@@zielnikowewedrowki nie chcę użyć słowa 'musicie' bo to narzucenie, ale na żółtym szlaku są świetnie widokowe hale (oczywiście hale, gdyż kiedyś był tam wypas owiec bodajże). Może sobie jednak na jesień zostawić ten szlak? To już Wy musicie zdecydować.
Okropnie wyglądają te drogi leśne po intensywnych opadach.Nic się w tej sprawie jednak nie poprawi bo szlaki turystyczne są często prowadzone przez trasy stworzone przez lesników do jazdy ciężkim sprzętem.Teraz przy takiej intensywności wycinki takich perełek będzie przybywać🙁
zle naznaczone szlaki tydzien temu szedlem z rysianki zielonym szlakiem doszlem do rozwidlenia drog nie oznakowane nic szedlem szersza sciezka godzine naokolo gory niepotrzebnie i musialem sie wrocic i probowac druga strona doszlem do zabnic i gdyby nie dobrzy ludzie ktorzy mnie podwiezli do wegierskiej gorki to bym na ostatni pociag bym nie zdazyl i nocowalbym na dworcu
Zielonym do Żabnicy szliśmy raz, wiosną i chyba wiem gdzie mogłeś źle skręcić. Pewnie oznakowanie przykryły liście. Dobrze, że znaleźli się pomocni ludzie 💪 Pozdrawiamy!
Żółty szlak, z Lipowskiej jest przepiękny, warto więc wrócić i nim przejść. To klasyka nad klasyki.
Mieliśmy tamtędy iść, ale pogoda nas przegoniła, a raczej strach przed burzą. Dzięki za podpowiedź, trzeba się znowu tam wybrać 😊
@@zielnikowewedrowki nie chcę użyć słowa 'musicie' bo to narzucenie, ale na żółtym szlaku są świetnie widokowe hale (oczywiście hale, gdyż kiedyś był tam wypas owiec bodajże). Może sobie jednak na jesień zostawić ten szlak? To już Wy musicie zdecydować.
@@MsApacz Teraz to już musimy 🙂 Jesień to będzie dobra pora.
Pięknie👍
Okropnie wyglądają te drogi leśne po intensywnych opadach.Nic się w tej sprawie jednak nie poprawi bo szlaki turystyczne są często prowadzone przez trasy stworzone przez lesników do jazdy ciężkim sprzętem.Teraz przy takiej intensywności wycinki takich perełek będzie przybywać🙁
Na to wygląda, szkoda tych szlaków. Szkoda też, że nic się z tym nie dzieje 😢
W lesie pies powinien być na smyczy
Całkowicie się z tym zgadzamy i najczęściej tak właśnie jest.
zle naznaczone szlaki tydzien temu szedlem z rysianki zielonym szlakiem doszlem do rozwidlenia drog nie oznakowane nic szedlem szersza sciezka godzine naokolo gory niepotrzebnie i musialem sie wrocic i probowac druga strona doszlem do zabnic i gdyby nie dobrzy ludzie ktorzy mnie podwiezli do wegierskiej gorki to bym na ostatni pociag bym nie zdazyl i nocowalbym na dworcu
Zielonym do Żabnicy szliśmy raz, wiosną i chyba wiem gdzie mogłeś źle skręcić. Pewnie oznakowanie przykryły liście. Dobrze, że znaleźli się pomocni ludzie 💪 Pozdrawiamy!