Przed chwila skończyłam „Lolitę” i podobała się. Przygniotła tematem i zachwyciło mnie to. Bardzo podobał mi się styl autora i to jak taki trudny temat był lekko opowiedziany ;) Kupiłam tez w tym miesiącu „Gołąb i waż” oraz teraz na rozluźnienie słucham „Naznaczeni Śmiercią”
Magda, bardzo lubię Twoje filmiki☺ Rozumiem Cię doskonale, co do emocji po lekturze "Lolita". Jestem w trakcie czytania, nie mogę jej przeczytać na raz, wywołuje dużo emocji i zgadzam się z Tobą, że napisana jest pięknym językiem.
Książki z naturą? ;) Parki Jurajskie, Szczęki (i reszta książek Petera Benchleya) i horrory o kajmanach, krabach, ślimakach, aligatorach, komarach i innym tałatajstwie ;) Taki maraton to ja rozumiem :P A tak na poważnie to czytany jest "Zawisza: Czarne Krzyże" Jacka Komudy..... CUDO. Uzupełnię sobie bibliotekę prawdopodobnie o wszystkie dostępne tytuły Pana Komudy (w sumie proces ten już zacząłem). No i czekam aż weźmiesz się za "Blade Runner - Czy androidy śnią o elektrycznych owcach?" bo jestem BARDZO ale to BARDZO ciekaw co powiesz ;)
Lolitę nie przeczytam szkoda mojego czasu na tematykę która mnie odrzuca. Jednak jeśli chodzi o Krew i Miód zamierzam przeczytać. Pierwszy tom mi się podobał.
Czytam teraz bransoletka Ewa Nowak a przeczytałam ostatnio: - światlo między ocanami - Dygot Jakuba Małeckiego - zakłamane życie dorosłych Elena Ferrante
UwU podoba mi się ten kadr z książkami na stole, śliczny :3 bardzo zainteresowała mnie książka - pod pokładem - i myślę, że jutro znajdę czas na dokończenie Lolity :v Na tyle się zainteresowałam pod pokładem że również ją zamówiłam :D
+Get Booky audiobook "Lolity" raczej nie był by dla mnie. Natomiast przesłuchałem bardzo krótki audiobook "Sempre Susan wspomnienie o Susan Sontag". No i zawiódł mnie ten audiobook. Autorką jest Sigrid Numez. No i to powinna być historia Susan Sontag, ale ten audiobook to opowieść o początku bliskiej relacji pomiędzy Sigrid i Sontag. No i słuchając tego audiobooka nie poznałem bliżej samej Sontag. Pojawia się w nim dużo twierdzeń Susan na jakiś temat, ale nie ma informacji czemu Susan tak myślała. Wydaje mi się, że to, że Sigrid i Sontag były blisko ze sobą przerosło Sigrid gdy pracowała nad "Sempre Susan". Natomiast bardzo mi się podobał głos lektorki audiobooka Pani Joanny Domańskiej. Audiobook ma dosłownie trzy godziny. W tym tygodniu przesłuchałem też "Demon i mroczna toń" no i ten audiobook bardzo mi się spodobał poza jedną rzeczą. Wydawało mi się, że zrobiłem to w tamtym tygodniu, ale zapomniałem. Powiedziałem, że pasjonuje się audiobookami, podcastami kryminalnymi, yerba mate, ale zapomniałem jakimś cudem wspomnieć o dalekim wschodzie.
Na pewno skorzystam z maratonu. Jeśli chodzi o książkę którą czytam to jest to nie przeproszę że urodziłam. Niedługo zamierzam zabrać się za lolitę i moją mroczną Vanesse.
Gołąb i wąż strasznie mi się podobało a balam się ze drugi tom będzie gorszy ❤❤ teraz napewno przeczytam ❤❤❤ cieszę się ze ci sie podobało zrobilas mi nadzieję ze moje obawy się nie spełnią ❤❤❤❤❤
Wpisałam Lolitę na swoją listę „do przeczytania” jak ktoś tutaj o niej wspomniał, ale jakoś szczególnie zachęcona do tej lektury nie zostałam. Po Twojej recenzji mam ochotę rzucić wszystko, zamówić ją i przeczytać 🙈
Wiedziałam, że docenisz "Lolitę". " Łuk triumfalny" też pokochasz 😊
Bardzo ciekawe pozycje! Zaciekawiłaś mnie zainteresowaniem tematyką żydowską, chciałabyś kiedyś więcej o tym opowiedzieć:)!
Przed chwila skończyłam „Lolitę” i podobała się. Przygniotła tematem i zachwyciło mnie to. Bardzo podobał mi się styl autora i to jak taki trudny temat był lekko opowiedziany ;) Kupiłam tez w tym miesiącu „Gołąb i waż” oraz teraz na rozluźnienie słucham „Naznaczeni Śmiercią”
Magda, bardzo lubię Twoje filmiki☺ Rozumiem Cię doskonale, co do emocji po lekturze "Lolita". Jestem w trakcie czytania, nie mogę jej przeczytać na raz, wywołuje dużo emocji i zgadzam się z Tobą, że napisana jest pięknym językiem.
Łuk Triumfalny to jest baaardzo dobra historia :) fajnei ze wrzucasz coś z treningu i można zobaczyc Cię od innej strony "nieksiazkowej"
Książki z naturą? ;) Parki Jurajskie, Szczęki (i reszta książek Petera Benchleya) i horrory o kajmanach, krabach, ślimakach, aligatorach, komarach i innym tałatajstwie ;) Taki maraton to ja rozumiem :P A tak na poważnie to czytany jest "Zawisza: Czarne Krzyże" Jacka Komudy..... CUDO. Uzupełnię sobie bibliotekę prawdopodobnie o wszystkie dostępne tytuły Pana Komudy (w sumie proces ten już zacząłem). No i czekam aż weźmiesz się za "Blade Runner - Czy androidy śnią o elektrycznych owcach?" bo jestem BARDZO ale to BARDZO ciekaw co powiesz ;)
Lolitę nie przeczytam szkoda mojego czasu na tematykę która mnie odrzuca. Jednak jeśli chodzi o Krew i Miód zamierzam przeczytać. Pierwszy tom mi się podobał.
o, mam akurat książkę ze zwierzakiem na okładce do przeczytania, może się przyłączę :)
Czytam teraz bransoletka Ewa Nowak a przeczytałam ostatnio: - światlo między ocanami
- Dygot Jakuba Małeckiego
- zakłamane życie dorosłych Elena Ferrante
Super film!
A od czego polecasz zacząć? Od Lolity czy Mojej Mrocznej Vanessy?
PS Czytam „Zamianę”, też zresztą polecaną przez Ciebie. :)
Polecam zacząć od Lolity :)
@@getbooky tak zrobię - bardzo dziękuję. :)
UwU podoba mi się ten kadr z książkami na stole, śliczny :3 bardzo zainteresowała mnie książka - pod pokładem - i myślę, że jutro znajdę czas na dokończenie Lolity :v
Na tyle się zainteresowałam pod pokładem że również ją zamówiłam :D
+Get Booky audiobook "Lolity" raczej nie był by dla mnie. Natomiast przesłuchałem bardzo krótki audiobook "Sempre Susan wspomnienie o Susan Sontag". No i zawiódł mnie ten audiobook. Autorką jest Sigrid Numez. No i to powinna być historia Susan Sontag, ale ten audiobook to opowieść o początku bliskiej relacji pomiędzy Sigrid i Sontag. No i słuchając tego audiobooka nie poznałem bliżej samej Sontag. Pojawia się w nim dużo twierdzeń Susan na jakiś temat, ale nie ma informacji czemu Susan tak myślała. Wydaje mi się, że to, że Sigrid i Sontag były blisko ze sobą przerosło Sigrid gdy pracowała nad "Sempre Susan". Natomiast bardzo mi się podobał głos lektorki audiobooka Pani Joanny Domańskiej. Audiobook ma dosłownie trzy godziny. W tym tygodniu przesłuchałem też "Demon i mroczna toń" no i ten audiobook bardzo mi się spodobał poza jedną rzeczą. Wydawało mi się, że zrobiłem to w tamtym tygodniu, ale zapomniałem. Powiedziałem, że pasjonuje się audiobookami, podcastami kryminalnymi, yerba mate, ale zapomniałem jakimś cudem wspomnieć o dalekim wschodzie.
aktualnie też czytam "lolitę" Mam pytanie: Ile godzin tygodniowo ćwiczysz?
Zazwyczaj trening trwa 2-3 godziny, a trenuje co najmniej 6 razy w tygodniu
Na pewno skorzystam z maratonu. Jeśli chodzi o książkę którą czytam to jest to nie przeproszę że urodziłam. Niedługo zamierzam zabrać się za lolitę i moją mroczną Vanesse.
Gołąb i wąż strasznie mi się podobało a balam się ze drugi tom będzie gorszy ❤❤ teraz napewno przeczytam ❤❤❤ cieszę się ze ci sie podobało zrobilas mi nadzieję ze moje obawy się nie spełnią ❤❤❤❤❤
Wpisałam Lolitę na swoją listę „do przeczytania” jak ktoś tutaj o niej wspomniał, ale jakoś szczególnie zachęcona do tej lektury nie zostałam. Po Twojej recenzji mam ochotę rzucić wszystko, zamówić ją i przeczytać 🙈
nie czuje sie calkiem zdrowa ale po raz pierwszy wezme udzial w maratonie
Gołąb i wąż nie przypadł mi do gustu