Piękne zdjęcia! Ciekawa narracja! Wspaniała historia kultu, oddania i zawierzenia się Przenajświętszej Trójcy i Jezusowi Frasobliwemu z nowego kościoła na Strzygańcu - przez lokalny Lud Boży! Trzeba podziwiać tutejszych chrześcijan i wyznawców Kościoła Katolickiego. Ile takich opuszczonych kaplic czeka jeszcze na przywrócenie im dawnej świetności w całej Polsce…
Znam taką jedną społeczność na Dolnym Śląsku, a konkretnie w mojej rodzinnej miejscowości, z której pochodzę - Lubawka (z niem. Liebau). Tam czeka na odnowienie/powstanie z ruin cała poniemiecka kalwaria z kapliczkami i dawną poniemiecką drogą krzyżową, na górze zwanej „Święta Góra”, albo z niemiecka - „Der Heilige Berg”. Tylko że tam potrzebne są miliony złotych i tysiące wolontariuszy. Ale kto wie? Jeśliby znalazł się ktoś energiczny i rzutki ze znajomością tworzenia Internetowych stron wsparcia takiego projektu na skalę międzynarodową, czyli w różnych językach i ją odpowiednio rozpropagował, może znalazłyby się i odpowiednie fundusze i prawdziwi fachowcy znający się na renowacji takich historycznych obiektów sakralnych. Marzy mi się też odbudowa lub wzniesienie nowej i jeszcze większej figury-rzeźby Matki Bożej Lubawskiej, na szczycie Świętej Góry, takiej w rodzaju i wielkości Matki Bożej z Góry Harissa pod Bejrutem w Libanie, która swoimi otwartymi ramionami witała by i błogosławiła wszystkim odwiedzającym i przejeżdżającym przez Lubawkę nową drogą szybkiego ruchu S-3, która prowadzi podróżujących z północy na południe, od Szczecina, przez Wrocław, aż do Pragi w Czechach, i jeszcze dalej. Ta Matka Boża widziana byłaby z bardzo daleka, nawet ze Śnieżki w Karkonoszach, bo królowałaby wysoko ponad koronami starych świerków, jodeł i sosen, modrzewi, buków i brzóz, które obrastają nasze okoliczne lasy przepięknej ziemi tego najbardziej wysuniętego na południe zakątka Dolnego Śląska! www.kreislandeshut.de/liebau/die-kirchen/der-heilige-berg/#:~:text=Im%20S%C3%BCdosten%20Liebaus%20erhebt%20sich,welchen%20der%20Besitzer%20f%C3%A4llen%20wollte.
Piękne zdjęcia! Ciekawa narracja! Wspaniała historia kultu, oddania i zawierzenia się Przenajświętszej Trójcy i Jezusowi Frasobliwemu z nowego kościoła na Strzygańcu - przez lokalny Lud Boży! Trzeba podziwiać tutejszych chrześcijan i wyznawców Kościoła Katolickiego. Ile takich opuszczonych kaplic czeka jeszcze na przywrócenie im dawnej świetności w całej Polsce…
Znam taką jedną społeczność na Dolnym Śląsku, a konkretnie w mojej rodzinnej miejscowości, z której pochodzę - Lubawka (z niem. Liebau). Tam czeka na odnowienie/powstanie z ruin cała poniemiecka kalwaria z kapliczkami i dawną poniemiecką drogą krzyżową, na górze zwanej „Święta Góra”, albo z niemiecka - „Der Heilige Berg”. Tylko że tam potrzebne są miliony złotych i tysiące wolontariuszy.
Ale kto wie? Jeśliby znalazł się ktoś energiczny i rzutki ze znajomością tworzenia Internetowych stron wsparcia takiego projektu na skalę międzynarodową, czyli w różnych językach i ją odpowiednio rozpropagował, może znalazłyby się i odpowiednie fundusze i prawdziwi fachowcy znający się na renowacji takich historycznych obiektów sakralnych.
Marzy mi się też odbudowa lub wzniesienie nowej i jeszcze większej figury-rzeźby Matki Bożej Lubawskiej, na szczycie Świętej Góry, takiej w rodzaju i wielkości Matki Bożej z Góry Harissa pod Bejrutem w Libanie, która swoimi otwartymi ramionami witała by i błogosławiła wszystkim odwiedzającym i przejeżdżającym przez Lubawkę nową drogą szybkiego ruchu S-3, która prowadzi podróżujących z północy na południe, od Szczecina, przez Wrocław, aż do Pragi w Czechach, i jeszcze dalej. Ta Matka Boża widziana byłaby z bardzo daleka, nawet ze Śnieżki w Karkonoszach, bo królowałaby wysoko ponad koronami starych świerków, jodeł i sosen, modrzewi, buków i brzóz, które obrastają nasze okoliczne lasy przepięknej ziemi tego najbardziej wysuniętego na południe zakątka Dolnego Śląska!
www.kreislandeshut.de/liebau/die-kirchen/der-heilige-berg/#:~:text=Im%20S%C3%BCdosten%20Liebaus%20erhebt%20sich,welchen%20der%20Besitzer%20f%C3%A4llen%20wollte.