Hej, dawno tu nie zaglądałem, więc jak zwykle wlatuję z tłumaczeniem rzeczy + ciekawostkami historycznymi. LMG - light machine gun, czyli coś w stylu BARa u Jankesów, czy Brena u Brytoli, u Węgrów to jest jakiś ich dziwny wynalazek, ogólnie dobre to to nie było no ale w grze broń się nie zacina, nie wymaga konserwacji etc. Polecam też jak najszybciej pozbyć się pierwszego Toldi, a na samochody pancerne nawet nie patrzeć, tak samo drużyna ppanc. z rusznicą, ta węgierska 20-stka to najgorsza broń tego typu wprowadzona do służby w trakcie WW2. Na tej nacji, jak z resztą moim zdaniem na każdej, zainwestuj względnie szybko w jakieś działa dużego zasięgu, bo z tym ich złomem nie zatrzymasz nawet T-34 o KV-1 nie wspominając ale tak ogólnie niestety węgierski sprzęt to gówno, oni ledwie zmontowali upośledzoną wersję Pz IV H, a Niemcy w tym czasie wprowadzali do służby maszyny pokroju Tigera II. Z tą walką "partyzancką" to raczej starcia na poziomie małych pododdziałów piechoty, zwłaszcza lekkiej/zwiadu, czyli typowe starcia na jakimś spokojniejszym odcinku frontu, czy w trakcie rozpoznawania pozycji wroga w awangardzie frontu, poza rejonem głównych walk etc. Jak już jesteśmy przy piechocie, to podchodząc pod okopanego przeciwnika pamiętaj o używaniu granatów dymnych, żeby osłonić podejście i nie marnować amunicji/ludzi i to jakby niezależnie od użytkowania pojazdów opancerzonych. Jak chodzi o flankowanie, czy korzystanie z osłon to jest dużo lepiej niż pamiętam z początków, także się nie czepiam ale przypomnieć nie zaszkodzi. Ciekawostka, z broni typu PTRD/PTRS wywodzi się tak naprawdę wiele konstrukcji używanych w trakcie obecnej wojny na Ukrainie tzw, wielkokalibrowych karabinów snajperskich, na kaliber 12,7 mm lub 14,5 mm. Natomiast same te rusznice raczej, nie nadawały się do tej roli, zbyt "kopały" i zbyt niecelnie pruły, w cel wielkości czołgu tak, w cel wielkości człowieka, powyżej 200-300 metrów mogło być ciężko. Pozdrawiam of course z tego miejsca i spróbuję chyba wrócić do oglądania twoich materiałów
Polecam zagrać na modzie Conquest Enhanced V2 Rozgrywka na tym modzie zmienia diametralnie, dla zwykłych GoH na heroicznym stanowił małe wyzwanie Na CE bot jest bardziej inteligentny stosuje różne taktyki
Hej, dawno tu nie zaglądałem, więc jak zwykle wlatuję z tłumaczeniem rzeczy + ciekawostkami historycznymi.
LMG - light machine gun, czyli coś w stylu BARa u Jankesów, czy Brena u Brytoli, u Węgrów to jest jakiś ich dziwny wynalazek, ogólnie dobre to to nie było no ale w grze broń się nie zacina, nie wymaga konserwacji etc.
Polecam też jak najszybciej pozbyć się pierwszego Toldi, a na samochody pancerne nawet nie patrzeć, tak samo drużyna ppanc. z rusznicą, ta węgierska 20-stka to najgorsza broń tego typu wprowadzona do służby w trakcie WW2.
Na tej nacji, jak z resztą moim zdaniem na każdej, zainwestuj względnie szybko w jakieś działa dużego zasięgu, bo z tym ich złomem nie zatrzymasz nawet T-34 o KV-1 nie wspominając ale tak ogólnie niestety węgierski sprzęt to gówno, oni ledwie zmontowali upośledzoną wersję Pz IV H, a Niemcy w tym czasie wprowadzali do służby maszyny pokroju Tigera II.
Z tą walką "partyzancką" to raczej starcia na poziomie małych pododdziałów piechoty, zwłaszcza lekkiej/zwiadu, czyli typowe starcia na jakimś spokojniejszym odcinku frontu, czy w trakcie rozpoznawania pozycji wroga w awangardzie frontu, poza rejonem głównych walk etc. Jak już jesteśmy przy piechocie, to podchodząc pod okopanego przeciwnika pamiętaj o używaniu granatów dymnych, żeby osłonić podejście i nie marnować amunicji/ludzi i to jakby niezależnie od użytkowania pojazdów opancerzonych. Jak chodzi o flankowanie, czy korzystanie z osłon to jest dużo lepiej niż pamiętam z początków, także się nie czepiam ale przypomnieć nie zaszkodzi.
Ciekawostka, z broni typu PTRD/PTRS wywodzi się tak naprawdę wiele konstrukcji używanych w trakcie obecnej wojny na Ukrainie tzw, wielkokalibrowych karabinów snajperskich, na kaliber 12,7 mm lub 14,5 mm. Natomiast same te rusznice raczej, nie nadawały się do tej roli, zbyt "kopały" i zbyt niecelnie pruły, w cel wielkości czołgu tak, w cel wielkości człowieka, powyżej 200-300 metrów mogło być ciężko.
Pozdrawiam of course z tego miejsca i spróbuję chyba wrócić do oglądania twoich materiałów
Dzięki za info 😁 Pozdrawiam 😁
Polecam zagrać na modzie Conquest Enhanced V2
Rozgrywka na tym modzie zmienia diametralnie, dla zwykłych GoH na heroicznym stanowił małe wyzwanie
Na CE bot jest bardziej inteligentny stosuje różne taktyki
Może kiedyś spróbuję 😁
myślę że bez przejmowania sprzętu wroga będzie trochę ciężej
Będzie będzie 😁😁