A ja bym jeszcze dodał odnawialne materiały eksploatacyjne. Nowi gracze to pewnie sobie już nie wyobrażają, że jak zużyłeś kiedyś apteczkę/ naprawiaczkę i znowu ci coś zniszczyli to już jeździłeś z rannym celowniczym lub uszkodzonym magazynem do końca bitwy. Często byłeś po prostu wyłączony z bitwy z tego powodu
W filmie opowiadam o tym jakie zmiany na przestrzeni lat były zdolne do totalnej odmiany tego jak się gra. Czasami te zmiany mogą dziwić - bo młodszy gracz nie będzie sobie potrafił wyobrazić jak grało się bez czegoś co dzisiaj jest naturalne.
Kiedyś rozkład strzałów przy dużej próbie był równy na całej powierzchni kółka, czyli z taką samą szansą można było trafić w środek jak i obrys, dziś jest to bardziej skoncentrowane wokół środka. Inną zmianą było zmniejszenie czasu wykrywania pojazdu, kiedyś na takim himmelsdorfie szybkim czołgiem można było przejechać przed pojazdem w alejce i nie dostać strzała, bo się dostało spota gdzieś w połowie ścieżki, któryś patch to zmienił i teraz dostaje się spota praktycznie od razu po wychyleniu zza ściany
Zmiana fizyki była dodana w Patchu 8.0. Co do zmian: 1. MM do +2/-2. 2. Dodanie czołgów X tieru innych niż czołgi ciężkie 3. Zmiana kwadratu rysowania na okrąg rysowania (można było strzelać na dalsze odległości przy odpowiednim ustawieniu) 4. Zmiany w mapach, które usuwały miejsca do campienia (magiczne lasy) 5. Znerfienie TD-ków (obniżenie DMG na strzał do 750, zmniejszenie zasięgu widzenia) 6. I z najnowszych zmian - usunięcie obrażeń zespołowych z randomów.
Ja bym dodał jeszcze możliwość kupna premium ammo/consumabli za kredyty, wyłączenie chatu ogólnego w bitwie, może nie przełomowe ale ciekawe - dodanie możliwości zadania obrażeń zrykoszetowanym pociskiem, z nowszych zmian, zniszczenie pocisków HE, rework artylerii, consumable na cooldownie. Trochę tego było, pewnie parę mniej lub bardziej ważnych elementów by się jeszcze znalazło.
Przełomowe zmiany w historii WOT - Kiedyś doili gówniarzy wysyłających sms-y z telefonu starego. - Obecnie doją gówniarzy wysyłających hajs z karty płatniczej starego.
Z mojej perspektywy chyba najważniejsza zmiana. Nie tylko wraki mogły blokować czołgi. Kiedyś light objeżdżający TD-ka albo Heavy-ka po sklejeniu się z nim mógł go po prostu zablokować i bezkarnie tłuc.
Jedną z tych przełomowych zmian według mnie było też usunięcie tzw. bootów. Sam lubiłem z nich korzystać, ale przede wszystkim turnieje i klanówki mocno na tym ucierpiały. Jeśli chodzi o artylerię należy pamiętać że wraz ze zmniejszeniem dmg znacząco wzrosła celność oraz poprawiono reload. Owszem arta mogła walnąć oneshota, lecz pierw musiała trafić, z kolei teraz jeśli masz dajmy na to mniej niż 200 hp, to już praktycznie masz garaż, jeśli w przeciwnym teamie jest arta.
Hallack na pewno pamietasz, dla mnie największym takim updatem były gdy weszly szwedzkie niszczyciele i przez chwile uprawiano tzw. climbing gdzie wyjezdzano kompletnie poza mapke, pozniej to zablokowali.
P2W a ile takich osób mogłeś spotkać w 10 bitwach? Spotkałeś jednego, mógł cię przebić, nie musiał, ale ogólnie tobie gry to specjalnie nie psuło, grałeś następna, i tam juz pancerz robił robotę, a ty wiedziałeś ze chłop buli kasę jak naftowy książę, i tylko się z niego śmiałeś, ze z niego taki desperat. Gra nawet na tym zyskiwała, bo nie bylo tyle premek z d00py jak teraz. Teraz ta kasa z gold pestek wydawana jest na premki które sa gorsze niz te P2W jak to określiłeś. Teraz byle noob może grać na goldzie i cie rypac bez ograniczeń, a takich masz po kilku w bitwie. I co, gdzie sie grało lepiej? Gdzie gra nagradzała myślenie? WOT to chlam od tej zmiany, zdania nie zmienię. World of TANKS. CZOŁGÓW, czołg to synonim pancerza. W tej gierce tego nie widać od lat.
dodam jeszcze zmiany w mm dla czołgów lekkich i miksowanie tierami w plutonach. Do dzisiaj pamiętam jak wbiłem mkę pz1c na X tierze i ubiłem dowódcę swojego klanu (grał artą) - zorientowałem się dopiero jak zbulwersowany do mnie napisał xd Teraz czołgi lekkie są jak medy, kiedyś, przy +4 bitwy na swoim tierze to było coś...no i grało się pod spota, a nie pod dmg. Imo dużo bardziej satysfakcjonujące niż teraz chociaż wymagało cierpliwości i opanowania i mało kto był w stanie grać w taki sposób.
Mnie denerwują dwie rzeczy w WOT-cie, to własnie gold i kołowce. kiedyś trzeba było uczyć sie czołgów gdzie są weakspoty , objeżdżać , kombinować a teraz ładujesz golda i walisz na ślepo bo wiesz że 90% pocisków wejdzie. Kołowce nadal są " niezniszczalne ', robią fikołki skaczą ze skał i nic się nie dzieje a przynajmniej załoga nie powinna takich figur przeżyć.
Dodałbym: zmianę MM - kiedyś lighty VI tieru spotykały X tiery, kiedyś arta była MAX VIII poziomu. - Na kopalniach z górki można było strzelać do tych co na dole, bez obawy spadnięcia. Do tego podczas wjeżdżania na niewidzialną skałę czołg "nurkował" powodując większy wychył działa. - Co do murków to pamiętam na Lakeville przy kościele stało się na wprost alejki za murkiem - gdy przeciwnik Cię wykrył i strzelił , uszkodził go nie robiąc tobie krzywdy - można było strzelić do klienta za darmo. - Kupiłem kiedyś pociski premium na bitwy klanowe - za 10 zł kilka szt.
Proponuję opowiedzieć o starym wocie w kontekście czołgów, które były kiedyś a te które dodali z biegiem czasu i w większości są to chore konstrukcje. porównując z tym co było apropo amunicji premium, kiedyś trzeba było myśleć co się robi dziś ta gra nie wymaga myślenia tylko umiejętności kliknięcia 2x na klawisz z numerem 2 aby załadować tzw. golda. Moim zdaniem na dzień dzisiejszy ta gra opiera się jedynie na tej amunicji i granie większością czołgów nie ma już takiego sensu jak kiedyś. Dziękuję za miły odcinek mile przypomnienie starych czasów. Pozdrawiam
Spójrz jak wszyscy sprawdzają pancerz nowych czołgów- "no, bez golda to nie ma żadnego weak spota, ale załadujesz golda i cały czołg staje się weakspotem" xD dlatego nie gram htkami bo gra nimi opiera się na waleniu goldem po mikroskopijnych włazach, bo zwykłymi pociskami się nie wstrzelisz. Polecam lighty, ty stoisz w krzaku a inni marnują kredyty xD
@@MrDeny105 Tak naprawdę jest gorzej bo weakspoty są przebijalne tylko z golda. Taki T110E5 ile ma efektywnego na garnku? 250mm? Dość by nie móc wbić się na podstawie i w sam raz by przebić z golda. I tak jest z większością X
@@stendec6649 Akurat E5, dawno dostał nerfa do włazu. Kiedyś, było 50% szans na przebicie go bez golda, więc to zmienili (niestety na niekorzyść). Od tego czasu, prawie zawsze się przebija. W E3, jest tak jak było, czyli 50% szans z golda.
Ze zmian które są stosunkowo nowe ale zniszczyły trochę grę niektórymi czołgami to trzeba dodać zmianę w pociskach HE. Z podobnie psujących gierkę rzeczy można dodać ogień sojuszniczy, a bardziej jego usunięcie. Zaś zmianą na plus uważam kształt zasięgu wykrywania/spota, kiedyś pokraczny kwadrat który stał w miejscu, dziś trochę realistyczniejsze koło.
Nie tylko ostatnia, a wszelkie nerfy HE. Ogień sojuszniczy, kosztował mnie utratę konta, pomimo braku specjalnego strzelania w sojuszników. Dziwię się, iż ktokolwiek to popiera, w tym wady, które powoduje.
Różnica w przyspieszeniu, kiedyś arl44 mógł pod górę jechać -1km/h bo nie miał mocy. Teraz o prędkości poniżej 10 km/h nawet nie ma mowy. Driftowanie lightami i mediami, chore promienie skrętu czołgów (t34 zawracał pół mapy xD), przy okazji blokowania alejek. Do bitew dostawało się pulę punktów, ktorej nie szło przekroczyć, , dlatego, żeby móc dać. Z siedmioosobowej drużyny jakiś jeden mocniejszy czołg, to na blokers alejki albo spota w bazie najczęściej wybierało się czajnik (tankietke t1). Is4 był prawie nie do zdjęcia, akcje gdzie 4 tortowa Arta była rzucana na 9 (mój jedyny medal fadina to było skoszenie t95 w su 5 za 15 HP), spoty rzucane +4 tiery do góry (a20 vs is3 na przykład xD). Zasada trzech penetracji przy strzale i wiele, wiele innych. Ogółem WOT jest dzisiaj zupełnie inna gra, lecz nadal uważam, że jest super ;)
jak bylem dzieciakiem to duzo gralem w 2013, pamietam ze po ponad tysiacu bitew mialem maksymalnie pare V, VI tierow, ostatnio wrocilem, po tygodniu mam z 5 ósemek, dziewiątkę i jakoś szybciej leci ten exp, za bitwe da się dostać 20k expa jak sie dobrze zagra z dyrektywami i boostem x5
a to fakt...teraz tylko blitz, ale do grudnia zeszłego roku nie wbiłem żadnej X. Noooo...może w tym trochę wina wbicia np. z 800 bitew na kw-1s (tym starym) i mnóstwa innymi z tierów głównie VI-VIII, ale tempo wbijania czołgów moim zdaniem znacznie się z ienilo. Teraz w blitz po jakiś 3k bitew mam 4X w garażu. Btw - kasę też chyba dużo łatwiej zarabiać, przynajmniej patrząc na to co hallack prezentuje
Gdyby było tak jak kiedyś, ja oraz miliony innych graczy, byśmy jej nie rzucili. Gold to już tragedia, gdyż poskutkował brakiem roli pancerza, a więc najważniejszego atrybutu czołgu. Kiedyś były setki tysięcy graczy na serwerach. Dostanie się w dzień, było nieomal niemożliwe. Nawet w nocy, nie banalne, gdyż czekanie w kolejce nieuniknione. Niedawno, widziałem 300 czy 3000 graczy podczas maksymalnie nieuczęszczanej pory. Kiedyś w analogicznym okresie, minimum 300 tys. 10000 - 100000% więcej graczy, stanowi gargantuiczną różnicę. Nawet podczas szybkiej akcji, WOT CLASSIC (0.7..0) w 2019, gdy informacja pojawiła się niecałą dobę od startu serwera, aktywność wyniosła ponad 500 tys. Gdyby nie specjalne zabiegi WG (informacyjne oraz psujące grę), mające na celu zminimalizować oraz zmarginalizować aktywność, przynajmniej ponad kilka milionów, było nieuniknione.
7:27. Tego, że wraków nie można było przesunąć to jeszcze pamiętam. Dosyć podstawową taktyką było jak wiedziałeś, że cię zniszczą ustawić się tak by zablokować przejazd. Do teraz pamiętam jak na mapie Tundra tak zatrzymałem flankę wrakiem OI- exp (przeciwnicy musieli się wrócić bo nie mogli przejechać przełęczą na linii 1) 😆 Ja dodam to, że kiedyś TD miały absurdalnie duże zasięgi widzenia do teraz zostało to w dwóch najstarszych TD premium czyli FCM pak 40 i Dicker Maxie. Dodatkowo niszczarki nie traciły kammo po strzale 17:29 Trzeba pamiętać, że goldowe pociski za golda jakby teraz były to byłby "pay to win" pełną gębą. Niech nikt mi tu nie pieprzy, że jak by były za golda to mniej tych pocisków by latało - latałyby dalej, a WG na pewno znalazł by sposób by płacący mieli tego golda do strzelania na swoim koncie.
Nie widzę sensu robienia tego typu materiałów. Było nie wróci, a regularne filmy na zasadzie 'kiedyś to było" to myślę strata czasu twojego i naszego. A wot ma większe problemy obecnie a niżeli możliwość zjazdu z górek.
Wróci. Nawet już wróciło oraz będzie postępować, w przeróżnych formach i postaciach. Gdyby nie nawiązania do przeszłości, rozwój cywilizacji, byłby niemożliwy. Historia to nawet jedna sekunda po czasie bieżącym. Przeszłość łączy ludzi, kreuje więzi, gdyż poznanie wymaga czasu. Marzenia zaś, sprawiają, iż osobiste życie, ma jakiś sens. Gdyby nie to, skala samobójstw, uległaby diametralnej maksymalizacji. Wspominając to co było, wprawiamy się w dobry nastrój i pozytywne nastawienie (, gdyż nie wspominamy tego co złe. Chcemy to jak najszybciej wyplenić). Jest to bardzo ważne, nawet podczas rekonwalescencji, a także życia codziennego. Psychika to podstawa, będąc nawet ważniejszą od fizyki. Nie rozumiem ludzi, myślących tak płytko. Tacy to, nie uczą się na błędach oraz nie są mądrzy zawczasu, przed szkodą. Przeszłość, determinuje teraźniejszość oraz przyszłość. Strata czasu na pozytywne nastawienie do życia??? Pomimo, iż jestem radykalnym pesymistą, uważam, iż jest to bardzo ważne, determinując skuteczność realizowalnych działań.
Dla mnie najważniejsze sa dwie zmiany: - ograniczanie artylerii. Ja wiem, wielu ich nie lubi, ale Ja akurat lubię grać artą i zmniejszanie uszkodzeń jest dla mnie denerwujące. - Czołgi premium. Kupiłem kilka premek, bo mają swoje unikalne atuty - jedne mają dobre opuszczanie działa, inne super zasięg widzenia, inne - szybkie przeładowanie. Zauważyłem jednak, że po kilku latach te extra cechy czołgu są wyrównywane prametrami do standardowych maszyn. Sorry, ale jeśli wydaję mamonę na extra czołg, to nie po to żeby dwa lata później był maszyną nijaką.
A ja bym jeszcze dodał odnawialne materiały eksploatacyjne. Nowi gracze to pewnie sobie już nie wyobrażają, że jak zużyłeś kiedyś apteczkę/ naprawiaczkę i znowu ci coś zniszczyli to już jeździłeś z rannym celowniczym lub uszkodzonym magazynem do końca bitwy. Często byłeś po prostu wyłączony z bitwy z tego powodu
Rewolucyjną zmianą w World of Tanks jest ustawianie bitew przez match making w kierunku wyniku 5:15 lub 15:5!
W filmie opowiadam o tym jakie zmiany na przestrzeni lat były zdolne do totalnej odmiany tego jak się gra. Czasami te zmiany mogą dziwić - bo młodszy gracz nie będzie sobie potrafił wyobrazić jak grało się bez czegoś co dzisiaj jest naturalne.
Kiedyś rozkład strzałów przy dużej próbie był równy na całej powierzchni kółka, czyli z taką samą szansą można było trafić w środek jak i obrys, dziś jest to bardziej skoncentrowane wokół środka. Inną zmianą było zmniejszenie czasu wykrywania pojazdu, kiedyś na takim himmelsdorfie szybkim czołgiem można było przejechać przed pojazdem w alejce i nie dostać strzała, bo się dostało spota gdzieś w połowie ścieżki, któryś patch to zmienił i teraz dostaje się spota praktycznie od razu po wychyleniu zza ściany
Pamiętam jak to tłumaczyli możliwościami serwera :D
Zmiana fizyki była dodana w Patchu 8.0.
Co do zmian:
1. MM do +2/-2.
2. Dodanie czołgów X tieru innych niż czołgi ciężkie
3. Zmiana kwadratu rysowania na okrąg rysowania (można było strzelać na dalsze odległości przy odpowiednim ustawieniu)
4. Zmiany w mapach, które usuwały miejsca do campienia (magiczne lasy)
5. Znerfienie TD-ków (obniżenie DMG na strzał do 750, zmniejszenie zasięgu widzenia)
6. I z najnowszych zmian - usunięcie obrażeń zespołowych z randomów.
MM+3 dla LT
Ja bym dodał jeszcze możliwość kupna premium ammo/consumabli za kredyty, wyłączenie chatu ogólnego w bitwie, może nie przełomowe ale ciekawe - dodanie możliwości zadania obrażeń zrykoszetowanym pociskiem, z nowszych zmian, zniszczenie pocisków HE, rework artylerii, consumable na cooldownie. Trochę tego było, pewnie parę mniej lub bardziej ważnych elementów by się jeszcze znalazło.
Przełomowe zmiany w historii WOT
- Kiedyś doili gówniarzy wysyłających sms-y z telefonu starego.
- Obecnie doją gówniarzy wysyłających hajs z karty płatniczej starego.
kiedyś liczył się skill teraz gold i wszystko wchodzi
Z mojej perspektywy chyba najważniejsza zmiana.
Nie tylko wraki mogły blokować czołgi. Kiedyś light objeżdżający TD-ka albo Heavy-ka po sklejeniu się z nim mógł go po prostu zablokować i bezkarnie tłuc.
Jedną z tych przełomowych zmian według mnie było też usunięcie tzw. bootów. Sam lubiłem z nich korzystać, ale przede wszystkim turnieje i klanówki mocno na tym ucierpiały. Jeśli chodzi o artylerię należy pamiętać że wraz ze zmniejszeniem dmg znacząco wzrosła celność oraz poprawiono reload. Owszem arta mogła walnąć oneshota, lecz pierw musiała trafić, z kolei teraz jeśli masz dajmy na to mniej niż 200 hp, to już praktycznie masz garaż, jeśli w przeciwnym teamie jest arta.
Hallack na pewno pamietasz, dla mnie największym takim updatem były gdy weszly szwedzkie niszczyciele i przez chwile uprawiano tzw. climbing gdzie wyjezdzano kompletnie poza mapke, pozniej to zablokowali.
P2W a ile takich osób mogłeś spotkać w 10 bitwach? Spotkałeś jednego, mógł cię przebić, nie musiał, ale ogólnie tobie gry to specjalnie nie psuło, grałeś następna, i tam juz pancerz robił robotę, a ty wiedziałeś ze chłop buli kasę jak naftowy książę, i tylko się z niego śmiałeś, ze z niego taki desperat.
Gra nawet na tym zyskiwała, bo nie bylo tyle premek z d00py jak teraz. Teraz ta kasa z gold pestek wydawana jest na premki które sa gorsze niz te P2W jak to określiłeś.
Teraz byle noob może grać na goldzie i cie rypac bez ograniczeń, a takich masz po kilku w bitwie. I co, gdzie sie grało lepiej? Gdzie gra nagradzała myślenie?
WOT to chlam od tej zmiany, zdania nie zmienię. World of TANKS. CZOŁGÓW, czołg to synonim pancerza. W tej gierce tego nie widać od lat.
dodam jeszcze zmiany w mm dla czołgów lekkich i miksowanie tierami w plutonach. Do dzisiaj pamiętam jak wbiłem mkę pz1c na X tierze i ubiłem dowódcę swojego klanu (grał artą) - zorientowałem się dopiero jak zbulwersowany do mnie napisał xd
Teraz czołgi lekkie są jak medy, kiedyś, przy +4 bitwy na swoim tierze to było coś...no i grało się pod spota, a nie pod dmg. Imo dużo bardziej satysfakcjonujące niż teraz chociaż wymagało cierpliwości i opanowania i mało kto był w stanie grać w taki sposób.
Mnie denerwują dwie rzeczy w WOT-cie, to własnie gold i kołowce. kiedyś trzeba było uczyć sie czołgów gdzie są weakspoty , objeżdżać , kombinować a teraz ładujesz golda i walisz na ślepo bo wiesz że 90% pocisków wejdzie. Kołowce nadal są " niezniszczalne ', robią fikołki skaczą ze skał i nic się nie dzieje a przynajmniej załoga nie powinna takich figur przeżyć.
Dzień dobry Panie Piotrze
Dodałbym: zmianę MM - kiedyś lighty VI tieru spotykały X tiery, kiedyś arta była MAX VIII poziomu.
- Na kopalniach z górki można było strzelać do tych co na dole, bez obawy spadnięcia. Do tego podczas wjeżdżania na niewidzialną skałę czołg "nurkował" powodując większy wychył działa.
- Co do murków to pamiętam na Lakeville przy kościele stało się na wprost alejki za murkiem - gdy przeciwnik Cię wykrył i strzelił , uszkodził go nie robiąc tobie krzywdy - można było strzelić do klienta za darmo.
- Kupiłem kiedyś pociski premium na bitwy klanowe - za 10 zł kilka szt.
Super odcinek pozdrawiam👍👍😊😊
Chętnie bym zobaczył drugą część na ten temat. WG czasami niechcący wprowadzi naprawdę dobrą zmianę, ale mogliby to robić trochę częściej.
Dodatkowo, po jej wprowadzeniu, wycofują ja, a przynajmniej próbują :(
@@Games20001 a co próbowali wycofać? Tylko trochę śledzę zmiany w tej grze
@@Pawcio2115 Na szybko, zmiany na mapach. Zaproponowali poprawę, a ją usunęli/chcięli usunąć.
Proponuję opowiedzieć o starym wocie w kontekście czołgów, które były kiedyś a te które dodali z biegiem czasu i w większości są to chore konstrukcje. porównując z tym co było apropo amunicji premium, kiedyś trzeba było myśleć co się robi dziś ta gra nie wymaga myślenia tylko umiejętności kliknięcia 2x na klawisz z numerem 2 aby załadować tzw. golda.
Moim zdaniem na dzień dzisiejszy ta gra opiera się jedynie na tej amunicji i granie większością czołgów nie ma już takiego sensu jak kiedyś. Dziękuję za miły odcinek mile przypomnienie starych czasów. Pozdrawiam
Spójrz jak wszyscy sprawdzają pancerz nowych czołgów- "no, bez golda to nie ma żadnego weak spota, ale załadujesz golda i cały czołg staje się weakspotem" xD dlatego nie gram htkami bo gra nimi opiera się na waleniu goldem po mikroskopijnych włazach, bo zwykłymi pociskami się nie wstrzelisz. Polecam lighty, ty stoisz w krzaku a inni marnują kredyty xD
@@MrDeny105 dlatego gram często manticora :)
@@MrDeny105 Tak naprawdę jest gorzej bo weakspoty są przebijalne tylko z golda. Taki T110E5 ile ma efektywnego na garnku? 250mm? Dość by nie móc wbić się na podstawie i w sam raz by przebić z golda. I tak jest z większością X
@@stendec6649 Akurat E5, dawno dostał nerfa do włazu. Kiedyś, było 50% szans na przebicie go bez golda, więc to zmienili (niestety na niekorzyść). Od tego czasu, prawie zawsze się przebija. W E3, jest tak jak było, czyli 50% szans z golda.
Oraz czołgi, które zostały usunięte w porównaniu do obecnych.
Ze zmian które są stosunkowo nowe ale zniszczyły trochę grę niektórymi czołgami to trzeba dodać zmianę w pociskach HE.
Z podobnie psujących gierkę rzeczy można dodać ogień sojuszniczy, a bardziej jego usunięcie.
Zaś zmianą na plus uważam kształt zasięgu wykrywania/spota, kiedyś pokraczny kwadrat który stał w miejscu, dziś trochę realistyczniejsze koło.
Nie tylko ostatnia, a wszelkie nerfy HE. Ogień sojuszniczy, kosztował mnie utratę konta, pomimo braku specjalnego strzelania w sojuszników. Dziwię się, iż ktokolwiek to popiera, w tym wady, które powoduje.
nie no co wy gadacie XD? Zmiany w HE to były najlepsze zmiany w całej historii WoT
@@gumson To nawet nie jest dobry sarkazm.
Na załogach za darmo skorzystali najbardziej arciarze, można po prostu kupić i grać bez problemu.
Raczej słabi i biedni gracze, bo najczęściej grali z załogą 50% i 75%, co naprawdę było meczące i zniechęcające.
Różnica w przyspieszeniu, kiedyś arl44 mógł pod górę jechać -1km/h bo nie miał mocy. Teraz o prędkości poniżej 10 km/h nawet nie ma mowy. Driftowanie lightami i mediami, chore promienie skrętu czołgów (t34 zawracał pół mapy xD), przy okazji blokowania alejek. Do bitew dostawało się pulę punktów, ktorej nie szło przekroczyć, , dlatego, żeby móc dać. Z siedmioosobowej drużyny jakiś jeden mocniejszy czołg, to na blokers alejki albo spota w bazie najczęściej wybierało się czajnik (tankietke t1). Is4 był prawie nie do zdjęcia, akcje gdzie 4 tortowa Arta była rzucana na 9 (mój jedyny medal fadina to było skoszenie t95 w su 5 za 15 HP), spoty rzucane +4 tiery do góry (a20 vs is3 na przykład xD). Zasada trzech penetracji przy strzale i wiele, wiele innych. Ogółem WOT jest dzisiaj zupełnie inna gra, lecz nadal uważam, że jest super ;)
"Część z was nawet nie zdaje sobie sprawy, jak a gra wyglądała kiedyś."
To ja wam powiem w skrócie - kiedyś była fajna.
jak bylem dzieciakiem to duzo gralem w 2013, pamietam ze po ponad tysiacu bitew mialem maksymalnie pare V, VI tierow, ostatnio wrocilem, po tygodniu mam z 5 ósemek, dziewiątkę i jakoś szybciej leci ten exp, za bitwe da się dostać 20k expa jak sie dobrze zagra z dyrektywami i boostem x5
jakby od początku tak było to może bym nie rzucił tej gry bo kiedyś bez golda nic nie warta była ta gra
a to fakt...teraz tylko blitz, ale do grudnia zeszłego roku nie wbiłem żadnej X. Noooo...może w tym trochę wina wbicia np. z 800 bitew na kw-1s (tym starym) i mnóstwa innymi z tierów głównie VI-VIII, ale tempo wbijania czołgów moim zdaniem znacznie się z ienilo. Teraz w blitz po jakiś 3k bitew mam 4X w garażu. Btw - kasę też chyba dużo łatwiej zarabiać, przynajmniej patrząc na to co hallack prezentuje
Gdyby było tak jak kiedyś, ja oraz miliony innych graczy, byśmy jej nie rzucili. Gold to już tragedia, gdyż poskutkował brakiem roli pancerza, a więc najważniejszego atrybutu czołgu. Kiedyś były setki tysięcy graczy na serwerach. Dostanie się w dzień, było nieomal niemożliwe. Nawet w nocy, nie banalne, gdyż czekanie w kolejce nieuniknione. Niedawno, widziałem 300 czy 3000 graczy podczas maksymalnie nieuczęszczanej pory. Kiedyś w analogicznym okresie, minimum 300 tys. 10000 - 100000% więcej graczy, stanowi gargantuiczną różnicę. Nawet podczas szybkiej akcji, WOT CLASSIC (0.7..0) w 2019, gdy informacja pojawiła się niecałą dobę od startu serwera, aktywność wyniosła ponad 500 tys. Gdyby nie specjalne zabiegi WG (informacyjne oraz psujące grę), mające na celu zminimalizować oraz zmarginalizować aktywność, przynajmniej ponad kilka milionów, było nieuniknione.
Silniki wybuchały jak się za szybko zjeżdżało z górek
Teraz zmiany z tą załoga duzo dały wszystkim graczom, ale szczególnie tym słabym i bienym.
elc amx i losowanie na 8ki wtedy to się wyciągi robiło jak cię tak elegancko rzuciło
Hallacku, jak odtworzyć stare powtórki? Np z 2018?
musisz mieć wersję wota odpowiednią do powtórki
@@hallack05 Da się pobrać taką starą wersję? Nagrywałeś "Nostalgiczne bitwy"
Poradnik Multiego i Torrenty Djappa.
7:27. Tego, że wraków nie można było przesunąć to jeszcze pamiętam. Dosyć podstawową taktyką było jak wiedziałeś, że cię zniszczą ustawić się tak by zablokować przejazd. Do teraz pamiętam jak na mapie Tundra tak zatrzymałem flankę wrakiem OI- exp (przeciwnicy musieli się wrócić bo nie mogli przejechać przełęczą na linii 1) 😆
Ja dodam to, że kiedyś TD miały absurdalnie duże zasięgi widzenia do teraz zostało to w dwóch najstarszych TD premium czyli FCM pak 40 i Dicker Maxie. Dodatkowo niszczarki nie traciły kammo po strzale
17:29 Trzeba pamiętać, że goldowe pociski za golda jakby teraz były to byłby "pay to win" pełną gębą. Niech nikt mi tu nie pieprzy, że jak by były za golda to mniej tych pocisków by latało - latałyby dalej, a WG na pewno znalazł by sposób by płacący mieli tego golda do strzelania na swoim koncie.
OI? Przecież ta zmiana była dawno, a japońce weszły stosunkowo niedawno
Hej ziomek jak japońce weszły to już dawno tej mechaniki nie było....
16:12 gucio prawda przecie arta zapobiega kampieniu XD
Nie widzę sensu robienia tego typu materiałów. Było nie wróci, a regularne filmy na zasadzie 'kiedyś to było" to myślę strata czasu twojego i naszego. A wot ma większe problemy obecnie a niżeli możliwość zjazdu z górek.
Wróci. Nawet już wróciło oraz będzie postępować, w przeróżnych formach i postaciach. Gdyby nie nawiązania do przeszłości, rozwój cywilizacji, byłby niemożliwy. Historia to nawet jedna sekunda po czasie bieżącym. Przeszłość łączy ludzi, kreuje więzi, gdyż poznanie wymaga czasu. Marzenia zaś, sprawiają, iż osobiste życie, ma jakiś sens. Gdyby nie to, skala samobójstw, uległaby diametralnej maksymalizacji. Wspominając to co było, wprawiamy się w dobry nastrój i pozytywne nastawienie (, gdyż nie wspominamy tego co złe. Chcemy to jak najszybciej wyplenić). Jest to bardzo ważne, nawet podczas rekonwalescencji, a także życia codziennego. Psychika to podstawa, będąc nawet ważniejszą od fizyki. Nie rozumiem ludzi, myślących tak płytko. Tacy to, nie uczą się na błędach oraz nie są mądrzy zawczasu, przed szkodą. Przeszłość, determinuje teraźniejszość oraz przyszłość. Strata czasu na pozytywne nastawienie do życia??? Pomimo, iż jestem radykalnym pesymistą, uważam, iż jest to bardzo ważne, determinując skuteczność realizowalnych działań.
@@Games20001 Poprawiłeś mi humor, przyznaję ci rację. :D
pamiętam jak pisałem z ok 10 lat temu na gościa gtory strzelał gold ammo - i hate gold noob
Kiedyś szło dostać od wafla będąc niskim tierem😂
Dla mnie najważniejsze sa dwie zmiany:
- ograniczanie artylerii. Ja wiem, wielu ich nie lubi, ale Ja akurat lubię grać artą i zmniejszanie uszkodzeń jest dla mnie denerwujące.
- Czołgi premium. Kupiłem kilka premek, bo mają swoje unikalne atuty - jedne mają dobre opuszczanie działa, inne super zasięg widzenia, inne - szybkie przeładowanie. Zauważyłem jednak, że po kilku latach te extra cechy czołgu są wyrównywane prametrami do standardowych maszyn. Sorry, ale jeśli wydaję mamonę na extra czołg, to nie po to żeby dwa lata później był maszyną nijaką.
Pozmieniali na arcie a misje osobiste bez zmian :(
WG bedzie wszystko zmieniac tylko nie MM
Kiedyś arta była lepsza
PENETRACJA 219 vs 330 MA SA KRA!!!
A teraz ebr fika koziołki i jedzie dalej.
super
Materiały eksploatacje odnawialne
witam, gram ponad 8 lat i nie pamiętam tego co pokazałeś, moze było jeszcze wczesniej, a kołowce,- od spierdol. tę grę !
pozdr.
gold za złoto było nie uczciwe wobec biedniejszych graczy.
...amunicja za złoto....
Gram w gre 13 lat wcześniej lepiej się grało
arta B_C, nawet 10 tier to lipa, weź 10 tier ruską, francuską lub angielską, będzie lepiej.
{ 8 art na bitwe,.. oj chya przesadziłes}