Rozmawiałem z osobą z ARiMR, Departament Rynków Rolnych, jednostka odpowiedzialna za dystrybucję środków w ramach programów pomocowych dla pszczelarzy. Wniosek jest taki, że obecny system dyskryminuje osoby, które ubiegają się o dotacje indywidualnie, promowane są organizacje tj. Związki i podległe im Koła Pszczelarskie. Na pytanie „dlaczego tak jest?”, padła kuriozalna odpowiedź, „bo są większe”. Dlaczego nie ma tej informacji w regulaminie ? Po co udostępniać wniosek w Internecie, skoro z góry zakłada się że indywidualni wnioskodawcy/pszczelarze będą traktowani gorzej ? Ale to nie wszystko co usłyszałem. 1. Organizacje pszczelarskie dysponują uzyskanym z dotacji budżetem wg. własnego uznania i BEZ KONTROLI ze strony ARiMR, podobno nie ma takiego wymogu. Przy ubieganiu się o np. 100 tys. PLN dla swoich pszczelarzy, robią to deklaratywnie, tak jak indywidualni pszczelarze składając wniosek w Internecie. Rozlicznie i wypłata na podstawie faktur, tak jak indywidualni pszczelarze. I tu pojawiają się różnice. 2. Jeśli w Związku pszczelarskim pozostanie wolna kwota, np. jakaś grupa pszczelarzy się rozmyśliła (została zmyślona przez Związek pszczelarski żeby zwiększyć dotacje), 20% z kwoty niewykorzystanej pozostaje do dyspozycji Związku i mogą przeznaczyć to na inne cele statutowe. Nie ma redystrybucji tych środków do np. pszczelarzy indywidualnych którzy dostali miej, np. ze względu na wiek czy dostępny budżet na dany program. 3. Związek pszczelarski może wg. swojego uznania przydzielić 100% dotacji, o którą ubiegał się pszczelarz, nawet jeśli ten nie spełnia kryterium wiekowego 40 lat. Czy ARiMR to sprawdza ? NIE, bo znowu nie ma takiego wymogu i jest to „sprawa Związków pszczelarskich”. Wszyscy pszczelarze, którzy ubiegali się w tym roku o dotacje indywidualnie, zostali wykiwani przez Ministerstwo Rolnictwa i Związki pszczelarskie. I nie ma znaczenia czy indywidualny pszczelarz należy do związku czy nie. Tym drugim nie w smak jest, to że się ich omija, i można załatwić już większość spraw w Internecie, no i tracą 2-3% od kwoty każdego wniosku za pośrednictwo. Archaiczne struktury mają się dobrze, póki co.
Ja dałem im faktury tylko na tą kwotę na jaką przyznali mi refundację. Na przykład na miodarkę za 6000 już im nie dałem i nie muszę się z niej tłumaczyć przez 5 lat . Chociaż tyle. Ale wkór.... jestem niesamowicie
Dokładnie tak Nie dałem im faktur na początkowa deklarowaną wartość tylko na taką jaka pokryje mi kwotę którą mi przyznali. Niestety pospieszyłem się z zakupem miodarki , ale jej nie wsadziłem na refundację żeby się z niej nie tłumaczyć przez ileś lat.
Przecież dostałeś umowę do podpisania z kwotą ostateczną refundacji. To była "kwota" a nie " procent" deklarowanych zakupów. Deklarowałem zakupy za ok 18500 i miałem dostać ok 9000 . Przyznali mi ok 3000 i wykazuję ok 5500. Tak to z nimi ustalałem. Co prawda to było tylko na gębę, ale zobaczymy.
@@pasiekapiastow2327 Dziś dzwonili do mnie i poprosili abym załaczył potwierdzenie płatności za fakturę. Wysłałem ją jako załacznik w wiadomości... Taki znaczek koperty Przy numerze sprawy....
Pytałem w armirze co zrobią z pieniędzmi które im zostaną po rezygnacji pszczelarzy z dopłat. Naiwnie wierzyłem że może podzielą te pieniądze. Powiedzieli mi że pójdą na waroze co kolwiek to znaczy i nic nie dołożą.
No i wniosek jest wypełniony błędnie, bo nie załączyłeś nigdzie dowodów wpłat (bo nie było na to miejsca) i nie załączyłeś oświadczenia sprzedających, że towar był nowy (bo też nie było takiej pozycji we wniosku). Szach mat. Właśnie dostałem pismo z ARIMR, że mam uzupełnić takie braki we wniosku.
Ja takie oświadczenie mam napisane przez sprzedającego na fakturze - to raz. Po drugie zawsze można dołączyć na każdym etapie sprawy wszystkie dokumenty za pomocą "wiadomości do sprawy" jeśli tylko ARiMR o to poprosi. Tak że nie ma żadnego problemu .
@@waryasbeekeeper sensowniej by było, gdyby to system wymuszał załączenie potwierdzenia przelewu, a tak to ARiMR i każe każdemu z osobna uzupełnić wnioski.
Mam problem co zrobić, chce złożyć wniosek o dofinansowanie na sprzęt, jednak z zakupami chciałbym się wstrzymać aż do informacji o przyznanym mi dofinansowaniu, czy można robić zakupy po ty 18.06
@@waryasbeekeeper dziękuję. Czekanie to też ryzyko, przez ponad pół roku ceny mogą pójść w górę. Chociaż dwóch sprzedawców zapewniło, że cennik jest na rok 2025 :)
Rusza nabór wniosków na 2025. W tym roku nie chciało mi się składać wniosku o płatność, bo ich wyliczenia bardzo mnie rozbawiły. Jak oni to zrobili bez faktur? Kompletna kompromitacja! Pieniądze z UE na konkretny cel teraz na co zostały przesunięte, bo pszczelarze nie wykorzystali? Czy ktoś to ogarnia i wie że jest na to paragraf? Wszyscy mogą i chcą, a w Polsce po staremu...
Dziękuję bardzo za film. Mam pytanie? Jeżeli składałem wniosek w którym deklarowałem że kupię sprzęt za np 1600 zł a teraz dostałem tylko 300 zł dofinansowania zamiast 1000zł to czy w takim przypadku muszę mieć faktury na 1600 zł czy wystarczy na 500zł. Z góry dziękuje za odpowiedz
Te 300 wynika z wyliczonego procentu do maksymalnej kwoty wydatkowanej. Jak kupisz za mniej to adekwatnie dostaniesz mniej zwrotu według tego samego wyliczenia...
Obecna sytuacja to efekt spadku rangi zawodu pszczelarza .darmowe dzielenie sie wiedza i nadmierna popylaryzacja doprowadzila do przepszczelenia i spadku oplacalnosci .jest za dużo pszczelarzy ,a skorzystaly na tym tylko firmy produkujace sprzet i zwiazki pszczelarskie na wzroscie skladek
@@waryasbeekeeper w każdym działaniu ARiMR wymaga wzrostu wielkości ekonomicznej i jej utrzymania przez 5 lat ,a w przypadku pszczelarstwa trzeba trzymać sprzęt 5 lat a pszczół można mieć w roku następnym 90 procent mniej ,to prowadzi do patologi i nadużyć .trzeba podnieśc próg dostepności dofinansowania na sprzęt od min 30 rodzin i zrobić taką zasadę np że jak kupisz sprzęt mając 30 rodzin to masz obowiązek zwiększenia pasieki do 50 rodzin i utrzymania przez 5 lat .Efekt będzie taki że wszyscy psełdo pszczelarze odpadną bo będzie ryzyko dokładania przez 5 lat jak miodu nie będzie .)
Nasz e przedłużenie rządu w Berlinie robi takie hocki klocki aby poróżnić i skłócić możliwie najwięcej grup społecznych w Polsce. Jak widać skłóconym społeczeństwem można rządzić z Berlina, Warszawa to tylko podwykonawca. Tym razem padło na pszczelarzy.
@@swojmiod A co wtym nierozsądnego?Przecież tak jest i to nawet ślepy by zobaczył. Szkoda że 40 % Polaków tego nie widzi. A jednak historia się powtarza jak ponad 200 lat temu. Wtedy też obcy mieli nam gwarantować " wolności" Ile powstań i przelanej krwi oraz wynarodowionych Polaków to policz sobie sam. Pozdrawiam serdecznie.
To jest poprostu jawny wał. Jedyny powód takiego nieuczciwego podziału środków jest bardzo prosty. Właściwie to tego sezonu żeby ubiegać się o jakąś dotację był wymóg przynależności do jakiegoś koła pszczelarskiego czy związku. Od tego sezonu właściwie te archaiczne instytucje okazały się do niczego potrzebne,bo nie było wymogu przynależności. I skoro już nie trzeba,to 80% kół przestanie istnieć i składek w kasie nie będzie. Oto cała tajemnica. Swoją drogą warto by zainteresować instytucje europejskie żeby oceniły całą sytuację.Sam jeszcze należę do związku ale to ostatni sezon w takim razie. Żenada
Rozmawiałem z osobą z ARiMR, Departament Rynków Rolnych, jednostka odpowiedzialna za dystrybucję środków w ramach programów pomocowych dla pszczelarzy. Wniosek jest taki, że obecny system dyskryminuje osoby, które ubiegają się o dotacje indywidualnie, promowane są organizacje tj. Związki i podległe im Koła Pszczelarskie. Na pytanie „dlaczego tak jest?”, padła kuriozalna odpowiedź, „bo są większe”. Dlaczego nie ma tej informacji w regulaminie ? Po co udostępniać wniosek w Internecie, skoro z góry zakłada się że indywidualni wnioskodawcy/pszczelarze będą traktowani gorzej ?
Ale to nie wszystko co usłyszałem.
1. Organizacje pszczelarskie dysponują uzyskanym z dotacji budżetem wg. własnego uznania i BEZ KONTROLI ze strony ARiMR, podobno nie ma takiego wymogu. Przy ubieganiu się o np. 100 tys. PLN dla swoich pszczelarzy, robią to deklaratywnie, tak jak indywidualni pszczelarze składając wniosek w Internecie. Rozlicznie i wypłata na podstawie faktur, tak jak indywidualni pszczelarze. I tu pojawiają się różnice.
2. Jeśli w Związku pszczelarskim pozostanie wolna kwota, np. jakaś grupa pszczelarzy się rozmyśliła (została zmyślona przez Związek pszczelarski żeby zwiększyć dotacje), 20% z kwoty niewykorzystanej pozostaje do dyspozycji Związku i mogą przeznaczyć to na inne cele statutowe. Nie ma redystrybucji tych środków do np. pszczelarzy indywidualnych którzy dostali miej, np. ze względu na wiek czy dostępny budżet na dany program.
3. Związek pszczelarski może wg. swojego uznania przydzielić 100% dotacji, o którą ubiegał się pszczelarz, nawet jeśli ten nie spełnia kryterium wiekowego 40 lat. Czy ARiMR to sprawdza ? NIE, bo znowu nie ma takiego wymogu i jest to „sprawa Związków pszczelarskich”.
Wszyscy pszczelarze, którzy ubiegali się w tym roku o dotacje indywidualnie, zostali wykiwani przez Ministerstwo Rolnictwa i Związki pszczelarskie. I nie ma znaczenia czy indywidualny pszczelarz należy do związku czy nie. Tym drugim nie w smak jest, to że się ich omija, i można załatwić już większość spraw w Internecie, no i tracą 2-3% od kwoty każdego wniosku za pośrednictwo. Archaiczne struktury mają się dobrze, póki co.
Dzięki. Pomogłeś 👍
Cieszę się bardzo 🐝
Dziękuję bardzo za film. Z tego co zrozumiałem akceptacja umowy jest rownoznaczna z podpisaniem. Nie trzeba jej podpisywać i extra wysyłać.
Tak, też tak to rozumiem
Ja dałem im faktury tylko na tą kwotę na jaką przyznali mi refundację. Na przykład na miodarkę za 6000 już im nie dałem i nie muszę się z niej tłumaczyć przez 5 lat . Chociaż tyle. Ale wkór.... jestem niesamowicie
Nie rozumiem co masz na myśli mówiąc że dałeś im faktury tylko na kwotę refundacji... Czyli np. Dostałeś refundację 2000 i dałeś faktury na 2000 ???
Dokładnie tak
Nie dałem im faktur na początkowa deklarowaną wartość tylko na taką jaka pokryje mi kwotę którą mi przyznali.
Niestety pospieszyłem się z zakupem miodarki , ale jej nie wsadziłem na refundację żeby się z niej nie tłumaczyć przez ileś lat.
@@jacekholderny3724 to nie dostaniesz tej kwoty.
Pytałem w armirze i tak jest.
Ale pewny będę jak będą na koncie.
Przecież dostałeś umowę do podpisania z kwotą ostateczną refundacji. To była "kwota" a nie " procent" deklarowanych zakupów. Deklarowałem zakupy za ok 18500 i miałem dostać ok 9000 . Przyznali mi ok 3000 i wykazuję ok 5500.
Tak to z nimi ustalałem.
Co prawda to było tylko na gębę, ale zobaczymy.
A potrzeba potwierdzenia przelewów gdzies dołączać? Czy tylko faktury?
Nią miałem takiego polecenia...
Ok dzieki
Daje faktury i wystarczyło rachunek wraz z potwierdzeniem dokonania płatności to przelewy też dawałeś? Panie Łukasz?
@@pasiekapiastow2327 tylko faktura
@@pasiekapiastow2327 Dziś dzwonili do mnie i poprosili abym załaczył potwierdzenie płatności za fakturę. Wysłałem ją jako załacznik w wiadomości... Taki znaczek koperty Przy numerze sprawy....
Pytałem w armirze co zrobią z pieniędzmi które im zostaną po rezygnacji pszczelarzy z dopłat. Naiwnie wierzyłem że może podzielą te pieniądze.
Powiedzieli mi że pójdą na waroze co kolwiek to znaczy i nic nie dołożą.
No i wniosek jest wypełniony błędnie, bo nie załączyłeś nigdzie dowodów wpłat (bo nie było na to miejsca) i nie załączyłeś oświadczenia sprzedających, że towar był nowy (bo też nie było takiej pozycji we wniosku). Szach mat. Właśnie dostałem pismo z ARIMR, że mam uzupełnić takie braki we wniosku.
Ja takie oświadczenie mam napisane przez sprzedającego na fakturze - to raz. Po drugie zawsze można dołączyć na każdym etapie sprawy wszystkie dokumenty za pomocą "wiadomości do sprawy" jeśli tylko ARiMR o to poprosi. Tak że nie ma żadnego problemu .
@@waryasbeekeeper sensowniej by było, gdyby to system wymuszał załączenie potwierdzenia przelewu, a tak to ARiMR i każe każdemu z osobna uzupełnić wnioski.
Przybylo fikcyjnych nik tego mie sprawdza to jest skandal skasowac dotacje bo to szkodzi pszczelarstwu
Mam problem co zrobić, chce złożyć wniosek o dofinansowanie na sprzęt, jednak z zakupami chciałbym się wstrzymać aż do informacji o przyznanym mi dofinansowaniu, czy można robić zakupy po ty 18.06
Można ale po co skoro chcesz czekać
O dofinansowanie możesz złożyć a zakupy zrobisz jak będziesz znał kwotę ... A jeśli już chcesz kupić to ryzykujesz...
@@waryasbeekeeper dziękuję. Czekanie to też ryzyko, przez ponad pół roku ceny mogą pójść w górę. Chociaż dwóch sprzedawców zapewniło, że cennik jest na rok 2025 :)
Nie brałem , nie biorę i nie będę brał dotacji i dlatego jestem i będę wolny.
Gdybyś był wolny to nie musiałbyś płacić na tych którzy biorą.
Rusza nabór wniosków na 2025. W tym roku nie chciało mi się składać wniosku o płatność, bo ich wyliczenia bardzo mnie rozbawiły. Jak oni to zrobili bez faktur? Kompletna kompromitacja! Pieniądze z UE na konkretny cel teraz na co zostały przesunięte, bo pszczelarze nie wykorzystali? Czy ktoś to ogarnia i wie że jest na to paragraf? Wszyscy mogą i chcą, a w Polsce po staremu...
Dziękuję bardzo za film. Mam pytanie? Jeżeli składałem wniosek w którym deklarowałem że kupię sprzęt za np 1600 zł a teraz dostałem tylko 300 zł dofinansowania zamiast 1000zł to czy w takim przypadku muszę mieć faktury na 1600 zł czy wystarczy na 500zł. Z góry dziękuje za odpowiedz
Te 300 wynika z wyliczonego procentu do maksymalnej kwoty wydatkowanej. Jak kupisz za mniej to adekwatnie dostaniesz mniej zwrotu według tego samego wyliczenia...
Dziękuję za odpowiedź
Obecna sytuacja to efekt spadku rangi zawodu pszczelarza .darmowe dzielenie sie wiedza i nadmierna popylaryzacja doprowadzila do przepszczelenia i spadku oplacalnosci .jest za dużo pszczelarzy ,a skorzystaly na tym tylko firmy produkujace sprzet i zwiazki pszczelarskie na wzroscie skladek
Masz rację. Takie mamy czasy.
@@waryasbeekeeper w każdym działaniu ARiMR wymaga wzrostu wielkości ekonomicznej i jej utrzymania przez 5 lat ,a w przypadku pszczelarstwa trzeba trzymać sprzęt 5 lat a pszczół można mieć w roku następnym 90 procent mniej ,to prowadzi do patologi i nadużyć .trzeba podnieśc próg dostepności dofinansowania na sprzęt od min 30 rodzin i zrobić taką zasadę np że jak kupisz sprzęt mając 30 rodzin to masz obowiązek zwiększenia pasieki do 50 rodzin i utrzymania przez 5 lat .Efekt będzie taki że wszyscy psełdo pszczelarze odpadną bo będzie ryzyko dokładania przez 5 lat jak miodu nie będzie .)
Jawny wał dyskryminacja skasować dotacje ceny sprzetu spadną
A masz koncepcję w jakim celu znajduje się ten kafelek "WNIOSEK O ANEKS - INTERWENCJE PSZCZELARSKIE" po wejściu do zakładki wnioski PS WPR 2023-2027 ?
Nie, nie sprawdzałem tego...
Kur. a dwa dni wypełniałem wniosek o płatność, nigdy więcej.
Nasz e przedłużenie rządu w Berlinie robi takie hocki klocki aby poróżnić i skłócić możliwie najwięcej grup społecznych w Polsce. Jak widać skłóconym społeczeństwem można rządzić z Berlina, Warszawa to tylko podwykonawca. Tym razem padło na pszczelarzy.
Długi które zrobił PiS trzeba spłacać kolego
@@zbyszekkowalski1983 To raczej Tusk ma tego typu zobowiązania za zatrzymanie KPO iodzyskanie władzy.
@@zbyszekkowalski1983uśmiechnij się i żyj
@@anzelmbohatyrowicz4143 a miałem Cię za bardziej rozsądnego komentatora
@@swojmiod A co wtym nierozsądnego?Przecież tak jest i to nawet ślepy by zobaczył. Szkoda że 40 % Polaków tego nie widzi. A jednak historia się powtarza jak ponad 200 lat temu. Wtedy też obcy mieli nam gwarantować " wolności" Ile powstań i przelanej krwi oraz wynarodowionych Polaków to policz sobie sam. Pozdrawiam serdecznie.
To jest poprostu jawny wał. Jedyny powód takiego nieuczciwego podziału środków jest bardzo prosty. Właściwie to tego sezonu żeby ubiegać się o jakąś dotację był wymóg przynależności do jakiegoś koła pszczelarskiego czy związku. Od tego sezonu właściwie te archaiczne instytucje okazały się do niczego potrzebne,bo nie było wymogu przynależności. I skoro już nie trzeba,to 80% kół przestanie istnieć i składek w kasie nie będzie. Oto cała tajemnica. Swoją drogą warto by zainteresować instytucje europejskie żeby oceniły całą sytuację.Sam jeszcze należę do związku ale to ostatni sezon w takim razie. Żenada
Dymają nas jak zawsze
Powinna byc pelna kontrola stanu pasiek stan zasiedlonych uli jest nieprawdziwy dotacje to legalna korupcja