Widzę jak zerkasz, takie dziwne to Chyba myli cię wzrok Przecież tutaj tyle innych pań I miejsce dla twoich rąk I miejsce dla twoich rąk I miejsce dla twoich rąk Po imprezie zabierz mnie na kawę Powiem co i jak Skąd to morze łez Bo ja nadal pojąć nie potrafię Jak łatwo przyszło ci tak zostawić mnie Jak kawałki porcelany kruszę się Więc proszę powiedz, że choć cząstkę mnie chcesz Gdy ściany iskrzą, czuły dla mnie bądź Weź mnie do tańca, plis A ja w tej kiecce jeszcze z ubiegłych świąt Ulotnie się tak jak dym Ulotnie się tak jak dym Ulotnie się tak jak dym Po imprezie zabierz mnie na kawę Powiem co i jak Skąd to morze łez Bo ja nadal pojąć nie potrafię Jak łatwo przyszło ci tak zostawić mnie Jak kawałki porcelany kruszę się Więc proszę powiedz, że choć cząstkę mnie chcesz! Troszeczkę boli, gdy obok stoi szczupła jak osa, chce papierosa Dajesz jej ogień, gadacie sobie Ja przezroczysta, nie widzisz mnie Nie widzisz mnie Po imprezie zabierz mnie na kawę Powiem co i jak Skąd to morze łez Bo ja nadal pojąć nie potrafię Jak łatwo przyszło ci tak zostawić mnie Jak kawałki porcelany kruszę się Więc proszę powiedz, że choć cząstkę mnie chcesz!
Widzę jak zerkasz Takie dziwne to Chyba myli Cię wzrok Przecież tutaj Tyle innych pań I miejsca dla Twoich rąk I miejsca dla Twoich rąk Po imprezie zabierz mnie na kawę Powiem co i jak Skąd to morze łez Bo ja nadal pojąć nie potrafię Jak łatwo przyszło Ci, tak zostawić mnie Jak kawałki porcelany krusze się Więc, proszę, powiedz, że choć cząstkę mnie Chcesz Gdy ściany iskrzą Czuły dla mnie bądź Weź mnie do tańca, plis A ja w tej kiecce Jeszcze z ubiegłych świąt Ulotnię się, tak jak dym Po imprezie zabierz mnie na kawę Powiem co i jak Skąd to morze łez Bo ja nadal pojąć nie potrafię Jak łatwo przyszło Ci, tak zostawić mnie Jak kawałki porcelany kruszę się Więc, proszę, powiedz, że choć cząstkę mnie Chcesz Troszeczkę boli Gdy obok stoi Szczupła jak osa Chce papierosa Dajesz jej ogień Gadacie sobie Ja przezroczysta Nie widzisz mnie Po imprezie zabierz mnie na kawę Powiem co i jak Skąd to morze łez Bo ja nadal pojąć nie potrafię Jak łatwo przyszło Ci, tak zostawić mnie Jak kawałki porcelany kruszę się Więc, proszę, powiedz, że choć cząstkę mnie Chcesz
Widzę jak zerkasz, takie dziwne to
Chyba myli cię wzrok
Przecież tutaj tyle innych pań
I miejsce dla twoich rąk
I miejsce dla twoich rąk
I miejsce dla twoich rąk
Po imprezie zabierz mnie na kawę
Powiem co i jak
Skąd to morze łez
Bo ja nadal pojąć nie potrafię
Jak łatwo przyszło ci tak zostawić mnie
Jak kawałki porcelany kruszę się
Więc proszę powiedz, że choć cząstkę mnie chcesz
Gdy ściany iskrzą, czuły dla mnie bądź
Weź mnie do tańca, plis
A ja w tej kiecce jeszcze z ubiegłych świąt
Ulotnie się tak jak dym
Ulotnie się tak jak dym
Ulotnie się tak jak dym
Po imprezie zabierz mnie na kawę
Powiem co i jak
Skąd to morze łez
Bo ja nadal pojąć nie potrafię
Jak łatwo przyszło ci tak zostawić mnie
Jak kawałki porcelany kruszę się
Więc proszę powiedz, że choć cząstkę mnie chcesz!
Troszeczkę boli, gdy obok stoi szczupła jak osa, chce papierosa
Dajesz jej ogień, gadacie sobie
Ja przezroczysta, nie widzisz mnie
Nie widzisz mnie
Po imprezie zabierz mnie na kawę
Powiem co i jak
Skąd to morze łez
Bo ja nadal pojąć nie potrafię
Jak łatwo przyszło ci tak zostawić mnie
Jak kawałki porcelany kruszę się
Więc proszę powiedz, że choć cząstkę mnie chcesz!
Dzk
Jeszcze więcej sanah!!!
Super!!! Moze teraz sanah - róża ?
Widzę jak zerkasz
Takie dziwne to
Chyba myli Cię wzrok
Przecież tutaj
Tyle innych pań
I miejsca dla Twoich rąk
I miejsca dla Twoich rąk
Po imprezie zabierz mnie na kawę
Powiem co i jak
Skąd to morze łez
Bo ja nadal pojąć nie potrafię
Jak łatwo przyszło Ci, tak zostawić mnie
Jak kawałki porcelany krusze się
Więc, proszę, powiedz, że choć cząstkę mnie
Chcesz
Gdy ściany iskrzą
Czuły dla mnie bądź
Weź mnie do tańca, plis
A ja w tej kiecce
Jeszcze z ubiegłych świąt
Ulotnię się, tak jak dym
Po imprezie zabierz mnie na kawę
Powiem co i jak
Skąd to morze łez
Bo ja nadal pojąć nie potrafię
Jak łatwo przyszło Ci, tak zostawić mnie
Jak kawałki porcelany kruszę się
Więc, proszę, powiedz, że choć cząstkę mnie
Chcesz
Troszeczkę boli
Gdy obok stoi
Szczupła jak osa
Chce papierosa
Dajesz jej ogień
Gadacie sobie
Ja przezroczysta
Nie widzisz mnie
Po imprezie zabierz mnie na kawę
Powiem co i jak
Skąd to morze łez
Bo ja nadal pojąć nie potrafię
Jak łatwo przyszło Ci, tak zostawić mnie
Jak kawałki porcelany kruszę się
Więc, proszę, powiedz, że choć cząstkę mnie
Chcesz
2:44
Pieknie
1:12
Zapraszamy do wysłuchania najnowszej wstawki!
th-cam.com/video/0x3MODhMqaA/w-d-xo.html
Jeżeli Podoba Ci się nasza praca, wesprzyj nas!
Mogę wyzkorzystac ten podkład do coveru na instagramie? ✨❤️
Kiedy wejsc?
Czy mogłabym użyć do coveru? 🎻❤️
Jasne :)
@@lullabymuzag xD jak ten podkład nie należy do ciebie a odpowiadasz XDDD
@@alpa6009 Agata Qjawa to właściciel Bear Sound :)
Fajnie by było gdyby był też podkład z wyższa tonacja
za nisko spiewasz
jak się to pobiera i czy wgl można pobrać?
Do tego trzeba mieć yt premium
Czy są dostępne gdzieś nuty?
Niestety utwór był grany na ucho.
Fajne. Subskrybuję. Gram Sanah na kanale.
Można wykorzysta do coveru?
Tak :)
🌸🌸🌸🌸🌸🌸💞🌸💞💓
To raczej jest piano only version a nie acoustic
Słabe
Co XDD