Październik w Pani ogrodzie zachwyca! Fantastycznie, miło się ogląda. Wszystkiego dobrego w 2023 roku, z niecierpliwością będę czekać na wiosenne odcinki :)
Zawsze podziwiam jak ktoś odmiany roślin mówi z pamięci...ja mam z tym problem. Jesienny ogród też jest piękny w swoich kolorach...W przyszłym roku zachęcona przez Ciebie skuszę się na miskanty bo do tej pory nie mam ani jednego...Pozdrawiam.
Witaj Mileno -ogród jesienią jest uroczy a cieszę się że miałaś siły tworzyć znowu nowe miejsce dla nowych ogrodowych kompozycji .Serdecznie pozdrawiam 🥰🥰
Dziękuję bardzo. Nowa rabata okazała się być przedsięwzięciem wielkim i wymagającym, ale już jest i bardzo mnie cieszy. Już niedługo ją pokażę. Pozdrawiam serdecznie
Piekny ogrod o kazdej porze roku . Ogladam systematycznie Pani filmy i zawsze jest co podziwiac. Tez bardzo lubie smagliczke i kosmosy. Moje jeszcze pieknie kwitna tak jak i roze. Widocznie aura tegoroczna im sprzyja . U nas po przymrozku
Dziękuję za miłe słowa. Staram się, by ogród cieszył cały rok 😊 Cieszę się, że Pani róże nie poddały się niskiej temperaturze. U mnie też nie ucierpiały. Pozdrawiam serdecznie.
Piękny ogród 🤩 Ta jesień jest cudowna ciepła i piękna również nad morzem prawie zero wiatrów 😀 coś pieknego Mój variegatus również zakwitł więc jestem przeszczęśliwa 🤩
No to witaj w klubie 😁 Mam wrażenie, że mimo ciągłej pracy, wciąż gonię własny ogon. Chyba pierwszy raz w życiu ciesze się na myśl o zimie. Aby do końca sezonu. Powodzenia 🙋
Nowa rabatka, Jupiii!!!👍👍👍już się cieszę na nowe odcinki o postępach na niej-super❤ Jak zawsze miły spacer z piękną, spokojną narracją💕ogrody nam cichną, ale i to ma swój urok. Dopóki słonko nam przygrzewa to jeszcze jest miło i chce się działać, więc trzeba korzystać:) Coś mi mówi że nowe dzieło będzie czarowało 😍rozplenice, rozchodniki, może coś wyższego to tu to tam-na pewno zrobisz tam cudowne kompozycje😍pozdrawiam serdecznie❤💕❤
Dziękuję Ci za miły komentarz. Spokojna narracja? 🤣 Ostatnio, żeby dokończyć nagrywanie zmuszona byłam do sensacyjnej akcji i zastraszenia 🤣 Ugrałam 2 godzinki. Masz rację, każdy etap w ogrodzie ma swój urok. A jak jeszcze słońce świeci to jesień jest prawdziwie piękna. Rabata skończona. Zostało posadzić cebulowe, a wiosną wyłożyć ścieżkę i zadbać o podpory dla roślin. Bardzo jestem ciekawa jej widoku na wiosnę. Muszę się uzbroić w sporo cierpliwości 😉 Mam nadzieję, że będzie choć w połowie tak fajna jak te Twoje😊 Miłego dnia 💞
Tak, absolutnie jest teraz magiczny czas, robię zdjęcia nawet tym biednym kwiatuszkom, które zostały zmrożone, np: gazanie - obrzeża płatków wyglądają jakby cukrem okraszone - piękne dzieło natury 🥰. Marzy mi się również założyć dość sporą rabatę ale w lasku brzozowo - sosnowym. Na razie chadzam tam tylko na grzybki i za każdym razem maluję sobie obraz ścieżek wysłanych z igieł, obrzeża obsadzone hostami, punktowe plamy żurawek, gdzieś majaczą paprocie i kokoryczki , gdzieś w tle różaneczniki a na wejściu do lasku witały by wrzosy, barwinki i berberysy...aj - marzenie, ale czy mimo wszystko nie będzie im za ciemno ponieważ nie dociera tam słońce - jedynie od wschodu przez kilka porannych godzin promyki ogrzewają runo leśne a całe zacienienie tworzą piękne ogromne olchy rosnące wokół lasku - solitery, które są bardzo gęste i szerokie w koronach - i jak tu pogodzić, żeby wszystkim roślinkom dogodzić... 🤔🤗. Pozdrawiam jesiennie 🍂🍁🍃
Świetnie Cię rozumiem z tym fotografowaniem zmrożonych roślin. Też to robię, jak tylko jest taka aura. Namalowałaś w komentarzu cudny, ogrodowy obraz. Wydaje mi się, że gdyby się dało troszkę przyciąć/przerzedzić korony i zapewnić roślinom wilgoć to byłoby pięknie 💚 Podlewanie jest kluczowe, bo pod drzewami są ekstremalnie trudne warunki. Powodzenia.
@@OgrodoweSprawy Kilka lat temu przycięłam olchom dolną partię gałęzi do wysokości by swobodnie można było pod nimi przechodzić i boję się więcej ciąć bo olszyna tego nie lubi, na mojej łące kiedyś mocno przerzedziłam lasek olchowy by powstał efekt ażurowy i wszystkie straciłam - w czasie silnej burzy popadały jak zapałki i to na moich oczach - były bardzo osłabione. Ale dziękuję za podpowiedź - " troszkę" może by się udało ;) O podlewanie się nie martwię bo uwielbiam chodzić z konewką i traktować wodą roślinki każdą z osobna przy okazji podziwiając i sprawdzając czy niczego im nie brakuje - zajmuje mi to dwie- trzy godziny - ale ja to po prostu uwielbiam bo kocham swój ogród, dlatego też sukcesywnie go powiększam i oglądając Pani filmy czuję jakbym siebie tam widziała - aranżacje w moim stylu, podobna gama roślin i ta sama miłość do natury. Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję za pomocne informacje 🙂 Jeżeli ma pani do polecenia więcej roślin, które sprawdzą się w miejscach zaciemnionych i pod większe drzewa,jak sosny czy daglezje, to poproszę o podpowiedź lub nowy odcinek. Pozdrawiam serdecznie 🌻🍂🍁🌼🥀
Czy poleci mi Pani gatunki róż, które będą rosły w północnej części ogrodu?? Tam jest słońce ok. 4 h i często niestety wieje wiatr, bo to nieosłonięte od pól wzgórze. Mogą to być róże pnące lub okrywowe,tzw. wielokwiatowe,o ile się nie mylę. Tam rosną już wrzosy i szałwie omszone, niestety piwonie słabo kwitną lub wcale,a trawa stipa wyginęła zupełnie.
Pani Milenko, właśnie kupiłam kilka krzaczków róży Acsot , do tego dobrałam odmianę Aquarell:) Oby mi to rosło .... Bo przedszkolakom ogrodniczym często pod górę....
Róże będą piękne. Skoro mamy maj to pewnie były kupione w doniczkach, a więc ukorzenione. Wystarczy je tylko posadzić na tej samej wysokości jak rosły w doniczkach. Róże lubią słońce lub półcień, żyzną ziemię o odczynie lekko kwaśnym. Z nawożeniem wstrzymaj się jakieś 3/4 tygodnie aż się ukorzenią, a przy podlewaniu nie lej wody na liście. Usuwaj mszyce jak tylko je zobaczysz i przycinaj przekwitłe kwiaty. Będzie dobrze. W razie czego pisz 🙂
Też powiększam i robię nowe rabaty, wyrobić się nie idzie. Czekam na efekty bo bardzo dużo roślin miałam z własnego wysiewu. Pozdrawiam serdecznie, promienieje Pani dziś w filmiku😉😊
O, dziękuję Ci bardzo. Masz rację - ciągle brak czasu, a roboty jeszcze tyle 🙈 Fajnie, że sama wysiewałaś. To dobry sposób na posiadanie duże liczby roślin i do tego niskim kosztem. Ja też tak robię. Wczoraj np. sadziłam swoje dziewanny i krwawniki. Te drugie zebrane w parku. Ciekawe czy powtórzą kolory. Powodzenia z rabatami i ładnej pogody.
Piękny ogród, jak zawsze podziwiam, ale gdy skończy Pani prace ogrodowe, późną jesienią to proszę o odcinek o astrach jesiennych bylinowych, mam z nimi niemały kłopot, już mentalnie są blisko kompostownika. Ciągle łapią mączniaka, były przesadzane na różne stanowiska, podlewane a i tak grzyb wchodzi, pozostaje tylko fungicyd? Jedyny mój pierwszy sukces, że wreszcie zakwitły. Ach jeszcze pytanko małe czy róża Ascot ma liście matowe czy błyszczące? Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję. O astrach mogłabym zrobić film, ale nie mam ich zbyt dużo, a myślę, że w filmie trzeba by pokazać ich różne kolory, wysokości i kompozycje z nimi. Może za rok, bo ich tej jesieni troszkę dosadziłam. Mączniak to niestety bardzo częsta choroba u tych astrów. Na pewno pomógłby przewiew na rabatach, żeby liście nie były często i długo mokre. Większość ogrodników nie przejmuje się mączniakiem i zasłania nieatrakcyjne pędy innymi roślinami. Dopóki astry kwitną to nie jest źle. Ja osobiście będę sprawdzała czy Poliversum, które działa na grzyby wywołujące na różach czarną plamistość, działa też na mączniaka. Gdyby tak było, to można by nim potraktować i astry.
Prześliczne trawy i rozchodniki. Zawsze czekam na nowy odcinek.Uwielbiam oglądać pani ogród ,jest dla mnie inspiracją do tworzenia nowych rabat. Mam pytanie czy udadzą mi się rozchodniki na rabacie gdzie słońce jest od rana do 14 :00. Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego najlepszego.
Dziękuję bardzo. To niezwykle miłe czytać taki komentarz. Rozchodniki powinny dać radę, tylko kwiaty będą mniejsze. Ja mam na nowej rabacie sporo rozchodników przesadzonych z półcienia i są całkiem niezłe. Powodzenia. Pozdrawiam
No właśnie jeszcze nie 🙈 Ale na swoje usprawiedliwienie mam, że dziś wsadziłam do gruntu 9 chryzantem, ok. 30 dziewann i 19 krwawników. Dziewanny i krwawniki z siewu. Na firletki brakło dnia.
Prześlicznie. U mnie dzisiaj w ogródku już raczej listopadowo, nadrabiam czym prędzej zaległości, sadzę rośliny kupione na wyprzedaży w Castoramie i własne sadzonki naparstnicy. Róże i dalie dalej kwitną, np. róża Candela kwitnie bardzo obficie i ślicznie pachnie, jest zdrowsza od Boniki, serdecznie polecam jeśli lubi Pani żółć. Astry w tym roku bardzo u mnie słabo, natomiast rudbekie dalej przepiękne. Przykrywanie róż ma raczej mało sensu - rośliny nie są stałocieplne, taka "kołderka" na pędach nic nie daje, co najwyżej chroni je przed oblodzeniem (jeśli pozostaną suche). Pozdrawiam ciepło.
Dziękuję bardzo i cieszę się, że u Pani tak aktywnie w ogrodzie. Sadzenie nowych roślin to zawsze jest radość. Ja też wsadzałam do gruntu własne naparstnice. To już dla nich trochę późno, ale nic nie poradzę na to, że przez wrzesień prawie nic nie urosły. Udadzą się, albo nie. Okaże się wiosną. Życzę Pani owocnej pracy i cichych psów sąsiadów 😉 Pozdrawiam
@@OgrodoweSprawy Moje naparstnice posadzone wczoraj świetnie się prezentują, przetrwały chłodną noc, liście mają odpowiedni turgor. Powinno się nam obu udać :-) Dziękuję za pamięć n/t psów - niestety niewiele się tu da zrobić polubownie. Pozdrawiam!
Przepiękny ogród w jesiennej szacie. Pozdrawiam.
Dziękuję bardzo. Pozdrawiam również 🙂
Piękny, naturalny ogród. Cudowne trawy i róże oraz Pani miłość do roślin. Pozdrawiam :)
O, dziękuję bardzo. Pozdrawiam serdecznie 🙂
Październik w Pani ogrodzie zachwyca! Fantastycznie, miło się ogląda. Wszystkiego dobrego w 2023 roku, z niecierpliwością będę czekać na wiosenne odcinki :)
Dziękuję bardzo. Szczęśliwego Nowego Roku 🥳
Piękny ogród o każdej porze roku. Bardzo lubię oglądać Pani filmiki. ❤🤗👍
Dziękuję bardzo i pozdrawiam 🙋
Piękny ogród jest wynagrodzeniem ciężkiej pracy. Bardzo ładny macie ogród. Pozdrawiam ☺
Dziękuję bardzo za docenienie pracy. Pozdrawiam serdecznie.
Zawsze podziwiam jak ktoś odmiany roślin mówi z pamięci...ja mam z tym problem. Jesienny ogród też jest piękny w swoich kolorach...W przyszłym roku zachęcona przez Ciebie skuszę się na miskanty bo do tej pory nie mam ani jednego...Pozdrawiam.
Dziękuję za pochwałę. Cieszę się, że się przekonałaś do miskantów 🙂
Witaj Mileno -ogród jesienią jest uroczy a cieszę się że miałaś siły tworzyć znowu nowe miejsce dla nowych ogrodowych kompozycji .Serdecznie pozdrawiam 🥰🥰
Dziękuję bardzo. Nowa rabata okazała się być przedsięwzięciem wielkim i wymagającym, ale już jest i bardzo mnie cieszy. Już niedługo ją pokażę. Pozdrawiam serdecznie
@@OgrodoweSprawy 🥰🥰
Piekny ogrod o kazdej porze roku . Ogladam systematycznie Pani filmy i zawsze jest co podziwiac. Tez bardzo lubie smagliczke i kosmosy. Moje jeszcze pieknie kwitna tak jak i roze. Widocznie aura tegoroczna im sprzyja . U nas po przymrozku
I roze dalej kwitna. Mam nadzieje ze Pani tez nie obmarzly . Pozdrawiam
Dziękuję za miłe słowa. Staram się, by ogród cieszył cały rok 😊 Cieszę się, że Pani róże nie poddały się niskiej temperaturze. U mnie też nie ucierpiały. Pozdrawiam serdecznie.
Ładna pogoda nadal pozwala cieszyć się ogrodem. Piękne złoto-czerwone kolory jesieni 🍂🍁🍄
Oby tak było do grudnia😁
Piękny ogród ❤❤❤.Pozdrawiam
Dziękuję bardzo 💚 Pozdrawiam serdecznie 🌞
Artemis również mnie zauroczył. Piękny i aż nie możliwe, że kwitnie o tej porze roku tak obficie . Miłej niedzieli.
Ona kwitnie co roku do samej zimy. W zeszłym roku miała zmrożone pąki. Miłego poniedziałku.
@@OgrodoweSprawy piękna róża 👍 również życzę miłego poniedziałku
Piękny ogród😁Moje Kosmosy teraz właśnie najpiękniej kwitną.
Dziękuję i zazdroszczę kosmosów. Niech kwitną i cieszą oczy jak najdłużej. Pozdrawiam serdecznie.
Piękny ogród 🤩 Ta jesień jest cudowna ciepła i piękna również nad morzem prawie zero wiatrów 😀 coś pieknego Mój variegatus również zakwitł więc jestem przeszczęśliwa 🤩
Nad morzem bez wiatrów? To rzeczywiście rzadkość. Gratuluję Variegatusa. Pozdrawiam
Pięknie a ile pracy to sama wiem chyba nie zdąże do Nowego Roku a tu jeszcze tulipany zamówione.Pozdrawiam serdecznie
No to witaj w klubie 😁 Mam wrażenie, że mimo ciągłej pracy, wciąż gonię własny ogon. Chyba pierwszy raz w życiu ciesze się na myśl o zimie. Aby do końca sezonu. Powodzenia 🙋
Nowa rabatka, Jupiii!!!👍👍👍już się cieszę na nowe odcinki o postępach na niej-super❤
Jak zawsze miły spacer z piękną, spokojną narracją💕ogrody nam cichną, ale i to ma swój urok. Dopóki słonko nam przygrzewa to jeszcze jest miło i chce się działać, więc trzeba korzystać:)
Coś mi mówi że nowe dzieło będzie czarowało 😍rozplenice, rozchodniki, może coś wyższego to tu to tam-na pewno zrobisz tam cudowne kompozycje😍pozdrawiam serdecznie❤💕❤
Dziękuję Ci za miły komentarz. Spokojna narracja? 🤣 Ostatnio, żeby dokończyć nagrywanie zmuszona byłam do sensacyjnej akcji i zastraszenia 🤣 Ugrałam 2 godzinki. Masz rację, każdy etap w ogrodzie ma swój urok. A jak jeszcze słońce świeci to jesień jest prawdziwie piękna. Rabata skończona. Zostało posadzić cebulowe, a wiosną wyłożyć ścieżkę i zadbać o podpory dla roślin. Bardzo jestem ciekawa jej widoku na wiosnę. Muszę się uzbroić w sporo cierpliwości 😉 Mam nadzieję, że będzie choć w połowie tak fajna jak te Twoje😊 Miłego dnia 💞
Tak, absolutnie jest teraz magiczny czas, robię zdjęcia nawet tym biednym kwiatuszkom, które zostały zmrożone, np: gazanie - obrzeża płatków wyglądają jakby cukrem okraszone - piękne dzieło natury 🥰. Marzy mi się również założyć dość sporą rabatę ale w lasku brzozowo - sosnowym. Na razie chadzam tam tylko na grzybki i za każdym razem maluję sobie obraz ścieżek wysłanych z igieł, obrzeża obsadzone hostami, punktowe plamy żurawek, gdzieś majaczą paprocie i kokoryczki , gdzieś w tle różaneczniki a na wejściu do lasku witały by wrzosy, barwinki i berberysy...aj - marzenie, ale czy mimo wszystko nie będzie im za ciemno ponieważ nie dociera tam słońce - jedynie od wschodu przez kilka porannych godzin promyki ogrzewają runo leśne a całe zacienienie tworzą piękne ogromne olchy rosnące wokół lasku - solitery, które są bardzo gęste i szerokie w koronach - i jak tu pogodzić, żeby wszystkim roślinkom dogodzić... 🤔🤗. Pozdrawiam jesiennie 🍂🍁🍃
Świetnie Cię rozumiem z tym fotografowaniem zmrożonych roślin. Też to robię, jak tylko jest taka aura. Namalowałaś w komentarzu cudny, ogrodowy obraz. Wydaje mi się, że gdyby się dało troszkę przyciąć/przerzedzić korony i zapewnić roślinom wilgoć to byłoby pięknie 💚 Podlewanie jest kluczowe, bo pod drzewami są ekstremalnie trudne warunki. Powodzenia.
@@OgrodoweSprawy Kilka lat temu przycięłam olchom dolną partię gałęzi do wysokości by swobodnie można było pod nimi przechodzić i boję się więcej ciąć bo olszyna tego nie lubi, na mojej łące kiedyś mocno przerzedziłam lasek olchowy by powstał efekt ażurowy i wszystkie straciłam - w czasie silnej burzy popadały jak zapałki i to na moich oczach - były bardzo osłabione. Ale dziękuję za podpowiedź - " troszkę" może by się udało ;) O podlewanie się nie martwię bo uwielbiam chodzić z konewką i traktować wodą roślinki każdą z osobna przy okazji podziwiając i sprawdzając czy niczego im nie brakuje - zajmuje mi to dwie- trzy godziny - ale ja to po prostu uwielbiam bo kocham swój ogród, dlatego też sukcesywnie go powiększam i oglądając Pani filmy czuję jakbym siebie tam widziała - aranżacje w moim stylu, podobna gama roślin i ta sama miłość do natury. Pozdrawiam serdecznie.
Ogród piękny jesienny, u mnie tez cieszą jeszcze róże, pięknie kwitną mimo ze w górach był już niejeden przymrozek, pozdrawiam
Och te góry. Klimat mają niestety dla roślin bezlitosny. Cieszę się, że róże się nie poddają. Pozdrawiam
Dziękuję za pomocne informacje 🙂 Jeżeli ma pani do polecenia więcej roślin, które sprawdzą się w miejscach zaciemnionych i pod większe drzewa,jak sosny czy daglezje, to poproszę o podpowiedź lub nowy odcinek. Pozdrawiam serdecznie 🌻🍂🍁🌼🥀
W takie miejsca polecam bluszcz, żurawki, funkie, barwinki, miodunki, paprocie, hortensje ogrodowe, tawułki, parzydło leśne, fiołki runiankę japońską, epimedia i gajowca. Pozdrawiam.
Czy poleci mi Pani gatunki róż, które będą rosły w północnej części ogrodu?? Tam jest słońce ok. 4 h i często niestety wieje wiatr, bo to nieosłonięte od pól wzgórze. Mogą to być róże pnące lub okrywowe,tzw. wielokwiatowe,o ile się nie mylę. Tam rosną już wrzosy i szałwie omszone, niestety piwonie słabo kwitną lub wcale,a trawa stipa wyginęła zupełnie.
Super 👍😁
Dziękuję 🙂
Pani Milenko, właśnie kupiłam kilka krzaczków róży Acsot , do tego dobrałam odmianę Aquarell:)
Oby mi to rosło ....
Bo przedszkolakom ogrodniczym często pod górę....
Róże będą piękne. Skoro mamy maj to pewnie były kupione w doniczkach, a więc ukorzenione. Wystarczy je tylko posadzić na tej samej wysokości jak rosły w doniczkach. Róże lubią słońce lub półcień, żyzną ziemię o odczynie lekko kwaśnym. Z nawożeniem wstrzymaj się jakieś 3/4 tygodnie aż się ukorzenią, a przy podlewaniu nie lej wody na liście. Usuwaj mszyce jak tylko je zobaczysz i przycinaj przekwitłe kwiaty. Będzie dobrze. W razie czego pisz 🙂
Też powiększam i robię nowe rabaty, wyrobić się nie idzie. Czekam na efekty bo bardzo dużo roślin miałam z własnego wysiewu. Pozdrawiam serdecznie, promienieje Pani dziś w filmiku😉😊
O, dziękuję Ci bardzo. Masz rację - ciągle brak czasu, a roboty jeszcze tyle 🙈 Fajnie, że sama wysiewałaś. To dobry sposób na posiadanie duże liczby roślin i do tego niskim kosztem. Ja też tak robię. Wczoraj np. sadziłam swoje dziewanny i krwawniki. Te drugie zebrane w parku. Ciekawe czy powtórzą kolory. Powodzenia z rabatami i ładnej pogody.
Piękny ogród, jak zawsze podziwiam, ale gdy skończy Pani prace ogrodowe, późną jesienią to proszę o odcinek o astrach jesiennych bylinowych, mam z nimi niemały kłopot, już mentalnie są blisko kompostownika. Ciągle łapią mączniaka, były przesadzane na różne stanowiska, podlewane a i tak grzyb wchodzi, pozostaje tylko fungicyd? Jedyny mój pierwszy sukces, że wreszcie zakwitły. Ach jeszcze pytanko małe czy róża Ascot ma liście matowe czy błyszczące? Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję. O astrach mogłabym zrobić film, ale nie mam ich zbyt dużo, a myślę, że w filmie trzeba by pokazać ich różne kolory, wysokości i kompozycje z nimi. Może za rok, bo ich tej jesieni troszkę dosadziłam. Mączniak to niestety bardzo częsta choroba u tych astrów. Na pewno pomógłby przewiew na rabatach, żeby liście nie były często i długo mokre. Większość ogrodników nie przejmuje się mączniakiem i zasłania nieatrakcyjne pędy innymi roślinami. Dopóki astry kwitną to nie jest źle. Ja osobiście będę sprawdzała czy Poliversum, które działa na grzyby wywołujące na różach czarną plamistość, działa też na mączniaka. Gdyby tak było, to można by nim potraktować i astry.
Zapomniałam pytania o Ascot. Jej liście są błyszczące. Pozdrawiam serdecznie
Prześliczne trawy i rozchodniki. Zawsze czekam na nowy odcinek.Uwielbiam oglądać pani ogród ,jest dla mnie inspiracją do tworzenia nowych rabat. Mam pytanie czy udadzą mi się rozchodniki na rabacie gdzie słońce jest od rana do 14 :00. Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego najlepszego.
Dziękuję bardzo. To niezwykle miłe czytać taki komentarz. Rozchodniki powinny dać radę, tylko kwiaty będą mniejsze. Ja mam na nowej rabacie sporo rozchodników przesadzonych z półcienia i są całkiem niezłe. Powodzenia. Pozdrawiam
Dziękuję za ten spacer. Masz piękny, naturalny ogród, a teraz pytanie🙂
Czy smagliczkę siejesz wprost do gruntu?
Dzięki. Smagliczkę siałam pierwszy raz na parapecie w domu. Od tej pory radzi sobie sama w ogrodzie i to bardzo dobrze 🙂
A czy firletki już przepikowane do gruntu?
No właśnie jeszcze nie 🙈 Ale na swoje usprawiedliwienie mam, że dziś wsadziłam do gruntu 9 chryzantem, ok. 30 dziewann i 19 krwawników. Dziewanny i krwawniki z siewu. Na firletki brakło dnia.
Prześlicznie. U mnie dzisiaj w ogródku już raczej listopadowo, nadrabiam czym prędzej zaległości, sadzę rośliny kupione na wyprzedaży w Castoramie i własne sadzonki naparstnicy. Róże i dalie dalej kwitną, np. róża Candela kwitnie bardzo obficie i ślicznie pachnie, jest zdrowsza od Boniki, serdecznie polecam jeśli lubi Pani żółć. Astry w tym roku bardzo u mnie słabo, natomiast rudbekie dalej przepiękne. Przykrywanie róż ma raczej mało sensu - rośliny nie są stałocieplne, taka "kołderka" na pędach nic nie daje, co najwyżej chroni je przed oblodzeniem (jeśli pozostaną suche). Pozdrawiam ciepło.
Dziękuję bardzo i cieszę się, że u Pani tak aktywnie w ogrodzie. Sadzenie nowych roślin to zawsze jest radość. Ja też wsadzałam do gruntu własne naparstnice. To już dla nich trochę późno, ale nic nie poradzę na to, że przez wrzesień prawie nic nie urosły. Udadzą się, albo nie. Okaże się wiosną. Życzę Pani owocnej pracy i cichych psów sąsiadów 😉 Pozdrawiam
@@OgrodoweSprawy Moje naparstnice posadzone wczoraj świetnie się prezentują, przetrwały chłodną noc, liście mają odpowiedni turgor. Powinno się nam obu udać :-) Dziękuję za pamięć n/t psów - niestety niewiele się tu da zrobić polubownie. Pozdrawiam!