Jaki jest Cyberpunk 2077 po 200 godzinach
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 29 ส.ค. 2024
- Wrażenia z Cyberpunka 2077 prosto od człowieka, który spędził w Night City ponad 200 godzin.
✔ NASZ DRUGI KANAŁ: / tvgryplus
Znajdź też nas na:
Instagramie Gambrinusa: / grzegorz.bobrek
Instagramie Jordana:
/ yuielliot
Instagramie Elessara: / elessar90
Instagramie PanaMateusza: / tenpanmateusz
Twitterze Heda: / hedgamer
Twitterze Arasza: / araszperskibard
✔ FACEBOOK: / tvgrypl
Pan Mateusz to ten typ który w GTA IV zawsze jeździł z Romanem na kręgle.
DX PERSONIFIKACJA LEGENDY.
Ja byłem dokładnie takim typem w GTA IV. Mało tego ja sam z siebie dzwoniłem do Romana i reszty żeby wyjść z nimi na miasto xD
Hey Niko! What's about bowling?
Hahahhahaah
A w gothicu chodził za Wrzodem
To jest strasznie miłe uczucie słuchać kogoś kto się zna na grach i jara się tak samo bardzo jak ty. c:
Fryzjer powinien być odblokowany po tym jak Jackie zroastuje V, że ma yee yee ass haircut
Choomba don’t hate me cause I’m beautiful
XDD i na koniec jakiś meksykański nword
Fryzjera tu nie chcemy wystarczy, że robi instruktarze dla złodziei w TV. Jeszcze tu go brakuje.
To żart oczywiście
@@ingoma79 Już go zamknęli ;)
@@GeetMonke Blanco?
Moim ulubionym smaczkiem jest Takemura kładący nadgarstki na kierownicę, żeby sprawdzić przed jazdą ustawienie fotela XD
Chodzi o prawidłowa, przepisów pozycję do jazdy autem czy co?
@@Dahaka461989 nie tyle przepisy co tak po prostu przyjmuje sie najwygodniejsza pozycje
Podpatrzyli u Zachara
Mój największy zarzut do tej gry to "ucięte" questy poboczne, np ten z Paralezami. Liczylem na jakąś większą intrygę, a tu koniec questa i koniec historii. CMON
+
Może będzie coś w DLC, zresztą obstawiam, że w wielu drzazgach i innych questach jest do tego wiele nawiązań. Bo z tego co kojarzę to była drzazga, która mówiła o dwóch obiektach testowych itp., zresztą co do "koniec questa i koniec historii" to tak nie do końca bo w scenie z pożegnaniami masz jeszcze nakreślone jego dalsze wydarzenia, więc imo dopiero wtedy ten quest się kończy. Swoją drogą będę musiał zobaczyć jak wyglądają różne zakończenia tego questa.
Dokładnie, praktycznie każdy quest poboczny idziesz-robisz-wychodzisz. To jak questy były zrobione w W3, czy to główne czy poboczne, to c77 może ssac od gry z 2015 roku. Mam prawie 100h i gram na siłę zadania poboczne, które ni jak się mają do poprzednich gier CD projekt. Widać że gra ucieta jak jaja bizona. Bardzo słabo jak na takie studio. Ehh
@@majeran2280 Ja to wręcz przeciwnie, zrobiłem wszystkie zadania poboczne, wszystkie mnie przyciągały i tak jak Pan Mateusz swoją drogą imiennik jakby czytał mi w myślach, chciałem się z każdym zaprzyjaźnić, dialogi i historie tak perfekcyjnie zrobione, że ciągle mało tylko, że ja ten ser bardziej bym przyrównał do żelków, bardzo dobrego ciasta, pizzy lub po prostu ulubionego dania. Wszystkie zadania dostarczały różnych wrażeń, koncert, zabawa w detektywa, chill potem rozwałka na jachcie, przygody z Nomadzką rodziną, a nie jak w większości gier idź tu zrób to idź w inne miejsce zrób to samo. Jedynie questy, które mogły być trochę nudne, monotonne to te od Reginy Jones, ale i one się czasem sporo od siebie różniły, zresztą questy od niej to takie bardziej questy na zasadzie "trafiasz na miejsce zbrodni, dowiedz co tu się stało" i nastawione bardziej na czytanie drzazg.
A co ty mały najemnieku niby chciałeś? Od razu pewnie ślubu ze zleceniodawcą
Mi osobiście brakuje wiecej kwesti dialogowych przez telefon, jak i umawiania się na jakies "wypady" na miasto, fryzjera oraz wszelakich aktywności
Mi brakuje jakiegoś grania wspólnego z innymi npc i atak A dużo solo....
Czyli takiego sandboxa. RPG-SB jest za mało sandboxem
Właśnie super sprawa, że tego nie ma. Zbędne dziadostwo z którego się i tak nie korzysta
A mi brakuje AI
Mi też, szybko się kończą tematy po ukończeniu wątku postaci pobocznej. Co gorsza to czasem ktoś przysyła sms-a i nie da się odpowiedzieć nawet krótkim zdaniem, gdzie każdy w rzeczywistości by coś napisał. Np Judy przysyła zdjęcie i nie da się go skomentować.
Czekałem na taki film, bo już się bałem, że nikt mnie nie rozumie i nie ma takich samych wrażeń
Oj tak. Wszyscy dookoła marudzą, a ja przecież zagrałem w arcydzieło.
@@glabek a grales na ps4 albo ps4 pro?
POMÓŻCIE!!! Założyłem się z ziomkiem że wbije 1000 subskrypcji do końca miesiąca, naprawde
niewiele zostało
@@marcinloka2114 Ja grałem na podstawowym ps4 od kiedy wyszła wersja 1.06 i gralo mi się zajebiście.
@@marcinloka2114 Nie i szczerze współczuje graczom tych platform, ta gra nie powinna się na nich w ogóle ukazać(w tym stanie). Chodziło mi o to że pomimo zatrzęsienia bugów i nie doróbek (które są też na PC) gra wciągnęła mnie na długie godziny tak jak w przypadku Pana Mateusza. I że ogólne wrażenia z obcowania z tym światem, rekompensują wszystkie uciążliwości. To są tylko moje odczucia które akurat pokryły się z odczuciami autora komentarza oraz twórcy filmu i nie twierdze że muszą się aplikować do wszystkich graczy, a zwłaszcza posiadaczy konsol starszej generacji.
czekam na material ,,Jaki jest Cyberpunk 2077 po 300 godzinach"
@Rean DeSchon wyluzuj z tym trolowaniem xd
Jaki jest cyberpunk 2077 po 2077 godzinach
Już zabierałem się do pisania tego samego komentarza :o
I 20 patchach
@@Norek123 aha
Nie mogłem się już doczekać tych poprawek i w końcu odpaliłem cyberpunk, po 6 miesiącach zbierania kurzu. Teraz mam poczucie że ktoś musi mnie wyciągnąć z tego matrixa, ta gra mimo glichy jest najlepszym rpgiem w jaki grałem, pierwszy raz czuję więź z npcami i za każdym razem kiedy rozpoczynam kolejną misje dostaje gęsiej skórki.
13:26 Ten klocek to Johny pojawia się dopiero jak wkładasz czip i znika w zakończeniu
O ile go usuniesz, bo możesz pozwolic mu zostac.
muzyka z yachtu kerrego na koncu obudzila we mnie nostalgie
+1
Jacht nie należał do Kerrego.
@@wuziok Pewnie miał na myśli "muzyka z jachtu" i potem chciał dodać, że muzyka Kerrego tak by nie było wątpliwości i się zamyślił i wstawił w nie w tym miejscu. Swoją droga przesłuchałem tą nutkę setki/tysiące razy, ciekawe czy w przyszłości w jakimś DLC czy coś ostatecznie Kerry dorzuci do tego tekst, znaczy no teraz i tak jest super, a ciekawe czy z jakimś tekstem byłoby lepiej.
@@MAST zgadza sie, to mialem na mysli. Wiadomo ze to byla lódka menagera
Yan Pavel
Smutna gra. Aż przykro kończyć, nie ważne jakie zakończenie się wybierze.
Też myślę, że smutno. Ja czekam z Drogą bez powrotu, ale i tak jak się wie, że koniec to wesoło nie jest.
Mhm coś w tym jest, choć zakończenie z Panam jest wg mnie zdecydowanie najlepsze
@@Lufa01 jest jeszcze ukryte zakonczenie. Nie wiem jak sie konczy bo jestem w trakcie przechodzenia, bo jest trudno, ale wydaje mi sie najbardziej optymalnym. Sam chcialem przejsc gre w taki sposob jaki mozes to zrobic w ukrytym wiec przechodze drugi raz, a zakonczenie z Panam ma smak gorzko slodki niestety, choc zgodze sie ze jest najlepsze.
@@szyword9973 ja za to przez jedną opcję dialogową tego mieć nie mogę....
zawsze mi szkoda Takemury bo to wporzo chłop był, ale niestety tylko jedno zakonczenie jest dla niego pozytywne, a dla reszty negatywne
Wake up, samurai. We've got a processor to burn.
Akurat mi to sie karta graficzna smaży gdy gram procesor ma 70% uzycia xd
Akurat procesor to sie nudzi przy tej grze ja mam 40-50 % a karta 98%
XDDD
@@nikodesz rtx 1660 oraz i5 10500k (50% procesora a 100% karty graficznej (zużycie))
Panie przy 3700x lata jak szalone. Mój RX580 mocniej dostaje po dupie 😁
"policja RACZEJ nie zachowuje się tak jak powinna..." understatement of the year lol
Bo to nie GTA. Nie ma żadnej reguły która kazałaby zrobić z tego klon GTA
Mi brakowało takiej zwykłej opcji z Assassina, że możesz mieć założoną jedną rzecz a potem wybrać jak ona ma wyglądać. Wtedy mogłabym nosić ubranie Silverhanda, a tak na prawdę mieć na sobie obrzydliwe spodenki do kolan i jakąś dziwną kurtkę puchowa.
Miałem dokładnie takie same odczucia, oglądając film myślałem że Pan Mateusz czyta mi w myślach.
Prawda, świetne podsumowanie CP2077. Niby świetna fabuła i zadania poboczne ale pozostał w tym wszystkim jakiś niedosyt. Myślę, że właśnie ten niedosyt mają na myśli ludzie pisząc, że świat jest pusty. Też uważam, że mogli poprowadzić dłużej główny wątek. Pomimo zrobienia wszystkich zadań pobocznych przed zakończeniem, robiąc ostatnią misję miałem wrażenie jakby fabuła dopiero się rozkręcała i już kończyła. CDPR chyba za bardzo wziął sobie do serca statystyki ukończenia Wiedźmina 3.
Udany scenariusz by czuć satysfakcję z gry? Główny wątek fabularny zrobić na samym końcu.
Tak zrobię przy drugim podejściu.
+1
Dosłownie takie samo miałem uczucie. Zgadzam się ze wszystkim w 100%.
Najgorzej kiedy idziemy z takemurą porwać wiadomo kogo i po tym queście dzwoni że musimy się szybko spotkać. Potem 10h robię misje poboczne a jak już idę do 303 to ten mówi że całe miasto nas szuka i nie ma czasu do stracenia xd
Skoro sam olałeś questa i wybiłeś się z immersji, to teraz nie płacz. Z drugiej strony, CDPR mógł dograć jedną linijkę dialogu w rodzaju 'czemu dak długo' or sth. W sumie to jest też jakiś mój zarzut, bo wątek główny trochę zbyt nachalnie popycha gracza naprzód. Nie zmienia to jednak faktu, że quest o którym mówisz był dosyć istotny i to wg mnie było oczywiste, żeby porobić sidequesty i co mi tam przyjdzie do głowy PRZED paradą, bo na paradzie będą się działy sprawy wielkiej wagi. Ale niee... lepiej zaraz po paradzie iść na 'kręgle z Romanem'. Walić to, że koleś, który wyciągnął Cię półmartwego z wysypiska może mieć przejebane, nie? xd
@@modernschool_music Ale to nie jest tak jak mówisz. Kolega nie olał questa , tylko pewnie tak jak ja długo czekał aż Takamura łaskawie zadzwoni że jest gotowy .
@@modernschool_music Podobna sytuacja jest w Assassin Creed Odyssey, tylko tam jak "całe miasto nas szukało" to mieliśmy na karku kilku najemników którzy nas ścigali, dopóki nie zakończyliśmy questa. Tak że można to zrobić bardziej realistycznie. Takie są uroki nieliniowej gry że sam decydujesz co robisz w danym czasie.
@@mlutowicz02 O! Takie rozwiązanie mi się podoba :) Można to było rozwiązać na kilka sposobów, jak wiele rzeczy w CP, które dałoby się zrobić lepiej. No ale takie uroki tworzenia nieliniowych gier. Nigdy nie wiadomo co gracz wymyśli, a wszystkiego przewidzieć się nie da
@@modernschool_music spokojnie to tylko gra nie przeżywają tak jemu chodzi że jakoś wogule nie odczujemy to że ściga nas całe maisto
Przypomin, ze w cp2077 policja spawnuje sie za plecami, a w scenach strzelania z samochodu przeciwnicy sami wybuchaja - strzelanie nie ma zadnego znaczenia, to tylko zhardcodowany skrypt. Dziekuje, dobranoc.
No nwm podczas jednej takiej sekwencji wyciągnąłem "smart" broń i starałem się strzelać do ludzi, nie do aut i przegrałem taką misję.
Dorzucę za to, że:
-W czasie wyścigów gdy jesteśmy do tyłu przeciwnicy zwalniają lub nawet się zatrzymują, a jak jesteśmy do przodu to teleportują się tuż za nami. W wyniku teleportacji tracą prędkość, więc po prostu stoją na drodze i starają się ruszyć i tak w kółko.
-Auta na skrzyżowaniach potrafią się zblokować np. gdy są na przeciwko i oba chcą skręcić tak że musiały by się przepuścić.
-Auta czasem w przeszkody lub wypadają poza drogę lub w drugą stroną uderzają o nas gdy próbujemy obok nich przejechać.
-W pewnym momencie (lokacji?) odpala się filtr który spawnuje auta w oddali na drogach, ale nie w pobliżu nas (np. przy patrzeniu na drogi ze wzgórza), jednak nie jest on wyłączany w wyniku czego na dłuższych drogach (chyba najlepiej to widać na badlandach) w oddali przed nami widzimy auta de-spawnujące się gdy jedziemy w ich kierunku
-W pewnym momencie auta zaczęły gasić światła gdy się do nich zbliżałem, po przystanięciu lub spowodowaniu kolizji zapalały się, jednak nie rozwiązywało to problemu.
To większość błędów które występowały cały czas, są jeszcze jednorazowe...
Auta to wg. najbardziej zepsuta na chwilę obecną rzecz.
Idź grać w GTAV
cyberpunk jaki by nie był ma świetny potencjał, który po naprawieniu bugów będzie sprawiał że gracze będą ciągnąć ( w sumie ciągną nawet z bugami )
ps jak też nagrywacie na yt i chcecie szybko wypromować swój kanał obczajcie stronke socialblade ( to z końcówką pl nie com ), można kupić realne suby i wyświetlenia i szybko sie wybić
pozdro
W cyberpunku miasto miało być w pełni interaktywne a każdy z ponad 1000 npc miał mieć swoją unikalną codzienną rutyne, walki miały być urozmaicone i ciekawe, nie ma też ciekawych cut scenek a wybory jakich gracz dokonuje podczas misji miały mieć wpływ na pózniejszą faze gry. Te rzeczy prawdopodobnie pojawiły by się w grze gdyby wyszła 2-3 lata pózniej.
To chyba najlepszy jak dotąd materiał podsumowujący Cyberpunka, jaki widziałem. Mówię tu zarówno o polskim, jak i zagranicznym Youtubie. Pełna profeska, masa trafionych argumentów i porównań. Czapeczki z głów, naprawdę.
100tyś materiałów o wiedźminie-jest
Szef- no to teraz kolejne 100tyś o cyberpunku
chyba 2077tyś
ale, że tyśęcy?? nie ma takiego słowa :O
@Rean DeSchon tysięcy- thousands.
Nie mam nic przeciwko ;]
gra nie jest tego warta w przeciwienstwie do wieska
super ze wszyscy zawsze porównują grę która dopiero wyszła do gier które już są od lat na runku po dziesiątkach albo setkach poprawek i dodatkach :) a nikt nie pamięta jak wyglądały gierki które dziś są uznawane za kultowe w momencie wyjścia :)
Z drugiej strony, twórcy tych gier które wyszły później mogą się na czymś wzorować, czymś inspirować czy unikać błędów juz popełnionych wcześniej
Nie pamiętam też takiej sytuacji, żeby wycofali grę ze sklepu Playstation
Dokładnie, I sa np 5 częścią gry, która juz istnieje, więc twórcy mają doświadczenie i material bazowy 🙄
@@KamlotBK Batman Arkham Knight ;) Choćtu akurat wersja na PC była biedna
Uff już się bałem że Jordan zrobi film na ten temat. Kocham cię Mateusz
Tego samego sie bałem...
CO WY MACIE DO JORDANA?!
@@Kishibe-sama Nic nie mamy do Jordana. Po prostu w redakcji TVGRY są ludzie, którzy żyją CP2077 i rpg-ami i to Ci ludzie lepiej nadają się do recenzowania takich gier jak CP2077.
@@lolololololo5261 Ale to nie zmienia faktu że akurat Jordan jest zawsze najbardziej opierdalany bez powodu.
@@Kishibe-sama Ja do Jordana nic nie mam, ale fanem jego materiałów nie jestem. Ma specyficzną manierę, co chwilę próbuje w inteligentny/zabawny sposób coś zaakcentować, i wychodzi to strasznie na siłę, jakby nie mógł się wyluzować tylko "szarpie" te materiały. A jak człowiek obejrzy następnie filmik Szefa, z perfekcyjnym timingiem jego deadpanowych dowcipnych puent, to przepaść jest.
Wiadomo, wszystko kwestia gustu ;)
Czego mi brakuje oprócz rzeczy wymienionych w filmiku, bo z większością się zgadzam:
- cutscenek, chociaż kilku, żeby można było chcociaż poogolądac swoją posatć
- wpływu ubrań na reputację
- możliwości przeprowadzki V
- jeszcze oczywiście suwaczków przy tworzeniu posatci
Tak, chyba można już oficjalnie uznać, że to była jak dotąd najlepsza recenzja CP. Nie wiem, czy istnieje jakiś ranking, ale ja bym przyznał coś w rodzaju dyplomu:)
Najlepsza jest qaza ale jemu redzi nie posmarowali
@@rafalkowalski3431 i tutaj to widać. Początek tego filmiku, to w cale tak źłe nie jest, inne gry tez startowały z błędami itp. Takie wybielanie na siłę.
jak chcecie zobaczyć najlepszą reckę cp2077 to wyszukajcie "cd projekt are all liars"
Jaki jest TVGrypl po 200 odcinkach o Cyberpunku
Taki sam jak po 200 materiałach z wiedźmina 3 :D
@@Igorowy_ czyli chujowy
@@Drzemor to po chuja tu jesteś
Muszą bronić hypa jaki nakręcił łysy
@@boop3915 chuj Cię to obchodzi. Zapytać możesz, wiedzieć nie musisz.
Największy zawód tej gry to obietnice jej złożoności i replayability. To drugie w tej grze nie istnieje. Jak chcesz dobić w tej grze 200 godzin to zaczynasz czytać książkę - shardy - a nie grać w grę. Tak samo rozwijanie umiejętności na lvl 20 jest absolutnie bezużyteczne - tu chodzi o te poziomy, które wbijamy expem a nie punktami umiejętności - zrobiłem całą zawartość tej gry w 70-80 godzin, uwzględniając te wszystkie kopiuj-wklej zadania niczym z assassina i nie wbiłem żadnej umiejętności na max 20. Po ich wykonaniu w tej grze nie ma nic do robienia. Po co cały endgame skoro ten świat staje się po prostu pusty. Sandboksowość GTA zjada Night City dupą, a w całkowitym rozrachunku grę ratuje bardzo dobra - ale krótka - fabuła i wszystkie DOPRACOWANE misje poboczne, których aż tak wiele nie ma.
Znowu porównanie sandboxu do rpga
-Tylko wiesz Gta jest rozwijane od 8 lat a taki cyberpunk ledwo wystartował i nie posiada multi.
-Dodatkowo mają być dodane Dlc w styczniu i w lutym ( z tego co wiem)
- Co do Assasyna nie zgodzę się do końca gdyż obecnie robią to w miarę dobrze 7/10 w skali do wiedzmina
O taki komentarz nic nie robiłem!
CP77 to po prostu średniak (7/10) klasy AAA. Tylko z replayability się nie zgodzę, bo jakieś tam jest. Ale nie wynika to z questów (te aż tak dużo znaczących opcji nie dają) co bardziej z opcji rozwoju postaci, np. w pierwszym podejściu grałem się skradając i quickhackując, walki trwały za długo to zrobiłem drugie podejście rozwałkomatem. Z drugiej strony przy pierwszym przejściu kończyłem trudniejsze boss fighty nie mając rozdysponowanych wszystkich punktów, zarówno atrybutów jak i perków. Fajnie jakieś punkty rozdać, ale nie jest to zgrubsza konieczne.
Co do misji całkowita zgoda. Dodam, że wątek główny i niektóre misje poboczne wyglądają mi na uproszczone i kończone w pośpiechu. Do tego przechodząc grę drugi raz brak tego uczucia co w Wiedźminie 3, by spróbować zadanie rozwiązać trochę inaczej, zobaczyć inny rezultat, bo ten nie będzie się strasznie różnił od poprzedniego podejścia (przeważnie). Wiadomość od nowej postaci w creditsach to max co mogę dostać (chociaż tyle...). Irytują mnie też trochę easter eggi. Przez całą grę czułem się jakby ktoś siłą przystawił mi twarz do ekranu krzycząc do ucha "patrz, to jest easter egg". Większość z nich jest bardzo mało subtelna, wręcz jakby CDPR liczył na tani rozgłos przy pomocy easter eggów w każdym możliwym zakamarku gry.
Ogólnie CP77 ma prawie wszystko, ale wykonane bardzo przeciętnie. Może z wyjąkiem zakończeń, muzyki i faktycznie ładnego miasta nie ma tutaj nic czego by inne gry nie robiły lepiej. A szkoda, bo jak patrzę na tę grę to potencjał był niewyobrażalnie wielki.
7:05 Żeńska V dla mnie brzmi lepiej 🤷
13:10 Apka na telefon która ci dzwoni zamiast w grze złoto
ja wolę męskiego, żeński głos jest płaski i monotonny
wolę męski głos, ale to chyba przez to że mam sentyment do Kamila Kuli :D
13:10 dla mnie niepotrzebne ale jak tak lubicie to nie bronie.
@@martynatopolska7314 Mam tak z męskim V ale gdy wrócę to będę musiał się przyzwyczaić, bo chcę być z Panam za drugim i trzecim podejściem XD
@@wsad19 Czemu wszyscy lubią panam też nie rozumiem :D
Wygląda na to że redzi źle dobrali romanse :D
"I Really Want to Stay at Your House", ta muzyka jest ikoniczna, cudownie się jeździ po Night City i słucha tego utworu w radiu, Cyberpunk 2077 jest przełomem w strukturze gier, takie tytuły wychodzą 2-3 na całą dekadę, to wszystko będzie mi przypominać grę jako nostalgia za kilka lat tak samo jak domowy obiad w niedzielę.
Nikogo to nie obchodzi a przełomowy byk wiedźmin nie cyber
Po Cyberpunk: Edgerunners, ta piosenka uderza o wiele mocniej, zgadzam się, że jest ona ikoniczna i świetna
No kurde wreszcie ktoś dokładnie, rzeczowo i zgodnie ze stanem faktycznym, opisał wrażenia z tej gry. W wielu kwestiach.. no dobra, w większości się z Tobą chłopie zgadzam. Z jednej strony za dużo, chaos, przytłoczenie a z drugiej za mało (ot choćby, Panam :P), niedosyt czy nawet brak różnych elementów.
No chujowo z tą panam za krótko masakra
Pięknie to wszystko opisałeś i powiedziałeś. Widać, że wypowiada się mistrz świata w tej dziedzinie. Szacuneczek i wielkie Pozdrowienia dla Ciebie szefie bo naprawdę czuć moc .👍💥
W końcu ... To co ja czuję po moich 105 h gry . Idealnie 1:1 .. brawa Panie Mateuszu ! Już nie muszę próbować tłumaczyć tego co sądzę o cp.. wystarczy że podeślę ten filmik ! Dzięki!
Dokładnie mam tak samo. Mogę coś dodać, ale w sumie starczy, że wyślę komuś ten film na zapytanie: "co sądzisz o CP?"
Quaz lepiej to opisał
W punkt
Też mi brakowało takiego luznego wyjścia na piwo z różnymi postaciami, czy większej interakcji z nimi gdy się skończy questy, idzie się do nich przywiązać
Taa, jest tyle różnych barów w NC, które tak naprawdę nie pełnią żadnej funkcji na ten moment (bo po co kupować jedzenie dla siebie w tej grze)
w Panam idzie się zakochać XD
Hey V, Let's Go bowling :)
jednocześnie mówisz, że czujesz się przytłoczony zawartością gry a zaraz mówisz, że zawartości jest za mało. I tak przez cały film...
Pomieszanie z poplątaniem. Niczego sie o grze w sumie nie dowiedzialem ale za to o Mateuszu juz duzo bo w wiekszosci materialow mowi o sobie :D
Za mało mu wątku głównego i fabuły, przytłoczony był kiedy zaraz po prologu wywala milion znaczników na mapę. Miałem to samo odczucie
Ja rozumiem jego odczucia. Mi też za mało rzeczy w tej grze, choć uczucie przyłączenia wystepujen jednocześnie. Uważam że to uczucie wynika nie z tego że w grze jest dużo do zrobienia ale z tego jak te rzeczy zostały podane i zaprezentowane graczowi. Jeśli pogrupować te wszystkie możliwe aktywności okazało by się że w ilości jest ich sporo ale ich różnorodność nie jest wcale tak duża
Mysle że chodzi o to że głownego dania, tj głónej fabuły jest tak naprawdę co kot napłakał (cd projekt wycieło mase fabuły) a nudnych aktywności pobocznych jest stosunkowo za dużo.
Mnie też to męczyło, bo widać że na 1h głównego wątku przypada jakoś 3h nudnego jak flaki z olejem gameplayu pobocznego.
Kiedyś były materiały "Jaki/jaka jest [gra] po 10 latach". Potem przyszła moda na "po 2-5 latach", a teraz już są godziny. To ja nie będę wymagał, tylko poczekam na "jaki/jaka jest [gra] po 11 sekundach".
Strasznie mocno atakujecie tego Keanu a jak dla mnie to jedna z jego lepszych ról
Keanu jak dla mnie jest bardzo doby. Tak 8.5/10. Problem w tym, że ma reputacje bardziej koło 9.8/10.
@Mark 13 taaa zwłaszcza przerysowany river
Szczerze wole Zebrowskiego w roli Johnnego. Wyjatkowo spodobal mi sie polski dubbing
Ludzie narzekają a ja się dobrze bawie w CP xD. Nikomu nie dam mojej satysfakcji!
Też sie dobrze bawie. I mimo tego jakie kto ma opinie bardzo przywiązałem się do swojej postaci. I chce więcej!! Pozdrawiam hehe
wszystko prawda, ale ja na początku najgorzej zniosłem ten właśnie za krótki prolog
A który grałeś? Nomadzki prolog jest nawet w sam raz, natomiast inne pozostawiają spory niedosyt, zwłaszcza punkowy. Ogólnie bardzo brakuje dłuższego nawiązywania przyjaźni i zaufania z Jackiem, ale może to i dobrze, później tyle się dzieje, że gra w pewnym momencie byłaby zbyt przytłaczająca emocjonalnie.
"Maska Hanya i kask budowlany" - po prostu roleplayowałeś jako Majima z Yakuzy
Nareszcie recenzja/artykuł który nie skupia się na błędach i glitchach, tylko na podkreśleniem zajebiatosci tego dzieła. Spędziłem w CP 100 godzin i w pełni się zgadzam z Mateuszem. Po wyjściu gry była taka fala newsów o bugach, glitchach i spadku na giełdzie CDP, że już miałem dość ciasteczek z cyberpunka. Miałem wrażenie, że tylko ja uważam te grę za "piękne naczynie" 😂,a reszta świata uważa, że to gniot. Spędziłem w niej 100 godzin na Xbox one, tak, da się grać na starszych konsolach bez szwanku. Chyba też dostałem jakąś zaczarowana kopie gry 😂 pozdrawiam!
Zrobilem 100% gry, teraz czekam na "Nowa gra plus" i dodatki/latki i przechodze jeszcze raz ;)
@PeNNyyy nhjmgjmg Wiem, dzieki ;) Zawsze to lepsze od wypisywania niepotrzebnych komentarzy
Miałem to samo. Były błędy ale takie dość nierażące i nieszkodliwe. A to czego się nasłuchałem to jakaś groteska.
Mi sie tylko zbugowal pare razy interfejs i mialem jakies staty broni na ekranie
@@araulenx customizacja? Jak dla ciebie modernizacja, Angliku zawszony!
Ktoś kiedyś powiedział (Grysław) ta gra wyszła w Early Acces i to za pełną kwotę. Nie czekałem wogóle na nią ale kupiłem na premierę. Niestety tyle co miałem crashów i bugów nie pamiętam w żadnej innej grze. Oczywiście przeszedłem bo jest świetna i nadal sądzę że Redzi robią zajebiste gry tylko tutaj niestety marketing wyprzedził produkcję. Myślę że jak dorwę nową konsolę albo kompa jakiegoś dobrego to wrócę do niej bo na ps4 pro to bieda.
15:54 pierwsza liga Jackie :c
Kurde, ledwo co było nam dane poznac Jackiego a powiem szczerze że gościu mi tak przypadł do gustu że pod koniec 1 aktu mialem reakcje nie no kurde nie może tak być wylize się..
Pewnie jestem w mniejszości jednak nie uważam tej gry za żadne wielkie dzieło .Po zapowiedziach nawet pomijając problemy techniczne, spodziewałem się więcej .
Zakładam że ogrywałeś jak ja wersję PC na premierę jak ja. Po prostu ta ilość bugów, nawet u mnie spowodowały z 2-3 razy uruchomienie kombinacji ctrl f4 xd. No teraz po miesiącu ogrywam od początku inną płcią i pochodzeniem i ilość bugów spadła praktycznie do 0 i ani razu mnie nie wywaliło do pulpitu. W tym momencie i tak gramy na hotfixie 1.06 który ma 2 tygodnie, czyli zobacz jak krótko im zajęło, żeby to jakoś przyzwoicie wyglądało. Co do mechanik w grze, to na pierwsze przejście gry są całkiem przyjemne, ale po ogarnięciu limitów, albo wymaksowaniu jednej broni bądź stylu walki, to jednak jest przesada. Gra powstała głównie dla casuali, a coś takiego jak "meta" to dopiero usłyszymy w multi CP. Na razie mamy ciekawą fabułę z fajnym miastem ale to niestety tylko i aż tyle.
Najlepsze podsumowanie CP2077 jakie słyszałem/widziałem. Uczciwie o bugach ale i jako miłośnik fabularnych RPG treści.
O Boże :O Jakby faktycznie trzeba było wciąć telefon do ręki i zadzwonić do jakiejś postaci albo odebrać telefon jak dzwoni. To by było złoto!
Jak chociaż w gta 4, Można było nawet zadzwonić na policję/straż/karetkę
@@Warmitdar lub gta v
Pamiętam Cię z kolejki do przedpremierowej prezentacji gameplayu na PGA, miło widzieć personalne związanie recenzenta z tytułem!
Panie Mateusz chyba Pan dostał jakiś inny egzemplarz gry.
98% decyzji nie ma żadnych konsekwencji, a pozostałe połowa mają bardzo niewielkie konsekwencje.
Policja nie działa, a nie to że się nie zadziera.
Wersja audio byłby okej gdyby nie brakowało dźwięków muzyki, albo muzyka walki odpala się i zapętla w nieskończoność.
Ta gra nie ma w ogóle sensownej mechaniki RPG oraz craftingu. Gra jest tak łatwa że statystyki broni nie mają sensu, a grę można tak wymaksować że zadaje się tysiące obrażeń.
Jest kilka fajnych sidequestów, ale większość questów pobocznych jest jednak miałka.
Dzwonienie telefonem przez npc byłby fajne gdyby nie nakładało się z tym że często odpalają się w trakcie innych dialogów lub nakładają się na siebie lub ktoś dzownii i nic nie gada (brak audio)
Wybór początkowy ścieżki nie ma żadnego znaczenia w grze, absolutnie żadnego. Wybór paru opcji dialogowych które nic nie dają.
Podobnie opcje dialogowe oparte o atrybuty - nic nie dają.
Interface to został zaprojektowanych chyba 20 lat temu bo jest fatalny, a nawigacja po ekwipunku irytująca.
Walki z bossami są żenujące.
Ja bym porównam CP do sandboxa na szynach. Dopóki robi się główniejsze questy jest okej, robienie czegokolwiek innego nie ma sensu.
Jedna z rzeczy, które mnie uderzyły w tej grze, to nieintuicyjny system wytwarzania przedmiotów. Wygląda to tak: Jako niedoświadczony gracz, sprzedajemy katanę, która dostaliśmy na starcie, a za kilka godzin dowiadujemy się, że możemy stworzyć jej ulepszoną wersję o bardzo dobrych statystykach, ale potrzebujemy do tego pierwowzoru, którego już nie da się w żaden sposób odzyskać.
Totalnie się zgadzam, też uważam że ta gra ma
potencjał na więcej dodatkowych zadań pobocznych które przecież będą. Po 90h mam ochotę grać więcej i będę grał ale na samym początku jednak za dużo zrobiłem zadań głównych i gryzło się to z moim odczuciem że Dla V, Jackie był takim ważnym przyjacielem bo jednak dla mnie nie, przy następnym podejściu wiem jak się wziąć za te zadania by fabuła dobrze wyglądała bo jak na razie gram streetem.
CP2077 jest naprawdę świetną grą i nie rozumiem skąd w ludziach hejt na tą grę i pośpiech co do fabuły skoro przechodząc sama fabułę nie poznajemy nawet 1/3 świata, możliwości i opcji w grze.
Gram na XOneX i wcale mi to nie przeszkadza ale ten kto ustawił skip dialogów pod przyciskiem od kucania powinien dostać jakąś karę xD
17:43 "Życiowe pętle", chill na jachcie i nowa nutka Kerrego
Ja namiętnie gram na gitarze od dwóch dni
@@hubertmiedlar6349 Ja bym też chciał pograć, ale gitara swoje kosztuje, a nie chcę by się skończyło jak większość moich zajawek takich "fajnie byłoby spróbować", np. kupno tabletu graficznego, którego używałem kilka godzin i wylądował w szufladzie, więc no unikam takich "fajnie byłoby spróbować" i chyba pozostaje patrzeć jak ktoś gra(na gitarze, fortepianie itp.) lub się bawić w FL Studio oczywiście trial, no bo też nie wydam 300+ zł by okazało się kolejną wtopą XD
Team Panam 🥺
#teampanam
#teampanam
Oj tak #TeamPanam
ojej mASZ 12 LAT
@@Xneutrone za 13 dni 20 :D dodatkowo dziewcznę z którą jestem długo ;) Trzeba jednak odróżniać świat gry, dobrze zrobioną postać od rzeczywistości byczku
Dobrze, że jajogłowy się nie zabrał za to. Duży plusik, super recenzja
Konia by walił do tej gry i w międzyczasie gadałby o wiedzminie xd
Kto tol jajoglowy? :D
Moja 1 gra - 150h, ani razu nie skorzystałem z szybkiej podróży, to miasto jest po prostu zbyt piękne. Mnie natomiast kłuła w oczy głupota NPCów, zwłaszcza podczas ruchu samochodowego. Bugi, które miałem można policzyć na palcach u jednej ręki - wózki przyzywane 3k ode mnie, albo spadające na siebie, magiczne worki wiszące w powietrzu zostawiane przez zwłoki i zdażało się, że NPC wykrywali mnie przez ścianę podczas cichego zabójstwa. W GTA grałem tylko dla zabawy nie fabuły, i powiedziałbym, że CP jest takim GTA dla mnie. Miejscem, gdzie mogę utopić mnóstwo godzin. Z racji, że gier futurystycznych wychodzi bardzo mało, a jeszcze mniej dobrych, to pewnie CP będzie moją jedyną grą na 2021.
swietny material, w parunastu minutach ujeta kwintesencja cyberpunka i jego bolaczek, troche zmarnowany potencjal, zmarnowany na premiere ale za rok lub 2 mysle ze bedzie sztos
Ja tam bawie sie genialnie i bardzo podoba mi sie ten mroczny klimat, liczylem na niego mocno
dla mnie jest za duży rozjazd miedzy dlugoscia watku glownego a dlugoscia pozostalych aktywnosci :( chcialbym jakies conajmniej 10 godzin dluzej watku glownego....
CDPR skróciło główną fabułę Cyberpunka w porównaniu do Wiedźmina, bo zauważyli, że większość graczy nigdy nie dokończyła głównej fabuły w Wiedźminie.
@@filiplanga7237 dokładnie
Niestety w tej grze aż zbyt mocno bije po oczach to że wycieli sporo fabuły, i to nie tak troszeczkę ale 1/4 jak nie więcej. Gra zwyczajnie kończy się z tyłka, kiedy dopiero fabuła nabiera tempa a tu myk, nie ma powrotu, elo koniec gry. Generalnie żenada
JACKIE WELLES - Krótko - Musi wyjść DLC o nim! :) Albo jeszcze lepiej - te kilka tygodni między tym jak się poznał z V aż do akcji w konpeki plaza. Świetny materiał, który pokaże ich przyjaźń, być może z perspektywy Jackiego :)
Jezu Tak❤ jeśli ty to wymyśliłeś daje ci Kawałek Polski
@@daria1506 Wydawało mi się to oczywiste. Ba. Dla mnie niewykorzystanie takiego potencjału jaki drzemie w postaci Jackiego Wellesa będzie idiotyzmem. I poszedłbym raczej w klimaty nie ponure i poważne, ciężkie jak w podstawce CP2077 czy W3 Serca z Kamienia, tylko bardziej nastawione na styl GTA V. Akcja i dużo humoru. Liczę też na rozwinięcie wątku Johnyego Silverhanda ale to raczej mało prawdopodobne. Ten świat ma potencjał na wiele więcej niż widzieliśmy. Misje w TV u Stanleya, jakieś Igrzyska Śmierci (w końcu w 2077 ludzie są poje** bardziej niż teraz), wojny gangów z prawdziwego zdarzenia (to może być też dlc dedykowane temu)
@@lolen9297 Ja bym też Chciał Zobaczyć Dziedziństwo V
Jako Punk widzielibyśmy jak V uczy się bycie Gangsterem robi pierwsze Rabunki chciałbym ,żeby uczył go Sebatian Ibarra wkońcu zna Heywood jak własną kieszeń
Jako Nomad dowiedzieliśmy się jak i dlaczego jego Rodzina się Rozpadła
Jako Corp widzielibyśmy jak V pnie się po szczeblach Arasaki
@@daria1506 Za dużo pracy nas trzema osobnymi ścieżkami fabularnymi. V już się pewnie nie pojawi. Fajna postać, ale nie widzę tego. Chyba że wybiorą jedną ścieżkę jako kanoniczną (najrozsądniejsza byłaby ścieżka Punka).
@@lolen9297 no w sumie racjca . Po prostu Kiedy zobaczyłem moje pierwsze zakończenie czyli V legendą Nigth City i leciał w Tym Kosmosie do tego Pałacu chciałbym wiedzieć co się z nim stało a co do Punka to zagdzam się ta śckeżka najbardzej pasuje :)
Bardzo dobra opinia, ja jestem wielkim fanem Cyberpunka i dla mnie ta gra jest mega, i to co mówisz, to jest dokładnie to samo co ja twierdzę. (tak wgl to dzięki tej opinii dałem Ci suba i łapę w górę :))
(Tak wgl to kupiłem tą grę 11 Grudnia, czyli 1 dzień po premierze i tego samego dnia zagrałem. Niewiem czy mam jakieś szczęście, czy trafiłem na dobrą kopie, ale te wszystkie duże błędy mnie ominęły. A i mam około 77 h za sobą i cały czas mam niedosyt, może dlatego że gry jeszcze nie przeszedłem, bo zwiedzam każdy fragment na mapie podczas misji.
Materiał w punkt. Ja gram na ps4, oczywiście jest mnóstwo pomniejszych gliczy, na które pewnie nawet nie zwrócił bym uwagi gdyby tyle nie pisało się o nich w necie, ale nie tylko da się grać ale cp2077 jest naprawdę świetnym tytułem jeśli chodzi o rpgowość, narrację i historię. To co naprawdę umieją zrobić redzi wyszło im lepiej niż kiedykolwiek.
Czekamy na kolejne simsowe eksperymenty Panie Mateuszu
Nie czekamy
Czytałem że twórcy zmienili opis gry z RPG na Przygodowa gra Akcja, bo ma za mało elementów RPG
Ta gra jest świetna, nie raz jadąc windą nie wychodziłem z niej, bo wsiąkałem w program telewizyjny i słuchałem jaki jest świat w tym uniwersum!
Muszę przyznać że, naprawdę dobra i wyczerpująca ocena Cyberpunka. Zgadzam się z opinią Pana Mateusza w 98% . I co warte naprawdę uwagi jest fakt iż bardzo dużo ludzi porównuje CP do GTA V przecież to są zupełnie dwie różne gry . Po przejściu zadań pobocznych jak i fabuły mam straszny niedosyt wręcz gra wciąga gracza jak dobry odkurzacz . I osobiście nie rozumiem ludzi którzy zmieszali CP z przysłowiowym g****m tak jakby nie liczyła się fabuła , postaci czy same uniwersum tylko wytykanie gliczy graficznych czy niektórych elementów fizyki. No cóż niektórzy lubią jak mu cyganie grają a inni jak im skarpety śmierdzą :) Pozdrawiam
Pan Mateusz... Osoba z którą się w większości zgadzam a jago materiały oglądam z wielką przyjemnością opisał tak naprawdę wszystko co mi grało w duszy.
PS: Również mam kiepską tolerancję laktozy ale porównanie 10/10
"Never Fade Away"
JS 2023
Bugi to jedna sprawa, ale Redzi niestety naklamali niczym EA, czy Acti. To mnie właśnie boli najbardziej, mimo, że gra sama w sobie jest dobra, choć na pewno nie wybitna.
Nie porównywałbym Cyberpunka do Red Dead Redemption 2. RDR2 to dzieło absolutnie skończone i bardzo mocno dopracowane, osadzone w świecie, który wciąga bez reszty, ale w odróżnieniu od Cyberpunka jego potencjał jest niemalże w pełni wykorzystany.
Nie jest, RD2 jest po prostu nudne
Animacje są nierówne, niektóre są rewelacyjne jak te o których wspominasz, po czym wsiadasz z NPC do auta jako pasażer i dramat, kukły. I nie jest to jedyny dysonans z animacjami.
Co do RDR2 nie porównywał bym, bo RDR był zdecydowanie bardziej spójny.
Jądra konia w RDR2 są bardziej dopracowane niż Cyberpunk 2077 xD
Największym problemem jest, a właściwie był hype na ten tytuł. Nie wiem dlaczego ludzie spodziewali się growego mesjasza, jakiegoś objawienia i wywrócenia wszystkiego co do tej pory widział gaming do góry nogami. Jakaś rewolucja i magiczne przeskoczenie barier… ale przecież grający powinni wiedzieć na ile rozwinięty jest ten segment i na co mogą liczyć. Widać że wielu liczyło na coś nie możliwego, na gaming który nadejdzie za całe lata, może kiedyś… Oczywiście stan techniczny gry nie podlega takiej ocenie - on był bardzo zły i wciąż nie jest idealny, ale nawet po mimo tego, ja bawię się świetnie i nie czuje zawodu, bo zwyczajnie wiedziałem co może mnie czekać przy tego typu premierze. Ani nic mnie mie zszokowało na plus, ani na minus (nie licząc bugów). Jestem zadowolony że na tą grę nie czekałem, że nie marzyłem o tytule idealny i realistycznym do granic nie możliwości (cały czas słyszę zarzuty o zbyt mało żyjącym mieście, czy nie wystarczającej liczbie z nim integracji), rozwiniętym jak żadna inna gra do tej pory. Także ja dostałem bardzo dobry tytuł, który niespodziewanie zabiera mi obecnie sporo wolnego czasu ;)
Reasumując - teraz mało która gra spełnia oczekiwania graczy, bo nie wiem dlaczego, mają oni jakieś kosmiczne wyobrażenie i apetyt nie do zaspokojenia, na zupełnie nowe gamingowe doznanie, przy premierze każdej gry AAA.
To jeszcze nie ten czas. Nie prędko zobaczymy game changera, a gry, nawet te z najwyższej półki będą rosły, zaskakiwały pozytywnie i łamały kolejne bariery POWOLI. Nie dostaniemy z dnia na dzień czegoś zupełnie nowego, to nie możliwe z wielu powodów…
Ta gra to niespełniony potencjał. Potrzebowała jeszcze spokojnie z rok pracy. Jest takim szkieletem bez głębi, gdzie wszystko wydaje się być zrobione na szybko.
7 lat nad nią pracowali mieli kupę czasu żeby ją odpicować
@@resident_evil_2 Koncepcje tak, ale grę zaczęli robić po dodatku krew i wino.
Wygląda, że została zrobiona na szybko, bo ewidentnie trzy ścieżki: Nomada, Punka i Korpo miały być odrębnymi ścieżkami fabularnymi jak w Wiedźminie 2, ale Keanu Reeves wyszedł na scenę, zarząd się zesrał i powiedział, że trzeba grę przerobić, żeby Keanu miał większą rolę. No to na szybko przerabiali fabułę, stąd ten dziwaczny przerywnik filmowy po prologu, który sprowadza wszystkie ścieżki do jednego punktu.
Co tu dużo mówić, jaka ta gra by nie była to tvgry zrobią materiał i powiedzą, że to dobrze, bo np. gra jest łatwa to dobrze bo jest casualowa i bardziej przystępna, jak by była trudna to by zrobili materiał i powiedzieli, że to też dobrze, bo stwarza godne wyzwanie. Każdy aspekt, można rozważyć i powiedzieć, że jest dobry albo zły w zależności jaką narrację chcesz zrobić. Tylko, że chwalenie takiej gry, praktycznie ciągle pomijając to, że jest tak niedopracowana i zbugowana to kpina w stosunku do odbiorców tego filmu. Ponadto jak można w tylu filmach nie wspomnieć o tragicznym interfejsie.
Ps. Niedopuszczajcie jordana, to jakiś dziwny fanboy
Problemem nie jest to, że mamy mało aktywności w grze, tylko to że naobiecywano złote góry, a nie zrealizowano z tego nawet 10%.
Wszedłem, żeby tylko zobaczyć czy film z Jordanem, rozczarować się i wyjść. Na szczęście pan Mateusz zajął się tematem i w końcu jest dobry materiał o Cyberpunku na tym kanale.
Całkowicie się z tobą zgadzam. Gram w papierówki non stop od czasów pryszczy :) z epizodycznymi przerwami. Cyberpunk był czymś na co długo czekałem z wypiekami. Jestem całkowicie usatysfakcjonowany tym jak się przemierzało Night City. Piękne porównanie do Bloodlines ;)
Mam nadzieje, że REDzi wyjdą obronną ręką i będą mogli kontynuować markę CP
Bardzo celne uwagi.
Co do pamięci złotej rybki to ja bym wspomniał i Wiedźmina 2 i 3, bo też na starcie te gry były zbugowane i trudnogrywalne, a po patchach mamy to do czego teraz większość prawie moczy majtki.
Podsumowanie piękne, poetycko i filozoficznie "... będzie miastem pieśni ludzi zbyt smutnych i zbyt bogatych".
Stary dzięki. Ktoś wreszcie opisał grę tak jak się należy. Słodko kwaśna. Świetny materiał
Jakbyś gdzieś "podpatrzył" moje przemyślenia na temat tej gry.
Tak się bałam wlaczyc ten film, nie chcąc słyszeć kolejnego narzekania, ale jestem miło zaskoczona, bo po raz pierwszy w życiu zgadzam się z Panem Mateuszem w 100 %. Fajnie, że zwróciłeś uwagę na pozytywne rzeczy, które inni pominęli bo hehe Misty nie trzymała kart w rękach, jak w to grać? Co do głównej fabuły ja ciągle nie mogę oprzeć się wrażeniu, że to tylko początek dużo większej historii, że to taki pierwszy Mass Effect i teorie spiskowe z reddita zdają się to potwierdzać, polecam lekturę mocno 😏 A i co do kierowania pojazdow to wszystko zmienia Herrera, moja ślicznotka 😍
Może ktoś z CDP to przeczyta. Ta gra naprawdę potrafi wzbudzić cały wachlarz emocji gdy się ją przechodzi. Story telling, warsta audio/soundtrack oraz wizualna zrobiła na mnie niesamowite wrażenie (szczególnie architektura NC, dobra robota !). Pierwsze godziny spędziłem na przechadzaniu się po mieście i patrzeniu się na wszystko obok mnie czując się jak małe dziecko na widok sklepu ze słodyczami. Klimatu dodawał bardzo ciekawy mocny bit elektroniczny, rockowy samurai, a nawet spokojny ambient robił świetną robotę. Czapki z głów. Po prostu grało mi się fenomenalnie.
Chcę rozpocząć drugie i nawet trzecie podejście do tej gry, ale patrząc na funkcjonalności, które były promowane w Gameplayu 2018/ i innych trailerach/wywiadach z developerami to jest mi smutno, że gra straciła tak dużo ciekawych rzeczy.
1) 48 min gameplay, narrator: 'We've greatly enhanced our crowd and community systems to create the most belivelibe city in any open world game to date. Drugie zdanie: NPCs full day night cicle.
AI tłumu jest strasznie ograniczone (większość chodzi tam i z powrotem). Nie ma nawet cyklu dnia i nocy dla NPCtów. To samo Policja...
Interakcje NPC z różnymi obiektami w świece też są znikome.
2) Świat prawie w ogóle nie jest interaktywny. Są gotowe"cutscenki" siadania V na krześle, ławce itd. Czemu nie można tego wykorzystać w FREE-Roam?
3) garaż na pojazdy - mówił o tym Paweł Sasko
4) One Night Standy
mógłbym pisać dalej.
Co do historii to mam też wrażenie, że prolog został przycięty :(.
Na pewno ta gra ma duży potencjał. Chce wrócić do Night City i wrócę gdy tylko naprawią AI tłumu, policji. Graficzne bugi typu lewitujące krzesło to problem każdej gry więc ąz tak mnie to nie boli. AI i interakcje ze światem to jest coś czego ta gra potrzebuje.
CDP dzięki za grę i dajcie czadu!
PS. Ograłem na PC ofc. :D
Co do soundtracku to według mnie istnieją lepsze naprzykład terraria lub undertale ale to tylko moja opinia
Jeśli każdemu by się podobał to na pewno byłoby coś nie tak ;)
Najbardziej zawiedzeni są ci, którzy oczekiwali o tej gry GTA w przyszłości, nie słuchając co mówią twórcy na temat gry. To nigdy nie miało być GTA, ale ludzie sobie wmówili i tego oczekiwali.
W tym kilkusekundowym wątku o policji, warto było wspomnieć dlaczego NAPRAWDĘ z policją nie zadzierałes, zamiast tego słuchamy górnolotnego pierdzenia o niej. Serio.
Ja mimo że widzę wszędzie drzewa (przez tekstury budynków) to i tak mam ograne w opór godzin i jeszcze będę grał. Dobra idę palić miasto ;)
Miałem ten sam problem, aktualizacja sterowników karty graficznej pomogła ;)
@@michacerazy3515 Mówisz?
Właśnie też borykam się z problemem drzew, raz nie ma ich w ogóle przez parę godzin, a raz to aż trzeba wyjść bo nie da się grać
@@marcinpyrek1245 miałem podobnie, było to bardzo irytujące. Po aktualizacji pozbyłem się wszystkich bugów grafiki (miałem też problemy z dymem) i nieco więcej FPS.
Moja karta to gtx 1650, mam nadzieję że to u Was zadziała ;)
Dzięki chłopaki za podpowiedź, po robocie zarzucę update :)
@@silesiagameplay3439
Potwierdzam, zrobiłem właśnie aktualke sterowników i wszystko zniknęło, jest perfekcja 😁
Cyberpunk jest rewelacyjny, dawno się tak dobrze nie bawiłem. Cieszę się, że ktoś myśli tak jak ja. Gdy Redzi go solidnie połatają i wypuszczą kilka DLC, to będzie dla mnie bezdyskusyjnie najlepsza gra w jaką grałem w życiu.
Panie Mateuszu, zgadzam się totalnie ze wszystkim, poza Keanu. Gdy pojawiały się momenty historii, w których patrzyliśmy na życie przed śmiercią Johnny'ego, to instynktownie wybierałem kwestie buca i egocentryka, czułem przemianę jaka zachodziła w Johnny'm przez obcowanie z nami i jakie nachodziły go refleksje, gdy patrzył na swoje życie z perspektywy 50 letnich zwłok. Tak samo jak moja ulubiona rola Keanu, to ta z "Moje własne Idaho", tak tutaj pierwszy raz od dawna poczułem, że gra w czymś, co mu pasuje i może poszaleć, bo może być po prostu toksyczną parówą. ; )
Sam mam około 250 godzin, prawie wbitą platynę, nie ruszałem poziomu trudności poniżej najtrudniejszego, zebrałem i wytworzyłem prawie wszystkie unikatowe i ikoniczne rzeczy, pozyskałem prawie wszystkie pojazdy, przeszedłem nomadem i punkiem, a przy tym mogę prawie w słowo w słowo potwierdzić, to co usłyszałem w tym materiale.
Co do gry aktorskiej, to po telefonie od Judy nawet nie musiałem przyjeżdżać do jej mieszkania, po prostu wiedziałem... albo też co mnie czeka, po tym jak kupię braindance od szemranego typa na ulicy. ^ ^ "Najlepszy odlot na świecie, nie pożałujesz!" : D
Ostatnia rzecz - dubbingi są bardzo różne, świetnym tego przykładem jest Evelyn. Grając po angielsku była to jedna z moich ulubionych postaci, a przynajmniej najbardziej złożonych, natomiast kiedy była ogrywana polska wersja dubbingowa, to przechodząc drugą postacią, to gdy trafiłem na Evelyn moja dziewczyna powiedziała, że jest to zupełnie nieciekawa i nijaka postać, a mi ciężko było się z nią nie zgodzić. : /
Gra jest świetna ale jest tyle nie wykorzystanych możliwości że wydaje się po prostu dobra a nie genialna
Melodia z jachtu by Kerry Eurodyne na koniec? Uwielbiam.
Powiem tak, z chęcią ogram DLC w którym kierujemy innymi postaciami ALE najpierw poproszę DLC z V i Panam.
Tak, z Judy był zajebisty romans, a z Panam jak dopiero się rozkręciłem to questy się skończyły.
ale kozacko opisales Panie Mateuszu. bardzo mi sie podobalo jak szczerze i z serca ( czy tam dziury po nim) wyraziles swoje zdanie na temat tej gierki. oby wiecej takich maerialow!
Sam w tej grze spędziłem ponad 100 godzin, nadal się świetnie bawię i mógłbym napisać o tej grze całe memorandum ale w skrócie- zgadzam się z recenzją. Nie mam może totalnej fiksacji i na szczęście dla mnie usłyszałem o CP 2077 niedługo przed premierą (nie jest to mój ulubiony typ gier) ale świat metropolii osadzonej we współczesnych lekko futurystycznych realiach wolnych od zombiaków i potworów zassał mnie całkowicie. Miasto -WoW, fabuła WOW, postacie WoW. Aktywności poboczne wręcz zachęcają do wyładowania frustracji na całe zło tego świata. Rozwalasz kosiarzy w zaułkach ulic i masz z tego mega frajdę. No nie miałem takiej zabawy robiąc questy w wiedźminie rozrzucone gdzieś na mapie w dziwnych miejscach do których trzeba się było specjalnie udać.
Gra nie jest bez wad. Też mam wrażenie, że kampania jest po prostu za krótka. Zwłaszcza 1 akt . Wątek z Jackim potraktowany trochę na skróty a szkoda. Brak aktywności relaksacyjnych. Taka mini gra arkadowa była nawet w SCII, kontaktów w telefonie cała lista a nie da się z nikim pogadać, nie da się nawet wypić drinka w barze choć sama animacja istnieje więc trochę żal. Pomysłów każdy ma pewnie całe garście ale pewne jest jedno - gra ma potencjał na rozwój i bycie hitem najbliższych lat. Miejmy nadzieję, że po nie do końca udanej premierze CDprojekt tego nie spieprzy.
Plot twist: the glitches are just Johnny Silverhand messing with you
@@stevemuzak8526 jeszcze troche i zart zaslyszany gdzies, bedzie musial miec doklejone swoje drzewo genealogiczne, z certyfikatem ministerstwa zartow co?
@@johnblaszka3169 Nie ale to trochę żałosne. Do tego na polskojęzycznym kanale. Żenada
@@johnblaszka3169 dla mnie debilne jest to jaranie się tymi durnymi żartami z reddita
@@johnblaszka3169 żeby lubić żarty z reddita to trzema mieć wszystkich komorek muzgowych
@@rafalkowalski3431 Podleczyłeś sobie samoocenę?
Jak dla mnie najważniejsze jest to, że porównania tego do GTA5 są jak najbardziej na miejscu. Nie rozumiem tych recenzentów, którzy bronią gry na zasadzie "To RPG i nie wolno tego porównywać do GTA5' WTF? Dlaczego nie? 5 Minut i znajdę wam obietnicę twórców z których się nie wycofali, a których nie ma zrealizowanych albo które są zrealizowane po łepkach. I nawet nie chodzi mi o to, że świat nie jest aż tak zaawansowany jak w GTA5. Ale skoro zrobili otwarty świat i ustawili miejsce na piaskownicę to naprawdę mogli choć wsypać do niego piachu trochę. Auta 2D w oddali nie tak znowu dalekiej, które znikają jak gracz się zbliża, całkowita głupota kierowców i npc. Brak jakichkolwiek skryptów obsługujących interakcje z graczem, a te co są to po prosu żenua. Policja spawnująca się za graczem :D W ogóle nie rozumiem tego zamysłu. Jeśli nie chciano by gracz łamał prawo zabijając npc przypadkiem czy nie to po prostu by to zablokowali, a nie zabijamy samochodem npców i nagle spamuje się za plecami oddział policji a drony nas rozwalają w 2 sekundy :D. Tak samo. Skoro da się wpaść do wody samochodem czy motorem lub strzelić do wody to naprawdę tak trudno o jakiś efekt plusku wody? To jest next gen niby? Najbardziej mnie rozwala zmiana pory dnia. Jak pstryczek światła. NEXT gen kurde ;D Jeśli chodzi o świat otwarty to ja widzę miejscami pogorszenie względem Wiedźmina 3. Tak nie powinna wyglądać po prostu next genowa produkcja w tym aspekcie. Tak samo kwestia latania. Nie ma żadnego uzasadnienia braku możliwości poruszania się obiektami latającymi. To jest CYBERPUNK. Oskryptowany lot mamy w pierwszej misji w korpo. Później latać już nie można mimo, że widzimy latające obiekty na niebie (których oczywiście nie da się zniszczyć). Dlaczego latać nie można? A no bo to gra RPG i nie można porównywać do GTA5, a że to cyberpunk to jakie to ma znaczenie xD
No i masa błędów, o których nie chce mi się rozpisywać. Jak ktoś mówi, że tak samo było z Wiedźminem to nie wie co pisze. To Wiedźmin 3 posiadał bugi jak każda duża gra, a nie Cyberpunk. Cyberpunk był w chwili premiery betą i to wczesną i nadal nią jest.
Ja wiem jak jest aktualnie mam 247 godzin i dalej sie bardzo dobrze bawie :D
Takie pytanie wczoraj zakończyłem grę chce zagrać po raz kolejny ale nie widzę nowej gry plus i zastanawiam się co robić
@@filipmajchrzak128 nie ma na razie tego trybu
W jaki sposób nabiliście aż tyle godzin . Po jakiś 50h skończyłem fabułe i większość misji pobocznych.
@@dawidkoperek7917 To chyba grasz w inną grę XD
W 183 godziny wyczyściłem mapę. Nie było kompletnie nic do zrobienia potem.
Gra staje się niegrywalna po czasie, z 30 znajomych, od jakich słyszałem, większość zrezygnowała ze względu na to, że się nie da przejść gry dalej. Ja sam miałem problem z dwiema czy trzema misjami gdzie po prostu musiałem czekać, aż magicznie się naprawią.
Strzelanie w tej grze to jedna z najlepszych zalet więc nie narzekam.
Auta są słabe ze względu na to, jak się zachowują, kiedy dobije się do czegoś podczas jazdy, te skaczą jak piłeczki.
Walki na pięści sprawiły mi masę problemów i niesamowicie mnie zirytowały, nie dlatego, że były trudne, a niemożliwe do wykonania. Poza walkami wręcz było kilka misji zdecydowania za trudnych czy zniechęcających od dalszej gry.
Brakuje masy mechaniki i to aż kuje po oczach.
Są takie błędy jak poruszanie się podczas cutscenek czy poruszanie ustami, które nie powinny występować, nie chodzi mi o tło, a o główne postacie.
Gra wbrew pozorom jest, krótka i udało mi się ją przejść w niecały tydzień, gdzie wydaje mi się, że wszystko zrobiłem, a materiały na YT potwierdzają to.
Zakończenie było jak dla mnie tandetne i powinno być zrobione w inny sposób, a przede wszystkim powinno być naprawione, na 3 zakończenia z dwoma miałem problem.
Nie wspominam już o błędzie z zapisany czy irytującej bezużytecznej mechanice x2 wsad.
Gra nie jest złą, ba nawet ma masę rzeczy, które nazwałbym "najlepsze", ale zdecydowanie powinna zostać wypuszczona o wiele później i powinna zostać o wiele bardziej dopracowana.
joł TVGRYpl też wpadłem na to że Cyberpunk to zbiór opowiadań 15:00 dokładnie to samo - i mam taką teorię że wszystko się będzie toczyło osadzone w tym samym czasie i będziemy z innych oczu widzieli ten sam świat dlatego w przerywnikach mamy ciągle newsy ze świata które mówią co się dzieje aktualnie i będziemy mogli np spotkać V jako np Meredith Stout xd
Piękna laurka, szkoda, że niestety jest też druga strona medalu. Widać ją kilka razy w tym filmiku
Nie mogę Patrzeć jak ktoś zabija przeciwników i NIE PODNOSI ITEMÓW
Bo jesteś nerdwm bez życia ???
bo wiekszosc tych itemow jest bezuzyteczna
Spędziłem już 5 godzin w grze i nie uświadczyłem żadnego błędu. Więc na razie tez słucham o tym wszystkim jak o mitach.
wiele przed tobą
Zagraj na starszej gen o konsol ... Tylko nie pisz że ta gra powinna wyjść od razu na nowe lub pc. Redzi sami zapowiedzieli cp na stare geny ..
Ja mam 55 i wcale nie było ich aż tyle. Tylko chyba 2 razy w pobocznych questach nie mogłem czegoś zrobić przez buga
Ja gram na Xbox one s i ogólnie mam wrażenie że to wszystko trzyma się na slowo chonoru xD
Gra mi naliczyła 65 godzin na zapisie przed ostatnim bossem. Bugów, błędów i problemów było co nie miara
Dobra robota, w końcu ktoś kto nie wyciera sobie mordy tym jaka ta gra jest zła, jak REDzi mogli takie coś wypuścić , i że CP to totalny syf. Miło słyszeć, że są na tym świecie dobrzy ludzie, którzy widzą potencjał tej gry jaka jest i co mogła by nam jeszcze dać.
Wreszcie jakiś w miarę kompletny i sensowny materiał o CP77, w dużym stopniu się z tobą zgadzam, Mateusz. Ludzie powinni w końcu zobaczyć czym ta gra jest (i może być za kilka miesięcy) - nie będzie grą totalną, a po prostu bardzo dobrym erpegiem.
Tymczasem ja dalej znajduję (i to całkiem na serio, otrzymujące duży poklask) filmy na YT tłumaczące, dlaczego GTA San Andreas jest lepsze od CP77 (no bo jest jetpack! I pociągi! I randki! Tak, bo rzeczywiście, porównanie tych dwóch gier ma jakikolwiek sens...)