elaboruje na pociskach ALS od jakiegoś roku i ten efekt bałwanka pojawia się praktycznie zawsze. Na początku myślałem, że to efekt złej współpracy matrycy z pociskiem i że krzywo je osadzam, dobrze że rozwiałeś moje wątpliwości :)
Wystrzelaliśmy z żoną na treningach z ALS 2000 sztuk (dopóki były dostępne w sklepie na strzelnicy) na dwa pistolety. Żadnej zacinki. Potem pojawiły się w sklepie DMA i była TRAGEDIA zarówno na pistolecie, a szczególnie na PCC. Co drugi tor ostatni nabój nie dał się rozładować z komory nabojowej i trzeba go było odstrzelić. Od tego czasu przeszliśmy na belotkę zamawianą z dostawą w większej ilości, w tej samej cenie co reelaborka.
Jako świeży strzelec wraz z pistoletem kupowałem ten produkt, łącznie ponad 2000szt. Nie ukrywam chodziło o cenę i do nauki (ostrzelania się) i eliminacji złych nawyków szkoda mi było czegoś leprzego kupować(pomijam już sens takiego działania tak robiłem i już). Amunicja strasznie dymi, brudzi broń, widać kulę ognia przy wylocie lufy, tego nie jestem pewien, ale mimo każdorazowo czyszczenia lufy sznurem widać dziwne wrzery w lufie przy bruzdzie gwintu(jak piszę nie wiem czy jest korozyjna). Co do celność to po wyrobieniu się trochę w miarę powtarzalne grupy, szczególnie z PCC. Kilka opakowań miałem z jednej partii produkcyjnej i w każdym był brak 1szt. Może to wynikać z błędów wagi przy pakowaniu, lub większej naważce prochu, co już kiepsko stawia proces produkcji,... Ale nie oceniam.
ALS - to amunicja pasowana stopami. Taka Strzał Bieda. Ostatnio z braku dostępności na szybko, kupiłem ten badziew. Jeden z pocisków miałem osadzony pod kątem. Normalnie zezowata dziewiątka. No i koledze obok, jeden z ALS owych wynalazków utknął w lufie. Czy 0.08 zł oszczędności na sztuce, kompensuje ryzyko zniszczenia broni za kilka lub kilkanaście tysięcy?
Mialem 1000 szt, jakies 2-3 zacinki na 250, faktor ok 140, przy 128 belotki, przy dubletach odczuwalna wieksza nawazka. Ostatnio na treningu kolezanka miala zacinke za zacinka, na 200 szt ok 20% powodowala zaciecia…
W zeszłym roku z tego strzelałem. 1000 poszło bez problemu. Później zaczęły się jakieś niewypały (średnio 2-3 na paczkę) były też braki - zamiast 250szt było 248 w paczce. Po pewnym czasie zacząłem się przyglądać każdej sztuce i zauważyłem krzywo osadzone pociski, zgniecione łuski. Przy cenie 0,98gr ALS i 1,06 za S&B to 80zł różnicy na 1000sztuk. To tylko 80zl za pewności, że nie stanie się nic. Więc nie ma sensu januszowac i ryzykować squibem, nerwami i straconym czasem. Ponadto zauważyłem jeszcze, że lecą „iskry” podczas strzału z lufy. Generalnie - zdecydowanie nie polecam.
Z opakowania 250 sztuk ostatnio 3 zacięcia na G45. Przy obecnych cenach 9 chyba już nie warto brać reelaborowanej. Tym bardziej że nowe PFA jest po 99 griszy.
Tobie trafiło się 250szt. Ja miałem dwie paczki kupowane w paromiesięcznym odstępie i w obu przypadkach miałem 249szt. Za pierwszym razem była panika, gdzie ten jeden zapodział się ale później znalazłem sporo wpisów, że "to normalne". Nie miałem jakichś przygód z nią ale jak mam za ALS płacić w "swoim" sklepie 1,05 a za Belotkę 1,18 (tak, wiem drogo ale nie mam nic innego w pobliżu), to wolę Belotkę. Podejrzewam, że jakbym strzelał dynamikę, to wybrałbym ALS.
Drzewiej nie było idealnie, ale obecnie ALS to świetna amunicja reelaborowana i pomimo braku dużej różnicy cenowej w stosunku do amunicji fabrycznie nowej, to zdecydowanie warta zakupu.
Używam Als na równi z BN, chociaż preferuję tą drugą bo jest tańsza😅 Przy moim intensywnym strzelaniu roznica paru groszy jest znacząca Potrafimy z żoną miesięcznie przepuścić 2000szt ,więc sam rozumiesz Co do samego Als są lepsze i gorsze partie Któregoś razu kupiłem kilka paczak ktore strasznie iskrzyły przy wylocie lufy,ogólnie bez problemu amunicja
@@kkrrzzyycchhuu88dla mnie roznica ok300zł przy 2000 sztuk amunicji jest znacząca Jeśli dla Ciebie to mało znacząca kwota to oczywiście pozostaje tylko pogratulować zarobków
Ja miałem problemy z tą amunicją. Kupiłem jedno pudełko 250 sztuk i w tym miałem 2 niewypały na pistolecie S&W M&P 2.0, które jednak wypaliły potem na kurkowcu a na Glock 48 nabój utknął mi w komorze przy załadowaniu, spust był w tylnej pozycji a zamek zacięty. Sposób w jaki rozwiązałem ten problem był mało bezpieczny, zdjąłem zamek i z kolegą odpalaliśmy pocisk ręcznie (na zdjętym i odwróconym zamku jeden trzymał blokadę iglicy śrubokrętem w dole a drugi naciągał iglicę nożem i puszczał). Zadziałało ale później zobaczyłem na necie że powinno się po prostu trzymać mocno broń za zamek i napi***alać ręką w uchwyt aż pazur wyciągu wyrwie nabój z komory.
Bmj factor - 1000szt wystrzelone i 0 zaciec czy niewypalow. ALS jedna paczka 250szt, 3 niewypały, 4 zacięcia. Jedna łuska rozdęta utknęła w komorze, u kolegi squib. W sklepach to schodzi jak świeże bułeczki a jest czerstwe. Więcej nie kupię
Raczej odpuszczę testy tej ammo. Jakiś czas temu kupiłem worek amunicji reelaborowanej DMA. Naczytałem się pozytywnych opinii, kiedy jednak przejrzałem tą amunicję to włos na głowie się jeżył. Odrzuciłem jakieś 15 szt z 250, które były zrobione na pękniętych łuskach. Moim zdaniem porażka, świadczy to tylko o braku jakiejkolwiek kontroli jakości.
Jezeli strzelasz na precyzje, wyprobuj amo 9x19 S&B 100grain SP. Strzelam od ponad 25 lat i tak celnej fabrycznej amo nie spotkalem. Pistolet SIG 210-2.
100-grainowe S&B potwierdzam, absolutna rewelacja jesli komus nie przeszkadza charakter odrzutu nieco jednak inny od 124/115. Ja ogolnie mam słabosc do lekkiej, dobrze mi tez wchodzą 95-grainowy Magtech i 100-grainowa Black Mamba tez wypada niezle.
ogólnie po wywaleniu ok. tysiąca wychodzi, ze najsłabszym elementem pierwszego wypustu są sprężyny, im mniejsze tym gorzej. remedia są proste i z tego co wiem producent ostro pracował nad poprawieniem tego, no ale łyżka dziegciu w beczkę poszła.
@ ja wypolerowałem troszkę spust bo był strasznie chropowaty i jest lepiej, ale te zacięcia też się zdążają. Można gdzieś dostać takie sprężyny? Ew jakiś domowy patent?
@@marcink3239 sprężyny jak pracują, to pracują dobrze, tylko pękają lub są za słabo zahartowane. Jeśli nie zacina się, nie ma problemów z ekstrakcją i nie zawiesza się szyna spustowa - nic nie ruszaj, nie warto
@ no właśnie się trochę zacina. Ale za te pieniądze- strzelać obserwować. Do wyników są inne jednostki. Może producent wypuści do sprzedaży poprawiony komplet sprężyn. Dzięki za info i pozdrawiam- ogólnie super robota Twój kanał.
Fajny odcinek. Widać nie używałeś BNki, tam dopiero są bałwanki. Akurat ALS mało użyłem bo na północy Warszawa nikt tym nie handluje ale moi znajomi używali i często trafiały się gorsze partie. Ale to było parę lat temu, może teraz jest lepiej. Sam używam głównie reelaborek i chętnie coś o nich posłucham. 😊😊😊
Dziękuje za dużo ciekawych informacji. Od siebie napiszę, że miałem kupić tego HoG'a , ale za bardzo miał luzy na zamku, no klekotal. Może jeszcze go kupie, bo tani jest, i będzie do takich właśnie testów amunicji.Pozdrawiam serd.
elaboruję 9mm właśnie na Vectanie 9 1/2 (rzeczywiście proch w tych ALSach wygląda jak V.) - i wraz ze zwykłymi pociskami DMA 124 gr wychodzi bardzo fajna i powtarzalna amunicja. Ciekaw jestem grupowania na tarczy tej ALSki.. U mnie (na mixie lusek) jest calkiem nieźle. Przy miesięcznym nastrzale rzędu 1000 - wychodzi oszczędność ok 400 zł (koszt czasu nie uwzględniony)
U mnie w sklepie cena za ALS to 1.00zł/szt a za S&B 1.2zł. Więc kupuję na razie ALS, zdarzają się niewypały ale po prostu ćwiczę wtedy procedury,.. Szału nie ma, ale jest dostępna i tania.
Lącznie jakieś 1000~1500 sztuk, raz bylo zaciecie, ale podejrzewamy zbyt miekki chwyt na pistolecie, strzelane z cz75 i hellcata pro comp. No jest pasowana stopami, ale w mojej opinii duzo lepsza od np svt scorpio, który wiadomo jaki jest.
Słyszałem że to przepakowany chińczyk, nwm ile w tym prawdy, ale była po prostu bardziej problematyczna a jeszcze kosztowała mnie drożej od ALS, niezbicie splonki, fajki, dzięki Bogu żadnego squiba, może kiepska partia się trafiła, ale po co przepłacać za coś co działa tak samo.
ALS kilka osób z mojego klubu miały problemy, brak zaciśnięcia pocisku, wyciągnąć można było palcami, brak prochu, i to dwie osoby w jednym miesiącu. Słabo trochę
Badziew straszny, na sekcji kupiliśmy kilka tysięcy, w zależności od broni średnio 1 niewypał na 10 (sigi p320, glocki 45 i 34, MP2). Darujcie to sobie chyba, że chcecie trenować dużo tap-rack-bang
@ może kwestia partii, my wywaliliśmy dobrze ponad 10000 w okresie roku (czyli różne partie) i zawsze były problemu, częstsze/rzadsze ale na każdym treningu kto używał miał kilka do kilkunastu niewypałów. Reasumując, po przeliczeniu % niewypałów okazywało się, że de facto jest w cenie fabrycznej … a mniej nerwów … ale co kto lubi.
Myślę że zależy od partii... Miałem paczkę i nic a w innej kilka sztuk . .. No i generalnie przy rozgrzanym SIGu potrafi się "taprakowac".😂 myślałem że to kwestia do siga ale z fabryczną bez czyszczenia nie było nic. Aczkolwiek z glockiem nie było żadnych problemów....
😂😂😂😂😂😂😂😂 Przypala proch przy amunicji, następny co pewnie pierdzi że bezpiecznik jest niepotrzebny 🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣👍 Też jestem zdania że Polska przodem w tej wojnie. Pozdro! 😎
Jak zawsze konkretnie i na temat.👍
elaboruje na pociskach ALS od jakiegoś roku i ten efekt bałwanka pojawia się praktycznie zawsze. Na początku myślałem, że to efekt złej współpracy matrycy z pociskiem i że krzywo je osadzam, dobrze że rozwiałeś moje wątpliwości :)
Wystrzelaliśmy z żoną na treningach z ALS 2000 sztuk (dopóki były dostępne w sklepie na strzelnicy) na dwa pistolety. Żadnej zacinki. Potem pojawiły się w sklepie DMA i była TRAGEDIA zarówno na pistolecie, a szczególnie na PCC. Co drugi tor ostatni nabój nie dał się rozładować z komory nabojowej i trzeba go było odstrzelić. Od tego czasu przeszliśmy na belotkę zamawianą z dostawą w większej ilości, w tej samej cenie co reelaborka.
Taktyczne pozdro i dzięki za dociekliwość. Brakuje mi tego na wielu kanałach.
Robiłem taki projekt pod tytułem 500+😂 Czyli efekty za kilka miesięcy🤣 a sam filmik jak zwykle sztos, dziękuje👊🏻
Jako świeży strzelec wraz z pistoletem kupowałem ten produkt, łącznie ponad 2000szt. Nie ukrywam chodziło o cenę i do nauki (ostrzelania się) i eliminacji złych nawyków szkoda mi było czegoś leprzego kupować(pomijam już sens takiego działania tak robiłem i już).
Amunicja strasznie dymi, brudzi broń, widać kulę ognia przy wylocie lufy, tego nie jestem pewien, ale mimo każdorazowo czyszczenia lufy sznurem widać dziwne wrzery w lufie przy bruzdzie gwintu(jak piszę nie wiem czy jest korozyjna). Co do celność to po wyrobieniu się trochę w miarę powtarzalne grupy, szczególnie z PCC.
Kilka opakowań miałem z jednej partii produkcyjnej i w każdym był brak 1szt. Może to wynikać z błędów wagi przy pakowaniu, lub większej naważce prochu, co już kiepsko stawia proces produkcji,... Ale nie oceniam.
ALS - to amunicja pasowana stopami. Taka Strzał Bieda. Ostatnio z braku dostępności na szybko, kupiłem ten badziew. Jeden z pocisków miałem osadzony pod kątem. Normalnie zezowata dziewiątka. No i koledze obok, jeden z ALS owych wynalazków utknął w lufie. Czy 0.08 zł oszczędności na sztuce, kompensuje ryzyko zniszczenia broni za kilka lub kilkanaście tysięcy?
U mnie już 4500 szt bez problemu i jest bardzo celna. Nie zauważyłem żadnych problemów z geometrią czy energią.
Mialem 1000 szt, jakies 2-3 zacinki na 250, faktor ok 140, przy 128 belotki, przy dubletach odczuwalna wieksza nawazka. Ostatnio na treningu kolezanka miala zacinke za zacinka, na 200 szt ok 20% powodowala zaciecia…
U mnie Beretta APX kupiona w X 2024 na 500 szt brak zacięć, celność przyzwoita…. jak na moje umiejętności ;)
Hmmm... Łuski ze strzelnicy z niewiadomym mnożnikiem elaborowań - sam bym tego nie kupił. Komentarz dla zasięgów. Pozdrawiam
Dla zasięgu
W zeszłym roku z tego strzelałem. 1000 poszło bez problemu. Później zaczęły się jakieś niewypały (średnio 2-3 na paczkę) były też braki - zamiast 250szt było 248 w paczce. Po pewnym czasie zacząłem się przyglądać każdej sztuce i zauważyłem krzywo osadzone pociski, zgniecione łuski. Przy cenie 0,98gr ALS i 1,06 za S&B to 80zł różnicy na 1000sztuk. To tylko 80zl za pewności, że nie stanie się nic. Więc nie ma sensu januszowac i ryzykować squibem, nerwami i straconym czasem. Ponadto zauważyłem jeszcze, że lecą „iskry” podczas strzału z lufy.
Generalnie - zdecydowanie nie polecam.
Jak kiedyś w sklepach motoryzacyjnych , panie firmowy orginał czy rzemiosło ..
Z opakowania 250 sztuk ostatnio 3 zacięcia na G45. Przy obecnych cenach 9 chyba już nie warto brać reelaborowanej. Tym bardziej że nowe PFA jest po 99 griszy.
Tobie trafiło się 250szt. Ja miałem dwie paczki kupowane w paromiesięcznym odstępie i w obu przypadkach miałem 249szt. Za pierwszym razem była panika, gdzie ten jeden zapodział się ale później znalazłem sporo wpisów, że "to normalne". Nie miałem jakichś przygód z nią ale jak mam za ALS płacić w "swoim" sklepie 1,05 a za Belotkę 1,18 (tak, wiem drogo ale nie mam nic innego w pobliżu), to wolę Belotkę. Podejrzewam, że jakbym strzelał dynamikę, to wybrałbym ALS.
Pozdrawiam!
Skoro amunicja jest do dynamiki, to naważka prochu i masa pocisku powinny dać PF trochę ponad 125 (i to się chyba zgadza).
Łuski "to typowe zmiotki" ze strzelnic.
Drzewiej nie było idealnie, ale obecnie ALS to świetna amunicja reelaborowana i pomimo braku dużej różnicy cenowej w stosunku do amunicji fabrycznie nowej, to zdecydowanie warta zakupu.
Cześć, fajnie jakbyś w kolejnym materiale przypomniał o możliwości głosowania w mObywatel na legitymację posiadacza broni. Pozdrawiam
Ja np. S&B 9mmx19 LUGER FMJ 7,5g kupuję za 1,12 zł/1szt.
Używam Als na równi z BN, chociaż preferuję tą drugą bo jest tańsza😅
Przy moim intensywnym strzelaniu roznica paru groszy jest znacząca
Potrafimy z żoną miesięcznie przepuścić 2000szt ,więc sam rozumiesz
Co do samego Als są lepsze i gorsze partie
Któregoś razu kupiłem kilka paczak ktore strasznie iskrzyły przy wylocie lufy,ogólnie bez problemu amunicja
dla kogoś kogo stać wywalić 2000 szt./m-c te 200 zł różnicy za coś normalnego nie powinno byc problemem ;)
@@kkrrzzyycchhuu88dla mnie roznica ok300zł przy 2000 sztuk amunicji jest znacząca
Jeśli dla Ciebie to mało znacząca kwota to oczywiście pozostaje tylko pogratulować zarobków
Ja miałem problemy z tą amunicją. Kupiłem jedno pudełko 250 sztuk i w tym miałem 2 niewypały na pistolecie S&W M&P 2.0, które jednak wypaliły potem na kurkowcu a na Glock 48 nabój utknął mi w komorze przy załadowaniu, spust był w tylnej pozycji a zamek zacięty. Sposób w jaki rozwiązałem ten problem był mało bezpieczny, zdjąłem zamek i z kolegą odpalaliśmy pocisk ręcznie (na zdjętym i odwróconym zamku jeden trzymał blokadę iglicy śrubokrętem w dole a drugi naciągał iglicę nożem i puszczał). Zadziałało ale później zobaczyłem na necie że powinno się po prostu trzymać mocno broń za zamek i napi***alać ręką w uchwyt aż pazur wyciągu wyrwie nabój z komory.
Bmj factor - 1000szt wystrzelone i 0 zaciec czy niewypalow. ALS jedna paczka 250szt, 3 niewypały, 4 zacięcia. Jedna łuska rozdęta utknęła w komorze, u kolegi squib. W sklepach to schodzi jak świeże bułeczki a jest czerstwe. Więcej nie kupię
Raczej odpuszczę testy tej ammo. Jakiś czas temu kupiłem worek amunicji reelaborowanej DMA. Naczytałem się pozytywnych opinii, kiedy jednak przejrzałem tą amunicję to włos na głowie się jeżył. Odrzuciłem jakieś 15 szt z 250, które były zrobione na pękniętych łuskach. Moim zdaniem porażka, świadczy to tylko o braku jakiejkolwiek kontroli jakości.
Wystrzelalem juz z 500 szt. Jedna poprawka i to odpalona. Dla mnie ALS to spoko amuna.
Super filmik jak zawsze. A będzie coś o PFA ? nie wiem dlaczego ale zdarza się, że brzydko pękają luski, nie tylko u mnie :/
Jezeli strzelasz na precyzje, wyprobuj amo 9x19 S&B 100grain SP. Strzelam od ponad 25 lat i tak celnej fabrycznej amo nie spotkalem. Pistolet SIG 210-2.
100-grainowe S&B potwierdzam, absolutna rewelacja jesli komus nie przeszkadza charakter odrzutu nieco jednak inny od 124/115. Ja ogolnie mam słabosc do lekkiej, dobrze mi tez wchodzą 95-grainowy Magtech i 100-grainowa Black Mamba tez wypada niezle.
Ja zawsze mam 249 sztuk i w ostatniej partii idzie ogień z lufy ale oprócz bałwanka jest imo ok
@Cyna i ołów- powiesz coś więcej o tych modyfikacjach hoga?
ogólnie po wywaleniu ok. tysiąca wychodzi, ze najsłabszym elementem pierwszego wypustu są sprężyny, im mniejsze tym gorzej. remedia są proste i z tego co wiem producent ostro pracował nad poprawieniem tego, no ale łyżka dziegciu w beczkę poszła.
@ ja wypolerowałem troszkę spust bo był strasznie chropowaty i jest lepiej, ale te zacięcia też się zdążają. Można gdzieś dostać takie sprężyny? Ew jakiś domowy patent?
@@marcink3239 sprężyny jak pracują, to pracują dobrze, tylko pękają lub są za słabo zahartowane. Jeśli nie zacina się, nie ma problemów z ekstrakcją i nie zawiesza się szyna spustowa - nic nie ruszaj, nie warto
@ no właśnie się trochę zacina. Ale za te pieniądze- strzelać obserwować. Do wyników są inne jednostki. Może producent wypuści do sprzedaży poprawiony komplet sprężyn.
Dzięki za info i pozdrawiam- ogólnie super robota Twój kanał.
8 niezbitych spłonek na 250 sztuk
Fajny odcinek.
Widać nie używałeś BNki, tam dopiero są bałwanki.
Akurat ALS mało użyłem bo na północy Warszawa nikt tym nie handluje ale moi znajomi używali i często trafiały się gorsze partie. Ale to było parę lat temu, może teraz jest lepiej.
Sam używam głównie reelaborek i chętnie coś o nich posłucham. 😊😊😊
Z B-N strzelałem ostatnio 5 lat temu.:)
A kiedy ten Hog - co mu odwaliło ciekaw jestem ?
W sumie duperele, ale trochę krwi napsuły.. Cierpliwości.
Strzeliłem ponad tysiąc sztuk als - żadnego niewypału, żadnego zacięcia. CZ75, Jericho 941f
Dziękuje za dużo ciekawych informacji. Od siebie napiszę, że miałem kupić tego HoG'a , ale za bardzo miał luzy na zamku, no klekotal. Może jeszcze go kupie, bo tani jest, i będzie do takich właśnie testów amunicji.Pozdrawiam serd.
Pierwsze 250 sztuk w Glocku 19 poszło bez problemu. Druga paczka, jakieś 20% poszło w piach - ciągle zacięcia itd. Także nie warto.
O tym właśnie myślę, kiedy mówię o tej partii, ktora mi się akurat trafiła
Proch to prawdopodobnie Maxam CSB1
Przy tej naważce byłby bardzo anemiczny...
elaboruję 9mm właśnie na Vectanie 9 1/2 (rzeczywiście proch w tych ALSach wygląda jak V.) - i wraz ze zwykłymi pociskami DMA 124 gr wychodzi bardzo fajna i powtarzalna amunicja. Ciekaw jestem grupowania na tarczy tej ALSki.. U mnie (na mixie lusek) jest calkiem nieźle.
Przy miesięcznym nastrzale rzędu 1000 - wychodzi oszczędność ok 400 zł (koszt czasu nie uwzględniony)
Skusiłem się i z 250 szt jeden niewypał i 5 zacięć. Drugi raz szybko tego nie załaduje 😐
"Efekt bałwanka" to zbyt mocny "crimp". Kto cokolwiek elaborował bez młotka, tylko prasą, wie na czym sprawa polega.
Nie crimpuje 9mm a bałwanki są
U mnie w sklepie cena za ALS to 1.00zł/szt a za S&B 1.2zł. Więc kupuję na razie ALS, zdarzają się niewypały ale po prostu ćwiczę wtedy procedury,.. Szału nie ma, ale jest dostępna i tania.
Niestety, na ALS w PCC o dłuższej lufie miałem pierwszego squiba w mojej historii, nie używam już ALS
Lącznie jakieś 1000~1500 sztuk, raz bylo zaciecie, ale podejrzewamy zbyt miekki chwyt na pistolecie, strzelane z cz75 i hellcata pro comp. No jest pasowana stopami, ale w mojej opinii duzo lepsza od np svt scorpio, który wiadomo jaki jest.
co jest nie tak z STV? bo przepuściłem przez lufę kilku pistoletów już kilka tys. i odkąd ją odkryłem nie używam nic innego. Zero problemów.
Słyszałem że to przepakowany chińczyk, nwm ile w tym prawdy, ale była po prostu bardziej problematyczna a jeszcze kosztowała mnie drożej od ALS, niezbicie splonki, fajki, dzięki Bogu żadnego squiba, może kiepska partia się trafiła, ale po co przepłacać za coś co działa tak samo.
ALS kilka osób z mojego klubu miały problemy, brak zaciśnięcia pocisku, wyciągnąć można było palcami, brak prochu, i to dwie osoby w jednym miesiącu. Słabo trochę
Nigdy więcej, squib i prawie rozsadzona broń. Po kilku tysiacach podziękuję za przygodę z ALS.
Wow - masz jakies foto z tego incydentu?
Pierwszy 😱😂.
Badziew straszny, na sekcji kupiliśmy kilka tysięcy, w zależności od broni średnio 1 niewypał na 10 (sigi p320, glocki 45 i 34, MP2). Darujcie to sobie chyba, że chcecie trenować dużo tap-rack-bang
Strzeliłem ponad tysiąc sztuk als - żadnego niewypału, żadnego zacięcia. CZ75, Jericho 941f
@ może kwestia partii, my wywaliliśmy dobrze ponad 10000 w okresie roku (czyli różne partie) i zawsze były problemu, częstsze/rzadsze ale na każdym treningu kto używał miał kilka do kilkunastu niewypałów. Reasumując, po przeliczeniu % niewypałów okazywało się, że de facto jest w cenie fabrycznej … a mniej nerwów … ale co kto lubi.
@__Predator oststnio na strzelnicy spróbowałem pfa 50szt. Te same pistolety, na każdym po 1 niewypale, czyli dwa niweypały na 50szt PFA.
Myślę że zależy od partii... Miałem paczkę i nic a w innej kilka sztuk . .. No i generalnie przy rozgrzanym SIGu potrafi się "taprakowac".😂 myślałem że to kwestia do siga ale z fabryczną bez czyszczenia nie było nic. Aczkolwiek z glockiem nie było żadnych problemów....
😂😂😂😂😂😂😂😂
Przypala proch przy amunicji, następny co pewnie pierdzi że bezpiecznik jest niepotrzebny 🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣👍
Też jestem zdania że Polska przodem w tej wojnie.
Pozdro! 😎
Od kiedy elaborka wybuchła od upadku nie tykam tego!
Ufff elaboruje na dillonie 650 bez problemów i non toxy- inaczej coca cola efekt jest znany. Kto strzela i nie elaboruje ?
Ja strzelam i kupuję 😐
Bardzo kiepska amunicja, szkoda broni
Miałem, nie wrócę do niej. Zacięcia to norma, pistolet zasmarowany, ogień z lufy to norma jakbym z działa walił, powtarzalność strzalow zerowa.
ALS to niestety syf. Nierowno osadzone pociski.... DMA o wiele lepsze.