Grupa na Fb na której będzie więcej merytoryki, ale również opcja dołączenia do Akademii Ogarnij Go. Zapraszam, pogadamy: facebook.com/groups/326365836591264/
Wg mnie odpoczywanie to jest to, od czego należy zacząć naukę z psem ;) W te lato wzięliśmy z hodowli kolejnego psa. A ponieważ to nasz drugi border wiedziałam, gdzie nie należy popełniać błędu ;) wcześniej oczywiście robiłam ze szczeniakiem wszystko, pokazywałam mu cały świat, uczyłam pierdyliarda komend, sztuczek...a o odpoczywaniu kto by pomyślał.. Przecież to border, on musi ciągle coś robić 🤨Tak myślałam wtedy. Musiałam wdrożyć plan naprawczy, więc i zapisałam się do Twojej akademii ;) Mój rezydent już ogarnięty, bardzo łądnie się wycisza, ma zaspokojone wszyskie potrzeby w odpowiedniej proporcji, więc nadszedł czas na kolejnego. Nasza młoda zaczęła naukę nie od komend i miliona sztuczek a od nauki wyciszania i odchodzenia na legowisko (no ok, tu weszła komenda "na miejsce". Po 2 miesiącach zna tylko kilka podstawowych komend i jedną sztuczkę, ale jest zrównoważonym psem (jak na szczeniora), Widzę, ze bardzo szybko łapie, więc nauką komend i sztuczek się martwię:) Niestety póki co ma wypracowaną motywację na jedzenie (żarok), teraz ćwiczę nad motywacją na zabawkę.
Popełnianie błędów to naturalna kolej rzeczy i najlepsza dla nas nauka 😅 I gdy myślisz - że już jakiegoś nie popełnisz, to robisz inne (uff, że przeważnie mniej „szkodliwe”) 🤪😅 Chyba zrobię kiedyś filmik o swoich popełnionych błędach 😆 Dziękuję za zaufanie w kwestii Akademii 💪
@@OgarnijGo Pomysł świetny, choć pamiętam, kiedyś mówiłaś już o błędach, które popełniłaś z Barrym. Ja sama kiedyś myślałam o moim pierwszym psie (ja byłam dzieckiem/nastolatką kiedy pies zmarł, to był ogólnie pies rodziców), popełnialiśmy tyle błędów, że odkąd świadomie wychowuję psy, jest mi bardzo ciężko o tym myśleć, jak daliśmy d***, jak bardzo Max był nierozumiany przez nas, jak mało miał w nas wsparcia.
Dzień dobry pani zaczęłam słuchać panią od jakiegoś czasu mam bardzo duży problem jest mi bardzo potrzebna pani pomoc jak można się z Panią skontaktować ?. Pisałam do pani wcześniej ale był to materiał kilkuletniej więc podejrzewam że nie od czytała pani wiadomości jeśli byłaby taka możliwość to bardzo Panią proszę o maila dziękuję bardzo pozdrawiam serdecznie Dorota
ja mam największy problem u psa z pobudzeniem związanym z innymi psami. W takiej sytuacji gdzie spotykamy podczas spaceru innego psiaka, jeśli mój pies jest spokojny, obserwuje sobie, nie ciągnie w jego stronę to zostajemy w miejscu lub idziemy sobie w swoją stronę. Natomiast jeżeli zaczynają się sygnały mówiące o tym, że tego psiaka mój pies nie popuści i musi podejść i sie odpala wyrywając się, piszcząc, stając na 2 łapach, no pobudzenie level master. Pies mnie nie słyszy, nie zwraca uwagi na zabawkę (futro owcy na taśmie)ani na ulubione jedzenie, nie interesują go smaki rzucone w trawę do węszenia Czy masz pomysł na to jak pracować z takim psiakiem ? ?
Am takie samo wyzwanie, oraz z kotem w domu. Niestety pies reaguje na kota dużymi emocjami, chce siębawić. Próbuję różnych metod z mądrych filmików, teochę też działam intuicyjnie, ale dalej jak tylko widzi kota to małpi rozum.
Grupa na Fb na której będzie więcej merytoryki, ale również opcja dołączenia do Akademii Ogarnij Go. Zapraszam, pogadamy: facebook.com/groups/326365836591264/
Wg mnie odpoczywanie to jest to, od czego należy zacząć naukę z psem ;) W te lato wzięliśmy z hodowli kolejnego psa. A ponieważ to nasz drugi border wiedziałam, gdzie nie należy popełniać błędu ;) wcześniej oczywiście robiłam ze szczeniakiem wszystko, pokazywałam mu cały świat, uczyłam pierdyliarda komend, sztuczek...a o odpoczywaniu kto by pomyślał.. Przecież to border, on musi ciągle coś robić 🤨Tak myślałam wtedy. Musiałam wdrożyć plan naprawczy, więc i zapisałam się do Twojej akademii ;) Mój rezydent już ogarnięty, bardzo łądnie się wycisza, ma zaspokojone wszyskie potrzeby w odpowiedniej proporcji, więc nadszedł czas na kolejnego. Nasza młoda zaczęła naukę nie od komend i miliona sztuczek a od nauki wyciszania i odchodzenia na legowisko (no ok, tu weszła komenda "na miejsce". Po 2 miesiącach zna tylko kilka podstawowych komend i jedną sztuczkę, ale jest zrównoważonym psem (jak na szczeniora), Widzę, ze bardzo szybko łapie, więc nauką komend i sztuczek się martwię:) Niestety póki co ma wypracowaną motywację na jedzenie (żarok), teraz ćwiczę nad motywacją na zabawkę.
Popełnianie błędów to naturalna kolej rzeczy i najlepsza dla nas nauka 😅 I gdy myślisz - że już jakiegoś nie popełnisz, to robisz inne (uff, że przeważnie mniej „szkodliwe”) 🤪😅
Chyba zrobię kiedyś filmik o swoich popełnionych błędach 😆
Dziękuję za zaufanie w kwestii Akademii 💪
@@OgarnijGo Pomysł świetny, choć pamiętam, kiedyś mówiłaś już o błędach, które popełniłaś z Barrym. Ja sama kiedyś myślałam o moim pierwszym psie (ja byłam dzieckiem/nastolatką kiedy pies zmarł, to był ogólnie pies rodziców), popełnialiśmy tyle błędów, że odkąd świadomie wychowuję psy, jest mi bardzo ciężko o tym myśleć, jak daliśmy d***, jak bardzo Max był nierozumiany przez nas, jak mało miał w nas wsparcia.
Dzień dobry pani zaczęłam słuchać panią od jakiegoś czasu mam bardzo duży problem jest mi bardzo potrzebna pani pomoc jak można się z Panią skontaktować ?.
Pisałam do pani wcześniej ale był to materiał kilkuletniej więc podejrzewam że nie od czytała pani wiadomości jeśli byłaby taka możliwość to bardzo Panią proszę o maila dziękuję bardzo pozdrawiam serdecznie Dorota
ja mam największy problem u psa z pobudzeniem związanym z innymi psami. W takiej sytuacji gdzie spotykamy podczas spaceru innego psiaka, jeśli mój pies jest spokojny, obserwuje sobie, nie ciągnie w jego stronę to zostajemy w miejscu lub idziemy sobie w swoją stronę. Natomiast jeżeli zaczynają się sygnały mówiące o tym, że tego psiaka mój pies nie popuści i musi podejść i sie odpala wyrywając się, piszcząc, stając na 2 łapach, no pobudzenie level master. Pies mnie nie słyszy, nie zwraca uwagi na zabawkę (futro owcy na taśmie)ani na ulubione jedzenie, nie interesują go smaki rzucone w trawę do węszenia
Czy masz pomysł na to jak pracować z takim psiakiem ? ?
Am takie samo wyzwanie, oraz z kotem w domu. Niestety pies reaguje na kota dużymi emocjami, chce siębawić. Próbuję różnych metod z mądrych filmików, teochę też działam intuicyjnie, ale dalej jak tylko widzi kota to małpi rozum.
Magda fajne masz kamienie na szyi... Co to jest.???
Kupiłam w Medicine (sklep z odzieżą) wearmedicine.com/p/naszyjnik-damski-z-naturalnymi-kamieniami-kolor-multicolor-1022757