Zaczynam dopiero przygodę z grami planszowymi, szperam sporo po kanałach planszówkowych itd. I dziwię się, że nie jesteś tak popularny jak gametrolltv czy one table gry planszowe. Ten kanał jest genialny, bardzo podoba mi się, że nie ma tu tylko recenzji i poradników jak grać, ale jest bardzo dużo rzeczy pobocznych, takich dookoła gier planszowych. Mam na myśli playlistę "pogadanki o grach planszowych", filmy gry rozwodowe i podobne. Myślę, że to było potrzebne na TH-cam i tego na yt brakuje. Organizowanie wieczorów gier, dużo opisu emocji jakie te gry dają, pozytywnych czy negatywnych, najrozniejsze sprawy omawiane, no i wisienka na tym kanale czyli te scenki i przerywniki gdzie przebrany jesteś 😂 pierwszy raz jak szukałem kanałów i filmów na tematy planszowkowe i trafiłem na ten kanał, to po zobaczeniu początku filmiku gdzie poprzebierany odgrywałeś scenki i gadałeś o grach wyłaczylem twój film i stwierdziłem "nie no co za gość..." Myślałem, że cały film, cała recenzja itd jest przedstawiona w ten sposób. Po jakimś czasie trafiłem przypadkiem tu drugi raz, obejrzałem jeden film, drugi, trzeci i zakochałem się w tym kanale, to była miłość od drugiego wejrzenia =) świetna robotę wykonujesz, już teraz subskrybuje z dzwonkiem i oglądam pomimo niezbyt dobrego pierwszego wrażenia=) teraz uwielbiam ten kanał i myślę, że w końcu będziesz popularny i subow bardzo dużo przybędzie bo jakość, klimat, opisy gier są bardzo dobre i nie ma bata by ten kanał nie przyciągnął w końcu duuzo ludzi.
Jeju dziękuję ☺️ kurczę naprawdę mi miło. Powiem tak, od subskrypcji, które po prostu są bardziej mi zależy na każdej osobie, której moje filmy w jakiś sposób pomogły. Dla mnie ten kanał to przede wszystkim hobby i zabawa. Taka odskocznia od codziennej pracy. Dlatego też kręcę te scenki i robie materiały tak trochę na zasadzie o czym chcę sobie pogadać, a nie jaka gra zaraz ma premierę i muszę wrzucić jej recke bo przeca oglądalność! Zdaje sobie sprawę, że masa ludzi się odbija od tych scenek bo zobaczą pierwsze 20 sekund i wychodzą z zalozenia ale crindż, masakra i jakiś niepoważny jełop 😅 Tym bardziej mi miło że dostałem od Ciebie drugą szansę. 🙃
Bardzo lubię Twój kanał i zgadzam się z tym co powiedziałeś na początku. Osobiście nie kupuję tych turbo przeładowanych kontentem gier za 300-700 zł, zdecydowanie bardziej odnajduję się takich pozycjach jak te które prezentujesz. Aczkolwiek, jednymi z moich ulubionych gier to trochę cięższe gry : Teotihucan czy Robinson. Z gier sielankowych że swojej strony polecam : Acropolis, Kingdomino Prehistoria, Łąka.
Dziękuję ☺️ Acropolis muszę spróbować bo wygląda interesująco. 🙂 Ja też lubię czasem siąść do czegoś ciężkiego, ale jednak czas, zmęczenie itp. najczęściej sprawiają że najlepiej człowiek bawi się przy czymś lekkim 😅
Ja mam gre UpTown od wydawnictwa Trefl w której budujemy wieżowce z kart. Na naszej planszetce mamy 5 działek na których stawiamy nasze budowle, karty dzielą się na mieszkania, biura, sklepy, kawiarnie, hotele i usługi, karty układamy jedna nad drugą budując w ten sposób wieżowce a punkty dostajemy za pojedyncze karty, za karty konkretnego rodzaju na danej działce lub za karty sąsiadujące na działkach a do tego budynki kończymy kartami dachu które podbijają nam wartość calego wieżowca :)
Jeszcze tylko napisze ze mam identyczne spostrzeżenia jak Ty - promowane są duże i ciężkie gry dużo bardziej niz te lekkie a przecież większość graczy jest graczami okazjonalnymi grającym po pracy albo w weekend bo zrobieniu całej masy innych rzeczy. To też powód dla którego bardzo lubię Twój kanał bo w fajny sposób mówisz o grach o które są pomijane w ,,mediach,, a nie mówisz o grach które są przez większość ,,mediów,, pompowane.
Dziękuję ☺️ no niestety wszyscy lecą w nowości i to co interesuje największych hobbystów i kolekcjonerów planszówek zapominając przy tym, że to te proste gry i casualowai gracze tak naprawdę trzymają rynek i wydawców przy życiu. 🤔No i jak piszesz większość osób po prostu chce chwilę zabawy po pracy, a nie kilkugodzinną batalię z utra poziomem móżdżenia.
@@amatorplanszowek i smutne jest to że żeby mieć wiecej kasy trzeba wiecej zasuwać, kupi się to coś co jest super i naj ale nie ma kiedy korzystać albo człowiek jest tak zmęczony że nie ma ochoty.
Wielka pętla dla tych co mają zacięcie do rywalizacji sportowej. Łąka dla tych co kochają przyrodę. I moje odkrycie tego roku: El Grande. Znakomity. Prosty w zasadach, Area kontrol. Azul, Kaskadia, El Dorado.
U mnie na stół najczęściej trafiają małe i szybkie gry. Coś na max 30 minut. Taki relax nad planszą. Ostatnio Ryki Afryki, a z cięższych od lat króluje Star Realms
Dziękuję za oglądanie i polecanko. 🙃 Kaskadie mają znajomi tylko co się widzimy to jakoś nie ma warunków do grania, albo coś innego na stół trafia, ale mam nadzieję że w końcu zagramy 😅
Mam 2 takie gry: Czaszki z Sedlec - bardzo prosta, wymagająca troszeczkę skupienia ale układanie tych piramidek jest bardzo przyjemne. Zew Przygody - gram solo na 2 bohaterów, który zdobędzie większy poziom i jest super. Świetne grafiki, angażujące rzucanie runami (przynajmniej mnie hahaha) oraz brak spiny, aby podkręcić wynik. Pasjansik. Wiele osób narzeka, że nie ma przygody w tej grze. Moim zdaniem jest, ale taka sama jak oglądając film, a nie grając w grę np. na komputerze. Grając w ten sposób jestem widzem, który obserwuje czy bohaterom się uda czy też nie. Mega mnie to odpręża i nawet nieudane rzuty mnie nie denerwują. Oczywiście grając przeciw sobie nie ma tego uczucia, więc tylko solo i tylko w ten sposób polecam :D Teoretycznie grając w Robinsona, gdy już ostatniego dnia wykonuję akcję aby ukończyć grę jest takie uczucie ulgi ale zdecydowanie za dużym kosztem tych wcześniejszych tur, aby mówić o relaksie :) Tak sobie teraz pomyślałem, że wszędzie każdy chwali gry które są "krótkimi kołderkami", a czasem właśnie chce się wleźć "pod pierzynę" :D
Oj ta ulga na koniec Robinsona jest, ale rzadko udaje się do niej dotrwać 😅 układanie stosików w Czaszkach z Sedlec też faktycznie przyjemne. Chociaż u mnie kilka osób kręciło nosem na temat, że jak to z trupków robić wystrój wnętrz... 🤷
Niezwykłe ogrody mają w ilustracjach to coś i faktycznie można się zrelaksować patrząc na nie 🙂 W Łąkę nie miałem okazji zagrać, ale może kiedyś się uda nadrobić.
Nie miałem okazji zagrać, ale tak jak na nią patrzę to przypominają się czasy zabawy kapslami itp. i jak tylko będę miał okazję gdzieś spróbować to na pewno skorzystam 🙂
Każda gra relaksuje jeśli graczom się podoba i nie mają jakiegoś poważnego problemu który uniemożliwia relaks. Poziom interakcji nie ma tu znaczenia, bo gracze mają własne preferencje co im się podoba i co ich odpręża.
No tak, ale nie masz tak czasem, że jesteś tak wykończony, że ulubiona gra zdaje się być na ten moment za ciężka i zwyczajnie masz ochotę zagrać, ale wiesz że tam jest tyle kombinowania itp. że nie masz na to akurat siły 🤔
@@amatorplanszowek Pierwsze chyba było Star Realms z tej serii🤔 Koniecznie polecamy klimaty Cthulhu😁 Polecam filmik Gralutki Który Chtulhu? Pomaga wybrać😊 I jest też Pandemic w wersji Cthulhu🙃
Oczekiwania pokazałeś w scence to teraz rzeczywistość: W domu nic nie zrobione, a on wjechał z grą. 😂 Do dziś śledczy nie ustalili dlaczego denata odnaleziono z pudełkiem gry o słodkich kotkach😂
Sielanka? Oczywiście Ubongo, Wyprawa do El Dorado, Duuuszki... A teraz doszła Fotosynteza. No i coś od dzieci jak Karak czy Super farmer ;) U Ciebie niestety mam wrażenie, że ciągle te same gry w tych topkach się przewijają, no ale tak to bywa z kolekcją.
No niestety nie mam nieograniczonych zasobów, a nie chcę mówić o grach, które wiem że są, ale w nie grałem. Od tego mamy kanały informacyjne. 🤔 No i dlatego też staram się wymyślać topki z różnymi tematami i też o nich przy tym pogadać żeby nie wiało całkiem nudą. 😅 U nas Wyprawa do El Dorado trafia na stół jako taki tytuł lekki na zmęczenie, ale ostatecznie zawsze kończy się wyścigiem na żyletki i ta sielanka gdzieś uchodzi 🤣
Patchworka nigdy nie gralemy, ale w podobnej koncepcji Ogródek sielankowy na maksa 😅 Smoki z głębin bardzo dobre, a Kanagawa kiedyś długo z naszego stołu nie schodziła 🙂
Zaczynam dopiero przygodę z grami planszowymi, szperam sporo po kanałach planszówkowych itd. I dziwię się, że nie jesteś tak popularny jak gametrolltv czy one table gry planszowe. Ten kanał jest genialny, bardzo podoba mi się, że nie ma tu tylko recenzji i poradników jak grać, ale jest bardzo dużo rzeczy pobocznych, takich dookoła gier planszowych. Mam na myśli playlistę "pogadanki o grach planszowych", filmy gry rozwodowe i podobne. Myślę, że to było potrzebne na TH-cam i tego na yt brakuje. Organizowanie wieczorów gier, dużo opisu emocji jakie te gry dają, pozytywnych czy negatywnych, najrozniejsze sprawy omawiane, no i wisienka na tym kanale czyli te scenki i przerywniki gdzie przebrany jesteś 😂 pierwszy raz jak szukałem kanałów i filmów na tematy planszowkowe i trafiłem na ten kanał, to po zobaczeniu początku filmiku gdzie poprzebierany odgrywałeś scenki i gadałeś o grach wyłaczylem twój film i stwierdziłem "nie no co za gość..." Myślałem, że cały film, cała recenzja itd jest przedstawiona w ten sposób. Po jakimś czasie trafiłem przypadkiem tu drugi raz, obejrzałem jeden film, drugi, trzeci i zakochałem się w tym kanale, to była miłość od drugiego wejrzenia =) świetna robotę wykonujesz, już teraz subskrybuje z dzwonkiem i oglądam pomimo niezbyt dobrego pierwszego wrażenia=) teraz uwielbiam ten kanał i myślę, że w końcu będziesz popularny i subow bardzo dużo przybędzie bo jakość, klimat, opisy gier są bardzo dobre i nie ma bata by ten kanał nie przyciągnął w końcu duuzo ludzi.
Jeju dziękuję ☺️ kurczę naprawdę mi miło. Powiem tak, od subskrypcji, które po prostu są bardziej mi zależy na każdej osobie, której moje filmy w jakiś sposób pomogły. Dla mnie ten kanał to przede wszystkim hobby i zabawa. Taka odskocznia od codziennej pracy. Dlatego też kręcę te scenki i robie materiały tak trochę na zasadzie o czym chcę sobie pogadać, a nie jaka gra zaraz ma premierę i muszę wrzucić jej recke bo przeca oglądalność! Zdaje sobie sprawę, że masa ludzi się odbija od tych scenek bo zobaczą pierwsze 20 sekund i wychodzą z zalozenia ale crindż, masakra i jakiś niepoważny jełop 😅 Tym bardziej mi miło że dostałem od Ciebie drugą szansę. 🙃
Polać mu, dobrze pisze!😁
Bardzo lubię Twój kanał i zgadzam się z tym co powiedziałeś na początku. Osobiście nie kupuję tych turbo przeładowanych kontentem gier za 300-700 zł, zdecydowanie bardziej odnajduję się takich pozycjach jak te które prezentujesz. Aczkolwiek, jednymi z moich ulubionych gier to trochę cięższe gry : Teotihucan czy Robinson. Z gier sielankowych że swojej strony polecam : Acropolis, Kingdomino Prehistoria, Łąka.
Dziękuję ☺️ Acropolis muszę spróbować bo wygląda interesująco. 🙂 Ja też lubię czasem siąść do czegoś ciężkiego, ale jednak czas, zmęczenie itp. najczęściej sprawiają że najlepiej człowiek bawi się przy czymś lekkim 😅
Wstęp i outro z Grażynką cudne 😂 "Ekosystem" bardzo u mnie lubią wszyscy - lekka i ładna relaksująca gra z elementem edukacji przyrodniczej
Dzięki 🙂 No Ekosystem bardzo relaksuje 🙃
Dobry materiał. Druga część mile widziana :).
Dziękuję, może sequel któregoś dnia się pojawi. 🙃
Świetny materiał. Dziękuję.
Kingdomino, Ekosystem... 😘👍
Też uwielbiam Carcassone bez dodatków: lekka i przyjemna 👍
Dziękuję za oglądanie ☺️
Ja mam gre UpTown od wydawnictwa Trefl w której budujemy wieżowce z kart. Na naszej planszetce mamy 5 działek na których stawiamy nasze budowle, karty dzielą się na mieszkania, biura, sklepy, kawiarnie, hotele i usługi, karty układamy jedna nad drugą budując w ten sposób wieżowce a punkty dostajemy za pojedyncze karty, za karty konkretnego rodzaju na danej działce lub za karty sąsiadujące na działkach a do tego budynki kończymy kartami dachu które podbijają nam wartość calego wieżowca :)
Brzmi całkiem przyjemnie 🙂
Jeszcze tylko napisze ze mam identyczne spostrzeżenia jak Ty - promowane są duże i ciężkie gry dużo bardziej niz te lekkie a przecież większość graczy jest graczami okazjonalnymi grającym po pracy albo w weekend bo zrobieniu całej masy innych rzeczy. To też powód dla którego bardzo lubię Twój kanał bo w fajny sposób mówisz o grach o które są pomijane w ,,mediach,, a nie mówisz o grach które są przez większość ,,mediów,, pompowane.
Dziękuję ☺️ no niestety wszyscy lecą w nowości i to co interesuje największych hobbystów i kolekcjonerów planszówek zapominając przy tym, że to te proste gry i casualowai gracze tak naprawdę trzymają rynek i wydawców przy życiu. 🤔No i jak piszesz większość osób po prostu chce chwilę zabawy po pracy, a nie kilkugodzinną batalię z utra poziomem móżdżenia.
Podobnie ma chyba rynek rowerowy. Rowery ,bajery , za 10 tys. A ludzie po prostu w weekend chcą pojechać 20km. 😂
Tak jest niestety z każdą branżą i hobby. Gdzie nie popatrzysz to pompowanie w top nowości, a zabawa i przyjemność gdzieś uchodzą 🤷
@@amatorplanszowek i smutne jest to że żeby mieć wiecej kasy trzeba wiecej zasuwać, kupi się to coś co jest super i naj ale nie ma kiedy korzystać albo człowiek jest tak zmęczony że nie ma ochoty.
No i się robi takie błędne koło. 🤦 Dlatego ja tam wole czerpać radość garściami z tego co mam a nie dążyć do radości, której finalnie nie zaznam 🤷
Domek... Eter... Carcassonne... Solenia... 😉
Dzięki za polecanko 🙂 Soleni nie znam 🤔
Wielka pętla dla tych co mają zacięcie do rywalizacji sportowej. Łąka dla tych co kochają przyrodę. I moje odkrycie tego roku: El Grande. Znakomity. Prosty w zasadach, Area kontrol. Azul, Kaskadia, El Dorado.
Dzięki za polecanko 🙂 El Grande nie znam, muszę sobie obczaić 🙃
U mnie na stół najczęściej trafiają małe i szybkie gry. Coś na max 30 minut. Taki relax nad planszą. Ostatnio Ryki Afryki, a z cięższych od lat króluje Star Realms
Moja małżonka miała awers do Star Realms, więc gra leży i się kurzy głównie 🤦
Polecam grę kaskadia. Dzięki za materiał, od samego oglądania się zrelaksowałem.
Dziękuję za oglądanie i polecanko. 🙃 Kaskadie mają znajomi tylko co się widzimy to jakoś nie ma warunków do grania, albo coś innego na stół trafia, ale mam nadzieję że w końcu zagramy 😅
Ja bym dodała Jamajkę . Z karcianek Lucky Jack. Też lubię proste gry.
Jamajka też bardzo przyjemny, lekki tytuł 🙂
Mam 2 takie gry:
Czaszki z Sedlec - bardzo prosta, wymagająca troszeczkę skupienia ale układanie tych piramidek jest bardzo przyjemne.
Zew Przygody - gram solo na 2 bohaterów, który zdobędzie większy poziom i jest super. Świetne grafiki, angażujące rzucanie runami (przynajmniej mnie hahaha) oraz brak spiny, aby podkręcić wynik. Pasjansik. Wiele osób narzeka, że nie ma przygody w tej grze. Moim zdaniem jest, ale taka sama jak oglądając film, a nie grając w grę np. na komputerze. Grając w ten sposób jestem widzem, który obserwuje czy bohaterom się uda czy też nie. Mega mnie to odpręża i nawet nieudane rzuty mnie nie denerwują. Oczywiście grając przeciw sobie nie ma tego uczucia, więc tylko solo i tylko w ten sposób polecam :D
Teoretycznie grając w Robinsona, gdy już ostatniego dnia wykonuję akcję aby ukończyć grę jest takie uczucie ulgi ale zdecydowanie za dużym kosztem tych wcześniejszych tur, aby mówić o relaksie :)
Tak sobie teraz pomyślałem, że wszędzie każdy chwali gry które są "krótkimi kołderkami", a czasem właśnie chce się wleźć "pod pierzynę" :D
Oj ta ulga na koniec Robinsona jest, ale rzadko udaje się do niej dotrwać 😅 układanie stosików w Czaszkach z Sedlec też faktycznie przyjemne. Chociaż u mnie kilka osób kręciło nosem na temat, że jak to z trupków robić wystrój wnętrz... 🤷
@@amatorplanszowek U mnie ta gra już chyba na zawsze będzie "Czaszkami z SIEDLEC" 😂
🤣🤣🤣
W domu nic nie zrobione - klasyk :-)
No jakoś tak każdy to kiedyś usłyszał 🤣
Hej,
Nas bardzo relaksuje gra "Niezwykłe ogrody" 😊
No i "Łąka"
Niezwykłe ogrody mają w ilustracjach to coś i faktycznie można się zrelaksować patrząc na nie 🙂 W Łąkę nie miałem okazji zagrać, ale może kiedyś się uda nadrobić.
@@amatorplanszowek Generalnie chyba każda gra związana z naturą relaksuje 🙂
Np taki "Miodek"
No chyba faktycznie tak jest, bo nie mogę znaleźć w pamięci gry, która by była o naturze i mnie denerwowała 🤔 Ja też lubię Niezle ziółka i Ogródek 🙃
Palec Boży fajna pstrykanka
Nie miałem okazji zagrać, ale tak jak na nią patrzę to przypominają się czasy zabawy kapslami itp. i jak tylko będę miał okazję gdzieś spróbować to na pewno skorzystam 🙂
Ta scena z początku to ja 🙈
Sceny pisane przez życie 😅
Każda gra relaksuje jeśli graczom się podoba i nie mają jakiegoś poważnego problemu który uniemożliwia relaks. Poziom interakcji nie ma tu znaczenia, bo gracze mają własne preferencje co im się podoba i co ich odpręża.
No tak, ale nie masz tak czasem, że jesteś tak wykończony, że ulubiona gra zdaje się być na ten moment za ciężka i zwyczajnie masz ochotę zagrać, ale wiesz że tam jest tyle kombinowania itp. że nie masz na to akurat siły 🤔
a gdzie "Na skrzydłach" ?
Na skrzydłach na półce dalej nie ograne 🤦 ale już wkrótce sprawdzę, serio, wierzę w to 😅
@@amatorplanszowek pamiętaj, że gra ma fajne kostki ;)
Ja z Żoną to lubimy sielankowo rozwalać się w Cthulhu Światy🙃
To jest ta karcianka, a której wyszedł potem Star Realms i Hero Realms?
@@amatorplanszowek Tak i nie🙃 to jest karcianka na mechanice Star/Hero Realms, ale chyba była wydana po nich.
O widzisz, myślałem że była pierwsza 😅 Ja dalej nie mam żadnej gry z motywami Cthulhu 😱 kiedyś to muszę nadrobić.
@@amatorplanszowek Pierwsze chyba było Star Realms z tej serii🤔 Koniecznie polecamy klimaty Cthulhu😁 Polecam filmik Gralutki Który Chtulhu? Pomaga wybrać😊 I jest też Pandemic w wersji Cthulhu🙃
Kiedyś na pewno będę musiał sięgnąć po jakiś taki tytuł, na razie zawsze moją uwagę przykuwa coś innego. SciFi i Fantasy mają jakieś magnesy na mnie 😅
Oczekiwania pokazałeś w scence to teraz rzeczywistość: W domu nic nie zrobione, a on wjechał z grą. 😂 Do dziś śledczy nie ustalili dlaczego denata odnaleziono z pudełkiem gry o słodkich kotkach😂
🤣🤣🤣 no i mamy gotowy scenariusz do kolejnych Kronik Zbrodni albo innego Detektywa 😅
Sielanka? Oczywiście Ubongo, Wyprawa do El Dorado, Duuuszki... A teraz doszła Fotosynteza. No i coś od dzieci jak Karak czy Super farmer ;)
U Ciebie niestety mam wrażenie, że ciągle te same gry w tych topkach się przewijają, no ale tak to bywa z kolekcją.
No niestety nie mam nieograniczonych zasobów, a nie chcę mówić o grach, które wiem że są, ale w nie grałem. Od tego mamy kanały informacyjne. 🤔 No i dlatego też staram się wymyślać topki z różnymi tematami i też o nich przy tym pogadać żeby nie wiało całkiem nudą. 😅 U nas Wyprawa do El Dorado trafia na stół jako taki tytuł lekki na zmęczenie, ale ostatecznie zawsze kończy się wyścigiem na żyletki i ta sielanka gdzieś uchodzi 🤣
Patwork, Patchwork doodle, Eldorado podstawka ajjak się znudzi to z dodatkami, Jamaica, Kanagawa i ostatnie odkrycie: Smoki z Głębin
Patchworka nigdy nie gralemy, ale w podobnej koncepcji Ogródek sielankowy na maksa 😅 Smoki z głębin bardzo dobre, a Kanagawa kiedyś długo z naszego stołu nie schodziła 🙂