Ten "kontrabas" to faktycznie niezłe. Jak Panowie Architekci to wymyślili? No cóż, ja nie widziałem kontrabasu w tym kształcie, ale może się nie znam :) No i pierwszy bodaj przypadek, gdy słychać lekką krytykę.
Nie chodzi o kształt, tylko o materiał, z którego robi się instrumenty. Dęte drewniane i dęte blaszane. Nie próbujemy Was przekonać, że ta metafora jest czytelna. Ale od strony muzycznej się zgadza. :-)
@@beatahyczko9470 Dobre, choć nazwanie kontrabasu instrumentem dętym może wywołać kontrowersje w pewnych kręgach :). Ogólnie budynek jest interesujący, ciekawi mnie, czy zainteresujecie się również operą krakowską, czy lepiej ten drażliwy temat ominąć szerokim łukiem. :)
Dęty drewniany jest fagot :-) Kontrabas oczywiście nie. Skrót myślowy, sorry. Jeśli chodzi o operę krakowską. Naszą zasadą jest pokazywanie rzeczy najlepszych lub, z jakiegoś powodu, wyjątkowo ciekawych. Czasem - spektakularnych. Opery krakowskiej faktycznie do tego grona nie zaliczyliśmy...
Panie Hehosie, nie zawsze lektor może trafić w obraz co do klatki, ale jeśli tak bardzo nie przystaje, to oczywiście niedobrze. A może chodzi Panu o rzeczywistość codziennego użytkowania tego obiektu? Proszę o jakiś konkretny przykład - chętnie się temu przyjrzymy.
Chodzi mi o merytorykę. Pokazałem filmik kilku znajomym z wyłączonym dźwiękiem i pytałem o to jakie skojarzenia budziły zastosowane rozwiązania architektoniczne. Nic się nie zgadzało z opisem zaś jeden powiedział, że gdyby nie nagłówek i scena wewnątrz sali koncertowej to byłby pewien, że to galeria handlowa.
Ha. I co ja mam Panu na to odpowiedzieć... Architekci mają swoje wizje, których realizacja nie zawsze wypada przekonująco. Staramy się przekazywać jaki był zamysł, trochę tłumaczyć dlaczego taka a nie inna forma. A że nie zawsze to się udaje... Nam też nie wszystkie rozwiązania w tym budynku (co słychać w komentarzu) się podobają. Ale staramy się wyważać oceny a jednoznaczna ocena - "galeria handlowa" to już Wasze prawo. Niemniej bardzo się cieszymy, że rozmawia Pan ze znajomymi o architekturze. W sumie - o to nam szło...
Mnie akurat nie trzeba namawiać. Jestem synem pani architekt oraz inżyniera budownictwa. Zupełnie niezależnie od rodziców zainteresowałem się architekturą w wieku … 10 lat może. Książek przeczytałem wiele a na studia architektoniczne pójdę na drugi kierunek. Moi znajomi akurat od zawsze wiedzą, że się tym interesuję.
pozdro z e-lekcji
😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂legolegolegolegolegolegolegolegolegolegolegolegolegolegolegolegolegolegolegolegolegolegolegolegolegolegolegolegolegolegolegolegolegolegolegolegolegolegolegolegolegolelllego
Ten "kontrabas" to faktycznie niezłe. Jak Panowie Architekci to wymyślili? No cóż, ja nie widziałem kontrabasu w tym kształcie, ale może się nie znam :) No i pierwszy bodaj przypadek, gdy słychać lekką krytykę.
Nie chodzi o kształt, tylko o materiał, z którego robi się instrumenty. Dęte drewniane i dęte blaszane. Nie próbujemy Was przekonać, że ta metafora jest czytelna. Ale od strony muzycznej się zgadza. :-)
@@beatahyczko9470 Dobre, choć nazwanie kontrabasu instrumentem dętym może wywołać kontrowersje w pewnych kręgach :). Ogólnie budynek jest interesujący, ciekawi mnie, czy zainteresujecie się również operą krakowską, czy lepiej ten drażliwy temat ominąć szerokim łukiem. :)
Dęty drewniany jest fagot :-) Kontrabas oczywiście nie. Skrót myślowy, sorry. Jeśli chodzi o operę krakowską. Naszą zasadą jest pokazywanie rzeczy najlepszych lub, z jakiegoś powodu, wyjątkowo ciekawych. Czasem - spektakularnych. Opery krakowskiej faktycznie do tego grona nie zaliczyliśmy...
@@beatahyczko9470 Widziałem na zdjęciu i to mi wystarczyło, doskonale Was rozumiem :)
Brawa dla lektora.
Ja bym nie wytrzymał ładowania takich bredni widząc, że czytany opis nijak nie przystaje do rzeczywistości.
Panie Hehosie, nie zawsze lektor może trafić w obraz co do klatki, ale jeśli tak bardzo nie przystaje, to oczywiście niedobrze. A może chodzi Panu o rzeczywistość codziennego użytkowania tego obiektu? Proszę o jakiś konkretny przykład - chętnie się temu przyjrzymy.
Chodzi mi o merytorykę.
Pokazałem filmik kilku znajomym z wyłączonym dźwiękiem i pytałem o to jakie skojarzenia budziły zastosowane rozwiązania architektoniczne.
Nic się nie zgadzało z opisem zaś jeden powiedział, że gdyby nie nagłówek i scena wewnątrz sali koncertowej to byłby pewien, że to galeria handlowa.
Ha. I co ja mam Panu na to odpowiedzieć... Architekci mają swoje wizje, których realizacja nie zawsze wypada przekonująco. Staramy się przekazywać jaki był zamysł, trochę tłumaczyć dlaczego taka a nie inna forma. A że nie zawsze to się udaje... Nam też nie wszystkie rozwiązania w tym budynku (co słychać w komentarzu) się podobają. Ale staramy się wyważać oceny a jednoznaczna ocena - "galeria handlowa" to już Wasze prawo. Niemniej bardzo się cieszymy, że rozmawia Pan ze znajomymi o architekturze. W sumie - o to nam szło...
Mnie akurat nie trzeba namawiać.
Jestem synem pani architekt oraz inżyniera budownictwa.
Zupełnie niezależnie od rodziców zainteresowałem się architekturą w wieku … 10 lat może.
Książek przeczytałem wiele a na studia architektoniczne pójdę na drugi kierunek.
Moi znajomi akurat od zawsze wiedzą, że się tym interesuję.
Postmoderna, postmoderna, nie można zbudować czegoś tradycyjnego...?
jak to ma przypominac jakikolwiek instrument xDDDDDDDDDDDDDD?