Super, ludzie na połoninach pasą owce, osły i konie, czasem zbierają grzyby i jagody. My byliśmy Transitem Mk7 L1h1 2wd na MT Duratrack 29" był prześwit, a kontrola trakcji pomagała na zjazdach z luźnymi kamieniami z 3,5atm spuściłem na 1,8atm było ok. Spaliśmy tam i oczywiście częstowaliśmy tubylców fajkami i gorzałką.
Jeszcze raz oglądałem. Fajny, dobrze zmontowany film. Przejechaliśmy Strategicę w 5 chłopów w dodge RAM w sierpniu 2023. Z każdym z tych pastuszków wypiliśmy za zdrowie owieczek, oraz za bratnią przyjaźń między naszymi narodami. Rumuni mają słowiańskie dusze, a magia palinki sprawiła, że w cudowny sposób znaleźliśmy wspólny język. W tamtym miejscu na Transalpinie jadłem najlepszą placintę w Rumunii. Nie żałowali owczego sera ze śmietaną, czosnkiem oraz przyprawami.
Jechaliśmy w obie strony i w każda jest fajnie. Tam nigdzie nie było owiec w okolicy, ale dowiedzieliśmy się niedawno, że podobno zbierają jakiś rodzaj grzybów.
@@photoflowable oni potrafią z tymi owcami robić kilka dobrych kilometrów. Tam jest tyle owiec że gdzie byście nie wyszli to wszędzie są owcze bobki. W tym roku planujecie jakieś wyprawy ?
Widzę obok siebie kiła Sorento i land Cruiser. Kiedyś w autoświecie lub motorze bylo porównanie tych dwóch samochodów. W podsumowaniu padło stwierdzenie że kiła jest jakieś 2,5 raza tańsza od Toyoty, ale czy 2,5 raza gorsza? Toyoty z racji tego że uchodzą za bezawaryjne to bywają zajeżdżone do granic niemożliwości. Jakie wasze zdanie?
Ja mam Toyotę, jest zrobiona i nie zajechana. Jeździła cywilnie wcześniej i odkąd ją mam w terenie. Problem to tylko rdza, trzeba było konserwę zrobić a tak to się prawie nie psuje. Kia to ciekawy przypadek, auto tak samo dzielne w terenie. Kupiliśmy je mocno eksploatowane, była nawet w terenwizji. Po zakupie utopiliśmy je w rzece. Auto na tyle dzielne, że z zalanym komputerem dojedzie do domu na "biegu jałowym", z Rumuni wracaliśmy z rozwaloną totalnie turbiną i dojechała. Normalna elektronika co ma tryby awaryjne i nie blokuje całego pojazdu. Nie działa w niej kilka rzeczy elektronicznych ale jest tania w eksploatacji, wygodna jak toyota i bardziej dzielna w terenie. Generalnie polecam, bo można tanio kupić taki pojazd, no tylko "nie wygląda".
Właśnie wróciłem z Czarnogóry Durmitor /Góry Przeklęte i planuje jeszcze w tym roku wybrać się do Rumunii pytanie czy polecisz przełom września/października ?
Zdecydowanie, to najlepszy czas na taką jazdę. Góry zaczynają nabierać koloru. My zawsze jeździmy na wiosnę i jesień. Lato jest fajne ale jest w opór gorąco ostatnio.
@@89Hadziu jeśli chesz spać na szczycie to spodziewaj się 2-4 stopni w nocy. Najfajniesza miejscówka na spanie: www.google.pl/maps/@45.3968398,23.7628833,128m/data=!3m1!1e3?entry=ttu&g_ep=EgoyMDI0MDkwOS4wIKXMDSoASAFQAw%3D%3D pod skałka jest miejsce na ognisko. Obok masz pasterzy, można u nich załatwić ser i mleko. Jak nakarmicie psy, które na pewno się zjawią, to będą pilnować do rana przed niedźwiedziami. Dla pasterzy weźcie papierosy i alkohol. To jest ich ziemia, nie ma problemu tam spać ale warto się odwdzięczyć.
@@photoflowable cenne rady o papierosy i alkohol oraz karmę, bo nikt nigdy o tym nie wspomina. Dzięki za odpowiedź i miejscówkę. Czekam na więcej filmów 💪
maps.app.goo.gl/ZUUuFtJYmHmQWtVx5 Tu wyjechać i lecieć w kierunku transalipny, tylko drogi pilnować. potem zjechać trasalpinaną południe. Ew. cywilnym autem transalpina na południe i potem transfogarska.
Jak miło się ogląda gdy nie ma na pierwszym planie non stop facjaty co na innych znanych kanałach jest norma 😂
Super, ludzie na połoninach pasą owce, osły i konie, czasem zbierają grzyby i jagody. My byliśmy Transitem Mk7 L1h1 2wd na MT Duratrack 29" był prześwit, a kontrola trakcji pomagała na zjazdach z luźnymi kamieniami z 3,5atm spuściłem na 1,8atm było ok. Spaliśmy tam i oczywiście częstowaliśmy tubylców fajkami i gorzałką.
Jeszcze raz oglądałem.
Fajny, dobrze zmontowany film.
Przejechaliśmy Strategicę w 5 chłopów w dodge RAM w sierpniu 2023.
Z każdym z tych pastuszków wypiliśmy za zdrowie owieczek, oraz za bratnią przyjaźń między naszymi narodami. Rumuni mają słowiańskie dusze, a magia palinki sprawiła, że w cudowny sposób znaleźliśmy wspólny język.
W tamtym miejscu na Transalpinie jadłem najlepszą placintę w Rumunii. Nie żałowali owczego sera ze śmietaną, czosnkiem oraz przyprawami.
Witam super wyprawa. Ja wybieram się z rodzinka moja T4.
Dobrze sie oglada, swietny materiał💪 tez jezdze takim koreanskim "suv-em"😉
Chyba najlepszy film ze Strategiki , ale byłoby perfekt gdyby był pozycjonowany GPS przynajmniej wjazdy
Pozycja GPS jest podana na śladzie GPX do pobrania ze strony, którą podałem. Bez śladu dość łatwo się pogubić.
ok
Swietny film
W nawiązaniu do Waszego pytania, obozowiska to zbieracze jagód i grzybów.
Ludzie w przyczepach wypasają owce. Plecam Strategice ale w drugą stronę jest o wiele ciekawiej :) Serdecznie pozdrawiam
Jechaliśmy w obie strony i w każda jest fajnie. Tam nigdzie nie było owiec w okolicy, ale dowiedzieliśmy się niedawno, że podobno zbierają jakiś rodzaj grzybów.
Kolega ma rację, przyczepy są ludzi od owiec. Oni też potrafią robić oscypki w takich miejscach
Jechaliśmy w obie strony. Owiec w okolicy nie było.
@@photoflowable oni potrafią z tymi owcami robić kilka dobrych kilometrów. Tam jest tyle owiec że gdzie byście nie wyszli to wszędzie są owcze bobki. W tym roku planujecie jakieś wyprawy ?
@@Mag3Mag tak, planujemy jak co roku.
Super się ogląda kolego. Ciekaw jestem jaki lift ma ta kijanka bo wygląda jakby z 4". Jeśli właściciel mógłby to proszę o info co to za lift.
Hej, niestety nie wiemy co to za lift bo robił go poprzedni właściciel. Z tego co pamiętam to jest 2 cale na budzie i 2 cale na sprężynach.
Widzę obok siebie kiła Sorento i land Cruiser.
Kiedyś w autoświecie lub motorze bylo porównanie tych dwóch samochodów. W podsumowaniu padło stwierdzenie że kiła jest jakieś 2,5 raza tańsza od Toyoty, ale czy 2,5 raza gorsza?
Toyoty z racji tego że uchodzą za bezawaryjne to bywają zajeżdżone do granic niemożliwości.
Jakie wasze zdanie?
Ja mam Toyotę, jest zrobiona i nie zajechana. Jeździła cywilnie wcześniej i odkąd ją mam w terenie. Problem to tylko rdza, trzeba było konserwę zrobić a tak to się prawie nie psuje. Kia to ciekawy przypadek, auto tak samo dzielne w terenie. Kupiliśmy je mocno eksploatowane, była nawet w terenwizji. Po zakupie utopiliśmy je w rzece. Auto na tyle dzielne, że z zalanym komputerem dojedzie do domu na "biegu jałowym", z Rumuni wracaliśmy z rozwaloną totalnie turbiną i dojechała. Normalna elektronika co ma tryby awaryjne i nie blokuje całego pojazdu. Nie działa w niej kilka rzeczy elektronicznych ale jest tania w eksploatacji, wygodna jak toyota i bardziej dzielna w terenie. Generalnie polecam, bo można tanio kupić taki pojazd, no tylko "nie wygląda".
@@photoflowable dzięki, może kiedyś sobie kupię "kiłę"
Właśnie wróciłem z Czarnogóry Durmitor /Góry Przeklęte i planuje jeszcze w tym roku wybrać się do Rumunii pytanie czy polecisz przełom września/października ?
Zdecydowanie, to najlepszy czas na taką jazdę. Góry zaczynają nabierać koloru. My zawsze jeździmy na wiosnę i jesień. Lato jest fajne ale jest w opór gorąco ostatnio.
@@photoflowable W tym czasie nie jest zimno spać w samochodzie czy namiocie? Super materiał
@@89Hadziu jeśli chesz spać na szczycie to spodziewaj się 2-4 stopni w nocy. Najfajniesza miejscówka na spanie: www.google.pl/maps/@45.3968398,23.7628833,128m/data=!3m1!1e3?entry=ttu&g_ep=EgoyMDI0MDkwOS4wIKXMDSoASAFQAw%3D%3D
pod skałka jest miejsce na ognisko. Obok masz pasterzy, można u nich załatwić ser i mleko. Jak nakarmicie psy, które na pewno się zjawią, to będą pilnować do rana przed niedźwiedziami. Dla pasterzy weźcie papierosy i alkohol. To jest ich ziemia, nie ma problemu tam spać ale warto się odwdzięczyć.
@@photoflowable cenne rady o papierosy i alkohol oraz karmę, bo nikt nigdy o tym nie wspomina. Dzięki za odpowiedź i miejscówkę. Czekam na więcej filmów 💪
W jakim okresie roku byliście tam?
Środek września.
Mam pytanie: czy ma znaczenie, w ktorym kierunku robi sie transalpine, transfogarska i strategice? Jak polecacie?
maps.app.goo.gl/ZUUuFtJYmHmQWtVx5
Tu wyjechać i lecieć w kierunku transalipny, tylko drogi pilnować. potem zjechać trasalpinaną południe. Ew. cywilnym autem transalpina na południe i potem transfogarska.
wg mnie zbierają tam jagody :)
We wrześniu raczej ciężko o jagody. Ale może tam rosną jakieś inne owoce lasu. Trzeba będzie zapytać ich przy następnej okazji :)
@@photoflowable my jechaliśmy w lipcu to też stali. W innch miejscach też pełno ludzi co zbierają jagody. Jak nie to to grzyby :) pozdro
@@photoflowable Również byliśmy we wrześniu na Strategica i jagód był dość dużo
Noi fajnie pozdrawiam sąsiadów @vantripwgkowalskich