Tia... Mi się kiedyś śniło, że spotkałam w ogródku dwa koty. Miały około metr wysokości i oskarżały mnie o bycie szpiegiem i o zdradzenie ich królowej. Ja im mówię, że co oni śmią sugerować?! Ja?! Najwierniejsza?! Zaczęłam łazić na kolanach i miauczeć na swoją obronę, że przecież to ja wykradłam pisklaka z gniazda orlego Lecha, że ptak w herbie Rosji miał trzy głowy początkowo, ale jedną odgryzłam, że to ja zwerbowałam kota Kaczyńskiego w nasze szeregi... Ja pierdolę ;_;
Mistrzostwo XD Po horrorach to zawsze najlepsze :D Z takich to mi się jeden wrył w pamięć, kiedy grzebałam w kotle oddzielając narządy wewnętrzne od siebie, które były zmieszane ze sobą. Na drugi dzień miałam na obiad bigos ;_;
mi się zawsze śni ze sie hustam na huśtawce wylatuje w górę mam przez chwilę takie dziwne uczucie i jakieś 2 cm przed upadkiem się budzę potem nie mogę spać ;-;
Najdziwniejsze sny: #1: Tak sobie latam dookoła domu wszystko ok. Nagle jakiś Ptaszek siedząc w swoim gniazdku pyta się mnie "Czy umiesz latać?". Ja tak bez namysłu odpowiedziałem "Tak, ale tylko we śnie" WTF #2: Postanowiłem przyjść do swojego psa który jest na łańcuchu. Udałem się w stronę bramki, aby do niego pójść. Bramka była otwarta. Gdy byłem 2 kroki przy bramce. Pies ten jak jakiś Opentany skoczył na mnie, przewrócił, po czym powiedział "Cześć mięsko". Po chwili wykonałem teleport na dach stodoły, gdzie oglądałem tv. Następni kamera zaczeła powoli się obracać wokół mnie jednocześnie oddalając. WTF
Serio żeś długo nie spał, kolego... :P A mi się kiedyś śniło, że mi coś gównem śmierdziało, obudziłem się i... nadal je czułem. Nie, nie zesrałem się:P
Jezu kurwa Chryste! Pojebane sny są u mnie na porządku dziennym (ehhhh). Teraz czas na STORI OF MAJ LAJF (co ja robię ze swoim życiem). Ok zaczynajmy: Sen na początku nie wydawał się na początku aż tak pojebany. Obudziłam się (tak we śnie), ubrałam się, i wyszłam do szkoły. I tu zaczyna się robić dziwnie. Okazało się, że mój dom jest na lewitującej wyspie. Ja, nieuważna spierdoliłam się w otchłań. Spadałam dosłownie jak Alicja do króliczej nory po czym, kiedy już miałam wylądować to nagle znalazłam się w sali od matmy ale zamiast mojej nauczycielki (pozdrawiam panią Sylwię) był kot kosmita owinięty w ciasto do kebaba i zaczął tłumaczyć mi funkcje trygonometryczne (za chuja nie wiem co to jest). Później ja już zadzwonił dzwonek na przerwę to wyszłam z klasy i znowu zaczęłam spadać ale tym razem spadając objawił mi się Budda w przebrani wielkanocnego zajączka i zaczął śpiewać piosenki Pidżamy Porno. Kiedy już skończył śpiewać powiedział mi, że sensem życia jest tylko i wyłącznie bigos i znikł (o chuj chodzi?! Może to przez to, że jadłam bigos na kolację). Później wylądowałam na moim balkonie gdzie czekał na mnie gang uzbrojonych tchórzofretek i zażądały ode mnie 20 butelek Sprite'a. Mój dom nie był już na wyspie więc mogłam spokojnie pójść do sklepu. Weszłam do tego sklepu to nagle pojawiły się przede mną schody prowadzące do piwnicy w której Walter White razem z moim wychowawcą produkowali metaamfetaminę i pędzili bimber. Napiłam się trochę bimbru (om nom nom) i wyciągnęłam kreskę mety. Obudziłam się (już naprawdę) na podłodze w kuchni a obok mnie była rozsypana mąka. FML i dobranoc.
Moje najdziwniejsze sny: 1# Jestem w swojej gimbazie w szatni. Jest pusto i cicho a szatnia ciągnie się po horyzont. Wzdłuż "boxów" poszczególnych klas leżały ciała (coś a'la ragdolle jak w grach typu GMod). Miałem w ręku jakieś sam nie wiem co (Coś jak tool gun z gmoda). Po 5 sekundach się obudziłem. (Tia przegiąłem z graniem w GModa tamtego dnia) 2# Stoją przed samochodem. Jest to jakiś Citroen C4 ale proporcjami jak dla jakiegoś giganta powiększony z 1.3 raza. Za kierownicą jakiś koleś z gimbazy a z tyłu jakieś dwie osoby. Wsiadam z przodu jako pasażer i jedziemy. Auto jest strasznie długie i szerokie. Jakieś 2-3 m długości w samym wnętrzu. Nagle jest prosta droga która wygląda jak połączenie dwóch dróg, którymi jeżdżę do szkoły i miasta. Koleś patrzy przed się bezpośrednio prosto. Jedziemy pod górę zaś na górze stoi tir na ręcznym (kontrola policyjna, stoją tam też quady) a z tyłu tira wystaje metalowy pręt. Koleś nie zwalnia i wjeżdża w pręt tak, że przebija mu twarz. Z samochodem prawie nic się nie stało (jak jakiś czołg). Ja przestraszony wysiadam, dwie osoby też. Nagle zza horyzontu gdzie droga styka się z niebem wylewa się woda jak jakaś powódź. Pamiętam, że ukradłem służbowego quada i uciekałem w dół, potem skręciłem na jakieś góry. Tam gonił mnie innym quadem ziomek, któremu chyba zabrałem quada. Był ubrany jak kanadyjski policjant/strażnik w lesie. Dalej pamiętam tylko, że zostałem na najwyższej górze w okolicy i się obudziłem.
Ja jestem złą osobą i u mnie ze snami jest ciekawie jak oglądam film i kłade się spać to jakby mogę robić to co w tym filmie np Oglądałem film o jakimś lodowym potworze idę spać jeb mam kurwa lodowe moce jak Sub Zero do tego mam lodową kose + jeździłem na takich lodowych łyżwach jak dotykałem ziemi to zamarzała. Moja pierwsza myśl Fuck yeah tylko co by tu zrobić hmm e co tam zamrożę miasto XD No i tak mam z każdym snem po obejrzeniu jakiegoś filmu P.S Nie wiem czemu lubię w tych snach zabijać znajomych.
Mastyśka Mam sny bardzo rzadko xD A tak to mi się powinni terroryści z cs'a śnić i ogółem rozwałka xD Ogółem chciałbym sny w stylu teledysku: The Weekend - False Alarm (polecam obejrzeć :p)
Zdradzę ci sekret 1.Oglądaj brutalne gry możesz nawet gdzie się gwałci ale ja nie praktykuje:) 2.Pojebana wyobraźnia-Gadam z kumplem w połowie myśle ja nie mogę kiedy skończysz Rozglądam się patrze na jakiegoś ptaka i 5 sekund później jeb zmienia się w potwornego ptaka z jakiegoś Hadesu ;)
Kiedyś śniło mi się że siedzę w moim garażu, razem z gigantycznym pająkiem i o czymś z nim gadam ( niestety nie pamiętam o czym). Warto dodać że cały mój garaż był pobrudzony pajęczyną. A ! zapomniał bym że jadłem z tym pająkiem ( Wielkim na pół wspomnianego garażu) psią karmę. Gadamy sobie jemy psią karmę ( Suchą dla ścisłości) aż tu nagle biorę temu pająkowi trochę karmy sprzed szczękoczułek i wybiegam z tego garażu. Wchodzę do kuchni w której jest cholernie jasno, a przy stole siedzi cała moja rodzina, podchodzę do mojego ojca i on mi mówi "umyj ręce". Wchodzę więc do łazienki myję ręce i nagle robi się mi biało przed oczami a potem się budzę. Koniec.
Mi się kiedyś powtarzał jeden, chory sen: Jestem w bloku. Siedzę sobie przy biurku, kiedy nagle jakiś koleś przybiega i krzyczy coś typu "UCIEKEJ, UCIEKEJ", i sam zaczyna biec. To ja za nim, oczywiście nie dogoniłem go, i jakiś dementor (sam nie wiem co to jest) już mnie dogania, aż do głowy przychodzi mi istnie dzika myśl - *SKOCZĘ I SIĘ ZABIJE, TO MOŻE SIĘ WYBUDZE* - więc to robię i nagle sen się powtarza dwa lub trzy razy, aż w końcu się budzę...
Moje trzy dziwne sny (nie pytajcie się jak mi się to przyśniło) : 1. Pojechałem gdzieś w góry z mamą, dziadkiem, ciocią i babcią. Byliśmy w jakimś ośrodku. Spędzaliśmy sobie normalnie te wolne. Dwa dni poszliśmy na spacer na promenadę wokół jeziora otoczonego górami (takie a'la Morskie Oko, ale promenada była oświetlona takimi futurystycznymi lampami i to wszystko było niedaleko miasta). Po jakimś czasie poszliśmy na jakąś leśną ścieżkę. Po kilku minutach zobaczyliśmy coś, co przypominało bazę wojskową otoczoną drutem kolczastym, wieżyczkami i kamerami. Szybko stamtąd wtedy uciekliśmy. Następnego dnia zjedliśmy kolację. Po 30 minutach nas uśpiło. Obudziliśmy się w celach właśnie w tej bazie. Tam stał jakiś człowiek ubrany w garnitur. Mówił, że chce zniszczyć warstwę ozonową Ziemi i jesteśmy widzami apokalipsy. Wtedy otworzyły się cele i kazał nam gdzieś iść. Kiedy szliśmy, dziadek uderzył tego gościa w twarz a potem nas pogonił, abyśmy uciekali. Zaczęliśmy szukać wyjścia, ale wszędzie wychodzili strażnicy. Babcia zaczęła ich kopać, dziadek też, a ja i ciocia się na to patrzyliśmy. W pewnym momencie ten psychopata uderzył mnie w głowę i pchnął mnie do tyłu. Upadłem na podłogę. Poczułem (oczywiście we śnie) ból w nadgarstku. Po chwili zemdlałem. Obudziłem się w pensjonacie. Dziadek miał złamaną nogę a ja nadgarstek. Opowiedział mi, że pokonali tego gościa i uratowali świat. Potem wsiedliśmy do samochodu i gdzieś pojechaliśmy coś śpiewając przy okazji gdyby nigdy nic. 2.Byłem w jakimś amerykańskim mieście otoczonym bagnami. Codziennie ciągnąłem auto taty, aby nie wpadło na jezdnie i spotykałem się z koleżanką na podeście na bagnach. 3. Byłem na klasowej wycieczce w palmiarni. Nagle wyskoczył jakiś morderca i nas sterrryzował. Groził, że podpali wszystkich jak ktoś się nie poświęci i nie da się postrzelić. Ja postanowiłem dać się zabić. Postrzelił mnie. Zacząłem się unosić. Miałem wręcz wrażenie jakbym poczuł uderzenie kuli w ciało. Nie utraciłem wzroku. Patrzałem na to co się dzieje z góry. Morderca gdzieś uciekł, wychowawczyni mnie opłakiwała, inni się patrzyli wystraszeni. znalazłem się w szkole. Takiej samej, do jakiej chodziłem. Okazało się, że za moje poświęcenie trafię do nieba, ale najpierw muszę skończyć się uczyć.I tak pomału kończyłem naukę aż znalazłem się w niebie, gdzie mogłem robić wszystko. Pisałem to jakieś 20 minut, ale myślię, że było warto :P PS: Nie jestem psychopatą i mam 13 lat.
prowadzę sennik więc napiszę swój najdziwniejszy sen bo czemu nie 1.Byłam na ślubie mojej cioci (btw kilka miesięcy później dostałam zaproszenie na ślub) razem z Gimperem i Klaudią (znajoma). Nagle usłyszeliśmy alarm, który oznaczał apokalipsę zombie Gimper: Szybko! Wsiadajcie do hajsowozu! Kiedy już odjeżdżaliśmy usłyszeliśmy jak za nami biegnie Czułek i krzyczy ,,Ej chłopacy czekajta!".No to go wpuściliśmy i krzyknęliśmy do innych, że spotkamy się w bazie głównej. Jadąc potrąciliśmy parę zombie, driftowaliśmy i jechaliśmy jakieś 200km/h. Kiedy byliśmy w lesie wszędzie były grzyby. Okazało się, że te dobre t śmieszne posty hajsów, a te trujące-czekające na bana. Gimper chciał zerwać, co oznaczało bana, muchomora. Gimper: KURWAAAAA-krzyknął kiedy wpadł do jeziorka Czułek zaczął się śmiać Gimper: Dobra wypierdalaj Po chwili spotkaliśmy się z resztą ludzi z wesela. Weszłam na ok. 20 m drabinę, nie była ona o nic oparta. Później prawie zabiłam nią moją kuzynkę. Specjalnie oczywiście :)
Mi sie sniło coś popierdolonego gdzie byłem zamknięty w domu z jakimś zdrowo jebniętym psycholem i musiałem sie przed nim chować, później wyszłem na dwór i był środek południa, pogoda wyglądałaby jakby zaraz miałaby sie zesrać deszczem na wszystkie strony ale.... I w środek południa nikogo kurwa nie był i odwróciłem sie a on przedwmną z kataną i nagle teleportowaliśmy się do jakiegoś pomieszczenia chuj wie co i gdzie to było ale później dostałem do rąk jakieś coś jakiś karabinn czy... I walczyłem z rym psycholem aż na koniec wyjebało mnie do czarnego pomieszczenia gdzie skakały jakieś różowe postacie i sie obudziłem bo trzeba było zapierdalać do gimby.
Muj kolega w wieku mniej wiencej 6 lat miał taki sen :chodził sobie po parku i niechcąco zdeptał mahiczny kamień ktury zmienił sie w dinozaura ,a wszyscy ludzie zmienili sie w zebry żucające oszczepami ,i cały świat zmienił sie w 2D a jedyne co go chroniło to jeleń w kształcie rożka od loduw (może łoś ale tak dawno mi to muwił ,że już nie pamientam).
Nie pamiętam większości moich snów, ale opowiem sen mojego najlepszego przyjaciela: Chodził w zimie w krótkich spodenkach i krótkim rękawku i napieprzał butelką po głowie wszystkich przechodniów xD
Budzę się w nocy, ale nie mogę się ruszyć. Nagle nadlatuje jakiś kłab dymu i zaczyna mnie dusić. Trwało to z góra minutę i kiedy wreszcie udało mi się poruszyć, wstałem z łóżka i krzyknąłem "wypierdalaj, demonie!" Potem to coś wyleciało przez ścianę. Nie polecam paraliżów sennych :D
lol, ja też miałam pojebany sen. Byłam w rowie dookoła domu (rysunkowego, kwadrat z trójkątem na gurze i dzwi i jedno okno) i biłam gigantycznego pająka (4-5 m wysokości) pustą butelką po mydle...
Aż mi przypomniałeś o moim śnie, który miałam parę lat temu. Musiałam w nim zabijać innych, a raczej pomagać w tym jakiemuś facetowi w masce, bo w innym wypadku zabiłby moją rodzinę i znajomych na moich oczach. To w sumie były jakieś tortury przy tym, czy coś takiego. Nie żebym była jakaś psychiczna (chyba), ale to był sen gdzie miałam wysoką gorączkę. Pamiętam, że jak się obudziłam i znowu zasnęłam to nastąpiło dokończenie snu. Także niemiło wspominam, aczkolwiek bardzo dobrze pamiętam.
Witaj Edi, Twój kanał znam od niedawna i nie ukrywam, że Twoja postać mnie zaintrygowała. Nie zrobiłbyś filmiku, w którym opowiedziałbyś coś o sobie więcej niż w Q&A i bardziej rozwinął temat? Chciałabym się dowiedzieć czym się zajmujesz poza YT i grami w kontekście pracy lub szkoły, więcej o Twoim hobby ( gotowaniu: kiedy się tym zainteresowałeś, czym zostało to spowodowane, czy dużo czasu przy tym spędzasz) oraz jaką dziedziną nauki się interesujesz. Pozdrawiam serdecznie ;)
Kowalski The Gaming jest tylko takie uczucie spadania, a potem gdy się budzę jestem jakby wciśnięty w materac( podświadomie). Następnie szybciej bije serce, ale to może tylko dlatego, że mam lęk wysokości (170cm robi swoje, bycie konusem takie smutne)
Ja jestem przeciwko homoseksualistom itd. ale miałem sen gdzie taki mój kolega z klasy, taki mały drugiemu grubemu koledze z klasy... no wiesz co i gdzie... Ja wszedłem do tego samego pokoju co oni, zobaczyłem człowieka ubranego elegancko z aparatem, tak starym że na kliszy mógłby mieć pare dinozaurów, no i nagrywał nim film (xD) ja się patrzę w prawo i... i... to co na początku napisałem... że 2 koledzy z klasy ten... potem się obudziłem i zaniepokoiła mnię ta cała sytuacja dosyć mocno, ja nie mogłem uwierzyć że kiedykolwiek mogłoby mi się przyśnić coś aż tak... zjebanego... a jednak :'(
THMCTerracraft sny działają na dość surrealistycznych zasadach, homoseksualizm to jedna z najmniej dziwnych rzeczy na które się natkniesz, chociażby sposób w jaki zachowują się czas i przestrzeń są mocno dziwne. Podobnie postaci. Od jakiegoś czasu interesuję się świadomym snem, nawet parę razy byłem bardzo bliski temu stanowi.
1# Zjeżdżam na jakiejś dużej wysokiej ziezdzalni na jakiejś dużej misce. Nagle skręcam na lewo i wypadam, spadam na dół, dół jest 50 stóp pod de mną. Coraz bliżej i bliżej, i nagle się budzę. 2# Jestem na jakiejś wyspie, we śnie wiedziałem że byłem w Australii, ale to nie możliwe bo wyspa była bardzo mała. W każdym razie jestem z jakimiś dziwakami, którzy są niby mymi przyjaciółmi. Gadamy sobie, potem mówią że musimy uciekać z wyspy, bo zbliża się ogromne Tsunami które zaleje całą wyspę. Ale nie mieliśmy uciekać od lądu tylko z wyspy promem. I jak tak uciekam będąc wciąż w środku wyspy, słyszę szum. Widzę Tsunami za mną zalewająca wszystko, i pełno ludzi uciekajacych. Uciekam do stoczni, (tak uciekłem na razie przed Tsunami) i tam spotykam moich rodziców. Próbowaliśmy do promu się dostać przez tłum ludzi, ale za późno. Tsunami się pojawiło, prom nawet się z miejsca nie ruszył i nawet zniknął. No i zaczołem się topić. I się obudziłem. Ten sen chyba dzień po tym jak w szkole nam o Tsunami opowiadali, i opowiedzieli o jakiś katastrofach Tsunami w Tajlandii i Japonii. Yych... Było kilka szczegółów których nie opowiedziałem w śnie, ale to takie dziwne i nie ma sensu że nie da się tego wytłumaczyć. 3# Jestem... Niepamietam gdzie, pamiętam tylko że zostałem zaatakowany przez orków i minotaurów. A ja błagam: Niech to już będzie koniec, czemu nie mogę kliknąć przecisku wyjdź z gry? I się obudziłem o 2 w nocy. Taki koszmar miałem gdy miałem 8 lat, grałem w Heroes 4 tego dnia. 4# Stałem sobie na drodze w Brondby (komuna/miasto koło Kopenhagi) i nagle wyciągam rękę, i z gęby wypadają mi wszystkie zęby na mą dłoń. LOL (miałem wtedy 6 lat)
Jak miałem ok. 7 lat to sniły mi się wyłącznie koszmary. Podczas jednego z nich siedziałem sobie na kiblu a nagle w kiblu zaczęła bulgotać woda więc szybko z niego zszedłem w tym momencie wylazła z niego jakaś postać, która chwyciła mnie za noge i wciągneła do kibla nie powiem zesrałem się (serio). Nagle budzę się cały spocony i czuje smród. Zaglądam pod kołdrę i załamałem się bo okazało się, że zesrałem się w łóżku. Jeszcze pózniej wyszło, że mam srake. ZAPAMIĘTAM TO DO KOŃCA ŻYCIA.
Mój najdziwniejszy sen: Idę do bunkra z rodziną, by się w im pobawić oraz pooglądać miecze i inne narzędzia z Minecraft'a. Nagle podchodzi do nas Anglik ze swoim żyrandolem. Następnie podjeżdża Hitler i zabiera mi mamę do jakiegoś budynku z balkonem za kratami. Krzyczę oraz inni mieszkańcy do niej: Halloween ! Hitler mi się śmieje w twarz. Ja i Anglik rozmawiamy po polsku. Chce on bym pożyczył mu 50 funtów. Pożyczyłem mu i nagle znajduję się na odzieży, a obok śmiejący sie Hitler. Cos tam do mnie gada. Po naszej rozmowie podwyższa podatek w Polsce. Później podjeżdża Lego policja i go aresztuje. Następnie podchodzi do mnie parkourowiec i chce, bym z nim poskakał w Minecraft'cie. Zgadzam się. Na koniec idę do pokoju, gdzie jest tabliczka: żeby przejść dalej musisz zebrać 10k bloków wełny XD-obok były nożyce i 2 owce z minecraft. Schodzę na dół do mojego kolegi i biegnę do mety. Chcę przeskoczyć nad przepaścią ale niestety do niej wpadłem. I się obudziłem.
po moim ostatnim śnie postanowiłam napisać o tym książkę. snily mi się wilkołaki zombie i wampiry a no i ludzie. Tylko wilkołaki były odporne na zombie i tylko one mogły uratować świat przed zagląda postanowili zesłac swoją tajną broń do pomocy terror chaos i zagładę. a taki zwyczajny sen XD ja miewam zawsze dziwne sny nie ma nocy żebym nie pamiętała swoich snów
Ja miałem kiedyś taki sen(jak miałem 3 lata),że wszedłem do piramidy w Egipcie i miałem znaleźć jakiś cenny przedmiot. Po drodze było oczywiście pełno pułapek i gdy już dotarłem do skarbu to nagle nie mogłem się ruszyć i powoli podchodziła do mnie jakaś dziwna roślina i gdy była już tuż przy mnie się obudziłem XD
jestem nożowym mistrzem i kiedy mam noże to nic mi się stać nie może. spadłem z krzesła
może to noże ?
XXX 001011101101 ma pan dowód?
nie wiem...
oglądam film oglądam dobra w trakcie filmu mówię zobaczę komentarze i film leci w tle czytam ten komentarz i akurat teraz to samo mówi EDI OMG creepy
pomyśl że z tego snu można by było zrobić zajebistą grę ...
dobre...
Chodzi ci ten teleturniej milionerzy czy drugi?
Outlast 4.exe
Tia... Mi się kiedyś śniło, że spotkałam w ogródku dwa koty. Miały około metr wysokości i oskarżały mnie o bycie szpiegiem i o zdradzenie ich królowej. Ja im mówię, że co oni śmią sugerować?! Ja?! Najwierniejsza?! Zaczęłam łazić na kolanach i miauczeć na swoją obronę, że przecież to ja wykradłam pisklaka z gniazda orlego Lecha, że ptak w herbie Rosji miał trzy głowy początkowo, ale jedną odgryzłam, że to ja zwerbowałam kota Kaczyńskiego w nasze szeregi...
Ja pierdolę ;_;
Mastyśka Oj tam, aż taki zły nie był, ja musiałem obierac palce innych ludzi z naskórka(dafuq)
Takie sny tylko po horrorach
Mistrzostwo XD Po horrorach to zawsze najlepsze :D Z takich to mi się jeden wrył w pamięć, kiedy grzebałam w kotle oddzielając narządy wewnętrzne od siebie, które były zmieszane ze sobą.
Na drugi dzień miałam na obiad bigos ;_;
Mastyśka ma Pani dowód?
Efekt nienawiści ludu kociego do mojej osoby w postaci siatek blizn na moich rękach, nogach, szyi i brzuchu się liczy?
Cóż mi sie sniło że wskoczył mi na ryj pająk a mam arachnofobie
Komu śniło się, że spadał z jakiejś przepaści? Ja tak miałem z 10 razy.
mi ;_;
mi się zawsze śni ze sie hustam na huśtawce wylatuje w górę mam przez chwilę takie dziwne uczucie i jakieś 2 cm przed upadkiem się budzę potem nie mogę spać ;-;
Nistety ja z bydynku
Przy zasypianiu czasem myślę, że biegnę. Nagle się potykam i automatycznie moja noga się podwija, uderzając w ścianę. Super.
Mi
Najdziwniejsze sny:
#1: Tak sobie latam dookoła domu wszystko ok. Nagle jakiś Ptaszek siedząc w swoim gniazdku pyta się mnie "Czy umiesz latać?". Ja tak bez namysłu odpowiedziałem "Tak, ale tylko we śnie"
WTF
#2: Postanowiłem przyjść do swojego psa który jest na łańcuchu. Udałem się w stronę bramki, aby do niego pójść. Bramka była otwarta. Gdy byłem 2 kroki przy bramce. Pies ten jak jakiś Opentany skoczył na mnie, przewrócił, po czym powiedział "Cześć mięsko". Po chwili wykonałem teleport na dach stodoły, gdzie oglądałem tv. Następni kamera zaczeła powoli się obracać wokół mnie jednocześnie oddalając.
WTF
Cześć mięsko ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Haj mięsko xD
Serio żeś długo nie spał, kolego... :P
A mi się kiedyś śniło, że mi coś gównem śmierdziało, obudziłem się i... nadal je czułem. Nie, nie zesrałem się:P
Nie mam kota nawet, ziom:P
Szymek też tak miałam a że śpię z psem to obejrzałam pokój i patrzę a tam cały pokój w gównie xd
Ja tak miałem, gdy grałem na kompie, patrzę, a tu mi się pies zesrał...
"Coś jak mechaniczny stojak na noże..." Ja pierdole xDDD
Ale "Jestem nożowym mistrzem i jak mam noże, to nic mi się stać nie może!" i tak wygrywa
Koleś z akwarium na łbie. Spoooko.
*10 MINUTOWA NAUKA O SNACH*
Pieseł to ja fajny obrazek
Jezu kurwa Chryste! Pojebane sny są u mnie na porządku dziennym (ehhhh). Teraz czas na STORI OF MAJ LAJF (co ja robię ze swoim życiem). Ok zaczynajmy:
Sen na początku nie wydawał się na początku aż tak pojebany. Obudziłam się (tak we śnie), ubrałam się, i wyszłam do szkoły. I tu zaczyna się robić dziwnie. Okazało się, że mój dom jest na lewitującej wyspie. Ja, nieuważna spierdoliłam się w otchłań. Spadałam dosłownie jak Alicja do króliczej nory po czym, kiedy już miałam wylądować to nagle znalazłam się w sali od matmy ale zamiast mojej nauczycielki (pozdrawiam panią Sylwię) był kot kosmita owinięty w ciasto do kebaba i zaczął tłumaczyć mi funkcje trygonometryczne (za chuja nie wiem co to jest). Później ja już zadzwonił dzwonek na przerwę to wyszłam z klasy i znowu zaczęłam spadać ale tym razem spadając objawił mi się Budda w przebrani wielkanocnego zajączka i zaczął śpiewać piosenki Pidżamy Porno. Kiedy już skończył śpiewać powiedział mi, że sensem życia jest tylko i wyłącznie bigos i znikł (o chuj chodzi?! Może to przez to, że jadłam bigos na kolację). Później wylądowałam na moim balkonie gdzie czekał na mnie gang uzbrojonych tchórzofretek i zażądały ode mnie 20 butelek Sprite'a. Mój dom nie był już na wyspie więc mogłam spokojnie pójść do sklepu. Weszłam do tego sklepu to nagle pojawiły się przede mną schody prowadzące do piwnicy w której Walter White razem z moim wychowawcą produkowali metaamfetaminę i pędzili bimber. Napiłam się trochę bimbru (om nom nom) i wyciągnęłam kreskę mety. Obudziłam się (już naprawdę) na podłodze w kuchni a obok mnie była rozsypana mąka.
FML i dobranoc.
Aż ss zrobiłem
słuchałem tego kiedy jadłem :(
A dzięki :)
B wiesz wogóle o co mi chodziło ?
Ja też. Nie widzę problemu. ^-^
niestety tak :(
Przejebane /:
potisman ja jadłem czekolade.
Moje najdziwniejsze sny:
1# Jestem w swojej gimbazie w szatni. Jest pusto i cicho a szatnia ciągnie się po horyzont. Wzdłuż "boxów" poszczególnych klas leżały ciała (coś a'la ragdolle jak w grach typu GMod). Miałem w ręku jakieś sam nie wiem co (Coś jak tool gun z gmoda). Po 5 sekundach się obudziłem. (Tia przegiąłem z graniem w GModa tamtego dnia)
2# Stoją przed samochodem. Jest to jakiś Citroen C4 ale proporcjami jak dla jakiegoś giganta powiększony z 1.3 raza. Za kierownicą jakiś koleś z gimbazy a z tyłu jakieś dwie osoby. Wsiadam z przodu jako pasażer i jedziemy. Auto jest strasznie długie i szerokie. Jakieś 2-3 m długości w samym wnętrzu. Nagle jest prosta droga która wygląda jak połączenie dwóch dróg, którymi jeżdżę do szkoły i miasta. Koleś patrzy przed się bezpośrednio prosto. Jedziemy pod górę zaś na górze stoi tir na ręcznym (kontrola policyjna, stoją tam też quady) a z tyłu tira wystaje metalowy pręt. Koleś nie zwalnia i wjeżdża w pręt tak, że przebija mu twarz. Z samochodem prawie nic się nie stało (jak jakiś czołg). Ja przestraszony wysiadam, dwie osoby też. Nagle zza horyzontu gdzie droga styka się z niebem wylewa się woda jak jakaś powódź. Pamiętam, że ukradłem służbowego quada i uciekałem w dół, potem skręciłem na jakieś góry. Tam gonił mnie innym quadem ziomek, któremu chyba zabrałem quada. Był ubrany jak kanadyjski policjant/strażnik w lesie. Dalej pamiętam tylko, że zostałem na najwyższej górze w okolicy i się obudziłem.
Ja jestem złą osobą i u mnie ze snami jest ciekawie jak oglądam film i kłade się spać to jakby mogę robić to co w tym filmie np Oglądałem film o jakimś lodowym potworze idę spać jeb mam kurwa lodowe moce jak Sub Zero do tego mam lodową kose + jeździłem na takich lodowych łyżwach jak dotykałem ziemi to zamarzała. Moja pierwsza myśl Fuck yeah tylko co by tu zrobić hmm e co tam zamrożę miasto XD No i tak mam z każdym snem po obejrzeniu jakiegoś filmu P.S Nie wiem czemu lubię w tych snach zabijać znajomych.
InFamous 33 Ja się dziwię, że z moim aktualnym stanem psychiki nie mam ŻADNYCH psychopatycznych snów.
Aż oczekiwałam w drugiej opowieści Garry's Moda XD
Świetne historie :D
Mastyśka Mam sny bardzo rzadko xD A tak to mi się powinni terroryści z cs'a śnić i ogółem rozwałka xD Ogółem chciałbym sny w stylu teledysku: The Weekend - False Alarm (polecam obejrzeć :p)
Zdradzę ci sekret
1.Oglądaj brutalne gry możesz nawet gdzie się gwałci ale ja nie praktykuje:)
2.Pojebana wyobraźnia-Gadam z kumplem w połowie myśle ja nie mogę kiedy skończysz Rozglądam się patrze na jakiegoś ptaka i 5 sekund później jeb zmienia się w potwornego ptaka z jakiegoś Hadesu ;)
a mi się śniło że napierdalałem się z wilkołakiem jak w MMA XD
Epickie, wincyj takich filmów :D
Kiedyś śniło mi się że siedzę w moim garażu, razem z gigantycznym pająkiem i o czymś z nim gadam ( niestety nie pamiętam o czym). Warto dodać że cały mój garaż był pobrudzony pajęczyną. A ! zapomniał bym że jadłem z tym pająkiem ( Wielkim na pół wspomnianego garażu) psią karmę. Gadamy sobie jemy psią karmę ( Suchą dla ścisłości) aż tu nagle biorę temu pająkowi trochę karmy sprzed szczękoczułek i wybiegam z tego garażu. Wchodzę do kuchni w której jest cholernie jasno, a przy stole siedzi cała moja rodzina, podchodzę do mojego ojca i on mi mówi "umyj ręce". Wchodzę więc do łazienki myję ręce i nagle robi się mi biało przed oczami a potem się budzę. Koniec.
Julian Tuwim No nie powiem, fajnie xD
Aż se ss zrobiłem xD
Raz mi się śniło że spałem
A mój najpiękniejszy sen to ten o tym że Valve wypuścił half life 3...
twój kanał jest tak zajebisty że w pare godzin obejrzałem twoje wszystkie filmy xD pozdrawiam :)
,, Ja jestem niż owym mistrzem, a kiedy mam noże nic mi się stać nie może" Jak ja to uwielbiam.
Ja kiedyś miałem serię snów, że spadam z wieżowców i przeżywam a potem wchodzę i znowu spadam
ja tam lubię mieć koszmary
Anna Jabłońska Też ;-)
Bardzo miły komentarz
Jakub Olszewski ALE SPRYCIARZ!
Jak oglądam twoje filmiki to męczy mnie to że nie wiem jak wyglądasz xD Ale sam sposób mówienia i styl twoich filmów są bardzo fajne
jedyny człowiek na youtube który mówi otwarcie i śmiesznie na yt :D
Mi się kiedyś powtarzał jeden, chory sen:
Jestem w bloku. Siedzę sobie przy biurku, kiedy nagle jakiś koleś przybiega i krzyczy coś typu "UCIEKEJ, UCIEKEJ", i sam zaczyna biec. To ja za nim, oczywiście nie dogoniłem go, i jakiś dementor (sam nie wiem co to jest) już mnie dogania, aż do głowy przychodzi mi istnie dzika myśl - *SKOCZĘ I SIĘ ZABIJE, TO MOŻE SIĘ WYBUDZE* - więc to robię i nagle sen się powtarza dwa lub trzy razy, aż w końcu się budzę...
Ja tam czasem się budzę i czuję się jag bym się dusiła..
Ja niedawno mialem sen ze ktos mi noż wbil w brzuch i jak sie obudzilem to mnie tam bolało więc cos jest w tym
Moje trzy dziwne sny (nie pytajcie się jak mi się to przyśniło) :
1. Pojechałem gdzieś w góry z mamą, dziadkiem, ciocią i babcią. Byliśmy w jakimś ośrodku. Spędzaliśmy sobie normalnie te wolne. Dwa dni poszliśmy na spacer na promenadę wokół jeziora otoczonego górami (takie a'la Morskie Oko, ale promenada była oświetlona takimi futurystycznymi lampami i to wszystko było niedaleko miasta). Po jakimś czasie poszliśmy na jakąś leśną ścieżkę. Po kilku minutach zobaczyliśmy coś, co przypominało bazę wojskową otoczoną drutem kolczastym, wieżyczkami i kamerami. Szybko stamtąd wtedy uciekliśmy. Następnego dnia zjedliśmy kolację. Po 30 minutach nas uśpiło. Obudziliśmy się w celach właśnie w tej bazie. Tam stał jakiś człowiek ubrany w garnitur. Mówił, że chce zniszczyć warstwę ozonową Ziemi i jesteśmy widzami apokalipsy. Wtedy otworzyły się cele i kazał nam gdzieś iść. Kiedy szliśmy, dziadek uderzył tego gościa w twarz a potem nas pogonił, abyśmy uciekali. Zaczęliśmy szukać wyjścia, ale wszędzie wychodzili strażnicy. Babcia zaczęła ich kopać, dziadek też, a ja i ciocia się na to patrzyliśmy. W pewnym momencie ten psychopata uderzył mnie w głowę i pchnął mnie do tyłu. Upadłem na podłogę. Poczułem (oczywiście we śnie) ból w nadgarstku. Po chwili zemdlałem. Obudziłem się w pensjonacie. Dziadek miał złamaną nogę a ja nadgarstek. Opowiedział mi, że pokonali tego gościa i uratowali świat. Potem wsiedliśmy do samochodu i gdzieś pojechaliśmy coś śpiewając przy okazji gdyby nigdy nic.
2.Byłem w jakimś amerykańskim mieście otoczonym bagnami. Codziennie ciągnąłem auto taty, aby nie wpadło na jezdnie i spotykałem się z koleżanką na podeście na bagnach.
3. Byłem na klasowej wycieczce w palmiarni. Nagle wyskoczył jakiś morderca i nas sterrryzował. Groził, że podpali wszystkich jak ktoś się nie poświęci i nie da się postrzelić. Ja postanowiłem dać się zabić. Postrzelił mnie. Zacząłem się unosić. Miałem wręcz wrażenie jakbym poczuł uderzenie kuli w ciało. Nie utraciłem wzroku. Patrzałem na to co się dzieje z góry. Morderca gdzieś uciekł, wychowawczyni mnie opłakiwała, inni się patrzyli wystraszeni. znalazłem się w szkole. Takiej samej, do jakiej chodziłem. Okazało się, że za moje poświęcenie trafię do nieba, ale najpierw muszę skończyć się uczyć.I tak pomału kończyłem naukę aż znalazłem się w niebie, gdzie mogłem robić wszystko.
Pisałem to jakieś 20 minut, ale myślię, że było warto :P
PS: Nie jestem psychopatą i mam 13 lat.
7,5h ale skąd wiesz kiedy zaśniesz?
Kamil Wołczański Człowiek jak zamknie oczy i się wyciszy zasypia średnio po 7 minutach
Szymon Kuroczycki no ja naprzykład potrzebuje z 15 :d
Kamil Wołczański No to już masz odpowiedz :)
a ja 2h jak nie lepiej .-. nie umiem wył. myśli :f
Znam to [*]
4:00 ja na przykład w koszmarach czułem ból lub jak nie mogłem oddychać to nie mogłem.
Boże oglądam film jeden za drugim i nie mogę przestać cię oglądać
Jak tylko usłyszałem to że jest krew, pomieszczenie i babka mówię: to musi być piła❤️❤️❤️
Osoby, które widzisz w śnie widziałeś w swoim życiu przynajmniej 1 raz XD
Akurat ogladalem Ciebie, wszedlem na fanpage a tam 1 minuta temu :P
ostatni śniło mi się że mam karabin i strzelałem w nim w drzewo a z niego wystrzeliwały się marchewki i wbijały do drzewa xD
Jeżeli czułeś smak krwi to możliwe, że krew z nosa ci leciała jak spałeś. Też tak kiedyś miałem.
ja pamiętam sporo snów nadaje im tytuły i zapisuje na kartce
Niezły pomysł
Hm dawno nie miałem koszmaru, może to i lepiej. ale opowieść zajebista, dobranoc
3:11 fair tails!
wincej takich filmow
więcej*
no właśnie,więcej tych fajnych,chorych snuf*!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!11111111111einseinseinsoneoneoneunounouno
prowadzę sennik więc napiszę swój najdziwniejszy sen bo czemu nie
1.Byłam na ślubie mojej cioci (btw kilka miesięcy później dostałam zaproszenie na ślub) razem z Gimperem i Klaudią (znajoma). Nagle usłyszeliśmy alarm, który oznaczał apokalipsę zombie
Gimper: Szybko! Wsiadajcie do hajsowozu!
Kiedy już odjeżdżaliśmy usłyszeliśmy jak za nami biegnie Czułek i krzyczy ,,Ej chłopacy czekajta!".No to go wpuściliśmy i krzyknęliśmy do innych, że spotkamy się w bazie głównej. Jadąc potrąciliśmy parę zombie, driftowaliśmy i jechaliśmy jakieś 200km/h. Kiedy byliśmy w lesie wszędzie były grzyby. Okazało się, że te dobre t śmieszne posty hajsów, a te trujące-czekające na bana. Gimper chciał zerwać, co oznaczało bana, muchomora.
Gimper: KURWAAAAA-krzyknął kiedy wpadł do jeziorka
Czułek zaczął się śmiać
Gimper: Dobra wypierdalaj
Po chwili spotkaliśmy się z resztą ludzi z wesela. Weszłam na ok. 20 m drabinę, nie była ona o nic oparta. Później prawie zabiłam nią moją kuzynkę. Specjalnie oczywiście :)
Mi sie sniło coś popierdolonego gdzie byłem zamknięty w domu z jakimś zdrowo jebniętym psycholem i musiałem sie przed nim chować, później wyszłem na dwór i był środek południa, pogoda wyglądałaby jakby zaraz miałaby sie zesrać deszczem na wszystkie strony ale.... I w środek południa nikogo kurwa nie był i odwróciłem sie a on przedwmną z kataną i nagle teleportowaliśmy się do jakiegoś pomieszczenia chuj wie co i gdzie to było ale później dostałem do rąk jakieś coś jakiś karabinn czy... I walczyłem z rym psycholem aż na koniec wyjebało mnie do czarnego pomieszczenia gdzie skakały jakieś różowe postacie i sie obudziłem bo trzeba było zapierdalać do gimby.
gdy zacząłeś opowiadać o drugim snie to mojego mózgu bardzo korciło by zjeść sobie trochę noży
Mój najdziwniejszy sen: jestem sb w kiblu, zamiast kibla jest mój fotel, i z wanny wyszedł... rekin i pajająki :0
Muj kolega w wieku mniej wiencej 6 lat miał taki sen :chodził sobie po parku i niechcąco zdeptał mahiczny kamień ktury zmienił sie w dinozaura ,a wszyscy ludzie zmienili sie w zebry żucające oszczepami ,i cały świat zmienił sie w 2D a jedyne co go chroniło to jeleń w kształcie rożka od loduw (może łoś ale tak dawno mi to muwił ,że już nie pamientam).
Mi wczoraj się śniło że pojechałem do Michaela Jacksona razem z mamą, żeby zbierać marihuanę z jego pola.
Można poczuć zapach przez sen, tak samo jak czuć smak i dotyk. Niewidomi ludzie najczęściej doświadczają takich snów.
Supel
Maraton z Piłą? Jestes moim idolem
Zajebiaszczy sen :D
mi urwano ręke we śnie ;) potem ręka mnie bolała 2 godz
Nie pamiętam większości moich snów, ale opowiem sen mojego najlepszego przyjaciela: Chodził w zimie w krótkich spodenkach i krótkim rękawku i napieprzał butelką po głowie wszystkich przechodniów xD
Budzę się w nocy, ale nie mogę się ruszyć. Nagle nadlatuje jakiś kłab dymu i zaczyna mnie dusić. Trwało to z góra minutę i kiedy wreszcie udało mi się poruszyć, wstałem z łóżka i krzyknąłem "wypierdalaj, demonie!" Potem to coś wyleciało przez ścianę.
Nie polecam paraliżów sennych :D
lol, ja też miałam pojebany sen. Byłam w rowie dookoła domu (rysunkowego, kwadrat z trójkątem na gurze i dzwi i jedno okno) i biłam gigantycznego pająka (4-5 m wysokości) pustą butelką po mydle...
O snach szybko zaponisz ale o koszmarach będziesz pamiętał
co tam robiło na tym garażu znak wioski liścia z ""NARUTO" ?
Aż mi przypomniałeś o moim śnie, który miałam parę lat temu. Musiałam w nim zabijać innych, a raczej pomagać w tym jakiemuś facetowi w masce, bo w innym wypadku zabiłby moją rodzinę i znajomych na moich oczach. To w sumie były jakieś tortury przy tym, czy coś takiego. Nie żebym była jakaś psychiczna (chyba), ale to był sen gdzie miałam wysoką gorączkę. Pamiętam, że jak się obudziłam i znowu zasnęłam to nastąpiło dokończenie snu. Także niemiło wspominam, aczkolwiek bardzo dobrze pamiętam.
Za dużo Man Hunta kolego ;)
trzeba doliczyć też czas na zaśnięcie, np. 30 min zależy ile to komu zajmuje
lubię te twoje opowiadania np z policjio albo ten odc like
Witaj Edi, Twój kanał znam od niedawna i nie ukrywam, że Twoja postać mnie zaintrygowała. Nie zrobiłbyś filmiku, w którym opowiedziałbyś coś o sobie więcej niż w Q&A i bardziej rozwinął temat? Chciałabym się dowiedzieć czym się zajmujesz poza YT i grami w kontekście pracy lub szkoły, więcej o Twoim hobby ( gotowaniu: kiedy się tym zainteresowałeś, czym zostało to spowodowane, czy dużo czasu przy tym spędzasz) oraz jaką dziedziną nauki się interesujesz.
Pozdrawiam serdecznie ;)
A co ze świadomym śnieniem Edi ? Praktykujesz , miales z jeden taki ? :)
Mi sie akurat śniło, że pale rododendron i że chowam się za snajperem w moim domu xD
Ja bym się obudził po tym, gdy spadałeś do cieczy :| Zawsze się budzę, gdy spadam
Lol, ja też:P
Może jeszcze noga wam na bok odlatuje ?
Kowalski The Gaming jest tylko takie uczucie spadania, a potem gdy się budzę jestem jakby wciśnięty w materac( podświadomie). Następnie szybciej bije serce, ale to może tylko dlatego, że mam lęk wysokości (170cm robi swoje, bycie konusem takie smutne)
Nazistowska Panda[Closed] Jak ja w śnie spadam to praktycznie tak mi szarpnie nogą że prawie z łóżka spadam (na szczęście rzadko).
Podobnie ze mną, ja się cały czas wierzgam...
Whoa. Idealne zgranie w czasie z moim wejściem na yt
5:42 ty też oglądasz toast boy?!
bratnia dusza :D
A więc to dlatego nigdy nie mogłem zrobić kilku pozycji podczas ( ͡° ͜ʖ ͡°) w ciągu snu ( ͡° ͜ʖ ͡°) jebany Rem, mógł być dłuższy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jak da się ustawić zegarek od zaśnięcia ?
mi się śniło że latałem na krześle i było zajebiście
Ja jestem przeciwko homoseksualistom itd. ale miałem sen gdzie taki mój kolega z klasy, taki mały drugiemu grubemu koledze z klasy... no wiesz co i gdzie... Ja wszedłem do tego samego pokoju co oni, zobaczyłem człowieka ubranego elegancko z aparatem, tak starym że na kliszy mógłby mieć pare dinozaurów, no i nagrywał nim film (xD) ja się patrzę w prawo i... i... to co na początku napisałem... że 2 koledzy z klasy ten... potem się obudziłem i zaniepokoiła mnię ta cała sytuacja dosyć mocno, ja nie mogłem uwierzyć że kiedykolwiek mogłoby mi się przyśnić coś aż tak... zjebanego... a jednak :'(
THMCTerracraft sny działają na dość surrealistycznych zasadach, homoseksualizm to jedna z najmniej dziwnych rzeczy na które się natkniesz, chociażby sposób w jaki zachowują się czas i przestrzeń są mocno dziwne. Podobnie postaci. Od jakiegoś czasu interesuję się świadomym snem, nawet parę razy byłem bardzo bliski temu stanowi.
Mi się śniło że jadłam z moją kol truskawki na plaży i potem kopałam w piasku XD wiem data
edi czasami mówi jak tivolt...
Ej lol faktycznie :D
Edi a czy nie przypadkiem nie naoglądałeś sie attack on titan :p
1# Zjeżdżam na jakiejś dużej wysokiej ziezdzalni na jakiejś dużej misce. Nagle skręcam na lewo i wypadam, spadam na dół, dół jest 50 stóp pod de mną. Coraz bliżej i bliżej, i nagle się budzę.
2# Jestem na jakiejś wyspie, we śnie wiedziałem że byłem w Australii, ale to nie możliwe bo wyspa była bardzo mała. W każdym razie jestem z jakimiś dziwakami, którzy są niby mymi przyjaciółmi. Gadamy sobie, potem mówią że musimy uciekać z wyspy, bo zbliża się ogromne Tsunami które zaleje całą wyspę. Ale nie mieliśmy uciekać od lądu tylko z wyspy promem. I jak tak uciekam będąc wciąż w środku wyspy, słyszę szum. Widzę Tsunami za mną zalewająca wszystko, i pełno ludzi uciekajacych. Uciekam do stoczni, (tak uciekłem na razie przed Tsunami) i tam spotykam moich rodziców. Próbowaliśmy do promu się dostać przez tłum ludzi, ale za późno. Tsunami się pojawiło, prom nawet się z miejsca nie ruszył i nawet zniknął. No i zaczołem się topić. I się obudziłem.
Ten sen chyba dzień po tym jak w szkole nam o Tsunami opowiadali, i opowiedzieli o jakiś katastrofach Tsunami w Tajlandii i Japonii. Yych...
Było kilka szczegółów których nie opowiedziałem w śnie, ale to takie dziwne i nie ma sensu że nie da się tego wytłumaczyć.
3# Jestem... Niepamietam gdzie, pamiętam tylko że zostałem zaatakowany przez orków i minotaurów. A ja błagam: Niech to już będzie koniec, czemu nie mogę kliknąć przecisku wyjdź z gry? I się obudziłem o 2 w nocy.
Taki koszmar miałem gdy miałem 8 lat, grałem w Heroes 4 tego dnia.
4# Stałem sobie na drodze w Brondby (komuna/miasto koło Kopenhagi) i nagle wyciągam rękę, i z gęby wypadają mi wszystkie zęby na mą dłoń.
LOL (miałem wtedy 6 lat)
ja zawsze kończę sen skacząc z górki albo z wysokiego miejsca
Najgłupszy sen ? Ucieczka w zepsutej ciężarówce bez kół przed elektrycznym tornadem powodującym trzęsienia ziemi i zamieniającym ludzi w zombie .
4:51 😍😍😍
6:40 Może się ugryzłeś w język, i dlatego czułeś smak krwi.
Jak miałem ok. 7 lat to sniły mi się wyłącznie koszmary. Podczas jednego z nich siedziałem sobie na kiblu a nagle w kiblu zaczęła bulgotać woda więc szybko z niego zszedłem w tym momencie wylazła z niego jakaś postać, która chwyciła mnie za noge i wciągneła do kibla nie powiem zesrałem się (serio). Nagle budzę się cały spocony i czuje smród. Zaglądam pod kołdrę i załamałem się bo okazało się, że zesrałem się w łóżku. Jeszcze pózniej wyszło, że mam srake. ZAPAMIĘTAM TO DO KOŃCA ŻYCIA.
Józef Stalin 😂😂
XDDD
Śniło mi się, że piłem wódkę z niemcami ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Serio
Edi, czy ten pan z GBA to ty? Bo głos jakby podobny, ale nie jestem pewien bo quality słabe.
Noooo ja tam miałem sen co robiłem miłość z koleżanką xD
Stary, miałem z 20 takich snów
Mój najdziwniejszy sen: Idę do bunkra z rodziną, by się w im pobawić oraz pooglądać miecze i inne narzędzia z Minecraft'a. Nagle podchodzi do nas Anglik ze swoim żyrandolem. Następnie podjeżdża Hitler i zabiera mi mamę do jakiegoś budynku z balkonem za kratami. Krzyczę oraz inni mieszkańcy do niej: Halloween ! Hitler mi się śmieje w twarz. Ja i Anglik rozmawiamy po polsku. Chce on bym pożyczył mu 50 funtów. Pożyczyłem mu i nagle znajduję się na odzieży, a obok śmiejący sie Hitler. Cos tam do mnie gada. Po naszej rozmowie podwyższa podatek w Polsce. Później podjeżdża Lego policja i go aresztuje. Następnie podchodzi do mnie parkourowiec i chce, bym z nim poskakał w Minecraft'cie. Zgadzam się. Na koniec idę do pokoju, gdzie jest tabliczka: żeby przejść dalej musisz zebrać 10k bloków wełny XD-obok były nożyce i 2 owce z minecraft. Schodzę na dół do mojego kolegi i biegnę do mety. Chcę przeskoczyć nad przepaścią ale niestety do niej wpadłem. I się obudziłem.
dobre ( ͡° ͜ʖ ͡°)
kurwa przez ten filmik przypomnial mi sie koszmar przez ktory reszte nocy nie moglem spac sam ;-;
4:40 zadużo Minesrafta
3:40 jaki film?
ciekawa wizualizacja twoich snów
Kiedy nastepnh film?:(
mi się śniło że zabilam koleżanki a następnie mnie one biły pod postacią kwitnących wiśni XD
To coś co wyciągnął Jaglak to był wytrych.
po moim ostatnim śnie postanowiłam napisać o tym książkę. snily mi się wilkołaki zombie i wampiry a no i ludzie. Tylko wilkołaki były odporne na zombie i tylko one mogły uratować świat przed zagląda postanowili zesłac swoją tajną broń do pomocy terror chaos i zagładę. a taki zwyczajny sen XD
ja miewam zawsze dziwne sny nie ma nocy żebym nie pamiętała swoich snów
8:08 kinect xddd
ja miałem sny z przeszłości (to co miałem ) i sny prorockie i naprawdę mi się spełniają
Krew a ja myślałam, że to kisiel xD
ja mam tak czasami tak 5min przed zaśnięciem że wchodzę po schodach i się przewracam a wtedy mam taki odruch
xenon218 Hahs, mam podobnie :D
Ja miałem kiedyś taki sen(jak miałem 3 lata),że wszedłem do piramidy w Egipcie i miałem znaleźć jakiś cenny przedmiot. Po drodze było oczywiście pełno pułapek i gdy już dotarłem do skarbu to nagle nie mogłem się ruszyć i powoli podchodziła do mnie jakaś dziwna roślina i gdy była już tuż przy mnie się obudziłem XD
Sory za ortoXD
Smacznego wszystkim. Podczas odcinka wpierdalałem sobie kurczaczki :p
Można z tego snu zrobić zajebisty horror,Edi moge ukraść twój sen ? xddd
Więcej takich filmów!
prawie się porzygałem
Dlaczego grafiti na garażu to znak the outsidera z dishonored xd ??
(p) czy będziesz więcej rysował?
krwiste sny ediego