wygrał Rab ;) obowiązkowa pozycja o 4 nad ranem wracając z imprezy ;)
😂😂 ten tylko wie kto zniszczony tam je
mieszkałem w SZN 10 lat temu i jednak makkwak ten kolo kaskady rozpierdalal system a z legitymacja szkolna Frytki w bułce za 4PLn
Wooooojjoooooo
Syf
Pan łysy z Bar Raba zawsze rozmowny, miły, sympatyczny. Chętnie tam wracam!!
Rab wyróżnia się mega obsługa tam ludzie którzy pracują są naprawdę dobrzy o każdej porze dnia nawet o 4 rano 😅 a ich rolki z kurczaka jest najlepszy w Szczecinie
Ale nas zaskoczyłeś! Dzisiaj nikt nie spodziewał się nowego odcinka!😁
Klasyka w Szczecinie!
Studia koniec lat 90 i pozycja obowiązkowa dla każdego studenta czyli frytoburger bez burgera😂😂😂
To były czasy..
Do dzisiaj czasem podejdę tam kiedy mnie najdzie ochota na smak młodości
Pisałem w komentarzach po ostatniej wizycie w Szczecinie że to skandal ominąć te dwa legendarne miejsca i widać wysłuchane 😁👍
Pzdr dla wszystkich smakoszy z czasów Mak Kwaka na Bramie Portowej 😉
to się po prostu nazywało frytki w bułce :P LO XIV każda długa przerwa szło się do raba xD
To słodkie jak polecasz BetClick, a dużo więcej widać superbet w tle😆 love☺️
dlatego taka cenzura? xD
Pozdrawiam KAŻDEGO KSIONRZULKA! Miłego oglądania🤪♥️🥰
Historia prawdziwa zaczęło się od ekipy z ul. Małkowskiego. Zanim powstał frytburger zamawialiśmy po prostu "hamburgera w bulce z frytkami zamiast surówki" szybko się rozeszło w bliskiej okolicy że w ten sposób da się tanio zjeść i chłopaki z rabu wymyślili nazwę i wrzucili do menu i to cała historia bułki z ziemniaki
Szybciej było w mak kwaku 2002 +/- bar rab zgapił
A potem się obudziłeś 😁
@@marcin4893 Kłamiesz. Mieszkam w okolicy od lat 90 i pamiętam jeszcze czasy jak mieli jedno pomieszczenie, potem rozbudowali o kolejne i nie długo potem o trzecie.
🤣🤣🤣
@@marcin4893też mi się wydaje, że pierwszy był mak kwak i to ten nieistniejący na Jagiellońskiej.
Ale możliwe, że poszło to w podobnym czasie, bo ludzie zaczęli we wszystkich lokaalach zamawiać frytki w bułce. Burger doszedł później.
Ksionrzulki- Kto Ma Wiedzieć Ten Wie❤ To się musi tuszyć!
🤙🏻❤
Już kolega z grupy strzelił z dupy w komentarzu więc po konspiracji 😂
@@adamnowak1558 rozjebus. Do wora.
@@adamnowak1558ta już się spuszczają sobie wzajemnie do japy zjeby
Scybulkq
@KSIĄŻULO mógłbyś w tytule filmu dodawać nazwę miejscowości którą odwiedzacie? Pomogło by to w wyszukiwaniu filmów na Twoim kanale w przypadku gdy ktoś odwiedza którąś z miejscowości i także chciałby sprawdzić te miejsca. Pozdrawiam, bardzo spoczko, luźny kontent.
przykro, że tak trafiłeś z kebsem w Mak Kwaku (którego jestem wyznawcą) chociaż zawsze biorę kulę mocy albo mieszane mięso, no i t najebanie sosób mi nie przeszkadza. Warto też pamiętać, że prócz Frytburgera w Szczecinie zjesz także Frykebab , także w tych dwóch lokalach na takiej samej zasadzie. #dumnyszczecinianin
Legendy głoszą, że jak ktoś w innym miejscu chciał zamówić burgera/kebaba w bułce z frytkami zamiast surówki to od razu wiedzieli, że jest ze Szczecina. Kiedyś w Pozku odmówiono mi podania takiego czegoś bo "nie wiadomo jak to policzyć" :D
ale pięknie sobie w oczy patrzycie,widać że jesteście razem szczęśliwi.Czas najwyższy zrobić odcinek pt " Chcemy wam coś powiedzieć"
A po co? Tobie nikt do łóżka nie zagląda i nie pyta jak lubisz, więc i innych nie mierz swoją miarą
@@ukasz8366 Wiesz co to ironia?
@@kbsky18 czytam te komentarze wg Ciebie ironiczne, to zastanawiam się ile jeszcze można, nudne to jest, albo Ci co piszą są totalnymi amebami
A ja myślałem, że po prostu na zmianę trzymają kamera żeby nagrywać reakcje
Jak masz mokre sny o kolegach to Twoja sprawa :P Jak się z kimś rozmawia, to normalne, że się patrzy w oczy, a gdzie ma się patrzeć? W sufit? Podłogę? Tak rozmawiają tylko ludzie, którzy chcą cos ukryć lub czują się bardzo niekomfortowo w rozmowie z innymi ludźmi. Normalni ludzie patrzą sobie od czasu do czasu w oczy w trakcie rozmowy.
Pragnę poinformować, że w Rabie najpierw były frytki w bułce takie popularne, a później dopiero Frytburger. Dużo osób śmiało się ze Szczecina jak można jeść zimeniaki w pieczywie ;)
co najzabawniejsze to jest znany i często koncept,kubańczycy mają cuban frite grecy podobne danie,ale nie wiem czy gdzieś jeszcze jest to burger w bułce od kebaba XD
@@niktniejestgotowy We Francji jest bułka z cienkimi kiełbaskami, a na to frytki z sosem.
W Gdańsku z kumplem z przyzwyczajenia poszliśmy na poimprezowego kebaba, w lokalu:
- Frytburger!
- Słucham?
-Frytburger, no kotlet z frytkami z bułce
-Frytki do bułki?
-Tak!
-ALE TAK NIE MOŻNA !
:D
W Anglii to samo. Jedzą frytki w bułce zwane chipbuttie albo chipbarm. Jedzą frytki nawet w swoim tym chlebie trójkątnym co chleb przypomina tylko z nazwy.
Haha haha tak było, jprdl!
Smak dzieciństwa :) najpierw się szło na Krzywoustego po buty ( wiele sklepów Nike i itp.) a potem podajarany zakupem na obiad do Raba😂😂😂😂 lata 2000-2010r klasyka :) zawsze brałem frytoburgera z podwójnym kotletem :) ❤❤❤❤❤
Dobrze ze chociaż tutaj mogę coś napisać.. miłego oglądania wszystkim!😎
😂
Haha
Nie mogłam się doczekać tego filmu! Najlepsze miejsce na powrocie do domu. W dodatku zobaczyć na filmie kolegę z podstawówki... Pozdrowienia Paweł😂
A propos Pań w Mak Kwaku istnieje urban legend, że kiedyś jakiś pan za bardzo wziął do siebie, że sosy mają być własnej roboty. Od tamtej pory właściciele walcząc z tą plotką (podobno wypuszczoną przez Bar Rab) zatrudniają tylko kobiety
Tak było z tym sosem😁.
Raczej podejrzewam że wytłumacznie jest dużo prostsze i mniej dramatyczne. A mianowicie obecność pań na obsłudze zmniejsza szanse na potencjalne spięcia z osobnikami którym po paru głębszych odpala się agresor.
Kiedy poznać że byłeś na dobrej imprezie w Szczecinie? Kiedy rano masz surówkę z Raba na butach 🤣
i wtedy się obudziłeś bo masz 12 lat..
@@Rado7Ar mówisz o sobie?
A ile tej surówki z podłogi w nocnym autobusie 521 muszą zbierać? :D
Imprezka 😂😂😂😂😂😂😂🎉🎉😂🎉😂😂🎉 UUUUU ALE LUZIK 😂😂😂😂😂😂😂😂
Tylko Legendy wiedza ile trwało wstawianie tego filmu
Legendę to ja mam w majtkach, spytaj matki
@@Andrzej_Kr jaki cringe japierdole
@@leleuss he he... herbate może się napiję?
@@Andrzej_KrXD Chyba glizde
@@Andrzej_Kr to było dobre ale troszke cringe
aż się czasy studenckie przypomniały i buła z frytkami w mak kwaku. zawsze sos czosnkowy i keczup❤
Książulo, może zrób wielki pojedynek sieciówek kebabowych typu Zahir, Sevi kebab, kebab king itp.
elo
Po co jeść te gówna. Zahir to największe ścierwo.
Ksionrzulki robią hałas! Wreszcie porównanie, na które cały Szczecin czekał
Pamietam raba jak byl małą budą . Mieli genialny sos cos w deseń musztardowego . Ogolnie mak kwak i bar rab dwa najlepsze miejsca na kebaba. Stargard pozdrawia 💪💪💪
No.Mały lokalik tam obok,w rogu.Tamten sos był faktycznie zajebisty,i bardzo ostry.O ile dobrze pamiętam.
25:03 mistrz drugiego planu. My też Ciebie pozdrawiamy serdecznie 😅
😂😂
Bez wpadki, za to jak zwykle 🔥 Dobrze, że internet podołał 😊
w 98 roku w wojsku jak byłem jadłem w Mak Kwak pierwszego w życiu kebsa ale w tym drugim.Przyjemność tą kosztowała wtedy 3,60
W najbliższych tygodniach na terenie całej Polski zaczną sprzedawać po tym filmie frytoburgery 😂
oby
"poznali nas piszcie czy dali nam więcej mięsa czy nie,, 😂😂😂 rozwalił mnie ten tekst XD
Ale jest to możliwe
@@Patryk-rl7yinie jest, bo wyraźnie widać było, że chłop odważał mięso na wadze. Więc mają gramaturę i się jej trzymają.
To mnie zaskoczyles z tym, że kotlet smakuje podobnie w obu lokalach. Dawno nie bylem w makkwaku ale kiedys pamietam, że tam dawali dwa kotlety, ktore mialy panierke, smakowaly troche jak zwykle mielone, ale takie bardzo tluste, smazone pewnie w glebokiej fryturze. Widocznie poszli z receptura w strone raba. Musze sie wybrac kiedys i spróbować.
Mi rodowity Szczecinianin powiedział, że legendą nie są frytburgery, tylko FRYTOBUŁA. Której nazwa odzwierciedla dokładnie skład - bułka z frytkami, i polana sosami XD zero warzyw, mięsa, nic. Tylko fryty, buła i sos. Idealne dla wracających z imprez i zjarańców.
Zgadza się! To było bardziej podciągnięte pod studentów aby mogli tanio się zapchać. Po Hormonie na Raba 🤠 Pozdrawiam Szczecin!
25:00 haha gosc was pozdrawia😂🎉❤
Pewnie bogacz nie wejdzie,bo to dla niego ujma a nawet nie wie co traci,jaki smak, klimat (oczywiście nie wszędzie) i wogole. Pozdro dla Wszystkich ode mnie i żony z UK 🇵🇱🇵🇱👍🇵🇱👍👍
Tylko legendy wiedzą jak kulturalny jest Książulo, POZDROO
wuda browar
xDDD
dynks wale na kraty mam dylematy
Oj przydałoby się coś takiego jak RAB w Wawie, szczególnie 24/7. Zazdro, Szczecinianie
Mamy swojego raba- kebab wiatrak😂
Oj to prawda! Brakuje w Warszawie takiego kebaba 🥺
Wspanialy Frytburger w moim rodzinnym Szczecinie na ul: Krzywoustego. Megs cudowny lokal Barrab i jego FRYTBURGER😋😋😋😋😋😋😋😋😋😋😋😋. Moj kochany Szczecinski klasyk. Jeszcze do tego dobry Paprykarz i Paszteciki z barszczem - Szczecinski klasyk. Mega zajebiste. W Warszawie frytburger tez moglbybyc. Juz pewnie go tam robia😁. Takiego frytburgera po meczu kochanej Legii Warszawa zjesc to cos wspanialego. Jak klasyczna kielba ( gieta) na Legii CUDOWNA. Ksiazulo Wojek narobiliscie mi smaka teraz😋😋. Serdeczne pozdrowienia 🇬🇧. Szczesliwego Nowego Roku 2024 .Wszystkiego dobrego. Trzymajcie sie. Powodzenia.
Leżę w szpitalu na diecie ścisłej (żywienie dożylne) i oglądam jak chłop kebaby wciąga, sam nie wiem po co się tak katuje xD
O kurcze. A co się dzieje, że dostałeś żywienie dożylnie?
@@zdrowyminimalizm7913 uchyłki jelita, ale ez - jeszcze tylko jutro a od piątku wjeżdżam na kleiki. Po tygodniu bez żarcia to nawet ten kleik się wydaje apetyczny conajmniej jak frytokebab xD
@@ukaszd7621 dobrze, że się za to wziąłeś bo teraz bardzo często diagnozuje się nowotwory jelita grubego u mężczyzn powyżej 35 roku życia :/ Będzie dobrze, chociaż wiem, że problemy z układem pokarmowym to najbardziej upierdliwe i bolesne schorzenia :)
Z fartem!1111
Dosłownie to samo przechodziłem w Marcu, pozdro trzymaj sie
Na Bramie Portowej Mak Kwak (RIP) w 1997-2000 juz sie zamawialo bule z frytkami i hamburgerami. Najczesciej po dniach morza albo wracajac z Loko.. :P Byc moze Rab mial pierwszy na Menu ale Mak Kwak na Bramie byl krolem fastfoodow (i tego legendarnego dania) i pewnie by tak bylo dalej gdyby tam jakis fajans przekupny obrzydliwego budynku nie postawil. Zamawianie buly z frytkami i tlumaczenie to tym babetom co tam pracowaly ze chce sie bule z frytkami i hamboxem i gdzie jak frytki byly za ciezkie to je nozyczkami przycinali w mojej pamieci siega lekko 97 w tamtej lokacji.
Do tego legendarne zapiekanki z Bramy Portowej rowniez nie sa juz dostepne w miescie trzeba sie kopsnac do Polic zeby ich sprobowac, przy nastepnej wizycie polecam.
A co do oceny kebsa zgadzam sie ze Rab robi to lepiej. Oni maja poprostu wiekszy przemial i nie Kwak troche stracil na swoim legendarnym statusie po utracie lokacji na Bramie.
A te zapiekanki w Policach to gdzie dokładnie są? Bo bym przyeksperymentował
@@artd.1148 na Wyszynskiego kolo przystanku. Po tej samej stronie co przystanek bo po drugiej jest... podrobka :0
I to mi się podoba konkrety👍, bez dziwnej tonacji głosu i robienia wrażenie 🤣
Najlepszy test byłby, gdybyś ocenił te oba kebaby o 3 rano. Oczywiście po sporej ilości napoju wyskokowego ;)
Niezbyt obiektywne by to było. W tym stanie zje się wsyztsko i będzie smakować :D
Tajna Grupa ❤❤❤❤
Ksiazulo zobacz na 25:05 minute co gość za szybką wam pokazuje a potem cofnij kilka minut wcześniej jak ten sam gość stoi przed lokalem potem wchodzi do lokalu i rozmawia z pracownikiem a potem wychodzi ... Głowno nie zarce w tym miejscu jest !!!
Kurde jadłem kiedyś po imprezie jakieś 17 lat temu i był sztos że nad ranem można było coś takiego zjesc.
Rab Bar się prawie nic nie zmienił😅
Pracowałem w Rabie dawno temu ale zdarzył się rok ze byłem na zmianie w Wigilie i Sylwestra, KSW na narodowym nie miało takiego oblężenia 😏🤞🏽
Nowy odcinek! Kto by się spodziewał, że akurat będzie dzisiaj😉😉😉
Stary, mieszkalem wiele lat w Szczecinie i właśnie uświadomiłeś mnie jak te miejsca są wyjątkowe nie tylko dla rodowitych Szczecinian
Lekko spóźniony, ale montaż się udał 💪
Pomimo słabego internetu się udało doda. Dobrze widzieć smaczki i być na bieżąco. Wtajemniczeni wiedzą co jest 5 👊👊
Dokładnie tak. Jak oglądałem ostatni odcinek ze Szczecina to byłem zdumiony że nie byliście w Mak Kwaku. To jest miejsce kultowe.
Widzę, że montaż jednak się udał. 😉 Pozdro wiadomo z skąd! ✌️🤙🏻
Ziomeczku, jak ty porównujesz Bar Rab z Mak kwakiem i mówisz, że to jest prawie to samo, to ja jestem szczerze zawiedziony. Jestem Rodowitym,szczecinianinem ,ogólne BarRab team😉 ale już nawet abstrahując od tego co bardziej lubię, to mówienie że te dwie propozycje to prawie to samo to w ch.. nadużycie. Z 20 lat nie byłem w MakKwaku, bo mi nigdy nie smakowało, ale skoro Książulo mówi że to to samo, to mówię lecę, może coś zgapili i będzie chociaż podobnie. Niestety, jest taka sama lipa jak 20lat temu a smakowo, po za bułką nic tam nie smakuje podobnie a zestawienie kotleta z Raba do tych trocin z makkwaka, to kryminał. Tak czy siak, pozdrowionka i fajnie ze do nas wpadłeś. Piona 👊
O 6 rano, obudzony po dwóch godzinach snu, po grubym melanżu, jeszcze z dwom promilami we krwi i zamkniętymi oczami rozróżnię czy to Rab czy Mak Kwak :)
This is Szczecin! 🙂💪
Nie wiem czemu tego filmu nie obejrzałam do tej pory ale lubię potem takie starsze kwiatki. ;)
A historia frytburgera to mi przypomina historię powstania chipsów. Swoją drogą pierwsze słyszę o takim czymś, zupełnie jak mi chłopak o knyszy zaczął nawijać jak go poznałam, a ja nie wiedziałam o czym on pitoli. 😂 Knysza to, knysza tamto, no i gdzie on knysze dostanie, a ja tylko myślałam "co Ty chłopie ode mnie chcesz". 😂 On z okolic Wrocka, ja z Zagłębia, do tej pory jakoś ta legendarna knysza nie zawitała do moich okolic ale u Was w filmikach chociaż już zobaczyłam co to jest. Jakby mi ktoś o frytoburgerze wspomniał to chociaż bym sobie mogła jako tako wyobrazić o co biega.
coś pięknego, że ksiązulek wspolpracuje z Betclic, a kadr idelany na Super Bet😂
Tez od razu wylukałem
Najlepsze że chcieli zakryć ale coś nie pykło
Widać, że spieszyłeś się z montażem .
- Ja wiem co w tym kotlecie jest. Majeranek.
- Majeranek?
- Ja nie czuje oregano 😂
I jeszcze dziura
Najlepszy lokal w Szczecinie. Polecam Duży kebab z frytkami z sosem mieszanym i keczupem.
A jak chcesz naprawdę sprawdzić od czego się zaczęło to początek był taki że był flagowy produkt hamburger w bułce z warzywami z sosem łagodnym i keczupem.
W weekend o 3 w nocy potrafi być kolejka do każdej kasy aż na zewnątrz, nawet w środku zimy:D
po baletach albo meczu pogoni zapomnij chyba ze lubisz w kolejce stac 30 min
24:57 xDD niezły kolo wam strzały robi
Ksionrzulki oglądają ❤
25:04 - ziomek co w oknie macha 😂😂😂😂
Dzieki za zaprószenie do grypy, zabieram sie za film ❤
"i już wyszło chamstwo i brak kultury, wpadka na starcie" Uwielbiam 😘 jak zawsze świetny materiał !! 😃❤️😁
Tak jako ciekawostkę dla was dodam, że obydwa lokale miały swoje wzloty i upadki stąd tyle różnorodnych opinii. Aktualnie bar Rab trzyma lepszy poziom, ale takie 8 lat temu… mak kwak i ich sos diabolo to był sztos. A co so frytoburgerów, to fakt, że faza na to narodziła się właśnie w Szczecinie, ale obecnie spotkacie je niemal w całym zachodniopomorskim. Pozdrowionka dla was ❤
Witam, wpadlem napisac ze zycze smacznej kolacji do wszystkich jedzacych przy filme.
Ps ja z insta kc
Wyrobiłeś się z montażem 😂🎉
25:02 koleś za oknem was pozdrawia 😂😂😂😂
Ksionrzulki rzondzom 🤩🤩🤩 buuuu
btw BarRab ma OSTRY sos spod lady, w lodóweczce, przy okazji dla głodnych wrażeń można spróbować :D
Szacun za ten tekst z kopiowaniem👌Świadczy o uczciwości.🙂
Ksionrzulki łączmy się !❤😊
mieszkam teraz w 3 city, ale mieskzalem 3 lata w ZS i po odcinku aż mi się odbiło Rabem jakbym wracał z bulwarów o 3 w nocy
25:04 mistrz drugiego planu najlepszy😂
W Szczecinie pamiętam że ludzie przeważnie prosili o więcej sosu, sam się dziwiłem bo niektórym aż się lało po palcach, w mak kwaku widocznie szanują dawne upodobania klientów .
czymś trzeba zalać surowe mięso😂
frytbułka jeszcze kilka lat temu kosztowała 6.50, to był szał ciał
Ty nie masz piekarnika w domu czy nie umiesz go używać że jarasz się frytami w bułie na mieście żenada 😂😅😂😅
@@aagniecha6 Ale kolorowy się jara kebsem naprawdę nie rozumiem
@@aagniecha6 Kto z imprezy pijany nie wracał ten nie wie jak zajebiscie to smakuje, nie pozdrawiam xd
Jeżeli chcecie odpocząć od ostrego, to polecam sprawdzanie Greckiego dania jak Souvlaki, właśnie podobne do tego ale oryginalnie greckie danie i popularne tam - bardziej niż kebaby.
Tylko nieliczni wiedzą ile nerwów kosztował ten film hahha Super film, pozdrawiam 🔥
Się lata w dobrej ekipie to się wie o premierze filmu wcześniej 😎🤝
Elegancko panowie zapraszamy częściej🎉🎉🎉