Nie restauracje a danie typowo podlaskie: kiszka ziemniaczana. Są też czasem wersje z roślinnym zamiennikiem jelita. Typowo podlaskie danie, bardziej niż babka ziemniaczana.
W moim rodzinnym domu (pochodzę z Podlasia południowego) najczęściej było to danie sobotnie, jako że wymaga sporo zachodu, a ten dzień był wolny od pracy. Mama zawsze robiła i nadal robi babkę w dużej blasze, z dużą ilością skwarek w środku i podaje z pysznym sosem grzybowym (grzyby sama zbiera w sezonie w pobliskich lasach i suszy). Kto chciał to opcjonalnie jadł babkę ze śmietaną, a wieczorem lub następnego dnia, zjadaliśmy jej pozostałości podsmażone na chrupiąco. Za dzieciaka nie przepadałem za nią, ale obecnie jako 32 latek cenię babkę ziemniaczaną jako jedno z moich ulubionych dań rodzimej kuchni :D
@@Aaaa-lc6mb zgadzam się ale tylko gorąca z blachy bo na następny dzień tylko i wyłącznie w mojej opinii pokrojona na średniej grubości kawałki i dość dobrze przypieczone pełen odlot
@@beatadbr9476 ja osobiście nie ale moja mama i zależy jak kto podchodzi do tematu baby ziemniaczanej ponieważ u nas baba jest robiona z ziemniaków zarówno surowych jak i gotowanych no i co by nie mówić jest tłusta bo idzie dość duża ilość tłuszczu do niej
Moja babcia, rodowita podlasianka, zawsze robiła babke ziemniaczaną na ogromnej blaszce, ze skwarkami i cebulką w środku. Zawsze popijaliśmy ją po prostu mlekiem, nie mieliśmy żadnych sosów, śmietan itd, bo samo mleko idealnie pasowało, a babka za każdym razem była pyszna. Pozdrawiam!
Kartacze na Podlasiu są robione z surowych i ugotowanych ziemniaków, przynajmniej u mnie w domu. Fakt faktem u mnie są ciut ciemniejsze ale to też kwestia odmiany ziemniaka ☺️ na Podlasiu królują kartacze, babka ziemniaczana i kiszka ziemniaczana, jeśli chodzi o desery to ciasto Marcinek
Jeśli babka ziemniaczana kiszka czy kartacze to zdecydowanie Supraśl! Piękne miasteczko uzdrowiskowe oddalone tylko o 15km od Białegostoku Restauracje najbardziej z tego słynące to Jarzębinka i Łukaszówka❤️
Wyczekany odcinek. Pamietam jak kilka lat temu pisałam Ci w komentarzu, że nie mogę się doczekać odcinka z Białegostoku i że bardzo możliwe że odwiedzisz restaurację w której pracuję, bo jest jedną z lepszych w mieście. Miałam rację, szkoda że już od kilku miesięcy tam nie pracuję i nie mieszkam w Białymstoku. Mimo to odcinek oglądało się może i lepiej, bo z dużą nostalgią i sentymentem do tego miejsca. Pozdrawiam :)
Kartacze się robi u mnie w domu z surowych ziemniaków, ale jako klej dodaje się trochę gotowanych, oraz odciska się wodę ale zostawia się skrobię. Wtedy one mają swój specyficzny kolor szaro-biały
Kartacze powinny mieć zbite mięso bo oryginalnie nadziewa się surowym mięsem, jeśli byłoby mało zbite to oznaczałoby że są to pyzy z mięsem nadziewane przesmażonym przed nadzianiem farszem
droga Pani - surowe mięso do kartaczy wyrabia się dość długo , najlepiej z rosołem, opcjonalnie z wodą wiec po ugotowaniu jest pulchne z odrobiną rosołu. NIe inaczej !
Moja mama od kiedy pamietam robiła babkę z boczkiem, kiełbasa i cebula podane oczywiście ze śmietaną, ewentualnie jakieś pyszne mięsko do tego😎❤️ Jeśli ktoś nie jadł nigdy baby to polecam serdecznie spróbować, miła odmiana od zwykłych ziemniaków 😁
Boże nie wierze! Tak długo czekałam aż pojawi się Białystok 💖 Polecam: 1. Rany Julek 2. Piu di Pizza 3. Pieprz i Wanilia 4. Pawilon Towarzyski 5. Cukiernia Madeline 6. Kumar’s Restaurant 7. Kawiarnia Maison du Cafe Pozdrawiania dla Was 💕
Bardzo polecam ramenownie Ram'n'base, jeden z lepszych ramenów w polsce a jadlem juz ich sporo :) moje ulubione miejsce w Bialymstoku. Swoją drogą od tylu lat czekalem az w koncu odwiedzisz Bialystok i az miło na sercu sie rozbilo gdy zobaczylem tytuł :D
@@maciejje a co do babki ziemniaczanej to od zawsze u mnie w domu popija sie ją mlekiem, cos cudownego jeszcze gorąca świeża babka ze skwarkami w środku i do tego szklanka zimnego mleka
ten komentarz to chyba żart. jeden z najlepszych ramenów w Polsce? Chyba jak odwrócimy skalę. Na 5 razy tylko raz był zjadliwy(tylko tyle). Darowałem sobie jak nawet na opinie nie odpisali. W Warszawie UkiUki to ramen z prawdziwego zdarzenia, w Białymstoku niestety nie ma nic.
Moja mama pochodzi z okolic Ostrowi Mazowieckiej. Babcia zawsze na babkę ziemniaczaną mówiła kugiel dopiero w średniej szkole dowiedziałam się, że to regionalna nazwa 😅🤷🏻♀️ z tym że babcia taką babkę robiła zawsze z mięsem z żeberek albo częścią karku bądź boczku zależy co się ostało po świniobiciu. No i oczywiście była wypiekana w piecu kaflowym i podowana z maślanką/kefirem/zsiadłym mlekiem/mlekiem w zależności co było albo co kto wolał. Mój tata trochę unowocześnił naszą domową wersję i to mięso przygotowuje jak na gulasz czyli obsmaża w przyprawach przed wrzuceniem do masy cebulowo ziemniaczanej i to jest mimo wszystko chyba najlepszy kugiel jaki jadłam ma dużo bardziej wyrazisty smak. A ze śmiesznych historii z kuglem w tle to kiedyś babcia robiła kugiel na nasz przyjazd, no i capnela z zamrażarki ogonówkę. W trakcie jedzenia każdy zachwalał, ale zastanawialiśmy się co to za mięso, bo nie jak zawsze. Koniec końców okazało się, że wujek naszykował poporcojawanego dzika z polowania dla sąsiada i babcia nieświadomie podprowadziła kawałek do kugla 😂😂 także dziczyzna w kuglu też przejdzie 😂
kugel to babka żydowska - a więc bez mięsa!!!! z dużą ilością cebuli surowej tarkowanej i podsmażonej pokrojonej w kostke. Kugel nie jest nazwa regionalna tylko oryginalną z kuchni żdyowskiej
Babka ziemniaczana z cebulka i skwarkami z boczku. Uwielbiam. Kartacze jakies male- u mnie w domu ogromne ale mama zawsze robi z odrobina gotowanych ziemniakow w srodku wiec mozliwe ze kolor inny dlatego. Poza tym super film wyczekiwany! Moje miasto.
Jestem z Łodzi, ale moja babcia pochodzi z terenów obecnie północnej Białorusi. Dlatego babcia rozpowszechniła babkę ziemniaczaną w moim domu. Zawsze musi być z kawałkami smażonego mięsa wieprzowego w środku. U babci był nim "brzuszek", zaś u taty karczek. Koniecznym dodatkiem jest gęsta kwaśna śmietana. To danie tak zasmakowało, że znajomi rodziców wzięli od nas przepis i robią babkę latem na grillu kamiennym, ale u mnie w domu babkę je się tylko zimą, bo wtedy smakuje najlepiej. Jak zostanie za dużo masy ziemniaczanej (ziemniaki, cebula, jajka), to smażymy z tego placki ziemniaczane :)
Koniecznie odwiedźcie Tatarska Jurta w Kruszynianach, tuż przy granicy. Jedzenie przepyszne, ludzie bardzo mili. A można przy okazji zobaczyć najstarszy meczet tatarski w Polsce i posłuchać ciekawych opowieści. :) Polecam z całego serca :)
Pizza rzymska polecam serdecznie „Piudi pizza” na Grochowej 3. Babka ziemniaczana tylko i wyłącznie w Supraślu „Bar Jarzębinka” na ul. 3 Maja 22 Słodkości „Maison du cafe” ul. Jana Kilińskiego 10 i „Nocne pieczenie Marty” ul. Lipowa 16 😊
W moim domu rodzinnym trze się ziemniaki obowiązkowo na tartce ręcznej z małymi oczkami ( jest to ciut inna konsystencja niż ten przecier, który Tobie zaserwowano). Je się ją ze śmietana albo z sosem grzybowym ( inaczej smakuje z kurkowym a inaczej z borowikowym :)lub zimnym mlekiem, ale najlepsza jest odgrzewana ( mama kroi ją na kawałki centymetrowej grubości i obsmaża na smalcu żeby była cieplutka i chrupiąca......... i taka jest... i można ja jeść i jeść i jeść. A tak w ogóle to powinieneś spróbować " kwasu" tak przynajmniej mówiono na to w moim domu... jest to lodowata woda z cebulka lub szczypiorem i pokrojonym w drobna kostkę ogórkiem z dodatkiem soli i octu- do smaku ( babcia czasami dodawała do tego chlustek zsiadłego mleka lub kefiru............ nie ma nic lepszego do picia w upalne dni lub do popicia młodych ziemniaków ze skwareczkami i koperkiem... aaaaaaa i zapomniałam najlepszy kompot to tzw " hrusznyk" to kompot z suszonych jabłek i gruszek.... nie ma lepszego.
Mieszkam w Białymstoku od 6 lat, a nigdy nie byłam Sztuce Mięsa. Zdecydowanie zaległość do nadrobienia 😅 jeśli chodzi o kartacze, to w Białymstoku rzeczywiście większość spotyka się z mięsem bardziej zbitym i dla ludzi "stąd" jest to zupełnie normalne i prawidłowe- słowa mojego narzeczonego, rodowitego białostoczanina :)
Tak, zależy czy ktos lubi nadziać masę ziemniaczaną surowym mięsem (bedzie zbite i taka wersja bardziej mi smakuje) czy gotowanym i przekręconym w maszynce (wtedy mięso sie rozsypuje).
Kolor ziemniaków jest też mocno związany z odmiana ziemniaków. Babka jak i kartacze czy też kałduny najlepiej smakują następnego dnia odsmażane ;) a co do białostockich lokali to top : kumars jeżeli chodzi o jakość cenę i porcje. Jeżeli tradycyjnej Podlaskiej kuchni to Suwalszczyzna i musowy deser jakim jest sękacz. Warto odwiedzić też Kruszyniany jaki i Bohenniki by poznać tatarski wątek ziemi podlaskiej
Jadłam kartacze na Litwie w restauracji, która się w tym specjalizowała i wyglądały one inaczej niż te na filmie: mięso było wklejone w ciasto (jeżeli można tak to nazwać). Poza tym ciasto miało troszkę inny kolor - faktycznie odrobinę szarawe. Mniam! 😋
U mnie w domu mówiło się na to kołduny, pewnie złe nazewnictwo. Są odrobinę szarawe a mięso nie jest tak zbite. Smakują wybornie, a na drugi dzień po przekrojeniu na pół można je odsmażyć. Raj dla podniebienia ^.^
Ja pochodzę z Warmii, to po sąsiedzku. U mnie babka ziemniaczana nazywa sie kartoflak. Ziemniaki, kiełbasa, boczek i cebula. Uwielbiam z mlekiem. Muszę zrobić, smaka mi zrobiłeś. Pozdrawiam
Na babkę ziemniaczaną, kartacze, kiszkę mogłeś pojechać 15 km od Białegostoku do Supraśla do lokalu o nazwie Bar Jarzębinka. Zdecydowanie najlepsza w regionie a może i w Polsce, bo serio jadłem w wielu miejscach jako rodowity Podlasianin i Jarzębinka zdecydowanie deklasuje konkurencję 😉
Babki ziemniaczanej ze śmietaną nigdy nie jadłem babcia przyrządza ją od zawsze Zamiast śmietany kubek zimnego mleka Najlepiej smakuje na następny dzień pokrojona w plasterki i podgrzana na patelni oczywiście też ze szklaną zimnego mleka 🤤 Co do kartaczy to rzeczywiście powinny być bardziej szarawe Ale nie wiem, może to jest zależne od rodzaju ziemniaka U nas domowe kartacze są nieco szarawe A zbicie mięsa w środku jest zależne od upodobań Napewno u nas podaje się kartacze w takiej zupie I zjada się łyżką popijając sobie tą "zupe"
Na Mazowszu w Ostrowi Mazowieckiej i okolicach jada się kugiel. Zazwyczaj pieczony z niewielką ilością żeberek. Często preferowane jest popijanie gorącego kugla zimnym mlekiem.
Moja żona pochodzi z Podlasia. Mieszkamy w Wielkopolsce, babka ziemniaczana z boczkiem i kiełbaską jest często ale kartacze( kołduny) jak to teściowa mówi tylko u niej najlepsze. Początek odcinka jak bym u teściowej na obiadkach był. Fajny odcinek. Pozdrawiam
Jestem z podlasia i u mnie zawsze babkę ziemniaczaną (w moim domu nazywana jest BABĄ) smarowało się masłem śmietankowym. Ono cudownie się rozpuszczało i całość była pyszna .
No i znalazła się w zestawieniu moja ukochana Sztuka Mięsa ❤ zawsze inne burgery porównuje do tych ze Sztuki - teraz po Twojej rekomendacji jeszcze bardziej się w tym utwierdziłam 😊 Super odcinek z mojego Białegostoku 🔥 teraz czekam na ten z okolicami i daniami regionalnymi ☺️
Dzięki za odcinek z mojego miasta! :) Od siebie, z miejscówek spoza Białegostoku, serdecznie polecam Folwark Nadawki (pyszna kuchnia regionalna i kwas chlebowy) oraz Starą Szkołę w Sokółce 🤩 (to zdecydowanie najlepsza lodziarnia na Podlasiu, w której można spróbować wiele smaków lodów, takich jak rokitnik czy lody z % 🙃. Poza lodami mają doskonałe ciasta, makaroniki, monoporcje, własnoręcznie robione masło orzechowe.. To zdecydowanie miejsce warte uwagi 😁
W Białymstoku polecam Rany Julek, pawilon towarzyski, pierogi w soodi, High fly coffe, i pizza farina oraz piu di. U mnie babka też jest z drobno tarkowanych ziemniaków, podaję się z ogórkiem kiszonym koniecznie, mogą być skwarki również, kartacze czyli inaczej pyzy też pyszna sprawa.
Mieszkam w Białymstoku, i niestety doświadczenie z babki mam średnie, tamtejsza babka nie umywa się do takiej domowej, chyba że coś się zmieniło, bo byłem tam ostatnio przed pandemia. A babkę ziemniaczaną najczęściej jada się u mnie z dodatkiem w środku kiełbasy, boczku i cebuli. Do tego śmietana albo mleko do popicia. Co do kartaczy faktycznie może powinny być ciemniejsze, ale to raczej nie problem, natomiast to zbite mięso to w żadnym wypadku nie powinno takie być, już patrząc na filmie mogłem sobie wyobrazić jego smak.
Siemanko! :D Fajnie Cie widzieć w swoim mieście. Odnośnie kartaczy to często przygotowane są z surowych ziemniaków i gotowanych, a także mąki ziemniaczanej. Często zależne są też od odmiany ziemniaka. WIęc pewnie stąd ten kolor. Kartacze często jemy wraz z kapustą kiszoną i zasmażką co jest najsmaczniejsze :D . 500 stopni ulubione pizzeria i pozycja Parma :D pozdro dla Was!
Jestem z Podlasia ale u nas w domu na babkę ziemniaczaną mówi się blin 😅 nie wiem czemu. Mama robi z boczkiem i cebulką. Pierwszego dnia jemy taki prosto z piekarnika a na drugi dzień przysmażony na chrupko
Polecam restaurację Sokołda. Sezonowe jedzenie na przykład pierogi z farszem z mięsa Żubra. Potrawy z grzybami od lokalnych zbieraczy :) Miła obsługa i duży teren do biegania dla dzieci. Fajny przystanek w podróży do Krynek i Kruszynian gdzie króluje kuchnia Tatarska polecam wybrac sie do Kruszynian do Pani Janetty do restauracji.
Babka to jedno z moich ulubionych dań, ponad kartacze i jakieś tam pierogi. Na drugi dzień z patelni jest najlepsza :) U mnie się je ją z kefirem no i nie może obyć się bez dużej ilości boczku, mniam. Mogę polecić RAM'N'BASE ze świetną obsługą i placek węgierski z Tokaja
Jakbyś był następnym razem w sztuce to polecam Ci z burgerów premium burgera lub mój ulubiony i osobiście jak też w różnych częściach świata jadlem to najsmaczniejszy dla mnie burger jakiego jadłem czyli bluecheese bacon burger 🤤 uważam, że o niebo lepszy niż zwykły cheesburger ale wiadomo kto co lubi 😊
To jest bardzo dziwne gadałem z kims na platformie strimingowej ze chce zjesc jakies jedzenie w Białymstoku jak przylece z USA na 3 tyg wpisuje Białystok bar a tutaj twoj filmik i dodany w dodatku 6 minut temu a Moi znajomi maja restauracje i browar swój w Hotelu Royal Spa 5 gwiazdkowym na rynku :) Jedzenia tam nie jadłem ale Piwko robia swoje i jest kozackie
U mnie w domu zawsze ziemniaki na babke scierane byly na papke, na najdrobniejszych oczkach. I dodatkiem byly skwarki, kielbasa pokrojona w kostkę i cebulka. Podawana z sosem czosnkowym wlasnej roboty :)
Ooo chłopie, jak Ty pierwszy raz jadłeś kartacza, to koniecznie musisz zajechać do Supraśla (miejscowość niedaleko Białegostoku) i jeśli chodzi o tego typu rzeczy, to kartacze są tam 100/10. I właściwie dopiero się dowiedziałem, że to bardziej wywodzi się z Podlasia i w innej części Polski nie ma zbytnio tego
@@agap8777 mówisz o trzech różnych dniach :P bo nazywać można, ale zależny jak się robi. To może taki skrót. Kartacze to szare podłużne kluski (kształt osełki) z surowych ziemniaków z nadzieniem z surowego mięsa wieprzowo-wołowego. Pochodzą z Suwalszczyzny. Cepeliny od kartaczy odróżnia kształt-wyglądają raczej jak cygara , a także proporcje łączenia ziemniaków gotowany i surowych w cieście- pochodzą z Litwy , natomiast kołduny to pszenne pierożki z farszem mięsnym i charakterystycznym warkoczem na brzegu - też pochodzą z Litwy :) Natomiast jeśli chodzi o pyzy, które mylone są z kartaczami to duże kluchy z mąki pszennej z dodatkiem gotowanych ziemniaków i jajka z nadzieniem z gotowanego mięsa ( kształt okrągły) i pochodzą z ziemi Lubelskiej, lecz bardzo popularne na ziemi Białostockiej. Ale szczerz to i moja babcia robi coś ala kartacze w totalnie inny sposób niż tradycyjne i tak są wyśmienite :P u babcie przecież zawsze wszystko najlepiej smakuje :P
@@sylynajoa2452 No dlatego wyraznie wskazałam- u mojej babci , ala cepeliny. Mieszkam na pograniczu kultur. Tu się wszystko przeplata . I szczerze tylko z zewnątrz ludzie je jakkolwiek nazywają
Uwielbiam babkę ziemniaczaną i kartacze (w których tutaj mięso nie powinno się oddzielać i być takie zbite). Polecam jeszcze na Podlasiu spróbować (jeśli nie jadłeś) pierogów z ziemniakami - moje ulubione.
U mnie mówi się baba ziemniaczana, nie babka 😊 uwielbiam jak mama zrobi taką na świeżo jeszcze ciepłą do tego dodać trochę masełka żeby się roztopiło ❤️
Goraco polecam "Ziemia Brańska Gospoda". Gospoda znajduje sie w Brańsku około 70km od Bialegostoku. Magda Gessler przeprowadzila tam kuchenne rewolucje I musze przyznac ze Dorota(wlascicielka) zrobila furore a jedzenie pychota!!!
W Ostrołęce serwują Kugla, inna konsystencja i dodatki w porównaniu do babki ziemniaczanej. Polecam spróbować, ponieważ mi spakuje o wiele bardziej niż Podlaska babka, szczególnie z racji nie tak zwartej a wręcz lejącej konsystencji 😉
Na babkę ziemniaczaną i kartacze najlepiej udać się do Supraśla - ponieważ tam mieszkają mistrzynie świata w pieczeniu babki ziemniaczanej, odbywały się tam mistrzostwa w pieczeniu tejże. Babka ziemniaczana w Babce to, o ile kucharz się nie zmienił, słony niedopieczony gips XD. Babkę podaje się z cebulką, skwareczkami i śmietaną, w środku można dodać kiełbasę, boczek itp. Za to ogórek narwiański kruszewski to produkt regionalny, chyba nawet z zastrzeżonym znakiem, specjalnie przygotowywany kiedyś w dębowych beczkach zatapianych w Narwi. Najlepsze ogórki pochodzą ze Śliwna i Kruszewa. Co do kartaczy - nie, nie robi się ich tylko z surowych pyr, tylko z obu rodzajów: surowych i gotowanych, odcedzając z surowych płyn i dodając do masy skrobię. Na kartacze, inaczej zeppeliny, najlepiej na Suwalszczyznę, albo do Krynek - do restauracji Modrzewiowa. Co do reszty recenzji kulinarnych - czy my na Podlasiu naprawdę tylko burgerami i frytami stoimy? Raczej nie. Nawet słodycze mamy swoje - np. mrowisko, słyszał pan? A o sękaczu? Marcinek to ciasto z Hajnówki, a nie z Podlasia, także starające się o europejski znak Gwarantowane Miejsce Pochodzenia. Buza tak - a Żydzi stanowili przez II wojną światową największą mniejszość w Białymstoku - warto było idąc w tym kierunku odwiedzić Tykocin, jedną z największych polskich synagog i Alumnat. Mamy nie tylko burgery i kawę :) Duużo jeszcze ma Pan do obaczenia na Podlasiu - Suwalszczyzna czeka, a w Hajnówce Babuszka. Do żadnej Carskiej Pan nie zbacza! Czuwaj
Na Mlynowej 40 najlepszy zestaw to kardamonka+różane latte❤ Polecam tez wpaść do Ram’n’Base na fryty z boczkiem, z kolei polecana tu często Piu di Pizza nie umywa się do 500 i 350 stopni. Kartacze najlepsze zdecydowanie w Jarzębince w Supraślu, warto tez zapuścić się jeszcze dalej na wschód i odwiedzić Tatarską Jurtę z wyjątkową kuchnią tatarską ❤
Bardzo fajny odcinek, miło się to ogląda. Na tego steka z antrykotu na pewno się wybiorę jak kiedyś będę w Białymstoku. Jedynie czego zabrakło w odcinku to kultowego baru Zodiak z wiadomych względów dla wielu. xD Ale to tak półżartem.
Ale uczta, dla oka niestety tylko, ale super, dużo treści, fajnie zrobiony film. Okazuje się, że Białystok jest mega smaczny. Tylko Wam pozazdrościć. No i buza, o której dotąd nie słyszałam, a która wzbudziła moje zainteresowanie. Już znalazłam na nią przepis i będę robić. Przepis z blogu smaczna pyza. Okazuje się, że gdy buza postoi dłużej staje się alkoholowa. Pozdrowienia i buziaczki 😘😘
Ja serdecznie polecam Doho Sushi, niekoniecznie ze względu na tutulowe sushi, choć mają naprawdę pyszne, moim zdaniem najlepsze w Białymstoku, ale kaczka teriyaki to moj osobisty ulubieniec tam, pyszne bułeczki z boczkiem i doskonaly ramen!
Najlepsze kartacze były kiedyś w miejscowości Giby niedaleko Augustowa. W samym Białymstoku niestety nie i regionalnej kuchni trzeba szukać poza Białymstokiem (Kruszyniany, Supraśl). Pizza jak najbardziej 500 stopni ale też Pizza Majstry, właśnie z pastrami ze wspomnianego przez Ciebie Sztuka Mięsa Rzeźnik. W nim też również znajdziesz mega dobrą babkę ziemniaczaną, ale tylko na wynos. I tak steki i burgery w Sztuce jadłam i bardzo polecam, a ten chleb co był podany do tatara to z ich własnej piekarni rzemieślniczej Sztuka Chleba i Wina, tuż obok restauracji (notabene bajgiel który był w Kafejeto jest właśnie od nich!). Pawilon Towarzyski zdecydowanie też trzeba odwiedzić i Starą Szkołę w Sokółce!!😊
Świętojańska 21 - jadłem chyba wszędzie i ta od zawsze wygrywa. Polecają ja też znani szefowie kuchni z Białegostoku jak na przykład Pan Chlebowicz. Ceny jak w sztuce mięsa, może ciut drożej. Rany Julek - restauracja trochę bardziej przystępna cenowo. Polecam za smakowite potrawi i to że stała się już trochę kultowym miejscem dla białostoczan. Działają od wielu lat, w czasie którym rozwijają się, zmieniają lokale na większe i otwierają nowe odsłony jak Lany Julek (koktailbar) czy Ramen Julek
U mnie, na północy świętokrzyskiego je się kugiel. Najczęściej jest podawany z żeberkami i przede wszystkim jest dużo luźniejszy (nie odlewa się wody z ziemniaków i dodaje śmietany) i moim zdaniem smaczniejszy od babki podlaskiej. Oryginalnie jadało się z gęsiną, żeby był koszerny. U mnie w domu popija się go zimnym mlekiem.
Jeżeli chcecie zjeść coś naprawdę pysznego to bardzo polecam Karczmę pod Sokołem w Sokółce na podlasiu (oficjalnie jedna z najlepszych restauracji w Polsce), a także lodziarnię "Stara Szkoła" w tej samej miejscowości (lepszych lodów w Polsce na pewno nigdzie indziej nie zjecie).😉
Marcinek, Marcinek i jeszcze raz Marcinek a nie jakieś serniki. Póki co najlepszy jadłem w Białowieży. Tak śmiechem żartem Babka ziemniaczana najlepsza na drugi dzień z patelni :D. Co do kartaczy to faktycznie, moja mama robi tak że są ciemniejsze! Z regionalnych jeszcze mógłbyś spróbować soliankę i kiszkę ziemniaczaną.
W Babce kiedys zawsze jadlam placki ziemniaczane z gulaszem z baraniny to bylo moje ulubione danie ❤ super, ze spodobała Wam się Sztuka mięsa, mają też super bezę i polędwiczki. Co do cen w Białymstoku to jestem w szoku, od kilku lat mieszkam w Warszawie i jak wpadam do Białego to zawsze jestem bardzo zdziwiona cenami bo są porównywalne z warszawskimi…
W Białymstoku najlepszy sernik to tylko w Cukiernia Pani K Poezja smaków. Koniecznie do Supraśl na kiszkę ziemniaczaną bar Jarzębinka. Pierogi polecam Tykocin Pierogrania Tykocińska.
U mnie zawsze robiło się kugiel na żeberkach, mięso odchodziło od kości, a ziemniaki u góry przypieczone aby chrupało i do tego najlepiej na przełamanie kiszony ogórek 😀
Kartacze robi się z ziemniaków gotowanych i surowych aby były bardziej elastyczne. Im więcej skrobi mają ziemniaki tym lepsze są kartacze. Mięso często też jest podgotowywane i dopiero mielone. Kartecze w każdym domu smakują inaczej. Ale fakt są zbliżone do litewskich Cepelinow na które trzeba wybrać się do Wilna! Babka ziemniaczana często ma w sobie cebulę, kiełbasę czy boczek i sporą ilość skwarek. Dla mnie najlepsza jest pocięta w plastry i zarumieniona na patelni.
Siny kolor klusek uzyskuje się przez tarcie ziemniaków. Dlatego śląskie kluski mają taki kolor, bo robi się je z ciasta ziemniaczanego z tartych ziemniaków. To czy są z surowego czy gotowanego ziemniaka nie ma znaczenia. Pozdrawiam.
U mnie w domu babkę robi się na grubszych oczkach :) a najlepsza była robiona w prodiżu (!!!) przez babcię, mega chrupiąca z zewnątrz. Do tego ogórek kiszony lub surówka z kiszonej kapusty
Pochodzę z Białegostoku, mieszkałam w tym mieście do czasu rozpoczęcia studiów, uwielbiam kartacze, ale nie jestem pewna prawilnej struktury mięsa w nich! Zdarzyło mi się jeść i takie, jak w Babce (zbite mięso, łatwo odchodzące od kluski), i takie mniej zbite (osobiście takie właśnie wolę). Co do koloru karatczy, to jestem pewna, że powinny być szarawe. Najbardziej lubię do nich okrasę z masła i cebulki. Jeśli chodzi o babkę ziemniaczaną, to polecam tę w Jarzębince w Supraślu oraz w restauracji Regiment w Białymstoku (wersja deluxe, bo wchodzi w skład dania z policzkiem wołowym lub dziczyzną) .Ta w Babce jest wg mnie przeciętna. Tak jak ktoś już niżej napisał istnieje też coś takiego jak kiszka ziemniaczana (czyli babka w formie kiełbaski). I babkę, i kiszkę ziemniaczaną, można też kupić w lokalnych sklepach garmażerskich Lech.
Warto też spróbować typowych dla Podlasia wyrobów cukierniczych - ciasta Marcinek (taki przekładaniec z kremem) i sękacza (charakterystyczny zwłaszcza dla Suwałk). Przy okazji sękacza, przypomniało mi się jeszcze jedno godne polecenia miejsce na Podlasiu - Duchowe łąki w Supraślu. Zjesz tam i super ciekawy deser z podsmażanego sękacza, i dobrą babkę ziemniaczaną, i pielmieni (też popularne w tym regionie Polski), a wszystko przybrane pięknymi jadalnymi kompozycjami z kwiatów i ziół. Jak widzisz, koniecznie musisz wybrać się do Supraśla, jest to naprawdę malownicze miasteczko, do tego ciekawe kulinarnie (bar Jarzębinka i Duchowe Łąki) i kulturowo (klasztor prawosławny, muzeum ikon, przepiękny pałac, w którym mieści się liceum plastyczne), sama zdecydowanie wolę Supraśl od mojego rodzinnego Białegostoku i często tam jeżdzę, przy okazji wizyt w domu. :) Zachęcam do odwiedzin zwłaszcza latem, gdy nad zalewem można wypożyczyć kajaki czy pospacerować z alpakami.
Przy następnej wizycie koniecznie odwiedźcie kawiarnię w centrum Białegostoku pod nazwą "Nocne pieczenie". Najlepsza kawa w Białymstoku i jedne z najlepszych monoporcji w Polsce. Polecam również pizzerię włoską Piudi :)
U mnie w domu babka ziemniaczana nazywana była kartoflakiem. Pieczona w takiej czarnej brytfance. Z boczkiem, kiełbasą i cebulą. Podawana ze śmietaną z cukrem lub keczupem. Ale najlepsza była następnego dnia. Usmażona z jajkiem i do tego keczup. Pycha.
Na przyszłość polecam zajrzeć do Pizza Majstry, pizza w stylu neapolitański, najlepsza Nduja z miodem i orzeszkami, Pastrami (z miesem od Sztuka Miesa Rzeźnik) oraz Quatro Fromaggi z suszona śliwka i dżemem z figi 💜
Najlepszą babkę ziemniaczaną jaką jadłem to wersja z warstwą mielonego mięsa pomiędzy ziemniaczanymi i sos grzybowy na wierzchu. W domu tradycyjnie gęsto faszerowana boczkiem. Kartacze w domu były zdecydowanie bardziej szare ale to chyba odwieczna wojna w kwestii ciasta - proporcje ziemniaków gotowanych i surowych oraz nadzienia surowe czy gotowane. Litewska odmiana jaką znam to zeppeliny - kiedyś degustowane w regionalnej restauracji na Litwie podobne jak w domku a jedyna różnica to u nas zwykła okrasa ze skwarkami i cebulką a tam obtoczone w grubej warstwie masła. Pierwszy kęs to jak ugryzienie kostki masła, dosyć mdło ale jak zacząłem zeskrobywać to masło to miejscowi prawie uśmiercili mnie wzrokiem 😄
Jestem z Białegostoku i faktycznie moja mama jak robi kartacze (u mnie w domu mówi sie na to pyzy) to są całkiem mocno szare, a mięso w środku to kawałki zmieszane z kapusta kwaszoną.
U mnie w Elblągu, ziemniaki w babce starte są na oczkach jak do sera, miesza się je z przysmażonym boczkiem a już gotową babkę podaje się najczęściej z odrobiną keczupu :)
Ja od siebie jako białostoczanka polecam na przyszłość: Restaurację Dwa Światy na Kilińskiego - patrząc na datę publikacji tego materiału - jeszcze nie istniała - więc polecam ją tak na przyszłość. Polecam również Restaurację i lodziarnię Bella Vita - restauracja patrząc na przestrzeni lat teraz ma wyjątkowo dobrą kuchnię. Ich lodziarnia jest moim zdaniem wyjątkowa i to nie na skalę miasta a polski. Szukałam jeżdżąc po polsce lepszych lodów- nie znalazłam narazie. Polecam także cukiernię Pani k na Ul. Sybiraków. Na pewno na wyróżnienie zasługują burgery z restauracji Raj, Kiedyś u nas w mieście była wspaniała restauracja Czarna owca z najlepszą bezą chyba na świecie - ale się zmyła :( covid, kryzys i te sprawy. Stanowczo polecam odwiedzić restaurację Kwestia Czasu. Mają tam napawdę dobrą kuchnię w szególności zimą z uwagi na klimat restuacji jak i ich menu zimowe. Tam czas upływa inaczej - jedzenie jest niesamowite. Polecić również muszę rest. Duchowe Łąki w Supraślu - ogolnie super niektore pozycje czasem troche zbyt zdrowe i ziołowe xD. Na pewno warto zwrocic uwagę na Doho sushi na Młynowej, czy Koko suchi na Kilińskiego. Kiedyś super restauracja przy parku byla Bajka teraz tam jest Pawilon towarzystwo - drogie w ... i przereklamowane stara kasy daja odgrzewane mrożonki kuchnia przeciętna jedyne co na plus to fakt że ku oamieci starej dobrej Bajki zachowali Krem sułtański, ktory według rodzicow smakuje tak samo jak w latach 90- tych haha chyba restauracje z przepisem. ktos kupił. Tysiąc lat temu byla świtna budka w Galeri Białej z super kartaczami to byla filia jakiegos lokalu... nazwy nie pamietam. Polecic rowniez moge Sweet Fit - chleby, wyroby drożdzowe wszytkie - rewelka natomist - stałe kupuje natomiast ciasta to pomyłka. Jako piekarnie polecam jako cukiernie nie. Gdybym tylko mogła jeść gluten pewnie więcej miejsc do polecenia bym miała ale cóż. Dużo osób mi mowi że przy tym co jest w polsce dostępne dla osób bzg i tak tu jest wyjatkowo dobrze jak nie najleiej - i to słysze od osob z dużo większych miast. Wiaodmo, w niektórych restauracjach trochę ryzykuję, mają jedynie oznaczenie na karcie że coś jest bzg ale nie posiadają certyfikatu, w przypdku kwestii czasu i innych, które wyżej polecam , nawet jeśli nie maja certyfikatu ( wymieniłam też kilka miejsc z programu menu bez glutenu, które taki mają i je lubie lecz nie wszytkie ) to warto ryzykować haha.
u mnie w domu sie robi caly czas, przynajmniej raz w miesiacu. Tak ziemniaki musza byc porzadnie utarte. u mnie sie nie nadaje ani kielnasy czy boczku tylko wytypiony wlasny smalec z podgardla:D
Babka ziemniaczana przepyszna z boczkiem i cebulą w środku. Ja zawsze popijam ją mlekiem. Przepychota. Podgrzewana na patelni, na chrupko jeszcze lepsza :) w restauracji Sztuka Mięsa, jak mieszkałam w Białymstoku uwielbiałam zupę makachu (nie pamiętam jaka pisownia). Polecam bardzo włoską pizzę z Piudi Pizza. Nigdzie lepszej nie jadłam.
Jakie restauracje w Białymstoku polecacie?
Spróbuj ramenu w ram'n'base :D
Nie restauracje a danie typowo podlaskie: kiszka ziemniaczana. Są też czasem wersje z roślinnym zamiennikiem jelita. Typowo podlaskie danie, bardziej niż babka ziemniaczana.
Papa Pasta, Halva, Lipcowy Ogród, Makarony w Raj, Chinkali u Nany, Kumar's, Pawilon Towarzyski, Rany Julek.
Lipcowy ogród
RANY JULEK!!!
W moim rodzinnym domu (pochodzę z Podlasia południowego) najczęściej było to danie sobotnie, jako że wymaga sporo zachodu, a ten dzień był wolny od pracy. Mama zawsze robiła i nadal robi babkę w dużej blasze, z dużą ilością skwarek w środku i podaje z pysznym sosem grzybowym (grzyby sama zbiera w sezonie w pobliskich lasach i suszy). Kto chciał to opcjonalnie jadł babkę ze śmietaną, a wieczorem lub następnego dnia, zjadaliśmy jej pozostałości podsmażone na chrupiąco. Za dzieciaka nie przepadałem za nią, ale obecnie jako 32 latek cenię babkę ziemniaczaną jako jedno z moich ulubionych dań rodzimej kuchni :D
Babka z boczkiem i popijać mlekiem - poezja i smak dzieciństwa
Najlepsze :) nie ma nic smaczniejsze go
@@Aaaa-lc6mb zgadzam się ale tylko gorąca z blachy bo na następny dzień tylko i wyłącznie w mojej opinii pokrojona na średniej grubości kawałki i dość dobrze przypieczone pełen odlot
O matko, taaak!
Masz jakiś świetny przepis? :)
@@beatadbr9476 ja osobiście nie ale moja mama i zależy jak kto podchodzi do tematu baby ziemniaczanej ponieważ u nas baba jest robiona z ziemniaków zarówno surowych jak i gotowanych no i co by nie mówić jest tłusta bo idzie dość duża ilość tłuszczu do niej
Moja babcia, rodowita podlasianka, zawsze robiła babke ziemniaczaną na ogromnej blaszce, ze skwarkami i cebulką w środku. Zawsze popijaliśmy ją po prostu mlekiem, nie mieliśmy żadnych sosów, śmietan itd, bo samo mleko idealnie pasowało, a babka za każdym razem była pyszna. Pozdrawiam!
Kartacze na Podlasiu są robione z surowych i ugotowanych ziemniaków, przynajmniej u mnie w domu. Fakt faktem u mnie są ciut ciemniejsze ale to też kwestia odmiany ziemniaka ☺️ na Podlasiu królują kartacze, babka ziemniaczana i kiszka ziemniaczana, jeśli chodzi o desery to ciasto Marcinek
Marcinek to kolejny must have. Koleżanka z Pomorza do dziś wspomina ten smak. Prawdziwy marcinek to tylko marcinek hajowski z cukierni Borowik
Przejdźcie się do Bań mazurskich bar młyn albo do Gołdapi i dowiecie się co to znaczy prawdziwy kartacz. Białystok przy nich jest 5 na 10
Zgadzam się . Rodzaj ziemniaka weryfikuje kolor kartaczy. A że mięso odchodzi od ziemniaków to normalne
Koniecznie surowe mięso do gotowania! Milion razy lepsze
@@bartekk1899 ja zawsze robię z surowym mięsem, nie lubię z "rosołowym". Z gotowanym są bez smaku albo mają dziwny posmak
Trafiłeś w punkt. W Białymstoku w lokalach są ceny warszawskie. Jednak zarobki białostockie.
Dokładnie tak. Ceny mieszkań podobnie T_T
Jeśli babka ziemniaczana kiszka czy kartacze to zdecydowanie Supraśl!
Piękne miasteczko uzdrowiskowe oddalone tylko o 15km od Białegostoku
Restauracje najbardziej z tego słynące to Jarzębinka i Łukaszówka❤️
Wyczekany odcinek. Pamietam jak kilka lat temu pisałam Ci w komentarzu, że nie mogę się doczekać odcinka z Białegostoku i że bardzo możliwe że odwiedzisz restaurację w której pracuję, bo jest jedną z lepszych w mieście. Miałam rację, szkoda że już od kilku miesięcy tam nie pracuję i nie mieszkam w Białymstoku. Mimo to odcinek oglądało się może i lepiej, bo z dużą nostalgią i sentymentem do tego miejsca. Pozdrawiam :)
Cieszę się!
Kartacze się robi u mnie w domu z surowych ziemniaków, ale jako klej dodaje się trochę gotowanych, oraz odciska się wodę ale zostawia się skrobię. Wtedy one mają swój specyficzny kolor szaro-biały
Moja babcia zawsze robi babkę w piecu kaflowym, opalanym drewnem, z boczkiem lub skwarkami. Jedne z lepszych dań jakie jadłam i będę jeść
Wow wreszcie odcinki z Białego. Strasznie się cieszę bo bardzo długo czekałem
Cała przyjemność po naszej stronie :)
Kartacze powinny mieć zbite mięso bo oryginalnie nadziewa się surowym mięsem, jeśli byłoby mało zbite to oznaczałoby że są to pyzy z mięsem nadziewane przesmażonym przed nadzianiem farszem
droga Pani - surowe mięso do kartaczy wyrabia się dość długo , najlepiej z rosołem, opcjonalnie z wodą wiec po ugotowaniu jest pulchne z odrobiną rosołu. NIe inaczej !
Moja mama od kiedy pamietam robiła babkę z boczkiem, kiełbasa i cebula podane oczywiście ze śmietaną, ewentualnie jakieś pyszne mięsko do tego😎❤️ Jeśli ktoś nie jadł nigdy baby to polecam serdecznie spróbować, miła odmiana od zwykłych ziemniaków 😁
Boże nie wierze! Tak długo czekałam aż pojawi się Białystok 💖
Polecam:
1. Rany Julek
2. Piu di Pizza
3. Pieprz i Wanilia
4. Pawilon Towarzyski
5. Cukiernia Madeline
6. Kumar’s Restaurant
7. Kawiarnia Maison du Cafe
Pozdrawiania dla Was 💕
Dzięki za rekomendacje!
Bardzo polecam ramenownie Ram'n'base, jeden z lepszych ramenów w polsce a jadlem juz ich sporo :) moje ulubione miejsce w Bialymstoku. Swoją drogą od tylu lat czekalem az w koncu odwiedzisz Bialystok i az miło na sercu sie rozbilo gdy zobaczylem tytuł :D
O Ram’n’base słyszałem wiele dobrego, pewnie następnym razem spróbujemy! :)
@@maciejje a co do babki ziemniaczanej to od zawsze u mnie w domu popija sie ją mlekiem, cos cudownego jeszcze gorąca świeża babka ze skwarkami w środku i do tego szklanka zimnego mleka
Brzmi pysznie!
Potwierdzam, dodatkowo w Białymstoku nie ma konkurencji. Ale za to jakie mają oni przepyszne frytki z Kimchi
ten komentarz to chyba żart. jeden z najlepszych ramenów w Polsce? Chyba jak odwrócimy skalę. Na 5 razy tylko raz był zjadliwy(tylko tyle). Darowałem sobie jak nawet na opinie nie odpisali. W Warszawie UkiUki to ramen z prawdziwego zdarzenia, w Białymstoku niestety nie ma nic.
Ewa
Bardzo ciekawy odcinek. Smakowity. Szkoda, że nie odwiedziliście restauracji Mazel Tov i rewelacyjnej Halvy z tatarski jedzeniem.
Moja mama pochodzi z okolic Ostrowi Mazowieckiej. Babcia zawsze na babkę ziemniaczaną mówiła kugiel dopiero w średniej szkole dowiedziałam się, że to regionalna nazwa 😅🤷🏻♀️ z tym że babcia taką babkę robiła zawsze z mięsem z żeberek albo częścią karku bądź boczku zależy co się ostało po świniobiciu. No i oczywiście była wypiekana w piecu kaflowym i podowana z maślanką/kefirem/zsiadłym mlekiem/mlekiem w zależności co było albo co kto wolał. Mój tata trochę unowocześnił naszą domową wersję i to mięso przygotowuje jak na gulasz czyli obsmaża w przyprawach przed wrzuceniem do masy cebulowo ziemniaczanej i to jest mimo wszystko chyba najlepszy kugiel jaki jadłam ma dużo bardziej wyrazisty smak. A ze śmiesznych historii z kuglem w tle to kiedyś babcia robiła kugiel na nasz przyjazd, no i capnela z zamrażarki ogonówkę. W trakcie jedzenia każdy zachwalał, ale zastanawialiśmy się co to za mięso, bo nie jak zawsze. Koniec końców okazało się, że wujek naszykował poporcojawanego dzika z polowania dla sąsiada i babcia nieświadomie podprowadziła kawałek do kugla 😂😂 także dziczyzna w kuglu też przejdzie 😂
kugel to babka żydowska - a więc bez mięsa!!!! z dużą ilością cebuli surowej tarkowanej i podsmażonej pokrojonej w kostke. Kugel nie jest nazwa regionalna tylko oryginalną z kuchni żdyowskiej
skoro jesteście na Podlasiu, to polecam Supraśl i mały bar Jarzębinka. Najlepsza babka z grzybowym sosem, kiszka ziemniaczana oraz najlepsze kartacze.
Babka ziemniaczana z cebulka i skwarkami z boczku. Uwielbiam. Kartacze jakies male- u mnie w domu ogromne ale mama zawsze robi z odrobina gotowanych ziemniakow w srodku wiec mozliwe ze kolor inny dlatego. Poza tym super film wyczekiwany! Moje miasto.
Małe?!
@@maciejje tak, male😂naprawde u mnie w domu olbrzymy. Od zjedzenia jednego mozna peknac😂
Omg! 😳
Ooo widzę że smakowało dla Macieja 😉😉😉
Owszem 😎
Fajne miejscówki pokazałeś które mamy w białym, z takich co jeszcze warto odwiedzić to ram n base albo mama thai, świetny film
Dzięki za rekomendację 👌
Ale super, że poszedłeś do Młynowej 40! Ich kardamonka to najlepsza słodka bułka, jaką kiedykolwiek jadłam.
Następnym razem!
Jestem z Łodzi, ale moja babcia pochodzi z terenów obecnie północnej Białorusi. Dlatego babcia rozpowszechniła babkę ziemniaczaną w moim domu. Zawsze musi być z kawałkami smażonego mięsa wieprzowego w środku. U babci był nim "brzuszek", zaś u taty karczek. Koniecznym dodatkiem jest gęsta kwaśna śmietana. To danie tak zasmakowało, że znajomi rodziców wzięli od nas przepis i robią babkę latem na grillu kamiennym, ale u mnie w domu babkę je się tylko zimą, bo wtedy smakuje najlepiej. Jak zostanie za dużo masy ziemniaczanej (ziemniaki, cebula, jajka), to smażymy z tego placki ziemniaczane :)
Najlepsze kartacze jadłam w Drohiczynie w takiej knajpie nad Bugiem.
Pierogi rewelacyjne też tam mieli
Koniecznie odwiedźcie Tatarska Jurta w Kruszynianach, tuż przy granicy. Jedzenie przepyszne, ludzie bardzo mili. A można przy okazji zobaczyć najstarszy meczet tatarski w Polsce i posłuchać ciekawych opowieści. :) Polecam z całego serca :)
Dzięki za rekomendację! :)
Trzeba też pamiętać, że kilka lat temu wszystko się im spałiło ale na szczęście już działają a jedzenie mają pyszne.
Będą filmy z innych miast na Podlasiu? W Augustowie i Suwałkach też jest kilka restauracji wartych odwiedzenia.
Teraz nagraliśmy tylko Białystok, ale pewnie na Podlasie jeszcze wrócimy :)
@@maciejje w takim razie Pod Jabłoniami, Augustów 😉
Pizza rzymska polecam serdecznie „Piudi pizza” na Grochowej 3.
Babka ziemniaczana tylko i wyłącznie w Supraślu „Bar Jarzębinka” na ul. 3 Maja 22
Słodkości „Maison du cafe” ul. Jana Kilińskiego 10 i „Nocne pieczenie Marty” ul. Lipowa 16
😊
Dzięki za rekomendację!
W moim domu rodzinnym trze się ziemniaki obowiązkowo na tartce ręcznej z małymi oczkami ( jest to ciut inna konsystencja niż ten przecier, który Tobie zaserwowano). Je się ją ze śmietana albo z sosem grzybowym ( inaczej smakuje z kurkowym a inaczej z borowikowym :)lub zimnym mlekiem, ale najlepsza jest odgrzewana ( mama kroi ją na kawałki centymetrowej grubości i obsmaża na smalcu żeby była cieplutka i chrupiąca......... i taka jest... i można ja jeść i jeść i jeść. A tak w ogóle to powinieneś spróbować " kwasu" tak przynajmniej mówiono na to w moim domu... jest to lodowata woda z cebulka lub szczypiorem i pokrojonym w drobna kostkę ogórkiem z dodatkiem soli i octu- do smaku ( babcia czasami dodawała do tego chlustek zsiadłego mleka lub kefiru............ nie ma nic lepszego do picia w upalne dni lub do popicia młodych ziemniaków ze skwareczkami i koperkiem... aaaaaaa i zapomniałam najlepszy kompot to tzw " hrusznyk" to kompot z suszonych jabłek i gruszek.... nie ma lepszego.
akurat oglądam zajadając placki ziemniaczane moje strony pozdrawiam !
Smacznego!
Mieszkam w Białymstoku od 6 lat, a nigdy nie byłam Sztuce Mięsa. Zdecydowanie zaległość do nadrobienia 😅 jeśli chodzi o kartacze, to w Białymstoku rzeczywiście większość spotyka się z mięsem bardziej zbitym i dla ludzi "stąd" jest to zupełnie normalne i prawidłowe- słowa mojego narzeczonego, rodowitego białostoczanina :)
Dzięki za komentarz i życzę smacznego w Sztuce Mięsa! :)
Potwierdzam
Tak, zależy czy ktos lubi nadziać masę ziemniaczaną surowym mięsem (bedzie zbite i taka wersja bardziej mi smakuje) czy gotowanym i przekręconym w maszynce (wtedy mięso sie rozsypuje).
Kolor ziemniaków jest też mocno związany z odmiana ziemniaków. Babka jak i kartacze czy też kałduny najlepiej smakują następnego dnia odsmażane ;) a co do białostockich lokali to top : kumars jeżeli chodzi o jakość cenę i porcje. Jeżeli tradycyjnej Podlaskiej kuchni to Suwalszczyzna i musowy deser jakim jest sękacz. Warto odwiedzić też Kruszyniany jaki i Bohenniki by poznać tatarski wątek ziemi podlaskiej
Jadłam kartacze na Litwie w restauracji, która się w tym specjalizowała i wyglądały one inaczej niż te na filmie: mięso było wklejone w ciasto (jeżeli można tak to nazwać). Poza tym ciasto miało troszkę inny kolor - faktycznie odrobinę szarawe. Mniam! 😋
U mnie w domu mówiło się na to kołduny, pewnie złe nazewnictwo. Są odrobinę szarawe a mięso nie jest tak zbite. Smakują wybornie, a na drugi dzień po przekrojeniu na pół można je odsmażyć. Raj dla podniebienia ^.^
Ja pochodzę z Warmii, to po sąsiedzku. U mnie babka ziemniaczana nazywa sie kartoflak. Ziemniaki, kiełbasa, boczek i cebula. Uwielbiam z mlekiem. Muszę zrobić, smaka mi zrobiłeś. Pozdrawiam
Na babkę ziemniaczaną, kartacze, kiszkę mogłeś pojechać 15 km od Białegostoku do Supraśla do lokalu o nazwie Bar Jarzębinka.
Zdecydowanie najlepsza w regionie a może i w Polsce, bo serio jadłem w wielu miejscach jako rodowity Podlasianin i Jarzębinka zdecydowanie deklasuje konkurencję 😉
Babki ziemniaczanej ze śmietaną nigdy nie jadłem babcia przyrządza ją od zawsze
Zamiast śmietany kubek zimnego mleka
Najlepiej smakuje na następny dzień pokrojona w plasterki i podgrzana na patelni oczywiście też ze szklaną zimnego mleka 🤤
Co do kartaczy to rzeczywiście powinny być bardziej szarawe
Ale nie wiem, może to jest zależne od rodzaju ziemniaka
U nas domowe kartacze są nieco szarawe
A zbicie mięsa w środku jest zależne od upodobań
Napewno u nas podaje się kartacze w takiej zupie
I zjada się łyżką popijając sobie tą "zupe"
Na Mazowszu w Ostrowi Mazowieckiej i okolicach jada się kugiel. Zazwyczaj pieczony z niewielką ilością żeberek. Często preferowane jest popijanie gorącego kugla zimnym mlekiem.
Moja żona pochodzi z Podlasia. Mieszkamy w Wielkopolsce, babka ziemniaczana z boczkiem i kiełbaską jest często ale kartacze( kołduny) jak to teściowa mówi tylko u niej najlepsze. Początek odcinka jak bym u teściowej na obiadkach był. Fajny odcinek. Pozdrawiam
Dzięki!
Jestem z podlasia i u mnie zawsze babkę ziemniaczaną (w moim domu nazywana jest BABĄ) smarowało się masłem śmietankowym. Ono cudownie się rozpuszczało i całość była pyszna .
W końcu mam rzetelne opinie o jedzeniu z Białegostoku i będę wiedział jakie miejsca odwiedzić 😉👍
To jak będziesz odwiedzał podlasie to odwiedź Osterie w Wysokie Mazowieckie jest mega dobra pizza Frankosa w Łomży są mega dobre burgery.
No i znalazła się w zestawieniu moja ukochana Sztuka Mięsa ❤ zawsze inne burgery porównuje do tych ze Sztuki - teraz po Twojej rekomendacji jeszcze bardziej się w tym utwierdziłam 😊 Super odcinek z mojego Białegostoku 🔥 teraz czekam na ten z okolicami i daniami regionalnymi ☺️
Dzięki!
Też uwielbiam sztukę mięsa 😃
Super, że zawitałeś w końcu na podlasie!! Zapraszamy do Białowieży, szczególnie do Bistro Leśna, przepyszne regionalne jedzonko!😊
Dzięki za rekomendację :)
Babka ziemniaczana babci, pieczona w piecu kaflowym, podawana z kwaśną śmietaną - smak mojego dzieciństwa ❤️
Brzmi pysznie!
chyba w niedziele odpalę swój piec kaflowy i zrobię babkę🥰🥰
Dzięki za odcinek z mojego miasta! :)
Od siebie, z miejscówek spoza Białegostoku, serdecznie polecam Folwark Nadawki (pyszna kuchnia regionalna i kwas chlebowy) oraz Starą Szkołę w Sokółce 🤩 (to zdecydowanie najlepsza lodziarnia na Podlasiu, w której można spróbować wiele smaków lodów, takich jak rokitnik czy lody z % 🙃. Poza lodami mają doskonałe ciasta, makaroniki, monoporcje, własnoręcznie robione masło orzechowe.. To zdecydowanie miejsce warte uwagi 😁
Dzięki za rekomendację!
W Nadawkach kilka lat temu dostałem piwo w plastiku i muchę na pierogach. To tyle jeśli chodzi o o moje wizyty tam...
Lody ze starej szkoły w Sokółce pycha 🫠
Doczekałem się w końcu filmu z mojego miasta
W Białymstoku polecam Rany Julek, pawilon towarzyski, pierogi w soodi, High fly coffe, i pizza farina oraz piu di.
U mnie babka też jest z drobno tarkowanych ziemniaków, podaję się z ogórkiem kiszonym koniecznie, mogą być skwarki również, kartacze czyli inaczej pyzy też pyszna sprawa.
Mieszkam w Białymstoku, i niestety doświadczenie z babki mam średnie, tamtejsza babka nie umywa się do takiej domowej, chyba że coś się zmieniło, bo byłem tam ostatnio przed pandemia. A babkę ziemniaczaną najczęściej jada się u mnie z dodatkiem w środku kiełbasy, boczku i cebuli. Do tego śmietana albo mleko do popicia. Co do kartaczy faktycznie może powinny być ciemniejsze, ale to raczej nie problem, natomiast to zbite mięso to w żadnym wypadku nie powinno takie być, już patrząc na filmie mogłem sobie wyobrazić jego smak.
Siemanko! :D Fajnie Cie widzieć w swoim mieście. Odnośnie kartaczy to często przygotowane są z surowych ziemniaków i gotowanych, a także mąki ziemniaczanej. Często zależne są też od odmiany ziemniaka. WIęc pewnie stąd ten kolor. Kartacze często jemy wraz z kapustą kiszoną i zasmażką co jest najsmaczniejsze :D . 500 stopni ulubione pizzeria i pozycja Parma :D pozdro dla Was!
Naprawdę świetnie pan opowiada, świetnie opisuje smaki, tak jakbym sama jadła i jak widzę danie,że rzeczywiście smakuje
Bardzo dziękuję!
Jestem z Podlasia ale u nas w domu na babkę ziemniaczaną mówi się blin 😅 nie wiem czemu. Mama robi z boczkiem i cebulką. Pierwszego dnia jemy taki prosto z piekarnika a na drugi dzień przysmażony na chrupko
Polecam restaurację Sokołda. Sezonowe jedzenie na przykład pierogi z farszem z mięsa Żubra. Potrawy z grzybami od lokalnych zbieraczy :) Miła obsługa i duży teren do biegania dla dzieci. Fajny przystanek w podróży do Krynek i Kruszynian gdzie króluje kuchnia Tatarska polecam wybrac sie do Kruszynian do Pani Janetty do restauracji.
Dzięki za rekomendację!
@@maciejje Trudno żeby przyjemność nie była po mojej stronie.
@@maciejje Nie zapomnijcie o Supraślu po drodze.
Babka to jedno z moich ulubionych dań, ponad kartacze i jakieś tam pierogi. Na drugi dzień z patelni jest najlepsza :) U mnie się je ją z kefirem no i nie może obyć się bez dużej ilości boczku, mniam. Mogę polecić RAM'N'BASE ze świetną obsługą i placek węgierski z Tokaja
Dzięki za rekomendację!
Jakbyś był następnym razem w sztuce to polecam Ci z burgerów premium burgera lub mój ulubiony i osobiście jak też w różnych częściach świata jadlem to najsmaczniejszy dla mnie burger jakiego jadłem czyli bluecheese bacon burger 🤤 uważam, że o niebo lepszy niż zwykły cheesburger ale wiadomo kto co lubi 😊
Brzmi pysznie 👌
To jest bardzo dziwne gadałem z kims na platformie strimingowej ze chce zjesc jakies jedzenie w Białymstoku jak przylece z USA na 3 tyg wpisuje Białystok bar a tutaj twoj filmik i dodany w dodatku 6 minut temu a Moi znajomi maja restauracje i browar swój w Hotelu Royal Spa 5 gwiazdkowym na rynku :) Jedzenia tam nie jadłem ale Piwko robia swoje i jest kozackie
W Gołdapi mamy w sierpniu "Kartaczewo". Można spróbować kartaczy z kilku miejscowych lokali.
Brzmi ciekawie!
Polecam także Twojej uwadze pączki z nadzieniem pistacjowym, cukiernia Pawłowicz na Chmielnej.
U mnie w domu zawsze ziemniaki na babke scierane byly na papke, na najdrobniejszych oczkach. I dodatkiem byly skwarki, kielbasa pokrojona w kostkę i cebulka. Podawana z sosem czosnkowym wlasnej roboty :)
Ooo chłopie, jak Ty pierwszy raz jadłeś kartacza, to koniecznie musisz zajechać do Supraśla (miejscowość niedaleko Białegostoku) i jeśli chodzi o tego typu rzeczy, to kartacze są tam 100/10. I właściwie dopiero się dowiedziałem, że to bardziej wywodzi się z Podlasia i w innej części Polski nie ma zbytnio tego
Kartacze u mojej szanownej Babci to kołduny. Podawane w rosole troche ala cepeliny bo my spod Litwy . . Najlepsze na świecie
Potwierdzam, w Supraślu najlepsze kartacze!
@@agap8777 mówisz o trzech różnych dniach :P bo nazywać można, ale zależny jak się robi. To może taki skrót. Kartacze to szare podłużne kluski (kształt osełki) z surowych ziemniaków z nadzieniem z surowego mięsa wieprzowo-wołowego. Pochodzą z Suwalszczyzny. Cepeliny od kartaczy odróżnia kształt-wyglądają raczej jak cygara , a także proporcje łączenia ziemniaków gotowany i surowych w cieście- pochodzą z Litwy , natomiast kołduny to pszenne pierożki z farszem mięsnym i charakterystycznym warkoczem na brzegu - też pochodzą z Litwy :) Natomiast jeśli chodzi o pyzy, które mylone są z kartaczami to duże kluchy z mąki pszennej z dodatkiem gotowanych ziemniaków i jajka z nadzieniem z gotowanego mięsa ( kształt okrągły) i pochodzą z ziemi Lubelskiej, lecz bardzo popularne na ziemi Białostockiej. Ale szczerz to i moja babcia robi coś ala kartacze w totalnie inny sposób niż tradycyjne i tak są wyśmienite :P u babcie przecież zawsze wszystko najlepiej smakuje :P
@@sylynajoa2452 No dlatego wyraznie wskazałam- u mojej babci , ala cepeliny. Mieszkam na pograniczu kultur. Tu się wszystko przeplata . I szczerze tylko z zewnątrz ludzie je jakkolwiek nazywają
Uwielbiam babkę ziemniaczaną i kartacze (w których tutaj mięso nie powinno się oddzielać i być takie zbite). Polecam jeszcze na Podlasiu spróbować (jeśli nie jadłeś) pierogów z ziemniakami - moje ulubione.
U mnie mówi się baba ziemniaczana, nie babka 😊 uwielbiam jak mama zrobi taką na świeżo jeszcze ciepłą do tego dodać trochę masełka żeby się roztopiło ❤️
Goraco polecam "Ziemia Brańska Gospoda". Gospoda znajduje sie w Brańsku około 70km od Bialegostoku. Magda Gessler przeprowadzila tam kuchenne rewolucje I musze przyznac ze Dorota(wlascicielka) zrobila furore a jedzenie pychota!!!
Dzięki za rekomendację 👌
Również polecam. Dobry schabowy 😂
W Ostrołęce serwują Kugla, inna konsystencja i dodatki w porównaniu do babki ziemniaczanej. Polecam spróbować, ponieważ mi spakuje o wiele bardziej niż Podlaska babka, szczególnie z racji nie tak zwartej a wręcz lejącej konsystencji 😉
Na babkę ziemniaczaną i kartacze najlepiej udać się do Supraśla - ponieważ tam mieszkają mistrzynie świata w pieczeniu babki ziemniaczanej, odbywały się tam mistrzostwa w pieczeniu tejże. Babka ziemniaczana w Babce to, o ile kucharz się nie zmienił, słony niedopieczony gips XD. Babkę podaje się z cebulką, skwareczkami i śmietaną, w środku można dodać kiełbasę, boczek itp. Za to ogórek narwiański kruszewski to produkt regionalny, chyba nawet z zastrzeżonym znakiem, specjalnie przygotowywany kiedyś w dębowych beczkach zatapianych w Narwi. Najlepsze ogórki pochodzą ze Śliwna i Kruszewa. Co do kartaczy - nie, nie robi się ich tylko z surowych pyr, tylko z obu rodzajów: surowych i gotowanych, odcedzając z surowych płyn i dodając do masy skrobię. Na kartacze, inaczej zeppeliny, najlepiej na Suwalszczyznę, albo do Krynek - do restauracji Modrzewiowa. Co do reszty recenzji kulinarnych - czy my na Podlasiu naprawdę tylko burgerami i frytami stoimy? Raczej nie. Nawet słodycze mamy swoje - np. mrowisko, słyszał pan? A o sękaczu? Marcinek to ciasto z Hajnówki, a nie z Podlasia, także starające się o europejski znak Gwarantowane Miejsce Pochodzenia. Buza tak - a Żydzi stanowili przez II wojną światową największą mniejszość w Białymstoku - warto było idąc w tym kierunku odwiedzić Tykocin, jedną z największych polskich synagog i Alumnat. Mamy nie tylko burgery i kawę :) Duużo jeszcze ma Pan do obaczenia na Podlasiu - Suwalszczyzna czeka, a w Hajnówce Babuszka. Do żadnej Carskiej Pan nie zbacza! Czuwaj
Na Mlynowej 40 najlepszy zestaw to kardamonka+różane latte❤ Polecam tez wpaść do Ram’n’Base na fryty z boczkiem, z kolei polecana tu często Piu di Pizza nie umywa się do 500 i 350 stopni. Kartacze najlepsze zdecydowanie w Jarzębince w Supraślu, warto tez zapuścić się jeszcze dalej na wschód i odwiedzić Tatarską Jurtę z wyjątkową kuchnią tatarską ❤
Bardzo fajny odcinek, miło się to ogląda. Na tego steka z antrykotu na pewno się wybiorę jak kiedyś będę w Białymstoku. Jedynie czego zabrakło w odcinku to kultowego baru Zodiak z wiadomych względów dla wielu. xD Ale to tak półżartem.
Zapewniam, że przez kultowość i komentarze na temat baru Zodiak, nigdy nic nie będzie o nim na tym kanale, mimo że ponoć jest tam dobre jedzenie ;)
Jestem nie w temacie, a wygląda na to, że jakaś ciekawa historia się za tym skrywa. Podzielicie się?
Jeśli chodzi o kartacze, to zazwyczaj mięso jest dość mocno zbite w środku. Z Białegostoku mogę zarekomendować restaurację Kurra ze street foodem :)
Dzięki za komentarz i rekomendacje!
Kurra również polecam
Ale uczta, dla oka niestety tylko, ale super, dużo treści, fajnie zrobiony film.
Okazuje się, że Białystok jest mega smaczny. Tylko Wam pozazdrościć.
No i buza, o której dotąd nie słyszałam, a która wzbudziła moje zainteresowanie.
Już znalazłam na nią przepis i będę robić. Przepis z blogu smaczna pyza.
Okazuje się, że gdy buza postoi dłużej staje się alkoholowa.
Pozdrowienia i buziaczki 😘😘
Ja serdecznie polecam Doho Sushi, niekoniecznie ze względu na tutulowe sushi, choć mają naprawdę pyszne, moim zdaniem najlepsze w Białymstoku, ale kaczka teriyaki to moj osobisty ulubieniec tam, pyszne bułeczki z boczkiem i doskonaly ramen!
Dzięki za rekomendację 👌
Najlepsze kartacze były kiedyś w miejscowości Giby niedaleko Augustowa. W samym Białymstoku niestety nie i regionalnej kuchni trzeba szukać poza Białymstokiem (Kruszyniany, Supraśl). Pizza jak najbardziej 500 stopni ale też Pizza Majstry, właśnie z pastrami ze wspomnianego przez Ciebie Sztuka Mięsa Rzeźnik. W nim też również znajdziesz mega dobrą babkę ziemniaczaną, ale tylko na wynos. I tak steki i burgery w Sztuce jadłam i bardzo polecam, a ten chleb co był podany do tatara to z ich własnej piekarni rzemieślniczej Sztuka Chleba i Wina, tuż obok restauracji (notabene bajgiel który był w Kafejeto jest właśnie od nich!). Pawilon Towarzyski zdecydowanie też trzeba odwiedzić i Starą Szkołę w Sokółce!!😊
Świętojańska 21 - jadłem chyba wszędzie i ta od zawsze wygrywa. Polecają ja też znani szefowie kuchni z Białegostoku jak na przykład Pan Chlebowicz. Ceny jak w sztuce mięsa, może ciut drożej.
Rany Julek - restauracja trochę bardziej przystępna cenowo. Polecam za smakowite potrawi i to że stała się już trochę kultowym miejscem dla białostoczan. Działają od wielu lat, w czasie którym rozwijają się, zmieniają lokale na większe i otwierają nowe odsłony jak Lany Julek (koktailbar) czy Ramen Julek
Dzięki za rekomendacje!
U mnie, na północy świętokrzyskiego je się kugiel. Najczęściej jest podawany z żeberkami i przede wszystkim jest dużo luźniejszy (nie odlewa się wody z ziemniaków i dodaje śmietany) i moim zdaniem smaczniejszy od babki podlaskiej. Oryginalnie jadało się z gęsiną, żeby był koszerny. U mnie w domu popija się go zimnym mlekiem.
Jeżeli chcecie zjeść coś naprawdę pysznego to bardzo polecam Karczmę pod Sokołem w Sokółce na podlasiu (oficjalnie jedna z najlepszych restauracji w Polsce), a także lodziarnię "Stara Szkoła" w tej samej miejscowości (lepszych lodów w Polsce na pewno nigdzie indziej nie zjecie).😉
Dzięki za rekomendacje!
a do tego teamu dołączyła pizzeria Central Park😍
Marcinek, Marcinek i jeszcze raz Marcinek a nie jakieś serniki. Póki co najlepszy jadłem w Białowieży. Tak śmiechem żartem Babka ziemniaczana najlepsza na drugi dzień z patelni :D. Co do kartaczy to faktycznie, moja mama robi tak że są ciemniejsze! Z regionalnych jeszcze mógłbyś spróbować soliankę i kiszkę ziemniaczaną.
Następnym razem na Podlasiu!
W Babce kiedys zawsze jadlam placki ziemniaczane z gulaszem z baraniny to bylo moje ulubione danie ❤ super, ze spodobała Wam się Sztuka mięsa, mają też super bezę i polędwiczki.
Co do cen w Białymstoku to jestem w szoku, od kilku lat mieszkam w Warszawie i jak wpadam do Białego to zawsze jestem bardzo zdziwiona cenami bo są porównywalne z warszawskimi…
No właśnie… ciekawe, z czego to wynika?
Odcinek idealnie do obiadu, dziękuję 😋
Smacznego!
W Białymstoku najlepszy sernik to tylko w Cukiernia Pani K
Poezja smaków.
Koniecznie do Supraśl na kiszkę ziemniaczaną bar Jarzębinka. Pierogi polecam Tykocin Pierogrania Tykocińska.
A babke ziemniaczaną koniecznie z zimnym mlekiem i z dużą ilością boczku i cebuli
U mnie zawsze robiło się kugiel na żeberkach, mięso odchodziło od kości, a ziemniaki u góry przypieczone aby chrupało i do tego najlepiej na przełamanie kiszony ogórek 😀
Kartacze robi się z ziemniaków gotowanych i surowych aby były bardziej elastyczne. Im więcej skrobi mają ziemniaki tym lepsze są kartacze. Mięso często też jest podgotowywane i dopiero mielone. Kartecze w każdym domu smakują inaczej. Ale fakt są zbliżone do litewskich Cepelinow na które trzeba wybrać się do Wilna! Babka ziemniaczana często ma w sobie cebulę, kiełbasę czy boczek i sporą ilość skwarek. Dla mnie najlepsza jest pocięta w plastry i zarumieniona na patelni.
Siny kolor klusek uzyskuje się przez tarcie ziemniaków. Dlatego śląskie kluski mają taki kolor, bo robi się je z ciasta ziemniaczanego z tartych ziemniaków. To czy są z surowego czy gotowanego ziemniaka nie ma znaczenia. Pozdrawiam.
U mnie w domu babkę robi się na grubszych oczkach :) a najlepsza była robiona w prodiżu (!!!) przez babcię, mega chrupiąca z zewnątrz. Do tego ogórek kiszony lub surówka z kiszonej kapusty
Dzięki za komentarz!
Pochodzę z Białegostoku, mieszkałam w tym mieście do czasu rozpoczęcia studiów, uwielbiam kartacze, ale nie jestem pewna prawilnej struktury mięsa w nich! Zdarzyło mi się jeść i takie, jak w Babce (zbite mięso, łatwo odchodzące od kluski), i takie mniej zbite (osobiście takie właśnie wolę). Co do koloru karatczy, to jestem pewna, że powinny być szarawe. Najbardziej lubię do nich okrasę z masła i cebulki.
Jeśli chodzi o babkę ziemniaczaną, to polecam tę w Jarzębince w Supraślu oraz w restauracji Regiment w Białymstoku (wersja deluxe, bo wchodzi w skład dania z policzkiem wołowym lub dziczyzną) .Ta w Babce jest wg mnie przeciętna. Tak jak ktoś już niżej napisał istnieje też coś takiego jak kiszka ziemniaczana (czyli babka w formie kiełbaski). I babkę, i kiszkę ziemniaczaną, można też kupić w lokalnych sklepach garmażerskich Lech.
Warto też spróbować typowych dla Podlasia wyrobów cukierniczych - ciasta Marcinek (taki przekładaniec z kremem) i sękacza (charakterystyczny zwłaszcza dla Suwałk). Przy okazji sękacza, przypomniało mi się jeszcze jedno godne polecenia miejsce na Podlasiu - Duchowe łąki w Supraślu. Zjesz tam i super ciekawy deser z podsmażanego sękacza, i dobrą babkę ziemniaczaną, i pielmieni (też popularne w tym regionie Polski), a wszystko przybrane pięknymi jadalnymi kompozycjami z kwiatów i ziół. Jak widzisz, koniecznie musisz wybrać się do Supraśla, jest to naprawdę malownicze miasteczko, do tego ciekawe kulinarnie (bar Jarzębinka i Duchowe Łąki) i kulturowo (klasztor prawosławny, muzeum ikon, przepiękny pałac, w którym mieści się liceum plastyczne), sama zdecydowanie wolę Supraśl od mojego rodzinnego Białegostoku i często tam jeżdzę, przy okazji wizyt w domu. :) Zachęcam do odwiedzin zwłaszcza latem, gdy nad zalewem można wypożyczyć kajaki czy pospacerować z alpakami.
Dzięki za tyle rekomendacji!
Przy następnej wizycie koniecznie odwiedźcie kawiarnię w centrum Białegostoku pod nazwą "Nocne pieczenie". Najlepsza kawa w Białymstoku i jedne z najlepszych monoporcji w Polsce.
Polecam również pizzerię włoską Piudi :)
Dzięki za rekomendację!
U mnie w domu babka ziemniaczana nazywana była kartoflakiem. Pieczona w takiej czarnej brytfance. Z boczkiem, kiełbasą i cebulą. Podawana ze śmietaną z cukrem lub keczupem. Ale najlepsza była następnego dnia. Usmażona z jajkiem i do tego keczup. Pycha.
Na przyszłość polecam zajrzeć do Pizza Majstry, pizza w stylu neapolitański, najlepsza Nduja z miodem i orzeszkami, Pastrami (z miesem od Sztuka Miesa Rzeźnik) oraz Quatro Fromaggi z suszona śliwka i dżemem z figi 💜
Brzmi genialnie!
Najlepszą babkę ziemniaczaną jaką jadłem to wersja z warstwą mielonego mięsa pomiędzy ziemniaczanymi i sos grzybowy na wierzchu. W domu tradycyjnie gęsto faszerowana boczkiem. Kartacze w domu były zdecydowanie bardziej szare ale to chyba odwieczna wojna w kwestii ciasta - proporcje ziemniaków gotowanych i surowych oraz nadzienia surowe czy gotowane. Litewska odmiana jaką znam to zeppeliny - kiedyś degustowane w regionalnej restauracji na Litwie podobne jak w domku a jedyna różnica to u nas zwykła okrasa ze skwarkami i cebulką a tam obtoczone w grubej warstwie masła. Pierwszy kęs to jak ugryzienie kostki masła, dosyć mdło ale jak zacząłem zeskrobywać to masło to miejscowi prawie uśmiercili mnie wzrokiem 😄
W moim domu babkę ziemniaczaną je się z mlekiem/maślanką/kefirem. :) W restauracji Enklawa podają babkę z żeberkiem wbitym w środek.
Babka nadziewana żeberkiem? Brzmi nieźle 😅
Jestem z Białegostoku i faktycznie moja mama jak robi kartacze (u mnie w domu mówi sie na to pyzy) to są całkiem mocno szare, a mięso w środku to kawałki zmieszane z kapusta kwaszoną.
Najpierw Pająk potem Książulo teraz Ty, super ! Cieszę się że odwiedziłeś moje rodzinne miasto !
Ja spotkałem się z jedzeniem babki z ketchupem 😅 a jestem właśnie z Podlasia.
Ciekawe, ile osób uważa to za świętokradztwo 😅
Ta dwudniowa, odsmażana na patelni wchodzi właśnie z keczupem 😅
U mnie w Elblągu, ziemniaki w babce starte są na oczkach jak do sera, miesza się je z przysmażonym boczkiem a już gotową babkę podaje się najczęściej z odrobiną keczupu :)
Kolejny raz nie zawiodłam się na twojej recenzji! Pizzeria 350stopni była pyszna ! Można na Ciebie liczyć ❤
Miło słyszeć!
Na Podlasiu zjesz najlepsze dania w Kołach Gospodyń Wiejskich, a nie w restauracjach. Polecam skanseny (od siebie: Ciechanowiec). ;)
Baristacja miejscowka gdzie siedzialam jako studentka. Ciesze sie ze odwiedzasz😊
Fajnie było 😏
Ja od siebie jako białostoczanka polecam na przyszłość: Restaurację Dwa Światy na Kilińskiego - patrząc na datę publikacji tego materiału - jeszcze nie istniała - więc polecam ją tak na przyszłość. Polecam również Restaurację i lodziarnię Bella Vita - restauracja patrząc na przestrzeni lat teraz ma wyjątkowo dobrą kuchnię. Ich lodziarnia jest moim zdaniem wyjątkowa i to nie na skalę miasta a polski. Szukałam jeżdżąc po polsce lepszych lodów- nie znalazłam narazie. Polecam także cukiernię Pani k na Ul. Sybiraków. Na pewno na wyróżnienie zasługują burgery z restauracji Raj, Kiedyś u nas w mieście była wspaniała restauracja Czarna owca z najlepszą bezą chyba na świecie - ale się zmyła :( covid, kryzys i te sprawy. Stanowczo polecam odwiedzić restaurację Kwestia Czasu. Mają tam napawdę dobrą kuchnię w szególności zimą z uwagi na klimat restuacji jak i ich menu zimowe. Tam czas upływa inaczej - jedzenie jest niesamowite. Polecić również muszę rest. Duchowe Łąki w Supraślu - ogolnie super niektore pozycje czasem troche zbyt zdrowe i ziołowe xD. Na pewno warto zwrocic uwagę na Doho sushi na Młynowej, czy Koko suchi na Kilińskiego. Kiedyś super restauracja przy parku byla Bajka teraz tam jest Pawilon towarzystwo - drogie w ... i przereklamowane stara kasy daja odgrzewane mrożonki kuchnia przeciętna jedyne co na plus to fakt że ku oamieci starej dobrej Bajki zachowali Krem sułtański, ktory według rodzicow smakuje tak samo jak w latach 90- tych haha chyba restauracje z przepisem. ktos kupił. Tysiąc lat temu byla świtna budka w Galeri Białej z super kartaczami to byla filia jakiegos lokalu... nazwy nie pamietam. Polecic rowniez moge Sweet Fit - chleby, wyroby drożdzowe wszytkie - rewelka natomist - stałe kupuje natomiast ciasta to pomyłka. Jako piekarnie polecam jako cukiernie nie. Gdybym tylko mogła jeść gluten pewnie więcej miejsc do polecenia bym miała ale cóż. Dużo osób mi mowi że przy tym co jest w polsce dostępne dla osób bzg i tak tu jest wyjatkowo dobrze jak nie najleiej - i to słysze od osob z dużo większych miast. Wiaodmo, w niektórych restauracjach trochę ryzykuję, mają jedynie oznaczenie na karcie że coś jest bzg ale nie posiadają certyfikatu, w przypdku kwestii czasu i innych, które wyżej polecam , nawet jeśli nie maja certyfikatu ( wymieniłam też kilka miejsc z programu menu bez glutenu, które taki mają i je lubie lecz nie wszytkie ) to warto ryzykować haha.
Dziękuję za rekomendacje!
Najlepiej smakuje podsmażona dnia następnego.
u mnie w domu sie robi caly czas, przynajmniej raz w miesiacu. Tak ziemniaki musza byc porzadnie utarte. u mnie sie nie nadaje ani kielnasy czy boczku tylko wytypiony wlasny smalec z podgardla:D
Jeśli chodzi o kuchnie Podlaską to Spiżarnia Smaków w Supraślu:) Mają pyszną babkę i racuchy
Dzięki za polecenie 👌
Babka ziemniaczana przepyszna z boczkiem i cebulą w środku. Ja zawsze popijam ją mlekiem. Przepychota. Podgrzewana na patelni, na chrupko jeszcze lepsza :) w restauracji Sztuka Mięsa, jak mieszkałam w Białymstoku uwielbiałam zupę makachu (nie pamiętam jaka pisownia). Polecam bardzo włoską pizzę z Piudi Pizza. Nigdzie lepszej nie jadłam.
idealny scenariusz to obiad w Białymstoku i nocleg w Kasztanówce ;)
Babka ziemniaczana koniecznie ze skwarkami, najlepiej smażone podgardle, odsmażana na smalcu o zapita mlekiem. Smak dzieciństwa
Super vlog!!!🎡🎠🍷
Dzięki!