Dzięki Edytce bardzo dużo nauczyłam się o paznokciach, a z racji takiej, że jestem osobą obgryzającą, ciężko było u mnie z zapuszczaniem, JEDNAK chcąc osiągnąć ładne paznokcie, codziennie je piłuję i dbam jak o najdroższą rzecz! Paznokcie teraz wychodzą za opuszek i również wcieram w nie serum, by nie były za miękkie! Dziękuję z całego serduszka❤
Znów nie rozumiem czemu cena ma się równać czasowi jaki poświeciła stylistka na stylizację. Cena dotyczy usługi i poziomu trudności. Za brak doświadczenia chyba nikt nie zgłupiał by dopłacać...
Hej, tu Kinga (od tej stylistki, ktora była pierwszy raz w pracy) Co do tego zapisu na booksy to u nich właśnie nie było możliwości wybrać osobnej stylistki. Dziewczyna dosłownie powiedziała mi, że jestem jej pierwszą klientką w życiu, wcześniej chodziła do szkoły kosmetycznej i dziewczyny robiły na sobie. Staram sie być zawsze empatyczna i wiem, jak sama jak reaguję na sytuacje stresowe, wiec starałam sie robić wszystko, żeby dzuewczynie było bardziej komfortowo. Kwota też była pełna, bo doslownie mialam spytać o jakis rabat, ale się wstydziłam 🫣 A co do długości to mówiłam jej, że mogą byc długie, uwielbiam dlugie migdały, ale później pomyślałam, ze może z jakiegoś powodu boi sie/nie umie robić tak długich paznocki, więc nie komentowałam. Bałam sie jak zrobić mi na siłę długie to okaże się, ze coś jest nie tak z budową i pękną w jakims niebezpiecznym miejscu 😅 i ogólnie one były grube, kciuk dobrze pokazuje. Ale tak jak mówiłam, wiem ze mogłam trafić o wiele gorzej 😂❤
Moim zdaniem jeśli paznokcie odpadają to zdecydowanie nie "dostałaś to co chciałaś". Nawet jeśli wyglądają dobrze godzinę po wykonaniu stylizacji to trwałość jest kluczem. Na weselu za dwa dni co masz powiedzieć? Że są takie jakie chciałaś ale odpadły?
Na Booksy jest tak, że możesz sobie wybrać stylistkę i zapisać się do niej bezpośrednio . Chyba, że zależy Ci na czasie, to możesz wybrać opcję "dowolna" i wtedy zapiszę Cię na najbliższy wolny termin do obojętnie jakiej stylistki w salonie, która akurat wtedy przyjmuje. No ale wtedy to już jest wina klienta, bo sam taką opcję wybrał, i nie ma co winić salonu. Poza tym, widzę, że większość osób pisze tutaj o niewiarygodnie niskich cenach, więc jestem przekonana, że wybierały tą opcję, jako dowolna i u 50% dziewczyn to była stylistka początkująca, a nie ta, która pracuje tam po kilka lat.
'Połowinki' również są zwane 'półmetkiem', ale to chyba zależy od szkoły, albo skąd sie jest bo przynajmniej z tego co wiem to na Podhalu (bo nie jestem pewna jak w reszcze Małopolski) w większości szkół średnich się mówi właśnie 'półmetek' na tą imprezę
Ta stylizacja świąteczna to wyszly Bubble Nails na palcach z Brachydaktylią 😮 gdzie przeciez palce i pazjokcie wyglądają na zdrowe tylko jakby troche obgryzione.
Ad 3. Wydaje mi się po odbiciu światła, że stylistka nałożyła taki top odbijający się na niebiesko. Mi osobiście to by przeszkadzało, bo one potrafią piękną czerń zmienić w granat.
Jakbym weszła do salonu czy salonu w mieszkaniu i zobaczyła, że nie ma żadnego biurka, to bym szybko zaczęła rozważać zrezygnowanie z wizyty, bo tak jakby WTF? A jakby wyciągnęła jeszcze jakiś syfiasty ręczniczek i położyła sobie na kolana, to totalnie NIE, spadam stąd. Swoją drogą, podejrzewam, że padło pytanie do 'stylistki' ile będzie kosztować taka usługa i jakbym usłyszała, że 70 zł, to już by mi się czerwona lampka zapaliła i bym nie umawiała się dalej. A jeśli pytanie o koszt nie padło, to błąd. Wydaje mi się, że niska cena za przedłużanie i malowanie to taki spory red flag, chyba że ktoś wyraźnie zaznaczy, że dopiero się uczy.
Moja znajoma robi sobie sama paznokcie, jest po dwóch kursach stacjonarnych i wie co robi. Zawsze ma piękne i długie paznokcie, ale raz popełniła błąd. Kupiła akrylogel za około 60zł (małą pojemność) na stronie jakiejś polskiej hurtowni kosmetycznej i po zrobieniu paznokci zaczęły się cyrki. Wszystko się kruszyło, łamało i odpadało. Po tygodniu zdjęła resztki i okazało się, że na dwóch paznokciach ma zieloną bakterię a na reszcie onycholizę dochodzącą do połowy paznokcia. Zaczęła sprawdzać ten akrylogel i okazało się, że jest on dostępny na temu za 5zł. Po jednym tygodniu już miała zieloną bakterię. Na szczęście wszystko wyleczyła, co trochę trwało, akrylogel wyrzuciła i znów ma piękne i długie pazy.
Hej tu Maja, mam 14 lat jestem z Dąbrowy górniczej i chodzę na paznokcie od około roku. Ostatnio znalazłam stylistkę w internecie co robiła bardzo tanio pazy, coś mi się to wydawało podejrzane ale i tak umówiłam się na wizytę u niej. Pani przyjmowała w domu, gdzie na dodatek biegały jej dzieci 🫣. Jak przyszłam stanowisko było mniej więcej czyste, ale był jeden minus pani w ogóle nie używała rękawiczek, gdy się jej spytałam czemu ich nie ma odpowiedziała mi że nie ma ich z tego powodu że jej jest nie wygodnie robić w rękawiczkach. Następnie zaczęła mi piłować paznokcie dosyć mocno, gdy powiedziałam że mnie to boli powiedziała „Jesteś jeszcze dzieckiem więc dla tego cię boli” po piłowaniu wszystko było okej ale jak zaczęła mi budować paznokieć jej dziecko zaczęło płakać, więc szybko wstała do tego dziecka zostawiając mnie z pędzelkiem w paznokciu. Ale to nie wszystko przecież ona nie miała rękawiczek i zaczęła dotykać to dziecko po buzi całymi rękami uwalonymi pyłem. 😖 Następnie jak po 5 minutach wróciła do mnie kazała mi wsadzić paznokcia do lampy bez żadnego uprzedzenia że może mnie piec, a gdy zaczęło mnie szczypać spytałam się jej czy mogę go wyjąć powiedziała że niestety nie bo się nie utwardzi. Za całość zapłaciłam 60 zł a cały proces trwał 2h. Paznokcie były robione 1.06.2024r. . Tutaj daję link do instagrama gdzie są zdjęcia tych paznokci. ( nie miałam żadnej inspiracji po prostu chciałam zwykły elegancki wzorek) instagram.com/bookimaja?igsh=eXZ3ZjA4cWNpemJs& Pozdrawiam całą ekipę Quloo ❤
Jako medyk chciałam dodać dwa słowa na temat dezynfekcji bez mycia rąk, bo widzę, że temat już któryś raz się pojawia - generalnie jeżeli ręce nie są ewidentnie ubrudzone to PRAWIDŁOWA dezynfekcja jest wystarczająca, a nawet zalecana - po myciu trochę wody zawsze gdzieś na dłoniach zostaje, co rozcieńcza alkohol w preparacie dezynfekującym, a tylko konkretne stężenie ma właściwości dezynfekujące.
Dzień Dobry cała ekipo Quloo Pani Edyto mam pytanie czy chciałaby Pani nagrać jak profesjonalnie zrobić i ściągnąć flexi tipsy klelone na bazie? Serdecznie pozdrawiam😘
Edytko Pisze komentarz w sprawie Twojego pytania o uczulenie. Uczulenie na hybrydę dostałam jak weszły do salonów i miałam kilka prób które kończyły się zawsze tak samo…. Piekło mnie pod paznokciami, zaczynało puchnąć, wokół skórek i pojawiały się krosty i nie mijało 24h a ja musiałam mieć ściągnięte wszystko do zera. Palce wokół paznokci przez min miesiac doprowadzałam do porządku. Ból był tak duży że nawet podnoszenie czegoś palcami, ubieranie się sprawiało mi ból. Przerwa była min 8 lat więc pomyślałam w lipcu tego roku że może mi przeszło i zapisałam się. Poinformowałam Panią o uczuleniu i że jakby coś to nic nie jest jej winą. Na moich krótkich i brzydkich paznokciach dostałam tak piękną stylizację że pamiętam że jak wracałam od niej autem 30 minut cały czas gapiłam się. Dobrze że nie spowodowałam wypadku. Niestety 😫 po 4 godzinach były już krosty a skóra pod paznokciami zaczęła boleć. I tu z pomocą przyszła moja 16 letnia córka która łapie uczulenie na byle co i musi zawsze nosić przy sobie zyrtek. Pochwaliła pazurki a kiedy pokazałam co dzielę się przyniosła 2 tabletki i po wzięciu pierwszej poczułam ulgę, po drugiej zapomniałam o problemie. Od tamtego czasu co miesiąc jestem u mojej cudownej Natalki. Robiła mi już 5 razy paznokcie. Problem z uczuleniem jest co miesiąc. Tylko teraz szybciej biorę zyrtek.
Twoja historia idealnie nadaje się do naszej serii o uczuleniach Jeśli chcesz wziąć udział w odcinku "Dziś opowiem wam jak zaczęło się moje uczulenie" Dołącz do grupy na Facebook'u - facebook.com/groups/1049917656595731/ Zapraszam! E.
U osób pracujących w domu odchodzi koszt najmu lokalu. Jest duże prawdopodobieństwo że mają niezarejestrowaną działalność, wtedy odchodzą następne kosztu. Dlatego ich ceny mogą się różnić od cennika salonowego
myślę że dobra stylistka powinna uświadomić klientkę ,że pierwsze przedłużenie powinno być tylko do opuszka bo jednak łożysko jest zdezelowane. wiem bo sama kiedyś obgryzałam paznokcie. skoro pazy odpadły to podejrzewam że nie miały się czego trzymać. z takimi paznokciami to lepiej iść do podologa albo kogoś kto ma doświadczenie.
Dzięki Edytce bardzo dużo nauczyłam się o paznokciach, a z racji takiej, że jestem osobą obgryzającą, ciężko było u mnie z zapuszczaniem, JEDNAK chcąc osiągnąć ładne paznokcie, codziennie je piłuję i dbam jak o najdroższą rzecz! Paznokcie teraz wychodzą za opuszek i również wcieram w nie serum, by nie były za miękkie! Dziękuję z całego serduszka❤
Jakie serum polecasz?:--)
@@whale5957 Ja lubię serum z firmy wibo bo bardzo nawadnia paznokcie, tylko go trzeba wcierać w paznokcie💖
Znów nie rozumiem czemu cena ma się równać czasowi jaki poświeciła stylistka na stylizację. Cena dotyczy usługi i poziomu trudności. Za brak doświadczenia chyba nikt nie zgłupiał by dopłacać...
Hej, tu Kinga (od tej stylistki, ktora była pierwszy raz w pracy)
Co do tego zapisu na booksy to u nich właśnie nie było możliwości wybrać osobnej stylistki. Dziewczyna dosłownie powiedziała mi, że jestem jej pierwszą klientką w życiu, wcześniej chodziła do szkoły kosmetycznej i dziewczyny robiły na sobie. Staram sie być zawsze empatyczna i wiem, jak sama jak reaguję na sytuacje stresowe, wiec starałam sie robić wszystko, żeby dzuewczynie było bardziej komfortowo.
Kwota też była pełna, bo doslownie mialam spytać o jakis rabat, ale się wstydziłam 🫣
A co do długości to mówiłam jej, że mogą byc długie, uwielbiam dlugie migdały, ale później pomyślałam, ze może z jakiegoś powodu boi sie/nie umie robić tak długich paznocki, więc nie komentowałam. Bałam sie jak zrobić mi na siłę długie to okaże się, ze coś jest nie tak z budową i pękną w jakims niebezpiecznym miejscu 😅 i ogólnie one były grube, kciuk dobrze pokazuje.
Ale tak jak mówiłam, wiem ze mogłam trafić o wiele gorzej 😂❤
Moim zdaniem jeśli paznokcie odpadają to zdecydowanie nie "dostałaś to co chciałaś". Nawet jeśli wyglądają dobrze godzinę po wykonaniu stylizacji to trwałość jest kluczem. Na weselu za dwa dni co masz powiedzieć? Że są takie jakie chciałaś ale odpadły?
Na Booksy jest tak, że możesz sobie wybrać stylistkę i zapisać się do niej bezpośrednio .
Chyba, że zależy Ci na czasie, to możesz wybrać opcję "dowolna" i wtedy zapiszę Cię na najbliższy wolny termin do obojętnie jakiej stylistki w salonie, która akurat wtedy przyjmuje.
No ale wtedy to już jest wina klienta, bo sam taką opcję wybrał, i nie ma co winić salonu.
Poza tym, widzę, że większość osób pisze tutaj o niewiarygodnie niskich cenach, więc jestem przekonana, że wybierały tą opcję, jako dowolna i u 50% dziewczyn to była stylistka początkująca, a nie ta, która pracuje tam po kilka lat.
'Połowinki' również są zwane 'półmetkiem', ale to chyba zależy od szkoły, albo skąd sie jest bo przynajmniej z tego co wiem to na Podhalu (bo nie jestem pewna jak w reszcze Małopolski) w większości szkół średnich się mówi właśnie 'półmetek' na tą imprezę
Pochodze z malopolski/Tarnow i u nas mowilismy polmetek. Dodam, te to daaaawno temu bylo😅 bo polowa lat 90-tych. Pozdrawiam
U mnie na Mazowszu były połowinki ( w 2003).
Pomorskie - połowinki 2008
Ta stylizacja świąteczna to wyszly Bubble Nails na palcach z Brachydaktylią 😮 gdzie przeciez palce i pazjokcie wyglądają na zdrowe tylko jakby troche obgryzione.
Ad 3.
Wydaje mi się po odbiciu światła, że stylistka nałożyła taki top odbijający się na niebiesko. Mi osobiście to by przeszkadzało, bo one potrafią piękną czerń zmienić w granat.
PółtoREJ godziny, sekundy, minuty (bo rodzaj żeński), półtoRA roku, miesiąca, dnia (bo rodzaj męski)
Kulfony z gąsienicami 😂😂 aż smiechłam na głos 😂😂
Jakbym weszła do salonu czy salonu w mieszkaniu i zobaczyła, że nie ma żadnego biurka, to bym szybko zaczęła rozważać zrezygnowanie z wizyty, bo tak jakby WTF? A jakby wyciągnęła jeszcze jakiś syfiasty ręczniczek i położyła sobie na kolana, to totalnie NIE, spadam stąd. Swoją drogą, podejrzewam, że padło pytanie do 'stylistki' ile będzie kosztować taka usługa i jakbym usłyszała, że 70 zł, to już by mi się czerwona lampka zapaliła i bym nie umawiała się dalej. A jeśli pytanie o koszt nie padło, to błąd.
Wydaje mi się, że niska cena za przedłużanie i malowanie to taki spory red flag, chyba że ktoś wyraźnie zaznaczy, że dopiero się uczy.
Połowinki to u nas inaczej półmetek 😂 kończyłam liceum w 2012 i wtedy to było bardzo znane😊
U mnie na Mazowszu były to połowinki i był rok 2003.
Moja znajoma robi sobie sama paznokcie, jest po dwóch kursach stacjonarnych i wie co robi. Zawsze ma piękne i długie paznokcie, ale raz popełniła błąd. Kupiła akrylogel za około 60zł (małą pojemność) na stronie jakiejś polskiej hurtowni kosmetycznej i po zrobieniu paznokci zaczęły się cyrki. Wszystko się kruszyło, łamało i odpadało. Po tygodniu zdjęła resztki i okazało się, że na dwóch paznokciach ma zieloną bakterię a na reszcie onycholizę dochodzącą do połowy paznokcia. Zaczęła sprawdzać ten akrylogel i okazało się, że jest on dostępny na temu za 5zł. Po jednym tygodniu już miała zieloną bakterię. Na szczęście wszystko wyleczyła, co trochę trwało, akrylogel wyrzuciła i znów ma piękne i długie pazy.
Półmetki/połowinki to już od bardzo dawna są. Sama miałam, a jestem rocznik 1986 😊
te "świąteczne" paznokcie to święta pomyliły wyglądają jak jajka wielkanocne z choinką ;P
Połowinki - pierwszy raz słyszę, ale jak byłam w szkole średniej jeszcze to się nadal mówiło półmetek (6 lat temu) ;oo
Ja miałam swoje połowinki 10 lat temu, więc najwidoczniej to kwestia regionu, a nie czasu 😉 (Wielkopolska)
@@juliannapietras8604 o prawdopodobnie tak :) (świętokrzyskie)
Hej tu Maja, mam 14 lat jestem z Dąbrowy górniczej i chodzę na paznokcie od około roku.
Ostatnio znalazłam stylistkę w internecie co robiła bardzo tanio pazy, coś mi się to wydawało podejrzane ale i tak umówiłam się na wizytę u niej.
Pani przyjmowała w domu, gdzie na dodatek biegały jej dzieci 🫣.
Jak przyszłam stanowisko było mniej więcej czyste, ale był jeden minus pani w ogóle nie używała rękawiczek, gdy się jej spytałam czemu ich nie ma odpowiedziała mi że nie ma ich z tego powodu że jej jest nie wygodnie robić w rękawiczkach.
Następnie zaczęła mi piłować paznokcie dosyć mocno, gdy powiedziałam że mnie to boli powiedziała „Jesteś jeszcze dzieckiem więc dla tego cię boli” po piłowaniu wszystko było okej ale jak zaczęła mi budować paznokieć jej dziecko zaczęło płakać, więc szybko wstała do tego dziecka zostawiając mnie z pędzelkiem w paznokciu. Ale to nie wszystko przecież ona nie miała rękawiczek i zaczęła dotykać to dziecko po buzi całymi rękami uwalonymi pyłem. 😖
Następnie jak po 5 minutach wróciła do mnie kazała mi wsadzić paznokcia do lampy bez żadnego uprzedzenia że może mnie piec, a gdy zaczęło mnie szczypać spytałam się jej czy mogę go wyjąć powiedziała że niestety nie bo się nie utwardzi. Za całość zapłaciłam 60 zł a cały proces trwał 2h. Paznokcie były robione 1.06.2024r. . Tutaj daję link do instagrama gdzie są zdjęcia tych paznokci. ( nie miałam żadnej inspiracji po prostu chciałam zwykły elegancki wzorek)
instagram.com/bookimaja?igsh=eXZ3ZjA4cWNpemJs&
Pozdrawiam całą ekipę Quloo ❤
Jako medyk chciałam dodać dwa słowa na temat dezynfekcji bez mycia rąk, bo widzę, że temat już któryś raz się pojawia - generalnie jeżeli ręce nie są ewidentnie ubrudzone to PRAWIDŁOWA dezynfekcja jest wystarczająca, a nawet zalecana - po myciu trochę wody zawsze gdzieś na dłoniach zostaje, co rozcieńcza alkohol w preparacie dezynfekującym, a tylko konkretne stężenie ma właściwości dezynfekujące.
Dzień Dobry cała ekipo Quloo Pani Edyto mam pytanie czy chciałaby Pani nagrać jak profesjonalnie zrobić i ściągnąć flexi tipsy klelone na bazie?
Serdecznie pozdrawiam😘
Edytko
Pisze komentarz w sprawie Twojego pytania o uczulenie. Uczulenie na hybrydę dostałam jak weszły do salonów i miałam kilka prób które kończyły się zawsze tak samo…. Piekło mnie pod paznokciami, zaczynało puchnąć, wokół skórek i pojawiały się krosty i nie mijało 24h a ja musiałam mieć ściągnięte wszystko do zera. Palce wokół paznokci przez min miesiac doprowadzałam do porządku. Ból był tak duży że nawet podnoszenie czegoś palcami, ubieranie się sprawiało mi ból. Przerwa była min 8 lat więc pomyślałam w lipcu tego roku że może mi przeszło i zapisałam się. Poinformowałam Panią o uczuleniu i że jakby coś to nic nie jest jej winą. Na moich krótkich i brzydkich paznokciach dostałam tak piękną stylizację że pamiętam że jak wracałam od niej autem 30 minut cały czas gapiłam się. Dobrze że nie spowodowałam wypadku. Niestety 😫 po 4 godzinach były już krosty a skóra pod paznokciami zaczęła boleć. I tu z pomocą przyszła moja 16 letnia córka która łapie uczulenie na byle co i musi zawsze nosić przy sobie zyrtek. Pochwaliła pazurki a kiedy pokazałam co dzielę się przyniosła 2 tabletki i po wzięciu pierwszej poczułam ulgę, po drugiej zapomniałam o problemie. Od tamtego czasu co miesiąc jestem u mojej cudownej Natalki. Robiła mi już 5 razy paznokcie. Problem z uczuleniem jest co miesiąc. Tylko teraz szybciej biorę zyrtek.
Twoja historia idealnie nadaje się do naszej serii o uczuleniach
Jeśli chcesz wziąć udział w odcinku "Dziś opowiem wam jak zaczęło się moje uczulenie" Dołącz do grupy na Facebook'u - facebook.com/groups/1049917656595731/
Zapraszam!
E.
Omg pierwsza 40 sekund temu dodano😅
Ja trzecia😻
Dzień dobry proszę panią. Nagra pani film, co jest potrzebne do robienia paznokci żelowych (dla początkujących). Pozdrawiam :)
,, owal i na nim migdał,, kocham
U osób pracujących w domu odchodzi koszt najmu lokalu. Jest duże prawdopodobieństwo że mają niezarejestrowaną działalność, wtedy odchodzą następne kosztu. Dlatego ich ceny mogą się różnić od cennika salonowego
Zazwyczaj salony w/naokolo domu sa zarejestrowane, naprawde prosze wierzyc ze najbardziej „zyczliwi” w kwestii donosów to wlasni klienci…
No nie wiem, dla mnie te przedostatnie paznokcie to takie buły w porównaniu do tego co chciała klientka
myślę że dobra stylistka powinna uświadomić klientkę ,że pierwsze przedłużenie powinno być tylko do opuszka bo jednak łożysko jest zdezelowane. wiem bo sama kiedyś obgryzałam paznokcie. skoro pazy odpadły to podejrzewam że nie miały się czego trzymać. z takimi paznokciami to lepiej iść do podologa albo kogoś kto ma doświadczenie.
❤❤❤❤❤
Ja zawsze mówię połowinki i się zdziwiłam jak ktoś powiedział półmetek 😂
Lekka kraksa moźna żec 😂chyba tak to było
Jestem z Białegostoku i zależy kto gdzie mieszka. Stylistek jest dużo teraz to bardzo dużo nawet z Białorusi i Ukrainy
Moje naturalne paznokcie wychodzą 2 mm po za opuszek to źle
Te pierwsze paznokcie sa bardzo ładne ale te gwiazdki na paznokciach to jakies krzyże
no witam
Tak miałam uczulenie. Podłe swędzenie i" bombelki " pod skórą. 🤮