Naprawdę podziw, że pokazałaś palik po upieczeniu :), ale cóż człowiek się uczy na błędach. Co do roślinek to zgadzam się z poprzedniczką, nie opuszczam swojego domowego ogródka a ciągle cos ląduje na kompostowniku. 💚💚💚💚💚💚💚💚💚
Moja mama ma demencję i już coraz mniej ogarnia ale bardzo lubi Cię oglądać i zawsze mówi, żebym włączyła tą ładną blondynkę. Także proszę nagrywaj jak najwięcej! 🙂 I żeby nie było też lubię Cię oglądać i zawsze znajdę czas żeby obejrzeć nowy film 🙂
Najlepszym prezentem który dostałam a raczej sama sobie sprawiłam to kotek 🐈❤ o którym marzyłam od długiego czasu. Po śmierci pieska bardzo długo czekałam na odpowiedni moment, a że ten moment nigdy nie przychodził to po prostu pojechałam i wróciłam z kotkiem. Już 5 lat jest ze mną i to była najlepsza decyzja w życiu i najlepszy świadomy prezent od siebie dla siebie ❤
bilet na koncert hansa zimmera live! niesamowite przezycie. uslyszec geniusza na zywo to cos niesamowitego. pol koncertu przeplakane. i po tym jednym koncercie postanowilam, ze bede chodzila na kazdy jego koncert, gdy tylko zawita do miasta. ❤
No jak to tydzien bez filmu! Nie wszyscy obchodza swieta i ja chce film!A co do prezentu to za gowniarza przeczytalem ksiazke "paleczki z nefrytu" i Wczoraj wlasnie przysly! Tak wiec marzenie po 25 latach spelnione i mam moje paleczki z nefrytu!
Hejka! Moim zdaniem najlepsze prezenty dostajemy jako dzieci gdy jeszcze wierzymy w Mikołaja ❤🎅wtedy wszystko jest magiczne i działające na wyobraźnię 😁 wszystko się podoba i jest cenne! 🌲Pozdrawiam serdecznie!
Najlepszym świątecznym prezentem był zestaw trzech roślin: Rozchodnika Morgana, Wilczomlecza 'Cristata' i Grudnika. Każda z nich ma coś w sobie, co od razu trafiło w mój gust. 🌱🎁 Rozchodnik Morgana 🌿 to prawdziwy hit do wiszących doniczek - te jego mięsiste, zwisające liście zawsze przyciągają uwagę. Fajnie wygląda i nie jest zbyt wymagający, o ile nie przelejesz . Wilczomlecz 'Cristata' 🪴 to coś totalnie innego - wygląda jak mała rzeźba. Uwielbiam jego nietypowy kształt i to, że dodaje charakteru w miejscu, gdzie stoi. A do tego to naprawdę wytrzymała roślina - przeżyje nawet, jeśli czasem zapomnę o podlewaniu. 👍 Grudnik 🌸 to klasyk na święta - zawsze miło, jak coś kwitnie w grudniu, kiedy większość roślin odpoczywa. To taka roślina, która wnosi trochę koloru i idealnie wpasowuje się w świąteczny klimat. 🎄✨
Cześć Klaudio super że wróciłaś no niestety maleńkie straty są ale mogło być gorzej 😉🍁 ja tez mam syngonium chapense rośnie jak szalony też jest moją ulubioną roślinką a jeżeli chodzi o film to zawsze znajdę czas 💚💚pozdrawiam serdecznie 🍂🍁
Kilka lat temu siedziałam z rodziną na wigilii i rozdawaliśmy prezenty. Dzieci się cieszyły ale ja patrzyłam na moją babcię która chorowała i tylko myślałam o tym jak zatrzymać czas. Wtedy ona wstała i patrząc mi się w oczy powiedziała że wygrała z nowotworem. Płakałam jak dziecko, nigdy nie zapomnę tego wieczoru. To był najlepszy prezent jaki mogłam kiedykolwiek otrzymać. Teraz babcia ma nawrót nowotworu, ale już niestety nie ma szans na wyleczenie, dowiedzieliśmy się o tym kilka dni temu że trzeba przerwać leczenie. I marzę o tym żeby i tym razem ona wstała i powiedziała że z nim wygrała chociaż wiem że to już nie możliwe. To będą bardzo smutne święta dla mojej rodziny bo moja babcia jest w hospicjum i nie będzie jej z nami pierwszy raz od… zawsze ale wiem że sercem będzie z nami. Kocham ją całą sobą i gdybym mogła to zabrałabym tego raka od niej. To najsilniejsza osoba jaką znam ❤
Co do pytania o rośliny po wakacjach u mnie to zależy czy ktoś się nimi opiekuje. Jak na ironię jak proszę kogoś o podlanie to jest dramat a jak są zostawione same sobie jest super 😂 co do prezentu to najlepszy jaki "dostałam" to był ten który zrobiłam sama sobie-zasłużone wakacje. Moim zdaniem filmy w okresie świątecznym to dobry pomysł bo ile można chodzić po sklepach albo sprzątać, chwila dla siebie każdemu się należy 😊
Moje rośliny były na urlopie przez 2 tygodnie i 4 dni bez opieki i spisały się świetnie 🙂 to było latem i bywały upały po 33 st. , wyrzuciłam tylko kilka listków na około 25 roślin 🙂 myślę że mikoszczeliny w oknach to uratowały bo w nocy przez to się wychładzało i nie upiekły się 😄sprawdzałam pogodę w przód ale pogoda się zmieniła i zradykalizowała później xd. Kluczem jest też to że nie mam bigosów, mchów i malutkich doniczek, najmniejsze to 12-15 cm 🙂
Co do konkursu: saga o Ludziach Lodu 💚 książki w klimacie mrocznym , przewaga romansu i miłości, zdrady ale i magii.. dużo magii tak jak z roślinami 😂 💚
Klaudii, dasz radę, teraz ciemno i zimno, u mnie też bida z roślinkami, mam też super sąsiadkę, która się nimi opiekuje, prezent to ja sobie kupiłam ostatnio 5 roślinek
W 3 klasie na szkolnej wigilii dostaliśmy prezenty (które wcześniej rodzice kupowali). Ja dostałam piękną książkę o koniach z mnóstwem wspaniałych zdjęć. Rozryczałam się okropnie, pani myślała, że z rozczarowania, a to były emocje wzruszenia, gdyż... kochałam konie, wychowywałam się między ich kopytami, ponieważ mój dziadek była najprawdziwszym kowalem i uwielbiałam przebywać w kuźni i obserwować jego pracę i konie oczywiście, które rolnicy przyprowadzali do podkucia. Książkę mam do dziś, przypomina mi cudowne chwile u dziadków na wsi i te wspaniałe ciężko w owym czasie pracujące zwierzęta. Klaudio, co byśmy nie robili, to na Twoje filmy zawsze czekamy i sobie bez nich nie wyobrażam świąt! Więc... bierz się do roboty :)
Łączę się w bólu, właśnie tydzień temu wróciłam z urlopu który trwal 25 dni. Moja mama przyjezdzala podlać kwiatki . Straty są, niestety Kalatea Warscewiczi chyli się ku upadkowi, ale to bylo wliczone w koszta wyjazdu. U mnie właśnie ta Kalatea którą sama sobie kupiłam z okazji świąt rok temu byla najlepszym prezentem (pierwszy raz zaplacilam wtedy za roślinę wiecej). Ale tak zupełnie szczerze , to od kiedy mam dzieciaki na stanie to nie zawracam sobie głowy prezentami dla mnie. Ich reakcje na prezenty są dla mnie o wiele cenniejsze. Radość dzieci to jednak mega sprawa
Dostałam wiele lat temu od rodziców sweter kaszmirowy pod choinkę. Wtedy byłam młoda i głupia i uważałam prezenty praktyczne za beznadziejne. A ten sweter naprawdę był drogi i ze strony moich rodziców to było wyzwanie wydać tyle pieniędzy, a ja jak go zobaczyłam to się popłakałam i byłam zła. To wtedy były moje najgorsze święta. Dopiero jak wyjechałam na studia do innego miasta daleko od domu i w zimowe dni wyciągnęłam ten sweter, doceniłam, że go mam. No i dopiero teraz zdaję sobie sprawę z tego jaką cenę ma kaszmir...sweter jest ze mną już 15 lat i kiedy zakładam go , przypominam sobie moich najbliższych.
Kiedy wracam po dłuższej nieobecności, to moje rośliny, aż wzdychają ze szczęścia, wręcz podnoszą do góry oklapłe liście. Chyba opieka mojego męża im nie służy. Najlepszy prezent, to bilet na koncert Ennio Morricone, ale nie tylko bilet był dla mnie super, ale fakt, że mężu wpadł na pomysł, żeby zrobić mi z tego prezent niespodziankę, bez żadnych pytań !!!😂😂😂
@klaudiawlisciach nie masz wrażenia, że te roślinki na festiwalach w moment padają potem? Albo ledwo ciągną swoje życko mimo że staramy się i dmuchamy i chuchamy.. nie wiem o co chodzi, ale ja też mam duży problem żeby rosliny z festiwalu przetrwały... a u Ciebie widzę warsi padło, monstera ledwo zipie i tortum to samo , a chyba wszytskie byly z festiwalu z tego co kojarze 😛🥲
Witam,naj lepszy prezentem był regał na rośliny biały który kosztował tszy tysiące złotych, roślinki wyglądają bajecznie mało miejsca a to się ceni, Klaudia roślinki zawszę lepiej rosną jak nas nie ma,tylko te szkodniki bez cenę 😂😂😂😊❤
Hej, w jakiej tem sterylizowałaś palik? Pytam zupełnie poważnie, 100 * czy więcej? anguliger u mnie też czasem robi dramy a nie wyjeżdżałam na tak długo, tortura nie mam ale może ciachnac go i mech? I jak chce żyć to niech se radzi😂, tak zrobiłam z pilo pink princess, w żadnym medium mu nie pasowało, zmniejszał się zamiast rosnąć, a u mojej mamy taki sam ma onad 1 m, i wreszcie mech mu pasuje😂
Za dzieciaka chyba najlepsze prezenty to był sprzęt sportowy, raz dostałam wrotki takie dopinane do butów i ganiałam po całym domu, babcia drżała żebym nóg nie połamała❤❤❤ ( nic z tych rzeczy) a mama udawała że to nie ona kupiła 😂😂😂❤❤❤, a potem jeszcze dostałam łyżwy i była super mroźna zima i było duże rozlewisko na łące niedaleko i korzystaliśmy z tego na maksa, teraz w tym miejscu rosną spore drzewa, ps a ja właśnie zobaczyłam welnowca na papirusie buuuuuu idę myć, czym to pryskać buuuuuuu
Piękne wspomnienia! U nas jest lokalna rzeka, na której moja Mama uczyła się jeździć na łyżwach, więc była w miarę szeroka, a dzisiaj to cienka nitka wody niestety :( A co do Wełnowcow - ja staram się je ściągnąć mechanicznie, a później kąpiel w mydle potasowym, tylko ja mojego epi pocięłam, a papirusa byłoby trudno włożyć całego do wody, więc może go tylko przemyj mydłem?
@ nie da się, za duży jest🥲, wycięłam już najgorsze, siedzą w tych rozetach liści, a one są dość ostre, spróbuję umyć a potem chyba opryskam spirytusem🙆🏼♀️🧘♀️🙆🏼♀️🧘♀️🥴. Co do prezentów, emocjonujące było też odnajdywanie ukrytych w domu podarków i satysfakcja po ich odnalezieniu😂🙃😀
Niestety tak jest po wyjazdach. Ja sie nie zajmowalam poltora miesiaca roslinami bo urlop plus choroba i kilka mi wypadlo. Ale uwazam ze i tak nie jest zle❤❤❤❤
Ja mam takie cos ze jeśli liść ma 50% zielonego to albo go zostaeuam albo przycinam ale nie usuwam całego ....moje rosliny podlewam raz w tygodniu i co zyje to zyje co umrze to juz nie wracam do tej rośliny....odpocznij teraz po urlopie 😂😂 Co prawda nie biore udziału w konkursie jednak sie pochwale (czekam na reakcje aż sobie sprawdzisz 😉😉). Otoż najlepszym prezentem była....kura...a dokładniej para kurek rasy silka 😂😂
❤Hej ❤ Szkoda, że są straty w roślinach 😢ale z tym się musimy liczyć zostawiając królestwo na dłuższy czas. Co do pytania konkursowego, to dostałam od 8l córki torebkę z wymalowanym ręcznie robaczkiem i napisem DLA MAMY. ❤❤❤❤
Uf sporo się działo weź tu teraz dojdź z tym co się z tymi roślinami stało palnikiem to nie masz się co przejmować ktoś musi odkryć coś nowego by kolejny miał już łatwiej Możesz czuć się odkrywcą 🤓
Naprawdę podziw, że pokazałaś palik po upieczeniu :), ale cóż człowiek się uczy na błędach. Co do roślinek to zgadzam się z poprzedniczką, nie opuszczam swojego domowego ogródka a ciągle cos ląduje na kompostowniku. 💚💚💚💚💚💚💚💚💚
Moja mama ma demencję i już coraz mniej ogarnia ale bardzo lubi Cię oglądać i zawsze mówi, żebym włączyła tą ładną blondynkę. Także proszę nagrywaj jak najwięcej! 🙂 I żeby nie było też lubię Cię oglądać i zawsze znajdę czas żeby obejrzeć nowy film 🙂
Najlepszym prezentem który dostałam a raczej sama sobie sprawiłam to kotek 🐈❤ o którym marzyłam od długiego czasu. Po śmierci pieska bardzo długo czekałam na odpowiedni moment, a że ten moment nigdy nie przychodził to po prostu pojechałam i wróciłam z kotkiem. Już 5 lat jest ze mną i to była najlepsza decyzja w życiu i najlepszy świadomy prezent od siebie dla siebie ❤
Pieczony palik - hit 💚
Zawsze znajdę chwilę na nowy filmik, do kawy to idealna chwila relaksu.
Pozdrawiam serdecznie 💚
Dziękuję, pozdrawiam 🌺
bilet na koncert hansa zimmera live! niesamowite przezycie. uslyszec geniusza na zywo to cos niesamowitego. pol koncertu przeplakane. i po tym jednym koncercie postanowilam, ze bede chodzila na kazdy jego koncert, gdy tylko zawita do miasta. ❤
No jak to tydzien bez filmu! Nie wszyscy obchodza swieta i ja chce film!A co do prezentu to za gowniarza przeczytalem ksiazke "paleczki z nefrytu" i Wczoraj wlasnie przysly! Tak wiec marzenie po 25 latach spelnione i mam moje paleczki z nefrytu!
Hejka! Moim zdaniem najlepsze prezenty dostajemy jako dzieci gdy jeszcze wierzymy w Mikołaja ❤🎅wtedy wszystko jest magiczne i działające na wyobraźnię 😁 wszystko się podoba i jest cenne! 🌲Pozdrawiam serdecznie!
Dobry wieczor dziekuje za ten filmik zawsze znajde czas nawet w grudniu na ich ogladanie uwielbiam je pozdrawiam serdecznie❤️
Na film Klaudia w liściach zawsze znajdę czas.
Pozdrawiam serdecznie 💚💚💚
Dziękuję 💜 również pozdrawiam 👋
Ja oglądam, bo do gotowania, ogarniania domu zawsze towarzysko filmik leci
Hej💚 ja nie wyjeżdżam, a wyrzucam😂 niestety 😭super, że jest lepiej niż gorzej...pozdrawiam serdecznie 🌵
Najlepszym świątecznym prezentem był zestaw trzech roślin: Rozchodnika Morgana, Wilczomlecza 'Cristata' i Grudnika. Każda z nich ma coś w sobie, co od razu trafiło w mój gust. 🌱🎁
Rozchodnik Morgana 🌿 to prawdziwy hit do wiszących doniczek - te jego mięsiste, zwisające liście zawsze przyciągają uwagę. Fajnie wygląda i nie jest zbyt wymagający, o ile nie przelejesz .
Wilczomlecz 'Cristata' 🪴 to coś totalnie innego - wygląda jak mała rzeźba. Uwielbiam jego nietypowy kształt i to, że dodaje charakteru w miejscu, gdzie stoi. A do tego to naprawdę wytrzymała roślina - przeżyje nawet, jeśli czasem zapomnę o podlewaniu. 👍
Grudnik 🌸 to klasyk na święta - zawsze miło, jak coś kwitnie w grudniu, kiedy większość roślin odpoczywa. To taka roślina, która wnosi trochę koloru i idealnie wpasowuje się w świąteczny klimat. 🎄✨
A pieczony palik rozbawił mnie do łez , wstawka super ❤️
Mnie też, przyznaję, ale smrodek był mniej zabawny i świadomość straty kilkudziesięciu złotych 😅
A się uśmiałam przy tej wstawce z pieczenia 😀
Pozdrawiam serdecznie życzę miłego weekendu i do zobaczenia na ekranie. ❤❤❤❤❤😊😀🥰💚👍👍👍.
❤😊 pozdrawiam zazdroszczę podróży ❤😊 życzę miłego weekendu
Dziękuję, również miłego weekendu życzę 🌞
Cześć Klaudio super że wróciłaś no niestety maleńkie straty są ale mogło być gorzej 😉🍁 ja tez mam syngonium chapense rośnie jak szalony też jest moją ulubioną roślinką a jeżeli chodzi o film to zawsze znajdę czas 💚💚pozdrawiam serdecznie 🍂🍁
Ma pani fajne filmy proszę o jeszcze.
Dziękuję 🌺 Mam nadzieję, że poprzednie też już obejrzane 😃?
Nagrywaj, nagrywaj ,nagrywaj. Potrzebujemy chwilę wytchnienia pomiędzy pierogami a myciem okien.
Kilka lat temu siedziałam z rodziną na wigilii i rozdawaliśmy prezenty. Dzieci się cieszyły ale ja patrzyłam na moją babcię która chorowała i tylko myślałam o tym jak zatrzymać czas. Wtedy ona wstała i patrząc mi się w oczy powiedziała że wygrała z nowotworem. Płakałam jak dziecko, nigdy nie zapomnę tego wieczoru. To był najlepszy prezent jaki mogłam kiedykolwiek otrzymać. Teraz babcia ma nawrót nowotworu, ale już niestety nie ma szans na wyleczenie, dowiedzieliśmy się o tym kilka dni temu że trzeba przerwać leczenie. I marzę o tym żeby i tym razem ona wstała i powiedziała że z nim wygrała chociaż wiem że to już nie możliwe. To będą bardzo smutne święta dla mojej rodziny bo moja babcia jest w hospicjum i nie będzie jej z nami pierwszy raz od… zawsze ale wiem że sercem będzie z nami. Kocham ją całą sobą i gdybym mogła to zabrałabym tego raka od niej. To najsilniejsza osoba jaką znam ❤
Co do pytania o rośliny po wakacjach u mnie to zależy czy ktoś się nimi opiekuje. Jak na ironię jak proszę kogoś o podlanie to jest dramat a jak są zostawione same sobie jest super 😂 co do prezentu to najlepszy jaki "dostałam" to był ten który zrobiłam sama sobie-zasłużone wakacje. Moim zdaniem filmy w okresie świątecznym to dobry pomysł bo ile można chodzić po sklepach albo sprzątać, chwila dla siebie każdemu się należy 😊
Moje rośliny były na urlopie przez 2 tygodnie i 4 dni bez opieki i spisały się świetnie 🙂 to było latem i bywały upały po 33 st. , wyrzuciłam tylko kilka listków na około 25 roślin 🙂 myślę że mikoszczeliny w oknach to uratowały bo w nocy przez to się wychładzało i nie upiekły się 😄sprawdzałam pogodę w przód ale pogoda się zmieniła i zradykalizowała później xd. Kluczem jest też to że nie mam bigosów, mchów i malutkich doniczek, najmniejsze to 12-15 cm 🙂
Klaudia opowiedz coś o swojej witrynie. Jaka witryna, skąd masz półki , jakie światło. Będzie super filmik.😜
Dzięki za pomysł! Zapisuję ;)
to chyba nie dużo zmarniałych jak na taki wyjazd 🥺 trzymam kciuki za zmartwychwstania 💚
Ja tam zawsze czekam na film 😂 może mniej w lato... Ale tak poza tym zawsze chętnie 😊
Co do konkursu: saga o Ludziach Lodu 💚 książki w klimacie mrocznym , przewaga romansu i miłości, zdrady ale i magii.. dużo magii tak jak z roślinami 😂 💚
Też nie umiałam z tym Tortumem ale wsadziłam go do lechuzy i pięknie rośnie ,moje patyczaki też gubi całe pędy i nie mam pojęcia dlaczego
Ooo, może i ja spróbuję z lechuzą, tam jeszcze nie był. A może wiszą nad grzejnikiem?
Klaudii, dasz radę, teraz ciemno i zimno, u mnie też bida z roślinkami, mam też super sąsiadkę, która się nimi opiekuje, prezent to ja sobie kupiłam ostatnio 5 roślinek
W 3 klasie na szkolnej wigilii dostaliśmy prezenty (które wcześniej rodzice kupowali). Ja dostałam piękną książkę o koniach z mnóstwem wspaniałych zdjęć. Rozryczałam się okropnie, pani myślała, że z rozczarowania, a to były emocje wzruszenia, gdyż... kochałam konie, wychowywałam się między ich kopytami, ponieważ mój dziadek była najprawdziwszym kowalem i uwielbiałam przebywać w kuźni i obserwować jego pracę i konie oczywiście, które rolnicy przyprowadzali do podkucia. Książkę mam do dziś, przypomina mi cudowne chwile u dziadków na wsi i te wspaniałe ciężko w owym czasie pracujące zwierzęta.
Klaudio, co byśmy nie robili, to na Twoje filmy zawsze czekamy i sobie bez nich nie wyobrażam świąt! Więc... bierz się do roboty :)
Uwielbiam intro
Aaaa, dzięki Sarcia 💜
Łączę się w bólu, właśnie tydzień temu wróciłam z urlopu który trwal 25 dni. Moja mama przyjezdzala podlać kwiatki . Straty są, niestety Kalatea Warscewiczi chyli się ku upadkowi, ale to bylo wliczone w koszta wyjazdu.
U mnie właśnie ta Kalatea którą sama sobie kupiłam z okazji świąt rok temu byla najlepszym prezentem (pierwszy raz zaplacilam wtedy za roślinę wiecej). Ale tak zupełnie szczerze , to od kiedy mam dzieciaki na stanie to nie zawracam sobie głowy prezentami dla mnie. Ich reakcje na prezenty są dla mnie o wiele cenniejsze. Radość dzieci to jednak mega sprawa
💚
No i supcio !
Z tortumem też miałam problem jak był w bigosie,po przeniesieniu do keramzytu pięknie rośnie!
Trzyma go Pani w samym keramzycie i podlewa czy w hydro?
A właśnie drugi komentarz jest o lechuzie, więc już na pewno wiem, że tortum pójdzie do hydro 🌴
17:56 prawie jak brownie😉
Ciekawe co się stało, że epifyla tak pozasychały.
Dostałam wiele lat temu od rodziców sweter kaszmirowy pod choinkę. Wtedy byłam młoda i głupia i uważałam prezenty praktyczne za beznadziejne. A ten sweter naprawdę był drogi i ze strony moich rodziców to było wyzwanie wydać tyle pieniędzy, a ja jak go zobaczyłam to się popłakałam i byłam zła. To wtedy były moje najgorsze święta. Dopiero jak wyjechałam na studia do innego miasta daleko od domu i w zimowe dni wyciągnęłam ten sweter, doceniłam, że go mam. No i dopiero teraz zdaję sobie sprawę z tego jaką cenę ma kaszmir...sweter jest ze mną już 15 lat i kiedy zakładam go , przypominam sobie moich najbliższych.
Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję i również cieplutko pozdrawiam
Ps: dziękuję, że pojechałeś do apteki 💜
witam nie jest zle z roslinka.i zima tez robi swoje . Moim naj lepszym prezetem byl moj syn ktory urodzil sie 24 grudnia 1982 roku pozdrawiam
Palik najlepiej było wystawwić na mróz. W minus 10 stopniach Celsjusza wełnowiec by nie przeżył.
Już dawno nie widziałam w mojej okolicy -10 :) można włożyć do zamrażarki, ale kto przed świętami ma tam miejsce… 😃
Mi zgniła monstera tajka i teraz. Ukorzeniam na nowo 5 dni mnie nie było zła byłam ale co zrobisz wyjazdu był super 😅
Kiedy wracam po dłuższej nieobecności, to moje rośliny, aż wzdychają ze szczęścia, wręcz podnoszą do góry oklapłe liście. Chyba opieka mojego męża im nie służy.
Najlepszy prezent, to bilet na koncert Ennio Morricone, ale nie tylko bilet był dla mnie super, ale fakt, że mężu wpadł na pomysł, żeby zrobić mi z tego prezent niespodziankę, bez żadnych pytań !!!😂😂😂
A gdzie się podział żółciutki filek warsawiczi aurea;>
Oj 😬 Niestety opuścił na zawsze ziemski padół i zasilił ów padół od spodu ☠️
@klaudiawlisciach nie masz wrażenia, że te roślinki na festiwalach w moment padają potem? Albo ledwo ciągną swoje życko mimo że staramy się i dmuchamy i chuchamy.. nie wiem o co chodzi, ale ja też mam duży problem żeby rosliny z festiwalu przetrwały... a u Ciebie widzę warsi padło, monstera ledwo zipie i tortum to samo , a chyba wszytskie byly z festiwalu z tego co kojarze 😛🥲
Witam,naj lepszy prezentem był regał na rośliny biały który kosztował tszy tysiące złotych, roślinki wyglądają bajecznie mało miejsca a to się ceni, Klaudia roślinki zawszę lepiej rosną jak nas nie ma,tylko te szkodniki bez cenę 😂😂😂😊❤
Wow, byłaś w moim ukochanym kraju ! Gdzie dokładnie?
Pierwszy raz? Jak wrażenia?
Hej, w jakiej tem sterylizowałaś palik? Pytam zupełnie poważnie, 100 * czy więcej? anguliger u mnie też czasem robi dramy a nie wyjeżdżałam na tak długo, tortura nie mam ale może ciachnac go i mech? I jak chce żyć to niech se radzi😂, tak zrobiłam z pilo pink princess, w żadnym medium mu nie pasowało, zmniejszał się zamiast rosnąć, a u mojej mamy taki sam ma onad 1 m, i wreszcie mech mu pasuje😂
Za dzieciaka chyba najlepsze prezenty to był sprzęt sportowy, raz dostałam wrotki takie dopinane do butów i ganiałam po całym domu, babcia drżała żebym nóg nie połamała❤❤❤ ( nic z tych rzeczy) a mama udawała że to nie ona kupiła 😂😂😂❤❤❤, a potem jeszcze dostałam łyżwy i była super mroźna zima i było duże rozlewisko na łące niedaleko i korzystaliśmy z tego na maksa, teraz w tym miejscu rosną spore drzewa,
ps a ja właśnie zobaczyłam welnowca na papirusie buuuuuu idę myć, czym to pryskać buuuuuuu
Piękne wspomnienia! U nas jest lokalna rzeka, na której moja Mama uczyła się jeździć na łyżwach, więc była w miarę szeroka, a dzisiaj to cienka nitka wody niestety :( A co do Wełnowcow - ja staram się je ściągnąć mechanicznie, a później kąpiel w mydle potasowym, tylko ja mojego epi pocięłam, a papirusa byłoby trudno włożyć całego do wody, więc może go tylko przemyj mydłem?
@ nie da się, za duży jest🥲, wycięłam już najgorsze, siedzą w tych rozetach liści, a one są dość ostre, spróbuję umyć a potem chyba opryskam spirytusem🙆🏼♀️🧘♀️🙆🏼♀️🧘♀️🥴.
Co do prezentów, emocjonujące było też odnajdywanie ukrytych w domu podarków i satysfakcja po ich odnalezieniu😂🙃😀
Niestety tak jest po wyjazdach. Ja sie nie zajmowalam poltora miesiaca roslinami bo urlop plus choroba i kilka mi wypadlo.
Ale uwazam ze i tak nie jest zle❤❤❤❤
Ja mam takie cos ze jeśli liść ma 50% zielonego to albo go zostaeuam albo przycinam ale nie usuwam całego ....moje rosliny podlewam raz w tygodniu i co zyje to zyje co umrze to juz nie wracam do tej rośliny....odpocznij teraz po urlopie 😂😂
Co prawda nie biore udziału w konkursie jednak sie pochwale (czekam na reakcje aż sobie sprawdzisz 😉😉). Otoż najlepszym prezentem była....kura...a dokładniej para kurek rasy silka 😂😂
❤Hej ❤
Szkoda, że są straty w roślinach 😢ale z tym się musimy liczyć zostawiając królestwo na dłuższy czas.
Co do pytania konkursowego, to dostałam od 8l córki torebkę z wymalowanym ręcznie robaczkiem i napisem DLA MAMY. ❤❤❤❤
Klaudia❤ przepraszam Cię bardzo, ale pieczony palik mnie rozłożył na łopatki 😂😂😂
Sylwia moja droga, nie przepraszaj, mnie też 😅
twoje rośliny usychały z tęsknoty za tobą , oraz braku światła , ale prędzej to pierwsze .....😏
Sooooo romantic 😃
Ten Palik wygląda jak piernik xd
Uf sporo się działo weź tu teraz dojdź z tym co się z tymi roślinami stało palnikiem to nie masz się co przejmować ktoś musi odkryć coś nowego by kolejny miał już łatwiej
Możesz czuć się odkrywcą 🤓
Mam nadzieję, że tak naocznie przedstawiony eksperyment odwiedzie od innych od prób „a może mi sie uda” 😅
@@klaudiawlisciach dokładnie od samego początku miałaś to na myśli