Będę wdzięczny za wykopanie materiału. Dzięki temu pomożecie dotrzeć mi z nim do większej liczy osób ➫ www.wykop.pl/link/6023743/chiny-sa-odpowiedzialne-za-zmiany-klimatu-uwaga-mit-1/
Skad masz te Dane? Od Chin?? Haha komunisci nigdy prawdy ci nie powiedza.. Tu nie chodzi tylko o klimat tylko o walkę z ludźmi którzy nie rozumieją wspólnoty światowej czy wolności.
Jak powiedział mi kiedyś pewien youtuber: chcesz otwierać kanał lub nagrywać nową serię? Rozpisz odcinki! Jeśli nie wypiszesz co najmniej 20-30 tematów to nie zabieraj się za to. Ja robiąc rozpiskę napisałem ponad 150 pomysłów (a jestem przekonany, że widzowie mi jeszcze wiele podrzucą).
@@NaukowoTV Tak wiem ale ja się bardzo interesuję tym tematem i ogólnie stworzeniami wodnymi. I propozycja na film: największa ryba kostnoszkieletowa leedsichthys
Jest, ale jeżeli dojdzie do wypadku - czyli ryzyko minimalne, gdyż w ciągu 70 lat działania reaktorów były tylko 4 większe wypadki, z czego tylko dwa doprowadziły do większego skażenia terenu :P A tak ogólnie to energia atomowa jest bardzo przyjazna dla środowiska, gdyż generuje bardzo mało zanieczyszczeń.
Mimo że zgadzam się z zamierzonym przesłaniem tego filmu, uważam że ten film brzmiał bardziej jako usprawiedliwienie chin, niż walka ze stwierdzeniem "nie ma sensu nic robić bo chiny...". Dla osoby która ma to podejście ten film chyba nic nie zmienia.
@@ispitonyourgrave2761 a zwróć uwagę na wycenę dowolnych produktów w Chinach i Stanach. Najprostszym przykładem są firmy, dowolny producent procesorów, telefonów, AGD z Chin będzie wytwarzał wielokrotnie więcej towarów niż identycznie wyceniana amerykańska firma. W stanach cena do zysku na poziomie 30-60 to już norma (+ kwiatki jak Virgin Galactic z poziomem 10 000+).
@@ImieNazwiskoOK "with Xinjang"? I co to ma do wartości towarów w Chinach? PKB/osobę jest mniejsze, więc produkowane przez nich towary byłyby warte większy % PKB, gdyby zostały dostarczone na rynki zachodnie.
Polska też jest powyżej średniej światowej w emisjach na osobę. Też mamy gdzie ciąć, np. nieefektywne ogrzewanie budynków, chaos przestrzenny, nadmiar samochodów.
@@ispitonyourgrave2761 To wszystko dlatego, że USA i inne bogate kraje wyeksportowały najbrudniejszą część łańcucha produkcji do Chin. Podobnie jak Niemcy, które wyeksportowały część łańcucha produkcji do Polski, co wpływa na wzrost emisyjności naszej gospodarki. Ale statystyki obciążają nas, nie ich.
Dobrze, że zwróciłeś na to uwagę. Oczekiwanie, że tylko my będziemy żyć na wysokim poziomie, a reszta świata nie będzie do niego dążyć, jest zwyczajnie głupie Xd
Ciekawe jak by wyglądała emisja CO2 na osobę, gdyby wyliczano to na podstawie indywidualnej konsumpcji, bo trzeba przyznać, że część tego emitowanego CO2 w Chinach jest emitowane przez potrzeby krajów zachodu, które masowo importują stamtąd dobra.
Rzeczywiście teza z tytuły jest nieprawdziwa, lecz gdyby ją zmienić do formy: "Chiny są obecnie w głównej mierze odpowiedzialne za pogarszanie się zmian klimatycznych" to już bylibyśmy bardzo blisko prawdy. Obniżenie CO2 na osobę w niektórych państwach praktycznie nic nie da globalnie, bo są tak małe i nieznaczące. Chiny czy Stany ustanawiają także trendy światowe i inne państwa idą za nimi w ślad. Z psychologicznego punktu widzenia ludzie mogą czuć bezcelowość działań na rzecz klimatu, bo jednostka obecnie znaczy naprawdę mało. To decyzje państwa dotyczące energetyki są kluczowe dla zmian klimatycznych. Więc prócz działań ekologicznych, których na pewno powinniśmy się chwytać w stopniu takim na jaki możemy sobie pozwolić, tak powinniśmy zwrócić uwagę na wybór władzy, która nie boi się reformować energetyki na nowocześniejszą, bo to jest tak naprawdę kluczowe. Bardzo ciekawy film skłaniający do myslenia i zweryfikowania faktów i poglądów. Można byłoby jeszcze sporo podyskutować na pewno. Czekam już na kolejne materiały.
@@Adam-ff7nv Tak lecz Chiny się do tego bardzo znacznie przyczyniają co miał ten film obalić. Więc jak widać sugerowanie że tak np zachód gorszy to ściema.
Bądźmy szczerzy to że jakiś kraj emituje więcej CO2, a większość aktywistów klimatycznych zachowuje się jak idioci nie oznacza że my mamy od razu nic nie robić w sprawie ochrony środowiska
ci aktywiści często na swoje wiece czy spotkania latają paliwożernymi samolotami. tak więc bardziej by się przyczynili do ochrony środowiska gdyby nie robili nic.
smieszne są te pakiety na co2. Politycy wymślili sobie jakies limity i zbijają na handlu tym niewyobrażalną kasę. To jest majstersztyk, ustalić limit pod siebie a pozniej sprzedawać to za gruby sos, to jest wlaśnie 4 rzesza.
Materiał jak najbardziej rzeczowy i ciekawy. Krzysztofie, nie możesz jednak zacząć od emocjonalnego deprecjonowania potencjalnych adwersarzy. Pokonuj przeciwników argumentami, ale nie twierdź, że ich wiedza jest przerażająca, czy porażająca. Wtedy Twoja argumentacja się ostanie. Jeśli będziesz mieszał z błotem na dzień dobry... cóż, cytat z Nietschego już wykorzystałem ostatnio.
Mnie nie przekonałeś. Mówisz na początku o całkowitej emisji Co2 i to ona jest głównym wyznacznikiem i żadne przeliczenia tego nie zmieniają. Zgoda, że Chiny dołączyły do tego grona stosunkowo niedawno, ale podczas gdy na świecie a zwłaszcza w Europie emisja spada tak w Chinach stale rośnie a jak sam zauważyłeś przeliczając emisję na mieszkańca mają jeszcze sporo potencjału. Dodatkowo, ale to juz moje spekulacje, sądze, że utylizacja odpadów toksycznych czy radioaktywnych w Chinach może odbiegać od Naszych norm, ale nie wiem czy to może mieć wpływ na klimat. Zostają też kwestie projektów budowlanych, przekształcania terenów itp. Taka tama Trzech Przełomów, niby elektrownia wodna, ale skoro zmieniła oś obrotu Ziemii to spodziewam się, że również ma wpływ na klimat. My jesteśmy w tej samej sytuacji co Chińczycy, też chcielibyśmy dogonić kraje zachodu, tylko że Nam się nie pozwala każąc płacić za emisję i dążyć do redukcji. Powoduje to przenoszenie produkcji przemysłowej właśnie do Chin. Bardzo prosty mechanizm :) Podane przez Ciebie argumenty nie mają żadnego znaczenia w obliczu faktu, że największym emitentem Co2 są, i sądząc po tendencji, jeszcze przez długie lata będą Chiny. Skoro jednak nie są oni odpowiedzialni za zmiany klimatu to należy uznać, że nikt nie jest i zwolnić człowieka z tej odpowiedzialności. P.S. Miejsca 5-20 w tym Polska mają mniejszą emisję od Chin a Polska potrzebuje 30 lat by wyemitować tyle Co2 co Chiny w ciągu roku.
Wszedłem w sekcję komentarzy tylko po to, by to napisać. Chiny są największym emiterem CO2 na świecie i żadne przeliczniki tego nie zmienią a argumentowanie, że chcą dogonić Zachód i mieć bieżącą wodę to nie obalanie mitu, tylko szantaż emocjonalny. Który jest o tyle nie na miejscu, że znajdujemy się w identycznej sytuacji. Też chcielibyśmy mieć dogonić Zachód a emisję per capita mamy w zasadzie taką samą (8.4 vs 7.8 według stanu 2021), ale nas jakoś nikt nie usprawiedliwia. Ba, wręcz przeciwnie, oczekuje się od nas redukcji a to przecież ogranicza nas wzrost gospodarczy. I teraz pytanie, co autor sądzi o unijnych regulacjach? Bo jeśli uważa je za słuszne to niestety, ale brakuje mu konsekwencji. Według mnie jeśli od nas wolno wymagać to tym bardziej od nich, drugiej największej gospodarki świata. Co do reszty argumentów to trącą one erystyką. Bo co z tego, że budują elektrownie atomowe jak emisja dalej rośnie i to w zastraszającym tempie (5-krotnie względem 1990 i 2-krotnie względem 2005)? I jasne, na pierwsze miejsce wskoczyli stosunkowo niedawno, ale planecie nie robi to różnicy. Poza tym CO2 to nie jest ich jedyny wkład negatywny. Sprawdźcie sobie najbardziej zanieczyszczone rzeki świata i ile z nich leży w Chinach. A o projektach ingerujących w środowisko naturalne na niespotykaną nigdzie indziej skalę (chociażby wspominana już Tama Trzech Przełomów) można poświęcić cały cykl dokumentalny. Także sorry, ale ten materiał niczego nie udowodnił i jeszcze raz, całkowita emisja jest wyznacznikiem odpowiedzialności za zmiany klimatyczne. Bo co bardziej zaszkodzi lasu? Ja zostawiający w nim dwie butelki czy 40-osobowa wycieczka, gdzie każdy uczestnik zostawi po jednej? No właśnie. Także możemy sympatyzować z Chińczykami, ale efektu skali nie przeskoczymy a tak się składa, że ChRL ma populację większą niż Unia Europejska i obie Ameryki razem wzięte. Więc nawet jakby ich emisja per capita była naprawdę niska (a nie na poziomie Polski) to jak ją przemnożyć przez liczbę ludności to wychodzą pokaźne liczby. A po podstawieniu realnych danych wychodzi nam niemal 30% światowej produkcji CO2...
@@pierogitozycie8426 Witam :). Cieszę się, że jeszcze komuś się chce pochylić nad faktami, pomyśleć, wyciągnąć wnioski i podzielić się z nimi na forum. Ja dziś nie skomentowałbym tych manipulacji zawartych w materiale. Straciłem złudzenia co do intencji autora, gdyż identyczny mechanizm jest wszechobecny w mediach, dyskursie politycznym czy światopoglądowym . Toporna propaganda, bezczelne manipulacje i kłamstwa oraz łopatologiczne krzewienie ideologii przy jednoczesnym zamachu na zdrowy rozsądek. Mechanizm diabelnie skuteczny co udowadnia tutejsza sekcja komentarzy, która moim zdaniem jest reprezentatywna dla ogółu społeczeństwa. Kilka osób, które dostrzegą mierność intelektualną przekazu i większość idiotów, którzy zamienili ambonę na telewizor i wydaje się im, że są postępowi. Przy czym użyty epitet nie określa ich możliwości umysłowych, raczej piętnuje upośledzenie zdolności samodzielnego i krytycznego myślenia oraz zanik instynktu samozachowawczego. Znam wielu specjalistów w swoich dziedzinach, a nie można osiągnąć tego bez sporej wiedzy, inteligencji odmówić im także nie mogę. Nie mogę również przebić się przez ten mur zbudowany z indoktrynacji, którym jest u nich otoczony zdrowy rozsądek. Zdecydowana większość prób jego sforsowania kończy się tak samo, co również jest symptomatyczne, a mnie osobiście mocno bawi :) Mianowicie mam na myśli sprowadzanie wszystkich "innowierców" do wspólnego mianownika. Czasem jest nim "ruska onuca", czasem "antyszczepionkowiec", "szur", "faszysta" etc. Obelgi są zależne od tematu, tożsamy jest system, który nakazuje im, każde kwestionowanie oficjalnego przekazu klasyfikować jako skrajność, a co za tym idzie jako ekstremizm, od którego należy się dystansować. Jeden człowiek nie jest w stanie przeciwstawić się całej czwartej władzy i jej oddziaływaniu na społeczeństwo. Ja już dość pokopałem się z tym koniem, a skłonności masochistycznych, które przyjemnym powodowałoby nieustające wchodzenie pod jego kopyta, niestety nie posiadam. Telewizja kłamie - chyba każdy słyszał ten zwrot, niewielu jednak zrozumiało implikacje i wciąż żrą te gówno serwowane im za pośrednictwem ekranów ku ich zachwytom. Co najgorsze jednak to jako polski naród się uwsteczniliśmy. W komunie wiedzieliśmy, że Dziennik Telewizyjny, to wieczorynka dla dorosłych. Mieliśmy wspólnego i prawdziwego wroga o czerwonym pysku, dziś szukamy go wśród nas... Napuszczają nas na siebie w myśl zasady "divide et impera" i pochłonięci walką z wiatrakami nie jesteśmy w stanie dostrzec szerszego planu. Ehh... Szkoda strzępić ryja, równie dobrze można próbować stado małp uczyć zaawansowanej matematyki. Efekt będzie ten sam, tylko od małp rzadziej gównem się dostanie i na dodatek zasłużenie. Małpy instynktownie wiedzą co jest dla nich dobre, potrzebne lub niebezpieczne. Człowiek musi się tego dowiedzieć za pośrednictwem odbiornika. Dramat. Wybacz, że akurat Ty zostałeś adresatem moich wynurzeń i obserwacji. Czasem jednak gdy patrzę na... Źle :) Gdy widzę co się dzieje i gdzie nas to prowadzi, oraz gdy dochodzi do tego bezsilność, to muszę chociaż ponarzekać :) Trzymaj się i powodzenia :)
Dlaczego Polak lub inny Europejczyk ma odpowiadać za przeludnienie w bieda-landach Azji czy Afryki. Jak twój sąsiad który zarabia tyle samo zrobi 10 dzieci a ty 1dno to masz ograniczać wydatki na rzecz jego rodziny bo wszystkie dzieci powinny mieć tak samo?
Lata temu na Dubai Motor Show jeden z producentow samochodów pokazał nowy model auta z silnikiem 1.8L , emiratczycy patrzyli na to z niedowierzaniem i nieukrywanym brakiem akceptacji. Jeden z nich powiedział. "Popatrz ile tu miejsca pod maską, spokojnie wsadziliby porządne 4.0 V6". Taka jest tam mentalność, na codzień używa się ogromnych SUV z wielkimi silnikami. Dlatego Katar, Emiraty, Kuwejt produkuje najwiecej CO2 na jednego mieszkańca na świecie.
Mam nadzieję że kiedyś pojawi się odcinek o teorii zaprzeczającej istnieniu globalnego ocieplenia (jej propagatorzy twierdzą, że zmiany ilości CO2 wiążą się wyłącznie z naturalnym cyklem zmian ilości CO2 który już wielokrotnie obserwowaliśmy na Ziemi i człowiek nie ma na to żadnego wpływu). Świetny materiał
Ciekawy jest ten zwrot wiara w naukę. Zawsze myślałem że nauka to kwestia wiedzy i że wiara nie ma tutaj żadnego znaczenia a jeżeli ma znaczenie to nie jest to już chyba nauka tylko wiara.
Święte słowa. Wiara jest wiarą bo nie jesteśmy w stanie czegoś ustalić jak np. czy Bóg istnieje. Teraz jest modny konsensus naukowy to jak dogmat z którym się nie dyskutuje. Według mnie większość naukowców to stado baranów która leci w kierunku kasy. Wyjątkiem są matematycy il, fizycy i inżynierowie techniczni tam jest wiedza a nie wiara w naukę.
Tak, tak, taaaak! Świetny pomysł na serię. Nie mogę doczekać się kolejnych odcinków. Mam nadzieję, że nie okaże się, że sama wierzyłam w któryś z mitów 🤦🏼♀️
Nie zakładam, że manipulujesz świadomie, ale przedstawianie danych statystycznych, jeśli chodzi o przeliczenie ton emisji CO2 w przeliczeniu na osobę i usprawiedliwianie tym Chin, to jakieś naukowe nieporozumienie. To oczywiste, że w Chinach ten wskaźnik będzie mniejszy, bo wynika to zwyczajnie z zagęszczenia ludności, które w Chinach jest niewyobrażalnie większe. A tam, gdzie większe skupisko ludzi, tam ta emisja rozkłada się na więcej osób. I nie, bycie liderem w OZE nie zmienia nic w kontekście bycia jednocześnie liderem w truciu planety.
Zmienia bardzo wiele, gdyż to właśnie ten wskaźnik uświadamia, jak bardzo dany kraj zanieczyszcza środowisko. Logicznym jest, że kraj prawie 37x większy będzie emitował znacznie więcej, ale jeśli podzielisz emisje kraju na osobę, dowiesz się, jak bardzo brudną energię ten kraj ma. Inwestowanie w OZE i EJ to argumenty za tym, że ta energia będzie coraz czystsza. Polska natomiast od 40 lat próbuje wybudować EJ i nadal nie ma wyznaczonego terenu pod budowę :D
Dzień dobry, bardzo podoba mi się Pana kanał. Bardzo bym prosił o przedstawienie negatywnych skutków zmian klimatu, bo jak życie moje długie staram się zgłębić ten temat, a w dalszym ciągu nie rozumiem o co całe to zamieszanie. Lądy zaleje - ludzie przeniosą się w inne miejce. Życie będzie jednolite no trudno, będziemy jeść niedobre kalmary. Kiedyś ludzkość jadła dzikie gołębie teraz kurczaki. Bardzo proszę o film o skutkach, ponieważ nie uważam aby były one szczególnie tragiczne, zwłaszcza że lepiej się dostosować do nowych warunków niż żyć w ciągłej stagnacji gatunkowej - kiedyś i tak przyjdzie pora tropikalna, a po niej lodowa.
Nie chodzi o samą zmianę ilości CO2. Bo ta w historii planety była wiele razy znacznie wyższa niż dziś. Chodzi o tempo tego wzrostu. A to tempo może doprowadziś do: - samonap[ędzającego sie efektu cieplarnianego. Dziś ten efekt jest , ale jeszcze się sam nie napędza. - wyginięcia większości gatunków zwierząt i roślin. Nie zdążą się dostosować do nowych warunków środowiskowych. - wyjałowienia wielu terenów uprawnych, przez spustynnienie, zalanie. Nowe polodowcowe nie nadają się. Nie posiadają gleby, to gołe skały. Na wykształcenie się gleby potrzeba co najmniej kilkaset lat. - zmniejszenie się połaci terenów nadających się do życia dla ludzi.
w sprawie zanieczyszczenia klimatu to chciałbym zadać pytanie wszystkim palącym śmieciami: wolicie trochę zaoszczędzić ,czy żeby wasze dzieci dożyły emerytury?
Wiem że już masz zaplanowane odcinki ale prosiłbym w wyjaśnienie mitu o sensie ekologii aut elektrycznych. Tak poza tym bardzo dobry odcinek i proszę o więcej 👍
❌ Taki sam sens, jak 20 lat temu, w przededniu wynalezienia biało świecącej diody, było ze świetlówkami. Przejściowa technologia wspierana nakazami państwowymi (wycofanie żarówek 100 wat), by koncerny miały szmal od konsumentów i podatników (po zużyciu wyrzucone świetlówki są bardzo toksyczne). Teraz gdy jesteśmy u progu rewolucji wodorowej, władza wymusza zakup elektryków, by kasa płynęła tam gdzie ma płynąć.
Pomysł na tę serię wręcz znakomity. Gratuluję. Będę ją (i w ogóle Twój kanał) polecał, a tematów, mimo że ludzkość wkroczyła w XXI wiek, z pewnością nie zabraknie. :)
Jakoś nie przekonuje :/ rozumiem zamysł ale " pamiętajmy że statystyczny Polak wytwarza więcej ton CO2 rocznie niż statystyczny Chińczyk." TAK, statystyczny Polak po robocie pojedzie sobie na ryby, nad morze, na działeczkę a chińczyk zasuwa do wyniszczającej roboty na dobro partii która wie kiedy obywatel dłubie w nosie 24/7... Myślę że nie ma co porównywać standardu życia tak samo z indiami, gdzie miliony żyją poniżej ludzkiej godności :/
Ja to bym chętnie posłuchał o micie, jakoby wycinanie lasów równikowych jest zabójcze dla ilości wytwarzanego tlenu na naszej planecie, podczas gdy nie umywają się one do oceanów czy mórz.
@@Leithener Z tego co wiem wycinka lasów faktycznie nie ma aż tak wielkiego wpływu na produkcję tlenu, ale stwarza zupełnie inne problemy. Tomasz Rożek mówił o tym w którymś Raporcie o stanie świata jeśli się nie mylę.
Zabrakło mi jeszcze wspomnienia, że nie można tak bezpośrednio porównywać emisji na 1 mieszkańca bez uwzględnienia klimatu. Taki przeciętny Chińczyk (na przykład) żyje w takim klimacie, że praktycznie nie potrzebuje w ogóle czegoś takiego jak OGRZEWANIE DOMU. Oczywiście Chiny są wielkie, i są tam miejsca, gdzie klimat jest podobny do Polskiego, a nawet takie gdzie jest jeszcze surowszy (Tybet to już w ogóle jak Syberia), ale większość populacji Chin żyje w bardzo ciepłym i w miarę stabilnym w ciągu roku klimacie pod względem temperatury, gdzie zboża uprawia się przez cały rok, zbierając po kilka plonów, nawet nie wiedząc co to jest śnieg, ani mróz.
Jak oglądałem Krzysiek Twoje pierwsze wystąpienia kilka lat temu to wiedziałem, że szykuje się konkretny gość. Może nie stosujesz wymyślnych efektów w produkcji, nie rozśmieszasz widza banałami i wtrąceniami... Jednak z perspektywy merytorycznej prezentujesz praktycznie najwyższy poziom, czuć tu inżyniera.
Dokładnie. Nie ma sensu przeliczanie emisji CO2 na jednego mieszkańca (to wskazuje tylko na rozziew w standardzie życia w samych Chinach i na to że chiński przemysł emituje tego gazu zbyt wiele). Koniec końców chodzi o przyrost temperatur na całym świecie, a nie globalne ocieplenie per capita. - czyli że Chiny w dalszym ciągu produkują prawie 30% całego CO2 słowem są jednym z największych trucicieli i państw odpowiedzialnych dzisiaj za taką sytuację. :-/
Świetny wstęp. Zgadzam się z nim w zupełnośći i dlatego weryfikuje wszystkie informacje które mogą mieć wpływ na mój światopogląd lub merytoryczność wiedzy.
Jedna moja uwaga. O ile rozumiem że przeliczanie produkowania CO2 per capita może być pomocne w określeniu poziomu ekologii danej gospodarki, to jednak dla planety nie ma najmniejszego znaczenia czy 100 ton CO2 wyprodukowała jedna, czy milion osób. Druga sprawa, całe te statystyki są mocno zafałszowane przez to, że państwa zachodu przeniosły produkcję do krajów azjatyckich. To powinno być liczone jako "zasługa" tych państw, a nie zrzucane na państwa biedniejsze/tańsze w produkcji. Podobnie jak z recyklingiem, Niemcy "sprzedają" swoje śmieci do Polski, na papierze jest że niby recykling i gitara, a co się potem z tym dzieje to dobrze wiemy. To jest ekologia na papierze. Dążę do tego że państwa powinny mieć liczone zużycie CO2 i wszystkie inne zużycia i wyprodukowane zanieczyszczenia zgodnie z przeniesioną produkcją, oraz być zobowiązane do recyklingu odpadów na swoim terenie.
Świetny odcinek . Jesteśmy podatni na chwytliwe teorie i hasła , zwłaszcza jak uspokajają nasze sumienie. Odcinek można by uzupełnić o produkcję śmieci przez Chiny. Podobno to oni głównie wyrzucają je do oceanów . Odcinek o zamachach z 11 września i teorii z wysadzeniem WTC bardzo by mnie zaciekawił . Pozdrawiam
@@ImieNazwiskoOK konkretność nie wymaga skrupulatnego wysypywania informacji. Zapoznaj się z definicją tego słowa używanego w konkretnych kontekstach. Faktem jest to, że nie wymienił wielu informacji, ale nakreślił te które są najistotniejsze dla zrozumienia tematu.
Wybacz, że się powtórzę, ale z pomysłem serii obalającej mity trafiłeś w punkt! Z tej okazji nie mogę się powstrzymać, by nie podrzucić - oczywistego, jak sądzę - pomysłu wyboru tematu do wykorzystania, czyli koncepcji tak zwanego kreacjonizmu. Piszę "koncepcji", bo na określenie "hipoteza" kreacjonizm w moim przekonaniu nie zasługuje, jako nie znajdujący oparcia w przesłankach ze świata realnego. Natomiast o terminie "teoria" nawet nie wspominam, bo komu jak komu, ale Tobie nie trzeba mówić nic więcej. :) Ale do rzeczy. Kreacjonizm można w zasadzie omówić nawet dość krótko, bo jego główna teza jest równie niefalsyfikowalna, jak czajniczek Russella. Ale w ramach zajmowania się kreacjonizmem może warto byłoby wypunktować np. Kenta Hovinda, bo to byłby chyba temat na dobrych kilka odcinków. Może podobnie, jak SciFun wypunktował płaskoziemców? Ostatnio o Hovindzie wspominał też Daniel Tyborowski, ale krótko i tylko jako ciekawostkę z gatunku science fiction do pośmiania się, natomiast chyba warto byłoby obalić te androny w sposób metodyczny, bo niestety znajdują zwolenników np. wśród tych, którzy próbują uzasadnić naukowo tzw. "inteligentny projekt".
Rzadko pisze komentarze ale tu aż musiałem. Świetna robota, oby więcej takich filmów. Krotko I zwięźle wyjaśnione, idealne zeby wkleić w dyskusje z wszelkiej maści szurami. Dopowiem jeszcze ze na nas spoczywa nawet większy obowiązek dbania o środowisko, z racji lepszego dobrobytu i oglnie poziomu cywilizacyjnego możemy pozwolić sobie na efektywne sortowanie śmieci, ograniczenie spożywania mięsa inwestowanie w zielona energię. W ogóle fakt że w naszym kraju nie ma nadal żadnej elektrowni jądrowej jest tak absurdalny ze chyba cywilizacyjnie blizej nam jednak do Indii ;/
Bardzo ważny odcinek Można jeszcze było dodać, że duża cześć produkcji (więc i emisji) chińskiej trafia na rynki zachodnie: ubrania, elektronika, dekoracje, zabawki - często widzi się MADE IN CHINA a rzadko MADE IN AMERICA *nie wiem czy wykresy to uwzględniały
Może tematyka o wykorzystywaniu zasobów naturalnych Afryki przez bogate państwa w tym też Chiny eksploatujące Republikę Demokratyczną Konga. Jak ta działalność wpływa na środowisko przyrodnicze oraz czy przyczynia się do poprawy warunków życia tamtejszej ludności.
Uważam, że taki pomysł jak liczenie emisji CO2 na mieszkańca jest nietrafiony. Wystarczy, że Polska przyjmie kilka milionów uchodźców i już poprawi statystyki. Nie kiwnie nawet palcem, aby mniej emitować CO2 i już w statystykach będzie dobrze wyglądać... Pozdrawiam
No dobra, ale produkcja CO2 nie jest po to, żeby sobie była, tylko dlatego, że powstaje w skutek produkcji energii przemysłu transportu itp, czyli zaspokajaniu potrzeb ludzi, ci uchodźcy gdyby żyli tak jak przeciętni obywatele też by z tego korzystali, dlatego ten sposób liczenia emisji jest trafiony.
@@piotrp4704 no tak się akurat składa że nie mam i nie planuję mieć dzieci ...zresztą jako facet i tak nie urodzę czyli w istocie nie wytworze osób :) więc nie wiem co miałbym niby zaczynać ...
Wszystko fajnie, tylko chcę zwrócić uwagę, że aztekowie i inkowie też byli bardziej ekologiczni od Hiszpanów czy Portugalczyków. I nie chcę słyszeć że porównanie jest nieadekwatne, bo jest. Chiny są mocno nacjonalistycznym krajem, gdzie prawa człowieka ustępują interesom mocarstwowego imperium. Ich w przeciwieństwie do krajów zachodu interesuje dominacja globalna oraz interes narodu. "Pouczając Chiny samemu nic nie robiąc" - nie, po prostu główni przeciwnicy ograniczeń i restrykcji w krajach Zachodu nie chcą tych restrykcji i spowolnienia rozwoju gospodarczego w krajach zachodu. Chińska gospodarka i tak odnotowuje najszybsze tępo wzrostu, więc kraje zachodu hamując to tępo staną się łatwym łupem gospodarczym (czasem i militarnym) państwa środka. Widzę też naruszenie świętej zasady nauki - nauka nie jest normatywna. Nauka skupia się na faktach, może nam powiedzieć, jakie będą skutki tego, że zaniechamy działań ekologicznych. Nie może nam powiedzieć tego, że powinniśmy stosować takie a takie rozwiązania ekologiczne, pouczać Chiny czy ich nie pouczać. Tak więc widać ogromną arogancję i nieszczerość intelektualną w materiale - obalany jest pewien mit, a zaraz obok nawet nie sugerowane, ale usilnie narzucane są imperatywy postępowania, które mimo iż korzeniami sięgają nauk środowiskowych, gałęziami wymuszają decyzję na poziomie geopolityki, biznesu, socjologi, prawa czy rozwiązań ustrojowych w dodatku wkraczając w poczucie winy osób oglądających materiał. Nie takie medium popularyzujące naukę zamierzałem subskrybować i nie takie obalanie naukowych mitów zbliżone jest do postaci, jaka jest profesjonalna i rzetelna.
Świetny materiał i bardzo cieszę się, że zacząłeś tę serię od tego właśnie tematu - biorąc pod uwagę nasilone w ostatnich czasach skrajnie negatywne i rasistowskie postawy wobec osób pochodzących z Chin, ale i Azjatów w ogóle, myślę że to bardzo ważny obecnie temat. I ciekawe, ja też nigdy nie brałam pod uwagę liczby ludności Chin, a takie zestawienie daje nam szerszą perspektywę. Dzięki:)
Nieco przykra jak i zatrważająca jest tendencja do pomijania faktu, że Chiny są państwem o ustroju totalitarnym i mają na swoim terenie obozy koncentracyjne (lub jak kto woli "obozy reedukacji poprzez pracę"). Ich obecne "sukcesy" ekonomiczne oparte są w znacznej części na wcześniejszej powszechnej kradzieży opatentowanych technologii. Jeszcze kilkanaście lat temu media światowe ubolewały nad łamaniem praw człowieka i losem narodu tybetańskiego, a chińscy dysydenci otrzymywali nagrody międzynarodowe (w tym Nobla - Liu Xiaobo). Nic się w tych kwestiach nie poprawiło, ale trend się odwrócił i działania rządu Chin są na siłę usprawiedliwiane. P.S. Oczekiwania, że JAKIEKOLWIEK państwo dobrowolnie spowolni swój rozwój ekonomiczny są absurdalne.
Nie mamy prawa oczekiwać, że inne kraje spowolnią swoją gospodarkę - pełna zgoda. Za to nasi kochani zieloni uważają, że mają prawo spowalniać polską gospodarkę blokując każdą większą inwestycję w tym kraju.
Szkoda, że nie zacząłeś z wysokiego C - pierwszy odcinek dotyczący bardziej absurdalnych teorii spiskowych dałby większy, mocniejszy i szybszy "kop" dla tej serii. Niemniej trzymam kciuki i czekam na kolejne odcinki ;) Fajnie by było, gdyby następne odcinki były poświęcone chemtrails, 5g czy chociażby turbosłowianom. To by nakręciło oglądalność a ja (i inni normalni ludzie też) mieliby masę frajdy z jechania po foliarzach i szurach :D
Zamiast sie obrażać na wzajem oraz dzielić na jeszcze mniejsze obozy to lepiej usiąść i posłuchać co ma dopowiedzenia druga strona i dojść do jakiegoś konsensusu lub wyprowadzić z błędu, w koncu w jedności tkwi siła.
@@piotrp4704 A w dupie mam takie niedoedukowane masy, nie zamierzam się bratać z debilami. Jakoś gadanie do ściany nigdy mnie nie bawiło a tacy ludzie to beton.
@@piotrp4704 Słuchanie teorii debili to zupełnie inna para kaloszy niż bratanie się z nimi - dlatego wyraźnie to zaznaczyłem. Zawsze chętnie wysłucham zdania "przeciwnej strony" a jeżeli znajdę (a znajduję) jakieś luki to w pierwszej kolejności staram się wytłumaczyć, jeśli się nie da, to śmieję się - lepiej robić to niż płakać na kretynami z betonu, mniej nerwów człowiek traci a i rozrywka jest. P.S Co do tekstu "w jedności tkwi siła" (bo mam wrażenie że w zasadzie o to Tobie chodzi) to jak najbardziej masz rację. Niestety jako gatunek jesteśmy na tyle upośledzeni, że jedynie globalne katastrofy lub wojny (i to też nie zawsze) są w stanie poprowadzić cywilizację ludzką za kagankiem oświaty.
Nie ma czegoś takiego jak średnia temperatura ziemi. Nie da się jej wyliczyć głównie z tego powodu, że temperatura ma swój gradient tak jak ciśnienie, inna jest na 2 a inna na 5 km. Średnia temperatura na wysokości 2 i 5 m npm może różnić się o kilka stopni celcjusza. Jakie jest średnie ciśnienie ziemi? Jak wygląda rozkład czujników temperatury ziemi? Gdzie można znaleźć mapę takiego rozkładu. Jaka jest dokładność pomiaru? Jak ta dokładność odnosi się do pomiarów różnych parametrów w dziejach ziemi na podstawie odwiertów lądolodu? Jak odwiert lądolodu ma się do temperatury npm w pradziejach?
To, że nie wiesz jak przebiega taki pomiar (czy bardzie wiele pomiarów i obliczenia) nie oznacza, że nie da się tego zrobić. Również nie wiem jaki jest proces określania takiej temperatury. Jest to narzędzie pokazujące tylko, że ogólnie klimat się ociepla. Jeśli średnia na ziemi to teraz 15 stopni, nie znaczy to przecież, że tyle właśnie jest na Arktyce. To narzędzie czysto porównawcze do lat poprzednich. Brak wiedzy na jakiś temat nie oznacza wykluczenia danej tezy.
Mam problem tylko z jedną rzeczą. Argument o "historycznej" emisji nie jest aż tak mocny gdy weźmie się pod uwagę ile wtedy było spalane CO2 ogólnie na świecie. W XX wieku przez większość czasu (pomijam okresy wojenne bo nie jestem co do nich pewien) ta emisja była dużo niższa niż obecnie, a więc to nie tak że np. 5 lat Amerykańskiego "1 Miejsca" jest równie 5 lat Chińskiego. Może to ja źle rozumiem, nie wątpie w to i nie opieram się na twardych źródłach tylko na mojej wiedzy która może być zakłamana
Trzymam kciuki za ten format. Aktualnie takie głupoty szerzą się na forach FB czy w innych miejscach w internecie że to aż szok. Ludzie nawet nie interesujący się danym zagadnieniem przeczytają takie rzeczy gdzieś w kom i później powielają różne głupstwa myśląc że to prawda objawiona i wszyscy chcą nas oszukać. Trzymam kciuki za ten format i obiecuje oglądać. Pozdrawiam!
Witam Panie Krzysztofie czy można by było prosić o film wyjaśniający czy człowiek byl pierwotnie mięsożerca czy roslinozerca bo zdania sa podzielone przynajmniej ja tak widziałem wiem ze jest to bardzo spłycone ale myślę ze będzie Pan wiedział o co chodzi pozdrawiam
Wiesz bieżący w Polsce jest słuszność budowy zapór wodnych (chodzi o planowaną zaporę w Sieniawach). Czy ewentualne korzyści ekonomiczno-społeczne usprawiedliwiają dość dużą ingerencję w przyrodą i czy, aby na pewno możemy mówić o energii z taki zapór, że jest "zielona" ;) Sam spotykam się z różnymi opiniami, jednak sądzę, że jest to zagadnienie na tyle złożone, nie można go pominąć. Co do zagadnień hydrologicznych to jest to temat rzeka i mam nadzieję, że będę mógł jeszcze z Tobą krótką korespondencje dotyczącą tej tematyki wymienić :) Pozdrawiam :)
Zakrada się tutaj mały błąd logiczny, zmniejszanie ilości dwutlenku węgla na osobę jest rozwiązaniem gdy liczba ludzi jest stała, natomiast w przypadku kiedy liczba ludności ciągle rośnie nic to nie da, sumaryczna ilość emitowanego CO2 będzie ciągle rosnąć, tak jak efekt cieplarniany.
Pytanie czy atmosfera bierze pod uwagę ilość dwutlenku węgla na osobę? Myślę że liczy się sumaryczna ilość co2 w atmosferze i atmosfera nie zwraca uwagi czy wytworzył go Chińczyk, Polak czy jugosłowianin
Nie, nie bierze pod uwagę. Ale skoro chcemy porównywać który kraj jest pod tym względem gorszy, to trzeba jakoś przełożyć sytuację w jednym kraju na drugi. Bezpośrednie porównanie nie ma sensu - gdyby Chiny emitowały 2 razy więcej CO2 niż Polska, to oczywistym byłoby, że Polska jest mniej ekologiczna pod tym względem, bo to dużo mniejszy kraj
Postaram się uważnie śledzić tę serię, bo czegoś takiego na polskim youtube bardzo brakuje. Ja od siebie dorzucę bardzo popularny mit, w którego wierzy zasadniczo zdecydowana większość ludzi, mianowicie, że ziemia jest przeludniona i ludzka populacja będzie rosnąć w nieskończoność. Tymczasem problemem jest bardzo nierówna dystrybucja zasobów naturalnych ( co też poniekąd poruszyłeś w dzisiejszym filmiku), a wzrost populacji wg wszelkich szacunków za jakiś czas się zatrzyma i trend zacznie stopniowo się odwracać. Pozdrawiam.
Świetny temat, który w prawdzie już kiedyś poruszałem jednak było to tak dawno temu (7 lat) że spokojnie mogę nagrać nowy film. Szczególnie, że książka Factfulness pięknie temat wyjaśnia. Zapisuję! Link do starego filmu: th-cam.com/video/rVqpCPj2vpQ/w-d-xo.html
Mit jak mit , problem nie jest w tym że Chiny odpowiadają całemu złu , bo temu ( i generalnie szkodliwości CO2 ( już słyszę głosy potępienia ehh ) ) zaprzeczyć można , jednak Chiny produkują Bardzo dóżo CO2 jednak mało produkcji jak np. Polska , USA , Skandynawia , ta Emisja jest mniejsza i na dodatek skalowo te kraje więcej produkują . W tym jest 🐕 pogrzebany . Tak czy siak świetny film .
Cóż, obecnie są nie tylko oczekiwania, ale wręcz wymogi by państwa takie jak Polska dobrowolnie spowolniły swój rozwój ekonomiczny... (Zresztą przywołana rezygnacja z pralki i mycie ręczne zamiast tego zużywałoby raczej więcej zasobów... więc przykład trochę słaby) ograniczanie (na drodze przymusu, w tym ekonomicznego) ilości produkowanej energii w innych krajach generalnie będzie miało takie same skutki jak i w Chinach(i tak samo jak nie można wymagać od Chin zaburzenia funkcjonowania gospodarki tak samo nie można tego wymagać od np krajów Europejskich(bo kraje należy tu traktować równo, no zamożniejsze może nieco surowiej), zwłaszcza rozwijających się, jak Polska... no a się wymaga i to jeszcze jak - nic więc dziwnego że w reakcji obronnej powstają takie mity jak ten chiński... z drugiej strony Chiny wytwarzają prawie 29% światowej produkcji CO2, przy stanowieniu około 18,4% populacji świata(a dla pełnego obrazu uważam, że zestawienia tych dwóch danych nie powinno się pomijać), tak więc jak już patrzeć na dane to trzeba przyznać, że Chiny i w przeliczeniu na mieszkańsa mają "nadprodukcję"... nawet jeśli niektóre kraje mają ją nawet większą, ale z kolei (prawie) żaden kraj nie jest tak ludny jak Chiny więc to jak u nich wygląda ten wskaźnik względem reszty świata ma proporcjonalnie duży wpływ - summa summarum nie taki bezpodstawny ten mit...). Jestem za ekonomicznym wykorzystaniem zasobów, energia nuklearna to moim zdaniem dobry kierunek(do odnawialnych nie mamy aż tak wybitnych warunków, za to będąc obszarem zasadniczo niesejsmicznym Polska nadaje się świetnie na budowanie elektrowni atomowych), ale wymuszanie transformacji przez różne opłaty węglowe/klimatyczne itd. to zły kierunek i więcej z takich metod szkody niż pożytku. A posiadane zasoby węgla i tak warto by wykorzystać, np z użyciem technologii jego podziemnego zgazowania (choć tu nie wiem do końca jak to działa, ale w sumie możesz kiedyś i o tym materiał zrobić).
Bardzo wartościowy materiał, pozwala pomóc zrozumieć temat, ale jak rozumiem to, że Chiny wytwarzają tyle CO2 i szkodzą planecie jest faktem i to, że mają tam również dużo ludzi (i przede wszystkim duża gęstość zaludnienia) z perspektywy ochrony środowiska i planety niewiele zmienia, zatem to nie jest tak, że Chińczycy nie są odpowiedzialni za zmiany klimatu -są, ale należy zrozumieć ich sytuację, dlaczego są odpowiedzialni i to, że mimo wszystko starają się ograniczyć swoją szkodliwość. Warto wziąć to pod uwagę, ale fakt tak dużej emisji też jest szalenie ważny. Jeśli źle rozumiem, proszę mnie poprawić.
Zabawne jest wyrzucanie nam że oczekujemy od Indii obniżenia jakości życia, a równocześnie nie widzimy niczego złego w narzucaniu takich ograniczeń nam. I to jeszcze w głupi sposób bo te wspomniane lodówki dalej są nam potrzebne, tyle że zamiast produkować je na miejscu, sprowadzamy je z chin. Finalnie na jedno wychodzi. A porównywanie krajów jako jednostki a nie jako pula populacyjna ma sens, bo problemem jest to że one się bogacą gdy my tracimy. Zwłaszcza teraz.
Najwięcej solarów w przeliczeniu na mieszkańca jest gdzie? w Korei Północnej. Tak każdy domek, mieszkanie ma po jednym dwóch panelach. Koreańczycy swego czasu mieli problemy z dostawami prądu, coś jak 20 stopień zasilania u nas w PRL. Cała masa Koreańczyków nasprowadzała solary z chin i pomontowała na balkonach dachach itd. Jak są niedobory to zawsze coś z tego panelu jest
A tu mnie zaskoczyłeś. Co do historii to wiedziałem z danych statystycznych jak to wyglądało ale przelicznik na osobe co do chin mnie zaskakuje. Informacja jednak dla mnie do zweryfikowania ale jeśli to prawda to jestem mega zaskoczony.
Często słyszę o tym, że ludzie nie mają tak dużego wpływu na rosnącą temperaturę, i że to porostu stopniowe ocieplanie klimatu, tak jak były epoki lodowcowe, i tak jak za czasu Mojżesza było cieplej niż teraz. czy to faktycznie ma taki wpływ, czy tylko ludzie starają się usprawiedliwiać? To takie moje pytanie a tak poza tym bardzo fajny film.
Stopniowe ocieplanie klimatu? Spójrz na wykres zmian temperatury na przestrzeni ostatnich 2000 lat pokazany na filmie 2:44. To nie wygląda na stopniowe ocieplanie i w tym jest problem, nie chodzi o to że klimat się ociepla ale o to w jakim tempie się ociepla.
Zapewne chodzi ci o ten mit, który powielają antycovidianie, że nie ma wirusów, maseczki powodują choroby i zatrzymują tlen jednocześnie przepuszczając wirusy, w które i tak nie wierzą?
@@Adam_Szkaradek_Composer Co jak co ale ciagłe noszenie tego kagańca cie truje twoim własnym oddechem czesto wydychamy nadmiar różnych drobnoustrojów oraz dwutlenek węgla przez co część osób ma problemy z oddychaniem w tej masce ponieważ wymiana powietrza jest utrudniona przez nią. Wirus był jest i będzie nie ważne lockdawnów zrobią, ta walka z "pandemia" to walka z wiatrakami.
@@piotrp4704 to nie jest zadna pandemia. Smiertelnosc jest na poziomie smiertelnosci spowodowanej sezonowa grypa. Oczywiscie, noszenie maseczki jest szkodliwe, a na pewno nie chroni przed wirusami, moze blokuje rozprzestrzenianie ilosci czastek odczas np. kichniecia... Polecam fakty w publikacjach, np. Falszywa pandemia - wydawnictwa Osuchowa. Co wiecej serwowane dane sa manipulowane, kwalifikacja zgonow na rzecz spowodowanych covidem tez. Patologie sa niemal na kazdym kroku - grypa przestala istniec, nowowory tez, jest tylko wirus korona (obecne od kilkudziesieciu lat w spoleczenstwie w ilosci 15-30 %)... Itd itd.
@@michalgomulka Wiem o tym wirus istnieje ale "pandemia" to fikcja przecież who zmieniło definicje by i pasowała pod narracje. Po za tym to co piszesz to prawda.
Robisz swietna robote, jestwm za ale musisz pamietac że nauka jest jak rzeka dzis uczymy sie o faktach ale za 100lat powiedza ze to brednie bo bede mieli wieksza wiedze. To ze Niemicy naukowcy mowia ze atom jest brudną energia jest tak samo prawdziwe jak to ze atom jest czysta energia to wszystko zalezy od strony patrzenia. Chiny fakt tworza najwiecej energi zarowno tych dobrych jak I zlych I wiem ze zmierzaja ku lepszemu. Pamietaj tylko ze elekteownie weglowe tez sie rozwijaja I coraz mniej produkuja CO2 w tej chwili wyoko jakosciowe technologie tworza mnóstwo CO2 na swiecie. I chora konsumcja ktora napedzaja koncerny. Mysle ze wlasnie dlatego kraje najbogaterze maja 2-3x wiecej co2 na mieszkanca niz inne, no I mozliwosci brana mnostwa rzeczy lichej jakosci w kredyty to tez zwieksza ilosc Co2 na ziemi. Teraz take pytanie jesli mozemy wyprodukowac cos co wytrzyma np 10lat urzytkowania za ta sama ilosc Co2 a robimy to tak rzeby wytrzymalo 1rok I wtedy sprzedamy to 10x(10x zysk,10x Co2) czemu w takim razie sie na to zgadzamy ? Zrob prosze filmik jak kazdy z nas moze zmniejszyc swoje zuzycie Co2 w roku.
Słyszałem już to kiedyś, ale mam z tym pewien problem. Ponieważ, świata nie obchodzi to ile jest emisji na mieszkańca, tylko to, ile jest emisji. Co dla świata byłoby lepsze, niskie spalanie w przeliczeniu na każdego mieszkańca Chin i Indii czy wysokie spalanie w przeliczeniu na mieszkańca Watykanu? To mniej więcej tak, jakby o głód obwiniać małe miasto, bo zjedli w przeliczeniu na mieszkańca o dwa jabłka więcej niż reszta wielomilionowych supermiast. A w Chinach, problem nie równości społecznych nie wynika, z energii, tylko z systemu politycznego. P.S. Argumentum ad populum w filmie o obalaniu mitów, jest wręcz strzałem w stopę.
"Samochody elektryczne nie mają sensu bo mają baterie" ;) Z uwzględnieniem kosztów społecznych leczenia nowotworów płuc, braku produktywności chorujących obywateli itp. To by był ciekawy temat. Sporo osób błądzi w meandrach logiki uważając, że pojazdy elektryczne nie mają przyszłości.
![[LIVE] : ONE ลุมพินี 83 วันนี้!! คู่เอก "พันฤทธิ์ vs ซุปเปอร์บอล วันของโอม MBK"](http://i.ytimg.com/vi/1b4pkKHa_Fk/mqdefault.jpg)
![ALLY - OH MY! [ REACTION ] 'Amarin Nitibhon' #ALLY_OHMY #ALLY #allynitibhon #แอลลี่](http://i.ytimg.com/vi/nX9qpHjVfbQ/mqdefault.jpg)
Będę wdzięczny za wykopanie materiału. Dzięki temu pomożecie dotrzeć mi z nim do większej liczy osób ➫ www.wykop.pl/link/6023743/chiny-sa-odpowiedzialne-za-zmiany-klimatu-uwaga-mit-1/
Skad masz te Dane? Od Chin?? Haha komunisci nigdy prawdy ci nie powiedza..
Tu nie chodzi tylko o klimat tylko o walkę z ludźmi którzy nie rozumieją wspólnoty światowej czy wolności.
Chiny też budują najwięcej elektrowni węglowych jak i pełno dam niszczących środowisko
Nie zgadzam się z Tobą ale każdy ma swoją opinię.
Źródła masz w opisie filmu. Film powstał na ich podstawie a nie na podstawie moich opinii.
@NaukowoTV Zrobisz proszę coś o rządzie światowym?
Odcinków na 3 lata.... niezmiernie cieszy mnie ta informacja :D Czekam na kolejne tygodnie!
Jak powiedział mi kiedyś pewien youtuber: chcesz otwierać kanał lub nagrywać nową serię? Rozpisz odcinki! Jeśli nie wypiszesz co najmniej 20-30 tematów to nie zabieraj się za to. Ja robiąc rozpiskę napisałem ponad 150 pomysłów (a jestem przekonany, że widzowie mi jeszcze wiele podrzucą).
@@NaukowoTV Jedziesz tam tych foliarzy! :D
@@NaukowoTV To raczej smutne, że jest tyle mitów w które wierzą ludzie.
PS: Pomysł - obalanie teorii spiskowej o rządzie światowym NWO
Wyjdzie 156 odcinków. Tak dużo?
@@ormuzd48 Może jeszcze obalenie teorii o spisku żarówkowym? XD
Chłopie żyj 100 lat, to było genialne uwielbiam twoj obiektywizm bez niepotrzebnego chrzanienia o polityce..
Przecież powiela tą "prawdę" która musi być przekazywana
To uczucie kiedy na TH-cam znajdziesz kanał którego wartości nie da się ocenić. Genialny pomysł i oby udało się zrealizować ten 3 letni plan
Jestem pewien, że widzowie będą podsyłać kolejne pomysły więc mitów nie powinno zabraknąć.
@@NaukowoTV Ja bym chętnie zobaczył film o ludziach którzy wierzą że megalodon i inne tego typu zwierzęta żyją w rowie mariańskim
@Igra Lux taki film jest już nakręcony :D Może nie dosłownie tak jak to zostało ujęte powyżej, ale obalam ten mit.
@użytkownik YT zmiany klimatu i mity z tym związane będą się pojawiały regularnie na kanale.
@@NaukowoTV Tak wiem ale ja się bardzo interesuję tym tematem i ogólnie stworzeniami wodnymi. I propozycja na film: największa ryba kostnoszkieletowa leedsichthys
To może mit: Elektrownia atomowa jest bardzo niebezpieczna i szkodliwa dla środowiska
Jest, ale jeżeli dojdzie do wypadku - czyli ryzyko minimalne, gdyż w ciągu 70 lat działania reaktorów były tylko 4 większe wypadki, z czego tylko dwa doprowadziły do większego skażenia terenu :P
A tak ogólnie to energia atomowa jest bardzo przyjazna dla środowiska, gdyż generuje bardzo mało zanieczyszczeń.
Polecam ten film
th-cam.com/video/J3znG6_vla0/w-d-xo.html
@@bar88888 ciekawe jaki odsetek tych wypadków wydarzył się w ZSRR...
@@whichwanda 1 xD
@@bar88888 👀
Super merytoryczny odcinek. Dziękuje i pozdrawiam.
Mimo że zgadzam się z zamierzonym przesłaniem tego filmu, uważam że ten film brzmiał bardziej jako usprawiedliwienie chin, niż walka ze stwierdzeniem "nie ma sensu nic robić bo chiny...". Dla osoby która ma to podejście ten film chyba nic nie zmienia.
A macie jakieś argumenty przeciwko?
Przecież tam nikt nie stwierdza że Chiny są święte...
@@ispitonyourgrave2761 No i jak widać, gdyby Chiny robiły to tak, jak USA, to by na mieszkańca nie miały współczynnika 6,9 ale ponad 15...
@@ispitonyourgrave2761 a zwróć uwagę na wycenę dowolnych produktów w Chinach i Stanach.
Najprostszym przykładem są firmy, dowolny producent procesorów, telefonów, AGD z Chin będzie wytwarzał wielokrotnie więcej towarów niż identycznie wyceniana amerykańska firma.
W stanach cena do zysku na poziomie 30-60 to już norma (+ kwiatki jak Virgin Galactic z poziomem 10 000+).
@Trim1 1 To teraz popatrz na Chińskie "fabryki" między innymi with Xinjang
@@ImieNazwiskoOK "with Xinjang"?
I co to ma do wartości towarów w Chinach? PKB/osobę jest mniejsze, więc produkowane przez nich towary byłyby warte większy % PKB, gdyby zostały dostarczone na rynki zachodnie.
7:45 tutaj bym powiedział "nie chiny, nie indie i nie polska" od której wymaga się tego co od bogatych niemiec.
Polska też jest powyżej średniej światowej w emisjach na osobę. Też mamy gdzie ciąć, np. nieefektywne ogrzewanie budynków, chaos przestrzenny, nadmiar samochodów.
@@sawraf teraz gdy po 170 latach niewoli budujemy swój kraj żeby móc spełniać wymagania UE a i tak jesteśmy niżej niż Niemcy.
@@ispitonyourgrave2761 To wszystko dlatego, że USA i inne bogate kraje wyeksportowały najbrudniejszą część łańcucha produkcji do Chin. Podobnie jak Niemcy, które wyeksportowały część łańcucha produkcji do Polski, co wpływa na wzrost emisyjności naszej gospodarki. Ale statystyki obciążają nas, nie ich.
Dobrze, że zwróciłeś na to uwagę. Oczekiwanie, że tylko my będziemy żyć na wysokim poziomie, a reszta świata nie będzie do niego dążyć, jest zwyczajnie głupie Xd
To ma zwiazek z dominacja Chin. Pewnym krajom to się nie podoba i mamy juz spisek
Świat się rozwija i pięknie, chodzi o to, że Europa po prostu przestaje się rozwijać
No ja bym np w takim razie oczekiwał żeby chociaż trochę dali spokój np Ujgurom
@@ispitonyourgrave2761 Nie mówiąc o fakcie że skupił się tylko na CO2 pomijając inne kwestie
@@ispitonyourgrave2761 ile ci płacą za to kopiuj wklej?
Kanada jako jeden z głównych sprawców ocieplenia klimatu.... dziękuję cofam suba. MNIEJ PROPAGANDY!
Ciekawe jak by wyglądała emisja CO2 na osobę, gdyby wyliczano to na podstawie indywidualnej konsumpcji, bo trzeba przyznać, że część tego emitowanego CO2 w Chinach jest emitowane przez potrzeby krajów zachodu, które masowo importują stamtąd dobra.
racja, nie wiadomo czy wzięli to pod uwagę w tych statystykach, czy nie
Rzeczywiście teza z tytuły jest nieprawdziwa, lecz gdyby ją zmienić do formy: "Chiny są obecnie w głównej mierze odpowiedzialne za pogarszanie się zmian klimatycznych" to już bylibyśmy bardzo blisko prawdy. Obniżenie CO2 na osobę w niektórych państwach praktycznie nic nie da globalnie, bo są tak małe i nieznaczące. Chiny czy Stany ustanawiają także trendy światowe i inne państwa idą za nimi w ślad. Z psychologicznego punktu widzenia ludzie mogą czuć bezcelowość działań na rzecz klimatu, bo jednostka obecnie znaczy naprawdę mało. To decyzje państwa dotyczące energetyki są kluczowe dla zmian klimatycznych. Więc prócz działań ekologicznych, których na pewno powinniśmy się chwytać w stopniu takim na jaki możemy sobie pozwolić, tak powinniśmy zwrócić uwagę na wybór władzy, która nie boi się reformować energetyki na nowocześniejszą, bo to jest tak naprawdę kluczowe.
Bardzo ciekawy film skłaniający do myslenia i zweryfikowania faktów i poglądów. Można byłoby jeszcze sporo podyskutować na pewno. Czekam już na kolejne materiały.
Najłatwiej kogoś obwiniać nie patrząc na innych i siebie, ale jak wiadomo nie trzeba się na czymś znać aby się wypowiadać, wystarczy mieć chęci
@@ispitonyourgrave2761 Świetnie co nie zmienia faktu że klimatu nie zmieniają tylko i wyłącznie Chińczycy tylko ludzkość ogólnie
@@Adam-ff7nv Tak lecz Chiny się do tego bardzo znacznie przyczyniają co miał ten film obalić. Więc jak widać sugerowanie że tak np zachód gorszy to ściema.
@@ImieNazwiskoOK Oczywiście ale nie wolno zapominać o tym że to nie tylko Chiny się do tego przyczyniają,lecz WSZYSCY
Bardzo dobrze że się za tych foliarzy i nieuków wziołeś, bo cały czas słyszę te pseudo mądre teksty, co to na chłopski rozum jest prawdą...
Tyle że ten film to po prostu cherry picking
Bądźmy szczerzy to że jakiś kraj emituje więcej CO2, a większość aktywistów klimatycznych zachowuje się jak idioci nie oznacza że my mamy od razu nic nie robić w sprawie ochrony środowiska
ci aktywiści często na swoje wiece czy spotkania latają paliwożernymi samolotami. tak więc bardziej by się przyczynili do ochrony środowiska gdyby nie robili nic.
Kurcze już żałuję że nie ma następnego czwartku. Czekam na kolejny film. Nowa seria przypadła mi bardzo do gustu.
Pozdrawiam
Chwila ten komentarz został napisany 10 godzin temu
Wait what
@@niemampomyslunanickno Patroni mają wcześniej
@@Blablabla-ol2tr a no racja, po prostu się zdziwiłem bo tu nie ma opcji wspierania
Spokojnie, nie dla wszystkich, ale nadejdzie. :)
@@ispitonyourgrave2761 chuja prawda nie chce mi sie tego czytać ale zrób to lepiej na swoim kanale kozaku
Bardzo podoba mi się pomysł obalania mitów. Czekam na kolejne i pozdrawiam :)
@@ispitonyourgrave2761 chuja prawda nie chce mi sie tego czytać ale zrób to lepiej na swoim kanale kozaku
zasługujesz na większy rozgłos
Zdecydowanie
Pomału powolutku gościu dojdzie do milona subów. Widać, że lubi robić to co robi, pasja bije mu z oczu 😊😃
150% sie zgadzam
Popieram.
Zasługuje... ale na taki jak ten w The Times UK sprzed kilku tygodni! "Beijing funds British TH-camrs to further its propaganda war"
Mam pytanie - skoro Niemcy wytwarzają więcej CO2 niż Polska, to czy też płacą kary za nadmierną emisję jak my ? Ma ktoś wiedzę na ten temat ?
Niemcy mają 80mln mieszkańców a polska 38mln
Oczywiście, że NIE! Mają wykupione pakiety CO2, które im wystarczają i jeszcze je odsprzedają.
z tego co mi wiadomo to polska tez sprzedawala pakiety emisyjne w ostatnich latach
@@klimens6686 jasne, że sprzedawała. Ale zamiast sprzedać je elektrowniom (żeby finalnie odbiorcy płacili mniej za prąd) to sprzedawali je byle gdzie
smieszne są te pakiety na co2. Politycy wymślili sobie jakies limity i zbijają na handlu tym niewyobrażalną kasę. To jest majstersztyk, ustalić limit pod siebie a pozniej sprzedawać to za gruby sos, to jest wlaśnie 4 rzesza.
Już po tekście, że poziom wiedzy i ignorancja ludzi jest zatrważająca, wiedziałam, że zostanę na dłużej.
Ja czekam na obalenie teorii o więcej niż 2 płciach.
Ale jest możliwe, że gdzieś istnieje więcej tylko nie na ziemi. Według mnie, a ja dopiero zaczynam z zrozumieniem nauki.
@@godzillozauruszpomorza156 chodziło mi o nasz gatunek.
Przecież te teorie wymyślili sobie foliarze. Płcie są dwie i pół - licząc osoby interseksualne.
@ASRIELIO PLAYER dobrze rozumiem. Istnieją dwie płcie i wiele zaburzeń?
@ASRIELIO PLAYER no dobrze. A więc na czym polega konstrukt płci kulturowej?
Walka z np. foliarstwem to, jak z wiatrakami.
Foliarstwo to tylko szczyt góry lodowej o nazwie idiotyzm społeczny. Twoje powiedzenie jest więc jak najbardziej prawdziwe
Ale jest nadzieja, że w przyszłości mniej niedouczonych i bardziej podatnych na manipulajce ludzi dostąpi tego "zaszczytnego" miana
@@Skyla2839 Nadzieja umiera ostatnia.
Ale ile radości dostarcza obserwowanie takiej walki...
Polecam o poczytać komantarze pod filmikami o ewolucji czy szczepionkach na kanale naukowy bełkot
Materiał jak najbardziej rzeczowy i ciekawy. Krzysztofie, nie możesz jednak zacząć od emocjonalnego deprecjonowania potencjalnych adwersarzy. Pokonuj przeciwników argumentami, ale nie twierdź, że ich wiedza jest przerażająca, czy porażająca. Wtedy Twoja argumentacja się ostanie. Jeśli będziesz mieszał z błotem na dzień dobry... cóż, cytat z Nietschego już wykorzystałem ostatnio.
Oj coś czuję że zamiast czekać na piątki będę czekał na czwartki
Mnie nie przekonałeś. Mówisz na początku o całkowitej emisji Co2 i to ona jest głównym wyznacznikiem i żadne przeliczenia tego nie zmieniają. Zgoda, że Chiny dołączyły do tego grona stosunkowo niedawno, ale podczas gdy na świecie a zwłaszcza w Europie emisja spada tak w Chinach stale rośnie a jak sam zauważyłeś przeliczając emisję na mieszkańca mają jeszcze sporo potencjału. Dodatkowo, ale to juz moje spekulacje, sądze, że utylizacja odpadów toksycznych czy radioaktywnych w Chinach może odbiegać od Naszych norm, ale nie wiem czy to może mieć wpływ na klimat. Zostają też kwestie projektów budowlanych, przekształcania terenów itp. Taka tama Trzech Przełomów, niby elektrownia wodna, ale skoro zmieniła oś obrotu Ziemii to spodziewam się, że również ma wpływ na klimat.
My jesteśmy w tej samej sytuacji co Chińczycy, też chcielibyśmy dogonić kraje zachodu, tylko że Nam się nie pozwala każąc płacić za emisję i dążyć do redukcji. Powoduje to przenoszenie produkcji przemysłowej właśnie do Chin. Bardzo prosty mechanizm :)
Podane przez Ciebie argumenty nie mają żadnego znaczenia w obliczu faktu, że największym emitentem Co2 są, i sądząc po tendencji, jeszcze przez długie lata będą Chiny. Skoro jednak nie są oni odpowiedzialni za zmiany klimatu to należy uznać, że nikt nie jest i zwolnić człowieka z tej odpowiedzialności.
P.S. Miejsca 5-20 w tym Polska mają mniejszą emisję od Chin a Polska potrzebuje 30 lat by wyemitować tyle Co2 co Chiny w ciągu roku.
Wszedłem w sekcję komentarzy tylko po to, by to napisać. Chiny są największym emiterem CO2 na świecie i żadne przeliczniki tego nie zmienią a argumentowanie, że chcą dogonić Zachód i mieć bieżącą wodę to nie obalanie mitu, tylko szantaż emocjonalny. Który jest o tyle nie na miejscu, że znajdujemy się w identycznej sytuacji. Też chcielibyśmy mieć dogonić Zachód a emisję per capita mamy w zasadzie taką samą (8.4 vs 7.8 według stanu 2021), ale nas jakoś nikt nie usprawiedliwia. Ba, wręcz przeciwnie, oczekuje się od nas redukcji a to przecież ogranicza nas wzrost gospodarczy. I teraz pytanie, co autor sądzi o unijnych regulacjach? Bo jeśli uważa je za słuszne to niestety, ale brakuje mu konsekwencji. Według mnie jeśli od nas wolno wymagać to tym bardziej od nich, drugiej największej gospodarki świata.
Co do reszty argumentów to trącą one erystyką. Bo co z tego, że budują elektrownie atomowe jak emisja dalej rośnie i to w zastraszającym tempie (5-krotnie względem 1990 i 2-krotnie względem 2005)? I jasne, na pierwsze miejsce wskoczyli stosunkowo niedawno, ale planecie nie robi to różnicy. Poza tym CO2 to nie jest ich jedyny wkład negatywny. Sprawdźcie sobie najbardziej zanieczyszczone rzeki świata i ile z nich leży w Chinach. A o projektach ingerujących w środowisko naturalne na niespotykaną nigdzie indziej skalę (chociażby wspominana już Tama Trzech Przełomów) można poświęcić cały cykl dokumentalny.
Także sorry, ale ten materiał niczego nie udowodnił i jeszcze raz, całkowita emisja jest wyznacznikiem odpowiedzialności za zmiany klimatyczne. Bo co bardziej zaszkodzi lasu? Ja zostawiający w nim dwie butelki czy 40-osobowa wycieczka, gdzie każdy uczestnik zostawi po jednej? No właśnie. Także możemy sympatyzować z Chińczykami, ale efektu skali nie przeskoczymy a tak się składa, że ChRL ma populację większą niż Unia Europejska i obie Ameryki razem wzięte. Więc nawet jakby ich emisja per capita była naprawdę niska (a nie na poziomie Polski) to jak ją przemnożyć przez liczbę ludności to wychodzą pokaźne liczby. A po podstawieniu realnych danych wychodzi nam niemal 30% światowej produkcji CO2...
@@pierogitozycie8426 Witam :). Cieszę się, że jeszcze komuś się chce pochylić nad faktami, pomyśleć, wyciągnąć wnioski i podzielić się z nimi na forum. Ja dziś nie skomentowałbym tych manipulacji zawartych w materiale. Straciłem złudzenia co do intencji autora, gdyż identyczny mechanizm jest wszechobecny w mediach, dyskursie politycznym czy światopoglądowym . Toporna propaganda, bezczelne manipulacje i kłamstwa oraz łopatologiczne krzewienie ideologii przy jednoczesnym zamachu na zdrowy rozsądek. Mechanizm diabelnie skuteczny co udowadnia tutejsza sekcja komentarzy, która moim zdaniem jest reprezentatywna dla ogółu społeczeństwa. Kilka osób, które dostrzegą mierność intelektualną przekazu i większość idiotów, którzy zamienili ambonę na telewizor i wydaje się im, że są postępowi. Przy czym użyty epitet nie określa ich możliwości umysłowych, raczej piętnuje upośledzenie zdolności samodzielnego i krytycznego myślenia oraz zanik instynktu samozachowawczego. Znam wielu specjalistów w swoich dziedzinach, a nie można osiągnąć tego bez sporej wiedzy, inteligencji odmówić im także nie mogę. Nie mogę również przebić się przez ten mur zbudowany z indoktrynacji, którym jest u nich otoczony zdrowy rozsądek. Zdecydowana większość prób jego sforsowania kończy się tak samo, co również jest symptomatyczne, a mnie osobiście mocno bawi :) Mianowicie mam na myśli sprowadzanie wszystkich "innowierców" do wspólnego mianownika. Czasem jest nim "ruska onuca", czasem "antyszczepionkowiec", "szur", "faszysta" etc. Obelgi są zależne od tematu, tożsamy jest system, który nakazuje im, każde kwestionowanie oficjalnego przekazu klasyfikować jako skrajność, a co za tym idzie jako ekstremizm, od którego należy się dystansować.
Jeden człowiek nie jest w stanie przeciwstawić się całej czwartej władzy i jej oddziaływaniu na społeczeństwo. Ja już dość pokopałem się z tym koniem, a skłonności masochistycznych, które przyjemnym powodowałoby nieustające wchodzenie pod jego kopyta, niestety nie posiadam.
Telewizja kłamie - chyba każdy słyszał ten zwrot, niewielu jednak zrozumiało implikacje i wciąż żrą te gówno serwowane im za pośrednictwem ekranów ku ich zachwytom. Co najgorsze jednak to jako polski naród się uwsteczniliśmy. W komunie wiedzieliśmy, że Dziennik Telewizyjny, to wieczorynka dla dorosłych. Mieliśmy wspólnego i prawdziwego wroga o czerwonym pysku, dziś szukamy go wśród nas... Napuszczają nas na siebie w myśl zasady "divide et impera" i pochłonięci walką z wiatrakami nie jesteśmy w stanie dostrzec szerszego planu.
Ehh... Szkoda strzępić ryja, równie dobrze można próbować stado małp uczyć zaawansowanej matematyki. Efekt będzie ten sam, tylko od małp rzadziej gównem się dostanie i na dodatek zasłużenie. Małpy instynktownie wiedzą co jest dla nich dobre, potrzebne lub niebezpieczne. Człowiek musi się tego dowiedzieć za pośrednictwem odbiornika. Dramat.
Wybacz, że akurat Ty zostałeś adresatem moich wynurzeń i obserwacji. Czasem jednak gdy patrzę na... Źle :) Gdy widzę co się dzieje i gdzie nas to prowadzi, oraz gdy dochodzi do tego bezsilność, to muszę chociaż ponarzekać :)
Trzymaj się i powodzenia :)
Zalogowałem się tylko po to żeby przyłączyć się.
Dlaczego Polak lub inny Europejczyk ma odpowiadać za przeludnienie w bieda-landach Azji czy Afryki. Jak twój sąsiad który zarabia tyle samo zrobi 10 dzieci a ty 1dno to masz ograniczać wydatki na rzecz jego rodziny bo wszystkie dzieci powinny mieć tak samo?
Lata temu na Dubai Motor Show jeden z producentow samochodów pokazał nowy model auta z silnikiem 1.8L , emiratczycy patrzyli na to z niedowierzaniem i nieukrywanym brakiem akceptacji. Jeden z nich powiedział. "Popatrz ile tu miejsca pod maską, spokojnie wsadziliby porządne 4.0 V6". Taka jest tam mentalność, na codzień używa się ogromnych SUV z wielkimi silnikami. Dlatego Katar, Emiraty, Kuwejt produkuje najwiecej CO2 na jednego mieszkańca na świecie.
Mam nadzieję że kiedyś pojawi się odcinek o teorii zaprzeczającej istnieniu globalnego ocieplenia (jej propagatorzy twierdzą, że zmiany ilości CO2 wiążą się wyłącznie z naturalnym cyklem zmian ilości CO2 który już wielokrotnie obserwowaliśmy na Ziemi i człowiek nie ma na to żadnego wpływu). Świetny materiał
Ciekawy jest ten zwrot wiara w naukę. Zawsze myślałem że nauka to kwestia wiedzy i że wiara nie ma tutaj żadnego znaczenia a jeżeli ma znaczenie to nie jest to już chyba nauka tylko wiara.
Innymi słowy religia.
Święte słowa. Wiara jest wiarą bo nie jesteśmy w stanie czegoś ustalić jak np. czy Bóg istnieje. Teraz jest modny konsensus naukowy to jak dogmat z którym się nie dyskutuje. Według mnie większość naukowców to stado baranów która leci w kierunku kasy. Wyjątkiem są matematycy il, fizycy i inżynierowie techniczni tam jest wiedza a nie wiara w naukę.
Tak, tak, taaaak! Świetny pomysł na serię. Nie mogę doczekać się kolejnych odcinków. Mam nadzieję, że nie okaże się, że sama wierzyłam w któryś z mitów 🤦🏼♀️
O proszę Pana, jak ja Pana szanuje, oby ta seria trwała tak długo jak to będzie konieczne dla uświadomienia społeczeństwa : )
@@ispitonyourgrave2761 chuja prawda nie chce mi sie tego czytać ale zrób to lepiej na swoim kanale kozaku
Nie zakładam, że manipulujesz świadomie, ale przedstawianie danych statystycznych, jeśli chodzi o przeliczenie ton emisji CO2 w przeliczeniu na osobę i usprawiedliwianie tym Chin, to jakieś naukowe nieporozumienie. To oczywiste, że w Chinach ten wskaźnik będzie mniejszy, bo wynika to zwyczajnie z zagęszczenia ludności, które w Chinach jest niewyobrażalnie większe. A tam, gdzie większe skupisko ludzi, tam ta emisja rozkłada się na więcej osób.
I nie, bycie liderem w OZE nie zmienia nic w kontekście bycia jednocześnie liderem w truciu planety.
Zmienia bardzo wiele, gdyż to właśnie ten wskaźnik uświadamia, jak bardzo dany kraj zanieczyszcza środowisko. Logicznym jest, że kraj prawie 37x większy będzie emitował znacznie więcej, ale jeśli podzielisz emisje kraju na osobę, dowiesz się, jak bardzo brudną energię ten kraj ma. Inwestowanie w OZE i EJ to argumenty za tym, że ta energia będzie coraz czystsza. Polska natomiast od 40 lat próbuje wybudować EJ i nadal nie ma wyznaczonego terenu pod budowę :D
@@Rakowy_Manaskal, odpowiedziałeś mi, podając argumenty, którym właśnie zaprzeczyłem.
@@TheVeritimus Bo ich nie zrozumiałeś.
Dzień dobry, bardzo podoba mi się Pana kanał. Bardzo bym prosił o przedstawienie negatywnych skutków zmian klimatu, bo jak życie moje długie staram się zgłębić ten temat, a w dalszym ciągu nie rozumiem o co całe to zamieszanie. Lądy zaleje - ludzie przeniosą się w inne miejce. Życie będzie jednolite no trudno, będziemy jeść niedobre kalmary. Kiedyś ludzkość jadła dzikie gołębie teraz kurczaki. Bardzo proszę o film o skutkach, ponieważ nie uważam aby były one szczególnie tragiczne, zwłaszcza że lepiej się dostosować do nowych warunków niż żyć w ciągłej stagnacji gatunkowej - kiedyś i tak przyjdzie pora tropikalna, a po niej lodowa.
Nie chodzi o samą zmianę ilości CO2. Bo ta w historii planety była wiele razy znacznie wyższa niż dziś. Chodzi o tempo tego wzrostu. A to tempo może doprowadziś do:
- samonap[ędzającego sie efektu cieplarnianego. Dziś ten efekt jest , ale jeszcze się sam nie napędza.
- wyginięcia większości gatunków zwierząt i roślin. Nie zdążą się dostosować do nowych warunków środowiskowych.
- wyjałowienia wielu terenów uprawnych, przez spustynnienie, zalanie. Nowe polodowcowe nie nadają się. Nie posiadają gleby, to gołe skały. Na wykształcenie się gleby potrzeba co najmniej kilkaset lat.
- zmniejszenie się połaci terenów nadających się do życia dla ludzi.
w sprawie zanieczyszczenia klimatu to chciałbym zadać pytanie wszystkim palącym śmieciami: wolicie trochę zaoszczędzić ,czy żeby wasze dzieci dożyły emerytury?
+1byczqu
Dziękuję za skorzystanie z mojej muzyki w tle! Odcinek zarówno bardzo ciekawy, jak i bardzo potrzebny. Pozdr!
Jakie książki mógłbyś polecić jeśli chodzi o starożytność/epokę klasyczną, podchodzące pod archeologię?
Wiem że już masz zaplanowane odcinki ale prosiłbym w wyjaśnienie mitu o sensie ekologii aut elektrycznych. Tak poza tym bardzo dobry odcinek i proszę o więcej 👍
❌ Taki sam sens, jak 20 lat temu, w przededniu wynalezienia biało świecącej diody, było ze świetlówkami. Przejściowa technologia wspierana nakazami państwowymi (wycofanie żarówek 100 wat), by koncerny miały szmal od konsumentów i podatników (po zużyciu wyrzucone świetlówki są bardzo toksyczne). Teraz gdy jesteśmy u progu rewolucji wodorowej, władza wymusza zakup elektryków, by kasa płynęła tam gdzie ma płynąć.
Pomysł na tę serię wręcz znakomity. Gratuluję. Będę ją (i w ogóle Twój kanał) polecał, a tematów, mimo że ludzkość wkroczyła w XXI wiek, z pewnością nie zabraknie. :)
Jakoś nie przekonuje :/ rozumiem zamysł ale " pamiętajmy że statystyczny Polak wytwarza więcej ton CO2 rocznie niż statystyczny Chińczyk." TAK, statystyczny Polak po robocie pojedzie sobie na ryby, nad morze, na działeczkę a chińczyk zasuwa do wyniszczającej roboty na dobro partii która wie kiedy obywatel dłubie w nosie 24/7... Myślę że nie ma co porównywać standardu życia tak samo z indiami, gdzie miliony żyją poniżej ludzkiej godności :/
Świetna nowa seria na równie dobrym kanale. Wiem już że 3 kolejne lata będę subskrybować :)
@@ispitonyourgrave2761 ten wpis to głupoty
Miło tak czasem posłuchać kogoś myślącego.
Ja to bym chętnie posłuchał o micie, jakoby wycinanie lasów równikowych jest zabójcze dla ilości wytwarzanego tlenu na naszej planecie, podczas gdy nie umywają się one do oceanów czy mórz.
Zgadzam się
@@Leithener Z tego co wiem wycinka lasów faktycznie nie ma aż tak wielkiego wpływu na produkcję tlenu, ale stwarza zupełnie inne problemy. Tomasz Rożek mówił o tym w którymś Raporcie o stanie świata jeśli się nie mylę.
@@Leithener Racja
@@kapitansnuja8658 "zupełnie inne problemy" to dość szerokie pole
Zabrakło mi jeszcze wspomnienia, że nie można tak bezpośrednio porównywać emisji na 1 mieszkańca bez uwzględnienia klimatu. Taki przeciętny Chińczyk (na przykład) żyje w takim klimacie, że praktycznie nie potrzebuje w ogóle czegoś takiego jak OGRZEWANIE DOMU. Oczywiście Chiny są wielkie, i są tam miejsca, gdzie klimat jest podobny do Polskiego, a nawet takie gdzie jest jeszcze surowszy (Tybet to już w ogóle jak Syberia), ale większość populacji Chin żyje w bardzo ciepłym i w miarę stabilnym w ciągu roku klimacie pod względem temperatury, gdzie zboża uprawia się przez cały rok, zbierając po kilka plonów, nawet nie wiedząc co to jest śnieg, ani mróz.
Jak oglądałem Krzysiek Twoje pierwsze wystąpienia kilka lat temu to wiedziałem, że szykuje się konkretny gość. Może nie stosujesz wymyślnych efektów w produkcji, nie rozśmieszasz widza banałami i wtrąceniami... Jednak z perspektywy merytorycznej prezentujesz praktycznie najwyższy poziom, czuć tu inżyniera.
Są trzy rodzaje kłamstw: kłamstwa, bezczelne kłamstwa i statystyki.
Mark Twain
Dokładnie. Nie ma sensu przeliczanie emisji CO2 na jednego mieszkańca (to wskazuje tylko na rozziew w standardzie życia w samych Chinach i na to że chiński przemysł emituje tego gazu zbyt wiele). Koniec końców chodzi o przyrost temperatur na całym świecie, a nie globalne ocieplenie per capita. - czyli że Chiny w dalszym ciągu produkują prawie 30% całego CO2 słowem są jednym z największych trucicieli i państw odpowiedzialnych dzisiaj za taką sytuację. :-/
Cytowanie jako argument, zabawne
Świetny wstęp. Zgadzam się z nim w zupełnośći i dlatego weryfikuje wszystkie informacje które mogą mieć wpływ na mój światopogląd lub merytoryczność wiedzy.
Jedna moja uwaga. O ile rozumiem że przeliczanie produkowania CO2 per capita może być pomocne w określeniu poziomu ekologii danej gospodarki, to jednak dla planety nie ma najmniejszego znaczenia czy 100 ton CO2 wyprodukowała jedna, czy milion osób.
Druga sprawa, całe te statystyki są mocno zafałszowane przez to, że państwa zachodu przeniosły produkcję do krajów azjatyckich. To powinno być liczone jako "zasługa" tych państw, a nie zrzucane na państwa biedniejsze/tańsze w produkcji. Podobnie jak z recyklingiem, Niemcy "sprzedają" swoje śmieci do Polski, na papierze jest że niby recykling i gitara, a co się potem z tym dzieje to dobrze wiemy. To jest ekologia na papierze.
Dążę do tego że państwa powinny mieć liczone zużycie CO2 i wszystkie inne zużycia i wyprodukowane zanieczyszczenia zgodnie z przeniesioną produkcją, oraz być zobowiązane do recyklingu odpadów na swoim terenie.
Świetny odcinek . Jesteśmy podatni na chwytliwe teorie i hasła , zwłaszcza jak uspokajają nasze sumienie. Odcinek można by uzupełnić o produkcję śmieci przez Chiny. Podobno to oni głównie wyrzucają je do oceanów . Odcinek o zamachach z 11 września i teorii z wysadzeniem WTC bardzo by mnie zaciekawił . Pozdrawiam
Konkretne i logiczne sprostowanie tematu. Ileż można było czekać na tą serię?!? +10 byczq
No nie konkretne gdyż pominął wiele kwestii
@@ImieNazwiskoOK konkretność nie wymaga skrupulatnego wysypywania informacji. Zapoznaj się z definicją tego słowa używanego w konkretnych kontekstach. Faktem jest to, że nie wymienił wielu informacji, ale nakreślił te które są najistotniejsze dla zrozumienia tematu.
@@iworys1650 Bardziej bym powiedział że najlepsze do "obalenia" tej tezy.
Lecz inne kwestie także są bardzo istotne.
Wybacz, że się powtórzę, ale z pomysłem serii obalającej mity trafiłeś w punkt!
Z tej okazji nie mogę się powstrzymać, by nie podrzucić - oczywistego, jak sądzę - pomysłu wyboru tematu do wykorzystania, czyli koncepcji tak zwanego kreacjonizmu.
Piszę "koncepcji", bo na określenie "hipoteza" kreacjonizm w moim przekonaniu nie zasługuje, jako nie znajdujący oparcia w przesłankach ze świata realnego. Natomiast o terminie "teoria" nawet nie wspominam, bo komu jak komu, ale Tobie nie trzeba mówić nic więcej. :)
Ale do rzeczy. Kreacjonizm można w zasadzie omówić nawet dość krótko, bo jego główna teza jest równie niefalsyfikowalna, jak czajniczek Russella. Ale w ramach zajmowania się kreacjonizmem może warto byłoby wypunktować np. Kenta Hovinda, bo to byłby chyba temat na dobrych kilka odcinków. Może podobnie, jak SciFun wypunktował płaskoziemców?
Ostatnio o Hovindzie wspominał też Daniel Tyborowski, ale krótko i tylko jako ciekawostkę z gatunku science fiction do pośmiania się, natomiast chyba warto byłoby obalić te androny w sposób metodyczny, bo niestety znajdują zwolenników np. wśród tych, którzy próbują uzasadnić naukowo tzw. "inteligentny projekt".
Rzadko pisze komentarze ale tu aż musiałem. Świetna robota, oby więcej takich filmów. Krotko I zwięźle wyjaśnione, idealne zeby wkleić w dyskusje z wszelkiej maści szurami. Dopowiem jeszcze ze na nas spoczywa nawet większy obowiązek dbania o środowisko, z racji lepszego dobrobytu i oglnie poziomu cywilizacyjnego możemy pozwolić sobie na efektywne sortowanie śmieci, ograniczenie spożywania mięsa inwestowanie w zielona energię. W ogóle fakt że w naszym kraju nie ma nadal żadnej elektrowni jądrowej jest tak absurdalny ze chyba cywilizacyjnie blizej nam jednak do Indii ;/
Świetny pomysł na serię, bardzo potrzebny, jesteś super gościem, pozdrawiam i powodzenia!
Mimo, że nigdy nie słyszałam osobiście, żeby ktoś tak mówił, bardzo przyjemnie oglądało się odcinek. Z chęcią zobaczę ich więcej z tej serii!
Bardzo ważny odcinek
Można jeszcze było dodać, że duża cześć produkcji (więc i emisji) chińskiej trafia na rynki zachodnie: ubrania, elektronika, dekoracje, zabawki - często widzi się MADE IN CHINA a rzadko MADE IN AMERICA
*nie wiem czy wykresy to uwzględniały
Pomysł tej serii doskonały!Dzięki za całą Twoją pracę!I ta nadzieja,że wielu się nawróci. Pozdrawiam.
Może tematyka o wykorzystywaniu zasobów naturalnych Afryki przez bogate państwa w tym też Chiny eksploatujące Republikę Demokratyczną Konga. Jak ta działalność wpływa na środowisko przyrodnicze oraz czy przyczynia się do poprawy warunków życia tamtejszej ludności.
Uważam, że taki pomysł jak liczenie emisji CO2 na mieszkańca jest nietrafiony. Wystarczy, że Polska przyjmie kilka milionów uchodźców i już poprawi statystyki. Nie kiwnie nawet palcem, aby mniej emitować CO2 i już w statystykach będzie dobrze wyglądać... Pozdrawiam
No dobra, ale produkcja CO2 nie jest po to, żeby sobie była, tylko dlatego, że powstaje w skutek produkcji energii przemysłu transportu itp, czyli zaspokajaniu potrzeb ludzi, ci uchodźcy gdyby żyli tak jak przeciętni obywatele też by z tego korzystali, dlatego ten sposób liczenia emisji jest trafiony.
Najbardziej chyba będę czekać na astrologię, bardzo dobry pomysł na serię :)
Na emisję CO2 ma również wpływ produkcja żywności a także przemysł odzieżowy inne procesy produkcyjne.
Powinniśmy nie tylko wytwarzać mnie CO2 na osobę ale również wytwarzać mniej osób...
🙃
dobry pomysł , zacznij od siebie :)
@@piotrp4704 no tak się akurat składa że nie mam i nie planuję mieć dzieci ...zresztą jako facet i tak nie urodzę czyli w istocie nie wytworze osób :) więc nie wiem co miałbym niby zaczynać ...
@@schopenhauer408 pomyśl :D druga sprawa ja tak samo nie lubie ich.
To to trzeba by wybijać stare osoby bo mniej osób będzie pracować niż brać pieniądze
Wszystko fajnie, tylko chcę zwrócić uwagę, że aztekowie i inkowie też byli bardziej ekologiczni od Hiszpanów czy Portugalczyków. I nie chcę słyszeć że porównanie jest nieadekwatne, bo jest. Chiny są mocno nacjonalistycznym krajem, gdzie prawa człowieka ustępują interesom mocarstwowego imperium. Ich w przeciwieństwie do krajów zachodu interesuje dominacja globalna oraz interes narodu.
"Pouczając Chiny samemu nic nie robiąc" - nie, po prostu główni przeciwnicy ograniczeń i restrykcji w krajach Zachodu nie chcą tych restrykcji i spowolnienia rozwoju gospodarczego w krajach zachodu. Chińska gospodarka i tak odnotowuje najszybsze tępo wzrostu, więc kraje zachodu hamując to tępo staną się łatwym łupem gospodarczym (czasem i militarnym) państwa środka.
Widzę też naruszenie świętej zasady nauki - nauka nie jest normatywna. Nauka skupia się na faktach, może nam powiedzieć, jakie będą skutki tego, że zaniechamy działań ekologicznych. Nie może nam powiedzieć tego, że powinniśmy stosować takie a takie rozwiązania ekologiczne, pouczać Chiny czy ich nie pouczać.
Tak więc widać ogromną arogancję i nieszczerość intelektualną w materiale - obalany jest pewien mit, a zaraz obok nawet nie sugerowane, ale usilnie narzucane są imperatywy postępowania, które mimo iż korzeniami sięgają nauk środowiskowych, gałęziami wymuszają decyzję na poziomie geopolityki, biznesu, socjologi, prawa czy rozwiązań ustrojowych w dodatku wkraczając w poczucie winy osób oglądających materiał.
Nie takie medium popularyzujące naukę zamierzałem subskrybować i nie takie obalanie naukowych mitów zbliżone jest do postaci, jaka jest profesjonalna i rzetelna.
Świetny materiał i bardzo cieszę się, że zacząłeś tę serię od tego właśnie tematu - biorąc pod uwagę nasilone w ostatnich czasach skrajnie negatywne i rasistowskie postawy wobec osób pochodzących z Chin, ale i Azjatów w ogóle, myślę że to bardzo ważny obecnie temat. I ciekawe, ja też nigdy nie brałam pod uwagę liczby ludności Chin, a takie zestawienie daje nam szerszą perspektywę. Dzięki:)
Nieco przykra jak i zatrważająca jest tendencja do pomijania faktu, że Chiny są państwem o ustroju totalitarnym i mają na swoim terenie obozy koncentracyjne (lub jak kto woli "obozy reedukacji poprzez pracę"). Ich obecne "sukcesy" ekonomiczne oparte są w znacznej części na wcześniejszej powszechnej kradzieży opatentowanych technologii. Jeszcze kilkanaście lat temu media światowe ubolewały nad łamaniem praw człowieka i losem narodu tybetańskiego, a chińscy dysydenci otrzymywali nagrody międzynarodowe (w tym Nobla - Liu Xiaobo). Nic się w tych kwestiach nie poprawiło, ale trend się odwrócił i działania rządu Chin są na siłę usprawiedliwiane.
P.S. Oczekiwania, że JAKIEKOLWIEK państwo dobrowolnie spowolni swój rozwój ekonomiczny są absurdalne.
Widziałem czołówkę. Czy temat "Wielkiej Lechii" również się pojawi, mimo że jest spoza dziedzin przyrodniczych?
Chciałbym kiedyś ten wątek poruszyć ;)
Wielka Lechia to fakt. Lechici przybyli 100 tyś lat temu z Oriona i skolonizowali Syberię 🤣🤣🤣
Polecam kanał Smartgasm
Na ten temat chyba dość już powiedziano
Super :)
Nie mamy prawa oczekiwać, że inne kraje spowolnią swoją gospodarkę - pełna zgoda.
Za to nasi kochani zieloni uważają, że mają prawo spowalniać polską gospodarkę blokując każdą większą inwestycję w tym kraju.
Jeden z twoich najbardziej interesujących odcinków i genialna seria
Szkoda, że nie zacząłeś z wysokiego C - pierwszy odcinek dotyczący bardziej absurdalnych teorii spiskowych dałby większy, mocniejszy i szybszy "kop" dla tej serii. Niemniej trzymam kciuki i czekam na kolejne odcinki ;)
Fajnie by było, gdyby następne odcinki były poświęcone chemtrails, 5g czy chociażby turbosłowianom. To by nakręciło oglądalność a ja (i inni normalni ludzie też) mieliby masę frajdy z jechania po foliarzach i szurach :D
Zamiast sie obrażać na wzajem oraz dzielić na jeszcze mniejsze obozy to lepiej usiąść i posłuchać co ma dopowiedzenia druga strona i dojść do jakiegoś konsensusu lub wyprowadzić z błędu, w koncu w jedności tkwi siła.
@@piotrp4704 A w dupie mam takie niedoedukowane masy, nie zamierzam się bratać z debilami. Jakoś gadanie do ściany nigdy mnie nie bawiło a tacy ludzie to beton.
@@papaversomniferum2365 Cóż czyli jednym słowem sam jesteś takim betonem skoro nie potrafisz wysłuchać innych co mają do powiedzenia.
@@piotrp4704 Słuchanie teorii debili to zupełnie inna para kaloszy niż bratanie się z nimi - dlatego wyraźnie to zaznaczyłem. Zawsze chętnie wysłucham zdania "przeciwnej strony" a jeżeli znajdę (a znajduję) jakieś luki to w pierwszej kolejności staram się wytłumaczyć, jeśli się nie da, to śmieję się - lepiej robić to niż płakać na kretynami z betonu, mniej nerwów człowiek traci a i rozrywka jest.
P.S Co do tekstu "w jedności tkwi siła" (bo mam wrażenie że w zasadzie o to Tobie chodzi) to jak najbardziej masz rację. Niestety jako gatunek jesteśmy na tyle upośledzeni, że jedynie globalne katastrofy lub wojny (i to też nie zawsze) są w stanie poprowadzić cywilizację ludzką za kagankiem oświaty.
@@papaversomniferum2365 No tak masz po części racje.
Nie ma czegoś takiego jak średnia temperatura ziemi. Nie da się jej wyliczyć głównie z tego powodu, że temperatura ma swój gradient tak jak ciśnienie, inna jest na 2 a inna na 5 km. Średnia temperatura na wysokości 2 i 5 m npm może różnić się o kilka stopni celcjusza. Jakie jest średnie ciśnienie ziemi? Jak wygląda rozkład czujników temperatury ziemi? Gdzie można znaleźć mapę takiego rozkładu. Jaka jest dokładność pomiaru? Jak ta dokładność odnosi się do pomiarów różnych parametrów w dziejach ziemi na podstawie odwiertów lądolodu? Jak odwiert lądolodu ma się do temperatury npm w pradziejach?
To, że nie wiesz jak przebiega taki pomiar (czy bardzie wiele pomiarów i obliczenia) nie oznacza, że nie da się tego zrobić. Również nie wiem jaki jest proces określania takiej temperatury. Jest to narzędzie pokazujące tylko, że ogólnie klimat się ociepla. Jeśli średnia na ziemi to teraz 15 stopni, nie znaczy to przecież, że tyle właśnie jest na Arktyce. To narzędzie czysto porównawcze do lat poprzednich. Brak wiedzy na jakiś temat nie oznacza wykluczenia danej tezy.
Dobra seria! To będzie taki Scimandan - Tinfoil Tuesday tyle, że po Polsku i w czwartek. Dzięki. Pozdrawiam.
Jak nie wiadomo o co chodzi to wiadomo o co chodzi. O kasę. Pamiętaj że budowanie zaufania trwa latami. Ale stracić je idzie w minutę
Tak właśnie działają agenci
Mam problem tylko z jedną rzeczą. Argument o "historycznej" emisji nie jest aż tak mocny gdy weźmie się pod uwagę ile wtedy było spalane CO2 ogólnie na świecie. W XX wieku przez większość czasu (pomijam okresy wojenne bo nie jestem co do nich pewien) ta emisja była dużo niższa niż obecnie, a więc to nie tak że np. 5 lat Amerykańskiego "1 Miejsca" jest równie 5 lat Chińskiego. Może to ja źle rozumiem, nie wątpie w to i nie opieram się na twardych źródłach tylko na mojej wiedzy która może być zakłamana
Trzymam kciuki za ten format. Aktualnie takie głupoty szerzą się na forach FB czy w innych miejscach w internecie że to aż szok. Ludzie nawet nie interesujący się danym zagadnieniem przeczytają takie rzeczy gdzieś w kom i później powielają różne głupstwa myśląc że to prawda objawiona i wszyscy chcą nas oszukać. Trzymam kciuki za ten format i obiecuje oglądać. Pozdrawiam!
Interesujące się danymi to CO2 to nie jedyny aspekt.
I mówienie o standardach życia i Chinach to hipokryzja.
Witam Panie Krzysztofie czy można by było prosić o film wyjaśniający czy człowiek byl pierwotnie mięsożerca czy roslinozerca bo zdania sa podzielone przynajmniej ja tak widziałem wiem ze jest to bardzo spłycone ale myślę ze będzie Pan wiedział o co chodzi pozdrawiam
Co to znaczy człowiek ? Pierwszy znany przodek ? Pierwszy Homo ? Pierwszy Homo Sapiens ? To jest proste , tylko podaj o co ci chodzi
@@birb2330 homo sapiens
@@krzysztofguzik9277 wszystkożercą
@@krzysztofguzik9277 A są jakiekolwiek przesłanki za tym, by tak sądzić?
Istnieje prawda, kłamstwo i statystyka. Tutaj w filmie autor posługuje się statystyką, by poprzeć swoją hipotezę, która nie jest prawdziwa.
Wiesz bieżący w Polsce jest słuszność budowy zapór wodnych (chodzi o planowaną zaporę w Sieniawach). Czy ewentualne korzyści ekonomiczno-społeczne usprawiedliwiają dość dużą ingerencję w przyrodą i czy, aby na pewno możemy mówić o energii z taki zapór, że jest "zielona" ;)
Sam spotykam się z różnymi opiniami, jednak sądzę, że jest to zagadnienie na tyle złożone, nie można go pominąć.
Co do zagadnień hydrologicznych to jest to temat rzeka i mam nadzieję, że będę mógł jeszcze z Tobą krótką korespondencje dotyczącą tej tematyki wymienić :) Pozdrawiam :)
Zakrada się tutaj mały błąd logiczny, zmniejszanie ilości dwutlenku węgla na osobę jest rozwiązaniem gdy liczba ludzi jest stała, natomiast w przypadku kiedy liczba ludności ciągle rośnie nic to nie da, sumaryczna ilość emitowanego CO2 będzie ciągle rosnąć, tak jak efekt cieplarniany.
Na osobę też nie jest do końca sprawiedliwie, myślę że najlepiej to liczyć na powierzchnię.
Super pomysł z tą serią. Nie mogę się doczekać następnego odcinka.
Dziękujemy.
Pytanie czy atmosfera bierze pod uwagę ilość dwutlenku węgla na osobę? Myślę że liczy się sumaryczna ilość co2 w atmosferze i atmosfera nie zwraca uwagi czy wytworzył go Chińczyk, Polak czy jugosłowianin
Nie, nie bierze pod uwagę. Ale skoro chcemy porównywać który kraj jest pod tym względem gorszy, to trzeba jakoś przełożyć sytuację w jednym kraju na drugi. Bezpośrednie porównanie nie ma sensu - gdyby Chiny emitowały 2 razy więcej CO2 niż Polska, to oczywistym byłoby, że Polska jest mniej ekologiczna pod tym względem, bo to dużo mniejszy kraj
W szkołach i rodzinach🍒📯Good luck 🍀✋
Postaram się uważnie śledzić tę serię, bo czegoś takiego na polskim youtube bardzo brakuje. Ja od siebie dorzucę bardzo popularny mit, w którego wierzy zasadniczo zdecydowana większość ludzi, mianowicie, że ziemia jest przeludniona i ludzka populacja będzie rosnąć w nieskończoność. Tymczasem problemem jest bardzo nierówna dystrybucja zasobów naturalnych ( co też poniekąd poruszyłeś w dzisiejszym filmiku), a wzrost populacji wg wszelkich szacunków za jakiś czas się zatrzyma i trend zacznie stopniowo się odwracać. Pozdrawiam.
Świetny temat, który w prawdzie już kiedyś poruszałem jednak było to tak dawno temu (7 lat) że spokojnie mogę nagrać nowy film. Szczególnie, że książka Factfulness pięknie temat wyjaśnia. Zapisuję!
Link do starego filmu: th-cam.com/video/rVqpCPj2vpQ/w-d-xo.html
@@NaukowoTV No do tego to bym się chyba nie dokopał :)
Jestem bardzo ciekaw twojej opini o tym, że Japonia buduje ok 40 nowych elektrowni węglowych, twierdząc że energetka jądrowa to przeszłośc...
Mit jak mit , problem nie jest w tym że Chiny odpowiadają całemu złu , bo temu ( i generalnie szkodliwości CO2 ( już słyszę głosy potępienia ehh ) ) zaprzeczyć można , jednak Chiny produkują Bardzo dóżo CO2 jednak mało produkcji jak np. Polska , USA , Skandynawia , ta Emisja jest mniejsza i na dodatek skalowo te kraje więcej produkują . W tym jest 🐕 pogrzebany . Tak czy siak świetny film .
Cóż, obecnie są nie tylko oczekiwania, ale wręcz wymogi by państwa takie jak Polska dobrowolnie spowolniły swój rozwój ekonomiczny...
(Zresztą przywołana rezygnacja z pralki i mycie ręczne zamiast tego zużywałoby raczej więcej zasobów... więc przykład trochę słaby) ograniczanie (na drodze przymusu, w tym ekonomicznego) ilości produkowanej energii w innych krajach generalnie będzie miało takie same skutki jak i w Chinach(i tak samo jak nie można wymagać od Chin zaburzenia funkcjonowania gospodarki tak samo nie można tego wymagać od np krajów Europejskich(bo kraje należy tu traktować równo, no zamożniejsze może nieco surowiej), zwłaszcza rozwijających się, jak Polska... no a się wymaga i to jeszcze jak - nic więc dziwnego że w reakcji obronnej powstają takie mity jak ten chiński... z drugiej strony Chiny wytwarzają prawie 29% światowej produkcji CO2, przy stanowieniu około 18,4% populacji świata(a dla pełnego obrazu uważam, że zestawienia tych dwóch danych nie powinno się pomijać), tak więc jak już patrzeć na dane to trzeba przyznać, że Chiny i w przeliczeniu na mieszkańsa mają "nadprodukcję"... nawet jeśli niektóre kraje mają ją nawet większą, ale z kolei (prawie) żaden kraj nie jest tak ludny jak Chiny więc to jak u nich wygląda ten wskaźnik względem reszty świata ma proporcjonalnie duży wpływ - summa summarum nie taki bezpodstawny ten mit...).
Jestem za ekonomicznym wykorzystaniem zasobów, energia nuklearna to moim zdaniem dobry kierunek(do odnawialnych nie mamy aż tak wybitnych warunków, za to będąc obszarem zasadniczo niesejsmicznym Polska nadaje się świetnie na budowanie elektrowni atomowych), ale wymuszanie transformacji przez różne opłaty węglowe/klimatyczne itd. to zły kierunek i więcej z takich metod szkody niż pożytku. A posiadane zasoby węgla i tak warto by wykorzystać, np z użyciem technologii jego podziemnego zgazowania (choć tu nie wiem do końca jak to działa, ale w sumie możesz kiedyś i o tym materiał zrobić).
Bardzo wartościowy materiał, pozwala pomóc zrozumieć temat, ale jak rozumiem to, że Chiny wytwarzają tyle CO2 i szkodzą planecie jest faktem i to, że mają tam również dużo ludzi (i przede wszystkim duża gęstość zaludnienia) z perspektywy ochrony środowiska i planety niewiele zmienia, zatem to nie jest tak, że Chińczycy nie są odpowiedzialni za zmiany klimatu -są, ale należy zrozumieć ich sytuację, dlaczego są odpowiedzialni i to, że mimo wszystko starają się ograniczyć swoją szkodliwość.
Warto wziąć to pod uwagę, ale fakt tak dużej emisji też jest szalenie ważny.
Jeśli źle rozumiem, proszę mnie poprawić.
Zabawne jest wyrzucanie nam że oczekujemy od Indii obniżenia jakości życia, a równocześnie nie widzimy niczego złego w narzucaniu takich ograniczeń nam. I to jeszcze w głupi sposób bo te wspomniane lodówki dalej są nam potrzebne, tyle że zamiast produkować je na miejscu, sprowadzamy je z chin. Finalnie na jedno wychodzi. A porównywanie krajów jako jednostki a nie jako pula populacyjna ma sens, bo problemem jest to że one się bogacą gdy my tracimy. Zwłaszcza teraz.
Najwięcej solarów w przeliczeniu na mieszkańca jest gdzie? w Korei Północnej. Tak każdy domek, mieszkanie ma po jednym dwóch panelach. Koreańczycy swego czasu mieli problemy z dostawami prądu, coś jak 20 stopień zasilania u nas w PRL. Cała masa Koreańczyków nasprowadzała solary z chin i pomontowała na balkonach dachach itd. Jak są niedobory to zawsze coś z tego panelu jest
A tu mnie zaskoczyłeś. Co do historii to wiedziałem z danych statystycznych jak to wyglądało ale przelicznik na osobe co do chin mnie zaskakuje. Informacja jednak dla mnie do zweryfikowania ale jeśli to prawda to jestem mega zaskoczony.
Fajnie to opisano w książce Factfulness (którą polecam). Raport o którym mówiłem jest dostępny w opisie filmu.
Hej, nagraj coś na temat Kanału Sułeskiego, kontenerowcach i zanieczyszczeniach przez nie robione. Pozdrawiam.
Przyjemnie się słucha tej poprawnej polszczyzny i bogatego słownictwa
Dziękuję. Staram się stale rozwijać w tej płaszczyźnie by filmy nie tylko były merytoryczne, ale też ciekawie przedstawione.
@@NaukowoTV To widać i dla tego też ten kanał jest wyjątkowy.
Często słyszę o tym, że ludzie nie mają tak dużego wpływu na rosnącą temperaturę, i że to porostu stopniowe ocieplanie klimatu, tak jak były epoki lodowcowe, i tak jak za czasu Mojżesza było cieplej niż teraz. czy to faktycznie ma taki wpływ, czy tylko ludzie starają się usprawiedliwiać? To takie moje pytanie a tak poza tym bardzo fajny film.
Stopniowe ocieplanie klimatu? Spójrz na wykres zmian temperatury na przestrzeni ostatnich 2000 lat pokazany na filmie 2:44. To nie wygląda na stopniowe ocieplanie i w tym jest problem, nie chodzi o to że klimat się ociepla ale o to w jakim tempie się ociepla.
a mit pandemii korona-wirusa też Pan obali, czy to temat, którym nie warto się narażać?
Zapewne chodzi ci o ten mit, który powielają antycovidianie, że nie ma wirusów, maseczki powodują choroby i zatrzymują tlen jednocześnie przepuszczając wirusy, w które i tak nie wierzą?
@@Adam_Szkaradek_Composer Co jak co ale ciagłe noszenie tego kagańca cie truje twoim własnym oddechem czesto wydychamy nadmiar różnych drobnoustrojów oraz dwutlenek węgla przez co część osób ma problemy z oddychaniem w tej masce ponieważ wymiana powietrza jest utrudniona przez nią. Wirus był jest i będzie nie ważne lockdawnów zrobią, ta walka z "pandemia" to walka z wiatrakami.
@@piotrp4704 to nie jest zadna pandemia. Smiertelnosc jest na poziomie smiertelnosci spowodowanej sezonowa grypa. Oczywiscie, noszenie maseczki jest szkodliwe, a na pewno nie chroni przed wirusami, moze blokuje rozprzestrzenianie ilosci czastek odczas np. kichniecia... Polecam fakty w publikacjach, np. Falszywa pandemia - wydawnictwa Osuchowa. Co wiecej serwowane dane sa manipulowane, kwalifikacja zgonow na rzecz spowodowanych covidem tez. Patologie sa niemal na kazdym kroku - grypa przestala istniec, nowowory tez, jest tylko wirus korona (obecne od kilkudziesieciu lat w spoleczenstwie w ilosci 15-30 %)... Itd itd.
@@michalgomulka Wiem o tym wirus istnieje ale "pandemia" to fikcja przecież who zmieniło definicje by i pasowała pod narracje. Po za tym to co piszesz to prawda.
@@piotrp4704 w zasadzie to bylo skierowane bardziej do adam_music_world... Dzieki, pozdrawiam!
Nauka jest piękna , kiedyś lubiłem patrzeć na czary i magię , teraz sam wolę ,,czarować"
MIT #1: Chiny produkuj najwięcej CO2, FILM: Chiny produkują najwięcej CO2, mit obalony :)
Ten film to test na myślenie którego 95% osób nie zaliczyło
Robisz swietna robote, jestwm za ale musisz pamietac że nauka jest jak rzeka dzis uczymy sie o faktach ale za 100lat powiedza ze to brednie bo bede mieli wieksza wiedze. To ze Niemicy naukowcy mowia ze atom jest brudną energia jest tak samo prawdziwe jak to ze atom jest czysta energia to wszystko zalezy od strony patrzenia. Chiny fakt tworza najwiecej energi zarowno tych dobrych jak I zlych I wiem ze zmierzaja ku lepszemu. Pamietaj tylko ze elekteownie weglowe tez sie rozwijaja I coraz mniej produkuja CO2 w tej chwili wyoko jakosciowe technologie tworza mnóstwo CO2 na swiecie. I chora konsumcja ktora napedzaja koncerny. Mysle ze wlasnie dlatego kraje najbogaterze maja 2-3x wiecej co2 na mieszkanca niz inne, no I mozliwosci brana mnostwa rzeczy lichej jakosci w kredyty to tez zwieksza ilosc Co2 na ziemi. Teraz take pytanie jesli mozemy wyprodukowac cos co wytrzyma np 10lat urzytkowania za ta sama ilosc Co2 a robimy to tak rzeby wytrzymalo 1rok I wtedy sprzedamy to 10x(10x zysk,10x Co2) czemu w takim razie sie na to zgadzamy ? Zrob prosze filmik jak kazdy z nas moze zmniejszyc swoje zuzycie Co2 w roku.
Słyszałem już to kiedyś, ale mam z tym pewien problem.
Ponieważ, świata nie obchodzi to ile jest emisji na mieszkańca, tylko to, ile jest emisji.
Co dla świata byłoby lepsze, niskie spalanie w przeliczeniu na każdego mieszkańca Chin i Indii czy wysokie spalanie w przeliczeniu na mieszkańca Watykanu?
To mniej więcej tak, jakby o głód obwiniać małe miasto, bo zjedli w przeliczeniu na mieszkańca o dwa jabłka więcej niż reszta wielomilionowych supermiast.
A w Chinach, problem nie równości społecznych nie wynika, z energii, tylko z systemu politycznego.
P.S. Argumentum ad populum w filmie o obalaniu mitów, jest wręcz strzałem w stopę.
Seria zapowiada się ciekawie...
Z przyjemnością obejrzę nową serię ;)
Mam pytanie a mianowicie jaka jest Twoja ulubiona dziedzina nauki?
Ogólnie interesuje się naukami o Ziemi. Fascynuje mnie jak one wszystkie się ze sobą łączą :)
"Samochody elektryczne nie mają sensu bo mają baterie" ;) Z uwzględnieniem kosztów społecznych leczenia nowotworów płuc, braku produktywności chorujących obywateli itp. To by był ciekawy temat. Sporo osób błądzi w meandrach logiki uważając, że pojazdy elektryczne nie mają przyszłości.