Dokładnie mam te same wrażenia. W butach szosowych po paru godzinach czuć lekki dyskomfort. A w tych Fizikach stopa jakby odpoczywa w miarę upływu czasu ;)
Poprzedni sezon przejeździłem w Terra Powerstrap, zwykle noszę rozmiar 43 ale po przymiarce zdecydowałem się na 44 i w sumie dobrze wyszło, bo szczególnie latem stopy lekko puchną. Na ten sezon zaopatrzyłem się w Terra Ergolance - coś bardziej przewiewnego z podeszwą nadającą się również do w miarę komfortowego chodzenia. Jeszcze nie wiem jak będzie sprawowało się tradycyjne sznurowanie... czas pokaże.
Kiedyś miałem takie fajne buty spd Shimano kupione w latach 90’ właśnie ze sznurowadłami. Typowe retro. Było niebywałe stylowe i wygodne. Sznurowanie sprawia, że możesz sobie idealnie dopasować do stopy i o dziwo to sznurowanie trzymało i nie rozwiązywało się w czasie jazdy. Jedyny problem to częsta wymiana sznurówek z powodu szybkiego zużycia. Błoto, deszcz czy zaplątywanie się w korbę robią swoje. Moim typem ze sznurówkami jest Giro Privateer Lace i byłem o krok od kupienia, ale model z Boa wygrał pod względem funkcjonalności.
Ja porównam szuter master z pozycji amatora przez duże A. wyglada to tak, że startują wszyscy razem za pierwszym zakrętem im machasz i tyle ich widziałeś dalej sam jakbyś na rundę z domu przyjechał. Po wyścigu większość zawija do domu i tyle. Mało tam klimatu takiego jak w ultra.
Te śródleśne stawy spoko lubie tak przyjść w taką pogodę, bo nikogo nie ma. Latem gorzej. Szkoda tylko, że slabo dbają o ten podest. Sporo desek mocno przegniłych i ogolnie lasek coraz bardziej zaniedbany. A jeszcze 10 lat temu spotkac tam człowieka nie bylo łatwo.
Daję Łajką na zachętę;)
Dzięki, to pomaga ;)
Dzięki za filmik 🍺
Szacunek dla ochrony lotniska ...
Ochrona jest czujna. Pozdrawiam.
buty mega spoko a i kolor sztos. Zwykle noszę 43 ale wziąłem nr większe i jest teraz idealnie. 10h+ jazdy i zero dyskomfortu.
Dokładnie mam te same wrażenia. W butach szosowych po paru godzinach czuć lekki dyskomfort. A w tych Fizikach stopa jakby odpoczywa w miarę upływu czasu ;)
Poprzedni sezon przejeździłem w Terra Powerstrap, zwykle noszę rozmiar 43 ale po przymiarce zdecydowałem się na 44 i w sumie dobrze wyszło, bo szczególnie latem stopy lekko puchną. Na ten sezon zaopatrzyłem się w Terra Ergolance - coś bardziej przewiewnego z podeszwą nadającą się również do w miarę komfortowego chodzenia. Jeszcze nie wiem jak będzie sprawowało się tradycyjne sznurowanie... czas pokaże.
Kiedyś miałem takie fajne buty spd Shimano kupione w latach 90’ właśnie ze sznurowadłami. Typowe retro. Było niebywałe stylowe i wygodne. Sznurowanie sprawia, że możesz sobie idealnie dopasować do stopy i o dziwo to sznurowanie trzymało i nie rozwiązywało się w czasie jazdy. Jedyny problem to częsta wymiana sznurówek z powodu szybkiego zużycia. Błoto, deszcz czy zaplątywanie się w korbę robią swoje. Moim typem ze sznurówkami jest Giro Privateer Lace i byłem o krok od kupienia, ale model z Boa wygrał pod względem funkcjonalności.
Ja porównam szuter master z pozycji amatora przez duże A. wyglada to tak, że startują wszyscy razem za pierwszym zakrętem im machasz i tyle ich widziałeś dalej sam jakbyś na rundę z domu przyjechał. Po wyścigu większość zawija do domu i tyle. Mało tam klimatu takiego jak w ultra.
Liczę, że chociaż trasa będzie satysfakcjonująca. No i oczywiście pamiątkowy medal ;)!
@@Taki_Rower trasa fajna była. Jakiś odcinek piachu że 2km no i dobre jedzenie na mecie ;)
Glinnik, Łask czy Leźnica ? Pozdrawiam. Pewnie Lublinek :)
Tak, Uroczysko Lublinek.
Te śródleśne stawy spoko lubie tak przyjść w taką pogodę, bo nikogo nie ma. Latem gorzej. Szkoda tylko, że slabo dbają o ten podest. Sporo desek mocno przegniłych i ogolnie lasek coraz bardziej zaniedbany. A jeszcze 10 lat temu spotkac tam człowieka nie bylo łatwo.
Dlatego warto korzystać i czasem zawitać w takie miejsce przed sezonem letnim a nawet w środku tygodnia kiedy faktycznie jest pusto.
Co to za ZZTOP