Strasznie ciesze sie ze trafilam na pani filmy bo za troche ponad tydzien mam lot do Nowego Jorku, jest to moj pierwszy lot w zyciu i jestem troche zestresowana a pani filmy bardzo mi pomogly!!
Jasmin, jaka piekna jestes dziewczyna, masz to COS , oczyska zwierciadlem duszy . . .jako malarka , moge to Tobie napisac . . . no i ten program jest z 2016, wiec male jest prawdopodobienstwo abys to przeczytala teraz, w roku panskim 2020 . . . uklony z Berlina :)
W lutym miałam przyjemność wyładować właśnie w Miami , ale po 3 godz stania w kolejce do odprawy byłam bardziej zmęczona niż 12 godzinnym lotem. Na setki podróżujących były trzy stanowiska odpraw. Wieczór zwiedzania przełożył się na szybki skok do łóżka 😜
Kochana, pisałam 2 tygodnie temu z pytaniem odnośnie mojego przylotu. Ja wleciałam na wizie turystycznej bez problemu. Aktualnie przebywam w Stanach. Natomiast co do przypadków że nikogo ot tak nie deportują... Jesteśmy właśnie po kilkunastu godzinnym oczekiwaniu na lotnisku i nieprzespanej nocy ponieważ kogoś z moich bliskich nie wpuścili. Co dziwne, była to osoba na wizie studenckiej, mająca tutaj status studenta. Wszystko oczywiście legalnie i zgodnie z prawem. Powód cofnięcia? - przegrzebali telefon i znaleźli zdjęcie na którym ta osoba je kebaba z podpisem "po grze" (chodzi tutaj o jazzowego muzyka). Zarzucili że zarobił na kebaba grając na ulicy... (nic takiego nie miało miejsca) A jeśli chodzi o urzędników na imigration- tragedia. Czekaliśmy na lotnisku, dostaliśmy w końcu nr telefonu bezpośrednio do nich. Oczywiście zostaliśmy potraktowani karygodnie i prześmiewczo. Dowiedzieliśmy się tylko, ze ta osoba jest w areszcie i oczekuje na lot do Polski. Byli poruszani tutaj prawnicy, ambasada.. w tej chwili nic się nie dało zrobić. Oczywiście został bardzo przybity do muru i podpisał dobrowolną rezygnację z wizy- jak się okazało była to mądra decyzja. Właśnie teraz leci już powrotnym samolotem do Polski. Będziemy walczyć dalej bo to co się stało jest niewyobrażalnie krzywdzące. Piszę ten komentarz, żeby zasygnalizować, że jednak i takie rzeczy się dzieją. A prawnicy zgodnym chórem twierdzą, że bardzo zaostrzyły się kontrole i to jedna wielka biurokracja i statystyki, których muszą się trzymać. Straszne...
Strasznie mi przykro, ze spokala was taka sytuacja :( Wczesniej takie przypadki byly rzadkoscia, niestety akutalnie inaczej do tego podchodza :( Skontaktuj sie ze mna prosze na maila: stanowocom@gmail.com lub przez fanpage. Postaram sie pomoc jak umiem :(
Takie pytanie mi się nasunęło. Dotyczące przesiedzenia wizy. Co jeżeli stało się to przez zdarzenie losowe, np pobyt w szpitalu? Uwzględniają to, czy nie obchodzi ich dlaczego przesiedzisz wizę?
Ja się naczytałam tych historii o tym, że zawracają na granicy i byłam tak zestresowana, że miałam wrażenie, że jeszcze bardziej podejrzanie wyglądałam :D
Mam pytanko co do deklaracji celnej. Za tydzień lecę do Nowego Jorku i pierwszy raz lecę samolotem. W deklaracji celnej w podpunkcie 11 jest pytanie czy wwożę jedzenie oraz produkty odzwierzęce. Mam zamiar zabrać czekoladki( śliwki w czekoladzie) oraz miód dla kuzynki. Czy mam zaznaczyć tak czy nie w deklaracji celnej?
Stanowo.com i nawet jeśli mnie przeszukają to nie będzie problemu, że nic nie zaznaczyłam ? I jeszcze mam pytanie odnośnie lądowania. Po wyjściu z samolotu słyszałam, żeby iść za tłumem, ale nie wiem czy najpierw idziemy odebrać walizki, czy do tych okienek gdzie bedą nam zadawać pytania?
Mam pytanko, ponieważ promesa wizowa to jedno a dostanie wizy - zgody na wkroczenie do USA - to drugie. Czy jak promesa jest ważna 10 lat i mi teraz wbiją wizę na 6 m-cy to potem jeszcze mogę przylatywać na tej promesie do Stanów? Przez okres tych 10 lat? Pozdrawiam, to był dość ciekawy filmik
Obejrzałam Twój filmik i trochę mi ulżyło chociaż dalej mam ogromny niepokój. Otóż lecę w przyszłym tygodniu do USA. Starałam się o wizę jakiś miesiąc temu i wtedy moje plany były nastawione typowo na zwiedzenie Californi, Los Angeles itd. Ale zanim kupiłam bilet mojej mamie się przypomniało, że ma dalszego kuzyna w Chicago i stwierdziliśmy, że najlepiej jak najpierw polecę do nich, a później dopiero dalej bo przy okazji oni pomogą mi wszystko ogarnąć- loty, noclegi itd. W związku z tym nasuwa mi się pytanie- czy to może być problem na granicy? Że przy wniosku wizowym powiedziałam tylko o Californi, a nagle będę leciała do Chicago?
Mnie w chicago zgarneli do tego pokoju, bo miałam promese wazną niecałe 9 miesięcy, a chcieli mi wbic na 6 msc, wiec mnie zgarneli, sprawdzili paszport, wize, deklarację i zapytali jeszcze raz po co i do kogo :) a potem fruuu po walizki i do rodzinki :)
Jak długo mogę przebywać w Stanach z wizą turystyczną? Chcę być tam ok 3 miesięcy i obawiam się, że mogę mieć problem na granicy. Zaznaczam, że lecę turystycznie i do rodziny
a to znasz ? 13 października 2007 na lotnisko w Vancouver przybył nieznający języka angielskiego, 40-letni polski pracownik budowlany - Robert Dziekański. 14 października, po 10 godzinach pobytu na lotnisku i braku możliwości porozumienia się z personelem, przez swoje zachowanie wzbudził zainteresowanie pracowników ochrony, którzy wezwali policję. Robert Dziekański na widok policji przestał się awanturować, a nawet unosił ręce w geście bezbronności. Przeszedł z kanadyjską policją do sąsiedniego pomieszczenia, gdzie został porażony paralizatorem typu „taser”, mimo że nie stawiał oporu. W wyniku tych działań Robert Dziekański zmarł. Wobec funkcjonariuszy nie wyciągnięto konsekwencji karnych. Jego matka, w hali przylotów, przez cały ten czas próbowała się czegoś dowiedzieć o swym synu. Nie uzyskała jednak żadnych informacji lub dowiedziała się mylnie, że nie przyleciał tym samolotem.
Strasznie ciesze sie ze trafilam na pani filmy bo za troche ponad tydzien mam lot do Nowego Jorku, jest to moj pierwszy lot w zyciu i jestem troche zestresowana a pani filmy bardzo mi pomogly!!
Jasmin, jaka piekna jestes dziewczyna, masz to COS , oczyska zwierciadlem duszy . . .jako malarka , moge to Tobie napisac . . . no i ten program jest z 2016, wiec male jest prawdopodobienstwo abys to przeczytala teraz, w roku panskim 2020 . . . uklony z Berlina :)
Jesteś zajebista!😘😘😘
W lutym miałam przyjemność wyładować właśnie w Miami , ale po 3 godz stania w kolejce do odprawy byłam bardziej zmęczona niż 12 godzinnym lotem. Na setki podróżujących były trzy stanowiska odpraw. Wieczór zwiedzania przełożył się na szybki skok do łóżka 😜
W Lufthansie wprawdzie mówią po niemiecku, ale wino leją bez ograniczeń:)
A potem to już każdy po niemiecku potrafi :)
Sprostowanie Lot lata bezpośrednio do Los Angeles też 😉
😉 super że tam latają samoloty hahaha 😃
Kochana, pisałam 2 tygodnie temu z pytaniem odnośnie mojego przylotu. Ja wleciałam na wizie turystycznej bez problemu. Aktualnie przebywam w Stanach. Natomiast co do przypadków że nikogo ot tak nie deportują... Jesteśmy właśnie po kilkunastu godzinnym oczekiwaniu na lotnisku i nieprzespanej nocy ponieważ kogoś z moich bliskich nie wpuścili. Co dziwne, była to osoba na wizie studenckiej, mająca tutaj status studenta. Wszystko oczywiście legalnie i zgodnie z prawem. Powód cofnięcia? - przegrzebali telefon i znaleźli zdjęcie na którym ta osoba je kebaba z podpisem "po grze" (chodzi tutaj o jazzowego muzyka). Zarzucili że zarobił na kebaba grając na ulicy... (nic takiego nie miało miejsca)
A jeśli chodzi o urzędników na imigration- tragedia. Czekaliśmy na lotnisku, dostaliśmy w końcu nr telefonu bezpośrednio do nich. Oczywiście zostaliśmy potraktowani karygodnie i prześmiewczo. Dowiedzieliśmy się tylko, ze ta osoba jest w areszcie i oczekuje na lot do Polski. Byli poruszani tutaj prawnicy, ambasada.. w tej chwili nic się nie dało zrobić. Oczywiście został bardzo przybity do muru i podpisał dobrowolną rezygnację z wizy- jak się okazało była to mądra decyzja.
Właśnie teraz leci już powrotnym samolotem do Polski. Będziemy walczyć dalej bo to co się stało jest niewyobrażalnie krzywdzące.
Piszę ten komentarz, żeby zasygnalizować, że jednak i takie rzeczy się dzieją. A prawnicy zgodnym chórem twierdzą, że bardzo zaostrzyły się kontrole i to jedna wielka biurokracja i statystyki, których muszą się trzymać. Straszne...
Strasznie mi przykro, ze spokala was taka sytuacja :( Wczesniej takie przypadki byly rzadkoscia, niestety akutalnie inaczej do tego podchodza :( Skontaktuj sie ze mna prosze na maila: stanowocom@gmail.com lub przez fanpage. Postaram sie pomoc jak umiem :(
Za takie coś cofnęli? Czy mają prawo aż do takiego sprawdzania? Wszystkich sprawdzali czy wybraną osobę?
Maja prawo i czasem sprawdzaja - ale nie często.
Czyli jak policja i instytucje państwowe. Jeśli chcą to na każdego coś znajdą i się przyczepią...
ciekawy filmik
Takie pytanie mi się nasunęło. Dotyczące przesiedzenia wizy. Co jeżeli stało się to przez zdarzenie losowe, np pobyt w szpitalu? Uwzględniają to, czy nie obchodzi ich dlaczego przesiedzisz wizę?
Ja się naczytałam tych historii o tym, że zawracają na granicy i byłam tak zestresowana, że miałam wrażenie, że jeszcze bardziej podejrzanie wyglądałam :D
Nie czytac tego! 99% zawrotek to naprawde sa powody! ;)
Super 👍😄 Podobało mi się !
Jak to wygląda jesli np mam lot na Hawaje a przesiadle mam w L.A ? wtedy ""1000 pytań"jest na tranzycie?czy na lotnisku w Honolulu?
Mam pytanko co do deklaracji celnej. Za tydzień lecę do Nowego Jorku i pierwszy raz lecę samolotem. W deklaracji celnej w podpunkcie 11 jest pytanie czy wwożę jedzenie oraz produkty odzwierzęce. Mam zamiar zabrać czekoladki( śliwki w czekoladzie) oraz miód dla kuzynki. Czy mam zaznaczyć tak czy nie w deklaracji celnej?
Przeczytalam "swinki w czekoladzie" i sie 10 minut zastanawialam jak to sie je :) NIe no, nic nie deklarujesz w takim przypadku :)
Stanowo.com i nawet jeśli mnie przeszukają to nie będzie problemu, że nic nie zaznaczyłam ? I jeszcze mam pytanie odnośnie lądowania. Po wyjściu z samolotu słyszałam, żeby iść za tłumem, ale nie wiem czy najpierw idziemy odebrać walizki, czy do tych okienek gdzie bedą nam zadawać pytania?
Stanowo.com i się chcę upewnić jeszcze, mam zaznaczyć w takim przypadku "nie" w tych podpunktach ? Czy zostawic je nie wypelnione?
Idz za tlumem :D
Stanowo.com juz poszłam 😂
Mam pytanko, ponieważ promesa wizowa to jedno a dostanie wizy - zgody na wkroczenie do USA - to drugie. Czy jak promesa jest ważna 10 lat i mi teraz wbiją wizę na 6 m-cy to potem jeszcze mogę przylatywać na tej promesie do Stanów? Przez okres tych 10 lat? Pozdrawiam, to był dość ciekawy filmik
tak, mozesz oczywiscie. Przez 10 lat. Ale przy kazdym przekroczeniu granicy bedziesz otrzymywac nowa wize
super, dziękuję za informacje, dokładnie to chciałem wiedzieć!:)
Obejrzałam Twój filmik i trochę mi ulżyło chociaż dalej mam ogromny niepokój. Otóż lecę w przyszłym tygodniu do USA. Starałam się o wizę jakiś miesiąc temu i wtedy moje plany były nastawione typowo na zwiedzenie Californi, Los Angeles itd. Ale zanim kupiłam bilet mojej mamie się przypomniało, że ma dalszego kuzyna w Chicago i stwierdziliśmy, że najlepiej jak najpierw polecę do nich, a później dopiero dalej bo przy okazji oni pomogą mi wszystko ogarnąć- loty, noclegi itd. W związku z tym nasuwa mi się pytanie- czy to może być problem na granicy? Że przy wniosku wizowym powiedziałam tylko o Californi, a nagle będę leciała do Chicago?
NIe, nie bedzie. Plany moga sie zmienic :)
Jak działa esta I jak to zrobić
Guns N Roses
Mnie w chicago zgarneli do tego pokoju, bo miałam promese wazną niecałe 9 miesięcy, a chcieli mi wbic na 6 msc, wiec mnie zgarneli, sprawdzili paszport, wize, deklarację i zapytali jeszcze raz po co i do kogo :) a potem fruuu po walizki i do rodzinki :)
Ha no widzisz! Dzieki za podzielenie sie doswiadczeniem :)
Jak długo mogę przebywać w Stanach z wizą turystyczną? Chcę być tam ok 3 miesięcy i obawiam się, że mogę mieć problem na granicy. Zaznaczam, że lecę turystycznie i do rodziny
To zależy na ile ci podbija na lotnisku, najczęściej to jest 6 miesięcy czasem 3 ale rzadziej
a to znasz ? 13 października 2007 na lotnisko w Vancouver przybył nieznający języka angielskiego,
40-letni polski pracownik budowlany - Robert Dziekański. 14
października, po 10 godzinach pobytu na lotnisku i braku możliwości
porozumienia się z personelem, przez swoje zachowanie wzbudził
zainteresowanie pracowników ochrony, którzy wezwali policję.
Robert Dziekański na widok policji przestał się awanturować, a nawet
unosił ręce w geście bezbronności. Przeszedł z kanadyjską policją do
sąsiedniego pomieszczenia, gdzie został porażony paralizatorem typu „taser”, mimo że nie stawiał oporu. W wyniku tych działań Robert Dziekański zmarł.
Wobec funkcjonariuszy nie wyciągnięto konsekwencji karnych. Jego matka,
w hali przylotów, przez cały ten czas próbowała się czegoś dowiedzieć o
swym synu. Nie uzyskała jednak żadnych informacji lub dowiedziała się
mylnie, że nie przyleciał tym samolotem.
Hmm. Dlaczego ktoś kto nie zna języka angielskiego lata do Kanady? Na co liczy? Na porozumiewanie się językiem migowym? Ludzie, kiedy wy zmądrzejecie?
agata jedzie już trzeci raz
naucz się polskiego, mówi się wziąć a nie "wziąść" ...