Warto o tak pięknych ptakach jak kraska, wilga, żołna, dudek, czy zimorodek wspominać na każdym kroku 👍ponieważ tak barwnych ptaków w naszym kraju jest coraz mniej.
To prawda, ale co zrobić. W świecie naszych ptaków nie wszystko napawa optymizmem i o tym też trzeba mówić. Kto wie może przekaz trafi do kogoś kto może pomóc...
Ważne, że w innych rejonach naszej pięknej ziemi jest ich całkiem sporo. Widocznie nie do końca im tu pasuje skoro zanikają. A szkoda, bo to jeden z piękniejszych ptaków w Polsce obok zimorodka, żołny, wilgi czy dudka, taki ptasi klejnocik 🙂
A jakie inne może być dzisiaj strzelanie do zwierząt niż 'dla sportu' właśnie? W dobie ekstremalnie łatwej dostępności najegzotyczniejszych nawet gatunków mięsa - vide supermarkety?
super robota, szacun za wasze programy. Ornitologia to moja pasja od 5 latka do dzisiaj 51 zima w moim życiu, tony skarmionych karm zimami /od 10 mc do końca brania 03-04 mc./żyję w poł..wschodniej Polsce i zauważam wiele wzrosty niektórych populacji ale też i zanik w porównaniu z latami 1979 - 2023. A mieszkam w ciekawym terenie bo.... południe to wyżyna i prawie góry bukowe roztocza, wschód, piaski sosna i dolina i źródła rzeki Łabuńki /dawne osady kultury epoki brązu. Więc czajki ,derkacze, wsie biegusy i latające i nurkujące itp. Północ to stawy, łąki /zalewane sezonowo do 1 m wodą/ i zachód do 6 km źródła łąki później pola i buczyna podkarpacka /Roztocze/ a południowy wschód rezerwat stepowy i wszystko w zasięgu od 3 do 7 km. Więc wyobraźcie sobie co można zdybać 😁 w tak obfitej ofercie terenu otaczającego Łabunie.
Ciekawy filmik. Moim zdaniem największym problemem współcześnie w Polsce jest fakt, że wszystko podporządkowuje się ekonomii począwszy od działań rządu, a skończywszy na decyzjach pojedynczego człowieka. I po raz kolejny w Ministerstwie Środowiska zasiadł ekonomista.
@@adamperzyna2159. A czemu akurat Unii się czepiasz? Jakie decyzje w tym gronie zagrażają środowisku? Chyba, że myślisz o energetyce wiatrowej. Ale to nie jest problem samej Unii, ale raczej konieczność. Tyle, że nie było by potrzeby stawiania tego typu konstrukcji pod lasem, gdyby zabudowa na wsiach była zwarta i takie wiatraki stały by na polach. Zresztą jak widać bez wiatraków i tak gatunki ptaków wymierają z powodu działalności człowieka takich jak stosowanie środków ochrony roślin przed owadami. :(
Jest dokładnie tak jak piszesz, mentalność wielkiej części Polaków uległa niestety zżydzeniu - liczy się tylko zysk, szekle, coraz więcej szekli. Z etnosu żyjącego w harmonii z przyrodą, najpierw w puszczach, potem w miarę rozwoju rolnictwa, na roli (na "polach", stąd przecież nasz endoetnonim) przeistoczyliśmy się w agentów syfilisacji, tak jak nasi mojżeszowi zarządcy, dewastujących przyrodę w imię bożka zysku, zaprowadzających wszędzie w miejsce bujnej słowiańskiej zieleni ichnią bliskowschodnią jałową pustynię.
Kraska jest gatunkiem, który potrzebuje ekstensywnego rolnictwa. Bez pasących się krów , ektensywnych łąk i pastwisk nie będzie wielu gatunków ptaków, owadów, ziół , grzybów ... A wiatraki na lądzie to śmierć przyrody i debilizm. Biznes wyłącznie dla Siemensa.
Nigdy nie udało mi się zaobserwować kraski na żywo, mimo że kiedyś w rodzinnych poleskich stronach wydawałoby się że siedlisko ma sprzyjające. Przez ostatnie kilka lat dudki, wilgi też znikają. Kobuza nie widziałem tez od paru lat. Eh, serce boli jak sie patrzy na to. Dzięki panie Kubo za trud wkładany w prowadzenie kanału - ten kanał to jak ptasia oaza. Świetna robota.
Bardzo smutna wiadomość. Żałuje ze ludzie nie tylko na wsiach ale i w miastach nie rozumieją jak ważne jest starodrzewie. Miasta wycinają stare, wysokie drzewa a w ich miejsca sadza drzewa alejowe w których nigdy nie będą gniazdowały np gawrony. Okrutna, nastawiona na chciwość jest polityka Polski od wielu lat.
To nie chodzi o samych ludzi mieszkających na wsiach, gdyż do wycięcia starego drzewa trzeba mieć pozwolenie. Większy problem jest z leśnikami, którzy traktują las jak pole uprawne, tyle że ze znacznie dłuższym okresem zbioru plonów. Teraz nawet jak organizacja FSC dołożyła do swoich wymagań, aby zarządzane obszary leśne pozostawiały 5% swojej powierzchni bez nadzoru człowieka to się leśnicy wypieli i powiedzieli, że las sobie bez nich nie poradzi. Tak jakby przez miliony lat to oni się nim opiekowali. ;(
@@martingorbush2944 Jestem z lubuskiego, najbardziej "lesistego" województwa w Polsce. Użyłem cudzysłowa, bo prawdziwych lasów jest tu jak na lekarstwo, za to pełno hodowli sosny. To co sadzą LP to jest uprawa drzew, monokultura sosnowa. Nie ma żadnych roślin runa, jedynie mchy i porosty, miejscami goły piach, stąd i (awi) fauna b. uboga. LP wyraźnie traktują ten "las" jak maszynkę do robienia pieniędzy, to dla nich zwyczajnie fabryka drewna. Widać to zwłaszcza w ostatnim czasie - jak żyję, nie widziałem nigdy wycinek na tak masową skalę, jadąc po lubuskich drogach co chwila mija się jakąś porębę. Zaczęło się jakoś parę lat temu, mniej więcej wtedy, kiedy wybuchł skandal wokół rzekomego udziału Polaków w tzw. holokauście i przeróżne a często b. potężne organizacje żydowskie zaczęły szantażować polski rząd usiłując wymusić haracz. PIS zarzekał się, że "nie odda ani guzika od koszuli", ale fama głosi, że jednak się ugięli i właśnie naszymi lasami spłacają ten haracz - w naturze.
@@martingorbush2944 I niestety, obawiam się że o tzw. zwykłych ludzi też chodzi. Jak mówi przysłowie, "jaki pan taki kram" - jakie "elity", taki naród. Ktoś niżej dodał trafny komentarz w tym temacie, na który nb. równie obszernie odpowiedziałem.
Cześć. Myślałem, że będzie o Zimorodku , a tu Kraska. U nas w Karpatach nigdy nie widziałem tego ptaka . Jestem pod absolutnym wrażeniem. Dzięki Stary ! 🙂
Pamiętam panie Jakubie jak kiedyś Rozmawiałem z moim mentorem ornitologiem a zarazem moim nauczycielem przedmiotów zawodowych z technikum leśnego Maciejem wieczorkiem. Jestem absolwentem technikum leśnego i zarazem zagorzałym ornitologia amatorem który jest członkiem otop. Zmywarki kiedyś rozmawialiśmy kiedyś na temat kraski i właśnie pan Maciej mówił mi wtedy że Największym problemem jest że pula ptaków która wylatuje zimować wraca zawsze bardzo okrojona, Siedliska w Polsce są dobre ale bardzo dużo ptaków ginie w wędrówce na zimowiska tak samo i w powrocie. To naprawdę bardzo wielka szkoda i naprawdę bardzo przykre jest to że my jako kraj w którym ten ptak jest skrajnie nieliczny i bliski wyginięciu nie mamy tak naprawdę wpływu na to co się z nim dzieje poza naszymi granicami😢
Dlatego uważam że u nas zrobiliśmy już prawie wszystko co można... Przynajmniej dla popuilacji kurpiowskiej. Na zimowiska i trasę migracji mamy mały wpływ jeśli w ogóle jakiś ... Z drugiej strony zmniejszająca się ilość dużych owadów (podstawa diety krasek w czasie karmienia piskląt) także jest faktem. Bez tego kraska bez dokarmiania może nie mieć jak się utrzymać.
Obserwując ptaki w całej Polsce widać wielki spadek wielu gatunków. Winię za to ludzi. A szczególnie masowe wycinanie drzew w całej Polsce serce boli na ten widok. Jeżeli obecny rząd tego nie zatrzyma to z każdym rokiem będzie coraz gorzej. My jako stowarzyszenia i ludzie dobrej woli robimy bardzo dużo wieszamy budki edukujemy młodzież ale to ciągle za mało. Dziękuję Ptasiej Strefie za to co robicie pozdrawiam.
Mnie się wydaje, że Polska w ogóle w ostatnich latach coraz bardziej zaniedbuje ochronę środowiska. Dawniej można było mieć wrażenie, że wręcz jest rajem dla ptaków i innych zwierząt na tle pozostałych krajów. Obecnie, gdy oglądam chociażby filmy z Holandii, to u nas chyba jest znacznie gorzej niż właśnie w innych krajach europejskich.
Jakiś czas temu byłem w lekkim szoku (nie mówiąc już o zawstydzeniu), kiedy na kanale fotografa ptaków @Mike Lane z dumą wspomniałem w komentarzu, że u nas jest pełno wilgi i ok. 450 innych gatunków - na co Mike odpowiedział spokojnie, że w UK mają ~650 gatunków... A podobno przyroda na Zachodzie jest tak zdewastowana przez cywilizację, przemysł itd... Jakże naiwny, sądziłem, że dla nich kraje byłego bloku wschodniego, czy ogólnie mniej rozwinięte, jak nasz, to raj do obserwacji... Wychodzi na to, że na Zachodzie jednak jest dużo wyższa kultura. Nie wiem jak w innych województwach, ale w lubuskiem wystarczy pójść do najbliższego lasu czy nad Odrę, żeby natknąć się na wszędobylskie śmieci czy wręcz dzikie wysypiska. Z taką średniowieczną mentalnością społeczeństwa daleko nie ujedziemy w materii ochrony przyrody... @@felipepro9103
To co się dzieje w Polsce to klasyczna PSEUDO lub jak kto woli PATO- ochrona. Chroni się sroki, kruki, szpaki, kawki, lisy, wilki i skutek jest jaki jest.
Świetna wyprawa i bardzo dobry film, gratuluję. Nie do końca tylko rozumiem, dlaczego kraski mają się całkiem nieźle w Rumunii, na Węgrzech i w Serbii, a u nas wymierają.
Kiedys w Polsce bylo duzo pastwisk na ktorych rosly stare wierzby i topole z dziuplami w ktorych one gniazdowaly . Teraz tego nie ma . To samo srodowisko preferuje dudek .
Super odcinek ja nigdy nie zobaczyłam kraski ale w te wakacje jadę do miejscowości Kurpie Pozdrawiam serdecznie wesołych spokojnych świąt dla wszystkich 🌲❄️🐦
Dzień dobry 🐦🐦🐦 Dziękuję za piękną opowieść o kraskach. Te cudowne ptaki występowały w opowieściach moich dziadków, niestety, ja zapewne nigdy ich już nie zobaczę. W nasze rejony powróciły żołny,, żyły spokojnie do czasu, gdy ktoś oznaczył ich stanowisko.
@@birdwatcherlubuski żołny gniazdują w skarpach... Rzadkie ptaki najlepiej zgłaszac przez ornitho.pl tam dane są ukryte przed osobami które potencjalnie mogą szkodzić.
@@ptasiastrefa Chyba miałem jakieś chwilowe zamroczenie, myślałem że chodzi o kraski. Tak to jest jak się czyta w pośpiechu 😄P.S. eBird też ukrywa lokalizację dla wielu gatunków, np. sów, ale nie jestem pewien jak jest z kraską. Te listy zawsze ustalają lokalni ornitolodzy (regional reviewers), więc podejrzewam, że kraska też została uwzględniona. P.S.2 A propos eBird - myślałeś Kuba o poświęceniu odcinka tej platformie? Chyba bez przesady można powiedzieć, że zrewolucjonizowała birdwatching i ornitologię na całym świecie 😊 Może warto ją rozpropagować na wypadek jeśli ktoś jeszcze o niej nie słyszał.
Super robota piękny film tylko szkoda ze żywot kreski populacyjnie jest tak niski szkoda, ale miejmy głęboką nadzieję że się odbuduje i poprawi. Pozdrawiam i do następnego.❤
Babcia opowiadała mi, że przed wojną kraski były liczne na Ziemi Wieluńskiej, na dawnym pograniczu polsko-niemieckim, a więc daleko na zachód od Wisły. Niestety, nie miałem okazji obserwować tego pięknego ptaka.
Mieszkam na Kurpiach, dokładnie w gminie Łyse, będąc dzieckiem widziałam 2-3 razy Kraskę, ale teraz nawet tutaj to rzadkie, niemniej jednak cieszę się, że zawitał Pan na moje rodzinne tereny, bo uwielbiam pańskie filmy!💚
Cudne! Bardzo fajny i mądry odcinek. Dziękuję. ps. Mimo, że całe swoje życie jestem wegetarianką, to nie mam wiele przeciw myślistwu na mięso. Ale takie sportowe strzelanie do ptaków to istne barbarzyństwo! Psychopatia jakaś!
Uważam że nie ma żadnego uzasadnienia żeby polować na jakiekolwiek ptaki w Polsce... Jeśli kogoś stać na strzelbę i naboje nie wierzę że nie stać go żeby sobie kupić kaczkę w Biedronce...
Zapraszam na Kurpie tu mieszkam- kraska ,wilga ,dudek,,kuliki i wiele innych często spotykane ptaki.Tylko trzeba wiedzieć gdzie chodzić żeby je spotkać.
Na środkowym wschodzie, (a jestem od wielu lat, codziennie obserwatorem przyrody), widziałem kraskę około 50 lat temu po raz ostatni, a ptak, w okresie mojego dzieciństwa dość popularny, zawsze budził emocję z racje przepięknego koloru upierzenia.
W tym roku w czerwcu udałem się na Kurpiowszczyznę i udało mi się zaobserwować 2 kraski, ale bardzo daleko ode mnie i pod słońce. Zamierzam pojechać tam w przyszłym roku. Mam nadzieję, że jeszcze tam będą...
O proszę! Po puszczyku mszarnym i pomurniku nadchodzi kraska. Czyli moja ulubiona trójka naszych lęgowych ptaków w przeciągu kilku miesięcy na kanale. Widocznie mamy ten sam gust :) To teraz czekam jeszcze na pójdźkę i będę spełniony
Uwielbiam trasy z drzewami przy drodze. Może to trochę niebezpiecznie ale za to jest fajny klimat. Drzewa w miastach też są potrzebne. Mieszkam we wsi przy lesie. Śpiew ptaków z rana, rosa, lekka mgła i wschód słońca, coś pięknego. Jestem zdania ,że powinniśmy również przywrócić rozlewiska w miejscach gdzie to jest możliwe. Szczególnie w czasach suszy było by to pomocne.
@@birdwatcherlubuski w Pławinie w Lubuskim (wlasnie ze względu na bliskość niemieckiej popoluacji), powstał ośrodek, gdzie będą hodowali, a później młode wypuszczali na wolność.
Zobaczymy trzymam kciuki w Niemczech się udało bez pomocy człowieka drop raczej sam na pewno nie wróci. Tartak osiadły więc łatwiejszy do przywrócenia niż kraska
Tak sobie myśle. Może już był taki odcinek lub pomysł na niego. Też nwm czy to jest dobry pomysł ale wg mnie super by było gdyby zrobić odcinek o fundacjach ktore pomagają dzikim ptakom żeby bez obaw można bylo wplacac im pieniadze bo roznie to bywa z fundacjami i lepiej wplacac na te z polecenia lub ktore sie zna lub o ktorych mowią autorytety. Wsm nie musi byc nawet caly odcinek wystarczyl by jakie post np.
No masakra jakaś. Jestem w stanie jeszcze zrozumieć tych co strzelają do ptaków w celu zdobycia pożywienia, ale tu to chyba tylko dla chorej "przyjemności" 😕
Wystarczy trochę pieniędzy aby stworzyć sztuczne dziuple, aby zatroszczyć się kontrolowanym wylęgiem, Jakby każdy dał po złotówce, Ja wiem ! Lepie wydać pieniądze na trującą Cóca Cólę,
W ramach ochronby kraski zbudowano setlki odpowiednich budek. Lęgi zabezpieczano przed drapieżnikami wystawioano im kuwety z żarciem. I gdyby te taki nie wędrowały tylko byly osiadłe to na pewno źle by nie miały... Niestety wędrują. Wg mnie dziplakom wylęg w sztucznych warunkach nie pomoże. Traconę są ptaki po wylocie...
Co do żołny. Latem tego roku mignął mi jeden okaz żołny u podstawy zwałowiska bełchatowskiej kopalni. Dzięki za materiał. Ps. A jak sytuacja gawronów w Polsce? Czytałem, że ich sytuacja niewesoła.
Byłem w latach 90-tych na obozie ornitologicznym w Budzie Stalowskiej i kolega mi powiedział że 2 godziny jazdy rowerem widział rodzinę krasek na drutach telegraficznych. Wsiadłem, pojechałem i znalazłem to miejsce. Przez ok 2h obserwowałem 5 krasek, stare co chwilę pikowały w dół i niosly młodym coś dużego w dziobie. Okazało się że rosło tam mnóstwo wilczomlecza na którym było mnóstwo gąsienic zmrocznika wilczomleczka. Kraski się tym objadały, byłem zaskoczony bo wilczomlecz jest toksyczny. Przypuszczam że teraz już tego wilczomlecza tam nie ma, nie ma gąsienic i nie ma krasek. Do dzisiaj często to wspominam i dobrze ze zdecydowałem się tam jechać bo to już się nie powtórzy. Widziałem jeszcze raz młoda nad Narwią na przelotach i w Nepalu starą. Szkoda tych pięknych ptaków. Pozdrawiam
@@jarosawkozio5755 Az tak się nie znam na roślinach ale wyglądał jak wilczomlecz, po zerwaniu leciało białe mleko i było mnóstwo gąsienic zawisaka zmrocznika wilczomleczka.
@@janeksorokafishing8678 Wilczomlecz - już znalazłem jaki to mógł być - po nazwie gąsienicy ;-) - Wilczomlecz sosnka - Wilczomlecz lancetowaty Pytałem, bo skoro to pośrednio może pomóc takim ptakom jak Kraska - posadzę na działce sąsiadującej z łąkami wypasanymi przez bydło. Jasielskie blisko Słowacji więc może akurat... kto wie? Pozdrawiam ❤
@@jarosawkozio5755 Super, myślę że zanik kraski jest związany z kurczącą się bazą pokarmową. Tamto stanowisko było ewidentnie związane z wilczomleczem i duża populacja gąsienic. Ilość była taka ze można by to określić plagą. Kraski bez problemu odchowaly tam młode. To było całe pole pokryte wilczomleczem, nigdy tego później nie widziałem.
@@janeksorokafishing8678 Tylko wiesz co jest smutne? Jak sobie wpisałem w google Zmrocznik wilczomleczek to uświadomiłem sobie że od dzieciństwa nie widziałem takiej gąsienicy na żywo... Pamiętam je dobrze bo są duże i kolorowe. Wniosek jest taki, że przyroda jest bardzo skomplikowanym powiązanym ze sobą organizmem - brakuje jednego oczka w łańcuchu, potem kolejnego... Przykre to bardzo.
2 lata temu widziałem na drucie niedaleko Belchatowa. Robi wrażenie, bo z daleka widac jej jaskrawy niebieski kolor i całkiem sporo brązu. W tych samych miejscach widziałem tez wcześniej Dudka. W to lato konkretnie przełom lipca sierpnia w bardzo upalny dzień widzialem ok 7 sępów bardzo wysoko, pobiegłem po kamerę (mam taka z bardzo dobrym zoomem i optycznym i cyfrowym), ale zanim wszystko podłączyłem zniknęły mi z oczu. Wyglada na to, ze wbrew pozorom, te ptaki jak i inne zwierzeta występują u nas tylko ich nie widzimy. Nie przyglądamy się z uwaga, a przede wszystkim nie patrzymy w górę…
@@ptasiastrefa przyznam szczerze, ze już konkretne gatunki sępów było by mi trudno odróżnić, ale jeśli chodzi o sylwetki sępów (w ogole) są wbrew pozoromdość łatwe do odróżnienia. Skrzydła to cecha najbardziej charakterystyczna. W moim przypadku stawiał bym na sępy płowe. Szkoda, że nie udało się je nagrać bo ciekawostka prawie nie z tej ziemi. Ciekaw jestem jakie jeszcze nowości czekają na nas przy okazji coraz cieplejszych por roku. Taka np czapla biała w grydniu to już zadna rewelacja.
Oj bardzo smutny odcinek. Pewnie nie stoję twardo na ziemi i wbrew rozsądkowi powiem...a może się uda.? Wesołych Świąt dla Pana i wszystkich ptaszolubów.
@@ptasiastrefa niestety tylko ustna relacja mojej mamy. Coś piszczalo jak małe kurczaki, pozniej zobaczyła , że papugi na drzewie siedzą, z ojcem wyguglała, że to kraski, a na końcu zadzwoniła do mnie pochwalić się :) mamy w rodzinie takiego małego bzika na punkcie ptaków...
W latach 80-tych kraski co roku gniazdowały w dziupli ok 150 letniej sosny między Poświęntym nad Pilicą a Brudzewicami. Od któregoś roku przestały przylatywać i dziuplę zajęła jakaś sowa. Wkrótce drzewo z TAAAKĄ PIĘKNĄ DZIUPLĄ, leśnicy wycięli... Gdyby nawet kraski przyleciały, nie miały by gdzie gniazdować.
Lasy państwowe = czytaj Państwo w PAństwie. Znam przypadki że za wyciecie drzewa z dziuplą leśniczy tracił lśniczówkę i pracę... Niestety ten, który przychodził w jego mojesce mógł już sobie dziuplaste drzewa do woli wycinać. Jestem zagorzałym orzeciwnikiem prywatyzacji lasów, ale za tą instytucje ktoś musi sie wreszcie zabrać,
ecotone kamakura 10x50. Drugi raz bym chyba jej nie kupił. Wszyscy sugerują mi wymianę na coś lepszego, ale jakoś się za to nie zabierm. W końcu ciągle coś przez nią widać ;) A że obraz nie jest jakości HD… Zatem zamiast lornetki wolałem kupić nowszą kamerkę do robienia filmów na Ptasią Strefę.
No właśnie nie koniecznie. Nigdy nie słyszałem żeby dla kraski poważnym problemem był jastrząb (dla krogulca raczej na pewno za duża) Co innego kuna i rabowanie dziupli, ale tu kolor nie ma znaczenia. Dla tego ptaka największym problemem jest człowiek - jego działania zarówno u nas jak i na przelotach.
Jak już pisałem u nas populacja żołn wzrasta, w końcu lata tylko w pobliżu mojej działki siadywało na drutach kilkadziesiąt osobników, ok 30. Całe lato słychać ich charakterystyczny świergot podczas żerowania. Raz konfiguracja owadów po deszczu była tak szczególna, że latały mi nad łąką żołny jak jaskółki, nad samą ziemią polując na owady. Zazwyczaj polują latając dość wysoko. Kraskę też raz widziałem, gdzieś pod koniec lat 90. Dudki i wilgi są dość liczne, zimorodki też się trafiają. W mojej okolicy nawet nazwisko "Kraska" występuje wśród mieszkańców :). Zwrócę baczną uwagę latem czy aby nie plącze się jakaś para krasek w pobliżu. Aha, po dwóch latach udanych lęgów para myszołowów znów szykuje się do roboty w tym samym gnieździe usytuowanym na krzywej topoli jakieś 5-7 metrów nad łąką. Wesołych Świąt i Najlepszego w Nowym Roku!👍
Jeśli mowa o lęgowych, to warto się rozglądać chyba tylko w pobliżu żwirowni - no chyba że ktoś ma takie szczęście, że mieszka niedaleko nieuregulowanej meandrującej rzeczki z naturalnymi skarpami, jeśli cudem się gdzieś jescze zachowała.
@@birdwatcherlubuski Zgadza się. W mojej okolicy nie brakuje rzeczek w głębokich lessowych dolinach z licznymi jarami i pionowymi skarpami dość znacznej wysokości. Idealne tereny dla żołn i zimorodków. Dużo jest też łąk, nieużytków i pszczelarzy w okolicy. Szerszenie, różne gatunki os i trzmieli też występują licznie. Mamy na stromych jarach murawy kserotermiczne, zwłaszcza tam gdzie podłożem są skały wapienne pod lessem. Klimat jest łagodny, latem owadów nie brakuje. Ciepłolubne pająk tygrzyk i modliszki nie są rzadkie, osy klecanki też a słyszałem, że trudno je już spotkać. Tam gdzie nie ma wielkopowierzchniowych farm towarowych a rodzinne tradycyjne gospodarstwa rolne przyroda radzi sobie znakomicie. Co ciekawe pierwsze żołny zwróciły moją uwagę dopiero kilka lat temu swoim świergoleniem podczas lotu, którego wcześniej nie słyszałem. Są więc od niedawna w takiej liczbie i szybko powiększają swoją populację. Coś im tu pasuje. Najlepszego!
Wesołych Świąt! ☺We wsi moich dziadków i okolicach też pełno jest tradycyjnych pól o mozaikowej strukturze, małych, o zróżnicowanych uprawach i z miedzami. I jakoś nie ma specjalnego bogactwa ptaków, same pospolite gatunki. Chociaż od paru lat widuję i fotografuję dudki, odzywają się przepiórki a raz słyszałem nawet derkacza. Z kolei w okolicy miasta gdzie mieszkam są wielkoobszarowe, po-PGR-owskie, jednogatunkowe pola np. kukurydzy. Zimą pełno jest na nich gęsi (zdarzają się też rzadsze gatunki np. bernikli) i łabędzi. @@rawa5457 . A więc wbrew obiegowej ornitologicznej (naukowej) opinii, tradycyjna uprawa roli o mozaikowej strukturze wcale nie jest (nie musi być) magnesem na ptaki, muszą być jakieś dodatkowe istotne czynniki.
@@birdwatcherlubuski Hm. Coś w tym jest. Bo przecież urbanizacja i chemizacja w rolnictwie w latach 70. , 80. w moich okolicach była dużo mniejsza a jednak żołn nie było. A trudno ich nie zauważyć a raczej nie usłyszeć. Ja najpierw zwróciłem uwagę na nieznane odgłosy, , dopiero przy okazji jakiegoś filmu o żołnach zajarzyłem, że to to samo świergolenie. Latają zazwyczaj wysoko i trudno je oglądać bez lornetki. W locie mają w sobie coś ze szpaka i jaskółki. Pozdrawiam!
PRzeczytaem wszystkie komentarze. Żołna wzrasta w Polsce wzrasta. I jest to zgodne z ocieplaniem się klimatu. Ptak ten nie ma problemów z pokarmem jak kraska - zjada inne owady. Latające , mniejsze. Tych jeszcze nie brakuje. A pasikoniki, a chrabąszcze majowe, świerszcze znikają. Im bardziej na zachód tym jest ich mniej , a kiedyś były tam liczne. No i polowanie na przelotach, Nie muszą wszystkich kolorowych ptaków dotyczyć w tym samym stopniu. Są też kwestie zimowisk - jak tam kraska sobie radzi. Cyba nawet nie wiadomo gdzie dokładnie zimują nasze Polskie kraski tj w której części Afryki. Jest ich za mało by to zbadać. Dudek też łapie inne owady niż kraska. W wielu miejscach powrócił po latach przerwy i chyba jest stabilny. Cieszy mnie że wrócił do pasa nadmorskiego koło Gdańska. Było ze 20 lat przerwy w jego występowaniu.
Klecanek w Polsce występuję kilka gatunków, a poprawne oznaczenie gatunku na podstawie takiego zdjęcia jest niemożliwe. Ponadto Polistes gallicus, która została wpisana do Czerwonej Księgi znalazła się tam w wyniku pomyłki, a faktycznie w Polsce nie występuje.
Bardzo dziękuję za ten wpis ! Człowiek uczy się całe życie. Ptaki oznacza się dużo łątwiej niż owady zwłaszcza, że chyba nie ma za wiele opracowań po polsku , a informacje w sieci też mocno niepełne - choć może być, że nie szukałem w odpowiednim miejscu. Jeszcze raz dziekuje i pozdrawiam serdecznie
Zależy co się wykluje ja U mnie się wykluły kury i było więcej Kur niż kogutów więc Kup buty były szczęśliwe bo przypadały po dwie góry na jednego koguta kolejne jajka co się wykluły były cztery i kura zeszła później się wykluło jedna inna doniosła i było więcej kogutów i nie mogły znaleźć partnera to nie zależy od populacji tylko od tego co się wykluje kto ma na to wpływ Kogut czy kura
Arabowie to taki cudowny kolorowy gatunek ,którego przestrzeń życiowa sukcesywnie się POwiększa i co co najlepsze NIE są zagrożeni wyginięciem ani objęci ochronna ścisłą.
Prawda. Mamy już ponad 1000 par lęgowych w Polsce. Podobnie rośnie liczba dudków. Miejmy nadzieję, że po wzroście ilości krasek na Węgrzech i Słowacji powrócą one także do nas.
A "eksperci" twierdzą, że ocieplenie klimatu jest jednoznacznie złe... Co prawda nie znoszę letnich upałów, ale jeśli ma to oznaczać wzrost populacji żołny czy kraski, to myślę, że jeszcze ten 1 czy 2 dodatkowe stopnie Celsjusza wytrzymam... 😅 Wesołych! @@souldrakula8353
@@majkwazowski5422 Dachopryzmatyczną o powiększeniu 10x42 lub 10x50, dobrze żeby ostrzyła blisko obserwatora, była wodoodporna miała niską aberrację chromatyczną. Jest masa lornetek na rynku w przedziale 500-kilkanaście tysięcy złotych. Każdemu będzie odpowiadało coś innego. Dla amatorów którzy chcą spróbować czy parzenie na ptaki się im podoba polecam Delta Optical Forest II. Polska przyzwoita lornetka choć sam bym jej sobie nie kupił bo wolał bym coś ze szkłami HD. I tu wchodzą już preferencje indywidualne. Najlepiej wziąć do ręki przymierzyć, popatrzeć. Z lornetką to jak z butami. Każdy powinien sobie dopasować samemu… Kolega kupił sobie Svarowskiego za 12 tys. zł. Piękna. Po dwóch dniach poluzował mu się pryzmat - wada fabryczna, nie dało się patrzeć - trzeba było odesłać i czekać 2 tygodnie … Warto zajrzeć na portal optyczne.pl mają wiele testów i opinii o lornetkach.
👍
Jeszcze nigdy takiego ptaka nie widziałam 😮 piękny 🙂
Bardzo dziękuję
Jak zawsze świetny materiał 👍
Warto o tak pięknych ptakach jak kraska, wilga, żołna, dudek, czy zimorodek wspominać na każdym kroku 👍ponieważ tak barwnych ptaków w naszym kraju jest coraz mniej.
Aaa,,, pozdrawiam👌👍
@@BogdanKieronski-vh5kq dziękuję :) wzajemnie
Smutny film. Szkoda tych pięknych ptaków.
To prawda, ale co zrobić. W świecie naszych ptaków nie wszystko napawa optymizmem i o tym też trzeba mówić. Kto wie może przekaz trafi do kogoś kto może pomóc...
Oby🫶
Ważne, że w innych rejonach naszej pięknej ziemi jest ich całkiem sporo. Widocznie nie do końca im tu pasuje skoro zanikają. A szkoda, bo to jeden z piękniejszych ptaków w Polsce obok zimorodka, żołny, wilgi czy dudka, taki ptasi klejnocik 🙂
Świetny film!❤ Sporo krasek widziałem w Rumunii
piękność, chciało by się zobaczyć chociaż raz
W latach 70 jako dziecko to było standard widzieć kraski .Okolice Grabowa nad Pilicą. Dzisiaj 0 .Nie ma.
Kiedy byłem mały, podobno bywały jeszcze w Borach Tucholskich...
@@ptasiastrefaz tego co się orientuję to przebywają w okolicach Skawiny.
Super odcinek filmiku zrobiłaś Ptasio Sfero z tą pięknym ptakiem kraska. Pozdrawiam serdecznie. Wesołych świąt Bożego Narodzenia.
Dzięki i wzajemnie!
Świetny materiał!
Ważny i godny nagłośnienia!💚🐦
Super ciekawy i wartościowy odcinek! Piękny ptak 🐦🐦🐦🐦🐦🐦🐦🐦🐦🐦🐦
Piękna Kraska, mam nadzieje że ochrona przyniesie skutki i nie wyginie, pozdrawiam
Tak ochrona poprzez stawianie wiatraków.🤕
Super materiał! Dziękuję
Kraska jest piękna... jak można do niej strzelać!
A jak można strzelać do bocianów?
Strzelanie dla sportu, niezależnie do jakiego ptaka jest sk..syństwem.
A jakie inne może być dzisiaj strzelanie do zwierząt niż 'dla sportu' właśnie? W dobie ekstremalnie łatwej dostępności najegzotyczniejszych nawet gatunków mięsa - vide supermarkety?
Na zachodzie tez strzelaja do ptakow dla sportu i to ci , ktorzy najglosniej krzycza o ekologii .@@souldrakula8353
super robota, szacun za wasze programy. Ornitologia to moja pasja od 5 latka do dzisiaj 51 zima w moim życiu, tony skarmionych karm zimami /od 10 mc do końca brania 03-04 mc./żyję w poł..wschodniej Polsce i zauważam wiele wzrosty niektórych populacji ale też i zanik w porównaniu z latami 1979 - 2023. A mieszkam w ciekawym terenie bo.... południe to wyżyna i prawie góry bukowe roztocza, wschód, piaski sosna i dolina i źródła rzeki Łabuńki /dawne osady kultury epoki brązu. Więc czajki ,derkacze, wsie biegusy i latające i nurkujące itp. Północ to stawy, łąki /zalewane sezonowo do 1 m wodą/ i zachód do 6 km źródła łąki później pola i buczyna podkarpacka /Roztocze/ a południowy wschód rezerwat stepowy i wszystko w zasięgu od 3 do 7 km. Więc wyobraźcie sobie co można zdybać 😁 w tak obfitej ofercie terenu otaczającego Łabunie.
Brzmi pięknie i na peno tak jest. Uwielbiam jeździć na wschód i południe. Może keidyś będzie więcej okazji. Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję za ten film. Nie wiedzialam ze to taki piękny ptak.
Smutno. 😭 🐦🐦🐦zazdroszczę Panu, że udalo sie zobaczyć. Pozdrawiam ❤
Piękne ptaki. Nigdy jednak ich nie spotkałam.
Ciekawy filmik. Moim zdaniem największym problemem współcześnie w Polsce jest fakt, że wszystko podporządkowuje się ekonomii począwszy od działań rządu, a skończywszy na decyzjach pojedynczego człowieka. I po raz kolejny w Ministerstwie Środowiska zasiadł ekonomista.
Święte słowa ministerstwo środowiska wcale nie chroni środowiska wręcz je degraduje swoimi decyzjami byle przypodobać się Uni 😢
@@adamperzyna2159. A czemu akurat Unii się czepiasz? Jakie decyzje w tym gronie zagrażają środowisku? Chyba, że myślisz o energetyce wiatrowej. Ale to nie jest problem samej Unii, ale raczej konieczność. Tyle, że nie było by potrzeby stawiania tego typu konstrukcji pod lasem, gdyby zabudowa na wsiach była zwarta i takie wiatraki stały by na polach. Zresztą jak widać bez wiatraków i tak gatunki ptaków wymierają z powodu działalności człowieka takich jak stosowanie środków ochrony roślin przed owadami. :(
Jest dokładnie tak jak piszesz, mentalność wielkiej części Polaków uległa niestety zżydzeniu - liczy się tylko zysk, szekle, coraz więcej szekli. Z etnosu żyjącego w harmonii z przyrodą, najpierw w puszczach, potem w miarę rozwoju rolnictwa, na roli (na "polach", stąd przecież nasz endoetnonim) przeistoczyliśmy się w agentów syfilisacji, tak jak nasi mojżeszowi zarządcy, dewastujących przyrodę w imię bożka zysku, zaprowadzających wszędzie w miejsce bujnej słowiańskiej zieleni ichnią bliskowschodnią jałową pustynię.
Kraska jest gatunkiem, który potrzebuje ekstensywnego rolnictwa. Bez pasących się krów , ektensywnych łąk i pastwisk nie będzie wielu gatunków ptaków, owadów, ziół , grzybów ... A wiatraki na lądzie to śmierć przyrody i debilizm. Biznes wyłącznie dla Siemensa.
@@dariuszkarczynski7142 Siewkowe już z tego powodu praktycznie zniknęły...
Nigdy nie udało mi się zaobserwować kraski na żywo, mimo że kiedyś w rodzinnych poleskich stronach wydawałoby się że siedlisko ma sprzyjające. Przez ostatnie kilka lat dudki, wilgi też znikają. Kobuza nie widziałem tez od paru lat. Eh, serce boli jak sie patrzy na to. Dzięki panie Kubo za trud wkładany w prowadzenie kanału - ten kanał to jak ptasia oaza. Świetna robota.
Jestem pod wrażeniem, raz widziałem na Mazurach,mam nadzieję że to się zmieni... Pozdrawiam
Bardzo smutna wiadomość. Żałuje ze ludzie nie tylko na wsiach ale i w miastach nie rozumieją jak ważne jest starodrzewie. Miasta wycinają stare, wysokie drzewa a w ich miejsca sadza drzewa alejowe w których nigdy nie będą gniazdowały np gawrony. Okrutna, nastawiona na chciwość jest polityka Polski od wielu lat.
To nie chodzi o samych ludzi mieszkających na wsiach, gdyż do wycięcia starego drzewa trzeba mieć pozwolenie. Większy problem jest z leśnikami, którzy traktują las jak pole uprawne, tyle że ze znacznie dłuższym okresem zbioru plonów. Teraz nawet jak organizacja FSC dołożyła do swoich wymagań, aby zarządzane obszary leśne pozostawiały 5% swojej powierzchni bez nadzoru człowieka to się leśnicy wypieli i powiedzieli, że las sobie bez nich nie poradzi. Tak jakby przez miliony lat to oni się nim opiekowali. ;(
@@martingorbush2944 Jestem z lubuskiego, najbardziej "lesistego" województwa w Polsce. Użyłem cudzysłowa, bo prawdziwych lasów jest tu jak na lekarstwo, za to pełno hodowli sosny. To co sadzą LP to jest uprawa drzew, monokultura sosnowa. Nie ma żadnych roślin runa, jedynie mchy i porosty, miejscami goły piach, stąd i (awi) fauna b. uboga. LP wyraźnie traktują ten "las" jak maszynkę do robienia pieniędzy, to dla nich zwyczajnie fabryka drewna. Widać to zwłaszcza w ostatnim czasie - jak żyję, nie widziałem nigdy wycinek na tak masową skalę, jadąc po lubuskich drogach co chwila mija się jakąś porębę. Zaczęło się jakoś parę lat temu, mniej więcej wtedy, kiedy wybuchł skandal wokół rzekomego udziału Polaków w tzw. holokauście i przeróżne a często b. potężne organizacje żydowskie zaczęły szantażować polski rząd usiłując wymusić haracz. PIS zarzekał się, że "nie odda ani guzika od koszuli", ale fama głosi, że jednak się ugięli i właśnie naszymi lasami spłacają ten haracz - w naturze.
@@martingorbush2944 I niestety, obawiam się że o tzw. zwykłych ludzi też chodzi. Jak mówi przysłowie, "jaki pan taki kram" - jakie "elity", taki naród. Ktoś niżej dodał trafny komentarz w tym temacie, na który nb. równie obszernie odpowiedziałem.
Pomyślcie co stanie się z naszymi ptakami jak postawią wiatraki.
Gdy zginą ptaki,rolnictwo padnie definitywnie a wtedy i my....
Cześć. Myślałem, że będzie o Zimorodku , a tu Kraska. U nas w Karpatach nigdy nie widziałem tego ptaka . Jestem pod absolutnym wrażeniem. Dzięki Stary ! 🙂
Pamiętam panie Jakubie jak kiedyś Rozmawiałem z moim mentorem ornitologiem a zarazem moim nauczycielem przedmiotów zawodowych z technikum leśnego Maciejem wieczorkiem. Jestem absolwentem technikum leśnego i zarazem zagorzałym ornitologia amatorem który jest członkiem otop. Zmywarki kiedyś rozmawialiśmy kiedyś na temat kraski i właśnie pan Maciej mówił mi wtedy że Największym problemem jest że pula ptaków która wylatuje zimować wraca zawsze bardzo okrojona, Siedliska w Polsce są dobre ale bardzo dużo ptaków ginie w wędrówce na zimowiska tak samo i w powrocie. To naprawdę bardzo wielka szkoda i naprawdę bardzo przykre jest to że my jako kraj w którym ten ptak jest skrajnie nieliczny i bliski wyginięciu nie mamy tak naprawdę wpływu na to co się z nim dzieje poza naszymi granicami😢
Dlatego uważam że u nas zrobiliśmy już prawie wszystko co można... Przynajmniej dla popuilacji kurpiowskiej. Na zimowiska i trasę migracji mamy mały wpływ jeśli w ogóle jakiś ...
Z drugiej strony zmniejszająca się ilość dużych owadów (podstawa diety krasek w czasie karmienia piskląt) także jest faktem. Bez tego kraska bez dokarmiania może nie mieć jak się utrzymać.
Obserwując ptaki w całej Polsce widać wielki spadek wielu gatunków. Winię za to ludzi. A szczególnie masowe wycinanie drzew w całej Polsce serce boli na ten widok. Jeżeli obecny rząd tego nie zatrzyma to z każdym rokiem będzie coraz gorzej. My jako stowarzyszenia i ludzie dobrej woli robimy bardzo dużo wieszamy budki edukujemy młodzież ale to ciągle za mało. Dziękuję Ptasiej Strefie za to co robicie pozdrawiam.
Na wpływ ludzi na ptaki składa się znacznie więcej niż tylko drzewa. Zrobię o tym film w nadchodzącym roku...
Mnie się wydaje, że Polska w ogóle w ostatnich latach coraz bardziej zaniedbuje ochronę środowiska. Dawniej można było mieć wrażenie, że wręcz jest rajem dla ptaków i innych zwierząt na tle pozostałych krajów. Obecnie, gdy oglądam chociażby filmy z Holandii, to u nas chyba jest znacznie gorzej niż właśnie w innych krajach europejskich.
Jakiś czas temu byłem w lekkim szoku (nie mówiąc już o zawstydzeniu), kiedy na kanale fotografa ptaków @Mike Lane z dumą wspomniałem w komentarzu, że u nas jest pełno wilgi i ok. 450 innych gatunków - na co Mike odpowiedział spokojnie, że w UK mają ~650 gatunków... A podobno przyroda na Zachodzie jest tak zdewastowana przez cywilizację, przemysł itd... Jakże naiwny, sądziłem, że dla nich kraje byłego bloku wschodniego, czy ogólnie mniej rozwinięte, jak nasz, to raj do obserwacji... Wychodzi na to, że na Zachodzie jednak jest dużo wyższa kultura. Nie wiem jak w innych województwach, ale w lubuskiem wystarczy pójść do najbliższego lasu czy nad Odrę, żeby natknąć się na wszędobylskie śmieci czy wręcz dzikie wysypiska. Z taką średniowieczną mentalnością społeczeństwa daleko nie ujedziemy w materii ochrony przyrody... @@felipepro9103
To co się dzieje w Polsce to klasyczna PSEUDO lub jak kto woli PATO- ochrona.
Chroni się sroki, kruki, szpaki, kawki, lisy, wilki i skutek jest jaki jest.
Zgadzam się bo tych wpływów jest znacznie więcej oczekuję na film pozdrawiam .
@@ptasiastrefa
Apropos krasek na cyprze sam widzialem dudki pierwszy raz na wakacjach na Krecie. Piekne
Piękna!
🐦🐦Piękne ptaki 💗💗💗nigdy nie widziałam 🤔😢Dziękuję za film i informacje 👌👍👌mam nadzieję że się od rodzą u nas 💕💕💕pozdrawiam serdecznie 🙆♀️🌹🤗
Pozdrowienia z Kurpsi . Spotkałem w tym roku Kraskę
Świetna wyprawa i bardzo dobry film, gratuluję. Nie do końca tylko rozumiem, dlaczego kraski mają się całkiem nieźle w Rumunii, na Węgrzech i w Serbii, a u nas wymierają.
Kiedys w Polsce bylo duzo pastwisk na ktorych rosly stare wierzby i topole z dziuplami w ktorych one gniazdowaly . Teraz tego nie ma . To samo srodowisko preferuje dudek .
Dużym problemem też jest szybkie znikanie dużych owadów. Najbardziej widać się tam gdzie jest "zaawansowane" rolnictwo.
Przede wszystkim tam jest cieplej, a owady lubią ciepło i jak są owady czyli obfita spiżarnia to są i Kraski 🙂
Nasz piękny ptak
Świetny odcinek, ale zarazem smutny. Mam nadzieję, że populację kraski jednak uda się odratować.
Też mam taką nadzieję choć wygląda to już skrajnie źle ...
Super odcinek ja nigdy nie zobaczyłam kraski ale w te wakacje jadę do miejscowości Kurpie
Pozdrawiam serdecznie wesołych spokojnych świąt dla wszystkich 🌲❄️🐦
świetny materiał, komentarz dla zasięgu
Bardzo fajny materiał . Wesołych świąt .
Super!
Dziękuję i pozdrawiam życząc Błogosławionych Świąt Bożego Narodzenia oraz Szczęśliwego Nowego Roku 😊.
No tak, czyli nie wycinamy duzych drzew ratujemy skracamy i sadzimy nowe 😊❤zapraszam Wszystkich do tego. Dziękuję za film i poswiecenie w tym upale.
Piekny filmik.Dziekuje❤
Dzień dobry 🐦🐦🐦 Dziękuję za piękną opowieść o kraskach. Te cudowne ptaki występowały w opowieściach moich dziadków, niestety, ja zapewne nigdy ich już nie zobaczę. W nasze rejony powróciły żołny,, żyły spokojnie do czasu, gdy ktoś oznaczył ich stanowisko.
Proszę zlikwidowac oznaczenie
@@doux201 Moment, a może właśnie ktoś oznaczył drzewo, by było wiadomo, że nie wolno go wycinać.
@@birdwatcherlubuski żołny gniazdują w skarpach... Rzadkie ptaki najlepiej zgłaszac przez ornitho.pl tam dane są ukryte przed osobami które potencjalnie mogą szkodzić.
@@ptasiastrefa Chyba miałem jakieś chwilowe zamroczenie, myślałem że chodzi o kraski. Tak to jest jak się czyta w pośpiechu 😄P.S. eBird też ukrywa lokalizację dla wielu gatunków, np. sów, ale nie jestem pewien jak jest z kraską. Te listy zawsze ustalają lokalni ornitolodzy (regional reviewers), więc podejrzewam, że kraska też została uwzględniona. P.S.2 A propos eBird - myślałeś Kuba o poświęceniu odcinka tej platformie? Chyba bez przesady można powiedzieć, że zrewolucjonizowała birdwatching i ornitologię na całym świecie 😊 Może warto ją rozpropagować na wypadek jeśli ktoś jeszcze o niej nie słyszał.
Super robota piękny film tylko szkoda ze żywot kreski populacyjnie jest tak niski szkoda, ale miejmy głęboką nadzieję że się odbuduje i poprawi. Pozdrawiam i do następnego.❤
Piękny ptak😊
Babcia opowiadała mi, że przed wojną kraski były liczne na Ziemi Wieluńskiej, na dawnym pograniczu polsko-niemieckim, a więc daleko na zachód od Wisły. Niestety, nie miałem okazji obserwować tego pięknego ptaka.
Niesamowity widok :)
Mieszkam na Kurpiach, dokładnie w gminie Łyse, będąc dzieckiem widziałam 2-3 razy Kraskę, ale teraz nawet tutaj to rzadkie, niemniej jednak cieszę się, że zawitał Pan na moje rodzinne tereny, bo uwielbiam pańskie filmy!💚
Dzięki za odcinek i pozdrawiam.
Cudne! Bardzo fajny i mądry odcinek. Dziękuję. ps. Mimo, że całe swoje życie jestem wegetarianką, to nie mam wiele przeciw myślistwu na mięso. Ale takie sportowe strzelanie do ptaków to istne barbarzyństwo! Psychopatia jakaś!
Uważam że nie ma żadnego uzasadnienia żeby polować na jakiekolwiek ptaki w Polsce... Jeśli kogoś stać na strzelbę i naboje nie wierzę że nie stać go żeby sobie kupić kaczkę w Biedronce...
Fantastyczny materiał i ogrom pracy. Jestem bardzo poruszony...wdzięczny. dziekuję.
Zapraszam na Kurpie tu mieszkam- kraska ,wilga ,dudek,,kuliki i wiele innych często spotykane ptaki.Tylko trzeba wiedzieć gdzie chodzić żeby je spotkać.
Witam czy można więcej szczegółów gdzie można ją spotkać? poproszę o jakieś info na moim kanale jak mogę się z Panem skontaktować plis plis
Na środkowym wschodzie, (a jestem od wielu lat, codziennie obserwatorem przyrody), widziałem kraskę około 50 lat temu po raz ostatni, a ptak, w okresie mojego dzieciństwa dość popularny, zawsze budził emocję z racje przepięknego koloru upierzenia.
W tym roku w czerwcu udałem się na Kurpiowszczyznę i udało mi się zaobserwować 2 kraski, ale bardzo daleko ode mnie i pod słońce. Zamierzam pojechać tam w przyszłym roku. Mam nadzieję, że jeszcze tam będą...
witam czy jest możliwość podania lokalizacji ? w tym roku chciał bym ją po raz pierwszy zobaczyć proszę o info na moim profilu był bym wdzięczny
Piękny...🎉🎉🎉
Do bocianów też strzelają.Teraz już także w Polsce...
nie słyszałem o tym żeby w polsce strzelano chyba że to jakiś huligańśki wybryk... Poproszę o jakiś link jeśli jest znany
SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU 2024 🎆🎉🎇
Piękny ptak, nigdy go nie widziałem na żywo i chyba nie zobaczę🙄
O proszę! Po puszczyku mszarnym i pomurniku nadchodzi kraska. Czyli moja ulubiona trójka naszych lęgowych ptaków w przeciągu kilku miesięcy na kanale. Widocznie mamy ten sam gust :) To teraz czekam jeszcze na pójdźkę i będę spełniony
Jaaka piękna😍
W Polsce taki ptak ?? Wygląda jak papuga, piękny, takie oryginalne kolory.
Kiedyś liczna, dziś ostatki...
Super film z kurpiowszczyzny, a ju tak było blisko doliny bugu i puszczy białej, zapraszam
Okropnie to smutne. Niezwykle wyglądające ptaki. Super ze się Wam udało je namierzyć i pokazać innym 👍
Dobra robota! Dzięki!!!! :)
Kraska ❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤
😢
Uwielbiam trasy z drzewami przy drodze. Może to trochę niebezpiecznie ale za to jest fajny klimat. Drzewa w miastach też są potrzebne. Mieszkam we wsi przy lesie. Śpiew ptaków z rana, rosa, lekka mgła i wschód słońca, coś pięknego. Jestem zdania ,że powinniśmy również przywrócić rozlewiska w miejscach gdzie to jest możliwe. Szczególnie w czasach suszy było by to pomocne.
Czekam na materiał o próbie powrotu Dropia do Polski :)
Wiem, że jest (jeszcze czy już? - no właśnie) w Niemczech, ale być może to skutek sztucznej reintrodukcji.
@@birdwatcherlubuski w Pławinie w Lubuskim (wlasnie ze względu na bliskość niemieckiej popoluacji), powstał ośrodek, gdzie będą hodowali, a później młode wypuszczali na wolność.
@@maciejdisterheft3838 Super wiadomość, oby im się wiodło, choć wilków nie brakuje...
Zobaczymy trzymam kciuki w Niemczech się udało bez pomocy człowieka drop raczej sam na pewno nie wróci. Tartak osiadły więc łatwiejszy do przywrócenia niż kraska
Kraska jest bardzo tajemniczym ptakiem, nie lubi afiszować "publicznie" swojej urody przez co jest trudna do zaobserwowania.
Tak sobie myśle. Może już był taki odcinek lub pomysł na niego. Też nwm czy to jest dobry pomysł ale wg mnie super by było gdyby zrobić odcinek o fundacjach ktore pomagają dzikim ptakom żeby bez obaw można bylo wplacac im pieniadze bo roznie to bywa z fundacjami i lepiej wplacac na te z polecenia lub ktore sie zna lub o ktorych mowią autorytety. Wsm nie musi byc nawet caly odcinek wystarczyl by jakie post np.
Jeszcze pod koniec lat 90-tych w Parku Łańcuckim gniazdowały co najmniej dwie pary.
Pozdrawiam ❤
Brzydzę się ludźmi którzy wybijają te ptaki.
No masakra jakaś. Jestem w stanie jeszcze zrozumieć tych co strzelają do ptaków w celu zdobycia pożywienia, ale tu to chyba tylko dla chorej "przyjemności" 😕
Pozywienia ? Rodzine nakarmisz ?
Dzięki Kuba. Bądź zdrów.
Oby jak najszybciej wróciły takie upały :) zdjęcia super wyszły
Przy krasce prawie nie miałęm czym oddychać a serci biło mocno ... Tkie tem 22 stopnie w cieniu są ok ;)
Piękny kolorowy ptaszek szkoda że tak żadki
Dawno nie płakałem. Ale dziś tak się stało. To jest nieprawdopodobne. 😢
💙💙💙
👍
gratuluję! to ci pięknota jedna
Wystarczy trochę pieniędzy aby stworzyć sztuczne dziuple, aby zatroszczyć się kontrolowanym wylęgiem,
Jakby każdy dał po złotówce,
Ja wiem ! Lepie wydać pieniądze na trującą Cóca Cólę,
W ramach ochronby kraski zbudowano setlki odpowiednich budek. Lęgi zabezpieczano przed drapieżnikami wystawioano im kuwety z żarciem. I gdyby te taki nie wędrowały tylko byly osiadłe to na pewno źle by nie miały... Niestety wędrują. Wg mnie dziplakom wylęg w sztucznych warunkach nie pomoże. Traconę są ptaki po wylocie...
@@ptasiastrefa No to jako Kraj mamy Pecha,
👍❤
Co do żołny. Latem tego roku mignął mi jeden okaz żołny u podstawy zwałowiska bełchatowskiej kopalni. Dzięki za materiał.
Ps. A jak sytuacja gawronów w Polsce? Czytałem, że ich sytuacja niewesoła.
O ile wiem gawron spada. Chyba warto o nim zrobić film na wiosnę. To ulubiony gatunek mojego syna :)
A wydawać by się mogło że taki krukowaty, mądry ptak poradzi sobie w każdym miejscu. A tu klops. Czekam więc na materiał o gwaronie👍
Teraz juz wiem jak wyglada kraska.....Całe życie bylem pewien ze kraska=sójka bo tak u nas nazywaja tego ptaka.
Byłem w latach 90-tych na obozie ornitologicznym w Budzie Stalowskiej i kolega mi powiedział że 2 godziny jazdy rowerem widział rodzinę krasek na drutach telegraficznych. Wsiadłem, pojechałem i znalazłem to miejsce. Przez ok 2h obserwowałem 5 krasek, stare co chwilę pikowały w dół i niosly młodym coś dużego w dziobie. Okazało się że rosło tam mnóstwo wilczomlecza na którym było mnóstwo gąsienic zmrocznika wilczomleczka. Kraski się tym objadały, byłem zaskoczony bo wilczomlecz jest toksyczny. Przypuszczam że teraz już tego wilczomlecza tam nie ma, nie ma gąsienic i nie ma krasek. Do dzisiaj często to wspominam i dobrze ze zdecydowałem się tam jechać bo to już się nie powtórzy. Widziałem jeszcze raz młoda nad Narwią na przelotach i w Nepalu starą. Szkoda tych pięknych ptaków.
Pozdrawiam
Jesteś pewien że to był wilczomlecz? Który konketnie?
@@jarosawkozio5755 Az tak się nie znam na roślinach ale wyglądał jak wilczomlecz, po zerwaniu leciało białe mleko i było mnóstwo gąsienic zawisaka zmrocznika wilczomleczka.
@@janeksorokafishing8678 Wilczomlecz - już znalazłem jaki to mógł być - po nazwie gąsienicy ;-)
- Wilczomlecz sosnka
- Wilczomlecz lancetowaty
Pytałem, bo skoro to pośrednio może pomóc takim ptakom jak Kraska - posadzę na działce sąsiadującej z łąkami wypasanymi przez bydło.
Jasielskie blisko Słowacji więc może akurat... kto wie?
Pozdrawiam ❤
@@jarosawkozio5755 Super, myślę że zanik kraski jest związany z kurczącą się bazą pokarmową. Tamto stanowisko było ewidentnie związane z wilczomleczem i duża populacja gąsienic. Ilość była taka ze można by to określić plagą. Kraski bez problemu odchowaly tam młode. To było całe pole pokryte wilczomleczem, nigdy tego później nie widziałem.
@@janeksorokafishing8678 Tylko wiesz co jest smutne? Jak sobie wpisałem w google Zmrocznik wilczomleczek to uświadomiłem sobie że od dzieciństwa nie widziałem takiej gąsienicy na żywo... Pamiętam je dobrze bo są duże i kolorowe. Wniosek jest taki, że przyroda jest bardzo skomplikowanym powiązanym ze sobą organizmem - brakuje jednego oczka w łańcuchu, potem kolejnego... Przykre to bardzo.
2 lata temu widziałem na drucie niedaleko Belchatowa. Robi wrażenie, bo z daleka widac jej jaskrawy niebieski kolor i całkiem sporo brązu. W tych samych miejscach widziałem tez wcześniej Dudka. W to lato konkretnie przełom lipca sierpnia w bardzo upalny dzień widzialem ok 7 sępów bardzo wysoko, pobiegłem po kamerę (mam taka z bardzo dobrym zoomem i optycznym i cyfrowym), ale zanim wszystko podłączyłem zniknęły mi z oczu. Wyglada na to, ze wbrew pozorom, te ptaki jak i inne zwierzeta występują u nas tylko ich nie widzimy. Nie przyglądamy się z uwaga, a przede wszystkim nie patrzymy w górę…
Nie ma czegoś takiego jak 'bardzo dobry zoom cyfrowy', to wyrażenie wewnętrznie sprzeczne. ☺️
Czepiasz się Pan szczegółów:) wesołych świąt
@@adf6098 Wszak przysłowiowy 'diabeł tkwi w szczegółach' 😉 Wesołych świąt! 🎅
Kilka lat temu moi koledzy widzieli sępa kasztanowatego nag Gdynią :) Tak trzeba patrzeć w górę.
@@ptasiastrefa przyznam szczerze, ze już konkretne gatunki sępów było by mi trudno odróżnić, ale jeśli chodzi o sylwetki sępów (w ogole) są wbrew pozoromdość łatwe do odróżnienia. Skrzydła to cecha najbardziej charakterystyczna. W moim przypadku stawiał bym na sępy płowe. Szkoda, że nie udało się je nagrać bo ciekawostka prawie nie z tej ziemi. Ciekaw jestem jakie jeszcze nowości czekają na nas przy okazji coraz cieplejszych por roku. Taka np czapla biała w grydniu to już zadna rewelacja.
Oj bardzo smutny odcinek. Pewnie nie stoję twardo na ziemi i wbrew rozsądkowi powiem...a może się uda.? Wesołych Świąt dla Pana i wszystkich ptaszolubów.
Mam dokładnie to samo podejście. Również życzę wszystkiego dobrego
Duża grupa krasek była widoczne na dolnym ślasku w sierpniu. Obsiadły całe drzewo.
Są jakieś zdjęcia z tej obserwacji?
@@ptasiastrefa niestety tylko ustna relacja mojej mamy. Coś piszczalo jak małe kurczaki, pozniej zobaczyła , że papugi na drzewie siedzą, z ojcem wyguglała, że to kraski, a na końcu zadzwoniła do mnie pochwalić się :) mamy w rodzinie takiego małego bzika na punkcie ptaków...
W latach 80-tych kraski co roku gniazdowały w dziupli ok 150 letniej sosny między Poświęntym nad Pilicą a Brudzewicami.
Od któregoś roku przestały przylatywać i dziuplę zajęła jakaś sowa. Wkrótce
drzewo z TAAAKĄ PIĘKNĄ DZIUPLĄ, leśnicy wycięli...
Gdyby nawet kraski przyleciały, nie miały by gdzie gniazdować.
Lasy państwowe = czytaj Państwo w PAństwie. Znam przypadki że za wyciecie drzewa z dziuplą leśniczy tracił lśniczówkę i pracę... Niestety ten, który przychodził w jego mojesce mógł już sobie dziuplaste drzewa do woli wycinać. Jestem zagorzałym orzeciwnikiem prywatyzacji lasów, ale za tą instytucje ktoś musi sie wreszcie zabrać,
🙃👌👍🎄
Teraz,to ciezko czasami nawet wrobla dostac
Witam. Świetny film. Chciałbym się zapytać jakiej lornetki Pan używa?
ecotone kamakura 10x50. Drugi raz bym chyba jej nie kupił. Wszyscy sugerują mi wymianę na coś lepszego, ale jakoś się za to nie zabierm. W końcu ciągle coś przez nią widać ;) A że obraz nie jest jakości HD… Zatem zamiast lornetki wolałem kupić nowszą kamerkę do robienia filmów na Ptasią Strefę.
tak ubarwione ptaki chyba są bardziej widoczne i przez to bardziej narażone na ataki drapieżników
No właśnie nie koniecznie. Nigdy nie słyszałem żeby dla kraski poważnym problemem był jastrząb (dla krogulca raczej na pewno za duża) Co innego kuna i rabowanie dziupli, ale tu kolor nie ma znaczenia. Dla tego ptaka największym problemem jest człowiek - jego działania zarówno u nas jak i na przelotach.
Jak już pisałem u nas populacja żołn wzrasta, w końcu lata tylko w pobliżu mojej działki siadywało na drutach kilkadziesiąt osobników, ok 30. Całe lato słychać ich charakterystyczny świergot podczas żerowania. Raz konfiguracja owadów po deszczu była tak szczególna, że latały mi nad łąką żołny jak jaskółki, nad samą ziemią polując na owady. Zazwyczaj polują latając dość wysoko.
Kraskę też raz widziałem, gdzieś pod koniec lat 90. Dudki i wilgi są dość liczne, zimorodki też się trafiają.
W mojej okolicy nawet nazwisko "Kraska" występuje wśród mieszkańców :).
Zwrócę baczną uwagę latem czy aby nie plącze się jakaś para krasek w pobliżu.
Aha, po dwóch latach udanych lęgów para myszołowów znów szykuje się do roboty w tym samym gnieździe usytuowanym na krzywej topoli jakieś 5-7 metrów nad łąką.
Wesołych Świąt i Najlepszego w Nowym Roku!👍
Jeśli mowa o lęgowych, to warto się rozglądać chyba tylko w pobliżu żwirowni - no chyba że ktoś ma takie szczęście, że mieszka niedaleko nieuregulowanej meandrującej rzeczki z naturalnymi skarpami, jeśli cudem się gdzieś jescze zachowała.
@@birdwatcherlubuski Zgadza się. W mojej okolicy nie brakuje rzeczek w głębokich lessowych dolinach z licznymi jarami i pionowymi skarpami dość znacznej wysokości. Idealne tereny dla żołn i zimorodków. Dużo jest też łąk, nieużytków i pszczelarzy w okolicy.
Szerszenie, różne gatunki os i trzmieli też występują licznie. Mamy na stromych jarach murawy kserotermiczne, zwłaszcza tam gdzie podłożem są skały wapienne pod lessem. Klimat jest łagodny, latem owadów nie brakuje. Ciepłolubne pająk tygrzyk i modliszki nie są rzadkie, osy klecanki też a słyszałem, że trudno je już spotkać.
Tam gdzie nie ma wielkopowierzchniowych farm towarowych a rodzinne tradycyjne gospodarstwa rolne przyroda radzi sobie znakomicie.
Co ciekawe pierwsze żołny zwróciły moją uwagę dopiero kilka lat temu swoim świergoleniem podczas lotu, którego wcześniej nie słyszałem. Są więc od niedawna w takiej liczbie i szybko powiększają swoją populację. Coś im tu pasuje. Najlepszego!
Wesołych Świąt! ☺We wsi moich dziadków i okolicach też pełno jest tradycyjnych pól o mozaikowej strukturze, małych, o zróżnicowanych uprawach i z miedzami. I jakoś nie ma specjalnego bogactwa ptaków, same pospolite gatunki. Chociaż od paru lat widuję i fotografuję dudki, odzywają się przepiórki a raz słyszałem nawet derkacza. Z kolei w okolicy miasta gdzie mieszkam są wielkoobszarowe, po-PGR-owskie, jednogatunkowe pola np. kukurydzy. Zimą pełno jest na nich gęsi (zdarzają się też rzadsze gatunki np. bernikli) i łabędzi. @@rawa5457 . A więc wbrew obiegowej ornitologicznej (naukowej) opinii, tradycyjna uprawa roli o mozaikowej strukturze wcale nie jest (nie musi być) magnesem na ptaki, muszą być jakieś dodatkowe istotne czynniki.
@@birdwatcherlubuski Hm. Coś w tym jest. Bo przecież urbanizacja i chemizacja w rolnictwie w latach 70. , 80. w moich okolicach była dużo mniejsza a jednak żołn nie było. A trudno ich nie zauważyć a raczej nie usłyszeć. Ja najpierw zwróciłem uwagę na nieznane odgłosy, , dopiero przy okazji jakiegoś filmu o żołnach zajarzyłem, że to to samo świergolenie. Latają zazwyczaj wysoko i trudno je oglądać bez lornetki. W locie mają w sobie coś ze szpaka i jaskółki.
Pozdrawiam!
PRzeczytaem wszystkie komentarze. Żołna wzrasta w Polsce wzrasta. I jest to zgodne z ocieplaniem się klimatu. Ptak ten nie ma problemów z pokarmem jak kraska - zjada inne owady. Latające , mniejsze. Tych jeszcze nie brakuje. A pasikoniki, a chrabąszcze majowe, świerszcze znikają. Im bardziej na zachód tym jest ich mniej , a kiedyś były tam liczne.
No i polowanie na przelotach, Nie muszą wszystkich kolorowych ptaków dotyczyć w tym samym stopniu. Są też kwestie zimowisk - jak tam kraska sobie radzi. Cyba nawet nie wiadomo gdzie dokładnie zimują nasze Polskie kraski tj w której części Afryki. Jest ich za mało by to zbadać.
Dudek też łapie inne owady niż kraska. W wielu miejscach powrócił po latach przerwy i chyba jest stabilny. Cieszy mnie że wrócił do pasa nadmorskiego koło Gdańska. Było ze 20 lat przerwy w jego występowaniu.
W tym roku widziałem jednego w krople w krope ten sam ptaszek piękne barwy miała, ale u mnie w okolicach to pełen Postółek i jastrzębi masakra ;(
W przypadku kraski te ptaki nie muszą stanowić zagrożenia. Zwłąszcza pustułka która głównie zjada gryzonie.
Myślałem, że Kraska to inaczej Sójka 🤭
Klecanek w Polsce występuję kilka gatunków, a poprawne oznaczenie gatunku na podstawie takiego zdjęcia jest niemożliwe. Ponadto Polistes gallicus, która została wpisana do Czerwonej Księgi znalazła się tam w wyniku pomyłki, a faktycznie w Polsce nie występuje.
Bardzo dziękuję za ten wpis ! Człowiek uczy się całe życie. Ptaki oznacza się dużo łątwiej niż owady zwłaszcza, że chyba nie ma za wiele opracowań po polsku , a informacje w sieci też mocno niepełne - choć może być, że nie szukałem w odpowiednim miejscu. Jeszcze raz dziekuje i pozdrawiam serdecznie
Zależy co się wykluje ja U mnie się wykluły kury i było więcej Kur niż kogutów więc Kup buty były szczęśliwe bo przypadały po dwie góry na jednego koguta kolejne jajka co się wykluły były cztery i kura zeszła później się wykluło jedna inna doniosła i było więcej kogutów i nie mogły znaleźć partnera to nie zależy od populacji tylko od tego co się wykluje kto ma na to wpływ Kogut czy kura
Arabowie to taki cudowny kolorowy gatunek ,którego przestrzeń życiowa sukcesywnie się POwiększa i co co najlepsze NIE są zagrożeni wyginięciem ani objęci ochronna ścisłą.
Czy opryski przeciw komarom tez maja wplyw na zanikanie ptasich populacji?
A ja myślałem, że w erze rozdawnictwa niebieskie ptaki mają się dobrze.
WITAM czy jest możliwość wysłania pinezki gdzie się wam udało je spotkać ? proszę o info
A Pana zdaniem do jakiego kraju udac sie na obserwacje kraski?
Koledzy polecają Rumunię i Cypr
@@ptasiastrefa 👍🐦❤️
A czy prawdą jest, że populacja żołny w Polsce wzrasta?
Prawda. Mamy już ponad 1000 par lęgowych w Polsce. Podobnie rośnie liczba dudków. Miejmy nadzieję, że po wzroście ilości krasek na Węgrzech i Słowacji powrócą one także do nas.
A "eksperci" twierdzą, że ocieplenie klimatu jest jednoznacznie złe... Co prawda nie znoszę letnich upałów, ale jeśli ma to oznaczać wzrost populacji żołny czy kraski, to myślę, że jeszcze ten 1 czy 2 dodatkowe stopnie Celsjusza wytrzymam... 😅 Wesołych! @@souldrakula8353
Jakiej lornetki używasz?
Mówił w filmie
KAmakura 10x50 ecotone - drugi raz bym nie kupił ;)
@@ptasiastrefa a jaką polecasz?
@@majkwazowski5422 Dachopryzmatyczną o powiększeniu 10x42 lub 10x50, dobrze żeby ostrzyła blisko obserwatora, była wodoodporna miała niską aberrację chromatyczną. Jest masa lornetek na rynku w przedziale 500-kilkanaście tysięcy złotych. Każdemu będzie odpowiadało coś innego. Dla amatorów którzy chcą spróbować czy parzenie na ptaki się im podoba polecam Delta Optical Forest II. Polska przyzwoita lornetka choć sam bym jej sobie nie kupił bo wolał bym coś ze szkłami HD. I tu wchodzą już preferencje indywidualne. Najlepiej wziąć do ręki przymierzyć, popatrzeć. Z lornetką to jak z butami. Każdy powinien sobie dopasować samemu… Kolega kupił sobie Svarowskiego za 12 tys. zł. Piękna. Po dwóch dniach poluzował mu się pryzmat - wada fabryczna, nie dało się patrzeć - trzeba było odesłać i czekać 2 tygodnie … Warto zajrzeć na portal optyczne.pl mają wiele testów i opinii o lornetkach.
@@ptasiastrefa bardzo dziękuję.